Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 407/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

K., dnia 17 grudnia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Kaliszu II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Janusz Roszewski

po rozpoznaniu w dniu 17 grudnia 2013 r. w Kaliszu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O.

przeciwko R. K.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Ostrowie Wielkopolskim

z dnia 29 marca 2013 r., sygn. akt I C 1551/12

oddala apelację.

Sygn. akt II Ca 407/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 29 marca 2013 r. Sąd Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim oddalił powództwo (...) Spółka z o.o. z siedzibą w O. przeciwko R. K. o zasądzenie kwoty 1.845,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 14 lipca 2012 r. do dnia zapłaty oraz zasądził od powódki ma rzecz pozwanego koszty procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 5 kwietnia 2012 r. pozwany R. K. zawarł z powodem - firmą (...) Spółka z o.o. z siedzibą w O., zajmującej się m.in. windykacją należności, umowę o przelewie przysługującej mu względem K. K. bezspornej i wymagalnej wierzytelności na kwotę 6.000,00 zł. Strony ustaliły, że powód miał przekazać pozwanemu po zwindykowaniu 80% należności głównej pomniejszonej o naliczony pozwanemu podatek VAT. Wszystkie koszty związane z dochodzeniem wierzytelności na drodze sądowej i komorniczej ponosić miał pozwany, za wyjątkiem kosztów zastępstwa prawnego. W przypadku spornych wierzytelności, tj. wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty, koszty zastępstwa prawnego również miał ponosić pozwany. Nadto w takim przypadku pozwany zobowiązany został do wpłacenia zaliczki w wysokości 25% wynagrodzenia, jakie przysługiwałoby powodowi, na pokrycie kosztów. W przypadku wygrania sporu przed sądem, wpłacona zaliczka miała ulec rozliczeniu w ramach należnego wynagrodzenia dla powoda, po skutecznym wyegzekwowaniu od dłużnika, natomiast w przypadku przegrania – miała przepaść na rzecz powoda na poczet poniesionych kosztów.

Pozwany R. K. podpisał umowę o przelewie wierzytelności za namową brata A. K., któremu powodowa firma pomogła wcześniej w ściągnięciu należności, za co nie musiał płacić na jej rzecz żadnych kosztów. Spotkanie przedstawiciela powoda z pozwanym odbyło się w domu pozwanego. Przedstawiciel powoda miał ze sobą przygotowany wzór umowy. Wyjaśnił pozwanemu wszystkie postanowienia umowy. Pozwany nie miał wpływu na treść umowy, mógł negocjować co najwyżej wysokość wynagrodzenia. Wynagrodzenie powoda zostało ustalone na 20% należności głównej, które miało zostać potrącone z wyegzekwowanego świadczenia.

Z uwagi na brak dobrowolnego uregulowania należności przez K. K., powód wniósł przeciwko niemu powództwo o zapłatę. W tym celu pozwany uiścił powodowi kwotę 267 zł - na poczet opłaty sądowej w wysokości 250 zł oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł. Sąd Rejonowy w Kaliszu wydał w sprawie nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, zgodnie z żądaniem pozwu. K. K. złożył w dniu 12 czerwca 2012 r. sprzeciw od nakazu zapłaty, w którym podniósł, iż uregulował w stosunku do pozwanego R. K. całą należność, na potwierdzenie czego załączył pokwitowanie. Sprawa z powództwa powoda przeciwko K. K. nie została jeszcze zakończona.

W dniu 6 lipca 2012 r. powód wystawił fakturę wobec pozwanego, w której obciążył pozwanego kwotą 300,00 zł netto z tytułu zaliczki na pokrycie kosztów w wysokości 25 % wynagrodzenia, jakie przysługiwałoby powodowi, oraz kwotą 1.200,00 zł netto z tytułu kosztów zastępstwa prawnego. Po doliczeniu podatku VAT suma należności stanowiła kwotę 1.845,00 zł brutto. Pozwany odebrał fakturę w dniu 9 lipca 2012 r., w dniu 30 lipca 2012 r. otrzymał wezwanie do zapłaty powyższej kwoty w terminie 3 dni od otrzymania wezwania.

W dniu 10 września 2012 r. pozwany złożył oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli, które został doręczone powodowi w dniu 5 października 2012 r. W złożonym oświadczeniu powołał się na błąd wywołany przez przedstawiciela powoda w momencie zawierania umowy, a polegający na nie poinformowaniu pozwanego o tym, iż w razie wniesienia sprzeciwu będzie musiał on ponosić wysokie koszty związane z dochodzeniem należności.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy zważył, że sposób zawarcia przez strony umowy przelewu wierzytelności wskazuje, że powód zawierając umowę posługiwał się gotowym blankietem umowy, do którego przedstawiciel powoda pismem ręcznym wpisywał tylko dane cedenta oraz wierzytelność. W chwili zawierania umowy pozwany był konsumentem, w rozumieniu art. 22 1 k.c. W tym stanie rzeczy Sąd Rejonowy rozważył, czy zapisy przedmiotowej umowy nie stanowią niedozwolonych postanowień umownych, o których mowa w art. 385 3 k.c.

Sąd Rejonowy uznał, że kwestionowane postanowienia umowy nie zostały uzgodnione indywidualnie, w rozumieniu art. 385 1 § 3 zdanie 2 k.c., albowiem pozwany nie miał rzeczywistego wpływu na ich treść, co wynika z faktu, że zostały one umieszczone w gotowym blankiecie umowy, do którego wpisano tylko dane pozwanego oraz wierzytelność, która była przedmiotem przelewu, a więc we wzorze umowy, który nie podlegał negocjacji. W ocenie Sądu Rejonowego postanowienia te nie dotyczyły głównych świadczeń stron, a nawet gdyby uznać, że jest inaczej – nie zostały sformułowane w jednoznaczny sposób, uzależniając powstanie świadczeń od wielu przesłanek. Zdaniem Sądu Rejonowego przedmiotowe postanowienia ukształtowały prawa i obowiązki stron sprzecznie z dobrymi obyczajami, co przejawiło się w zastosowanej przez powoda procedurze towarzyszącej zawieraniu umowy przelewu z pozwanym wraz z działaniami zmierzającymi do dezorientacji pozwanego, w tym ustnym zapoznaniem pozwanego z postanowieniami umowy, brakiem możliwości wcześniejszego zapoznania się z umową oraz aneksami do umowy, skutkującymi niedoinformowaniem pozwanego oraz brakiem indywidualnego ustalenia z nim postanowień umownych. Nadto Sąd Rejonowy wywiódł, że za niezgodnością tych postanowień z dobrymi obyczajami przemawia także ukształtowanie przedmiotowego stosunku prawnego w sposób, w którym tylko pozwany ponosi ryzyko ekonomiczne i to na nim spoczywa obowiązek poniesienia wszelkich kosztów dochodzenia wierzytelności. Sąd I instancji wskazał, że to pozwany zgodnie z umową miał w całości finansować proces windykacyjny, a powód nie ponosił z tego tytułu żadnych kosztów poza kosztem sporządzenia i przesłania do dłużnika pisma z wezwaniem go do zapłaty i zawiadomieniem o przelewie, oraz sporządzeniem krótkiego pozwu, przy czym opłatę sądową od tegoż pozwu zawsze miał ponosić cedent. Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że w sytuacji złożenia sprzeciwu lub zarzutów od nakazu zapłaty również na cedencie spoczywał obowiązek uiszczenia wysokich kosztów zastępstwa adwokackiego i 25 % wynagrodzenia powoda, mimo, że sprawa mogła nawet nie okazać się sporną, a w sprzeciwie dłużnik mógł przecież złożyć zaledwie wniosek o rozłożenie należności na raty, co nie wymagałoby nawet sporządzenia odpowiedzi na sprzeciw. Uiszczenie tych kosztów nie dawało przy tym pozwanemu żadnej gwarancji na skuteczne zwindykowanie należności. Nadto, w przypadku nieskutecznej egzekucji, cedent miał obowiązek uiścić na rzecz firmy windykacyjnej dodatkowo 25 % należności głównej powiększonej o podatek VAT oraz koszty zastępstwa procesowego. W ocenie Sądu Rejonowego postanowienia te w rażący sposób naruszają interesy konsumenta, godzą w równowagę kontraktową stron i wprowadzają nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta.

Dodatkowo Sąd Rejonowy zważył, że zgodnie z postanowieniami umowy przelewu wierzytelności pozwanemu nie przysługiwało prawo do wypowiedzenia umowy, w szczególności od chwili zawisłości sprawy w sądzie, a także do czasu prawomocnego zakończenia postępowania egzekucyjnego w sprawie, przy czym żadne z postanowień umowy nie wyłączyło takiego prawa w stosunku do powoda, co sprawia, że postanowienia te stanowią niedozwoloną klauzulę umowną określoną w art. 385 3 pkt 14 k.c., a mówiącą, iż niedozwolone są postanowienia umowy pozbawiające wyłącznie konsumenta uprawnienia do rozwiązania umowy, odstąpienia od niej lub jej wypowiedzenia.

W konkluzji Sąd Rejonowy uznał, że kwestionowane postanowienia stanowią niedozwolone postanowienia umowne (klauzule abuzywne), o których mowa w przepisie art. 385 1 § l k.c., które z tego względu nie wiążą pozwanego i na tej podstawie oddalił powództwo.

Od powyższego wyroku powód wniósł apelację zaskarżając go w całości i zarzucając jemu naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 353 1 k.c., który stanowi, iż strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania poprzez jego niezastosowanie i pominięcie zapisów umowy o przelewie wierzytelności nr (...) oraz załącznika nr 2 do umowy nr (...), które zostały zaakceptowane przez pozwanego i nie były przez niego kwestionowane; art. 385 1 k.c., polegającym na błędnym przyjęciu, iż postanowienia umowy o przelewie wierzytelności nr (...) z dnia 5 kwietnia 2012r. oraz załącznika nr 2 do umowy nr (...) dotyczące obowiązku pokrycia przez pozwanego kosztów związanych z dochodzeniem należności przez powoda nie dotyczą świadczenia głównego oraz że w/w postanowienia nie są sformułowane w sposób jednoznaczny, jak również są sprzeczne z dobrymi obyczajami, zawierają niedozwolone postanowienia umowne, art. 385 1 k.c. w zw. z art. 385 3 pkt 14 k.c. polegającym na błędnym przyjęciu, iż pozwanemu nie przysługiwało uprawnienie do rozwiązania umowy, w sytuacji, gdy strony umowy jednoznacznie i zgodnie wskazały w załączniku nr 2 do umowy nr (...)/ (...)/AB skutki rozwiązania umowy przez pozwanego; naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie, iż powództwo w przedmiotowej sprawie nie zostało udowodnione, w sytuacji, gdy prawidłowa ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego, prowadzi do wniosku, iż dochodzone roszczenie uznać należy za zasadne i udowodnione, art. 233 k.p.c. poprzez błędną ocenę zeznań pozwanego, w sytuacji, gdy prawidłowa ocena tych zeznań uwzględniająca cały zebrany w sprawie materiał dowodowy prowadzi do wniosku, iż pozwany nie kwestionował sposobu prowadzenia postępowania windykacyjnego oraz faktu, że jest zobowiązany uiścić dochodzoną przez powoda należność, nadto nie kwestionował innych postanowień umowy, w tym m.in. wysokości kosztów zastępstwa prawnego oraz wynagrodzenia powoda, wobec czego zgodnie z postanowieniami umowy zobowiązany jest do uiszczenia dochodzonej przez powoda w niniejszym postępowaniu należności, art. 233 k.p.c. poprzez błędną ocenę dowodów z dokumentów przedłożonych w toku postępowania, w szczególności umowy o przelewie wierzytelności nr (...) z dnia 5 kwietnia 2012r. oraz załącznika nr 2 do umowy nr (...) i uznaniu postanowień umowy o przelewie wierzytelności jako nieprecyzyjnych, w sytuacji gdy prawidłowa ocena postanowień umowy prowadzi do uznania ich jako jednoznacznych i konkretnych, art. 328 § 2 k.p.c. poprzez pominięcie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, jakie dowody Sąd uznał za udowodnione i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej; sprzeczność istotnych ustaleń Sądu I instancji z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez błędne przyjęcie, iż w umowie o przelewie wierzytelności nr (...) z dnia 5 kwietnia 2012 r. oraz w załączniku nr 2 do umowy nr (...) strony postępowania nie ustaliły precyzyjnie obowiązku zapłaty przez pozwanego kosztów związanych z dochodzeniem scedowanej na powoda wierzytelności, w tym także, iż powód nie poinformował pozwanego o tym, że w razie wniesienia sprzeciwu przez dłużnika będzie musiał ponosić koszty związane z dochodzeniem należności.

Wobec powyższych zarzutów apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty l.845,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 14 lipca 2012 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności jako nieuzasadniony Sąd Okręgowy uznał zarzut apelującego naruszenia przez zaskarżone rozstrzygnięcie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nieuwzględnienie przez Sąd I instancji, wbrew wnioskom wynikającym ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, że pozwany nie kwestionował sposobu prowadzenia postępowania windykacyjnego oraz faktu, że jest zobowiązany uiścić dochodzoną przez powoda należność, nadto nie kwestionował innych postanowień umowy, w tym m.in. wysokości kosztów zastępstwa prawnego oraz wynagrodzenia powoda, wobec czego zgodnie z postanowieniami umowy zobowiązany jest do uiszczenia dochodzonej przez powoda w niniejszym postępowaniu należności. Z zarzutem tym nie można się zgodzić. Analiza motywów zaskarżonego rozstrzygnięcia wskazuje, że Sąd I instancji nie kwestionował tych okoliczności, a jedynie nie uznał ich za decydujące dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

W następnej kolejności należało rozważyć zarzut naruszenia art. 385 1 k.c., polegający na błędnym przyjęciu, iż postanowienia umowy o przelewie wierzytelności nr (...) z dnia 5 kwietnia 2012r. oraz załącznika nr 2 do umowy nr (...) odnoszące się do obowiązku pokrycia przez pozwanego kosztów związanych z dochodzeniem należności przez powoda nie dotyczą świadczenia głównego. Zasadność tego zarzutu determinuje bowiem dalsze rozważania odnoszące się do słuszności innych zarzutów odwoławczych.

W ocenie Sądu Okręgowego należy uznać za trafne stanowisko Sądu I instancji, że przedmiotowe postanowienia umowy przelewu wierzytelności odnoszące się do dodatkowych świadczeń w postaci pokrycia kosztów zastępstwa prawnego oraz uiszczenia zaliczki na wydatki, nie dotyczą głównych świadczeń stron, tj. podstawowych uprawnień stron stosunku, określającch elementy konstytutywne dla danego typu czynności, pozwalające na jej identyfikację, jakimi są niewątpliwie essentialia negotii umowy przelewu wierzytelności, tj. przedmiot sprzedaży (wierzytelność) oraz cena sprzedaży wierzytelności.

W tym stanie rzeczy bezprzedmiotowe jest rozpatrywanie zasadności zarzutu naruszenia przez zaskarżone orzeczenie art. 233 k.p.c. poprzez błędną ocenę dowodów z dokumentów przedłożonych w toku postępowania, w szczególności umowy o przelewie wierzytelności nr (...) z dnia 5 kwietnia 2012 r. oraz załącznika nr 2 do umowy nr (...) i w konsekwencji uznanie postanowień umowy o przelewie wierzytelności jako nieprecyzyjnych, w sytuacji gdy prawidłowa ocena postanowień umowy prowadzi do uznania ich jako jednoznacznych i konkretnych, oraz zarzutu sprzeczność istotnych ustaleń Sądu I instancji z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez błędne przyjęcie, iż w umowie o przelewie wierzytelności nr (...) z dnia 5 kwietnia 2012 r. oraz w załączniku nr 2 do umowy nr (...) strony postępowania nie ustaliły precyzyjnie obowiązku zapłaty przez pozwanego kosztów związanych z dochodzeniem scedowanej na powoda wierzytelności.

Jako niezasadny Sąd Okręgowy poczytał także zarzut apelującego naruszenia przez zaskarżone rozstrzygnięcie art. 385 1 k.c. poprzez uznanie, że w/w postanowienia są sprzeczne z dobrymi obyczajami i - jako takie - stanowią niedozwolonych postanowień umownych. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami są uznawane te postanowienia umów, które kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób nie pozwalający na realizację takich wartości jak : szacunek wobec partnera, uczciwość, szczerość, zaufanie, lojalność rzetelność i fachowość, w tym takie, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron stosunku prawnego, nierównomiernie rozkładając między nimi uprawnienia i obowiązki, powodując istotną i nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków kontraktowych na niekorzyść konsumenta, przy czym dla uznania ich za niedozwolone muszą one rażąco naruszać interes – majątkowy, osobisty - konsumenta (por. A. Olejniczak, Komentarz do art. 385 1 Kodeksu cywilnego, Lex Omega; wyrok SN z 13.07.2005 r., I CK 832/04, Pr. Bank. 2006, nr 3, s. 8; wyrok SN z 03.02.2006 r., I CK 297/05, Wokanda 2006, nr 7 – 8, s. 18).

W niniejszej sprawie powód dochodzi roszczeń z tytułu nieuiszczonych przez pozwanego należności opartych na treści § 1 pkt 2 i 8 załącznika nr 2 do łączącej strony umowy przelewu wierzytelności. Wskazane postanowienia umowne nałożyły na pozwanego obowiązek ponoszenia kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych w sytuacji, gdy dochodzona należność uzyskała status wierzytelności spornej, przez co – dokonując wykładni w/w postanowień umowy – należy rozumieć przypadek wniesienia przez dłużnika sprzeciwu, zarzutów od nakazu zapłaty, bądź skierowania sprawy do rozpoznania na zasadach ogólnych. W takim przypadku pozwany został także obciążony obowiązkiem wpłacenia zaliczki na pokrycie kosztów windykacji wierzytelności w wysokości 25% wynagrodzenia jakie przysługiwałoby powodowi po wyegzekwowaniu wierzytelności.

Należy zgodzić się z poglądem Sądu I instancji, że tego rodzaju ukształtowanie obowiązków pozwanego należy uznać za niezgodne z dobrymi obyczajami. Analiza wszystkich postanowień umowy wskazuje, że prawa i obowiązki stron umowy zostały rozłożone nierównomiernie, powodując istotną i nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków kontraktowych na niekorzyść pozwanego, co rażąco naruszyło jego interes majątkowy. Zwrócić należy uwagę, że pomimo braku uiszczenia na rzecz pozwanego ceny sprzedaży wierzytelności, co wynikało z charakteru zawartej umowy, przewidującego zapłatę dopiero po wyegzekwowaniu sprzedanej wierzytelności, przy jednoczesnym zastrzeżeniu dla powoda dość wysokiego wynagrodzenia w wysokości 20 % kwoty sprzedanej wierzytelności, pozwany został obciążony obowiązkiem ponoszenia wszystkich należności związanych z windykacją sprzedanej wierzytelności – tj. kosztami sądowymi, kosztami zastępstwa procesowego oraz 25% wynagrodzenia powoda powiększonego o podatek VAT na pokrycie kosztów czynności windykacyjnych, które w istocie – jak słusznie wskazał Sąd I instancji – ograniczyły się kosztów sporządzenia i przesłania do dłużnika pisma z wezwaniem go do zapłaty i zawiadomieniem o przelewie, oraz sporządzeniem pozwu nakazowego, albowiem ewentualne pozostałe czynności wchodziły już w zakres czynności podejmowanych w ramach zastępstwa prawnego. W konsekwencji należy uznać, że według postanowień łączącej strony umowy powód nie ponosił żadnego ryzyka braku wyegzekwowania zakupionej wierzytelności, a nawet miał zagwarantowane, że pomimo brak jej wyegzekwowania, otrzyma 25 % wynagrodzenia powiększonego o podatek VAT. Co więcej, w przypadku wygrania sporu, powód uzyskałby prawo zwrotu kosztów zastępstwa procesowego sfinansowanych przez pozwanego. Tego rodzaju sytuacja w rażący sposób narusza interes pozwanego. Zważyć bowiem należy, że gdyby pozwany powierzył sprawę profesjonalnemu pełnomocnikowi, zobligowany byłby do ponoszenia kosztów sądowych oraz kosztów zastępstwa prawnego, jednak bez konieczności dodatkowego ponoszenia kosztów 25% z 20 % kwoty sprzedanej wierzytelności w przypadku braku jej wyegzekwowania albo 20 % kwoty sprzedanej wierzytelności w przypadku skutecznej windykacji.

Uwzględniając powyższe Sąd Okręgowy uznał za słuszne stanowisko Sądu I instancji, że przedmiotowe postanowienia umowne należało uznać - zgodnie z art. 385 1 k.c. - za niedozwolone klauzule umowne, które z tego względu nie wiążą pozwanego.

W tym stanie rzeczy odnoszenie się do kwestii związanych z dopuszczalnością rozwiązania przez pozwanego łączącej strony umowy przelewu wierzytelności, a tym samym zarzutu naruszenia art. 385 1 k.c. w zw. z art. 385 3 pkt 14 k.c., należało uznać za bezprzedmiotowe.

Nadto, wobec powyższych rozważań, nie można było uznać za słuszny zarzut naruszenia art. 353 1 k.c., który stanowi, iż strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania poprzez jego niezastosowanie i pominięcie zapisów umowy o przelewie wierzytelności nr (...) oraz załącznika nr 2 do umowy nr (...), które zostały zaakceptowane przez pozwanego i nie były przez niego kwestionowane. Fakt braku zakwestionowania przez pozwanego przedmiotowych postanowień umownych nie wyłączył możliwości uznania ich za niedozwolone na podstawie art. 385 1 k.c.

Jako pozbawiony jakichkolwiek podstaw Sąd Okręgowy uznał zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. poprzez pominięcie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, jakie dowody Sąd uznał za udowodnione i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. W ocenie Sądu Okręgowego zaskarżone rozstrzygnięcie zostało należycie umotywowane, w sposób odpowiadający dyspozycji powołanego przepisu.

Biorąc pod uwagę powyższe apelację należało uznać za bezzasadną i na podstawie art. 385 k.p.c. oddalić.