Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 3392/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 stycznia 2018 roku

Sąd Rejonowy w Kłodzku Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Izabela Kosińska - Szota

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Natalia Stokłosa

po rozpoznaniu w dniu 12 stycznia 2018 roku w Kłodzku

na rozprawie

sprawy z powództwa K. N.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę 60 000 zł

i z powództwa A. K.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę 30 000 zł

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powódki K. N. kwotę 25 000 (dwadzieścia pięć tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 września 2017 roku;

II.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powoda A. K. kwotę 4 000 (cztery tysiące) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 września 2017 roku;

III.  oddala dalej idące powództwa;

IV.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 681,28 zł (sześćset osiemdziesiąt jeden złotych 28/100) tytułem kosztów procesu;

V.  zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 2 481,58 zł (dwa tysiące czterysta osiemdziesiąt jeden złotych 58/100) tytułem kosztów procesu.

(...)

UZASADNIENIE

Powódka K. N. wniosła o zasądzenie od strony pozwanej (...) S.A. w W. kwoty 60 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 30 października 2014 r. do 31 grudnia 2016 r. oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. oraz o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki kosztów procesu według norm przepisanych.

Powód A. K. wniósł o zasądzenie od strony pozwanej (...) S.A. w W. kwoty 30 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 września 2017 r. oraz o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powodowie wskazali, że w dniu 2 listopada 2010 r. w N. doszło do wypadku drogowego, w wyniku którego śmierć poniósł poruszający się rowerem J. N. (1), mąż powódki i ojczym powoda. Sprawca wypadku posiadał obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej. Powódka podniosła, że była silnie związana emocjonalnie z mężem, na którego mogła zawsze liczyć, byli szczęśliwym kochającym się małżeństwem, spędzali ze sobą każdą wolną chwilę. Powódka podała, że po udarze, którego doznała, mąż opiekował się nią do czasu kiedy odzyskała zadowalającą sprawność. Powódka wskazała, że liczyła na spędzenie z mężem jesieni swojego życia, w spokoju i radości z dziećmi i wnuczkami. Powód podał, że praktycznie codziennie spotykał się z J. N. (1), chodzili wspólnie na działkę, reperowali rowery, każde Święta Bożego Narodzenia i Wielkanocy spędzali wspólnie, a J. N. (1) był dla powoda ogromnie pomocny i uczynny, zaś powód postrzegał ojczyma jako wielki autorytet przejawiający wielką życiową mądrość oraz niezwykłe przywiązanie i troskę wobec matki powoda. Powodowie podnieśli, że śmierć J. N. (1) była dla nich silnym przeżyciem, do dnia dzisiejszego odczuwają ból, poczucie osamotnienia i pustkę, szczególnie podczas rodzinnych uroczystości. Powódka wskazała, że strona pozwana przyznała jej zadośćuczynienie w kwocie 20 000 zł w dniu 6 stycznia 2012 r., następnie powodowie wezwali stronę pozwana do zapłaty w dniu 9 sierpnia 2017 r., lecz strona pozwana odmówiła wypłaty zadośćuczynień. Powodowie podali, że wystąpiła u nich krzywda w aspekcie psychicznym i emocjonalnym, ich życie od śmierci J. N. (2) przepełnione jest poczuciem straty oraz tęsknoty za nim. Powodowie podnieśli, że zadośćuczynienie ma na celu pomoc w dostosowaniu się o nowej rzeczywistości, złagodzić cierpienia wywołane utartą osoby bliskiej.

Strona pozwana G.. z siedzibą w W. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od każdego z powodów na rzecz strony pozwanej kosztów postępowania według norm przepisanych podnosząc, ze zasądzenie zadośćuczynienia nie jest obligatoryjne i automatyczne, a zależy od autonomicznego uznania sędziego po wszechstronnym rozważeniu całego zebranego w sprawie materiału dowodowego. Strona pozwana podniosła, że więź łącząca zmarłego J. N. (1) z powodami należała do normalnych relacji między rodziną, a roszczenia z tytułu zadośćuczynienia nie znajdują uzasadnienia w okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy, bowiem powodowie nie wskazali, by śmierć osoby bliskiej doprowadziła do negatywnych następstw w sferze zdrowia powodów, w tym zdrowia psychicznego, a także rozstroju zdrowia wymagającego fachowej pomocy czy opieki lekarskiej, albo że spowodowała nieumiejętność odnalezienia się w nowej rzeczywistości i jej zaakceptowania i zdaniem strony pozwanej, powodowie wiodą udane życie rodzinne mimo zaistniałego zdarzenia. Strona pozwana sprzeciwiła się wnioskowi dowodowemu o przesłuchanie powodów.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka K. N. J. N. (1) zawarli związek małżeński w dniu 10 listopada 1984 r.

Dowód: kserokopia odpisu skróconego aktu małżeństwa - k.10

Powód A. K. urodził się (...) i jest synem powódki i jej pierwszego męża. W chwili zawarcia przez matkę drugiego związku małżeńskiego miał 23 lata.

Dowód: kserokopia odpisu skróconego aktu urodzenia powodowa - k.11

zeznania powoda - k.47

Powód A. K. mieszka w tym samym budynku, w którym zamieszkiwał J. N. (1) z powódką, przy czym powód mieszka w klatce obok. Córka powoda bardzo często przychodziła do babci i J. N. (1). J. N. (1) nie miał własnych dzieci.

Dowód: zeznania świadka B. C. - k.45 verte - 47

zeznania powódki - k.46 verte

Powódka K. N. z mężem J. N. (1) kochali się i szanowali, razem spędzali czas, pomagali sobie wzajemnie. Powódka z mężem, córką B. C., powodem A. K. i ich rodzinami razem spędzali wszystkie święta, uroczystości rodzinne. Powódka i J. N. (1) nie mieli wspólnych dzieci. J. N. (1) dzieci żony traktował jak swoje dzieci. Powód mógł liczyć na ojczyma w każdej sprawie. J. N. (1) pomagał również w wychowaniu wnuków powódki traktując je jak własne wnuki. J. N. (1) dużo jeździł na rowerze, naprawiał rowery w piwnicy. Te pasje dzielił z powodem. Powódka z mężem aktywnie spędzali czas, w czasie urlopów jeździli do swoich rodzin. Około rok przed śmiercią J. N. (1) powódka doznała udaru po operacji żył. Mąż zajmował się nią, aż odzyskała zadowalającą sprawność, gotował dla niej. J. N. (1) zainstalował w domu urządzenie do ćwiczeń, by powódka odzyskiwała sprawność.

Dowód:

zeznania świadka B. C. - k.45 verte - 46

zeznania powódki - k.46 verte

zeznania powoda - k.46 verte - 47

W dniu 2 listopada 2010 r. J. N. (1) zginął w wypadku drogowym, którego sprawca posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów u strony pozwanej (...) S.A.

Okoliczności bezsporne

Śmierć J. N. (1) była dla powodów szokiem. Powódka miała problemy ze snem, nie ma ochoty na wychodzenie z domu. Powódka przyjmowała leki ziołowe na uspokojenie. Dzieci zmuszają ja do wyjść. Przed śmiercią męża powódka była osoba radosną, po śmierci męża zmieniło się jej życie. Powódka obecnie odwiedza grób męża co niedzielę. Często go wspomina w rozmowach z dziećmi. Po śmierci ojczyma powodowi było źle. Brakuje mu go w czasie czynności, które wcześniej wykonywali razem, a także w czasie wspólnych świąt i uroczystości rodzinnych. Powódka i powód od śmierci J. N. (1) częściej źle się czują. Powodowie często razem odwiedzają grób J. N. (1), odczuwają smutek, ze tak dobrej osoby nie ma już na świecie.

Dowód: zeznania świadka B. C. - k.46

zeznania powódki - k.46 verte

zeznania powoda - k.46 verte - 47

W dniu 6 stycznia 2012 r. strona pozwana G. z siedzibą w W. przyznała powódce zadośćuczynienie w wysokości 20 000 zł.

Dowód: - k.12 - 13

Powodowie pismem z dnia 9 sierpnia 2017 r. działając przez swego pełnomocnika wezwali stronę pozwana do zapłaty na rzecz powódki K. N. kwoty 80 000 zł i na rzecz powoda A. K. 50 000 zł.

Dowód: zgłoszenie szkody i wezwanie do zapłaty z dnia 09.08.2017 r. - k.14 - 17

Strona pozwana w piśmie z dnia 7 września 2017 r. odmówiła wypłaty zadośćuczynienia podnosząc brak podstaw do pozytywnego rozpatrzenia wniosku. Strona pozwana podtrzymała swoje stanowisko w piśmie z dnia 21 września 2017 r.

Dowód: pisma strony pozwanej z dnia 07.09.2017 r. i z dnia 21.09.2017 r. - k.18, 20

Sąd zważył, co następuje:

Kwestia odpowiedzialności strony pozwanej za skutki wypadku z dnia 2 listopada 2010 r., w wyniku którego śmierć poniósł J. N. (1), nie była sporna. Poza sporem było również, że dotychczas, po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, strona pozwana wypłaciła powódce K. N. kwotę 20 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze śmiercią męża.

W dacie zdarzenia wywołującego szkodę obowiązywał już przepis art.446 § 4 k.c. wprowadzony nowelizacją kodeksu cywilnego w dniu 3 sierpnia 2008 r. zgodnie z którym, Sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Uwzględniając kompensacyjną funkcję zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, którego głównym celem jest zatarcie lub co najmniej złagodzenie następstw naruszenia dóbr osobistych, uznaje się, że wysokość zadośćuczynienia winna zależeć przede wszystkim od wielkości doznanej krzywdy. Dla jej sprecyzowania i przyjęcia „odpowiedniej" sumy zadośćuczynienia uwzględnić należy takie okoliczności, jak: rodzaj naruszonego dobra, rozmiar doznanej krzywdy – oceniana obiektywnie, intensywność naruszenia – oceniana obiektywnie, stopień negatywnych konsekwencji dla pokrzywdzonego wynikających z dokonanego naruszenia dobra osobistego, w tym także niewymiernych majątkowo, nieodwracalność skutków naruszenia, stopień winy sprawcy, sytuację majątkową i osobistą zobowiązanego (por. wyrok SN z dnia 16 kwietnia 2002 r., V CKN 1010/00, OSNC 2003, nr 4, poz. 56; wyrok SN z dnia 13 czerwca 2002 r., V CKN 1421/2000, niepubl.; wyrok SA w Warszawie z dnia 22 lutego 2004 r., II ACa 641/03, Wokanda 2004, nr 9, s. 44; wyrok SN z dnia 19 kwietnia 2006 r., II PK 245/2005, OSNP 2007, nr 7-8, poz. 101; wyrok SA we Wrocławiu z dnia 24 lipca 2008 r., I ACa 1150/06, OSAW 2008, nr 4, poz. 110; G. Bieniek (w:) Komentarz..., s. 457; Z. Radwański, A. Olejniczak, Zobowiązania..., s. 263) [por. Agnieszka Rzetecka-Gil w: Komentarz do art.448 Kodeksu cywilnego].

Z ustalonego stanu faktycznego wynika w sposób jednoznaczny, że w wyniku śmierci J. N. (1) doszło do naruszenia dobra osobistego powodów, jakim jest więź - odpowiednio - z mężem i ojczymem. Więź ta stanowi wartość niematerialną, która została uznana za dobro osobiste podlegające ochronie prawa cywilnego. Niewątpliwie powodowie należą do kręgu osób najbliższych. Nie może też budzić wątpliwości, że powód A. K. był najbliższym członkiem rodziny zmarłego J. N. (1), niezależnie od tego że został jego pasierbem już jako osoba dorosła. Z ustaleń stanu faktycznego, wynika, że powód spędzał każde święta i uroczystości rodzinne ze zmarłym, który był dla niego autorytetem. Zatem w istocie J. N. (1) występował w roli ojca dorosłego już powoda.

W ocenie Sądu, na podstawie przeprowadzonych dowodów, powodowie wykazali, że pomiędzy nimi, a J. N. (1) istniała więź, której zerwanie spowodowało u nich ból, cierpienie oraz poczucie krzywdy, jednakże naruszenie tego dobra osobistego nie uzasadnia roszczenia powodów w wysokościach przez nich żądanych. Więź między najbliższymi członkami rodziny, odgrywa doniosłą rolę w życiu każdej osoby, wszak zapewnia poczucie bezpieczeństwa, stabilności, wzajemne wsparcie obejmujące również sferę niematerialną, gwarancję wzajemnej pomocy. Ustalając wysokość zasądzonej z tytułu zadośćuczynienia kwoty sąd zawsze winien mieć na względzie, że roszczenie najbliższych członków rodziny zmarłego, przewidziane w art. 446 § 4 k.c., ma na celu kompensację doznanej krzywdy, tj. złagodzenie cierpienia wywołanego śmiercią osoby bliskiej oraz pomoc osobie pokrzywdzonej w dostosowaniu się do zmienionej w związku z tym rzeczywistości. Oczywistym jest bowiem, że jakakolwiek kwota pieniężna sama w sobie nie łagodzi krzywdy, lecz jest jedynie środkiem, mającym pomóc poszkodowanym dostosować się do nowej rzeczywistości poprzez stosowne wydatki konsumpcyjne - na tyle oczywiście, na ile jest to możliwym przy pomocy takowych wydatków. Należy pamiętać, iż art. 446 § 4 k.c. nie służy do zapłaty za sam fakt śmierci osoby bliskiej, lecz roszczenie to powinno mieć na celu rzeczywiste złagodzenie doznanego bólu i cierpienia, wobec czego nie może w tej mierze być mowy o jakimkolwiek automatyzmie.(wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 7.06.2017 r. sygn. akt I ACa 97/17).

By ocenić rozmiar krzywdy w związku ze śmiercią osoby najbliższej i ekwiwalentu pieniężnego z tego tytułu należy ustalić, czy między powodami a J. N. (1) istniały te pozytywne emocje. Przeprowadzone dowody z zeznań świadka B. C. i zeznań powodów pozwalają na jednoznaczne ustalenie, że więź emocjonalna tych członków rodziny była bardzo silna. W szczególności zwrócić należy uwagę na okoliczność, że powódka i i jej mąż byli bardzo kochającym się małżeństwem, co wynika z dowodów osobowych. Sąd oparł się na nich dokonując ustaleń stanu faktycznego i uznał je za wiarygodne, ponieważ są spójne i logiczne. Strona pozwana nie zdoła ich zakwestionować w jakikolwiek sposób, a jedynie sprzeciwiła się przeprowadzeniu dowodu z przesłuchania stron. Argumentów w tej kwestii podniesionych przez pozwanego ubezpieczyciela nie sposób podzielić. Nie może być mowy o tym, by w sprawach o zadośćuczynienia z art.446 § 4 k.c. dokonywać ustaleń stanu faktycznego w inny sposób niż na podstawie dowodów osobowych. Przecież więź rodzinna i emocjonalna wynika z wzajemnych relacji, a okoliczności takie można ustalić tylko na podstawie zeznań świadków i przesłuchania stron, a nie na podstawie np. dokumentów. W odniesieniu do więzi między powódka a jej zmarłym mężem to nie sposób pominąć, że wskutek wypadku drogowego, w wyniku którego jej mąż zmarł, powódka nie może liczyć już na jego miłość, wsparcie, pomoc, wspólnie spędzany czas, wspólną aktywność. Zerwana została między nimi więź stworzona co najmniej od daty zawarcia związku małżeńskiego. Przyznane zaś przez stronę pozwaną zadośćuczynienie dla powódki w kwocie 20 000 zł było zbyt niskie by zrekompensować krzywdę doznaną w wyniku zerwanej nagle więzi. W ocenie sądu kwota 45 000 zł pozwoli na dostosowanie się przez powódkę do nowej rzeczywistości, która trwa już 7 lat. Nie sposób pominąć, że powódkę i J. N. (1) łączyło silne uczucie, ponieważ jak wynika z zeznań świadka i powodów, J. N. (1) był bardzo opiekuńczy dla powódki, troszczył się o nią, wspierał i opiekował się w czasie choroby. Obecnie powódka nie może liczyć już na takie wsparcie. Z tych względów sąd zasądził na rzecz powódki dalsze zadośćuczynienie 25 000 zł (45 000 zł - 20 000 zł).

Co do roszczenia powoda, to zdaniem sądu, jest ono zasadne co do kwoty 5 000 zł. Strona pozwana na skutek zgłoszenia szkody i wezwania do zapłaty nie wypłaciła powodowi żadnego zadośćuczynienia, a z treści podjętych przez nią decyzji wynika, że brak było podstaw do jego wypłaty, przy czym strona pozwana w żaden sposób tego nie uzasadniła. Z odpowiedzi na pozew w istocie również nie wynikają okoliczności, które pozwalałby na oddalenie powództwa w całości w kontekście przepisu art.446 § 4 k.c. jak chciałaby tego strona pozwana. W ocenie sądu, mając na względzie, że więź rodzinna i emocjonalna między powodem a zmarłym ojczymem nawiązała się w 1984 r. i trwała do śmierci J. N. (1), przy czym w tym czasie powód był osoba dorosłą, to nie może być mowy, by żądane powoda mogło zostać uwzględnione w żądanej wysokości. Sąd miał na względzie przyznając zadośćuczynienie powodowi, że razem z ojczymem spędzali wolne chwile, łączyła ich pasja rowerowa, razem z rodziną spędzali wspólnie święta i uroczystości rodzinne, lecz należało również uwzględnić, że powód w chwili śmierci miał 49 lat, miał swoją rodzinę, a więc nie można mówić o takiej więzi, jaka istniałaby, gdyby powód nawiązał ją z ojczymem jako dziecko. Zdaniem Sądu kwota 4 000 zł zrekompensuje doznaną przez powoda w wyniku śmierci J. N. (1) krzywdę. Sąd nie wziął pod uwagę wskazywanych przez powoda okoliczności, jakoby śmierć ojczyma wpłynęła na przebieg u niego cukrzycy. W tym zakresie okoliczność ta pozostaje nieudowodniona zgodnie z art. 6 k.c. sad nie ma wiadomości specjalnych, by uznać, że traumatyczne przeżycie jakie stanowi śmierć osoby najbliższej wpływała na chorobę.

Strona pozwana nie wzięła pod uwagę, że śmierć J. N. (1) zmieniła rzeczywistość zarówno powódki w większym stopniu, jak i powoda w mniejszym stopniu, z racji istniejących wzajemnych więzi. Zostało naruszone dobro osobiste w postaci więzi rodzinnej zerwane w wyniku czynu niedozwolonego. Wielokrotnie sądy powszechne i Sąd Najwyższy wskazywały, że krzywdą wyrządzoną zmarłemu jest utrata życia, dla osób mu bliskich zaś jest to naruszenie dobra osobistego poprzez zerwanie więzi emocjonalnej, szczególnie bliskiej w relacjach rodzinnych. Zupełnie zatem niezrozumiałe są twierdzenia strony pozwanej, że do zasądzenia zadośćuczynienia niezbędne są następstwa w postaci rozstroju zdrowia psychicznego i fizycznego, podjęcie leczenia. Przepis art.446 § 4 k.c. nie stawia takich wymagań wbrew argumentom pozwanej. Chybiony w związku z tym jest wniosek dowodowy z korespondencji e-mail, że powodowie nie chcieli skorzystać z konsultacji psychologicznej, która strona pozwana zaproponował w 2017 r., a nie w krótszym czasie po śmierci J. N. (1).

Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od zasądzonych kwot od 10 września 2017 r., a więc po upływie 30 dni od daty zgłoszenia żądań, jak w piśmie z dnia 9 sierpnia 2017 r., które wpłynęło do strony pozwanej 10 sierpnia 2017 r. (vide: data prezentaty k.14 akt sprawy), a więc termin 30 - dniowy zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, na który powoływali się powodowie, upłynął 9 września 2017 r. Sąd nie znalazł podstaw, by zasądzić na rzecz powódki odsetki od dnia 30 października 2014 r. Powódka w tym zakresie nie uzasadniła tego terminu odsetek, zaś od przyznanego jej zadośćuczynienia pismem z dnia 6 stycznia 2012 r. nie składała odwołania. W związku z tym, skoro zgłosiła wyższe zadośćuczynienie w piśmie z dnia 9 sierpnia 2017 r., to sąd zasądził odsetki ustawowe na tej samej podstawie jak w przypadku powoda. Zupełnie niedopuszczalne są twierdzenia strony pozwanej, ze z racji wieku J. N. (1) i jego chorób śmierć niezależnie od wypadku nastąpiłaby wkrótce. Strona pozwana przypisała sobie niedopuszczalna rolę oznaczając, w sposób niczym nie poparty, ile miałoby trwać życie poszkodowanego J. N. (1).

Wnioski dowodowe zgłoszone w piśmie z dnia 29 grudnia 2017 r. sad oddalił, wszak okoliczności z nich wynikające były niesporne. Nie miał znaczenia również wniosek dowodowy strony pozwanej z protokołu sądowo lekarskich oględzin ciała. Strona pozwana wysnuła zbyt daleko idący wniosek, że J. N. (1) był bardzo schorowana osoba i w związku z tym jego życie nie trwałoby długo, niezależnie od wypadku. Strona pozwana nie wzięła pod uwagę aktywności fizycznej J. N. (1), przyjmowanych przez niego leków i statystycznych danych dotyczących długości życia mężczyzn. Ponadto ten wniosek dowodowy w żaden sposób nie wpływa na przesłanki skutkujące zadośćuczynieniem.

Dalej idące powództwa sąd oddalił jako nieuzasadnione.

O kosztach procesu sąd orzekł na mocy art. 100 k.p.c. stosunkowo je rozdzielając w odniesieniu do wyniku procesu, ponieważ powódka wygrała proces w 42 %, powód w 13 %, a strona pozwana w sporze z powódka w 58 %, zas w sporzez z powodem 87 %. Koszty procesu powódki wyniosły 6 617 zł (opłata sądowa od pozwu 3 000 zł, koszty zastępstwa procesowego 3 600 zł - § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych i 17 opłata skarbowa od pełnomocnictwa), koszty procesu powoda wyniosły 5 117 zł (1 500 zł opłata sądowa od pozwu, 3 600 zł koszty zastępstwa procesowego i 17 zł opłata skarbowa), a koszty strony pozwanej w odniesieniu do każdego z powodów to po 3 617 zł. Rozdzielając je stosunkowo od strony pozwanej na rzecz powódki należało zasadzić kwotę 681,28 zł, zaś od powoda na rzecz strony pozwanej należało zasądzić 2 481,58 zł.