Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1495/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 grudnia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący: SSA Iwona Szybka

Sędziowie: SSA Jolanta Wolska

SSA Lucyna Guderska (spr.)

Protokolant: st. sekr. sąd. Aleksandra Słota

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 7 grudnia 2017 r. w Ł.

sprawy A. R.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w Z.

o wysokość emerytury górniczej

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w Z.

od wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim

z dnia 12 sierpnia 2016 r. sygn. akt V U 1026/15

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym i oddala odwołanie;

2.  zasądza od A. R. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w Z. kwotę 270 (dwieście siedemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję.

Sygn. akt III AUa 1495/16

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 9 czerwca 2015 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. przyznał A. R. emeryturę górniczą od dnia 7 kwietnia 2015r., zawieszając jednocześnie jej wypłatę z powodu kontynuacji zatrudnienia. Organ rentowy odmówił uwzględnienia okresów pracy górniczej od dnia 2 stycznia 1984 r. do dnia 25 kwietnia 1985 r. oraz od dnia 12 maja 1987 r. do dnia 16 stycznia 2007 r. z zastosowaniem przelicznika 1,8 przy ustalaniu wysokości emerytury górniczej wskazując, że stanowiska: ślusarz, operator maszyn budowlanych, operator, operator sprzętu budowlanego, operator sprzętu technolog, operator spycharek i maszyn wieloczynnościowych na odkrywce nie figurują w załączniku nr 3 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 23 grudnia 1994 r., a w załączniku nr 2 do wyżej wymienionego rozporządzenia, co daje podstawy do zaliczenia powyższych okresów jako pracy górniczej zaliczanej w wymiarze pojedynczym.

W odwołaniu od powyższej decyzji A. R. wniósł o jej zmianę i uwzględnienie okresu pracy w (...) B. w R. od 2 stycznia 1984 r. do 31 marca 1984 r. jako odpowiadającej swoim charakterem pracy na stanowisku rzemieślnika zatrudnionego na odkrywce bezpośrednio w przodku stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonującego prace mechaniczne oraz od 1 kwietnia 1984 r. do 25 kwietnia 1985 r. i od 12 maja 1987 r. do 16 stycznia 2007 r. jako odpowiadającej swoim charakterem pracy na stanowisku operatora spycharek i maszyn wieloczynnościowych na odkrywce, a w konsekwencji zakwalifikowanie wyżej wymienionych okresów jako okresów pracy górniczej zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury i do zastosowania przelicznika 1,8 przy ustalaniu jej wysokości.

Zaskarżonym wyrokiem z 12 sierpnia 2016r. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim zmienił powyższą decyzję w ten sposób, że przyznał A. R. prawo do przeliczenia emerytury górniczej za okres od 1 lipca 1989r. do 16 stycznia 2007r. z przelicznikiem 1,8 do wysokości emerytury (1) oraz oddalił odwołanie w pozostałej części (2). Nadto Sąd zasądził od organu rentowego na rzecz ubezpieczonego kwotę 180zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (3).

Sąd Okręgowy ustalił, że A. R., urodzony (...), złożył w dniu 7 kwietnia 2015 r. wniosek o przyznanie prawa do emerytury górniczej. Wnioskodawca nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego, nadal pracuje w (...) z siedzibą w R..

Decyzją z dnia 9 czerwca 2015 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. przyznał wnioskodawcy od dnia 7 kwietnia 2015 r., to jest od dnia osiągnięcia wieku uprawniającego do świadczenia emeryturę, której wypłatę zawiesił z uwagi na kontynuację przez skarżącego zatrudnienia.

Do ustalenia wysokości emerytury górniczej organ rentowy uwzględnił:

- 29 lat i 9 miesięcy okresów składkowych, z czego 20 lat i 6 miesięcy obliczono według przelicznika 1,2, a 6 lat i 9 miesięcy obliczono według przelicznika 1,8;

- 1 rok i 11 miesięcy okresów nieskładkowych.

- 4 miesiące okresów nieskładkowych.

Do ustalenia podstawy wymiaru emerytury przyjęto wynagrodzenie, które stanowiło podstawę wymiaru składek z 10 lat kalendarzowych, tj. od stycznia 2005r. do grudnia 2014r. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru wyniósł 174,97 %. Podstawa wymiaru obliczona przez pomnożenie wskaźnika wysokości podstawy wymiaru 174,97% przez kwotę bazową w wysokości 3308,33 zł dała kwotę 5788,59 zł. Wysokość świadczenia wyniosła 3825,49 zł.

Do stażu pracy górniczej w wymiarze półtorakrotnym organ rentowy nie zaliczył wnioskodawcy okresów pracy:

- od 2 stycznia 1984 r. do 25 kwietnia 1985 r.,

- od 12 maja 1987 r. do 16 stycznia 2007 r.

A. R. nieprzerwanie od 2 stycznia 1984 r. jest zatrudniony w (...) z siedzibą w R..

W okresie od 1 lipca 1983 r. do 1 stycznia 1984 r. wnioskodawca był zatrudniony na stanowisku mechanika maszyn budowlanych w oddziale Ws-2. W dniu 2 stycznia 1984 r. odwołujący uzyskał angaż na stanowisko ślusarza w oddziale Rs-1, tj. oddziale sprzętu ciężkiego maszyn górniczych. Stanowisko ślusarza zajmował do 31 lipca 1984 r. Z dniem 1 grudnia 1984 r. A. R. uzyskał angaż na stanowisko operatora maszyn budowlanych. W okresie od 26 kwietnia 1985 r. do 14 kwietnia 1987 r. wnioskodawca odbywał czynną służbę wojskową. W okresie od 15 kwietnia 1987 r. do 11 maja 1987 r. przebywał na urlopie bezpłatnym.

W dniu 12 maja 1987 r. wnioskodawca powrócił do pracy na stanowisko operatora na ten sam Oddział (...)1, w którym pracuje do chwili obecnej. Z dniem 1 marca 1989 r. powierzono mu stanowisko operatora sprzętu budowlanego. A. R. pracował jako pomocnik operatora żurawia (...) MT-6.

W dniu 13 czerwca 1987 r. wnioskodawca uzyskał uprawnienia do obsługi żurawi samojezdnych gąsienicowych do 15 ton, w dniu 30 stycznia 1988 r.- uprawnienia do obsługi żurawi samojezdnych kołowych do 30 ton, w dniu 1 lipca 1989 r.- do obsługi żurawi samojezdnych kołowych (...) 120 MT-6, a w dniu 20 marca 2007 r.- do obsługi spycharek do 110 kW.

Z dniem 1 grudnia 1991 r. pracodawca powierzył wnioskodawcy obowiązki operatora sprzętu technologicznego. Od tego momentu A. R. uzyskał uprawnienia do samodzielnego operowania żurawiem samojezdnym K. 120 MT-6.

W dniu 22 grudnia 2006 r. w związku z zarządzeniem Nr 29/062 Prezesa Zarządu Dyrektora Generalnego (...) S.A. z dnia 11 grudnia 2006 r. przełożeni wnioskodawcy wystąpili z wnioskiem o zmianę nazwy jego stanowiska pracy z operatora sprzętu technologicznego na operatora spycharek i maszyn wieloczynnościowych na odkrywce. Angażem z 29 grudnia 2006 r. wnioskodawcy powierzono z dniem 17 listopada 2006 r. stanowisko operatora spycharek i maszyn wieloczynnościowych na odkrywce.

Na oddziale Rs-1 pracują operatorzy maszyn górniczych i maszyn wieloczynnościowych na odkrywce, tj. spycharek gąsienicowych, ładowarek gąsienicowych i żurawi ciężkich terenowych oraz gąsienicowych bocznych. Oddział ten jest nazywany oddziałem sprzętu ciężkiego maszyn górniczych. Załoga wykonuje zadania na rzecz oddziałów mechanicznych i górniczych pracujących przy usuwaniu awarii maszyn podstawowych.

W okresie od 2 stycznia 1984 r. do 31 marca 1984 r. wnioskodawca pracował w charakterze mechanika. Naprawiał żurawie i spycharki na terenie wkopu. Jedynie sporadycznie zdarzały się naprawy żurawi w obrębie pracy maszyn podstawowych. Do dnia uzyskania uprawnień operatora żurawi, tj. do dnia 12 czerwca 1987 r. wnioskodawca wykonywał obowiązki pomocnika operatora żurawia K. 120 MT-6.

Od 13 czerwca 1987 r. wnioskodawca rozpoczął samodzielne świadczenie pracy na stanowisku operatora maszyn budowlanych w postaci żurawi samojezdnych o lekkim udźwigu - najpierw gąsienicowych do 15 ton, a następnie kołowych do 30 ton.

Z dniem 1 lipca 1989 r. wnioskodawca uzyskał uprawnienia do obsługi żurawi ciężkich o udźwigu i ciężarze powyżej 50 ton kierowanych w rejon (...), które nie były dopuszczane do ruchu i wymagały nadzoru nawet przy krótkim przemieszczaniu. Najczęściej obsługiwał żuraw samojezdny kołowy (...) 120 MT-6. Poza koparką główną żuraw ten był najcięższą maszyną w wyrobisku o udźwigu 120 ton, masie 102 tony i wysięgniku o długości 50 metrów. Na całej odkrywce znajdują się jedynie dwa tak duże żurawie. Ich podstawowym zajęciem jest obsługa koparek głównych wielonaczyniowych pobierających urobek. Koparek tych jest 12. Ze względu na ich wysokość i ciężar części składowych jedynie K. 120 MT-6 jest w stanie wykonać wszystkie czynności na potrzeby tej koparki. Koparki główne permanentnie są remontowane i serwisowane. Koparki te są tak duże, że znajdują się na nich inne stacjonarne żurawie. Koparka pobiera urobek w zasięgu jej ruchomego ramienia. Co jakiś czas musi jednak przesuwać się w inne miejsce. Urobek z niej jest transportowany przenośnikami do elektrowni. Bezpośrednio przy samej koparce znajduje się ruchomy przenośnik, który przekazuje urobek na dalsze taśmociągi zamontowane na stałe. Żuraw K. 12 MT-6 uczestniczy również przy przesuwaniu ruchomego przenośnika wielkogabarytowego połączonego z koparką wielonaczyniową. Na bieżąco są usuwane awarie. Każdego dnia co najmniej jedna taka koparka objęta jest serwisowaniem. Jedynie prostsze naprawy mniejszych elementów mogą wykonywać żurawie mniejsze niż K. 12 MT-6. Maszyna, którą obsługiwał wnioskodawca, była wykorzystywana przy naprawie i wymianach bębnów napędowych, silników, przekładni, koła głównego koparki głównej wielonaczyniowej. Przypisana wnioskodawcy maszyna (K.) pozwalała wykonać wszystkie prace przy maszynach podstawowych w przodku, a to ze względu na najdłuższy wysięgnik i największy udźwig. Tylko za pomocą (...)a można było wymieniać bębny napędowe taśmy głównej i naprawiać żurawie stacjonarne znajdujące się na tej koparce.

Wszystkie naprawy koparki głównej wielonaczyniowej i wszystkie prace przy niej odbywają się w miejscu, w którym ona pracuje. Jest to sam przodek urobiska. Żadna inna maszyna nie pracuje bliżej eksploatowanego pokładu węgla. Koparka ta to maszyna, która pobiera urobek i przekazuje na przenośniki. Jej awarie usuwane są w miejscu, w którym pracuje. Jedynie na czas planowych remontów jest nieznacznie odsuwana od ściany wyrobiska. Praca na tej koparce i przy jej obsłudze to praca na terenie ścisłego przodka kopalni.

Od 1 lipca 1989 r., tj. od dnia uzyskania uprawnienia do samodzielnej obsługi żurawia– K. 120 MT-6, wnioskodawca pracował jako jego operator i pracę taką wykonuje do dziś. Stawiał się na stanowisku pracy przed godziną 7.00 i oczekiwał na dyspozycje, po czym był przewożony w rejon pracy maszyn podstawowych. Po wykonaniu czynności przygotowawczych rozpoczynał pracę polegającą na dokonywaniu napraw awaryjnych maszyn podstawowych w przodku eksploatacyjnym

Do stałych obowiązków wnioskodawcy w okresie od 2 stycznia 1984 r. do 31 marca 1984 r. należały prace prowadzone na terenie całej odkrywki i zwałowiska pola B. i S. w postaci:

- pobierania narzędzi, części, materiałów eksploatacyjnych niezbędnych do naprawy maszyn,

- dojazdu do i z maszyny,

- prac mechanicznych przy naprawach i obsłudze maszyn: wykonywanie obsługi technicznej maszyn, wykonywanie napraw maszyn po stronie mechanicznej, elektrycznej i hydraulicznej, mycie, przekazywanie maszyn do naprawy,

- powrotu na zaplecze oddziału.

Do stałych obowiązków wnioskodawcy w okresie od 1 kwietnia 1984 r. do 16 stycznia 2007 r. należała praca w charakterze operatora żurawia kołowego terenowego przystosowanego konstrukcyjnie do pracy w warunkach technologicznie ciężkich, ponadgabarytowego i niedopuszczonego do ruchu na drogach publicznych. Pracownicy obsługujący sprzęt przebierali się w szatni, a na miejsce pracy udawali się bezpośrednio maszynami lub byli przewożeni przez oddziały wynajmujące żurawie. Zakres czynności skarżącego obejmował:

- dojazd do i z maszyny w terenie odkrywki,

- obsługa codzienna,

- obsługa urządzenia: wykonywanie prac w przodku związanych z rozbudową i przebudową układu (...), wykonywanie prac w przodku związanych z remontem układu (...), przebudowa układu transportowego w odkrywce, przejazdy maszyną z jednego miejsca pracy w inne,

- postoje technologiczne i inne.

Wnioskodawca nie pracował stykowo.

Powołana przez pracodawcę wnioskodawcy Komisja Weryfikacyjna na posiedzeniu w dniu 10 lutego 2009 r. ustaliła, że A. R. w okresie od 2 stycznia 1984 r. do 31 marca 1984 r. stale przez 67 dniówek pracował jako rzemieślnik zatrudniony na odkrywce bezpośrednio w przodku stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonujący prace mechaniczne, to jest na stanowisku wymienionym w dziale III pkt 7 załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 roku, a w okresie od 1 kwietnia 1984r. do 25 kwietnia 1985 r. stale przez 215 dniówek oraz od 12 maja 1987 r. do 16 stycznia 2007 r. stale przez (...) dniówek na stanowisku operatora spycharek i maszyn wieloczynnościowych na odkrywce.

W dniu 17 marca 2015 r. (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w R. wystawiła wnioskodawcy świadectwo wykonywania pracy górniczej, w którym wskazała, że w okresie zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę górniczą od 2 stycznia 1984 r. do 31 marca 1984 r. na stanowisku rzemieślnika zatrudnionego na odkrywce bezpośrednio w przodku stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonującego prace mechaniczne wymienionym w Załączniku nr 3, Dziale III, pozycja 7 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia1994 r. oraz od 1 kwietnia 1984 r. do 25 kwietnia 1985 r. i od 12 maja 1987 r. do nadal na stanowisku operatora spycharek i maszyn wieloczynnościowych na odkrywce wymienionym w Załączniku nr 3, Dział III, pozycja 4 wyżej wymienionego rozporządzenia.

W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie zasługuje na uwzględnienie w części.

Sąd I instancji wskazał, że organ rentowy przy wyliczeniu wysokości emerytury wnioskodawcy za sporne okresy od 2 stycznia 1984 r. do 25 kwietnia 1985 r. oraz od 12 maja 1987 r. do 16 stycznia 2007 r. zastosował na podstawie art. 51 ust. 1 pkt 4 ustawy o emeryturach i rentach z FUS przelicznik 1,2. Wnioskodawca natomiast domaga się przeliczenia w/w okresów wg przelicznika 1,8 zgodnie z art. 51 ust. 1 pkt 2 ustawy.

Sąd podniósł, że przy ustalaniu wysokości górniczych emerytur, o których mowa w art. 50a lub 50e, stosuje się stosownie do treści art. 51 ust 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, z zastrzeżeniem ust. 2, następujące przeliczniki:

1) 1,5 za każdy rok pracy górniczej wykonywanej pod ziemią stale i w pełnym wymiarze czasu pracy;

2) 1,8 za każdy rok pracy, o której mowa w art. 50d;

3) 1,4 za każdy rok pracy w pełnym wymiarze czasu pracy, o której mowa w art. 50c ust. 1 pkt 1-3 i 5-9, wykonywanej częściowo na powierzchni i częściowo pod ziemią;

4) 1,2 za każdy rok pracy, o której mowa w art. 50c ust. 1 pkt 4 i 5, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na odkrywce w kopalniach siarki i węgla brunatnego, w kopalniach otworowych siarki oraz w przedsiębiorstwach i innych podmiotach wykonujących roboty górnicze dla kopalń siarki i węgla brunatnego.

Przy ustalaniu wysokości emerytury górniczej przelicznik 1,8 za każdy rok pracy - jak wynika z art. 51 ust. 1 pkt 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS - stosuje się wyłącznie do pracy, o której mowa w art. 50d ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Pracami, do których stosuje się przelicznik 1,8 - zgodnie z art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy - jest praca w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych.

Wykaz stanowisk pracy, na których zatrudnienie zaliczane jest do pracy górniczej oraz wykonywanej w przodkach uwzględnianej w rozmiarze półtorakrotnym, powinno ustalić rozporządzenie wydane na podstawie delegacji ustawowej z art. 50d ust. 3. Ponieważ rozporządzenie takie nie zostało wydane, obowiązuje nadal (z mocy art. 194 wskazanej ustawy) wykaz stanowisk zawarty w załączniku nr 2 i 3 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23 grudnia 1994 roku w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty (Dz. U. z 1995 roku Nr 2, poz. 8), wydanego na podstawie upoważnienia zawartego w art. 5 ust. 5 i art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 1 lutego 1983 roku o zaopatrzeniu emerytalnym górników i ich rodzin (tekst jedn.: Dz. U. z 1995 roku, Nr 30, poz. 154). Wykaz ten obowiązuje jednak jedynie w takim zakresie, w jakim jego przepisy nie są sprzeczne z przepisami ustawy o emeryturach i rentach z FUS. A zatem zakładowe wykazy stanowisk, na których wykonywana jest praca górnicza, muszą być zgodne z wykazem nr 2 stanowiącym załącznik do tego rozporządzenia, obejmującego stanowiska pracy, na których zatrudnienie na odkrywce w kopalniach węgla brunatnego uważa się za pracę górniczą lub wykazem nr 3 stanowiącym załącznik do tego rozporządzenia, obejmującego stanowiska pracy, na których zatrudnienie na odkrywce w kopalniach węgla brunatnego zalicza się w wymiarze półtorakrotnym. Jednakże dokonana przez pracodawcę kwalifikacja zajmowanego przez konkretnego pracownika stanowiska, jak i ewentualna zmiana tej kwalifikacji na podstawie protokołu komisji weryfikacyjnej, nie przesądza jeszcze o zaliczeniu zatrudnienia na tym stanowisku do pracy górniczej. O uznaniu pracy za pracę górniczą w rozumieniu omawianych przepisów nie decyduje bowiem treść wymienionych dokumentów, ale charakter czynności faktycznie wykonywanych przez pracownika. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 1998r., II UKN 570/97, OSNAPiUS 1999, nr 6, poz. 213, z dnia 22 marca 2001r., II UKN 263/00, OSNAPiUS 2002, nr 22, poz. 553 oraz z dnia 2 czerwca 2010r., I UK 25/10, LEX nr 621137). Rozporządzenie wykonawcze nie może zatem przyznawać ubezpieczonym większych uprawnień niż uczynił to ustawodawca. Tym samym, przepisy ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych stanowić muszą zawsze punkt wyjścia do oceny zasadności roszczeń emerytalnych wnioskodawcy. Innymi słowy, zastosowanie przelicznika 1,8 do pracy ubezpieczonego na stanowisku wymienionym w załączniku nr 3 do rozporządzenia wymaga by praca ta odpowiadała treści art. 50 d ust 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Zdaniem tego Sądu, A. R. spełnia przesłanki z art. 50d ustęp 1 pkt 1 w/w ustawy, bowiem wykonywana przez niego praca na maszynie K. 12 MT- była pracą w przodku przy innych pracach przodkowych. W ocenie Sądu naprawa w przodku maszyny pobierającej urobek jest „inna praca przodkową” w rozumieniu powołanego przepisu. Natomiast zajmowanie przez wnioskodawcę innych stanowisk pracy niż na K. 120 MT-6 nie pozwalałoby uznać jego pracy za pracę bezpośrednio w przodku.

Sąd podniósł, że w załączniku nr 3 do rozporządzenia dział III pkt 7, wymieniono rzemieślnika zatrudnionego na odkrywce bezpośrednio w przodku stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonującego prace mechaniczne.

Zdaniem tego Sądu, wnioskodawca domagając się przeliczenia świadczenia emerytalnego z zastosowaniem przelicznika 1,8 do spornego okresu pracy górniczej winien wykazać, że na zajmowanych stanowiskach wykonywał prace wymienione w art. 50 d ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej, tj. prace bezpośrednio związane z robotami prowadzonymi w przodkach przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz inne prace przodkowe, a zatem takie, które należy wiązać z bezpośrednim i zasadniczym procesem produkcyjnym zakładu górniczego polegającym na urobku i wydobywaniu kopalin. Dotyczy to wyłącznie czynności stanowiących element ciągu technologicznego bezpośrednio związanego z procesem wydobycia węgla. Wykaz stanowisk pracy, określony pomocniczo w załączniku nr 3 do rozporządzenia, odnosi się zatem wyłącznie do wykonywanych zadań górnika, jeżeli spełniają one kryterium miejsca wykonywania pracy i jej charakteru określonego w przepisie art. 50 d ust. 1 pkt 1 ustawy.

Sąd Okręgowy stwierdził, że z przeprowadzonego postępowania dowodowego wynika, że w okresie od 2 stycznia 1984 r. do 31 marca 1984 r. wnioskodawca - pomimo posiadanego angażu na stanowisko ślusarza - był zatrudniony jako mechanik maszyn budowlanych. Pracował na terenie całej odkrywki i naprawiał żurawie oraz spycharki. Jak przyznał sam wnioskodawca, jedynie sporadycznie zdarzały się naprawy żurawi wykonywane w obrębie pracy koparek podstawowych. Charakter takiej pracy nie pozwala uznać, że wnioskodawca świadczył swe czynności bezpośrednio w przodku. Dlatego też żądanie przeliczenia tego okresu z zastosowaniem przelicznika 1,8 należy uznać za bezzasadne.

W dalszej kolejności Sąd skonstatował, że w okresach od 1 kwietnia 1984 r. do 25 kwietnia 1985 r. oraz od 12 maja 1987 r. do 16 stycznia 2007 r. wnioskodawca wykonywał pracę operatora żurawia, z tym, że do dnia zdobycia uprawnień do obsługi żurawia ciężkiego samojezdnego kołowego marki (...) wnioskodawca wykonywał tylko czynności pomocnicze, ewentualnie obsługiwał żurawie o maksymalnym udźwigu 30 ton. Samodzielną pracę na stanowisku operatora żurawia ciężkiego wnioskodawca rozpoczął w dniu 1 lipca 1989 r. i pracę to wykonywał przez cały sporny okres, tj. do 16 stycznia 2007 r. a nawet dłużej, bo do dnia zamknięcia rozprawy. Do obowiązków wnioskodawcy należało przesuwanie wielkogabarytowych elementów w postaci stacji zwrotnych, a także dokonywanie napraw i remontów maszyn podstawowych bezpośrednio w przodku. Zatem dopiero od dnia 1 lipca 1989 r. wnioskodawca wykonywał prace świadczone w bezpośrednim sąsiedztwie maszyn podstawowych i bezpośrednio związane z zapewnieniem ciągłego procesu produkcyjnego zakładu górniczego, polegającego na montażu, likwidacji i transporcie maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodku eksploatacyjnym oraz w przodku zwałowym.

Sąd zauważył, że równie istotne znaczenie jak ustalenie, czy wnioskodawca wykonywał pracę bezpośrednio w przodku, miało w rozpoznawanej sprawie wyjaśnienie pojęcia „maszyna wieloczynnościowa”. Mianowicie należało ustalić, czy żurawie ciężkie o udźwigu znacznie przekraczającym 50 ton należy zakwalifikować do maszyn wieloczynnościowych, czy też stanowią one tylko „samochodowy sprzęt techniczny na odkrywce” wymieniony w załączniku nr 2 powołanego wyżej rozporządzenia.

Sąd wskazał, że żurawie samojezdne kołowe o udźwigu od 50 do 120 ton obsługiwane przez wnioskodawcę przemieszczały się na specjalnie skonstruowanych przez producenta podwoziach i z uwagi na ich ciężar oraz gabaryty mogły poruszać się w ograniczonym zakresie tylko na terenie odkrywki. Żurawie tego typu zaopatrzone są w wysoki wysięgnik z obrotem 360 stopni i ze względu na wysokość zasięgu używane były do montażu i demontażu koparek i zwałowarek oraz stacji zwrotnych. Z uwagi na przeznaczenie technologiczne maszyn obsługiwanych przez ubezpieczonego, praca odbywała się na terenie „przodka eksploatacyjnego”, czyli tej części wyrobiska eksploatacyjnego, w której urabia się skałę czyli węgiel brunatny i nadkład łącznie z kopalinami towarzyszącymi, a która obejmuje skarpy urabianego zbocza oraz tę część poziomów roboczych, na których aktualnie pracują maszyny urabiające oraz na terenie „przodka zwałowego”, czyli tej części zwałowiska, gdzie aktualnie formowany jest korpus zwału przy pomocy urządzeń odbierających urobek ze środków transportu.

Ugruntowana linia orzecznicza wskazuje, że żurawie kołowe samojezdny o udźwigu ponad 50 ton, na których pracował ubezpieczony od 1 lipca 1989 r. są maszynami wieloczynnościowymi, przy pomocy których wnioskodawca wykonywał czynności przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach a więc prace mieszczące się w definicji z art. 50d ustawy o emeryturach i rentach z FUS (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 16 stycznia 2013 r., III AUa 452/12). Pozwala to na przyjęcie, że praca świadczona przez ubezpieczonego, wykonywana na stanowisku operatora maszyn wieloczynnościowych na odkrywce od 1 lipca 1989 r. do 16 stycznia 2007 r. podlegała zaliczeniu w wymiarze półtorakrotnym zwłaszcza, że została ona wymieniona w załączniku nr 3 dziale III, poz. 4 powoływanego wcześniej rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 23.12.1994r.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Okręgowy na podstawie art. 477.14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że zaliczył wnioskodawcy okres pracy od 1 lipca 1989 r. do 16 stycznia 2007 r. z zastosowaniem przelicznika 1,8, a w pozostałym zakresie na mocy art. 477.14 § 1 k.p.c. odwołanie oddalił jako nie mające uzasadnionych podstaw prawnych.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U z 2013r., poz. 490 ze zm.).

Organ rentowy złożył apelację od powyższego rozstrzygnięcia w części, w której Sąd uznał, że w okresie 01.07.1989 r. - 16.01.2007 r. odwołujący wykonywał prace dające mu prawo do przeliczenia emerytury przelicznikiem 1,8, zarzucając:

- naruszenie prawa procesowego, które miało wpływ na treść orzeczenia przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów (art. 233 k.p.c.) w ten sposób, że pracę ubezpieczonego jako operatora sprzętu budowlanego, operatora sprzętu technologicznego oraz operatora spycharek i maszyn wieloczynnościowych na odkrywce uznano za pracę górniczą przodkową dającą uprawnienia do przelicznika 1,8 za okres 01.07.1989r. - 16.01.2007r. do wysokości emerytury górniczej ;

- naruszenie prawa materialnego a to art. 51 ust. l pkt 2 ustawy o emeryturach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przez niesłuszne przyznanie przelicznika górniczego 1,8 za sporny okres.

Podnosząc powyższe zarzuty organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania oraz przyznanie kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję według norm przepisanych, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przy uwzględnieniu kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu apelacji skarżący wskazał, że praca górnicza dająca uprawnienia do przelicznika 1,8 musi być wykonywana w przodku i w pełnym wymiarze czasu pracy. Niewątpliwie część czynności wykonywanych przez ubezpieczonego można zakwalifikować jako prace w przodku. Nie oznacza to jednak, że wykonywał on pracę przodkowe w pełnym wymiarze czasu pracy. Dlatego w czasie postępowań przed Sądem Okręgowym w Gliwicach i Sądem Apelacyjnym w Katowicach ustalono, że w związku z brakiem rzetelnej ewidencji dniówek przodkowych prowadzonej przez pracodawcę pomocnym w rozróżnieniu prac przodkowych od zwykłej pracy górniczej może być system pracy w (...). Organ rentowy podkreślił, że pracownicy pracujący „stykowo” (oczekujący na zmiennika na miejscu pracy) pracują bezpośrednio pod koparką wielonaczyniową lub w jej bezpośrednim sąsiedztwie. Podobnie praca odbywa się w obrębie zwałowarki.

Skarżący wskazał, że do lutego 1998 r. pracownicy (...) mieli ewidencjonowane dniówki „stykowe”, a od marca 1998 r. otrzymują wynagrodzenie z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych po pół godziny na każdą dniówkę. Protokołem dodatkowym z 27.02.1998r. nr do (...) pracowników (...) wpisano prawo do wynagrodzenia za 0,5 godziny dziennie faktycznie świadczonej pracy dla pracowników zatrudnionych w ruchu ciągłym i oczekujących na podmianę przez zmiennika na stanowisku pracy.

Zdaniem skarżącego, skoro A. R. nie był uprawniony do dodatku stykowego, a następnie wynagrodzenia za godziny nadliczbowe, tak więc ustalenie Sądu I instancji, że stale i w pełnym zakresie czasu pracy świadczył on pracę górniczą przodkową przekracza granice swobodnej oceny dowodów. Spowodowało to w konsekwencji naruszenie prawa materialnego przez niezasadne przyznanie przelicznika 1,8 za sporny okres.

Wnioskodawca wniósł o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania za drugą instancję.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego zasługuje na uwzględnienie.

Spór w przedmiotowej sprawie dotyczy wysokości emerytury górniczej A. R., przy czym na etapie postępowania apelacyjnego sprowadza się on do oceny, czy w stosunku do okresu pracy górniczej wykonywanej przez ubezpieczonego w okresie od 1 lipca 1989r. do 16 stycznia 2007r. może być zastosowany przelicznik 1,8 określony w art. 51 ust. 1 pkt 2 ustawy z 17 grudnia 1989r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2015r., poz. 748).

Sąd I instancji uznał, że zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala na ustalenie, że A. R. od 1 lipca 1989r. do 16 stycznia 2007r. jako operator żurawia kołowego ciężkiego o udźwigu ponad 50 ton, będącego maszyną wieloczynnościową, wykonywał czynności przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach, czyli prace mieszczące się w definicji art. 50 d ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Pozwala to, zdaniem tego Sądu, na przyjęcie, że praca świadczona przez ubezpieczonego w powyższym okresie podlega zaliczeniu w wymiarze półtorakrotnym, zwłaszcza że została ona wymieniona w załączniku nr 3 dziale III, poz. 4 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 23 grudnia 1994r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty (Dz.U. z 1995r., Nr 2, poz. 8).

Przede wszystkim należy zauważyć, że ustawodawca odróżnił pracę górniczą (zwykłą), którą w kopalniach węgla brunatnego jest zatrudnienie na odkrywce przy ręcznym lub zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża (art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy) od pracy górniczej (kwalifikowanej), którą zalicza się w wymiarze półtorakrotnym, gdy praca ta jest wykonywana w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach (art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy). Te ostatnie okresy potraktowane zostały w sposób wyjątkowo korzystny ze względu na wysoki stopień zagrożenia życia i zdrowia pracowników. Jest to w pełni uzasadnione jeśli się uwzględnieni, że charakter zatrudnienia na odkrywce - z uwagi na warunki wykonywania pracy i stopień bezpieczeństwa, wpływające na obciążenie fizyczne i psychiczne - nie może równać się z charakterem zatrudnienia pod ziemią. Ze względu na odrębności od reguł powszechnych, przepisy normujące nabywanie prawa do emerytury górniczej i jej wysokości muszą być wykładane ściśle, a dla oceny charakteru pracy górniczej nie mają decydującego znaczenia ani zakładowe wykazy stanowisk, ani protokoły komisji weryfikacyjnych, kwalifikujące określone zatrudnienie jako pracę górniczą, gdyż w ustawie ani przepisach wykonawczych nie przypisano takiej wagi dokumentom zakładowym.

Z całą stanowczością należy też podkreślić, że wykaz stanowisk pracy, określony w załączniku nr 3 do w/w rozporządzenia z 23 grudnia 1994r. odnosi się wyłącznie do wykonywanych zadań górnika, jeżeli spełniają one kryteria miejsca wykonywania pracy i jej charakteru określonego na mocy art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

N. sądową jest objęta okoliczność, że eksploatacja węgla brunatnego w (...) B. prowadzona jest za pomocą wielonaczyniowych koparek kołowych i łańcuchowych odpowiednio zestrojonych z ciągłym transportem technologicznym, czyli układem przenośników taśmowych na odcinku kilku-kilkunastu kilometrów, a zwałowanie zdejmowanego nadkładu odbywa się przy użyciu zwałowarek (układ (...)). Koparki wielonaczyniowe są jednymi z największych maszyn do robót ziemnych; ich rozmiary przekraczają długość 200m i wysokość 100m. Przebudowa układu technologicznego następuje raz na 4-5 lat wraz z postępem prac w kopalni w inne miejsce.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, zgodzić się należy z zawartym w apelacji stanowiskiem organu rentowego, że skarżący nie wykazał, by istotnie w całym spornym okresie stale wykonywał pracę górniczą w przodku bezpośrednio przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach, bowiem takiemu uznaniu sprzeciwia się zebrany w sprawie materiał dowodowy. I tak z zeznań świadków oraz zeznań ubezpieczonego wynika, że A. R. pracę operatora żurawi kołowo-terenowych wykonywał w oddziale Rs-1, tj. oddziale sprzętu ciężkiego maszyn górniczych. Załoga tego oddziału wykonywała zadania na rzecz oddziałów mechanicznych i górniczych przy usuwaniu awarii maszyn podstawowych, przy czym – jak wyjaśnił sam wnioskodawca na rozprawie apelacyjnej – więcej było zleceń z oddziału mechanicznego. Wnioskodawca, jako operator żurawia K. 120 MT-6 bądź innego żurawia ciężkiego, pracował głównie przy remoncie koparek wielonaczyniowych na terenie całego wkopu. Za pomocą żurawia unosił i przenosił na krótkie dystanse części naprawianych koparek wielonaczyniowych: bębny, przekładnie, silniki, obudowy maszyn itp. Ponadto za pomocą dźwigu przesuwał też przenośniki ruchome przy koparce wielonaczyniowej, przy czym w zależności od tego, czy przenośnik był dłuższy, czy krótszy, trzeba było je przenosić rzadziej lub częściej (wyjaśnienia wnioskodawcy k.115 odwrót). Poza sporem jest przy tym, że w czasie awarii maszyna, przy naprawie której pracował wnioskodawca, była zatrzymywana, zaś operatorzy żurawi, w tym wnioskodawca, nie pracowali stykowo. W trakcie wykonywania obowiązków wnioskodawca pracował w różnych miejscach układu (...), głównie przy remoncie koparek na terenie całego wkopu.

Praca ubezpieczonego w spornym okresie, jako operatora żurawi kołowo-terenowych, jest niewątpliwie pracą górniczą. Jednakże, zdaniem Sądu Apelacyjnego, nie można przyjąć, że wnioskodawca pracował przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach, tj. wykonywał pracę określoną w art. 50 d ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Jako operator żurawi samojezdnych kołowych wykonywał on bowiem pracę przy remontach i naprawie koparek wielonaczyniowych, czyli maszyn urabiających i ładujących a nie prace przy ich montażu, likwidacji i transporcie. Wprawdzie wnioskodawca pracował też, jakkolwiek rzadziej, przy transporcie przenośników, jednak materiał zgromadzony w sprawie nie daje podstaw do wyodrębnienia tych okresów. Brak jest też możliwości wyodrębnienia okresów wykonywania przez wnioskodawcę tego rodzaju pracy w przodku, gdyż sam przyznał, że pracę operatora żurawia wykonywał na terenie całego wkopu.

Należy w tym miejscu podkreślić, że praca wnioskodawcy od 1 lipca 1989r. kwalifikowana była przez pracodawcę do grudnia 2006r. jako praca operatora sprzętu technologicznego, czyli praca wymieniona w załączniku nr 2 pod poz. 22 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 23 grudnia 1994r. Zakres obowiązków pełnionych przez ubezpieczonego jako operatora sprzętu technologicznego na odkrywce nie został wymieniony w załączniku Nr 3 do w/w rozporządzenia (...), a okoliczność ujęcia tego stanowiska pracy górniczej w załączniku Nr 2 w punkcie 22 powoduje niemożność jednoczesnego kwalifikowania takiego stanowiska pracy jako „innej pracy w przodku” wymienionym w art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, bowiem czyniłoby to zbędnym określanie takiego stanowiska we wskazanym wyżej załączniku. Tym samym należy uznać, że charakter pełnionych przez wnioskodawcę w powyższym okresie obowiązków pracowniczych odpowiadał „zwykłej” pracy górniczej określonej w punkcie 22 załącznika Nr 2. Zmiana nazwy stanowisk pracowników (...) B. dokonana w grudniu 2006r. miała względy pozamerytoryczne i Sąd nie jest uprawniony do oceny tego posunięcia, jakkolwiek zauważyć trzeba, że skoro ubezpieczony tak do grudnia 2006r., jak i po tej dacie wykonywał te same czynności, to brak jest podstaw do kwalifikowania obecnie tej pracy jako wymienionej w załączniku nr 3 w/w rozporządzenia. Skoro bowiem ubezpieczony zajmował się pracami związanymi z remontem koparek na odkrywce, to jego praca nie miała bezpośredniego związku z urabianiem kopalin, ładowaniem urobku, montażem, likwidacją i transportem obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych szybów. Praca ubezpieczonego nie miała tak kwalifikowanego charakteru. Nawet zresztą gdyby przyporządkować prace wykonywane przez wnioskodawcę w spornym okresie jako pracę wymienioną pod poz. 4 (operator maszyn wieloczynnościowych na odkrywce), działu III załącznika nr 3 do rozporządzenia (...) z 23 grudnia 1994r., to i tak, jak już wyżej podkreślono, dla zastosowania przy ustalaniu wysokości jego emerytury przelicznika 1,8 musiałby on wykazać również, że jego praca jednocześnie spełniała kryterium miejsca jej wykonywania i charakteru określone w art. 50 d ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, bez znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy pozostaje też fakt przyznania świadkom K. W. i A. P. emerytury górniczej z uwzględnieniem, jako pracy w wymiarze półtorakrotnym, okresu ich zatrudnienia w (...) B. na stanowisku operatora żurawi kołowych samojezdnych, tj. na takim samym stanowisku, jak odwołujący. Należy podkreślić, że sąd rozpoznając każdą sprawę, bada ją w sposób indywidualny, zgodnie z zasadami prowadzenia w tym względzie postępowania, uwzględnia zatem zgromadzony indywidualnie w danej sprawie materiał dowodowy. Podkreślić także należy, że w przedmiocie uprawnień emerytalnych i uwzględnianych na prawo i wysokość tych świadczeń okresów pracy w (...) B., pogląd sądów w tym zakresie ulegał ewolucjom, również pod wpływem orzecznictwa Sądu Najwyższego. Obecnie w orzecznictwie sądów powszechnych oraz Sądu Najwyższego prezentowany jest pogląd, że konkretną pracę w kopalni należy zaliczać ściśle według jej charakteru, miejsca wykonywania oraz nie pomijając miejsca w przepisach, jakie nadał jej ustawodawca.

Reasumując należy stwierdzić, że – wbrew stanowisku Sądu I instancji – postępowanie dowodowe wykazało, iż praca wnioskodawcy w okresie od 1 lipca 1989r. do 16 stycznia 2007r. nie była pracą w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych, a zatem okres ten nie może być uwzględniony przy ustalaniu wysokości jego emerytury z przelicznikiem 1,8.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym i oddalił odwołanie. Sąd uwzględnił przy tym, mając na względzie treść art. 378 § 1 k.p.c., że organ rentowy zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego jedynie w części, „w której uznano, że w okresie 01.07.1989 – 16.01.2007r. odwołujący wykonywał prace dające mu prawo do przeliczenia emerytury przelicznikiem 1,8”, czyli w części objętej punktem pierwszym wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł stosownie do treści art. 98 i 108 k.p.c. ustalając ich wysokość w oparciu o treść § 10 ust. 1 pkt 2 w związku z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 2016r. (Dz.U. 2015. 1804).