Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVI K 84/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 marca 2018 roku

Sąd Okręgowy w Poznaniu w Wydziale XVI Karnym

w składzie:

Przewodniczący: SSO Danuta Kasprzyk

Protokolant sądowy: po. staż P. P.

w obecności Prokuratora Prokuratury Rejonowej Poznań Grunwald w Poznaniu Ewy Stróżniak

po rozpoznaniu dnia 5.04., 20.05., 31.05.2016 roku, 1.06.2017, 17.01 i 6.03.2018 roku sprawy

1.  E. P. (1) urodzonej (...) w P., córki Z. i Z. zd. K.

oskarżonej o to, że:

w okresie od dnia 30 sierpnia 2007 roku do dnia 19 maja 2010 roku w P., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, będąc zatrudnioną w Instytucie (...) w P., przywłaszczyła powierzone jej pieniądze w kwocie 283.069,40 zł na szkodę I.w ten sposób, ze pobrała pieniądze od klientów i nie przekazała do kasy I. i tak:

a/ z Hurtowni (...) pobrała:

- w dniu 13.03.2010 roku kwotę 2.200 zł z tytułu wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 19.05.2010 roku kwotę 2.105,76 zł z tytułu wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając Kp (...)

b/ z firmy PPHU (...) pobrała:

- w dniu 12.11.2009 kwotę 10.275,21 zł z tytułu wykonania zobowiązania z faktury

(...) wystawiając KP (...), wpłacając w dniu 5.01.2010 roku kwotę (...),10

- w dniu 4.03.2010 roku kwotę 9.951,00 zł z tytułu wykonania zobowiązania z

faktury (...), wstawiając KP (...)

- w dniu 17.03.2010 roku kwotę 9.856,31 zł z tytułu zapłaty za towar, wystawiając

KP nr (...)

- w dniu 7.04.2010 roku kwotę 8.199,62 zł z tytułu wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP 26/2010

- w dniu 22.04.2010 kwotę 8.955,90 zł z tytułu wykonania zobowiązania z faktury

(...), wystawiając KP (...)

c/ z firmy (...) pobrała w dniu 16.12.2009 roku kwotę 282,48 zł z tytułu wykonania zobowiązania z faktury (...), wystawiając KP (...)

d/ z firmy (...) s.c. M. K., U. K. pobrała:

- w dniu 3.04. 2009 roku kwotę 2.000 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 17.04.2009 roku kwotę 2.000 tytułem wykonania zobowiązania za

zaległe faktury, wystawiając KP (...)

- w dniu 8.05.2009 roku kwotę 2000 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...) wystawiając KP bez numeru

- w dniu 22.05.2009 roku kwotę 1200 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...) wystawiając KP (...)

- w dniu 10.07.2009 roku kwotę 2100 zł tytułem wykonania zobowiązania za

zaległe faktury, wystawiając KP (...)

- w dniu 28.08.2009 kwotę 3000 zł tytułem wykonania zobowiązania za zaległe

faktury, wystawiając KP (...)

- w dniu 8.10.2009 kwotę 2.059,31 zł tytułem wykonania zobowiązania za zaległe

faktury, wystawiając KP (...)

- w dniu 20.11.2009 kwotę 3000 zł tytułem wykonania zobowiązania za zaległe

faktury, wystawiając KP (...)

- w dniu 27.11.2009 roku kwotę 1.800 zł tytułem wykonania zobowiązania za

zaległe faktury, wystawiając KP (...)

- w dniu 4.12.2009 roku kwotę 2.000 zł tytułem wykonania zobowiązania za

zaległe faktury, wystawiając KP (...)

- w dniu 18.12.2009 roku kwotę 200 zł tytułem wykonania zobowiązania za zaległe

faktury , wystawiając KP (...)

- w dniu 4.01.2010 roku kwotę 2500 zł tytułem wykonania zobowiązania za

zaległe faktury, wystawiając KP (...)

- w dniu 27.03.2009 roku kwotę 2.579,13 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KW (...)

- w dniu 24.04.2009 roku kwotę 850,48 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KW (...)

- w dniu 22.05.2009 roku kwotę 273,92 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KW (...)

- w dniu 3.09.2009 roku kwotę 1048,58 tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...).060,20 tytułem wykonania zobowiązania z faktury

(...), wystawiając KW (...) i KW (...)

- w dniu 10.09.2009 roku kwotę 3.111,72 tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KW (...)

- w dniu 18.09.2009 roku kwotę 2.972,46 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KW (...)

- w dniu 12.03.2009 roku kwotę 2.184,51 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KW (...)

- w dniu 26.06.2009 roku kwotę 1500 zł tytułem wykonania zobowiązania z

zaległych faktur, wystawiając KP (...)

- w dniu 24.09.2009 roku kwotę 1. 598,72 zł tytułem wykonania zobowiązania z

zaległych faktur, wystawiając KW (...)

e/ z firmy (...) pobrała:

- w dniu 28.04.2009 roku kwotę 1480,88 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 28.05.2009 roku kwotę 606,44 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 29.06.2009 roku kwotę 3.374,01 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...) wystawiając KP (...)

- w dniu 21.07.2009 roku kwotę 2000 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając Kp (...)

- w dniu 22.09.2009 roku kwotę 3390,71 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 12.10.2009 roku kwotę 2968,07 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 17.11.2009 roku kwotę 2.707,42 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...) wystawiając KP (...)

- w dniu 12.01.2010 roku kwotę 4279,30 tytułem wykonania zobowiązania z faktury

(...)wystawiając KP (...)

- w dniu 2.02.2010 roku kwotę 3000 zł tytułem wykonania zobowiązania z faktury

(...) wystawiając KP (...)

- w dniu 2.03.2010 roku kwotę 4.684,05 zł. tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...) wystawiając KP (...)

f/z firmy (...). M. pobrała:

- w dniu 30.08.2007 roku kwotę 5.820,80 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w nieustalonym dniu kwotę 5.000 zł tytułem wykonania zobowiązania z faktury

(...), wystawiając KP (...)

- w dniu 11.10.2007 roku kwotę 1.199,58 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 7.08.2008 roku kwotę 1.000 zł tytułem wykonania zobowiązania z faktury

504, wystawiając KP (...)

- w dniu 29.08.2008 roku kwotę 7. 037,84 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 11.09.2008 roku kwotę 3.083,12 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 25.09.2008 roku kwotę 4.000 zł tytułem wykonania zobowiązania za

zaległe faktury, wystawiając KP (...)

- w dniu 9.10.2008 roku kwotę 3. 880,10 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 23.10.2008 roku kwotę 3.449,68 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 4.12.2008 roku kwotę 4.739,96 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 18.12.2008 roku kwotę 4.894,32 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 8.01.2009 roku kwotę 3.862,99 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 29.01.2009 roku kwotę 4.158,16 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 12.02.2009 roku kwotę 6.372,24 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 26.02.2009 roku kwotę 5000 zł tytułem wykonania zobowiązania z faktury

(...), wystawiając KP (...)

- w dniu 26.03.2009 roku kwotę 5.855,04 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 9.04.2009 roku kwotę 3. 986,23 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 23.04.2009 roku kwotę 4.467,01 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 8.05.2009 roku kwotę 4.000 zł tytułem wykonania zobowiązania z faktury

174, wystawiając KP (...)

- w dniu 24.06.2009 roku kwotę 6.478,04 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 16.07.2009 roku kwotę 5.501,73 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 6.08.2009 roku kwotę 4.361,96 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 10.09.2009 roku kwotę 3.118,60 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 24.09.2009 roku kwotę 3.247 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 9.10.2009 roku kwotę 2.498,38 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 22.10.2009 roku kwotę 5.121,35 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 19.11.2009 roku kwotę 5.033,47 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 3.12.2009 roku kwotę 6.535,09 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 12.12.2009 roku kwotę 4.535,09 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 7.01.2010 roku kwotę 2.347,58 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 721.01.2010 roku kwotę 3000 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 4.03.2010 roku kwotę 5000 zł tytułem wykonania zobowiązania za zaległe

faktury, wystawiając KP (...)

- w dniu 18.03.2010 roku kwotę 2.660 zł tytułem wykonania zobowiązania za

zaległe faktury, wystawiając KP (...)

- w dniu 1.04.2010 roku kwotę 4.760,46 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 15.04.2010 roku kwotę 5.121,87 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 20.04.2010 roku kwotę 2.266,26 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktury (...), wystawiając KP (...)

- w dniu 12.03.2009 roku kwotę 6.261,36 zł tytułem wykonania zobowiązania z

faktur (...), wystawiając KP (...)

g/ z firmy (...) , A. D. w dniu 22.05.2009 pobrała 1500 zł tytułem wykonania zobowiązania za zaległe faktury, wystawiając KP (...)

tj. o przestępstwo z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i art. 12 k.k.

1.  Oskarżoną E. P. (1) uznaje za winną tego, że w okresie od dnia 30 sierpnia 2007 roku do dnia 19 maja 2010 roku w P., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, będąc zatrudnioną w Instytucie (...) w P., przywłaszczyła powierzone jej pieniądze w kwocie 282.931,45 zł. na szkodę Instytutu w ten sposób, że pobrała pieniądze od klientów i nie przekazała do kasy I.i tak:

- z Hurtowni (...) w łącznej kwocie 4.305, 76 zł

- z firmy PPHU (...) w łącznej kwocie 38.752,94 zł

- z firmy (...) w kwocie 282,48 zł

- z firmy (...) s.c. M. K., U. K. w łącznej kwocie 54.366,83 zł

- z firmy (...) w łącznej kwocie 32.466,15 zł.

- z firmy (...). M. w łącznej kwocie

151 563,17 zł

- z firmy (...) , A. D. w kwocie 1.194,12 zł

tj. za winną popełnienia przestępstwa z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 4 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierza jej karę 1 ( jednego) roku pozbawienia wolności.

2.  Na podstawie art. 4 § 1 k.k. w zw. z art. 69 § 1 k.k. w zw. z art. 70 § 1 pkt. 1 k.k. wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres lat 5 ( pięciu) tytułem próby.

3.  Na podstawie art. 46 § 1 k.k. zobowiązuje oskarżoną do naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego Instytutu (...) w P. kwoty 251.011,45 zł ( dwieście pięćdziesiąt jeden tysięcy jedenaście złotych, 45/100).

4.  Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia oskarżoną z obowiązku ponoszenia kosztów postępowania i z opłaty.

5.  Na podstawie §17 ust. 2 pkt. 5 i § 20 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu zasadza od Skarbu Państwa na rzecz adw. B. B. (1) kwotę 1476 zł ( w tym VAT) tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu

Danuta Kasprzyk

UZASADNIENIE

W dniu 30 maja 2010 roku Instytut (...) w P. zawiadomił Prokuratora o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przywłaszczenia przez E. P. (1).

E. P. (1) była zatrudniona w Instytucie (...) w P. w okresie od 5.02.1996 roku do 31.12.2008 roku, a po połączeniu Instytutu z Zakładem (...) w dniu 1.01.2009 roku w Instytucie (...) w P. (dalej: Instytut)– do dnia 25.05.2010 roku. W okresie od 5.02.1996 roku do 31.05.2007 roku była pracownikiem inżynieryjno-technicznym, a od tej daty specjalistą ds. marketingu. Do jej obowiązków należały m.in. kontakty dostawcami i odbiorcami towarów oraz odpowiedzialność za mienie pozostające w magazynach: opakowań i wyrobów gotowych.

Do obowiązków E. P. (1) pozostającej na stanowisku specjalisty ds. marketingu nie należało pobieranie gotówki od klientów płacących za towary.

Pomimo faktu, iż E. P. (1) nie powierzono obowiązków kasjera w okresie 30 sierpnia 2007 roku do dnia 19 maja 2010 roku odbierała ona pieniądze od klientów, stanowiące zapłatę za towar wydawany przez Zakład i wystawiała tym klientom dokumenty kasowe - dokumenty KP i KW potwierdzające odbiór kwot w imieniu Instytutu. Pieniądze te E. P. (1) winna wpłacać do kasy Instytutu, czego była w pełni świadoma. E. P. (1) przyjmowała pieniądze od klientów ponieważ kasa Instytutu znajdowała się fizycznie w innym budynku i klienci nie chcieli tam chodzić, a nadto często zdarzało się, że przyjeżdżali po odbiór towaru w godzinach w jakich kasa była zamknięta np. wcześnie rano. Wówczas to przekazywali E. P. (1) pieniądze, zresztą często przekazywali te pieniądze kierowcy firm, przysyłani po kolejne partie towarów. Bezpośredni przełożeni E. M. B. oraz J. K. – wiedzieli, że E. P. (1) przyjmuje pieniądze od klientów, widzieli iż posiada ona w pomieszczeniu Zakładu sejf, w którym pieniądze te trzyma, ale w żaden sposób nie nadzorowali tego odcinka wykonywanej przez oskarżoną pracy. Zdarzało się również, że pieniądze od klientów podbierali M. B. (1) – kierownik, czy M. G. (1) – pracownik, ale pieniądze te przekazywali oskarżonej (biegły ustalił, że pobrane przez te osoby kwoty zostały do kasy Instytutu wpłacone przez oskarżoną). Nie było ustalonych żadnych zasad przechowywania tych pieniędzy przez oskarżoną, zasad dokonywania wpłat do kasy, ewidencjonowania przyjętych od klientów kwot i nie ustalono również by oskarżona w jakikolwiek sposób dokumenty w tym zakresie prowadziła ( oskarżona nie podała takiej okoliczności i z dokumentu k. 1687 też ona nie wynika). E. P. (1) przyjmowała pieniądze od klientów również po dniu 26.10.2009 roku, w którym to dniu Dyrektor Instytutu wydał zarządzenie określające, iż wszelkie wpłaty i wypłaty gotówkowe dotyczące wszystkich transakcji handlowych ( z wyłączeniem transakcji gotówkowych Oddziału w Ż. oraz (...) (...)) należy realizować wyłącznie w kasie Instytutu. Tym samym E. P. (1) nie respektowała zarządzenia Dyrektora Instytutu.

E. P. (1) do kasy Instytutu wpłacała pobierane od klientów pieniądze nieregularnie i nieterminowo. Niekiedy dokonując wpłaty przedstawiała w kasie dokument KP, jaki wystawiała klientowi. Niekiedy jednak takiego dokumentu nie przedstawiała i jedynie informowała kasjerkę na poczet jakiej faktury lub jakiego klienta dokonuje wpłaty. Pieniądze otrzymywane od klientów E. P. (1) wpłacała także na swój rachunek bankowy. W okresie od kwietnia 2010 roku E. P. (1) zaprzestała wpłat w kasie, przelewając pieniądze na rachunek bankowy Instytutu ze swojego rachunku prywatnego.

Na polecenie dyrektora K. każdorocznie sporządzana była lista klientów, którzy zalegają z zapłatą, ale lista ta była przekazywana do kierowników Zakładów i to oni mieli wyjaśniać „którzy klienci są winni” i oni ostatecznie decydowali, których klientów windykować. Inni windykowani nie byli. Corocznie Dyrektor Instytutu zarządzał spisy magazynowe z natury. W Zakładzie (...) określono zespoły spisowe: rok 2007 E. P. (1), M. G. (1), lata 2008 - 2009 roku E. P. (1), B. K.. M. G. (1) i B. K. podpisywała dokumenty inwentury na prośbę E. P. (1), pomimo iż spisu magazynu z natury nie przeprowadzano.

W dniu 23.04.2010 roku E. P. (1) popisała dokument „zakres działania stanowiska pracy”.

W dniu 13 maja 2010 roku E. G. wysłała wezwania do zapłaty do wszystkich firm jakie zalegały z płatnościami. Wówczas otrzymała informację z firmy (...), że nie mają żadnych zaległości i wszystko jest uregulowane. W wyniku weryfikacji dokumentów nadsyłanych przez klientów, w tym potwierdzeń dokonywania wpłat, ustalono iż również inne firmy dysponują potwierdzeniami dokonania wpłat. Dalsza weryfikacja dokumentów pozwoliła na ustalenie, że na dowodach KP i KW nadsyłanych przez klientów widnieją podpisy E. P. (1), a w kilku wypadkach M. G. (1). Po porównaniu dowodów KP i KW nadsyłanych przez klientów z tymi jakie znajdowały się w Instytucie ujawniono, że dowody te są różne. Istniały dowody wpłaty przekazane do kasy Instytutu przez E. P. (1) na mniejszą kwotę oraz dotyczące wpłaty za faktury wcześniejsze niż te dostarczone przez klienta. Ponadto ujawniono, że E. P. (1) nie dokonywała w ogóle wpłat kwot wynikających z dowodów wpłat, jakie posiadali klienci. Wpłacanie do kasy Instytutu części kwoty uzyskanej od klienta oraz niewpłacanie całości uzyskanych kwot powodowało, że niedobór w kasie Instytutu narastał. Dodatkowo fakt, że E. P. (1) nie przedstawiała w kasie faktycznych dowodów wpłat wystawianych klientom ale inne, na kwoty mniejsze i wskazujące na zapłatę innych faktur, w powiazaniu z brakiem możliwości weryfikacji przez kasjerkę wpłaty z fakturą, powodował, że narastanie niedoboru nie zostało zauważone aż do czasu faktycznej weryfikacji z klientami.

W dniu 25 maja 2010 roku pracodawca rozwiązał z oskarżoną stosunek pracy na podstawie art. 52 § 1 pkt. 1 kodeksu pracy tj. z powodu ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych polegających na niewpłaceniu do kasy Instytutu gotówki pobranej od odbiorców tytułem zapłaty za pobrane towary. W tym też dniu E. P. (1) sporządziła i podpisała oświadczenie, w jakim zobowiązała się do uregulowania zobowiązania głównego względem Instytutu w kwocie 163.271,74 zł z ustawowymi odsetkami – która to kwota wyniknęła z niewpłaconych przez nią środków otrzymanych od kontrahentów. W tym też dniu zdała ona M. B. (1) posiadane przez siebie dokumenty i sprzęt Instytutu – co potwierdzono pokwitowaniem odbioru (k. 1687)

Po rozwiązaniu stosunku pracy na konto Instytutu wpłynęła jeszcze kwota 30.000 zł , a nadto Instytut z należnego oskarżonej wynagrodzenia potrącił kwotę 1920 zł – obie zaliczając na poczet zaległości.

Za pomocą opinii biegłego z dziedziny rachunkowości powołanego w sprawie ustalono, że w okresie zarzutu oskarżona:

- od Hurtowni (...) pobrała 4.305, 76 zł i w całości jej nie wpłaciła na rzecz Instytutu

- od A. A. pobrała 47.238,04 zł, z czego wpłaciła do kasy Instytutu kwotę 8.485,10 zł – przywłaszczyła kwotę 38.752,94 zł.

- od (...) pobrała 282,48 zł i w całości jej nie wpłaciła na rzecz Instytutu

- od firmy (...) pobrała 127.127, 03 zł, z czego wpłaciła do kasy Instytutu kwotę 57.203,36 zł, a nadto przelała poprzez rachunek bankowy kwotę 15.556,84 zł – przywłaszczyła kwotę 54.366,83 zł

- od firmy (...) pobrała 132.112,06 zł, z czego do kasy Instytutu wpłaciła 84.042,57 zł, a nadto przelała poprzez rachunek bankowy kwotę 15.603,34 zł – przywłaszczyła kwotę 32.466,15 zł.

- od firmy (...) pobrała 289.824,84 zł, do kasy Instytutu wpłaciła 112.296,57 zł, a nadto przelała poprzez rachunek bankowy kwotę 23.353,87 zł – przywłaszczyła kwotę 154.174,40 zł.

- od firmy (...) pobrała 1500 zł, na rachunek bankowy wpłaciła kwotę 1.194,12 zł. – przywłaszczyła kwotę 1.194,12 zł.

Łącznie przywłaszczyła więc kwotę 282.931,45 zł, z czego zwróciła po rozwiązaniu stosunku pracy 31.920 zł.

E. P. (1) została przebadana przez biegłych psychiatrów i psychologa. Biegli psychiatrzy nie stwierdzili u oskarżonej choroby psychicznej ani upośledzenia umysłowego, ale stwierdzili cechy niedojrzałej osobowości i zaburzenia adaptacyjne o obrazie nerwicowym. Stwierdzili, że oskarżona miała zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania postępowaniem. Poziom intelektualny oskarżonej pozostaje w granicach normy.

E. P. (1) ma 51 lat, jest mężatką, matką dorosłego już dziecka. Ma wykształcenie średnie, z zawodu jest nauczycielem. Obecnie jest osobą bezrobotną bez prawa do zasiłku, pozostaje na utrzymaniu męża. Nie była karana.

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie: częściowo wyjaśnień E. P. (1) (k. 16341637 w zw. z k. 977-979, 1352-1355, 1388-1389, 1430-1431, 1453, k. 1689, 1696), zeznań świadków: E. G. (k. 1662-1664, 64-66, 158 -159), D. M. (1) (k. 1664-1667, 201-2020), R. S. (k. 1666-1667, 45 – 46), B. K. (k. 1669-1670, 214-215), M. G. (1) (k. 1670-1672, 212-213, 1100-1101, 961-964), G. S. (k. 1673), J. K. (k. 1690-1691, 242-243, 1102-1103), R. K. (k. 1691), M. B. (1) (k. 1692-16930, J. M. (k 1694-1695, 1106-1107), M. K. (2) (k. 1180-1182) oraz z dokumentów: zawiadomienia o przestępstwie (k. 1-2), oświadczenie k. ( 3 ), dokument „zakres działania stanowiska pracy” (k. 9-11), świadectwa pracy (k. 12), karty stanowiskowej (k. 16-17), dokumenty nadesłane przez PPHU (...) (k. 22-24, 122-127, 240a- 240p), dokumenty nadesłane przez(...) (k. 27-44, 472-538), dokumenty nadesłane przez firmę (...) (k. 47-47ag, 957-960), dokumenty nadesłane przez (...) (k. 48-55, 301-302, 397-470), faktur (...) (k. 832-917, 10809-1081), faktur P. (k. 1036-1037), pokwitowań KP (k. 1055-1003, 1082-1083, 1091-1095, 1113-1148), faktur (...)(k. 1003-1074), faktur A. A. (k. 1096-1099), faktur (...) (k. 1139 – 1176), zarządzenia Dyrektora Instytutu z dnia 26.10.2009 roku (k. 67), zestawień księgowych (k. 68-74), dokumentów dot. inwentaryzacji (k. 70-121), kserokopii dowodów KP przekazanych przez kontrahentów (k.128-154ł), dokumentów potwierdzeń sald (k. 160-160u), wezwań o zapłatę (k. 160w-160z), dokumentacji księgowej i finansowej Instytutu (k. 164-200, 204-211, 223-229, 315- 393, 540-917, 793-831), pisma Instytutu wraz z kopiami dowodów KP wystawionych przez E. P. (k. 262-298, 303-314), protokołu zatrzymania rzeczy od M. K. wraz z fakturami (k. 1183-1210), protokołu zatrzymania rzeczy od A. D. z załącznikami (k. 1230-1233b), pisma Instytutu z załącznikami (k. 1372- 1385, 1828-1873), opinii biegłego A. L. (k. 1394-1400), historii rachunków bankowych oskarżonej (k. 1410-1415, 1716-1736), kopii dokumentu datowanego 25.05.2010 roku stanowiącego pokwitowanie przez M. B. odbioru przedmiotów i dokumentów od oskarżonej (k. 1087), pisma poczty polskiej(k. 1764), opinii sądowo psychologicznej i psychiatrycznej (k. 989-1003, 1267-1277, 1279-1281, 1312-1315, 1608-6611), karty karnej (k. 1368, 1534, 1992), dokumentów obrazujących sytuację osobistą i majątkową oskarżonej (k. 1506-1512 1587), opinii biegłego G. K. (1) z uzupełnieniem (k. 1904, 1998-2000).

Oskarżona E. P. (1) nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej przestępstwa i złożyła wyjaśnienia, jakim sąd dał wiarę jedynie częściowo.

W toku postępowania przygotowawczego oskarżona przyznała się do tego, iż przywłaszczyła pieniądze, ale nie w kwocie wskazywanej przez oskarżyciela tylko w kwocie ok. 160.000 zł. Przed sądem oskarżona odwołała treść tego oświadczenia podając, iż powiedziała tak ponieważ pamiętała o treści oświadczenia pisemnego jakie złożyła w Instytucie. Faktycznie oskarżona złożyła w Instytucie pisemne oświadczenie, w jakim zobowiązała się do zwrotu kwoty 163.271,74 zł z ustawowymi odsetkami, ale jak wyjaśniła Instytut wtedy jeszcze nie wiedział dokładnie jakiej kwoty brakuje. Pisma nadsyłane przez Instytut w toku postępowania przygotowawczego faktycznie dowodzą tego iż ustalenie wysokości przywłaszczonej kwoty było dla pokrzywdzonego problematyczne, prokurator zresztą zdecydował o powołaniu biegłego w celu precyzyjnych ustaleń.

E. P. (1) wyjaśniła, że od 2007 roku przyjęła obowiązki specjalisty do spraw marketingu i przejęła je bez żadnego protokołu zdawczo odbiorczego, inwentury kasy, dokumentów, magazynu. W jej ocenie w momencie przejmowania przez nią kasy tj. 1.06.2007 już były w niej niedobory. Sąd daje wiarę oskarżonej w zakresie braku dokumentu przejęcia kasy ponieważ faktycznie takiego dokumentu nie ujawniono, ale w ocenie sądu pozostaje to obojętnym dla rozstrzygnięcia w sprawie ponieważ oskarżonej nie jest stawiany zarzut polegający na przywłaszczeniu pieniędzy z kasy prowadzonej w zakładzie w związku z ich brakami występującymi jeszcze z okresu sprzed 1.06.2007 roku, ale związany jest z konkretnymi dowodami KP jakie oskarżona wystawiała kontrahentom. Pobrania pieniędzy od kontrahentów oskarżona co do zasady nie kwestionuje. Oskarżona wyjaśniła, że w momencie przyjmowania obowiązków nie miała powierzonej odpowiedzialności materialnej, a taką jej „dopisano” do obowiązków na miesiąc przed zwolnieniem i podpisała dokument pod przymusem p. B.. Faktycznie oskarżona podpisała dokument „zakres działania stanowiska pracy” datowany dnia 23.04.2010 roku, a świadek B. zeznał, iż dokument ten pochodzi z tej daty. Nie ujawniono jednak okoliczności wskazujących na „przymus” podpisania tego dokumentu, zwłaszcza iż sama oskarżona nie podaje na czym on miałby bliżej polegać. Ponadto sąd zauważa, że kwestia ewentualnej odpowiedzialności materialnej oskarżonej wobec zakładu pracy pozostaje obojętną dla rozstrzygania kwestii karnej – nie sposób bowiem uznać by możliwe było przypisanie sprawcy przestępstwa przywłaszczenia wyłącznie w sytuacji gdy podpisał dokument dotyczący odpowiedzialności materialnej. Oskarżona pobierała pieniądze od kontrahentów i miała świadomość, że są to pieniądze dla Instytutu, wiedziała iż musi je do kasy Instytutu wpłacić. Zresztą oskarżona fakt takiej świadomości przyznała, podając jednocześnie że nie zawsze pieniądze do kasy Instytutu wpłacała - przyznała iż pieniądze te wpłacała na konto prywatne.

Z wyjaśnień oskarżonej wynika, że nie wpłacała pobranych od klientów pieniędzy do kasy ponieważ pieniądze te były wykorzystywane na bieżące potrzeby Zakładu. Wyjaśniła, że za te pieniądze dokonywała zakupów różnych rzeczy dla potrzeb Instytutu oraz że pieniądze te były pobierane od niej bez żadnej ewidencji przez różne osoby z zakładu np. p. B., B., które to osoby również robiły zakupy dla Instytutu. Podała również, że pieniądze trzymała w sejfie, do którego dostęp miało kilka osób ponieważ znali szyfr i „czasami poza moją wiedzą pieniądze były pobierane” .. „stwierdzałam, że w kasie brakuje pieniędzy i nie wiedziałam kto je zabrał”. Oskarżona wyjaśniła, że zgłaszała to kierownikowi ale „jeżeli on też brał te pieniądze to nie uważał że musi się z tego przede mną tłumaczyć”. Oskarżona podała również, że pieniądze które ona wydawała zgłaszała w kasie Instytutu jako zaliczkę, a czy tak robiły inne osoby z zakładu, które dokonywały zakupów tego nie wie. Opisała sposób rozliczania tych zakupów w kasie Instytutu. W tym zakresie sąd dał wiarę oskarżonej częściowo. Świadek D. M. (2) opisała w jaki sposób rozliczane były w kasie zaliczki – pieniądze jakie E. P. (1) wydawała na drobne zakupy i opis tej procedury odstaje od tego, co wyjaśnia oskarżona – zresztą nie do końca jasno te kwestie opisuje. W ocenie sądu istotnym jest to, że sposób dokonywania tych rozliczeń zaliczek (poprzez nie pobranie całości wpłacanej kwoty od oskarżonej) powoduje iż w chwili obecnej nie sposób ustalić z jakich wpłat oskarżonej, dotyczących jakich dowodów KP, nastąpiło owo „umniejszenie” kwoty wpłaty. Logicznie należy jednak przyjąć iż ten sposób rozliczania zaliczek z oskarżoną w żaden sposób nie wpływa na ustalenia poczynione w opinii przez biegłego K., ponieważ księgowo pieniądze te zostały ujęte jako całkowicie zapłacone. Ponadto biegły w uzupełniającej opinii ustalił, że konto rozliczeniowe Instytutu z E. P. jest rozliczone „na zero”, a rozliczenia zaliczek dotyczyły kwoty 4.402,04 zł.

W chwili obecnej w ocenie sądu brak jest realnych możliwości ustalenia czy faktycznie występowały sytuacje w jakich inni pracownicy zakładu, poza wiedzą oskarżonej, zabierali pieniądze z sejfu, w szczególności na zakupy oraz czy zakupy te rozliczali. Przesłuchani świadkowie zaprzeczyli takim okolicznościom, oskarżona nie podaje żadnych bliższych szczegółów takich zdarzeń – kiedy miały miejsce, jakiej kwoty brakowało, czy zostało to komuś zgłoszone, jak i czy zostało wyjaśnione, brak wiec możliwości ustalenia czy ewentualne zakupy innych osób były dokonywane z pieniędzy pobranych przez oskarżoną od kontrahentów. W ocenie sądu nie zmienia to ustalenia, iż to na oskarżonej ciążył obowiązek pieczy nad powierzonymi jej przez kontrahentów pieniędzmi. Opisana przez świadka M. procedura rozliczania zaliczek praktycznie uniemożliwia poczynienie ustaleń, z jakich środków zaliczki te pochodziły. Wniosek taki sprecyzował przed sądem również biegły G. K.. Biegły stwierdził również, że nawet w przypadku wpłat, jakie kontrahenci czynili do rąk p. G. czy p. B., księgowo można ustalić iż pieniądze te wpłacała do kasy oskarżona. Były więc one jej przekazywane. Wreszcie nie sposób z punktu widzenia zasad doświadczenia życiowego i logiki dać wiary oskarżonej, że brakująca kwota stanowi wynik braku rozliczenia zaliczek przez współpracowników, skoro zakupy na potrzeby zakładu to były zakupy drobne, a z oskarżoną była rozliczona kwota nieco ponad 4.000 zł. Nieprawdopodobnym jest więc by pozostałe osoby – i to bez wiedzy oskarżonej– zabrały i nie rozliczyły kwoty ponad 280.000 zł. Wreszcie podkreślić ponownie należy iż sama oskarżona przyznała, że pieniądze od kontrahentów wpłacała na swój prywatny rachunek i z tegoż rachunku następnie częściowo na rzecz Instytutu je zwróciła.

Z wyjaśnień oskarżonej złożonych w toku postępowania przygotowawczego i na rozprawie wynika generalnie, iż kwestionuje ona wysokość obliczonej przez oskarżyciela kwoty przywłaszczonych pieniędzy. Oskarżona podnosiła, że oskarżyciel nie uwzględnił jej wpłat czynionych do kasy Instytutu poprzez przelewy bankowe, wpłat przez pocztę oraz właśnie tych rozliczanych zaliczek na zakupy ( nie uwzględniła tego również w opinii biegła powołana przez oskarżyciela). Na skutek wyjaśnień oskarżonej sąd uzupełnił materiał dowodowy poprzez załączenie do akt sprawy dokumentów: wyciągów z rachunków bankowych wskazywanych przez oskarżoną jako te, z których dokonywała wpłat i ustalił, że wpłaty takie były faktycznie dokonywane. Oskarżona nie przedstawiła dowodów wpłat przez pocztę i nie potrafiła podać na tę okoliczność żadnych bliższych informacji np. dat, kwot, firm jakich te wpłaty dotyczyły i w tym zakresie sąd postępowania nie zdołał uzupełnić ponieważ takie dokumenty w Poczcie Polskiej nie zachowały się. Oskarżona powoływała również fakt kradzieży pieniędzy z kasy w kwocie ok. 4000 zł z w 2009 roku. Te części wyjaśnień oskarżonej , w powiązaniu z ustaleniem iż opiniująca w toku postępowania przygotowawczego biegła zmarła ( nie było więc możliwości uzupełnienia opinii lub zadania biegłej pytań dodatkowych na rozprawie), stała się asumptem do powołania przez sąd opinii kolejnego biegłego, który w kompleksowej opinii, po zbadaniu całości dokumentacji księgowej niezbędnej dla ustaleń, określił szczegółowo jakie kwoty zostały przez oskarżoną od kontrahentów pobrane, jakie i na poczet jakich należności wpłacone do Instytutu oraz określił obieg dokumentów.

Oskarżona w toku postępowania przygotowawczego kwestionowała również fakt wystawiania i podpisania określonych dowodów KP – kwestionując podpisy oraz podając, iż nie mogła przyjmować pieniędzy przebywając na urlopie w okresie od 16 do 27 marca 2009 roku. Również ta część wyjaśnień oskarżonej została zweryfikowana negatywnie. Dowód z opinii biegłego z dziedziny kryminalistycznego badania dokumentów A. L. (k. 1394 i nast.) przekonuje, że znakomita część dowodów KP, w zakresie których oskarżona zakwestionowała swój podpis została przez nią podpisana. Świadek M. G. (1) zaznała, iż oskarżona pomimo urlopu przebywała w pracy chociażby kilka godzin. Sama oskarżona przyznała, iż antydatowała dokumenty (k. 1389).

Ustalono (k. 1925), że oskarżona w latach 2007-2010 korzystała z urlopu wypoczynkowego przeważnie w okresach 1-2 dniowych, dłuższe urlopy to:

1.08.2007-14.08.2007 - okres nie objęty zarzutem,

28.07.2008-8.08.2008 - zarzucono przywłaszczenie kwoty 1.000 zł za wystawionym przez oskarżoną dowodem KP (...), w zakresie którego to dokumentu biegły stwierdził podpis nakreślony przez oskarżoną,

9.03-20.03.2009 – zarzucono przywłaszczenie kwoty 2.184,51 zł w dniu 12.03.2009 roku za dowodem KP (...) na szkodę firmy (...) oraz kwoty (...),36 w dniu 12.0.2009 za dowodem KP (...) na szkodę firmy (...) – po weryfikacji poprzez opinię biegłego K. przywłaszczenia tych kwot sąd nie przyjął

8.06.-12.06.2009 – w zarzucie nie wskazano przywłaszczenia kwot w tym okresie

10-13.08.2009 oraz 17.08-21.08.2009 – w zarzucie nie wskazano przywłaszczenia kwot w tym okresie.

Zarzuty nie wskazują również na przywłaszczenie kwot w okresie korzystania przez oskarżoną z urlopu okolicznościowego w marcu 2009 roku i taka okoliczność też nie została oskarżonej przypisana w wyroku.

Z wyjaśnień oskarżonej wynika, że w „którymś momencie” miała świadomość tego, iż Dyrektor zarządził zakaz przyjmowania pieniędzy do podkasy, ale pieniądze te nadal przyjmowała bo „klienci nie chcieli chodzić do kasy głównej”.

Zeznaniom świadka M. B. (1) sąd dał wiarę w ograniczonym zakresie. Świadek w okresie zarzutu oskarżonej był kierownikiem Zakładu i jego zeznania wręcz rażą lakonicznością. Świadek w istotnych kwestiach zasłania się niepamięcią. Na podstawie opinii biegłego sąd ustalił, że świadek również był osobą która pobierała w gotówce pieniądze od kontrahentów oraz wystawiała dokumenty potwierdzające kontrahentom odbiór pieniędzy ( świadek tego nie pamięta) oraz że rozliczeniami również tych pobranych kwot przez świadka w kasie Instytutu zajmowała się E. P. (1). Dlatego sąd nie daje wiary twierdzeniu świadka jakoby całkowicie nie był świadom mechanizmów funkcjonowania poboru i wpłaty pieniędzy od kontrahentów. Natomiast daje sąd wiarę świadkowi, iż w swoich działaniach E. P. (1) pozostawała poza jakąkolwiek kontrolą.

Zeznaniom świadka M. G. (1) sąd dał wiarę. W ocenie sądu są one szczere. Świadek na etapie postępowania przygotowawczego w sprawie była również osobą podejrzaną, ale zeznania jej pozostały niezmienne, prezentuje spójną i logiczną wersje. Z zeznań świadka wynika, że na polecenie kierownika Zakładu p. K., a później p. B. świadek zastępowała w obowiązkach E. P. (1) w okresach gdy nie było jej w pracy. Zastępstwo to polegało na tym, że obok własnych obowiązków analityka świadek wykonywała pracę E. P. (1) i ta poinstruowała ją, że polegać ma ona na wystawianiu faktur, przyjmowaniu telefonicznych zamówień oraz przyjmowaniu pieniędzy za sprzedany towar. Świadek zeznała, iż każdorazowo wpłacającemu klientowi wystawiała dokument KP, a pieniądze umieszczała w sejfie znajdującym się w pomieszczeniu E. P. (1). Po powrocie E. P. (1) do pracy przekazywała jej dowody KP oraz pozostawione w sejfie pieniądze – przy czym nigdy tych pieniędzy nie przeliczały, a świadek nie wie czy E. P. (1) wpłacała je następnie w kasie Instytutu. Świadek zeznała, iż E. P. (1) była w pracy nieobecna krótko, zwykle 2-3 dni, a nawet mając wolne przychodziła na 2-3 godziny do pracy. Zeznała, że również ona zanosiła pieniądze z sejfu do księgowości. Z zeznań świadka wynika, że dostęp do sejfu miało kilka osób, m.in. świadek i M. B.. Ponadto świadek zeznała, iż na polecenie E. P. (1) podpisała dokument protokołu inwentury, mimo iż w inwenturze tej nie brała udziału. Zeznała iż kierowca firmy – P. Z. kilkakrotnie na prośbę oskarżonej wpłacał na jej konto osobiste pieniądze w godzinach pracy. Świadek kojarzyła fakt, iż zostało wydane jakieś zarządzenia z którego wynikało, iż pieniądze mają być przyjmowane tylko przez kasę główną i jak zeznała gdy kierownikiem został M. „jakaś taka zmiana nastąpiła”. Z zeznań świadka wynika jednak, iż nie nastąpiła ona faktycznie ponieważ świadek przyznała iż również na polecenie M. B. (1) jej zastępstwa E. P. (1) polegały na przyjmowania pieniędzy. W ocenie sądu jest to kolejne zeznanie jakie uwidacznia brak jakiejkolwiek kontroli i nadzoru nad działaniami oskarżonej oraz lekceważenie nie tylko przez oskarżoną ale i innych pracowników zarządzenia dyrektora S.. Zeznanie świadka znalazło potwierdzenie w treści zeznań P. Z. , któremu sąd również dał wiarę. Zeznanie świadka znalazło również potwierdzenie w treści zeznań świadka B. K. . Ta świadek również brała udział w „inwenturze”, a raczej jak wynika z jej zeznań została wyznaczona do komisji inwentaryzacyjnej, której przewodniczącą była E. P. (1) i wraz z nią spisały protokół, ale na podstawie dokumentów posiadanych przez E. P. (1) w postaci arkuszy wydrukowanych z komputera i dokumentów z księgowości. Jak zeznała świadek spisu magazynu z natury nie zrobiły i nie sprawdzały stanów magazynowych. Sąd dał jej wiarę.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka D. M. (2) . Świadek pracowała w księgowości Instytutu i to ona przyjmowała pieniądze przynoszone przez E. P. (1) do kasy Instytutu. Świadek zeznała, iż zdarzało się, że E. P. (1) wpłacała pieniądze do kasy i jednocześnie przedkładała dokument KP wystawiony klientowi – wówczas kwoty zawsze się zgadzały. Zdarzało się jednak, iż E. P. (1) przychodziła jedynie z kartką na której miała zapisane od jakiego klienta i na jaka fakturę jest wpłata, a czasami po prostu mówiła na jakiego klienta dokonuje wpłaty. Świadek zeznała, iż nie miała możliwości weryfikowania wpłaty z fakturą. Zawsze E. P. (1) wystawiała dokument KP potwierdzający fakt dokonania wpłaty do kasy. Zeznała również, że w okresie kilku miesięcy przed „ujawnieniem tej sprawy” E. P. (1) nie przynosiła już pieniędzy do kasy ale wpłacała je na konto bankowe Instytutu, a kwoty te księgowała inna księgowa. Świadek zeznała, iż po dowodach KP widziała że E. P. (1) wpłaca pieniądze do kasy z opóźnieniem, bo z KP wynikało że przyjęła je od klienta wcześniej. Jak zeznała E. P. (1) w ogóle nie powinna przyjmować pieniędzy bo nie było przepisów, że funkcjonuje jakaś druga kasa. Świadek nie przypominała sobie tego by M. G. (1) dokonywała wpłat pieniędzy do kasy Instytutu. Z zeznań świadka wynika, że faktura zakupowa musiała być zatwierdzona przez trzy osoby i dopiero wówczas mogła zwrócić pieniądze pracownikowi. W przypadku E. P. (1) wyglądało w ten sposób, że fizycznie za te zakupy nie oddawała tylko „odpowiednio mniej przyjmowałam od niej pieniędzy”. Na fakturach E. P. (1) musiała kwitować odbiór pieniędzy.

Zeznaniom świadka E. G. sąd też dał wiarę nie znajdując podstaw do ich kwestionowania. Świadek w dniu 6.10.2010 roku złożyła zeznania w jakich podała wysokości kwot, jakie na tamten moment zostały uznane przez Instytut jako przywłaszczone przez oskarżoną. Nie kwestionując prawdziwości tej części zeznania świadka sąd zauważa, że świadek nie była wstanie przed sądem określić na jakiej podstawie ustaliła wysokości kwot, a nadto wysokość przywłaszczonej kwoty została przez sąd zweryfikowana w troku postępowania poprzez opinię biegłego. W ocenie sądu zeznania świadka ujawniają jednak kolejny element, jaki pozwala na ustalenie okoliczności zdarzeń stanowiących zachowania oskarżonej, a konkretnie na udzielenie odpowiedzi jak możliwym było działanie oskarżonej przez okres ok. 3 lat przy braku reakcji służb księgowych Instytutu. Otóż z zeznań świadka wynika, że na polecenie dyrektora K. każdorocznie sporządzana była lista klientów, którzy zalegają z zapłatą, ale lista ta była przekazywana do kierowników Zakładów i to oni mieli wyjaśniać „którzy klienci są winni” i oni ostatecznie decydowali których klientów windykować. Inni windykowani nie byli. Z zeznań świadka wynika, że gdy w dniu 13 maja 2010 roku wysłała wezwania do zapłaty do wszystkich firm jakie zalegały z płatnościami to zwrotnie otrzymała informację z firmy (...), że nie mają żadnych zaległości i wszystko jest uregulowane. Wówczas p. P. ujawniła, iż pobrała pieniądze od klientów i do kasy nie zwróciła. Przyznała się do przywłaszczenia kwoty ponad 163.000 zł.

Zeznaniom świadka R. K. sąd dał wiarę, ale zeznania te niewiele wniosły do sprawy. Świadek był Dyrektorem Instytutu (...) do końca 2008 roku i kojarzył oskarżoną jako pracownika podrzędnego, który przejął obowiązki po p. B.. Tak naprawdę świadek nie potrafił powiedzieć nic na temat tego, jakie obowiązki wykonywała oskarżona i jak je wykonywała. W ocenie sądu zeznania świadka dowodzą, że jako dyrektor Instytutu miał on świadomość faktu, iż oskarżona przyjmuje pieniądze od klientów, choć nie powinna tego robić bo klienci winni płacić w kasie Instytutu. Świadek wiedział też, że oskarżona była „zobowiązana oddać te pieniądze do kasy” ale z treści jego zeznań wynika, że całkowicie nie orientuje się w tym czy tak się odbywało, na jakich zasadach. Świadek absolutnie nie miał nad tym żadnej kontroli, ani nawet wiedzy o ewentualnych nieprawidłowościach.

Zeznaniom świadka J. K. sąd dał wiarę w części. Świadek była przełożoną E. P. (1) od kwietnia 2007 roku do 2009 roku i z jej zeznań wynika ewidentnie, że jako przełożona w żaden sposób nie kontrolowała pracy oskarżonej. Świadek opisała obowiązki oskarżonej związane z zajmowanym stanowiskiem tj. specjalisty ds. marketingu i zdaje się że w tym zakresie uznawała się za przełożoną E. P. (1). Świadek wiedziała również, że E. P. (1) przyjmuje od kontrahentów pieniądze i odprowadza je do kasy w sąsiednim budynku. W tym zakresie czynności oskarżonej świadek jest jednak mało precyzyjna, zeznaje niespójnie, sprzecznie, wbrew zebranym w sprawie dowodom – ewidentnie widać, iż mimo tego, że była bezpośrednią przełożoną E. P. (1) całkowicie nie miała wiedzy i nadzoru nad działaniami oskarżonej w zakresie przyjmowania pieniędzy. Świadek twierdzi, że leżało to w zakresie obowiązków oskarżonej – co nie jest prawdą, twierdzi raz że miała upoważnienie do przyjmowania wpłat – ale nie pamięta czyje, po czym twierdzi iż nie pamięta czy takie upoważnienie istniało – kto miałby je wydać jeżeli nie świadek w sytuacji gdy miałyby to być obowiązki ponad te wynikające z zajmowanego stanowiska? Twierdzi, iż upoważnienie taki winna wystawić oskarżonej p. G. – ówczesna księgowa ponieważ w „zakresie obrotu fakturami pani P. podlegała księgowości”. Twierdzenie świadka nie znajduje żadnego oparcia w materiale dowodowym. W ocenie sądu zeznania świadka J. K. i R. K. dowodzą, że do 2009 roku oskarżona E. P. (1) pozostawała poza jakąkolwiek kontrolą przełożonych w zakresie obowiązków, o których oni wiedzieli iż je wykonywała ( tj. przyjmowała pieniądze od klientów i winna je przekazywać do kasy Instytutu). Co więcej z zeznań świadków wynika, że nie zostały stworzone żadne mechanizmy umożliwiające kontrolę oskarżonej w tym zakresie, chociażby przepływ informacji pomiędzy księgowością a przełożoną oskarżonej, które być może umożliwiłby wykrycie niedoboru w kasie już wcześniej. Z zeznań E. G. i J. K. wynika, że nikt nie kontrolował tego czy zaległości w płatnościach poszczególnych klientów zalegających z wpłatami mogły być wynikiem braku przekazania do kasy pieniędzy faktycznie od klientów już pobranych.

Zeznaniom świadka G. S. sąd dał wiarę. Świadek jako kolejny dyrektor Instytutu zwolnił z pracy E. P. (1) po stwierdzeniu, że wbrew jego zarządzeniu przyjmowała ona pieniądze od klientów i przyłączała je, nie odprowadzając do kasy całości kwot od klientów pobranych.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków R. S. , J. M. i A. D. . Zeznania tych świadków nie były kwestionowane przez żadną ze stron, zeznanie A. D. znalazło potwierdzenie w treści dokumentu przedłożonego przez świadka.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka J. R., ale nie wniosły one nic istotnego do sprawy. Niewiele do sprawy wniosły również zeznania świadka M. O. . Świadek potwierdził, że płatności za towary kupowane w Instytucie dokonywał do rąk p. P., a przed 2007 rokiem p. B. – ale okoliczność iż oskarżona takie pieniądze od klientów odbierała jest w tym postępowaniu niesporna. Podobnie sąd ocenia zeznania świadka J. W. – kolejnego klienta instytutu, który potwierdził iż dokonywał wpłat gotówkowych do rąk oskarżonej.

W ocenie sądu zeznania świadka M. K. (2) również niewiele wniosły do sprawy. Świadek osobiście nie dokonywała wpłat gotówkowych do rąk oskarżonej, jak zeznała były sytuacje w jakich kierowca firmy (...) udając się po towar dysponował pieniędzmi i dokonywał wpłat na faktury bieżące jak i zaległe. Wpłat firma (...) dokonywała również przelewami. Jak zeznała z Instytutu otrzymywali dokument KP na jakim była podana kwota i numer zapłaconej faktury, a gdy płacili przelewem to wskazywali numer faktury jakiej przelew dotyczy. Nazwiska P. i B. kojarzyła jedynie z dokumentów.

Sąd dał wiarę opinii biegłego z dziedziny (...) nie znajdując podstaw do jej kwestionowania. Opinia jest rzetelna, fachowa, obiektywna i pozbawiona błędów logicznych. Biegły zbadał dowody KP i faktury, na których to dokumentach oskarżona zakwestionowała swoje podpisy. Ustalił, że podpisy (...), „E. P.” oraz (...) nakreślone na dowodach KP (...) oraz fakturach VAT nr (...) zostały nakreślone przez E. P. (1), a na dowodach KP (...) oraz KP bez numeru z dnia 22.11.2007 roku - prawdopodobnie zostały nakreślone przez E. P. (1) ( przy czym brak pewności we wnioskach opinii wynikał z faktu, iż kwestionowane dokumenty przedstawiono biegłemu w formie kserokopii). W ocenie sądu treść opinii biegłego przeczy twierdzeniom oskarżonej, że na przedmiotowych dokumentach to nie ona nakreśliła podpisy.

W zakresie dowodu z opinii biegłego z dziedziny rachunkowości sąd w pierwszej kolejności wskazuje, iż opinia w sprawie na ustaleniach której sąd się oparł to opinia wydana przez biegłego G. K. (1).

W toku postępowania przygotowawczego pisemną opinię w sprawie sporządziła biegła A. M.. Oskarżona tak na etapie postępowania przygotowawczego jak i przed sądem zgłosiła konkretne zastrzeżenia do opinii biegłej m.in. to, że biegła wydając opinię nie uwzględniła wszystkich dokonanych przez nią wpłat. Sąd po zapoznaniu się z opinią pisemną biegłej stwierdził, iż na jej podstawie nie sposób usunąć wątpliwości zgłaszanych przez oskarżoną między innymi dlatego, iż pisemna opinia nie zawiera wskazania materiału ( jego zakresu) jaki stał się podstawą opiniowania biegłej. W ocenie sądu stało się więc koniecznym uzupełnienie opinii biegłej, chociażby poprzez uzyskanie uzupełniającej ustanej opinii złożonej na rozprawie. Niestety biegła zmarła – tak wiec uzupełnienie jej opinii czy też wyjaśnienie wątpliwości nie jest już możliwe. Uznając argumenty oskarżonej w zakresie braku konkretnych ustaleń biegłego oraz uznając ich ważkość dla wydania wyroku sąd, zgodnie z treścią przepisu art. 201 k.p.k., uznał, że opinia biegłej M. jest niepełna i niejasna, a wobec obiektywnej niemożności jej uzupełnienia zdecydował o powołaniu nowego biegłego. Z tych przyczyn sąd obecnie uznaje, iż opinia biegłej M. nie stanowi dowodu, w oparciu o który sąd orzeka. Jako wyraz braku spójności argumentacji sąd odbiera fakt, iż obecnie obrona koreluje wnioski opinii biegłego K. z wnioskami opinii biegłej M. i powołuje się w pewnych aspektach na opinię biegłej, której rzetelność sama oskarżona kwestionuje.

Opinię wydaną przez biegłego G. K. (1) – zarówno pisemną, jej pisemne uzupełnienie jak i ustne opinie składane w toku rozpraw – sąd uznał za rzetelne, pełne, kompletne, obiektywne i fachowe i nie znalazł podstaw do ich kwestionowania. Opinia biegłego pozwoliła na zweryfikowanie twierdzeń oskarżenia oraz na poczynienie szeregu istotnych w sprawie ustaleń.

W tym miejscu sąd chciałby ponownie nawiązać do tej części wyjaśnień oskarżonej, w których podawała ona okoliczności związane z nierozliczeniem kasy, brakiem inwentaryzacji, brakami spisów przejmowanych przez nią magazynów. W kontekście tych twierdzeń oskarżona podnosiła, że opinia biegłego K. nadal jest niezupełną, ponieważ np. nie daje odpowiedzi na pytanie czy pieniądze pobierane przez oskarżoną od sierpnia 2007 roku nie rozliczały faktur kontrahentów jeszcze sprzed tego okresu. Jak sąd wyżej zaznaczył zarzuty stawiane oskarżonej nie były związane ze stwierdzonymi brakami kasy ( czy też podkasy jak oskarżona nazywa posiadany w Zakładzie sejf) ale z konkretnymi kwotami pieniędzy jakie zdaniem oskarżyciela oskarżona pobrała od konkretnych kontrahentów za konkretnymi dokumentami finansowymi ( wskazanymi szczegółowo w zarzutach). Zadaniem biegłego nie było wiec rozliczanie kasy, ale sprawdzanie dokumentów w powiązaniu z zarzutami m.in. dla ustalenia jakie kwoty, za jakimi dokumentami oskarżona pobrała od klientów oraz czy w pełnej wysokości zostały one do Instytutu przez oskarżoną przekazane lub rozliczone. W ocenie sądu to zadanie biegły w pełni wykonał, a w tych sytuacjach w jakich wskazuje, że określonych informacji nie jest wstanie ustalić, wyraźnie podaje, iż brak możliwości tych ustaleń wynika z charakteru zapisów księgowych a nie np. z braku dokumentacji, braku dostępu do dokumentacji.

Na podstawie opinii biegłego sąd zweryfikował dowody wpłat wskazane przez oskarżenie, na podstawie których oskarżona miała przyjąć od kontrahentów pieniądze.

Biegły w sposób przekonujący wskazał i uzasadnił, dlaczego z analizy wyłączył te dokumenty, które wskazują iż pieniądze przyjęły od kontrahentów inne osoby tj. p. B. oraz p. G. oraz ten dowód KP w zakresie którego zaistniały wątpliwości, czy podpisała go oskarżona – a wątpliwości te związane były z faktem, iż dowód ten został jedynie parafowany. Przy czym biegły wyraźnie zaznaczył, że z dokumentów księgowych wynika, iż pieniądze pobrane od kontrahentów przez p. B. i p. G. zostały rozliczone w kasie Instytutu przez oskarżoną – te rozliczenia uwzględnił w opinii. Ponadto szczegółowe ustalenia biegłego, odnoszące się do konkretnych kontrahentów, a wskazane w odniesieniu do każdego z nich w kolejnych tabelach (k. 53, 54, 56, 57-63, 67-72, , 75-82, 86 opinii), pokazują, iż nie ustalił on określonych dowodów KP wskazanych w zarzucie, na podstawie których oskarżona miałaby pobrać pieniądze i ich nie rozliczyć. Ten fragment ustaleń biegłego stał się podstawą do uznania przez sąd, iż nie można przypisać oskarżonej pobrania pieniędzy: od firmy (...) za dowodami KP (...), KP (...) KP (...)oraz KW (...) oraz od firmy (...) za dowodami KP (...), KP (...).

Weryfikacja dowodów pobrania pieniędzy doprowadziła do kolejnego ustalenia biegłego z jakiego wynika, iż zapisy i dokumenty księgowe pokazują istnienie kolejnych – nie wskazanych w zarzutach – dokumentów KP i KW, za którymi oskarżona pobrała pieniądze od kontrahentów i ich nie rozliczyła. Na podstawie tego ustalenia biegłego w ocenie sądu należało przyjąć, iż oskarżona pobrała i nie wpłaciła do kasy Instytutu :

1. od firmy (...):

- w dniu 20.02.2009 roku kwotę 1900 zł, wystawiając KP nr(...)

- w dniu 23.04.2009 roku kwotę (...),79 wystawiając KW nr (...)

- w dniu 4.06.2009 roku kwotę 1999,50 zł wystawiając KW nr (...)

- w dniu 23.10.2009 roku kwotę 1000 zł wystawiając KP (...)

- w dniu 13.11.2009 kwotę 2000 zł wystawiając KP (...)

- w dniu 15.01.2010 roku kwotę 2000 zł wystawiając Kp (...)

- w dniu 5.02.2010 kwotę 3000 zł wystawiając KP (...)

- w dniu 26.02.2010 kwotę 2000 zł wystawiając Kp (...)

- w dniu 12.03.2010 kwotę 2000 zł wystawiając KP (...)

- brak daty kwotę 2500 zł wystawiając Kp (...)

2. od firmy (...)

- w dniu 6.11.2008 kwotę 1203,15 zł. tytułem wykonania zobowiązania z faktury (...) wystawiając KP (...)

- w dniu 20.11.2008 kwotę 1000 zł tytułem wykonania zobowiązania z faktury (...) wystawiając Kp (...)

3. od firmy (...)

- w dniu 16.12.2009 kwotę 3975,27 zł tytułem wykonania zobowiązania z faktury (...), wystawiając KP (...)

Kolejną kwestią wynikającą z tej weryfikacji jest ustalenie, iż zachodziły sytuacje w jakich oskarżona wpłacała określone kwoty przy wskazaniu konkretnych faktur jakich wpłata dotyczy, a okazywało się, że faktury te widnieją już w zapisach księgowych jako zapłacone lub zapłacone częściowo – co powodowało że całość albo część wpłaty oskarżonej z tytułu tej faktury tworzyła nadpłatę. Np. k. 58 - 59 opinii KP (...), 118/08, 208/08; k. 78 opinii Kp (...)

Biegły stwierdził, że nadpłata ta umniejsza saldo należności kontrahenta (czyli nie obciąża oskarżonej) ale obecnie nie sposób ustalić na poczet jakiej konkretnej faktury (należności) nadpłata ta została zarachowana – jak biegły stwierdził z reguły księgowi przyjmują, iż na poczet należności najdawniejszej. W ocenie sądu to ustalenie rodzi dwojakiego rodzaju konsekwencje:

- po pierwsze kwoty owych „nadpłat” należy przyjąć jako wpłacone do kasy Instytutu, a więc umniejszające saldo należne do zwrotu od oskarżonej

- po wtóre – a wynika to z ustalenia pierwszego- rodziło to konieczność dokonania zmiany opisu czynu ponieważ nie można przyjąć, że oskarżona przywłaszczyła łącznie kwotę wynikającą z sumowania kwot z dowodów KP i KW wskazanych jako pieniądze pobrane od kontrahentów ale nie wpłacone do kasy lub wpłacone częściowo. Tę sumę umniejszają owe „nadpłaty”. Np. w odniesieniu do firmy (...) łączna suma kwot pobranych i nie wpłaconych do kasy za dokumentami KP i KW to 57.744,09 zł, ale „nadpłaty” czynione na podstawie innych – nie wskazanych w zarzucie dowodów KP – powodują, iż ostatecznie saldo kwoty brakującej to 54.366,83 zł.

Na podstawie opinii biegłego ustalono, iż kwota 2.611,23 zł ( k. 85 opinii) rozliczona za dowodem KP (...) winna umniejszyć saldo należności oskarżonej. Biegły stwierdził, że nie była to kwota wpłacona przez oskarżaną do kasy ani przekazana przez rachunki bankowe, ale rozliczona w inny sposób i obecnie nie sposób ustalić co było podstawą do takiego księgowania tej kwoty. Niemniej ona umniejsza saldo klienta ( kontrahenta). W ocenie sądu w tej sytuacji choć biegły na str. 85 opinii we wniosku końcowym wskazał że „ różnica pomiędzy kwotą pobrana, a kwota wpłacona na rzecz Instytutu wynosi 154.174,40 zł” to jednak należało przyjąć kwotę 151.563,17 zł wynikającą z k. 82 opinii. Biegły fakt te potwierdził wskazując, iż wykonując ściśle polecenie sądu wynikające z pytania wskazał, że kwota powyższa nie wynika z wpłaty oskarżonej, ale konto klienta umniejsza, bo na poczet rozrachunków z tym klientem została zarachowana in plus.

Sąd dał wiarę w całości twierdzeniom biegłego, które odnosiły się do kwestii rozliczania zaliczek. W odniesieniu do oskarżonej biegły ustalił stan rozliczeń Instytutu z pracownikiem na „zero” czyli ustalił rozliczenie wszelkich zaliczek, przy czym podał że dotyczyło to kwot pobranych zaliczek czy zwrotu poniesionych wydatków za lata 2007-2009 w kwocie 4.402,04 zł. Oskarżona w toku postępowanie podnosiła, że również inni pracownicy dokonywali zakupów na rzecz Instytutu z pieniędzy które ona pobierała od kontrahentów – przy czym pieniądze te mieli od niej otrzymywać lub sami zabierać sobie z podkasy i jej zdaniem to oni winni wtedy zgłaszać w kasie Instytutu pobranie zaliczki. Zwrócić należy uwagę, że to twierdzenie oskarżonej nie znajduje żadnego potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym. Żaden ze świadków nie przyznał by dokonywał zakupów na rzecz Instytutu ze środków otrzymanych od oskarżonej, świadek M. opisała sposób rozliczania zaliczek i opis ten wyklucza w ocenie sądu możliwość przyjęcia koncepcji oskarżonej. Zresztą kierując się zasadami logiki należy przyjąć, iż dany, inny niż oskarżona, pracownik nie miał możliwości rozliczenia określonej kwoty zaliczki jako pobranej od określonego kontrahenta bo skąd miałby posiadać wiedzę na poczet jakiej faktury oskarżona przyjęła pieniądze. To oskarżona wpłacając daną kwotę do kasy winna dbać o to by przekazać tam również wystawiony klientowi dokument KP. Ponadto biegły wyraźnie podał i jest to zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, iż obecnie nie sposób ustalić księgowo czy środki pieniężne rozliczane przez Instytut z pracownikiem jako zaliczki pochodziły z pieniędzy klientów czy ze środków własnych pracowników. W ocenie sądu to oskarżona nie dopełniała obowiązku właściwego dokumentowania kwestii pobierania oraz rozliczania wpłat od kontrahentów. Biegły wskazał w opinii (k. 98, 104, 110 opinii), że w zakresie tych kontrahentów, na poczet których oskarżona przekazywała wpłaty do kasy Instytutu w większości przypadków w kasie Instytutu przedstawiała dokumenty KP odmienne od tych, które wystawiała kontrahentom lub w ogóle takich KP do kasy nie składała. Np. w przypadku firmy (...) złożyła do kasy tylko 5 KP o treści zgodnej z dokumentem wystawionym kontrahentowi ( wpłacającemu), w przypadku 23 KP przedstawiła w kasie dokumenty o odmiennej treści, a w przypadku 9 wpłat w ogóle nie przedstawiła dowodów KP. W przypadku firmy (...) w kasie Instytutu przedstawiała jedynie jeden KP o treści zgodnej z dokumentem, jaki wystawiła klientowi. W ocenie sądu ta część opinii koreluje z treścią zeznań świadka M., która potwierdziła, że były sytuacje gdy E. P. wpłacała pieniądze do kasy nie składając KP. W ocenie sądu taka dowolność w operowaniu dokumentami potwierdzającymi dokonanie wpłat, ich pomijanie czy wręcz tworzenie innych, o odmiennej treści, to kolejny element tym razem zachowania oskarżonej, który umożliwił jej popełnienie przestępstwa.

Biegły wydał opinię po analizie wpłat dokonanych poprzez rachunki bankowe oskarżonej i okoliczności tych wpłat uwzględnił w swojej opinii. Biegły wskazał również ustaloną przez siebie wpłatę dokonaną przez pocztę (k. 127 opinii). Oskarżona zakwestionowała datę tego dokumentu i stwierdziła, że tego dnia nie dokonywała żadnej wpłaty – było to bowiem 25.05.2010 roku a wiec w dniu jej zwolnienia z Instytutu. Biegły stwierdził jednak iż datę tę ustalił na podstawie dokumentu. Sąd nie ma podstaw do zarzucania biegłemu w tym względzie nierzetelności. Oskarżona w toku całego postępowania sądowego twierdziła, że dokonywała wpłat (liczba mnoga) przez pocztę – przy czym nie była wstanie podać ile było tych wpłat, kiedy, na jakie kwoty, na rzecz jakich kontrahentów. WP. P. takie dokumenty nie zachowały się z uwagi na upływ okresu archiwizacji. Oskarżona żadnego z takich dokumentów również nie przedłożyła. Na podstawie dokumentu k. 1687 również nie sposób ustalić czy w dniu 25.05.2010 roku oskarżona przekazała M. B. jakieś dowody wpłat czynionych przez pocztę ( jest zapis jedynie że przekazała dowody wpłat za lata 2006-2010 bez wskazania jakie dowody wpłat, ile ich było, na jakie kwoty). W tej sytuacji sąd uznał, iż jedyną możliwością weryfikacji czy wpłaty takie przez pocztę następowały jest opinia biegłego – a ustaleń biegłego w tym zakresie sąd nie ma podstaw kwestionować. Nawet gdyby przy dużej dozie podejrzliwości przyjąć, iż M. B. z jakiś powodów nie przekazał do księgowości Instytutu wszystkich przekazanych mu przez oskarżoną dokumentów, to i tak przyjąć należy racjonalnie, że gdyby oskarżona dokonała większej ilości wpłat przez pocztę pieniądze te do Instytutu dotarłyby i byłyby zarachowane albo na poczet wskazanego w przekazie klienta albo na rachunku rozliczeniowym z oskarżoną.

Pozostałym dokumentom zebranym w aktach sprawy sąd dał wiarę nie znajdując podstaw do ich kwestionowania. Liczna dokumentacja finansowa, księgowa oraz dokumenty w postaci faktur i dowodów KP zebrane w aktach były przedmiotem weryfikacji w opinii biegłego. Liczne opinie dotyczące badań psychologicznych i psychiatrycznych oskarżonej w toku procesu przekonały, że oskarżona nie cierpi na chorobę psychiczną ani żadne inne schorzenie psychiczne, które uniemożliwiałyby jej udział w postępowaniu lub ograniczało jej zdolność do rozpoznania znaczenia czynu czy pokierowania postępowaniem.

W zakresie dokumentu (...) „Informacja o wynikach kontroli gospodarowania majątkiem przez instytuty badawcze w latach 2009-2010” sąd w pełnym zakresie podziela stanowisko wyrażone przez biegłego w uzupełnieniu opinii z dnia 24 października 2017 roku. W tym miejscu sąd jedynie znaczna, że w w/w raporcie ujęto wyłącznie kwotę należności niewyegzekwowanych przez Instytut w latach 2009-2010. Kwot wskazanych względem oskarżonej w zarzucie Instytut od klientów nie egzekwuje uznając iż E. P. (1) w imieniu Instytutu kwoty te pobrała.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

E. P. (1) została oskarżona o popełnienie przestępstwa z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.

Przestępstwo z art. 284 § 2 k.k. popełnia ten kto przywłaszcza sobie powierzoną cudzą rzecz ruchomą. Jak wskazuje się w doktrynie i orzecznictwie: Przestępstwo określone w art. 284 § 2 należy do kategorii tzw. przestępstw kierunkowych. Przywłaszczenie wymaga działania w zamiarze bezpośrednim kierunkowym postąpienia z cudzą rzeczą lub prawem majątkowym w taki sposób, jakby się było jej właścicielem (animus rem sibi habendi), wobec tego sprawca przywłaszczenia musi zmierzać do zatrzymania cudzej rzeczy lub innego mienia (prawa majątkowego) dla siebie lub innej osoby bez żadnego do tego tytułu. Wyklucza to możliwość popełnienia tego przestępstwa z zamiarem wynikowym. Istotnym elementem strony podmiotowej sprzeniewierzenia nie jest sam fakt odmowy wydania rzeczy powierzonej, lecz powody niezwrócenia, a więc wola włączenia rzeczy do swojego majątku lub wola postępowania z nią jak z własną (por. wyrok SN z 14.01.2003 r. II KKN 273/01 Prok. i Pr. 2003/7-8/9, Małgorzata Dąbrowska-Kardas, Piotr Kardas, Przestępstwa przeciwko mieniu, Ministerstwo Sprawiedliwości, Warszawa 1998, nr 21, s. 167). Zamiar przywłaszczenia może się uzewnętrzniać poprzez: bezprawne zatrzymanie cudzej rzeczy, odmowę jej zwrotu, zaprzeczenie otrzymania, zapewnienie o zwrocie, ukrycie, przekazanie tej rzeczy osobie trzeciej, sprzedaż, zamianę, bezprawne jej zużycie, przerobienie. Przy przestępstwie przywłaszczenia o zamiarze sprawcy przesądza całokształt okoliczności sprawy: podmiotowych oraz przedmiotowych, a warunkiem przyjęcia, że sprawca działał z zamiarem bezpośrednim, jest wykazanie, że zachowanie sprawcy jednoznacznie wskazuje na cel, do jakiego zmierzał – jednoznaczność ta nie może oznaczać nic innego jak nieodzowność nastąpienia określonego skutku. Do istoty przywłaszczenia należy osiągnięcie celu w postaci uczynienia z cudzej rzeczy swojej własności przez jej zatrzymanie lub rozporządzenie nią, dlatego też w zamiarze tym nie mieści się więc jedynie czasowe uniemożliwienie dysponowania rzeczą przez jej właściciela, a skutek przywłaszczenia objęty zamiarem bezpośrednim stanowi utrata rzeczy przez osobę uprawnioną, wobec czego szkoda powstała w majątku tej osoby ma w zamierzeniu przywłaszczającego nieodwracalny charakter.

Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego sąd ustalił sprawstwo i winę oskarżonej ponad wszelką wątpliwość. Sąd ustalił, iż E. P. (1) w okresie jej zarzucanym przyjmowała pieniądze od klientów Instytutu jakie ci jej wpłacali na poczet faktur sprzedaży – tytułem zapłaty za sprzedany im towar. Klienci Instytutu powierzali E. P. (1) te środki pieniężne będąc przekonanymi o tym, że wpłata do jej rąk oznacza uregulowanie należności względem Instytutu – że środki te trafia do kasy Instytutu i rozliczą faktury do zapłaty. Przekonanie takie płynęło zarówno z faktu powierzania pieniędzy E. P. (1) jako pracownikowi Instytutu jak i z zachowania E. P., która te pieniądze przyjmowała i wystawiała klientom dowody KP, w imieniu Instytutu. Powierzanych jej przez klientów pieniędzy E. P. (1) do kasy Instytutu nie wpłacała, lub wpłacała kwoty mniejsze niż pobrane, a wpłaty te następowały ze znacznym opóźnieniem czasowym. Ustalono iż część pobranych od klientów środków E. P. (1) przelała na swój rachunek bankowy – prywatny. Nie ustalono kiedy i jakie kwoty. W momencie zwalniania E. P. z Instytutu brak środków obejmował kwotę 282.931,45 zł. Następnie na rachunek Instytutu została przelana kwota 30.000 zł, a kolejną kwotę 1920 zł Instytut potracił z należnego oskarżonej wynagrodzenia. Te dwie kwoty sąd potraktował w kategoriach naprawienia szkody i o te dwie kwoty umniejszył należność oskarżonej względem pokrzywdzonego, przyjmując tym samym, iż obecnie pozostaje do zwrotu kwota 251.011,45 zł - i tę zobowiązał oskarżoną do zwrotu na podstawie art. 46 § 1 k.k.

W ocenie sądu wina umyślna oskarżonej nie budzi również wątpliwości. Oskarżona w pełni zdawała sobie sprawę z tego, iż pobierane od klientów środki finansowe nie są przeznaczone dla niej, ale są to należności względem Instytutu, które ona musi do kasy Instytutu wpłacić. Nie dokonując ich wpłaty oskarżona przywłaszczyła mienie jej powierzone. Powierzali jej te pieniądze klienci Instytutu – obecnie Instytut jest podmiotem pokrzywdzonym w sprawie ponieważ po ujawnieniu okoliczności, iż E. P. (1) jako jego pracownik pieniądze przyjmowała i nie rozliczała, Instytut uznał należności klientów za uregulowane, domagając się ich zwrotu od E. P.. Bezpośrednim wyrazem zamiaru umyślnego oskarżonej jest fakt wpłat środków pieniężnych nie do kasy Instytutu ale na swój rachunek prywatny, przy czym nie towarzyszył temu zamiar jedynie okresowego korzystania z w/w środków ( do czego oskarżona też nie była uprawnione) ale zamiar ich przywłaszczenia – wyrazem czego pozostaje fakt iż ostatecznie oskarżona zatrzymanej kwoty nie zwróciła i jak wynika z całokształtu dowodów już jej nie posiada.

Dla uznania winy i sprawstwa oskarżonej nie było konieczne ustalanie co stało się z przywłaszczonymi środkami finansowymi, a w szczególności ustalanie iż majtek oskarżonej powiększył się. Do uznania wyczerpania znamion przestępstwa przywłaszczenia nie jest konieczne ustalenie, iż sprawca nadal dysponuje mieniem przywłaszczonym lub że w określonym okresie czasu powiększył się jego majątek. Przywłaszczenie mienia może nastąpić tak na rzecz sprawcy, jak i na rzecz osoby trzeciej, której sprawca może mienie to przekazać. W tej sprawie sąd nie ustalił co oskarżona zrobiła z przywłaszczoną kwotą – ustalił iż kwota ta została od klientów pobrana i nie została wpłacona do kasy czy na rachunek bankowy Instytutu.

Uwzględniając wnioski płynące z treści opinii biegłego K. sąd zdecydował dokonać zmiany opisu czynu poprzez ujęcie w nim jedynie kwot, jakie oskarżona pobrała i nie zwróciła do kasy Instytutu w odniesieniu do każdego z klientów. Taki opis czynu w cenie sądu uwzględnia fakt, iż pozostają inne kwoty „nadpłacone” tytułem wpłat dokonanych za innymi dowodami KP ( nie ujętymi w zarzucie), które umniejszają konta należności klientów.

I tak sąd przyjął, że oskarżona:

- od Hurtowni (...) pobrała 4.305, 76 zł i w całości jej nie wpłaciła na rzecz Instytutu

- odA. A. pobrała 47.238,04 zł, z czego wpłaciła do kasy Instytutu kwotę 8.485,10 zł – przywłaszczyła kwotę 38.752,94 zł.

- od (...) pobrała 282,48 zł i w całości jej nie wpłaciła na rzecz Instytutu

- od firmy (...) pobrała ( łącznie z M. G. i M. B. ale jak ustalono pobrane przez te osoby środki oskarżona rozliczyła w kasie Instytutu) 127.127, 03 zł, z czego wpłaciła do kasy Instytutu kwotę 57.203,36 zł, a nadto przelała poprzez rachunek bankowy kwotę 15.556,84 zł – przywłaszczyła kwotę 54.366,83 zł

W zakresie tej firmy sąd nie przyjął przywłaszczenia kwot za dowodami KP (...), (...), natomiast przyjął przywłaszczenie kwot za dowodami KP (...), KW nr (...), KW nr(...) KP (...), KP (...), KP (...) KP (...), KP (...), KP (...), KP (...)

- od firmy (...) pobrała 132.112,06 zł, z czego do kasy Instytutu wpłaciła 84.042,57 zł, a nadto przelała poprzez rachunek bankowy kwotę 15.603,34 zł – przywłaszczyła kwotę 32.466,15 zł.

W zakresie tej firmy sąd przyjął również przywłaszczenie kwoty 3975,27 zł za dowodem KP (...)

- od firmy (...) pobrała 289.824,84 zł, ( od tego klienta pobierała pieniądze również M. G. ale tych wpłat nie uwzględniono), do kasy Instytutu wpłaciła 112.296,57 zł, a nadto przelała poprzez rachunek bankowy kwotę 23.353,87 zł – przywłaszczyła kwotę 154.174,40 zł.

W zakresie tej firmy sąd nie przyjął przywłaszczenia kwot za dowodami: KP (...), KP (...), natomiast przyjął przywłaszczenie kwot za dowodami KP (...), KP (...), KP (...), KP (...), KP (...), KP (...)

- od firmy (...) pobrała 1500 zł, na rachunek bankowy wpłaciła kwotę 1.194,12 zł. – przywłaszczyła kwotę 1.194,12 zł.

Łącznie przywłaszczyła więc kwotę 282.931,45 zł, z czego zwróciła po rozwiązaniu stosunku pracy 31.920 zł. wysokości kwoty przywłaszczonej uzasadnia przyjęcie kwalifikacji z art. 294 § 1 k.k.

Oskarżona podejmowała pojedyncze działania polegające na nie zwracaniu pokrzywdzonemu kwot mu należnych w przedziale czasu i w ocenie sądu okoliczności sprawy pokazują, iż działała z góry powziętym zamiarem, podejmując czynności umożliwiające jej lub ułatwiające działanie w takim czasie.

W rezultacie sąd uznał E. P. (1) za winną popełnienia przestępstwa z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

W zakresie wymiaru kary sąd wskazuje, iż jej podstawa stały się przepisy kodeksu karnego w brzemieniu obowiązującym przed zmianą w dniu 1 lipca 2015 roku, uznając na podstawie art. 4 § 1 k.k. że przepisy uprzedniej regulacji są dla oskarżonej względniejsze w zakresie możliwości reakcji karnej.

Wymierzając oskarżonej karę sąd uwzględnił dyrektywy wymiaru kary określone przepisami art. 53 i następne kodeksu karnego i baczył, by wymierzona kara była adekwatna do stopnia zawinienia, społecznej szkodliwości popełnionego czynu, uwzględniająca cele zapobiegawcze i wychowawcze, jakie kara winna osiągnąć w stosunku do oskarżonego oraz warunki i właściwości osobiste sprawcy. Kara nadto winna kształtować świadomość prawną społeczeństwa, a Sąd wymierzając ją musi mieć na względzie również zasady prewencji ogólnej. Wymierzona kara musiała nadto uwzględniać motywację i sposób zachowania sprawcy, rodzaj i stopień naruszenia ciążących na nim obowiązków, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa.

Sąd wymierzył E. P. (1) karę 1 roku pozbawienia wolności. W ocenie sądu taka reakcja karna będzie wystarczająca, a jednocześnie sprawiedliwa. Jest to kara najniższa jaką kodeks karny przewiduje za popełnienie przestępstwa z art. 294 § 1 k.k., ale w realiach tej sprawy zdaniem sądu adekwatna tak do okoliczności przedmiotowych jak i podmiotowych sprawy. Wartość kwotowa przywłaszczonych pieniędzy powoduje wypełnienie znamion przestępstwa z art. 294, ale utrzymuje się w pobliżu dolnych granic progowych. Oskarżona nie była dotychczas karana, prowadziła nienaganny tryb życia, również po popełnieniu przestępstwa nie ma żadnych zastrzeżeń w zakresie jej funkcjonowania społecznego.

Sąd warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres lat 5 dopatrując się warunków do takiego rozstrzygnięcia. Dotychczasowa droga życiowe oskarżonej pozwala na pozytywną prognozę i ocenę iż ponownie na drogę przestępstwa nie wstąpi.

Sąd nałożył na oskarżoną obowiązek naprawienia szkody. Jest to rozstrzygniecie w ocenie sądu sprawiedliwe, pozbawia ono sprawcę owoców przestępstwa a pokrzywdzonemu daje możliwość odzyskania należnej kwoty. Rozstrzygniecie to dodatkowo wzmacnia reakcję karną oraz zabezpiecza roszczenia pokrzywdzonego.

O kosztach orzeł jak w pkt. 4 i 5 wyroku uznając, że w obecnej, przedstawionej sytuacji materialnej oskarżonej, nie będzie ona wstanie kosztów tych pokryć.

SSO. Danuta Kasprzyk