Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 256/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 października 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodnicząca: SSA Anna Miastkowska (spr.)

Sędziowie: SA Małgorzata Dzięciołowska

SO(del.) Bożena Rządzińska

Protokolant: st. sekr. sąd. Katarzyna Olejniczak

po rozpoznaniu w dniu 13 października 2017 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółdzielni Pracy w likwidacji z siedzibą w Z.

przeciwko Gminie M. Z.

o zapłatę

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 5 grudnia 2016 r. sygn. akt II C 1339/15

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od (...) Spółdzielni Pracy w likwidacji z siedzibą
w Z. na rzecz Gminy M. Z. kwotę 1.000 (jeden tysiąc) zł tytułem częściowego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

I A Ca 256/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 5 grudnia 2016 roku, wydanym w sprawie z powództwa (...) Spółdzielni Pracy w likwidacji z siedzibą w Z. przeciwko Gminie Z. o zapłatę, Sąd Okręgowy w Łodzi oddalił powództwo.

Orzeczenie to zostało oparte na ustaleniach które Sąd Apelacyjny podzielił i przyjął za własne.

Sąd I instancji zaznaczył między innymi, że decyzją Prezydium Rady Narodowej z dnia 5 września 1966 roku nosząca ówcześnie nazwę Spółdzielnia Pracy Usług (...) w Z. otrzymała w użytkowanie na okres 30 lat teren położony w Z. o pow. 14.460 m kw. Ostatecznie w posiadaniu powódki pozostał obszar o pow. 5.587 m. kw. Nieruchomość pozostaje własnością Gminy Z.. W dniu 30 listopada 1995 roku, powódka zwróciła się do Zarządu Miasta Z. z wnioskiem o ustanowienie użytkowania wieczystego przedmiotowej nieruchomości i przeniesienia na nią prawa własności budynków znajdujących się na tym gruncie. Do wnioski zostało załączone oświadczenie prezesa zarządu Spółdzielni oraz głównej księgowej, iż wymienione budynki i urządzenia zostały wybudowane ze środków własnych powódki i że Spółdzielnia nie posiada dokumentów o źródłach finansowania obiektów.

Pozwana Gmina zleciła wykonanie wyceny celem ustalenia pierwszej opłaty za ustanowienie użytkowania wieczystego, pozwaną poinformowano o konieczności uzupełnienia wniosku o dokumentację niezbędną do przeprowadzenia procedury zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 10 lutego 1998 roku w sprawie przepisów wykonawczych dotyczących uwłaszczeń osób prawnych nieruchomościami będącymi dotychczas w ich zarządzie lub użytkowaniu. Dostarczony przez powódkę operat szacunkowy został uznany za niepełny i Spółdzielnia pismem z dnia 2 kwietnia 2004 roku została poinformowana o konieczności uzupełnienia tego dokumentu poprzez wskazanie wartości poniesionych nakładów na nieruchomość. W 2006 roku strona pozwana określiła zadłużenie Spółdzielni na kwotę 655.374,63 zł. zobowiązując nadto powódkę do przedstawienia dokumentacji technicznej związanej z bieżącą eksploatacją budynków. Powódka nie złożyła dokumentacji ponownie składając oświadczenie, iż naniesienia na nieruchomości zostały wzniesione ze środków spółdzielczych. Zaproponowała podział nieruchomości na dwie części z których jedna zostałaby przekazana Gminie, a druga pozostawałaby w jej użytkowaniu. Do 2009 roku powódka nie uzupełniła wymaganej dokumentacji. Członkowie zarządu powódki poinformowali przedstawicieli pozwanej, iż nie są w stanie uzupełnić dokumentów zgodnie z wezwaniem. W tej sytuacji Gmina wezwała powódkę do wydania przedmiotowej nieruchomości do dnia 30 września 2009 roku. W odpowiedzi powódka przesłała pozwanej różne dokumenty finansowe które miały potwierdzić poniesienie nakładów ze środków Spółdzielni. Do tych dokumentów nie został załączony raport biegłego rewidenta. Prezes zarządu Spółdzielni poinformował, że sytuacja finansowa uniemożliwia opłacenie wydatków związanych ze zgromadzeniem wymaganej dokumentacji.

Wyrokiem wydanym w sprawie II C 8/13 Spółdzielnia została zobowiązana do wydania nieruchomości i zapłaty na rzecz gminy kwoty 3.341,772 zł. z tytułu odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Powodowa Spółdzielnia prowadziła na nieruchomości działalność do 2014 roku nie ponosząc żadnych opłat. W 2016 roku zadłużenie powódki wobec Gminy wynosiło 650.000 zł. W 2004 roku Spółdzielnia została postawiona w stan likwidacji. Powódkę nie było stać na pierwszą opłatę od wieczystego użytkowania, dlatego nie doszło do jego ustanowienia.

W oparciu o powyższe ustalenia Sąd I instancji uznał powództwo za nie udowodnione. Podstawą dochodzenia roszczeń w zakresie odszkodowania za szkodę poniesioną na skutek opieszałego postępowania o ustanowienie użytkowania wieczystego pozostawał art. 415 k.c., przy czym przesłanki z tego przepisu winna wykazać strona powodowa. Podstawą do dochodzenia zwrotu nakładów na nieruchomość były przepisy art. 226 i nast. k.c. W tym zakresie powódka była zobowiązany do wykazania jakie nakłady zostały dokonane. Pouczeni o konieczności wykazania swoich roszczeń, likwidatorzy powodowej Spółdzielni nie zgłosili wniosków dowodowych i nie wpłacili zaliczki na poczet przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego uznając, że dokument prywatny w postaci oświadczenia pochodzącego od władz Spółdzielni, iż powódka dokonała nakładów, jest wystarczający. Sąd Okręgowy podkreślił, że oświadczenie tego rodzaju nie mogło być uznane jako dowód w sprawie, dowodem nie były nadto operaty szacunkowe sporządzone na zupełnie inne potrzeby. Z treści operatów nie wynikał bowiem zakres ani wartość ewentualnych nakładów poczynionych przez powódkę. Sąd I instancji uznał, że strona ta nie udowodniła przesłanek odpowiedzialności pozwanej, a przede wszystkim wysokości szkody.

Na marginesie swoich rozważań Sąd podkreślił, iż zasadniczą przyczyną długotrwałego postępowania administracyjnego była postawa władz Spółdzielni nie składających stosownej dokumentacji w celu uzyskania wieczystego użytkowania nieruchomości. Sąd powołał się przy tym na stwierdzenie likwidatora, że Spółdzielnia nie miała środków na poniesienie opłat za użytkowanie wieczyste.

Ostatecznie powództwo zostało oddalone.

W apelacji od powyższego wyroku strona powodowa zarzuciła niewłaściwą ocenę materiału dowodowego zgromadzonego w aktach i błędną interpretację dowodów domagając się na tej podstawie uchylenia zaskarżonego orzeczenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sadowi I instancji.

Sąd apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja nie była uzasadniona.

Podważenie wyroku sądu pierwszej instancji wymaga wskazania takich etapów stosowania przepisów prawa materialnego i procesowego, którym sąd uchybił. Jest to konieczne, zwłaszcza w przypadku zarzucanego naruszenia norm prawa procesowego, w szczególności norm związanych z oceną materiału dowodowego. Prawidłowość zastosowania lub wykładni prawa materialnego może być bowiem właściwie oceniona jedynie na podstawie niewadliwie ustalonego stanu faktycznego, to zaś jest skutkiem oceny dowodów dokonanej przez sąd, polegającej na odmówieniu wiarygodności pewnym dowodom, a uznaniu innych za przekonywujące. Należy też podkreślić, że ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającego istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego, przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału (wyrok SN z dnia 16 lutego 1996 r. II CRN 173/95, LEX nr 163526)

Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 par. 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub zasadom doświadczenia życiowego , to bowiem może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (wyrok SN z dnia 27 września 2002 r. II CKN 817/00, LEX nr 56096). Dlatego postawienie zarzutu obrazy art./ 233 par. 1 k.p.c. nie może polegać na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego przyjętego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów. Apelujący może tylko wykazać, posługując się argumentami jurydycznymi, że sąd naruszył ustanowione powyższym przepisem zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów oraz, że naruszenia to miało wpływ na wynik sporu (wyrok SN z dnia 10 kwietnia 2000 r. V CKN 17/2000, OSNC 2000/10/189). Wymaga też podkreślenia, że w przypadku gdy z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena ta nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, chociażby w równym stopniu, na mocy tego samego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się zarzucanej niewłaściwości w ocenie zebranego materiału dowodowego. Wbrew zastrzeżeniom skarżącej, Sąd Okręgowy wydał wyrok w oparciu o prawidłowo przeprowadzone postępowanie dowodowe, materiał dowodowy został też właściwie oceniony, z uwzględnieniem zasady rozkładu ciężaru dowodu, wyrażonej w art. 6 k.c. Na poparcie swoich roszczeń strona powodowa przedstawiła głównie dokumenty, w tym pisma wymieniane między stronami na temat warunków ustanowienia prawa wieczystego użytkowania przedmiotowej nieruchomości, zostały nadto odebrane zeznania od likwidatorów Spółdzielni. Okoliczności dotyczące samego przebiegu postępowania administracyjnego w zasadzie nie były sporne. Różnice w zapatrywaniu stron odnosiły się głównie do przyczyn dla których nie doszło ostatecznie do ustanowienia użytkowania wieczystego nieruchomości. Nie ulegało wątpliwości, że strona powodowa złożyła w tym postępowaniu dokumenty opisane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, Sąd powołał się również na wyjaśnienia udzielone przez K. S., który przyznał, że nie doszło do ustanowienia użytkowania wieczystego z powodu braku odpowiednich środków finansowych ze strony Spółdzielni. Dokonane w oparciu o te dowody ustalenia faktyczne, poprzedzone odpowiednią analizą, były prawidłowe i nie mogła ich podważyć odmienna interpretacja skarżącej, nie znajdująca potwierdzenia przede wszystkim w treści dokumentów.

Wiązało się to z przesądzeniem, że skarżąca nie wykazała przesłanek odpowiedzialności strony pozwanej, zarówno unormowanych w art. 415 k.c. jak i w przepisach art. 226 i nast. k.c.. przede wszystkim w zakresie winy strony pozwanej i szkody.

Jak słusznie podkreślił Sąd Okręgowy, dowody na które powoływała się powódka nie były wystarczające dla uzyskania użytkowania wieczystego. Strona ta nie wykazała bowiem, poprzez złożenie stosownych dokumentów finansowych, że poniosła z własnych środków nakłady na nieruchomość. Nie były przy tym wystarczające w tym zakresie oświadczenia członków zarządu Spółdzielni, natomiast operaty szacunkowe zostały sporządzone, jak słusznie stwierdził Sąd Okręgowy, na inne potrzeby niż będące przedmiotem niniejszego postępowania. Niezależnie od powyższego dane zawarte w tych operatach wymagały stosownej weryfikacji przez biegłych sądowych, a skarżąca nie wpłaciła zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego. Sąd trafnie nadto zwrócił uwagę, iż przyczyny dla których nie doszło do ustanowienia wieczystego użytkowania leżały w sytuacji finansowej skarżącej, przywoływanej przez likwidatorów w postępowaniu administracyjnym.

Ostatecznie, z podanych wyżej względów zaskarżone rozstrzygnięcie było prawidłowe. Dlatego Sąd Apelacyjny działając na mocy art. 385 k.p.c. oddalił apelację, a na podstawie przepisów art. 98 par. 1 k.p.c. w zw. z art. 108 par. 1 k.p.c. i art. 390 par. 1 k.p.c. orzekł o kosztach postępowania apelacyjnego.