Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 850/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 stycznia 2018 roku

Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe w Gdańsku Wydział II Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Agnieszka Piotrzkowska

Protokolant: Katarzyna Nowopolska

po rozpoznaniu w dniach: 12 października 2017 roku i 18 stycznia 2018 na rozprawie

sprawy T. K. , syna J. i A. z domu J., urodzonego dnia
27 lipca 1979 roku w S..

oskarżonego o to, że:

I.  w dniu 10 sierpnia 2016 roku w G. poprzez dwukrotne uderzenie kijem bejsbolowym w twarz R. L. spowodował u niego obrażenia
w postaci urazu głowy, stłuczenia okolic czołowej prawej, złamanie zęba jedynki górnej lewej, stłuczenie ramienia lewego, stłuczenie wargi górnej, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządów ciała (powłok ciała, żucia) na czas nie dłuższy niż siedem dni

– to jest o czyn z art. 157 par 2 k.k.

II.  w dniu 10 sierpnia 2016 roku w G. kierował groźby karalne uszkodzenia ciała, pozbawienia życia wobec R. L., które to groźby wzbudziły u niego uzasadnioną okolicznościami obawę, iż zostaną spełnione

- to jest o czyn z art. 190 par 1 k.k.

o r z e k a:

I.  ustalając, iż oskarżony T. K. dopuścił się czynu zarzucanego mu w pkt I aktu oskarżenia, stanowiącego występek z art. 157 § 2 k.k. oraz czynu zarzucanego w pkt II aktu oskarżenia, wyczerpującego znamiona występku z art. 190 § 1 k.k. oraz ustalając, że wina i społeczna szkodliwość czynów nie są znaczne, na podstawie art. 66 § 1 i § 2 k.k. w zw. z art. 67 § 1 i § 2 k.k., postępowanie karne wobec T. K. warunkowo umarza na okres próby wynoszący
2 (dwa) lata, oddając oskarżonego w okresie próby pod dozór kuratora;

II.  na podstawie art. 67 § 3 k.k. i art. 72 § 1 pkt 2 k.k., zobowiązuje oskarżonego T. K. do przeproszenia pokrzywdzonego R. L. na piśmie w liście skierowanym do R. L.
w terminie dwóch miesięcy od daty uprawomocnienia się wyroku;

III.  na podstawie art. 67 § 3 k.k. i art. 72 § 1 pkt 6b k.k., zobowiązuje oskarżonego
w okresie próby do uczestnictwa w oddziaływaniach korekcyjno-edukacyjnych;

IV.  na podstawie art. 67 § 3 k.k. orzeka wobec oskarżonego T. K. w okresie próby obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem
w całości poprzez zapłatę na rzecz R. L. kwoty 1.255 zł (tysiąc dwieście pięćdziesiąt pięć złotych);

V.  na podstawie art. 67 § 3 k.k. zobowiązuje oskarżonego T. K. w okresie próby do uiszczenia na rzecz pokrzywdzonego R. L. zadośćuczynienia w kwocie 5.000 zł (pięć tysięcy złotych);

VI.  zasądza od oskarżonego T. K. na rzecz R. L. kwotę 684 zł (sześćset osiemdziesiąt cztery złote) tytułem zwrotu wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika;

VII.  na podstawie art. 626 § 1 k.p.k. w zw. z art. 627 k.p.k. oraz art. 1, art. 7 i art. 16 ust. 1 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (t. jedn. Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) zasądza od oskarżonego T. K. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 70 zł (siedemdziesiąt złotych) tytułem wydatków postępowania oraz wymierza opłatę w wysokości 100 zł (sto złotych).

Sygn. akt II K 850/17

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Mniej więcej w połowie 2016 roku pokrzywdzony R. L. poznał M. K., żonę oskarżonego T. K.. Kilka razy się spotkali. Pokrzywdzony nie wiedział początkowo, że kobieta jest zamężna, ma rodzinę, mówiła, że przyjechała do G. z K. na studia, podała niższy niż w rzeczywistości wiek.

W dniu 10 sierpnia 2016 roku R. L. spotkał się o godzinie 17:45
z M. K. na przystanku J. (...); samochodem R. L. pojechali na działki przy ul. (...). Tam pokrzywdzony zaparkował pojazd. W samochodzie siedzieli i rozmawiali, M. K. zwierzała się, że nie wie co zrobić ze swoim życiem, twierdziła, że nie układa jej się z mężem. W pewnej chwili kobieta krzyknęła „boże, T., mój mąż”, będąc w szoku nadal siedziała
w samochodzie. Pokrzywdzony początkowo nikogo nie widział, potem kątem oka zobaczył, że do jego pojazdu od strony kierowcy, zbliża się oskarżony T. K., trzymający w ręku kij bejsbolowy. Uderzeniem kijem w szybę pojazdu od strony kierowcy oskarżony zbił ją, a następnie uderzył pokrzywdzonego kijem w twarz. R. L. przeskoczył przez siedzenia w samochodzie, wysiadł przez drzwi od strony pasażera i zaczął uciekać w kierunku J.. W pojeździe pozostawił klucze do niego, klucze do mieszkania
i telefon komórkowy. Oskarżony T. K. biegł za nim przez około 300 metrów, krzyczał do pokrzywdzonego używając wulgaryzmów: „dorwę cię, połamię ci kręgosłup”, mówił „szybko jechałeś samochodem”. Potem pokrzywdzony schował się
w krzaki przypuszczając, że napastnik go nie dogoni, nadto w pobliżu pojawił się powracający z zakupów S. P., sobą postronna. W tym czasie oskarżony wrócił do samochodu R. L.. M. K. nadal siedziała
w samochodzie pokrzywdzonego. Oskarżony oddalił się do swego pojazdu marki C. (...) koloru czarnego, zaparkowanego około 70 metrów dalej, którego tablice rejestracyjne zaczynały się na (...) i odjechał.

Pokrzywdzony R. L. miał na twarzy ślady krwi, pokrótce opowiedział S. P., co się wydarzyło i poprosił o użyczenie telefonu w celu wezwania patrolu Policji, pokazał też ukruszony ząb. R. L. powiedział,
że został napadnięty przez jakiegoś mężczyznę i poprosił, by S. P. poszedł do pozostawionego przez niego pojazdu po kluczyki do samochodu i telefon komórkowy. Pojazd pokrzywdzonego miał rozbitą szybę od strony kierowcy, nikogo w pobliżu nie było. Klucze od mieszkania leżały na uchwycie od kubka, nie było kluczyków od samochodu ani telefonu komórkowego.

(dowód: zeznania świadka R. L. – k. 2-3, 26-27, 37-38, 74-75, 88-91, 134-136,

zeznania świadka S. P. – k. 65-66,

protokół przyjęcia ustnego zawiadomienia o przestępstwie – k. 2-3v,

dokumentacja fotograficzna – k. 4-6, 9,

protokół oględzin rzeczy – k. 15-19,

kopie dokumentów – k. 28-29, 33, 39-41, 79-72,

protokół zatrzymania osoby – k. 44, 45,

protokół przeszukania mieszkania – k. 48-49,

protokół przeszukania osoby – k. 51-52,

informacja operatora sieci telefonii komórkowej – k. 76-77,

tablica poglądowa – k. 87,

protokół okazania wizerunku – k. 88-91)

W wyniku zdarzenia pokrzywdzony R. L. doznał urazu głowy, stłuczenia okolicy czołowej prawej, złamania zęba jedynki górnej lewej (w obrębie zębiny), urazu dwójki górnej lewej, stłuczenia ramienia lewego, stłuczenia wargi górnej, które to obrażenia naruszyły czynności jego ciała (narządu żucia, powłok ciała) na czas nie dłuższy niż siedem dni. Koszty leczenia pochłonęły do tej pory kwotę 1.255 zł.

(dowód: dokumentacja medyczna – k. 7-8, 131-132,

opinia sądowo-lekarska – k. 32, 80, m

dokumenty – k. 28-29, 33, 39-41, 79-72, 173-179 )

T. K. przesłuchany w postępowaniu przygotowawczym
w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu oskarżeniem czynów i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień w sprawie.

Przesłuchany na rozprawie głównej w charakterze oskarżonego, T. K. podobnie nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu oskarżeniem czynów i również odmówił składania wyjaśnień oraz odpowiedzi na pytania.

(dowód: wyjaśnienia oskarżonego T. K. – k. 56-57, 180v)

T. K. nie był dotychczas karany sądownie.

Jest żonaty, ma na utrzymaniu dwoje dzieci, osiąga miesięczne dochody w wysokości 3.500 zł netto.

(dowód: dane o karalności – k. 118,

wyjaśnienia oskarżonego T. K. – k. 56)

dane osobopoznawcze - k. 62)

Sąd zważył, co następuje:

Orzekając w niniejszej sprawie Sąd oparł się przede wszystkim na zeznaniach pokrzywdzonego R. L. i świadka S. P., a także na zgromadzonych dokumentach oraz opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej. Taki materiał dowodowy jawi się jako spójny i logiczny, pozwalający w sposób pełny i wiążący określić podstawy oraz rozmiar odpowiedzialności karnej oskarżonego T. K., a sprawstwo i wina oskarżonego w odniesieniu do zarzucanych mu aktem oskarżenia przestępstw nie budzą wątpliwości.

Sąd uwzględnił jako w pełni wiarygodne i zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy zeznania pokrzywdzonego R. L., którego relacja koresponduje
z protokołami oględzin samochodu oraz dokumentami związanymi ze stanem zdrowia pokrzywdzonego, jest przy tym szczegółowa i wyczerpująca. R. L. opisał przebieg zdarzeń z jego udziałem, kwestię znajomości z żoną oskarżonego, opisał i rozpoznał mężczyznę, który na niego napadł i mu groził, a także przebieg leczenia i aktualny stan zdrowia.

Brak jest podstaw do kwestionowania zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy relacji świadka S. P., albowiem są logiczne, spójne i korespondują z zeznaniami pokrzywdzonego. Świadek opisał dostrzeżone zachowanie oskarżonego T. K., jego wygląd, wskazując, iż mężczyzna biegł trzymają w ręku krótką pałkę, a także okoliczności pomocy R. L. w wezwaniu Policji i odzyskaniu kluczyków do samochodu i telefonu komórkowego.

Świadek M. K., żona oskarżonego, jako osoba najbliższa, skorzystała z prawa do odmowy składania zeznań w sprawie.

Wyjaśnienia oskarżonego T. K. nie zasługują na wiarę i stanowią realizację prawa oskarżonego do obrony poprzez proste zaprzeczanie sprawstwu w zakresie zarzucanego mu występku.

Sąd uznał również za wiarygodne dokumenty zgromadzone w aktach sprawy,
a w szczególności pisemną opinię biegłego, dokumentację lekarską i inne, z uwagi na to,
że zostały one sporządzone przez uprawnione do tego osoby, prawidłowo pod względem formalnym, a ich treść koresponduje z zeznaniami świadków. Przede wszystkim uwzględniono wnioski jasnej i wyczerpującej opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej, dotyczącej stanu zdrowia pokrzywdzonego R. L. i doznanych przez niego w dniu 10 sierpnia 2016 roku obrażeń ciała, które zostały oparte na aktualnej wiedzy
w wymienionej dziedzinie, analizie dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy i w toku postępowania nie zostały skutecznie zakwestionowane. Opinia ta zawiera zgodne z wiedzą fachową i precyzyjne konkluzje, znajdujące oparcie w pozostałym zebranym w sprawie materiale dowodowym.

Analizując ustalony w niniejszej sprawie stan faktyczny, Sąd uznał, że oskarżony T. K. dopuścił się popełnienia zarzucanych mu aktem oskarżenia czynów, wyczerpujących znamiona występków z art. 157 § 2 k.k. i z art. 190 § 1 k.k., na szkodę R. L., albowiem poprzez uderzenie kijem bejsbolowym w twarz R. L. spowodował u niego obrażenia naruszające czynności powłok ciała
i narządu żucia na czas nie dłuższy niż siedem dni.

Czynność sprawcza przestępstwa z art. 157 k.k. polega na „powodowaniu” opisanych w nim skutków. Pojęcie to obejmuje wszystkie zachowania, pozostające w związku przyczynowym i normatywnym ze skutkiem. Zachowanie musi obiektywnie naruszać wynikającą z wiedzy i doświadczenia regułę postępowania z dobrem prawnym, jaki jest zdrowie człowieka. Oskarżony T. K., jako osoba dorosła i zdolna do oceny własnego zachowania i przewidywania jego skutków, miał świadomość, że uderzenie kijem bejsbolowym w twarz pokrzywdzonego , może spowodować obrażenia ciała.

Odpowiedzialności przewidzianej w art. 190 § 1 k.k. podlega z kolei ten, kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona. Przestępstwo określone w art. 190 § 1 k.k. należy do kategorii przestępstw materialnych. Do dokonania tego przestępstwa konieczne jest wystąpienie skutku w postaci wzbudzenia w zagrożonym uzasadnionej obawy, ze groźba będzie spełniona. Groźba musi więc, aby przestępstwo mogło być dokonane, dotrzeć do pokrzywdzonego i wywołać u niego określony stan psychiczny. Skutkiem, który stanowi znamię czynu zabronionego z art. 190 § 1 k.k., jest zmiana w sferze psychicznej pokrzywdzonego, wywołana groźbą. Pokrzywdzony musi więc potraktować groźbę poważnie i uważać jej spełnienie za prawdopodobne.

W przedmiotowej sprawie obie przesłanki zostały spełnione. Groźba kierowana przez oskarżonego dotarła do R. L. i wywołała u niego uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona. Pokrzywdzony przesłuchiwany w toku postępowania konsekwentnie podawał, że obawiał się napastnika, tym bardziej wobec użycia niedługo wcześniej kija bejsbolowego i spowodowania uszkodzeń samochodu i obrażeń ciała R. L.. O tym, że groźby oskarżonego wzbudziły w pokrzywdzonym obawę, że zostaną spełnione, może świadczyć, że R. L. uciekał i chował się przed oskarżonym, zostawił swoje mienie bez nadzoru, a potem prosił przygodnie napotkaną osobę o pomoc i wezwanie Policji, nie chcąc wracać zbyt szybko na miejsce ataku. W ocenie Sądu nie ma wątpliwości co do tego, że obawa pokrzywdzonego była uzasadniona, czyli że niebezpieczeństwo realizacji groźby było obiektywne. Oskarżony wcześniej uderzył pokrzywdzonego, a później biegł za nim. W takich okolicznościach niewątpliwym jest, że R. L. miał prawo czuć się zagrożony i mógł przypuszczać, że oskarżony będzie dążył do spełnienia swoich gróźb.

Jednocześnie, z uwagi na spełnienie przesłanek z art. 66 § 1 i § 2 k.k., Sąd po przeprowadzeniu rozprawy i zbadaniu wszelkich okoliczności sprawy, które nie budziły wątpliwości, uznał, iż zasadne jest warunkowe umorzenie postępowania karnego toczącego się przeciwko oskarżonemu. Warunkowe umorzenie jest szczególnym środkiem odpowiedzialności karnej, polegającym na poddaniu próbie sprawcy przestępstwa, co zakłada stwierdzenie jego popełnienia, a więc i winy sprawcy. Niewątpliwie opisana instytucja w większym stopniu sprzyja likwidacji konfliktu wywołanego przestępstwem
i znajduje zastosowanie tam, gdzie nie ma potrzeby – ze względu na cele kary – jej wymierzania, a nawet kontynuowania postępowania karnego i doprowadzania do wyroku skazującego.

Wobec oskarżonego T. K. nie zachodzą żadne przesłanki wyłączające jego winę w zakresie czynów, jakich się dopuścił. Zdaniem Sądu wina ta nie jest jednak znaczna. Oskarżony wprawdzie jest osobą dorosłą, jednakże dopuścił się czynów
najprawdopodobniej w sytuacji zazdrości o żonę, na skutek nieprzemyślnego, impulsywnego zachowania. Podobnie nie można uznać za znaczną społecznej szkodliwości czynów przypisanych oskarżonemu. Choć T. K. swoim postępowaniem naruszył istotne dobra pokrzywdzonego chronione prawem związane z ochroną zdrowia i życia oraz wolności od strachu, a także spowodował obrażenia ciała, wyrządzając pokrzywdzonemu krzywdę związaną z koniecznością skorzystania z pomocy lekarskiej leczenia stomatologicznego, jednak ostatecznie krzywda wyrządzona przestępstwem, nie była znaczna. Na zachowanie oskarżonego miała wpływ, jak wspomniano, konfliktowa sytuacja pomiędzy małżonkami K. na tle znajomości pokrzywdzonego z żoną oskarżonego i zazdrość. Prawdopodobne jest, że oskarżony śledził swą żonę, chcąc się dowiedzieć z kim spędza czas. Postawa oskarżonego wskazuje jednak, iż zdarzenia opisane w akcie oskarżenia były czymś jednorazowym w dotychczasowym życiu T. K., nie był nigdy karany za żadne przestępstwo, cieszy się pozytywną opinią środowiskową w miejscu zamieszkania, prowadzi ustabilizowany tryb życia, zatem jego warunki osobiste oraz dotychczasowy nienaganny sposób postępowania uzasadniają przypuszczenie, że pomimo warunkowego umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa. Mając powyższe okoliczności na względzie, Sąd warunkowo umorzył postępowanie karne przeciwko oskarżonemu T. K., wyznaczając średni okres próby, gdyż dla zweryfikowania prawidłowej prognozy kryminalistycznej wobec oskarżonego i okoliczności zdarzenia, będzie on adekwatny. Dozór kuratora pozwoli powyższe przewidywania sprawdzić.

Na podstawie art. 67 § 3 k.k. i art. 72 § 1 pkt 2 k.k. Sąd zobowiązał oskarżonego do pisemnego przeproszenia pokrzywdzonego R. L., co w części zrekompensuje pokrzywdzonemu doznaną krzywdę. W ocenie Sądu wystarczającym jest przeproszenie pokrzywdzonego poprzez wysłanie listu skierowanego do R. L.. Brak jest argumentów przemawiających za angażowaniem w rozpoznawaną sprawę szerszej społeczności, nieznającej stron i niezainteresowanej rozwiązaniem istniejących pomiędzy nimi nieporozumień. Jednocześnie wspomniany obowiązek nie przekracza stopnia winy oskarżonego oraz uwzględnia stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez niego czynu.

Jednocześnie Sąd zobowiązał oskarżonego T. K. w okresie próby związanym z warunkowym umorzeniem postępowania, do uczestnictwa
w oddziaływaniach korekcyjno-edukacyjnych, mając na względzie, iż powyższe rozstrzygnięcie powinno wzmocnić wychowawcze oddziaływanie wydanego orzeczenia, wyeksponować w świadomości oskarżonego karygodny charakter popełnionych czynów,
a nadto przyczynić się do zadośćuczynienia społecznemu poczuciu sprawiedliwości. Umożliwi nadto T. K. wgląd we własne postępowanie
i skorygowanie zachowania oraz reakcji na sytuacje konfliktowe w przyszłości.

Nie ulega wątpliwości, iż w przedmiotowej sprawie zaistniały przesłanki do orzeczenia wobec oskarżonego obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem w całości poprzez zapłatę na rzecz R. L. kwoty 1.255 zł. W toku postępowania w należyty sposób udowodniona została wartość szkody. Powyższe wynikało przede wszystkim z zeznań pokrzywdzonego i przedłożonych przez niego dokumentów,
w związku z leczeniem stomatologicznym. Sąd orzekł również od oskarżonego T. K. na rzecz pokrzywdzonego R. L. zadośćuczynienie w kwocie 5.000 zł. W realiach niniejszej sprawy, charakter zdarzenia i przypisanych oskarżonemu czynów dotyczą przede wszystkim szkody na osobie. Kwota 5.000 zł w sposób adekwatny uwzględnia i rodzaj i rozmiar naruszenia przez oskarżonego reguł ostrożności, jak również z całą pewnością nie przekracza doznanej przez pokrzywdzonego R. L. krzywdy.

Zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, Sąd zasądził od oskarżonego T. K. na rzecz oskarżyciela posiłkowego R. L. kwotę 648 zł tytułem zwrotu wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika.

Sąd wymierzył oskarżonemu T. K. na rzecz Skarbu Państwa stosowną opłatę oraz obciążył pozostałymi kosztami sądowymi, nie znajdując podstaw do zwolnienia go od tego obowiązku. Orzekając w tym względzie Sąd miał na uwadze, że każdy, kto swoim postępowaniem spowodował wszczęcie postępowania karnego, zobowiązany jest do poniesienia powstałych z tego tytułu kosztów. W ocenie Sądu zasądzona kwota nie przekracza możliwości zarobkowych i majątkowych oskarżonego T. K., zwłaszcza, że uzyskuje on stałe dochody.