Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XI GC 1643/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

S., dnia 25 stycznia 2018 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie, Wydział XI Gospodarczy,

w składzie:

Przewodniczący: SSR Aleksandra Wójcik-Wojnowska

Protokolant: Przemysław Badurka

po rozpoznaniu w dniu 25 stycznia 2018 r. w Szczecinie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w C.

przeciwko (...) (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w B.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanej (...) (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w B. na rzecz powódki (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w C. kwotę 400,00 euro (czterysta euro) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych od dnia 1 października 2016 r. do dnia zapłaty,

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie,

III.  zasądza od pozwanej rzecz powódki kwotę 378,78 zł (trzysta siedemdziesiąt osiem złotych siedemdziesiąt osiem groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt XI GC 1643/17

Sprawa rozpoznawana w postępowaniu uproszczonym.

UZASADNIENIE

W dniu 08 września 2017 roku powódka (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialności z siedzibą w C. wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanej (...) (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w B. kwoty 600 euro z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych i kosztami procesu.

W uzasadnieniu powódka wskazała, iż na podstawie zlecenia z dnia 28 czerwca 2016r. pozwana zleciła powódce wykonanie przewozu przesyłki na trasie z K. do miejscowości S. w Norwegii w zamian za wynagrodzenie w wysokości 650 euro netto. W związku z wykonanym przewozem powódka wystawiła pozwanej fakturę. Pozwana zgłosiła reklamację, powołując się na opóźnienie w doręczeniu przesyłki oraz uszkodzenie przewożonego towaru. Pozwana wystawiła z tego tytułu notę obciążeniową na kwotę 600 euro, a na rzecz powódki, tytułem wynagrodzenia, uiściła kwotę 220,85 zł, tj. 50 euro. Powódka wzywała pozwaną do zapłaty wynagrodzenia, jednakże bezskutecznie.

Dnia 12 września 2017 r. Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie XI Wydział Gospodarczy wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym zgodnie z żądaniem pozwu.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości, a także o zasądzenie kosztów postępowania. W uzasadnieniu podniosła zarzut przedawnienia, wskazując na roczny termin przedawnienia, a także zgłosiła zarzut potrącenia dochodzonej przez powódkę kwoty 650 euro z należnościami pozwanej w wysokości 600 euro tytułem kar umownych związanych w nienależytym wykonaniem zlecenia transportowego. Strona pozwana podniosła również, iż wobec niej nie mają zastosowania przepisy konwencji (...), gdyż umowa stron była umową spedycji, a nie przewozu.

W odpowiedzi na sprzeciw powódka wskazała, iż postanowienia umowy co do naliczenia kar umownych są sprzeczne z Konwencją CMR, nadto wzajemnie sprzeczne, co powinno prowadzić do wniosku, że kary nie zostały zastrzeżone. Wskazała też, że wyłącznym zadaniem powódki było przemieszczenie towaru za wynagrodzeniem, zatem umowa nie stanowiła umowy spedycji, lecz umowę przewozu; ponadto w świetle Konwencji i ustawy Prawo przewozowe pozwana nie jest osobą uprawnioną, a więc nie przysługują jej roszczenia z tytułu opóźnienia w przewozie, pozwana nie złożyła też zastrzeżenia, o którym mowa w art. 30 ust 3 Konwencji. Wreszcie zgłoszono zarzut rażącego wygórowania kary i wniesiono o jej miarkowanie oraz wskazano, iż nie zostało skutecznie złożone oświadczenie o potrąceniu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 28 czerwca 2016 roku , na podstawie zlecenia transportowego nr (...), (...) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w B. zleciła (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialności z siedzibą w C. wykonanie przewozu przesyłki na trasie K.S. w (...), w zamian za wynagrodzenie w wysokości 650 euro. Załadunek towaru, wg zlecenia, miał nastąpić w dniu 05 lipca 2016r., g.8-15, natomiast rozładunek w dniu 08 lipca 2016r, g.8-15.

Zgodnie z pkt 6 warunków realizacji zlecenia, zleceniodawca zastrzega sobie prawo do potrącenia należności z wynagrodzenia P. w przypadku nienależytego wykonania usługi przewozu, w szczególności za nieterminowe wykonanie przewozu, szkody wynikające z niewłaściwego zabezpieczenia przewożonego ładunku etc. W pkt tym wskazano również, iż P. wyraża zgodę na potrącenie z należnego wynagrodzenia bez składania dodatkowego oświadczenia woli. Zgodnie z pkt 7 nieterminowe podstawienie środka transportu na załadunek lub rozładunek lub niepodjęcie zlecenia upoważnia Zleceniodawcę do anulowania zlecenia i obciążenia karą umowną w następującej wysokości: 10% kwoty frachtu za nieterminowe postawienie auta z przyczyn leżących po stronie przewoźnika, 100% kwoty frachtu oraz obowiązek zwrotu kosztów podstawienia zastępczego środka transportu i wszelkich innych poniesionych kosztów za anulowanie zlecenia przez przewoźnika w dniu lub w przeddzień załadunku, 200 euro za każdy dzień opóźnienia w załadunku/rozładunku towaru.

Załadunek towaru nastąpił w dniu 06 lipca 2016r., natomiast rozładunek w dniu 12 lipca 2016r.

Niesporne, a nadto:

- zlecenie transportowe, k.14, 56;

- warunki, k.15-16, 57-58;

- CMR wraz z załącznikami, k. 17-21, 59-63.

W dniu 12 lipca 2016r. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialności z siedzibą w C. wystawiła (...) (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w B. fakturę FS (...) tytułem wykonanego przewozu na kwotę 650 euro (2.871,05 zł brutto)z terminem płatności do 60 dni. Faktura została odebrana w dniu 01 sierpnia 2016r.

Dowód:

- faktura wraz z dowodem nadania i odbioru, k.22-24.

W dniu 15 lipca 2016r. (...) spółka akcyjna w K. zgłosiła (...) (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w B. reklamację dot. zlecenia, polegającą na nieterminowej dostawie oraz uszkodzeniu przesyłki podczas transportu.

W dniu 18 lipca 2016r. (...) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w B. wystosowała do (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialności z siedzibą w C. pismo w postaci reklamacji do zlecenia nr (...) z dnia 28 czerwca 2016r. W treści pisma spółka wskazała, iż towar powinien był odebrany w dniu 05 lipca 2016r. oraz dostarczony w dniu 08 lipca 2016r. W związku z opóźnieniem w załadunki i w dostawie oraz zniszczeniem podczas transportu części towaru dowiezionego na rozładunek, odbiorca oraz klient spółki poniósł dodatkowe koszty. W związku z powyższym spółka składa reklamację i obciąża (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialności z siedzibą w C. kwotą 200 euro za nieterminowe podstawienie środka transportu na załadunek oraz kwotą 400 euro za nieterminowe podstawienie środka transportu na rozładunek. Łączna kwota obciążenia to 600 euro i zostanie ona odliczona od wystawionej faktury za transport.

W dniu 19 lipca 2016r. (...) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w B. wystawiła (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialności z siedzibą w C. notę obciążeniową NO/27/7/2016 tytułem opóźnienia na załadunek, na rozładunek, uszkodzenie towaru, związaną ze zleceniem (...), na kwotę 600 euro.

Dowód:

- pismo z dnia 18 lipca 2016r., k.27, 66;

- wiadomość e-mail, k.64;

- nota, k.65, 78;

- formularz, k.67-68, 80-81.

W dniu 05 października 2016r. (...) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w B. uiściła na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialności z siedzibą w C. kwotę 220,85 zł tytułem faktury nr (...) z uwzględnieniem noty obciążeniowej (...).

Dowód:

- potwierdzenie zapłaty, k.29.

Pismem z dnia 18 października 2016r. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialności z siedzibą w C. wezwała (...) (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w B. do zapłaty kwoty 650 euro wynikającej z wystawionej faktury.

W odpowiedzi na wezwanie pismem z dnia 02 listopada 2016r. (...) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w B. wskazała, iż w związku z opóźnieniem w załadunku, dostawie oraz uszkodzeniem towaru złożyła reklamację, jednakże spółka nie dostała do tej pory żadnej odpowiedzi, zatem należy uznać, iż reklamacja została pozytywnie rozpoznana. Nadto wskazano, iż dokonano potrącenia kwoty w łącznej wysokości 600 euro.

Dowód:

- wezwanie wraz z dowodem nadania, k.25-26v;

- pismo z dnia 02 listopada 2016r., k.30-32, 76-77, 79.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się częściowo uzasadnione.

Powódka wywodzi swoje roszczenie z umowy zawartej z pozwanym. Była to umowa przewozu, której elementy istotne określa art. 774 k.c., w myśl którego przez umowę przewozu przewoźnik zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, do przewiezienia, za wynagrodzeniem, osób lub rzeczy, a szczegółowe prawa i obowiązki stron reguluje konwencja genewska o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR) z 19 maja 1956 r. (Dz.U. 1962 Nr 49 poz. 238). Zgodnie bowiem z art. 1 ust. 1 konwencji akt ten stosuje się do wszelkiej umowy o zarobkowy przewóz drogowy towarów pojazdami, niezależnie od miejsca zamieszkania i przynależności państwowej stron, jeżeli miejsce przyjęcia przesyłki do przewozu i miejsca przewidziane dla jej dostawy, stosownie do ich oznaczenia w umowie, znajdują się w dwóch różnych krajach, z których przynajmniej jeden jest krajem umawiającym się. Nie jest trafne stanowisko pozwanej, iż umowa była umową spedycji (art. 794 § 1 k.c.). W orzecznictwie został wyrażony pogląd, że jeśli przyjmuje się ofertę, w której mowa jest tylko o przewozie rzeczy, a żadne czynności konkludentne nie wskazują na istnienie dodatkowych postanowień umownych obejmujących usługi związane z przewozem, to umowa zawarta przez przyjęcie oferty jest stricte umową przewozu, a nie umową spedycji (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 6 października 2004 r., I CK 199/04). O tym, jaka umowa została zawarta, decyduje nie rodzaj podejmowanych w ramach umowy czynności, a treść zobowiązania. O zakresie czynnościowym usługi i jej strukturze będą każdorazowo decydować konkretne okoliczności związane z zaspokojeniem danej potrzeby przewozowej oraz wola usługobiorcy (zob. System Prawa Prywatnego, Prawo zobowiązań - część szczegółowa, tom 7, pod red. Jerzego Rajskiego, s. 589 i powołana tam literatura). W treści zlecenia transportowego wskazano wyłącznie trasę przewozu, daty załadunku i rozładunku oraz wynagrodzenie, nie nałożono na powódkę żadnych obowiązków „okołotransportowych”, toteż brak jest podstaw, by umowę traktować jak umowę spedycji. Rodzaj prowadzonej przez pozwaną działalności nie ma tu żadnego znaczenia.

Powódka dochodziła od pozwanej zapłaty za wynagrodzenie z tytułu wykonanego przewozu w wysokości 600 euro (umówione wynagrodzenie wynosiło 650 euro, pozwana zapłaciła równowartość 50 euro). Samo zawarcie umowy, jak też jej wykonanie i daty wykonania przewozu, a więc opóźnienie powódki zarówno przy załadunku, jak i przy rozładunku, pozostawały poza sporem.

Strona pozwana powoływała się na potrącenie wierzytelności powódki z tytułu wynagrodzenia za wykonany przewóz ze swoją wierzytelnością, przysługującą jej w związku z nienależytym wykonaniem przewozu, tj. z opóźnieniem w załadunku, rozładunku oraz uszkodzeniem towaru.

Zgodnie z art. 498 k.c. gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej. Potrącenia dokonywa się przez oświadczenie złożone drugiej stronie. Oświadczenie ma moc wsteczną od chwili, kiedy potrącenie stało się możliwe (art. 499 k.c.).

W piśmie z dnia 18 lipca 2016r. pozwana wskazała, iż obciąża powódkę kwotą 600 euro – 200 euro z tytułu opóźnienia przy załadunku i 400 euro z tytułu opóźnienia przy rozładunku. Jednocześnie w piśmie poinformowano, że obciążenie zostanie odliczone od wystawionej przez powódkę faktury za transport. Powódka kwestionowała skuteczność złożonego oświadczenia, wskazując, iż oświadczenie zawarte w piśmie z 2 listopada 2016 r. zostało złożone przez pełnomocnika, który nie wykazał właściwego umocowania. W ocenie Sądu rozstrzyganie tej kwestii jest zbędne, albowiem stanowczy zamiar potrącenia wynika już z pisma z 18 lipca 2016 r. Zostało ono złożone przez pracownika pozwanej – zastępcę kierownika spedycji, zatem można domniemywać, że była to osoba uprawniona do składania takich oświadczeń w ramach obowiązków pracowniczych. W piśmie bez żadnych wątpliwości wskazano kwoty obciążenia. Jednocześnie, choć użyto czasu przyszłego, informując, że kary umowne zostaną odliczone od faktury za transport, to przy opisie przelewu (k. 29) zaznaczono, że kwota wpłacana to należność z faktury minus nota obciążeniowa. Łącznie zatem rozważane dowody w tej kwestii nakazują przyjąć, iż oświadczenie o potrąceniu zostało powódce złożone, jako że wola pozwanej co do potrącenia, źródła własnej wierzytelności i jej wysokości wynikała z powyższych zachowań w sposób jednoznaczny (art. 60 k.c.)

Zastrzeżeniu kary umownej za opóźnienie w postawieniu samochodu nie stoi na przeszkodzie treść uregulowań Konwencji CMR, ta bowiem nie reguluje odpowiedzialności za opóźnienie w załadunku czy podstawieniu samochodu. Wobec tego strony mogą, stosownie do treści art. 483 § 1 k.c. zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). Istotny dla ustalenia wysokości obciążenia z tytułu nienależytego wykonania umowy jest pkt II ust. 7 zlecenia, zgodnie z którym nieterminowe podstawienie środka transportu na załadunek lub rozładunek lub niepodjęcie zlecenia upoważnia Zleceniodawcę do anulowania zlecenia obciążenia karą umowną. W dalszej kolejności zastosowanie miałaby wysokość 10 % kwoty frachtu za nieterminowe postawienie auta z przyczyn leżących po stronie przewoźnika lub 200 euro za każdy dzień opóźnienia w załadunku/rozładunku towaru. Powódka zarzucała sprzeczność tych postanowień, która w jej ocenie powinna prowadzić do ustalenia, iż kary nie zostały w sposób ważny zastrzeżone. W ocenie Sądu nie jest to stanowisko trafne. Interpretacja powyższych regulacji, uwzględniająca założenia art. 65 k.c., a dokonywana w oparciu o tekst umowy (jako że strony nie zaoferowały innych dowodów) prowadzi do wniosku, że racjonalnie działające strony nie wiążą odmiennych sankcji z tym samym uchybieniem. Umowę da się wyjaśnić bez popadania w sprzeczność przy założeniu, że 10% kwoty frachtu stanowi karę za opóźnienie nieprzekraczające doby, natomiast 200 euro dotyczy sytuacji, gdy opóźnienie przekroczy jedną dobę (jako że postanowienie pkt 7 lit. a stanowi o nieterminowym podstawieniu auta bez wskazania wymiaru opóźnienia, zaś lit. b wskazuje wyraźnie karę za każdy dzień opóźnienia). Zgodnie ze zleceniem transportowym załadunek miał zostać dokonany w dniu 05 lipca 2016r., jednakże jak wynika z listu przewozowego CMR załadunek towaru nastąpił dzień później, tj. w dniu 06 lipca 2016r. Opóźnieniu w załadunku towaru nie zaprzecza również sama strona powodowa, wskazując jednakże, iż kara wyliczona z tego tytułu jest zawyżona i Sąd powinien dokonać jej miarkowania. Mając na uwadze powyższe, należy uznać, iż skoro doszło bezspornie do opóźnienia w załadunku towaru, to pozwana uprawniona była do naliczenia karu umownej w wysokości 200 euro z tego tytułu. Powódka wskazała, że kara ta jest rażąco wygórowana. Zgodnie z art. 484 § 2 k.c. jeżeli zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane, dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej; to samo dotyczy wypadku, gdy kara umowna jest rażąco wygórowana. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Białymstoku dłużnik kary umownej obowiązany jest wskazać i udowodnić podstawę faktyczną tego żądania, a więc przynajmniej jedną z przesłanek art. 484 § 2 Kodeksu cywilnego, uzasadniającą miarkowanie kary (wyrok z dnia 18 maja 2017r., I ACa 1040/16, Legalis numer 1657133). Samo wskazanie przez stronę, reprezentowaną nadto przez zawodowego pełnomocnika, iż nałożona przez pozwaną kara umowna jest rażąco wygórowana, nie uzasadnia uwzględnienia tego żądania. Powódka nie wskazała, w odniesieniu do czego karę należałoby uznać za wygórowaną, i to w sposób rażący. Porównanie wysokości kary z wysokością frachtu nie może być samoistną podstawą miarkowania, gdyż nie uwzględnia stopnia uchybienia powódki – w ocenie Sądu bardzo poważnego - przy wykonywaniu przewozu (załadunek spóźniony o 1 dzień, rozładunek już o (...) dni, przy czym nie można wykluczyć, że powiększenie się spóźnienia rozładunku było właśnie konsekwencją opóźnionego załadunku, gdyż w pismach stron wskazuje się na przypadający w międzyczasie weekend).

Niezasadne jest obciążenie karą umowną z tytułu opóźnienia w rozładunku towaru, jak również z tytułu uszkodzenia towaru. To, iż załadunek nastąpił w dniu 12 lipca 2016r., tj. po terminie wskazanym w zleceniu (08 lipca 2016r.), jest bezsporne, wynika z listu przewozowej CMR, strona powodowa temu nie zaprzecza. Sąd jednakże wskazuje, iż kara zastrzeżona w zleceniu transportowym w zakresie, w jakim odnosi się do opóźnienia rozładunku, jest sprzeczna z postanowieniami Konwencji CMR. Według art. 17 ust. 1 konwencji przewoźnik odpowiada m. in. za opóźnienie dostawy, zaś zgodnie z art. 19 konwencji opóźnienie terminu dostawy ma miejsce m. in. wówczas, kiedy towar nie został dostarczony w umówionym terminie. Art. 23 ust 5 stanowi, że w razie opóźnienia dostawy, jeśli osoba uprawniona udowodni, ze wynikła stąd dla niej szkoda, przewoźnik obowiązany jest zapłacić odszkodowanie, które nie może przewyższyć kwoty przewoźnego. Natomiast z art. 41 ust 1 wynika, że nieważna i pozbawiona mocy jest każda klauzula, która pośrednio lub bezpośrednio naruszałaby postanowienia niniejszej Konwencji. Nieważność takich klauzul nie pociąga za sobą nieważności pozostałych postanowień umowy. Te uregulowania oznaczają, że o ile chodzi o przewozy podlegające Konwencji CMR odpowiedzialność odszkodowawcza przewoźnika za opóźnienie w przewozie jest ściśle związana z poniesioną przez uprawnionego szkodą, której wysokość uprawniony musi udowodnić. Jest to konstrukcja odmienna i korzystniejsza dla przewoźnika niż konstrukcja kary umownej, która stanowi zryczałtowane odszkodowanie, niezależne od wysokości poniesionej szkody i nie wymagające wykazania faktu poniesienia szkody. Z racji art. 41 ust 1 Konwencji postanowienie umowy, zakładające obowiązek zapłaty kary za opóźnienie w dostawie, jako sprzeczne z treścią art. 23 ust 5 Konwencji, musi być uznane za nieważne. Pozwana nie twierdziła, że poniosła szkodę w kwocie równej 400 euro z racji opóźnienia rozładunku i nie zgłosiła w tym zakresie żadnych dowodów, toteż dalsze rozważania w tej kwestii są zbyteczne. Nie wykazano również uszkodzenia towaru.

Pozwana podniosła też zarzut przedawnienia. W niniejszej sprawie kwestię tę regulują przepisy konwencji CMR. Zgodnie z art. 32 ust. 1 roszczenia, które mogą wyniknąć z przewozów podlegających niniejszej Konwencji, przedawniają się po upływie jednego roku. Przedawnienie biegnie:

a) w przypadkach częściowego zaginięcia, uszkodzenia lub opóźnienia dostawy - począwszy od dnia wydania;

b) w przypadkach całkowitego zaginięcia - począwszy od trzydziestego dnia po upływie umówionego terminu dostawy, albo, jeżeli termin nie był umówiony - począwszy od sześćdziesiątego dnia po przyjęciu towaru przez przewoźnika;

c) we wszystkich innych przypadkach - począwszy od upływu trzymiesięcznego terminu od dnia zawarcia umowy przewozu.

Roszczenie powódki związane było z wynagrodzeniem za wykonany przewóz rzeczy, zatem zastosowanie znajdzie pkt c. Umowa przewozu została zawarta w dniu 28 czerwca 2016r. Upływ trzymiesięcznego terminu, o którym mowa w pkt c, nastąpił w dniu 28 września 2016r., pozew natomiast został złożony w dniu 08 września 2017r., zatem do przedawnienia roszczenia nie doszło.

Stan faktyczny sprawy Sąd ustalił na podstawie dokumentów złożonych przez strony, których wiarygodność nie budziła wątpliwości Sądu, nadto nie była kwestionowana przez strony.

Mając na uwadze powyższe Sąd w pkt I zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 400 euro uznając, iż pozwana skutecznie potrąciła z wierzytelnością powódki swoją wierzytelność z tytułu opóźnienia w załadunku towaru, natomiast w związku na sprzeczność zapisu umowy z przepisami konwencji CMR i niewykazaniem, iż pozwana poniosła szkodę z tytułu opóźnienia w dostawie towaru, jak również z uszkodzeniem towaru, potrącenie w tym zakresie nie zostało uwzględnione.

Podstawę prawną orzeczenia o odsetkach ustawowych za opóźnienie w transakcjach handlowych, zasądzonych w pkt I wyroku, stanowi art.7 ust. 1 ustawy z dnia 08 marca 2013r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, zgodnie z którym z wyłączeniem transakcji, w których dłużnikiem jest podmiot publiczny - wierzycielowi, bez wezwania, przysługują odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych, chyba że strony uzgodniły wyższe odsetki, za okres od dnia wymagalności świadczenia pieniężnego do dnia zapłaty, jeżeli są spełnione łącznie następujące warunki:

1) wierzyciel spełnił swoje świadczenie;

2) wierzyciel nie otrzymał zapłaty w terminie określonym w umowie.

Powódka wnosiła o zasądzenie odsetek od dnia 11 września 2016r., jednakże Sąd uznał, iż za zasadny okres, od którego powódka może żądać odsetek od kwoty 400 euro, należy przyjąć dzień 01 października 2016r. Faktura wystawiona przez powódkę tytułem należnego wynagrodzenia przewidywała termin zapłaty w ciągu 60 dni. Została ona odebrana przez pozwaną w dniu 01 sierpnia 2016r., zatem od dnia 01 października 2016r. winna zapłacić odsetki od zasądzonej kwoty.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu znajduje podstawę prawną w art. 108 § 1 zdanie pierwsze k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 k.p.c., który stanowi, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Strona powodowa wygrała sprawę w 67%, natomiast strona pozwana w 33%. Na poniesione przez powódkę koszty złożyły się: opłata od pozwu w kwocie 100 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, wynagrodzenie pełnomocnika – 900 zł, zgodnie z § 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800), w brzmieniu z dnia 27 października 2016r. – w łącznej wysokości 1.017 zł. Powódka wygrała sprawę w 67%, wobec czego należą jej się koszty w wysokości 681,39 zł.

Na poniesione przez pozwaną koszty złożyły się: wynagrodzenie pełnomocnika – 900 zł, zgodnie z § 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800), w brzmieniu z dnia 27 października 2016r. oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa– łącznie 917 zł. Pozwana wygrała sprawę w 33%, wobec czego należą jej się koszty w wysokości 302,61 zł.

Mając na uwadze powyższe oraz udział procentowy stron w wygraniu sprawy, należało zasadzić od pozwanej na rzecz powódki kwotę 378,78 zł, o czym orzeczono w pkt III.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...) P. F.

4.  (...)