Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ca 2451/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 maja 2016 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Agnieszka Łukaszuk (spr.)

Sędziowie:

SO Zbigniew Podedworny

SR del. Agnieszka Sidor - Leszczyńska

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Małgorzata Żurad-Roś

po rozpoznaniu w dniu 11 maja 2016 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa W. B.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy M. w W.

z dnia 23 marca 2015 r., sygn. akt II C 1572/12

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu następującą treść:

I.  zasądza od (...) S.A. w W.
na rzecz W. B. kwotę 4.000 (cztery tysiące) złotych wraz
z ustawowymi odsetkami od dnia 4 czerwca 2012r. do dnia 31 grudnia 2015r. i odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  ustala, że powód ponosi koszty postępowania w 60%, zaś pozwany w 40% pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu.

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od (...) S.A. w W. na rzecz W. B. kwotę 100 (sto) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania
w instancji odwoławczej.

Sygn. akt V Ca 2451/15

UZASADNIENIE

W dniu 4 czerwca 2012 r. powód W. B. złożył pozew przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. o zasądzenie kwoty 10.000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od daty wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę oraz o zasądzenie kosztów sądowych w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 23 marca 2015 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa w Warszawie zasądził od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda W. B. kwotę 6.000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 4 czerwca 2012 r. do dnia zapłaty oddalając powództwo w pozostałym zakresie. Nadto Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 693,91 zł tytułem zwrotu kosztów procesu jak również dokonał odpowiedniego rozliczenia pomiędzy stronami kosztów poniesionych w toku postępowania przez Skarb Państwa.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach:

W dniu 19 listopada 2010 r powód W. B. będąc w Zakładzie Usługowo- Handlowym (...) S.C. G. B. J. M. z siedzibą w S. dokonywał przymiarki protezy kończyny dolnej prawej. Pracownik zakładu (...) zamontował protezę nogi powodowi zalecając następnie, aby powód po zamontowaniu wstał i przy pomocy kul wyszedł na korytarz i zaczął chodzić. Po chwili doszło do upadku powoda. Ustalono, iż proteza wypadła z leja, co spowodowało zachwianie równowagi powoda, poluzowały się również zaczepy. J. M. (2) był w tym czasie w drugiej kabinie obsługując innego pacjenta, przy powodzie nie było zaś żadnej innej osoby. Bezpośrednio po upadku powoda protetyk sprawdził wszystkie zaczepy na protezie i zauważył, że zamek montujący protezę był poluzowany. Powyższe potwierdziła późniejsza analiza z jednoczesnym zastrzeżeniem, że było „uszczerbionego zamka”.

Na skutek wypadku powód doznał urazu prawego barku lewego łokcia oraz zranienia prawego łokcia. Nie był w stanie samodzielnie się podnieść, skorzystał z pomocy pracownika Zakładu (...). Dolegliwości bólowe mimo przyjmowania lekarstw nie ustępowały, dlatego też powód kilka dni po zdarzeniu rozpoczął leczenie w Poradni (...) Wojewódzkiego Szpitala (...). B. w S.. Obrażenia stwarzały przejściowe dolegliwości bólowe bez trwałych następstw. Po wypadku powód, który od 40 lat jest leśnikiem przebywał na zwolnieniu lekarskim przez 24 dni.

Sąd Rejonowy wskazał, iż bezpośrednio po wypadku powód odczuwał dolegliwości bólowe w obrębie lewego barku i prawego łokcia, lecz pomimo leczenia kończyna powoda do dnia dzisiejszego nie odzyskała dawnej sprawności, a każdy gwałtowny ruch powoduje dotkliwy ból. Powód stał się osobą zamkniętą w sobie, unikająca kontaktu z osobami trzecimi, preferuje samotność. Od czasu wypadku wymaga pomocy podczas ubierania się i przy prostych czynnościach domowych. Zdarzenie pozbawiło go możliwości prowadzenia dotychczasowego trybu życia oraz aktywnego uczestnictwa w życiu rodzinnym i towarzyskim. Powód odczuwa bóle ręki zwłaszcza przy zmianie pogody, musi dbać aby nie jej nie przeciążać. W zachowaniu powoda zauważa się cechy zespołu stresu pourazowego, ból fizyczny powoduje pogorszenie funkcjonowania (...) i nasilenia (...). Odczuwa bezradność i obawę o przyszłość. Relacje społeczne uległy ograniczeniu stał się osoba drażliwa sfrustrowana mającą poczucie krzywdy. U powoda nie stwierdzono jednak zaburzeń (...) wymagających terapii związanych z przyczynowo – skutkowym doznanym urazem.

W dniu 2 września 2011 r. pozwany powiadomił powoda o odmowie uznania roszczeń i wypłaty odszkodowania w związku ze zgłoszonym zdarzeniem z 19 listopada 2010 r. Wobec powyższego pismem z dnia 9 grudnia 2011 r. pełnomocnik powoda wniósł o ponowną likwidację szkody poprzez zmianę decyzji o odmowie wypłaty kwoty 10.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia. Pismem z dnia 16 lutego 2012 r., pozwany podtrzymał decyzję o odmowie wypłaty odszkodowania.

Na tle tak ustalonego stanu faktycznego Sąd Rejonowy uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

Uzasadniając swoje rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy przytoczył treść art. 361§ 1 k.c., art. 415 k.c. i art. 445 k.c. wskazując, iż roszczenie powoda oparte jest na reżimie odpowiedzialności deliktowej.

Zdaniem Sądu Rejonowego wydarzenie, które miało miejsce w dniu 19 listopada 2010 r. uzasadnia odpowiedzialność odszkodowawczą zakładu (...). Protetyk J. M. (2) nie zachował bowiem należytej staranności podczas przymierzania protezy powodowi, zlecając mu przejście w protezie bez nadzoru pracownika. Wadliwe wykonanie obowiązków przez J. M. (2) skutkowało zatem przewróceniem się powoda i powstaniem szkody na jego osobie. Obowiązki zaś właściciela tego typu zakładu usługowo – handlowego poza wymogami w postaci posiadania kabin – przymierzalni, poręczy, dotyczą w szczególności utrzymywania przez personel należytej, najwyższej staranności, w tym obecności pracownika podczas przymierzania protez przez pacjentów, by zapobiegać ewentualnym wypadkom. Tym samym w ocenie Sądu I instancji zaniechanie i wadliwe wypełnienie powyższych obowiązków prowadzi do powstania odpowiedzialności odszkodowawczej.

Zdaniem Sądu Rejonowego powód jako poszkodowany wykazał istnienie wszystkich przesłanek, z którymi wiąże się obowiązek odszkodowawczy po stronie pozwanej. Sąd I instancji wskazał, że bezsporne jest, iż powód W. B. w wyniku upadku doznał urazu okolic barku lewego, łokcia prawego oraz zranienia łokcia. Przedmiotowe obrażenia stwarzały przejściowe dolegliwości bólowe bez trwałych następstw, a powód pozostawał na zwolnieniu lekarskim 24 dni. Bezpośrednio po upadku miał on ograniczoną sprawność ruchową z powodu stopnia natężenia bólu spowodowanego doznanymi obrażeniami.

W ocenie Sądu Rejonowego utrzymujące się dolegliwości fizyczne, które odczuwa powód do dziś, a w szczególności przyznanie ich występowania przez biegłego sądowego, oraz dyskomfort fizyczny i (...)spowodowany zdarzeniem nie budzą wątpliwości, że stan zdrowia powoda nie jest zadowalający. Jednakże u powoda nie występują trwałe następstwa wypadku, a zmiany udokumentowane w obrazie radiologicznym nie pozostają w bezpośrednim związku przyczynowym z zaistniały zdarzeniem i obrażeniami, a są one wynikiem schorzeń przewlekłych, którymi powód dotknięty był przed zdarzeniem. Skutki zdarzenia powód odczuwa jednakże do dziś i są to przede wszystkim skutki natury (...) mające wpływ na codzienność. Powód stał się bowiem rozdrażniony, preferuje samotność i odczuwa ból podczas snu, jak i w ciągu dnia zwłaszcza przy zmianie pogody.

Sąd Rejonowy wskazał również, iż powód od 40 lat pracuje jako leśnik, zawsze uczestniczył w polowaniach, przebywał wśród ludzi, był wesoły i aktywny. Upadek ograniczył aktywność zawodową powoda, a podczas zakładania protezy nogi często wraca on pamięcią do upadku. W. B. odczuwa wówczas niepokój i niepewność, co wpływa na jego rozdrażnienie i frustracje prowadzące do lęku i depresji.

W świetle powyższych rozważań Sąd Rejonowy stwierdził, iż powód udowodnił roszczenie co do zasady, a zasądzona kwota 6.000,00 zł z tytułu zadośćuczynienia jest adekwatna do stopnia odczuwalnych dolegliwości bólowych, cierpienia (...) i rozmiaru doznanej przez powoda krzywdy. Uznając zatem za wygórowane żądanie przez powoda kwoty 10.00,00 zł Sąd I instancji w pozostałej części powództwo oddalił. O odsetkach Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 k.c., zasądzając je zgodnie z żądaniem pozwu od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty.

W przedmiocie kosztów postępowania Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., zaś na zasadzie art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 100 k.p.c. orzekł jak w punktach IV- VI wyroku.

Apelację od powyższego orzeczenia wniósł pozwany zaskarżając wyrok w części, tj. pkt I. w całości oraz pkt III, IV, VI w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach. Zaskarżonemu wyrokowi pozwany zarzucił naruszenie art. 445 § 1 k.c. oraz art. 223 k.p.c. przez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów oraz bezkrytyczne przyjęcie opinii sądowej (...) A. T.. Zważywszy na powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę wyroku w pkt I. przez oddalenie powództwa w całości oraz zmianę pkt III., IV, VI i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za dwie instancje według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na częściowe uwzględnienie.

Zdaniem Sądu Okręgowego ustalania dokonane przez Sąd Rejonowy w zakresie stanu faktycznego były poprawne i Sąd Okręgowy wziął je pod uwagę, czyniąc je równocześnie integralną częścią poniższych wywodów. Wskazać jednak należy, że Sąd I instancji nie dokonał kompleksowej oceny zebranego i ujawnionego materiału dowodowego. Powyższe spowodowało, że ze zgromadzonych w sprawie dowodów Sąd ten wyciągnął nie do końca właściwe wnioski, co w konsekwencji skutkowało koniecznością częściowej zmiany wyroku.

Dodatkowo podnieść należy, iż choć sama zasada odpowiedzialności pozwanego nie była kwestionowana przez stronę pozwaną co do zasady, to jednak dla poprawności i zupełności poczynionych wywodów prawnych jako podstawę żądania skierowanego przeciwko pozwanemu zakładowi ubezpieczeń Sąd Rejonowy winien wskazać również art. 822 k.c. zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Zakład ubezpieczeń wypłaca bowiem poszkodowanemu świadczenie pieniężne w granicach odpowiedzialności sprawczej ubezpieczonego, a zatem za zasadne należy uznać przytoczenie także i tego przepisu.

Odnosząc się do zarzutów apelacji, w ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy naruszył reguły dotyczące ustalania wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Zasadny zatem okazał się zarzut naruszenia art. 445 § 1 k.c. w zakresie zasądzenia rażąco wysokiego zadośćuczynienia, nieadekwatnego do doznanej przez powoda krzywdy, chociaż nie w takim zakresie by oddalić powództwo w całości.

Ustalenie jaka kwota w konkretnych okolicznościach jest należna poszkodowanemu należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, a konsekwencją powyższego jest ograniczona możliwość ingerencji w tę ocenną sferę przez instancję odwoławczą. Niemniej jednak zdaniem Sądu Okregowego w okolicznościach przedmiotowej sprawy wysokość przyznanego przez Sąd Rejonowy zadośćuczynienia pozostawała w wyraźnej dysproporcji do rozmiaru wyrządzonej krzywdy. Wydając rozstrzygnięcie i przyznając powodowi zadośćuczynienie za krzywdy, Sąd I instancji oparł się bowiem głównie na opinii biegłego specjalisty z zakresu (...) Tymczasem analiza dowodu w postaci opinii biegłego ortopedy w odniesieniu do zakresu doznanych przez powoda urazów, przebiegu i czasu trwania jego leczenia po wypadku, a także wpływu obrażeń na jego sytuację życiową, daje podstawy do uznania zadośćuczynienia zasądzonego na rzecz powoda za rażąco wysokie.

Niewątpliwie, jak wynika z materiału dowodowego, powód uległ wypadkowi w wyniku którego, doznał urazu okolic barku lewego i stawu łokciowego prawego. Przy czym jak wynika z opinii biegłego ortopedy powód nie doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu, odzyskał zakres sprawności analogiczny jak przed wypadkiem, a występujące obecnie u powoda schorzenia stanowią wtórne zmiany o charakterze zwyrodnieniowym, przewlekłe, niepozostające w bezpośrednim związku przyczynowym z zaistniałym zdarzeniem i doznanymi przez powoda obrażeniami. Dodatkowo biegły ortopeda wskazał, że o ile powód po wypadku mógł odczuwać dolegliwości bólowe w obrębie lewego braku i prawego łokcia, to miały one charakter przejściowy, o umiarkowanym natężeniu.

Przedmiotowe wnioski wynikające z opinii biegłego ortopedy, która de facto nie była kwestionowana przez stronę powodową, należało odnieść zatem do wyrażonego w opinii stanowiska biegłego (...). Nie ulega bowiem wątpliwości, że w przypadku sporządzenia kilku opinii w sprawie, ich ocena powinna być oparta na gruntownej i wnikliwej analizie treści uzasadnienia każdej z nich, skoro w ocenie opinii biegłego należy wziąć także pod uwagę takie kryteria jak sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen, a także zgodność z zasadami logiki.

W ocenie Sądu Okręgowego rację ma strona pozwana, która wskazuje, że odczuwanego przez powoda bólu fizycznego mającego wpływ na jego stan (...)nie należy łączyć tylko z wypadkiem - którego konsekwencje, jak wskazał biegły ortopeda miały charakter przejściowy - ale także z całym stanem zdrowia powoda. Sąd Okręgowy podkreśla, że kondycja fizyczna powoda jest również konsekwencją przebytej przez niego amputacji nogi, co powoduje niewątpliwie trwałe następstwa zdrowotne. Okoliczność ta w ogóle nie była zaś rozważana w opinii (...), a nie można mieć wątpliwości, że jest to czynnik, które również ma wpływ na aktualną kondycję (...) powoda.

Zdaniem Sądu Okręgowego opisana zatem przez biegłego (...) sytuacja zdrowotna powoda nie pozostaje w pełni w normalnym związku przyczynowo – skutkowym z wypadkiem z dnia 19 listopada 2010 r. Trudno przyjąć, że pojawiające się u powoda obniżenia nastroju, utrudnienia w codziennym funkcjonowaniu w obszarze zarówno prywatnym jak i zawodowym, mają związek jedynie z przedmiotowym zdarzeniem. Należy przyjąć, że problemy zdrowotne powoda w postaci bólu fizycznego ręki, które wprawdzie nasiliły się w okresie po zdarzeniu, nie są jedynie powiązane z wypadkiem, gdyż jak wynika z opinii biegłego ortopedy, wynikają z występujących u powoda schorzeń przewlekłych oraz są następstwem naturalnego procesu zwyrodnieniowego. W tych zatem okolicznościach stwierdzić należy, że związku z progresją schorzeń występujących u powoda, następuje nasilenie aktualnie zgłaszanych przez niego skarg związanych z bólem ręki i jego stanem (...) opisanym przez biegłego (...).

Niezależnie jednakże od powyższych uwag Sąd Okręgowy podkreśla, że powód odczuwał niewątpliwie cierpienie na skutek zdarzenia z dnia 19 listopada 2010 r. albowiem uraz przejściowo spowodował zaostrzenie objawów zwyrodnieniowych i nasilenie dolegliwości bólowych ze strony barku i łokcia, pozostawał niezdolny do pracy przez okres 24 dni, i niewątpliwie wypadek ten miał wpływ na jego stan zdrowia. Mając zatem na uwadze poczynione wyżej uwagi oraz dyrektywy ustalania wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, Sąd Okręgowy uznał, że odpowiednią wysokość tego zadośćuczynienia stanowi kwota 4.000,00 zł. W konsekwencji Sąd Okręgowy, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok, w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.000,00 zł, oddalając powództwo w pozostałym zakresie.

Odnośnie odsetek ustawowych Sąd Okręgowy podzielił rozważania prawne Sądu I instancji. Wskazać jednocześnie należy, że od dnia 1 stycznia 2016 r. uległy zmianie regulacje dotyczące odsetek ustawowych od świadczeń pieniężnych, co spowodowało konieczność uwzględnienia tych zmian w wyroku Sądu Rejonowego i zasądzenie odsetek ustawowych do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz dalszych odsetek za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty.

Wydanie orzeczenia reformatoryjnego skutkowało koniecznością modyfikacji rozstrzygnięć Sądu Rejonowego w zakresie kosztów postępowania. W oparciu o względy słuszności (art. 100 k.p.c.) Sąd Okręgowy dokonał procentowego rozdzielenia kosztów procesu stosownie do wyniku postępowania, tj. stopnia uwzględnienia żądania powoda i ustalił, iż powód poniósł koszty postępowania w 60 %, zaś pozwany w 40 %, pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu (art. 108 § 1 k.p.c.).

Apelacja w pozostałym zakresie podlegała oddaleniu, o czym na podstawie art. 385 k.p.c. orzeczono jak w punkcie 2 wyroku. O kosztach w instancji odwoławczej Sąd Okręgowy orzekł w oparciu o art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.