Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 771 / 17

UZASADNIENIE

Apelacja nie przedstawia dostatecznych argumentów, by uwzględnić podniesiony w niej zarzut rażącej surowości wymierzonej kary łącznej, a w jego konsekwencji, zaakceptować wniosek o jej obniżenie przy zastosowaniu tzw. zasady absorpcji.

Przed odniesieniem się do tego zarzutu i wniosku, wyjaśnić należy kwestię prawidłowego określenia górnej granicy, do której kara łączna mogła być w niniejszej sprawie wymierzona, albowiem w tej mierze pojawiły się nieprawidłowości zarówno w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, jak i w apelacji. Przypomnieć należy, iż stosownie do treści art. 86 § 1 kk i art. 87 § 1 kk, sąd wymierza karę łączną pozbawienia wolności w granicach od najwyższej z kar wymierzonych za poszczególne przestępstwa do ich sumy, przy czym w razie skazania za zbiegające się przestępstwa na kary pozbawienia wolności i ograniczenia wolności sąd wymierza karę łączną pozbawienia wolności, przyjmując, że miesiąc ograniczenia wolności równa się 15 dniom pozbawienia wolności. Skoro więc łączeniu podlegały dwie kary pozbawienia wolności w rozmiarze 1 roku oraz 4 miesięcy, a nadto jedna kara ograniczenia wolności w wymiarze 1 roku i 6 miesięcy, to uwzględniając regulacje wskazane w przywoływanych wyżej przepisach, kara łączna mogła być orzekana w granicach od 1 roku pozbawienia wolności do 2 lat i 1 miesiąca pozbawienia wolności. Zarówno więc sąd I instancji, jak i skarżący, błędnie wskazywali, że górną granicę tworzył poziom 1 roku i 11 miesięcy pozbawienia wolności. Przy czym podkreślić trzeba, że ów błąd zadziałał na korzyść skazanego, skoro sąd I instancji widział ( słusznie z resztą ) podstawy, aby kara łączna orzeczona została w rozmiarze nieznacznie tylko odbiegającym od górnej granicy ustawowego zagrożenia. Podkreślić też należy, iż pełna analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku, w szczególności przy jej zestawieniu z punktem 1. samego orzeczenia, nie pozostawia żadnych wątpliwości, że ze wspomnianymi karami pozbawienia wolności łączeniu podlegała kara ograniczenia wolności, a nie kara zastępcza, jaka w jej miejsce została orzeczona.

Także sposób oraz rezultat ukształtowania kary łącznej nie budzi zastrzeżeń sądu odwoławczego. W realiach niniejszej sprawy nie można nadmiernego znaczeniu przydawać temu, że sąd I instancji nie przeprowadził z urzędu dowodów z opinii o skazanym z czasu odbywania kary, jak i wywiadu środowiskowego ( na marginesie, stosownej inicjatywy dowodowej w tym zakresie nie przejawiał ani sam skazany, ani jego obrońca ). Zgodzić się trzeba, że stosownie do treści art. 571 § 1 kpk w postępowaniu o wydanie wyroku łącznego sąd, w razie stwierdzenia takiej potrzeby, zwraca się do zakładów karnych, w których skazany przebywał, o nadesłanie opinii o zachowaniu się skazanego w okresie odbywania kary, jak również informacji o warunkach rodzinnych, majątkowych i co do stanu zdrowia skazanego. Nie można odmówić racji rozumowaniu, że dane stąd pozyskiwane – zwłaszcza w kontekście regulacji art. 85a kk, w której podkreślono istotną rolę przy wymierzaniu kary łącznej min. dyrektywie prewencji indywidualnej – w sprawach o wydanie wyroku mogą mieć znaczenie na wymiar orzeczonej w nim kary. Rzecz jednak w tym, że skarżący nie wykazał, aby w realiach niniejszej sprawy odstąpienie od pozyskania wspomnianej opinii i wywiadu było uchybieniem mogącym rzutować na orzeczoną karę. Pamiętać należy, iż opinia o zachowaniu skazanego w zakładzie karnym ma co do zasady dowód jedynie pomocniczy dla orzekania w przedmiocie kary łącznej, który przeprowadza się, gdy jest on celowy. To zaś nie wchodzi w grę, gdy skazany przebywa w zakładzie na tyle krótko, by opinia mogła mieć istotny walor prognostyczny co do skuteczności procesu resocjalizacji skazanego. Tymczasem przypomnieć należy, iż sąd I instancji przeprowadził rozprawę i wyrokował w dniu 8 września 2017 r., podczas gdy skazany w izolacji penitencjarnej przebywał zaledwie od 2 czerwca 2017 r. Nawet zatem, gdyby przyjąć, że jego zachowanie w tym czasie było zasługujące na pochwałę, to trudno przyjąć, by ledwie kilkumiesięczna poprawa skazanego mogła rzutować na bardziej korzystny sposób ukształtowania kary łącznej, aniżeli przedstawiony w zaskarżonym wyroku, jeżeli zestawić ją z dotychczasowym, wielokrotnym naruszaniem przez skazanego prawa. Z kolei spośród okoliczności, jakich pozyskanie w drodze wywiadu środowiskowego mogłoby działać na korzyść oskarżonego, skarżący przywołuje tylko to, iż „ (…) skazany ma córkę, której rodziną zastępczą jest rodzona matka skazanego ”. W konsekwencji, uznać trzeba, że apelacja nie przywołuje argumentów o takiej randze, aby stanowiły skuteczną podstawę do podzielenia trafności zarzutu i wniosku odwoławczego. W przedmiotowej sprawie sąd I instancji przedstawił rozsądną analizę okoliczności istotnych dla prawidłowego wymiaru kary łącznej, która w żadnej mierze nie może być uznana za rażąco surową. Stosowanie postulowanej w apelacji zasady pełnej absorpcji może wchodzić w grę jedynie w przypadkach zupełnie szczególnych, przy wyjątkowym nagromadzeniu korzystnych z punktu widzenia skazanego okoliczności, do których odwołuje się przepis art. 85a kk. Takowych jednak apelacja nie przedstawia, de facto ograniczając się do przywołania orzecznictwa odnoszącego się do dyrektyw wymiaru kary łącznej, ale bez ich odniesienia do realiów sprawy. Sąd odwoławczy okoliczności takich również się nie doszukał. Przypomnieć należy, iż kara łączna jest swego rodzaju podsumowaniem przestępczej działalności sprawcy. Nie może więc być wymierzana w sposób, który stanowiłby niezrozumiałą – z punktu widzenia dyrektyw, do jakich odwołuje się art. 85a kk – premię dla sprawcy z tego tylko powodu, że popełnił większą ilość przestępstw. Nie może bez uzasadnionych powodów prowadzić do faktycznej bezkarności za dwa z trzech popełnionych przestępstw. Sprawca nie powinien być premiowany z powodu intensywności przestępczego działania. Podkreślić też trzeba daleki związek podmiotowo – przedmiotowy pomiędzy poszczególnymi przestępstwami, wyrażający się choćby odległością czasową ( nie mniejszą, niż miesiąc ) między nimi, odmiennym sposobem działania, czy brakiem tożsamości osób pokrzywdzonych ( każde z popełnionych przez skazanego przestępstw godziło w dobra innych osób ). Rozpiętość przestępczej działalności oskarżonego sięga długiego okresu czasu. Między poszczególnymi przestępstwami nie było powiązania sytuacyjnego, żadne z nich nie determinowało drugiego. Mając to wszystko na uwadze sąd odwoławczy zgodził się z sądem I instancji, że kształtowanie kary łącznej winno odbyć się przy zastosowaniu zasady mieszanej, ale przy wymierzeniu kary łącznej zbliżającej się do sumy kar jednostkowych. Pamiętać należy, iż instytucja wyroku łącznego nie jest ustanowiona po to tylko, by w każdym przypadku przysparzać skazanym jak najdalej idących korzyści.