Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 221/18 upr.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 marca 2018 r.

Sąd Rejonowy w Szczytnie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Anna Podubińska

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Krystyna Hartung

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15 marca 2018 r. w Szczytnie

sprawy z powództwa (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamknięty

przeciwko J. K.

o zapłatę

I. oddala powództwo,

II. zasądza od powoda na rzecz interwenienta ubocznego – Stowarzyszenia Pomocy Dłużnikom z siedzibą w G. tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę (...) ( jeden tysiąc osiemset siedemnaście ) złotych, w tym 1800 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego

Sygn. akt I C 221/18 upr.

UZASADNIENIE

Powód (...) Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty we W. wniósł o zasądzenia od pozwanego J. K. kwoty 9.993,53 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztami procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazano, że pozwany zawarł z (...) Bankiem (...) S.A. w dniu 14 października 2008 roku umowę bankową o numerze (...). Pozwany nie wywiązał się z przyjętego na siebie zobowiązania, wobec czego niespłacona kwota należności głównej stała się wymagalna wraz z kwotą odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia. Pozwany pomimo upływu wyznaczonego przez wierzyciela pierwotnego terminu nie dokonał zapłaty, wobec czego w dniu 2 kwietnia 2014 roku (...) Bank S.A. zawarł z powodem umowę przelewu wierzytelności, cedując na jego rzecz całość praw i obowiązków wynikających z umowy zawartej przez stronę pozwaną z wierzycielem pierwotnym.

W dniu 9 lutego 2018 roku Referendarz Sądowy w Sadzie Rejonowym w Szczytnie stwierdził brak podstaw do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym, wobec czego sprawa skierowana została do rozpoznania w postępowaniu uproszczonym.

Pozwany J. K. nie złożył odpowiedzi na pozew, nie stawił się na termin rozprawy oraz nie ustosunkował się do żądań pozwu.

W oparciu o przepisy art. 61 § 2 i n. k.p.c. swój udział w charakterze interwenienta ubocznego po stronie pozwanej zgłosiło Stowarzyszenie Pomocy Dłużnikom z siedzibą w G.. Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa, podnosząc zarzut przedawnienia roszczenia oraz o zasądzenie zwrotu kosztów procesu.

Sąd ustalił, co następuje:

Powód (...)Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty we W. w dniu 2 kwietnia 2014 roku zawarł z (...) Bank S.A. we W. umowę przelewu wierzytelności wymienionych w Załączniku 1A i 1B do Umowy. W § 5 ust. 2 strony zastrzegły, że przeniesienie wierzytelności miało nastąpić pod warunkiem uiszczenia przez powoda całości ceny sprzedaży na rachunek pierwotnego wierzyciela.

(dowód: umowa przelewu wierzytelności, k. 9-13)

W dniu 16 stycznia 2018 roku powód sporządził wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego nr (...), w którym oświadczył, że przysługuje mu wierzytelność wobec pozwanego J. K., którego zobowiązanie wynosi łącznie na dzień jego wystawienia 9.993,53 zł, w tym należność główna w kwocie 4.820,16 zł oraz odsetki w kwocie 5.173,37 zł.

(dowód: wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego k. 8)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie było zasadne i podlegało oddaleniu.

W ocenie Sądu przytoczone przez powoda okoliczności stanowiące uzasadnienie pozwu, w świetle przedstawionych przez powoda dowodów, budzą uzasadnione wątpliwości.

Zgodnie z art. 509 § 1 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Po myśli art. 509 § 2 k.c. wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Jak stanowi art. 510 § 1 k.c. umowa sprzedaży, darowizny lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia wierzytelności przenosi wierzytelność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły. Zgodnie z treścią art. 511 k.c. jeżeli wierzytelność jest stwierdzona pismem, przelew tej wierzytelność powinien być również pismem stwierdzony.

Należy wskazać, że w procesie o zapłatę należności, opartym na twierdzeniu o nabyciu wierzytelności wskutek przelewu, badanie sądu obejmuje zarówno istnienie, jak i treść stosunku zobowiązaniowego, jaki wiązał dotychczasowego wierzyciela z dłużnikiem. Warunkiem więc otrzymania należności przez nabywcę długu jest udowodnienie, że takie prawo przysługiwało pierwotnemu wierzycielowi (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 12 lipca 2006 roku w sprawie V CSK 187/06).

Odnosząc powyższe do przedmiotowej sprawy wskazać należy, że strona powodowa wnosząc o zapłatę należności powinna już w pozwie zawnioskować wszelkie dowody, by wykazać zasadność swego roszczenia. Strona powodowa powinna również dołączyć do pozwu wszelkie dokumenty, z których wynika, że określona wierzytelność przysługująca od określonego dłużnika, w tym przypadku od pozwanego J. K., istnieje w dochodzonej wysokości i jest wymagalna, a powód jest uprawniony do naliczania odsetek we wskazanej wysokości. Strona powodowa nie dołączyła jednak umowy bankowej o nr (...), łączącej pozwanego z wierzycielem pierwotnym, na którą powoływała się w uzasadnieniu pozwu. Powód nie przedłożył również dokumentu wypowiedzenia przedmiotowej umowy oraz dowodu doręczenia tego wypowiedzenia pozwanemu.

W ocenie Sądu, powód nie wykazał także, by dochodzone roszczenie, w wysokości wskazanej w pozwie, rzeczywiście mu przysługiwało, tzn. aby wierzytelność wobec pozwanego wynosiła kwotę wskazaną w pozwie i objęta była umową przelewu wierzytelności zawartą z pierwotnym wierzycielem. Załączone do pozwu dokumenty wskazywały jedynie, iż zawarto umowę przelewu. Z umowy tej nie wynika jednak to, aby przedmiotem obrotu była wierzytelność wobec pozwanego i aby powód stał się nabywcą jakiejkolwiek wierzytelności przysługującej zbywcy względem pozwanego. W samej umowie cesji nie wskazano konkretnie wierzytelności wobec pozwanego. Tym samym powód nie wykazał, by skutecznie nastąpiło nabycie wierzytelności wobec pozwanego na mocy umowy z dnia 2 kwietnia 2014 roku.

Powód wprawdzie załączył wydruk „wyciąg z elektronicznego załącznika do umowy cesji” (k.13), jednakże zdaniem Sądu nie jest to wystarczający dowód na to, że powód nabył przedmiotową wierzytelność. Nie wynika z niego, aby był integralną częścią wskazanej umowy. Ponadto wydruk ten nie został podpisany i nie stanowi dokumentu w świetle przepisów k.p.c.

Na poparcie swojego żądania strona powodowa przedłożyła także wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego. Tymczasem w wyroku z dnia 13 czerwca 2013r., V CSK 329/12, Sąd Najwyższy wskazał, że wynikające z art. 244 § 1 k.p.c. w zw. z art. 194 ustawy z 2004 r. o funduszach inwestycyjnych domniemanie zgodności z prawdą danych ujawnionych w wyciągu funduszu sekurytyzacyjnego należy ściśle wiązać tylko z tymi okolicznościami, które według przepisów szczególnych powinny być przedmiotem zapisów w księgach rachunkowych prowadzonych przez fundusz sekurytyzacyjny. Wyciąg z ksiąg funduszu nie może zawierać innych danych ponad te, które ujawniane są w samych księgach rachunkowych według przepisów ustawy z 1994r. o rachunkowości i przepisów wykonawczych do tej ustawy. Dane ujmowane w księgach rachunkowych funduszu oraz wyciągu z tych ksiąg mogą stanowić dowód jedynie tego, że określonej kwoty wierzytelność jest wpisana w księgach rachunkowych względem określonego dłużnika na podstawie opisanego w tych księgach zdarzenia, np. cesji wierzytelności. Dokumenty te potwierdzają więc sam fakt zdarzenia w postaci cesji wierzytelności. Nie stanowią one jednak dowodu na skuteczność dokonanej cesji wierzytelności oraz istnienia i wysokości nabytej wierzytelności.

Sąd zwrócił również uwagę na warunkowy charakter roszczenia, które miało wynikać z przedłożonych przez powoda dokumentów (§ 5 ust. 2 umowy sprzedaży wierzytelności, k. 10v). Przeniesienie wierzytelności miało zostać uzależnione od ziszczenia się warunku (art. 89 k.c.) w postaci zapłaty przez powoda ceny ostatecznej. Z przedłożonych przez powoda dokumentów nie wynika, aby cena została przez niego uiszczona, a zatem nie wiadomo, czy w ogóle doszło do skutecznego przejścia jakichkolwiek wierzytelności na rzecz powoda.

Zważywszy na treść art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. to na stronie powodowej ciążył obowiązek wykazania istnienia wierzytelności w dochodzonej wysokości oraz jej wymagalności. Przyjmuje się, że przedstawienie przez stronę dowodu w celu wykazania określonych twierdzeń o faktach, z których wywodzi dla siebie korzystne skutki, jest nie tyle jej prawem czy obowiązkiem procesowym, co ciężarem procesowym, wynikającym i zagwarantowanym przepisami prawa, przede wszystkim w jej własnym interesie. To interes strony nakazuje jej podjąć wszelkie czynności procesowe w celu udowodnienia faktów, z których wywodzi korzystne skutki prawne. Zdaniem Sądu powód nie wywiązał się z ciążącego na nim obowiązku dowodzenia istnienia zadłużenia i prawidłowości obciążenia pozwanego żądaną pozwem kwotą. Mając na względzie powyższe Sąd oddalił powództwo jako pozbawione uzasadnionych podstaw.

Niezależnie od powyższego w ocenie Sądu na uwzględnienie zasługuje również zarzut przedawnienia roszczenia podniesiony przez interwenienta ubocznego. Okolicznością niesporną jest, w świetle art. 118 k.c., to iż roszczenia powoda, jako związane z działalnością gospodarczą – przedawniały się z upływem trzech lat. Wprawdzie powód nie wykazał, kiedy doszło do wypowiedzenia umowy przez wierzyciela pierwotnego oraz czy na skutek jego działał doszło do przerwania biegu przedawnienia, jednakże niewątpliwie w dacie zawarcia umowy cesji należność względem pozwanego była wymagalna (§ 2.1. lit. c umowy). Przyjmując zatem dzień 2 kwietnia 2014 roku (data zawarcia umowy przelewu wierzytelności) jako początek biegu terminu przedawnienia, uznać należy, iż w dacie złożenia pozwu tj. 18 stycznia 2018 roku, roszczenie było już przedawnione. Jednocześnie wskazać należy, że strona powodowa nie wykazała, aby po dniu 2 kwietnia 2014 roku w jakikolwiek sposób nastąpiło przerwanie biegu przedawnienia.

Sąd na podstawie art. 107 zd. 3 k.p.c. i § 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015, poz. 1804 ze zm.) zasądził od powoda na rzecz interwenienta ubocznego koszty procesu stanowiące wynagrodzenie pełnomocnika ustanowionego w sprawie oraz koszty uiszczonej opłaty od pełnomocnictwa. Zgodnie bowiem z art. 107 zd. 3 k.p.c. może przyznać interwenientowi koszty interwencji od przeciwnika zobowiązanego do zwrotu kosztów (przy spełnieniu przesłanek z art. 98 § 1 i art. 109 ( por. postanowienie SN z dnia 8 czerwca 1973 r., II CZ 75/73, OSNC 1974, nr 1, poz. 38; postanowienie SN z dnia 11 listopada 1975 r., III PR 106/75, OSP 1976, z. 12, poz. 227). Bezpośrednio z treści art. 107 wynika, że przyznanie interwenientowi ubocznemu kosztów interwencji od przeciwnika strony, do której przystąpił, jak też zasądzenie kosztów od interwenienta na rzecz strony nie stanowi reguły, lecz może nastąpić wówczas, gdy sąd uzna taką potrzebę (zob. postanowienie SN z dnia 23 lutego 2012 r., V CZ 141/11, LEX nr 1215162; wyrok SA w Katowicach z dnia 6 września 2012 r., I ACa 338/12, LEX nr 1220465). Podkreśla się, iż Sąd może przyznać koszty interwencji od przeciwnika zobowiązanego do zwrotu kosztów na rzecz interwenienta ubocznego, jeżeli przyczynił się do rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy ( postanowienie SN z dnia 23 lutego 2012 r., V CZ 141/11, LEX nr 1215162). W przedmiotowym postępowaniu na merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy niewątpliwie wpływ miało zgłoszenie interwencji ubocznej na rzecz strony pozwanej i podniesienie zarzutu przedawnienia roszczenia przez interwenienta ubocznego, wobec powyższego Sąd orzekł jak w punkcie II postanowienia.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...),

3.  (...)

S., (...)