Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt. IV K 411/17

PR 1 Ds. 600.2017

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29. listopada 2017r.

Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie w IV Wydziale Karnym

przewodniczący – SSR Bartosz Bytniewski-Judasz

protokolant – Anna Komaniecka-Ptasznik

przy udziale prokuratora Danuty Łojewskiej-Sumisławskiej

po rozpoznaniu w dniach 04.10.2017r., 15.11.2017r., 29.11.2017r. sprawy

K. R. (1)

s. R. i G.

ur. (...) w S.

A. K. (1)

s. J. i Z.

ur. (...) w S.

oskarżonych o to,

w dniu 28 stycznia 2017r. w S. przy ul. 26. Kwietnia wspólnie i w porozumieniu po uprzednim uderzeniu pięścią w tył głowy J. T., po którym to uderzeniu pokrzywdzony upadł, a następnie kopaniu go po ciele, zabrali w celu przywłaszczenia należące do J. T.: telefon komórkowy (...) nr serii (...) i numerze (...) o wartości ok. 1.800zł, czarny skórzany portfel o wartości ok. 30 euro z prawem jazdy i dowodem osobistym oraz trzema kartami bankomatowymi – (...) oraz (...)(V., G.),

przy czyn K. R. (1) czynu tego dopuścił się będąc uprzednio skazany wyrokiem Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie na karę 1 roku pozbawienia wolności za przestępstwo z art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 57a k.k., którą odbywał od 06.01.2015r. do 05.01.2016r.

przy czym A. K. (1) czynu tego dokonał będąc skazany za czyn z art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. wyrokiem Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie z dnia 8. listopada 2008r., sygn. akt IV K 899/11 na karę 3 lat pozbawienia wolności którą odbywał od 18.02.2013r. do 03.07.2015r. oraz za czyn z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. wyrokiem Sądu Rejonowego Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie z dnia 9. stycznia 2013r., sygn. akt IV K 598/12 na karę roku i dwóch miesięcy pozbawienia wolności, która odbywał od 03.07.2015r. do 31.08.2016r.

tj. o czyn z art. 280 § 1 k.k. w zb. z art. 275 § 1 k.k. w zb. z art. 276 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., przy czym w stosunku do K. R. (1) w zw. z art. 64 § 1 k.k.

a w stosunku do A. K. (1) w zw. z art. 64 § 2 k.k.

I.  Obu oskarżonych uznaje za winnych zarzucanego im czynu, ustalając, że wartość opisanego w nim telefonu opiewała na ok. 550 złotych oraz uzupełniając opis tego czynu poprzez wskazanie, że powodujące recydywę skazanie K. R. wynika z wyroku Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie wydanego w sprawie V K 990/14.

II.  Na podstawie art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. K. R. wymierza karę 4 (czterech) lat pozbawienia wolności.

III.  Na podstawie art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. A. K. wymierza karę 4 (czterech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności.

IV.  Na postawie art. 618 § 1 pkt. 11 kpk w zw. z art. 619 § 1 kpk i § 2, § 4 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 03.10.2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej obrony z urzędu przyznaje adw. K. R. wynagrodzenie w kwocie 1.476,00 zł brutto tytułem wynagrodzenia za udzieloną K. R. obronę z urzędu oraz przyznaje adw. A. S. wynagrodzenie w kwocie 1.476,00 zł brutto tytułem wynagrodzenia za udzieloną A. K..

V.  Na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. dowody rzeczowe w postaci niemieckiego prawa jazdy, telefonu (...) i jego części zwraca pokrzywdzonemu.

VI.  Na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonych obowiązek częściowego naprawienia szkody poprzez zapłacenie pokrzywdzonemu solidarnie kwoty 100 (sto) złotych oraz obowiązek zadośćuczynienia poprzez zapłacenie pokrzywdzonemu solidarnie kwoty 2.000 (dwa tysiące) złotych.

VII.  Na podstawie art. 626 § 1, 633 i 627 k.p.k. oraz art. 16 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w zakresie ich dotyczącym, w tym wymierza im opłaty: K. R. – 400 zł, A. K. - 400 zł.

IVK 411/17

UZASADNIENIE

J. M. (1) jest Niemcem, ale w roku akademickim 2016/2017 studiował w Polsce i mieszkał przy ul. (...). 27/28.01.2017r. bawił się w klubie (...). Wypił dużo alkoholu (k. 2) i z uwagi na to oraz nieznajomość topografii S., wychodząc ok. 2:00-3:00 z klubu, pomylił drogę do domu i skierował się w kierunku T.. Przemierzył al. (...) i wszedł a ul. (...).

Ten sam dzień wieczór i noc spędzili ze sobą oskarżeni A. K. (1) i K. R. (1). Zauważyli oni pokrzywdzonego na deptaku B. i ponieważ był sam i sprawiał wrażenie pijanego, poszli za nim, wyczekując odpowiedniego momentu do dokonania na nim rozboju. Napadli go w pobliżu wiaduktu kolejowego na ul. (...). Pokrzywdzony najpierw otrzymał cios pięścią w tył głowy i przewrócił się. Następnie otrzymał kilka kopniaków w różne części ciała. Bezbronnego, oskarżeni okradli po czym uciekli w kierunku ul. (...). Zabrali mu (...) nr (...) i czarny skórzany portfel o wartości 30 euro z zawartością dokumentów – prawa jazdy, dowodu osobistego i 3 kart bankomatowych S. i (...)(V., G.). Telefon działał, choć miał pęknięty wyświetlacz i był lekko uszkodzony. Przedstawiał w takim stanie wartość ok. 550zł (k. 1070).

J. M. (1) podniósł się i zaczął poszukiwać pomocy u kierowców przejeżdżających ul. (...). Najpierw zatrzymał taksówkę, którą jechała J. O. (1) z chłopakiem. Pokrzywdzony opowiadał im, co mu się stało, mówił, że został napadnięty, uderzony w brzuch, ukradziono mu telefon; pokazywał jej m.in. dwa palce, mając na myśli, że sprawców było dwóch. J. O. (1) telefonicznie wezwała policję, informując w szczególności, że pokrzywdzony został okradziony i chyba pobity (k. 190, 358). Pokazywane je dwa palce zinterpretowała jako dwa ciosy. Kiedy J. O. (1) i jej chłopak odjechali, pokrzywdzony zatrzymał taksówkę P. Z. (1). Jemu też pokazywał i opowiedział, że został pobity i okradziony (k. 191, 355, 923) z (...) i portfela. Taksówkarz zabrał go na pobliską stację paliw BP. Kiedy dojechali tam policjanci, J. M. (1) ponownie zrelacjonował, co mu się stało. Był wystraszony, powiedział, że napadło go od tyłu dwóch mężczyzn, otrzymał od nich około 5 uderzeń, dokładnie opisał przedmioty, jakie utracił.

Żadna z osób mających wówczas kontakt z J. M. (1) nie zauważyła, by był on zasikany, uwalany odchodami lub wymiocinami (k. 355, 358, 1178).

Telefon (...) przejął A. K. i sprzedał go pracownikowi lombardu (...)za 200zł (k. 122).

Skradzione pokrzywdzonemu prawo jazdy (k. 21) zostało nazajutrz znalezione przez policjantów przy K. R.. Obawiając się skojarzenia go w ten sposób z rozbojem na J. M., kolejnego dnia, tj. 01.02.2017r. już o 6:45 K. R. ukrył się, udając na leczenie do szpitala psychiatrycznego na ul. (...) (k. 453). Odnalezienie prawa jazdy skojarzono jednak z tym oskarżonym i omawianym rozbojem i 07.02.2017r. o godz. 14:30 oskarżony R. został zatrzymany w szpitalu (k. 57).

Dowód: protokoły k. 2, 3, 57, 423-424,426 szkic k. 5; zeznania J. M. k. 12, R. K. k. 122, 421, P. Z. k. 355, 923, J. O. k. 358,923,G. K. k. 1125, T. B. k. 1178, W. Ł. k. 1178, zdjęcia k. 16, 17; dokument k. 21; nagrania z protokołami oględzin k. 27+31-36, 53a+188, 55+189, 107+190-191, 109+192, 351+345-350, 368+365-367; nagrania telef. k. 190-191; wycena k. 1070; częściowo wyjaśnienia oskarżonych

K. R. ma 33 lata. Nie ma zawodu, na wolności sporadycznie, dorywczo pracował. Ma na utrzymaniu dwoje dzieci, z którymi nie mieszka. Był wielokrotnie karany, w tym głównie za przestępstwa przeciwko mieniu, naruszanie orzeczeń sądowych i przestępstwa z użyciem przemocy i groźby. W szczególności zaś wyrokiem S.R. Szczecin-Centrum w Szczecinie wydanym w sprawie V K 990/14, którym skazano go za czyn z art. 190 § 1 k.k. w zw. Z art. 57a k.k. na kare 1 roku pozbawienia wolności, która odbywał od 06.01.2015r. do 05.01.2016r. W toku postępowania składał rozbieżne wyjaśnienia i oświadczenia. 09.02.2017r. wyjaśnił m.in., że pokrzywdzonego zobaczył pierwszy raz z A. K. na deptaku B. i „podkręcony” przez A. K. postanowił za nim pójść, by sprawdzić, „czy się nie pogubi”. Na rogu ul. (...) wypadł mu telefon, który K. R. podniósł. Na ul. (...) pokrzywdzony został złapany za kurtkę i „posadzony”. Sprawcy przeszukali jego kieszenie. Zabrali mu portfel. Nie pamięta, czy wobec pokrzywdzonego stosowano przemoc. Wyparł się następnie tych twierdzeń, wskazując, że nie przyznaje się a jego wyjaśnienia złożone przed prokuratorem były skutkiem zażytych w ramach leczenia w szpitalu na Mącznej środków psychotropowych (k. 240, 326) i zostały wymuszone (k. 242). Następnie wnosił o dobrowolne poddanie się karze (k. 246, 249) oraz podnosił, że obrażenia pokrzywdzonego powstać mogły w wyniku przewracania się, gdyż „był pod dużym wpływem alkoholu i ledwo się poruszał a tym bardziej idąc się przewracał”. Następnie wskazywał, że powinien odpowiadać jedynie za kradzież, bo nie doszło do przemocy (k. 322). Następnie, na rozprawie, podtrzymał wyjaśnienia z dnia 09.02.2017r. (k. 920), po czym złożył wyjaśnienia skrajnie odmienne (k. 920-921), akcentując bardzo zły stan pokrzywdzonego i wskazując, że chcieli udzielić mu pomocy, po czyn podnieśli z chodnika jego portfel i telefon i oddalili się oraz to, że składając wyjaśnienia 09.02.2017r. był w złym stanie psychofizycznym, „skołowany” i pod wpływem leków, zmuszony do składania wyjaśnień przez prokuratora, zarzucając jednocześnie, że protokół nie odzwierciedla tego, co wyjaśnił.

K. R. nie jest upośledzony umysłowo i nie cierpi na zaburzenia psychiczne. Popełniając zarzucany mu czyn, zachował pełną poczytalność. Jest uzależniony od alkoholu i środków psychoaktywnych. Podczas przesłuchania w dniach 09.02.2017r. i 10.02.2017r. miał zachowaną poczytalność, rozpoznawał znaczenie czynności, w której bierze udział, leki, jakie zaordynowano mu do 07.02.2017r. w szpitalu nie miały wpływu na treść jego wyjaśnień (k. 406)

Dowód: dane z KRK k. 826-829, ; wyjaśnienia i oświadczenia k. 116-117, 154, 240, 242, 246, 249, 308-309 (491), 322, 831, 920-921; wyroki oraz obliczenia kar k. 373-375, 378,1131-1141 wnioski opinii k. 405-406, 948; dokumentacja med. k. 453;

A. K. ma 33 lata. Nie ma zawodu, na wolności sporadycznie, dorywczo pracował, ostatnio na stałe jako pracownik porządkowy w sklepie (...). Żyje w konkubinacie. Ma na utrzymaniu 1 własne dziecko, z którym nie mieszka. Był wielokrotnie karany, głównie za przestępstwa przeciwko mieniu i przestępstwa z użyciem przemocy i groźby. W szczególności zaś wyrokiem S.R. Szczecin-Centrum w Szczecinie z dnia 08.11.2008r. (IV K 899/11) za czyn z art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. na karę 3 lat pozbawienia wolności, którą odbywał od 18.02.2013r. do 03.07.2015r. oraz wyrokiem S.R. Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie z dnia 09.01.2013r. (IV K 598/12) za czyn z art. 279 § 1 k.k. na kare 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności, która odbywał od 03.07.2015r. do 31.08.2016r. W toku postępowania składał rozbieżne wyjaśnienia i oświadczenia. Początkowo wskazał, że zauważyli pokrzywdzonego na ul. (...), zataczał się wówczas, wymiotował, gubił portfel i telefon, dlatego postanowili pójść za nim. Szli za nim, widzieli, jak wymiotuje, zatacza się, próbuje zatrzymywać samochody, gubi swe rzeczy. Dalej zauważyli go na ul. (...) pod wiaduktem, we wnęce, zabrudzonego wymiocinami, z podrapaną „całą twarzą”. Aby „nie leżał w fekaliach”, A. K. podniósł go i posadził, a obawie, że „udławi się własnymi rzygowinami”. Wówczas zauważył leżący obok „cały rozbity” telefon i portfel. Wziął telefon i wraz z K. R. oddalili się w stronę al. (...), gdzie w jednej z klatek sprawdzili telefon i przeszukali portfel pokrzywdzonego, ujawniając dokumenty, kartę bankomatową, pieniądze. K. R. przejął portfel z zawartością, bez bilonu a A. K. bilon i telefon, z którym nazajutrz pojechał do pracy, po czym sprzedał za 50zł w lombardzie. Wskazał, że nie zgadza się z treścią wyjaśnień K. R. (k. 299). Na rozprawie wskazał, że pokrzywdzony „jakby stosował agresję” zanim doszedł na ul. (...). Potem, w miejscu zdarzenia, chciał udzielić mu pomocy, podniósł go z chodnika i podniósł telefon. Pomocy nie udzielił, bo nie umiał odblokować telefonu pokrzywdzonego a własny miał rozładowany, dlatego odszedł. Po ok. minucie podbiegł do niego K. R., krzyknął „spadamy” i razem uciekli. Po chwili na miejsce nadjechał radiowóz. Obrażenia twarzy pokrzywdzonego wynikały z tego, że wcześniej przewracał się.

Oskarżony K. nie cierpi na chorobę psychiczną lub inne zaburzenia psychiczne; jest uzależniony od amfetaminy, w okresie abstynencji. Popełniając zarzucany mu czyn, miał zachowaną poczytalność (k. 1092)

Dowód: dane z KRK k. 171-173; wyjaśnienia i oświadczenia k. 119-120, 150b, 299, 921-922; umowa z informacją k. 623-625; wyroki oraz obliczenia kar k. 369-373, 377; wnioski opinii k. 1092

Sąd dał wiarę pokrzywdzonym jedynie w zakresie niesprzecznym z zeznaniami świadków oraz wymową pozostałych dowodów. Ani pokrzywdzony, ani zeznający świadkowie, nie byli wszak zainteresowaniu w zeznawaniu nieprawdy. Pokrzywdzony zaś, mimo nietrzeźwości, składał logiczne, zborne zeznania, korespondujące z jego stanem i wyglądem. Niepodobna wobec tego przyjąć, by wymyślił sobie rozbój, którego ofiarą padł a jeżeli padł, to jego autorami musieli być oskarżeni, którzy wszak weszli w posiadanie mienia, które w czasie rozboju pokrzywdzony stracił.

Niezależnie od tego, że wyjaśnienia oskarżonych w znacznej mierze nie odpowiadają wymowie wiarygodnych dowodów, należy wskazać, że ich linia obrony jest niespójna i wewnętrznie sprzeczna w wielu miejscach, co wykazano przedstawiając twierdzenia oskarżonych, a także w kilku miejscach sprzeczna z logiką, jak to, że pokrzywdzony, który miał się zataczać i słaniać na nogach, mimo to doszedł tak znaczny odcinek jaki dzieli klub (...) i miejsce rozboju. Wszystko to tym bardziej nakazuje powątpiewanie w jej wiarygodność. Mając to na uwadze oraz liczne skazania oskarżonych, w tym zwłaszcza te za czyny z użyciem przemocy lub dokonane z celu uzyskania korzyści majątkowej, sąd uznał, że są łasi na cudze mienie, nie wahają się przed użyciem przemocy, popełnili więc zarzucany im czyn a ich wyjaśnienia w większości, tj. w zakresie sprzecznym z ustaleniami sądu, nie odpowiadają prawdzie i mają służyć jedynie oczyszczeniu się z zarzutów w ich najcięższej postaci.

Czyn oskarżonych to rozbój z art. 280 § 1 k.k., ponieważ oskarżony został doprowadzony do stanu bezbronności a następnie okradziony. To tez czyn z art. 275 § 1 k.k. i 276 k.k., ponieważ oskarżeni zabrali mu także dokument tożsamości, i prawo jazdy, które potem usunęli.

Oskarżeni to osoby dorosłe, poczytalne, zorientowane w prawie i otaczającej ich rzeczywistości. Ich działanie w ramach rozboju cechowała swoista logika; wybrali jako cel swego działania pokrzywdzonego jako osobę łatwą do spacyfikowania a w dogodnym momencie zaatakowali go, obezwładniając, by swobodnie odebrać interesujące ich przedmioty.

Popełniając rozbój, oskarżeni targnęli się na ważne dobra prawnie chronione – mienie, zdrowie, poczucie bezpieczeństwa pokrzywdzonego. Działali z niskiej, materialnej motywacji. Dążyli do wyzucia pokrzywdzonego z mienia dość wysokiej wartości i działali w sposób brutalny. Stopień ich winy i szkodliwości społecznej są wysokie. Czynem swym zamachnęli się przy tym również na inne dobra prawne, chronione przez art. 275 § 1 i 276 k.k. Nie było więc podstaw do uznania, że jest to rozbój stanowiący wypadek mniejszej wagi.

Wymierzając kary, sąd kierował się względami wskazanymi w art. 53 § 1 i 2 k.k., w tym ustalonym wyżej stopniem winy i szkodliwości społecznej czynów, wielokrotną karalnością oskarżonych, bezskutecznością dotychczas wymierzanych im kar, nieustabilizowanym trybem życia, jaki prowadzili, ustawowymi granicami zagrożenia, wysokimi tak z uwagi na samą treść art. 280 § 1 k.k. jak i treść art. 64 § 1 i 2 k.k.

Obowiązek naprawienia szkody dotyczy zapłacenia za równowartość portfela. Zasądzając zadośćuczynienie sąd kierował się rodzajem i rozmiarem krzywdy i sytuacją pokrzywdzonego. Mając na uwadze gwałtowność zdarzenia, jego oczywistą bezprawność i niesprawiedliwość, jego zakres i skutki na zdrowiu a także omówioną życiową i materialną pokrzywdzonego, który jest młodym człowiekiem startującym dopiero w dorosłe życie, sąd przyznał na jego rzecz zadośćuczynienia jak w punkcie VI.