Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 19 lutego 2018 r.

Sygn. akt VI Ka 922/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Zenon Stankiewicz

Protokolant: sekretarz sądowy Monika Suwalska

przy udziale prokuratora Anety Ostromeckiej

po rozpoznaniu dnia 19 lutego 2018 r.

sprawy A. B. syna K. i H. ur. (...) w L.

oskarżonego o przestępstwo z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Legionowie

z dnia 27 marca 2017 r. sygn. akt II K 709/16

zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy; zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych
w postępowaniu odwoławczym, przejmując wydatki na rachunek Skarbu Państwa; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. Ż. kwotę 516,60 zł obejmującą wynagrodzenie za obronę z urzędu w instancji odwoławczej oraz podatek od towarów i usług.

Sygn. akt VI Ka 922/17

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie

z dnia 19 lutego2018r.

Wyrok Sądu Rejonowego w Legionowie z dnia 27 marca 2017r. został zaskarżony przez obrońcę oskarżonego A. B.. Apelacja ta nie jest zasadna. Sąd Rejonowy prawidłowo przeprowadził postępowanie, nie dopuszczając się dowolności w ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Ocena ta, dokonana z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, nie wykracza poza ramy sędziowskiego uznania, nakreślone w art. 7 kpk. Zarzuty środka odwoławczego sprowadzają się w sposób oczywisty do polemiki
z prawidłowymi ustaleniami Sądu, wyczerpująco uargumentowanymi
w uzasadnieniu orzeczenia.

Sąd Okręgowy w pełni podziela ocenę materiału dowodowego poczynioną przez Sąd I instancji. Sprowadza się ona w istocie do kwestii wiarygodności depozycji pokrzywdzonego M. L., bowiem oskarżony, pomimo zapowiedzi przedstawienia argumentów na swą obronę
(k. 158), w ogóle jej nie podjął. W toku postępowania nie ujawniono jakichkolwiek okoliczności mogących wskazywać na złą wolę pokrzywdzonego. Jego zeznania są spójne, konsekwentne i logiczne. Na brak szczególnego nastawienia do oskarżonego wskazuje nie złożenie żądania ścigania za groźby karalne, jakie ten kierował do niego w odpowiedzi na wpis internetowy
o dokonanym oszustwie (k. 234v). Na rozprawie głównej zeznał on min.: „My podpisaliśmy umowę, ja dostałem skany dokumentów sprowadzenia samochodu i samochód miał być sprowadzony w przeciągu dwóch tygodni. Po dwóch tygodniach był brak odzewu ze strony oskarżonego, pojawiły się dziwne informacje odnośnie rzekomego przedłużenia sprawy, a następnie oskarżony przestał ode mnie odbierać telefony.(…) Po nagłośnieniu sprawy w internecie, odezwał się do mnie oskarżony z groźbami, że jeśli nie wykasuję wisu z internetu, to mojej rodzinie i mojemu dziecku może coś się stać. (…) Mieliśmy jedynie kontakt e-mailowy, ale oskarżony śmiał się ze mnie. Pisał, że to nie jest jego wina i raczej nie mam co liczyć na rozwiązanie sprawy, ponieważ zadatków się nie zwraca.” (k. 234v). Tezie apelacji, iż oskarżony „chciał umowę z nim wykonać i po części wykonał” przeczy nieprawdomówność sprawcy odnośnie okoliczności sprowadzenia samochodu. Najpierw zapewniał pokrzywdzonego, że pojazd jest już w Polsce, by po pewnym czasie utrzymywać, iż „pojawił się problem z transportem, problemy na granicy oraz że miał problemy z samochodami na lawecie” (k. 235). Gdyby przyjąć, jak utrzymuje obrona, że oskarżony nie wywiązał się z umowy wyłącznie na skutek okoliczności od niego niezależnych, to trudno w świetle zasad doświadczenia życiowego zrozumieć odmowę przyjęcia propozycji pokrzywdzonego, by oddał mu jednorazowo nawet kwotę 100 zł, a następnie resztę w ratach (k. 234v).

Konkludując, zebrany w sprawie materiał dowodowy uprawniał Sąd
I instancji do przyjęcia, iż oskarżony zawierając umowę przedwstępną sprzedaży samochodu M. L. działał z zamiarze nie wywiązania się z zobowiązania, celem uzyskania korzyści majątkowej w kwocie 5 tys. zł. otrzymanej jako zadatek. Nie podzielając odmiennych wywodów środka odwoławczego, należało zatem zaskarżony wyrok utrzymać w mocy.