Pełny tekst orzeczenia

  Sygn. akt VI Ka 16 / 18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 06 lutego 2018 roku

Sąd Okręgowy w Elblągu w VI Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący: SSO Natalia Burandt

Protokolant: st. sekr. sąd. Joanna Prabucka – Ochniak

po rozpoznaniu w dniu 06 lutego 2018 roku

sprawy A. P.

s. J. i J., ur. (...) w O.

obwinionego z art. 86 § 1 kw

z powodu apelacji wniesionej przez obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w O. VII Zamiejscowego Wydziału Karnego w M. z dnia 19 października 2017 roku sygn. akt VII W 92 / 17

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  obciąża obwinionego zryczałtowanymi wydatkami za postępowanie odwoławcze w wysokości 50 /pięćdziesięciu/ złotych oraz opłatą w kwocie 40 /czterdziestu/ złotych.

Sygn. akt. VI Ka 16 / 18

UZASADNIENIE

A. P. został obwiniony o to, że:

w dniu 10 października 2016 roku o godz. 16:00 w miejscowości B. powiat (...) kierując samochodem ciężarowym marki R. o nr rej. (...) w wyniku nie oczyszczenia naczepy z pojazdu wypadł kamień i uderzył w nadjeżdżający z naprzeciwka samochód osobowy marki V. (...) o nr rej. (...) powodując uszkodzenie jego przedniej szyby czołowej;

tj. o wykroczenie z art. 86 § 1 kw

Wyrokiem Sądu Rejonowego w O. VII Zamiejscowego Wydziału Karnego w M. z dnia 19 października 2017 roku o sygn. VII W 92 / 17:

I.  obwinionego A. P. w ramach zarzuconego mu wykroczenia uznano za winnego tego, że w dniu 10 października 2016 roku o godz. 16:00 w miejscowości B. powiat (...), kierując samochodem ciężarowym marki R. o nr rej. (...), w wyniku niewłaściwego oczyszczenia naczepy, w trakcie wykonywania manewru mijania z pojazdu wypadł kamień, który uderzył w nadjeżdżający z naprzeciwka samochód osobowy marki V. (...) o nr rej. (...) powodując uszkodzenie jego przedniej szyby czołowej, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym i czyn ten zakwalifikowano z art. 86 § 1 kw i za to na podstawie art. 86 § 1 kw w zw z art. 24 § 1 i 3 kw wymierzono mu karę 400 złotych grzywny;

II.  na podstawie art. 119 kpw w zw z art. 616 § 2 kpk w zw z art. 21 ust 2 i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych ( Dz.U 1983, nr 49, poz. 223 ) w zw z § 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 roku w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania w sprawach o wykroczenia ( Dz.U. z 2001, Nr 118, poz. 1026 ze zm. ) zasądzono od obwinionego obowiązek zwrotu na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych w całości, w tym zryczałtowanych wydatków postępowania i opłat w kwocie 140 złotych.

Od powyższego wyroku apelację wywiódł obwiniony A. P., zaskarżając go w całości na swoją korzyść oraz zarzucając mu:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, co polegało na tym, że Sąd niewłaściwie uznał, iż naczepa samochodu, którym się on poruszał była niewłaściwie oczyszczona, w wyniku czego w trakcie wykonywania manewru mijania z pojazdem, którym kierował wypadł kamień, który uderzył w nadjeżdżający z naprzeciwka samochód osobowy marki V. (...) o nr rej. (...) powodując uszkodzenie jego przedniej szyby czołowej, czym miałby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym;

2.  obrazę prawa procesowego, a w szczególności art. 193 kpk w z w z art. 42 kpw mającą bezpośredni wpływ na treść orzeczenia, polegającą na zaniechaniu przez Sąd dopuszczenia dowodu z opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych na okoliczność ustalenia, czy stwierdzone w pojeździe V. (...) o nr rej. (...) uszkodzenia szyby mogły powstać w okolicznościach podanych przez kierowcę V. (...), tzn. wypadnięcia kamienia z naczepy kierowanego przez niego pojazdu ciężarowego, z uwzględnieniem stanu nawierzchni drogi, wielkości obu pojazdów, a także rodzaju przewożonego przez niego materiału;

3.  obrazę prawa procesowego, a w szczególności art. 193 kpk w z w z art. 42 kpw mającą bezpośredni wpływ na treść orzeczenia, polegającą na zaniechaniu przez Sąd dopuszczenia dowodu z opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych na okoliczność ustalenia, czy można kategorycznie wykluczyć, że kamień, który rzekomo miałby uderzyć w szybę czołową w pojeździe V. (...) o nr rej. (...), mógł wydobyć się spod kół mijających go pojazdów, przy uwzględnieniu stanu nawierzchni drogi.

Mając na względzie powyższe zarzutu, powołując się na treść art. 109 § 2 kpw obwiniony wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie go od zarzuconego mu wykroczenia z art. 86 § 1 kw bądź uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obwinionego jako niezasadna nie zasługiwała na uwzględnienie.

Na wstępie rozważań godzi się zaznaczyć, że Sąd Rejonowy przeprowadził w niniejszej sprawie postępowanie dowodowe w sposób wyczerpujący, które następnie poddał rzetelnej analizie i na tej podstawie wyprowadził całkowicie słuszne wnioski zarówno co do winy obwinionego A. P. w zakresie przypisanego mu wykroczenia, jak i subsumcji prawnej jego zachowania pod wskazany przepis ustawy, a także wymiaru orzeczonej wobec niego kary. Przedmiotem rozważań były nie tylko dowody obciążające obwinionego ale też wszelkie dowody im przeciwne, a wszystkie one zostały ocenione w zgodzie z zasadami logicznego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego. Wyprowadzone zatem na tej podstawie stanowisko Sądu Rejonowego korzysta z ochrony przewidzianej w treści art. 8 kpw w zw z art. 7 kpk, a ponieważ jednocześnie nie zostało ono w żaden rzeczowy oraz przekonywujący sposób podważone skarżącego, a przez to w całej rozciągłości zasługuje również na aprobatę Sądu odwoławczego. Rzeczowe, trafne a przez to zasługujące na pełną aprobatę Sądu odwoławczego argumenty w tej kwestii zostały zawarte w uzasadnieniu wyroku i ich powtarzanie jest zbędne. Trzeba zaś z całą mocą podkreślić, iż to, że Sąd Rejonowy ocenił poszczególne dowody zebrane w tej sprawie w sposób odmienny, aniżeli życzyłby sobie tego obwiniony absolutnie jeszcze nie oznacza, że w procesie rozumowania tegoż Sądu nastąpił błąd natury logicznej. Przypomnieć jedynie wypada, że wybór wiarygodnych źródeł dowodowych jest prerogatywą sądu stykającego się bezpośrednio z dowodami i to w toku całej rozprawy głównej. Sąd I instancji, dokonując swobodnej oceny dowodów musi przedstawić tok swego rozumowania, który doprowadził go do dokonanego wyboru. Analiza tego właśnie toku rozumowania jest przedmiotem kontroli instancyjnej, bowiem sąd odwoławczy nie styka się z dowodami bezpośrednio, lecz swą działalność ogranicza do weryfikacji i racjonalności rozumowania sądu orzekającego, przedstawionego w zaskarżonym wyroku. Czyni to na podstawie argumentów przytoczonych w skardze apelacyjnej i wyłącznie w zakresie nią wyznaczonym. Krytyka odwoławcza, aby była skuteczna, musi wykazywać braki w zakresie logicznego rozumowania sądu orzekającego. Innymi słowy, zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku nie może sprowadzać się do samej tylko odmiennej oceny materiału dowodowego, lecz powinien polegać na wykazaniu jakich uchybień w świetle wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego dopuścił się sąd w dokonanej przez siebie ocenie materiału dowodowego. Ponadto zarzut błędu w ustaleniach faktycznych nie może sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami Sądu, wyrażonymi w zaskarżonym wyroku, gdyż sama możliwość przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego, odmiennego poglądu w kwestii ustaleń faktycznych, opartego na innych dowodach od tych, na których oparł się Sąd pierwszej instancji, nie może prowadzić do wniosku o popełnieniu przez ten sąd błędu w ustaleniach faktycznych.

Sąd odwoławczy w pełni podziela stanowisko Sądu meriti, że ujawnione i poddane wszechstronnej analizie dowody osobowe i nieosobowe, dostarczyły podstaw do przypisania A. P. popełnienia wykroczenia z art. 86 § 1 kw. Istotne dla ustaleniaprzebiegu zdarzenia, miały niewątpliwie zeznania naocznego świadka, a jednocześnie pokrzywdzonego A. B., w których, w sposób dokładny, bacząc na dynamiczny jego przebieg, opisał on zdarzenie, w trakcie którego, podczas wymijania zza naczepy pojazdu prowadzonego przez obwinionego wypadł kamień, który uderzył w szybę w kierowanego przez niego samochodu. Zeznania A. B. są logiczne, spójne, konsekwentne i wskazują jednoznacznie na sprawstwo obwinionego. Świadek ten podał, że znajdując się na wysokości żwirowni w miejscowości B., mijał się z pojazdem ciężarowym marki R.. Wedle relacji świadka, po minięciu się, zza naczepy tego pojazdu wyleciał kamień, który uderzył w czołową szybę pojazdu, którym on się poruszał, powodując uszkodzenie przedniej szyby, po lewej jej stronie, tuż pod wycieraczką. Jednocześnie świadek ten podał, że odgłos tego uderzenia był tak duży, że pracownicy z nim, jadący też zareagowali. W ocenie świadka, kamień ten mógł pochodzić tylko z tego samochodu ciężarowego, gdyż za nim jechały same auta osobowe ( k. 9 ). Świadek wykluczył też, by przedmiotowy kamień wyleciał spod kół samochodu, gdyż prowadzony przez niego bus też nie jest niski ( k. 99v ). Należy zaś podkreślić, że ww. osoba nie jest powiązana z obwinionym, nie miała zatem powodu, by celowo przedstawiać wersję inkryminowanego zdarzenia w sposób niekorzystny dla obwinionego. Ponadto, co też istotne, relacje A. B. w istotnym zakresie korelują z zeznaniami świadków - B. M., R. S. i M. K. (1), którzy potwierdzili zaistnienie zdarzenia, w trakcie którego doszło do uszkodzenia szyby pojazdu pokrzywdzonego oraz opisali, zapamiętane przez siebie szczegóły tego zajścia. Podali oni mianowicie, że usłyszeli odgłos uderzenia w szybę oraz wskazywali, że kamień uderzył w szybę, właśnie w momencie gdy mijali się z samochodem obwinionego. Świadek M. K. (2) dodatkowo też zeznał, że nie jest pewien, niemniej w jego ocenie, przedmiotowy kamień prawdopodobnie spadł z góry naczepy pojazdu obwinionego ( k. 41 ).

W konsekwencji Sąd Okręgowy nie mógł zaaprobować stanowiska skarżącego, iż argumentacja i rozważania Sądu Rejonowego, ( aczkolwiek w istotnej mierze istotnie oparte na uznanych za wiarygodne zeznaniach ww. świadków, w tym zwłaszcza pokrzywdzonego A. B. ) są z gruntu wadliwe. Nota bene sam fakt oparcia orzeczenia skazującego na zeznaniach nawet tylko jednej osoby, również w sytuacji nie przyznania się obwinionego do winy, nie może stanowić podstawy do zarzutu dokonania błędnych czy dowolnych ustaleń faktycznych w sprawie. Nie istnieje bowiem żadna reguła dowodowa, która uzasadniałaby pogląd, że zeznania choćby jednego świadka są niewystarczającą podstawą skazania ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1996.01.11, II KRN 178/95, M. Prawn. 1996/10/376 ). Rzecz w tym, że tego rodzaju dowody, jak wykazał to szerzej Sąd Rejonowy w pisemnych motywach wyroku, nie wywołują żadnych zastrzeżeń i nie zostały podważone pod względem ich wiarygodności. Godzi się nadto wskazać, iż relacje ww. świadków, co godne podkreślenia, znajdują oparcie w zeznaniach funkcjonariusza Policji K. P., który wprawdzie nie był bezpośrednim świadkiem tego zdarzenia, niemniej jego przebieg znał ze spontanicznej relacji jego uczestników, która miała miejsce bezpośrednio po zajściu. Ponadto świadek ten dokonując oględzin prowadzonego przez obwinionego pojazdu ciężarowego wraz z naczepą, ujawnił, że na naczepie oraz jej podporach były resztki piachu i kamieni ( 32 ). Co istotne, K. P. w toku rozprawy z dnia 11 lipca 2017 roku, podtrzymał dotychczasowe relacje, zawierające spostrzeżenia dot. znajdowania się kamienia na elementach naczepy, w tzw. ramie ( k. 77 v ). Z kolei wersja przedstawiona przez A. P., w której neguje on swoje sprawstwo, w zakresie wykroczenia z art. 86 § 1 kw, nie tylko nie koreluje, a wręcz stoi w jaskrawej sprzeczności z wyżej przytoczonymi, zeznaniami pokrzywdzonego oraz korespondującymi z nimi relacjami pozostałych, ww. świadków. Tę część wyjaśnień obwinionego, Sąd Rejonowy słusznie potraktował jako przyjętą linię obrony, która stanowi jedynie swoisty sposób uniknięcia odpowiedzialności przez obwinionego. Jest ona nie tylko niezgodna z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego, ale jest ona również pozbawiona realnych podstaw. Nadmienić jednocześnie skarżącemu wypada, że podniesiona przez niego okoliczność, że w dniu zdarzenia przewoził on kruszywo frakcji 0-08, skrzynia ładunkowa jego pojazdu jest specjalnie skonstruowana i przystosowana do przewozu materiałów sypkich, a naczepa w trakcie jazdy była szczelnie osłonięta plandeką, co uniemożliwia wydostania się ładunku z pojazdu, nie prowadzi do odmiennych, aniżeli poczynione, przez Sąd Rejonowy, ustaleń faktycznych, w zakresie sprawstwa obwinionego, tym bardziej, w kontekście jednoznacznej wymowy wyżej zaprezentowanych dowodów osobowych, w tym zwłaszcza relacji K. P. o ujawnieniu kamieni na podporach i ramie naczepy, a nie wewnątrz skrzyni ładunkowej.

Wbrew wywodom apelującego, pomimo struktury przewożonego ładunku, istniała możliwość zanieczyszczenia pojazdu także kamieniami, szczególnie przy załadunku. Jak wynika choćby z zeznań K. M. - pracodawcy obwinionego, „(…) w zakładzie na zasobnikach są luźne kamienie. Wyjeżdżając z naszego zakładu pracy w zależności od warunków samochód może przybrać kamienie. Nie mogę powiedzieć w 100%, że nie mógł zebrać kamieni u nas na zakładzie (…)”: - k. 78.

Podnieść też należy, iż wbrew stanowisku skarżącego, Sąd Rejonowy nie dopuścił się obrazy przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, poprzez niezasięgnięcie opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych na okoliczność ustalenia, czy stwierdzone w pojeździe V. (...) o nr rej. (...) uszkodzenia szyby mogły powstać w okolicznościach podanych przez kierowcę V. (...), tzn. wypadnięcia kamienia z naczepy kierowanego przez niego pojazdu ciężarowego, z uwzględnieniem stanu nawierzchni drogi, wielkości obu pojazdów, a także rodzaju przewożonego przez niego materiału oraz ustalenie, czy można wykluczyć, że kamień, który miałby uderzyć w szybę czołową w pojeździe V. (...) o nr rej. (...), mógł wydobyć się spod kół mijających go pojazdów, przy uwzględnieniu stanu nawierzchni drogi. Godzi się bowiem wskazać, iż Sąd jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodu w takiej tylko sytuacji i wyłącznie gdy jest to niezbędne dla wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy. Zebrany w sprawie materiał dowodowy musi więc być niepełny, nasuwać wątpliwości co do stanu faktycznego, a dopuszczany z urzędu dowód musi być przydatny dla rozstrzygnięcia istniejących wątpliwości ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 28 listopada 2013 roku, II AKa 235 / 13, KZS 2014 / 2 / 37 ). Dowód ma bowiem zmierzać do wykrycia lub oceny właściwego dowodu i nie może być przeprowadzony niejako „na wszelki wypadek”, dla sprawdzenia czy za jego pomocą da się wysnuć kolejną wersję zdarzenia ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 kwietnia 2013 roku, II KK 79 / 13, LEX nr 1314418 ). W odniesieniu do nieprzeprowadzenia przez Sąd Rejonowy dowodu z opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych na ustalenie zawnioskowanych przez obwinionego okoliczności, zauważyć zaś trzeba, iż wprawdzie Sąd orzekający ma obowiązek dochodzenia do prawdy obiektywnej, również w sytuacji gdy strony nie wnioskują o przeprowadzenie nowych dowodów, niemniej ma to czynić, jak już wyżej wskazano, wówczas, gdy dokonując oceny dowodów uzna, że materiał dowodowy jest niepełny bądź nasuwa wątpliwości, co do stanu faktycznego sprawy, więc powinien być uzupełniony. Taka jednak sytuacja w niniejszej sprawie nie zaistniała. Ponadto, w ocenie Sądu Okręgowego, budzi zdziwienie zarzut skarżącego o naruszeniu przepisów prawa procesowego, mającego istotny wpływ na treść orzeczenia, poprzez nie dopuszczenie z urzędu tego rodzaju dowodów, zwłaszcza, iż sam obwiniony w toku postępowania nie zgłaszał takich wniosków dowodowych oraz nie żądał, co przecież mógł uczynić, uzupełnienia przewodu sądowego ( k. 110 ). Reasumując Sąd I instancji nie dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia i nie naruszył prawa materialnego ani przepisów postępowania, zaś kontrola odwoławcza uzasadnia stwierdzenie, że zaskarżony wyrok znajduje oparcie w prawidłowo dokonanej ocenie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego i ujawnionego w postępowaniu i nie ma podstaw do zdyskwalifikowania zaskarżonego rozstrzygnięcia.

W konsekwencji przyjętego stanowiska należy stwierdzić, że Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia stanu faktycznego i dokonał odpowiedniej subsumcji prawnej zachowania A. P. tj. przyjął prawidłową kwalifikację prawną do popełnionego przez niego wykroczenia. Zdaniem Sądu Okręgowego zawarta w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ocena stopnia społecznej szkodliwości czynu obwinionego, jest jak najbardziej prawidłowa i zasługuje na aprobatę, gdyż w odpowiedni sposób uwzględnia ona wszystkie elementy, o których mowa w definicji legalnej z art. 47 § 6 kw. Odnośnie wymierzonej przez Sąd I instancji kary grzywny w kwocie 400 złotych wskazać należy, iż jest ona współmierna w stosunku do stopnia społecznej szkodliwości czynu przypisanego obwinionemu jak i stopnia jego winy. Wysokość wymierzonej A. P. kary grzywny nie jest też rażąco niewspółmierna, mieści się w granicach przewidzianych za dany typ wykroczenia, jest adekwatna do jego możliwości zarobkowych oraz uwzględnia jego stosunki osobiste i majątkowe, a zatem mieści się ona w granicach realnej egzekucji. Stanowi ona też represję stwarzającą realne możliwości na osiągnięcie korzystnych efektów poprawczych w stosunku do obwinionego. Orzeczona kara powinna jednocześnie zadośćuczynić wymogom prewencji generalnej, wpływając korzystnie na kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa. Dlatego też Sąd Okręgowy podzielił argumentację Sądu Rejonowego zawartą w uzasadnieniu wyroku odnośnie wysokości, jak i rodzaju wymierzonej A. P. kary. W związku z powyższym Sąd Okręgowy na mocy art. 437 § 1 kpk w zw. z art.109 § 2 kpw zaskarżony wyrok, jako w pełni słuszny i trafny, utrzymał w mocy uznając apelację obwinionego za oczywiście bezzasadną.

Ponadto na podstawie art. 118 § 1 kpw w zw z art. 3 ust 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych i § 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 grudnia 2017 roku ( Dz.U. 2017.2467 ) w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty sądowej od wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia, uwzględniając sytuację majątkową A. P., Sąd Okręgowy obciążył go zryczałtowanymi wydatkami za postępowanie odwoławcze w wysokości 50 złotych oraz opłatą w kwocie 40 złotych.