Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 52/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 marca 2018 roku

Sąd Rejonowy w Szczytnie w II Wydziale Karnym

w składzie:

Przewodniczący: SSR Ewelina Wolny

Protokolant st. sekr. sąd. Katarzyna Mierzejewska

bez udziału oskarżyciela publicznego

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 marca 2018 r. sprawy przeciwko:

W. B. (1), synowi J. i E. z domu C., urodz. (...) w S.

obwinionemu o to, że:

I.  w dniu 02 stycznia 2018 roku około godz. 0.30 w S. na ul. (...), gm. S., pow. (...), woj. (...)- (...) , prowadząc na drodze publicznej samochód osobowy m-ki V. (...) o nr rej. (...) nie zastosował się do znaku B-36 „zakaz zatrzymywania się”,

tj. o wykroczenie z art. 92 §1 k.w.

II.  w tym samym miejscu i czasie mimo takiego obowiązku nie sygnalizował w sposób właściwy, że jego pojazd uległ awarii,

tj. o wykroczenie z art. 97 k.w.

I.  obwinionego W. B. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanych mu wykroczeń i za to z mocy art. 92 §1 k.w. i art. 97 k.w. opierając wymiar kary o art. 97 kw w zw. z art. 9 § 2 k.w. wymierza mu kare grzywny w kwocie 200 (dwieście) złotych,

II.  na podstawie art. 119 § 1 k.p.w. w zw. z art. 21 pkt 2 i art. 3 ust 1 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz.U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) obciąża obwinionego zryczałtowanymi wydatkami postępowania w kwocie 50 (pięćdziesięciu) złotych oraz opłatą w kwocie 30 (trzydziestu) złotych.

UZASADNIENIE

W godzinach nocnych 02 stycznia 2018r. obwiniony W. B. (1) kierował swoim samochodem marki V. (...) o nr rej. (...), znajdując się w okolicach skrzyżowania ulic (...)O.W.P. w S. utracił możliwość kontynuowania jazdy z powodu braku paliwa. Pchając pojazd, przemieścił go na odcinku około 20 – 25 metrów na ulicę (...), pozostawiając częściowo na jezdni, częściowo zaś na chodniku dla pieszych na wysokości przystanku autobusowego, w miejscu oznaczonym znakiem pionowym B-36 „zakaz zatrzymywania się”. Następnie udał się z pojemnikiem na benzynę na oddaloną o kilkaset metrów stację paliw, w żaden sposób nie sygnalizując awarii auta. Po powrocie i uzupełnieniu zbiornika paliwa wsiadł do samochodu i pojechał w kierunku ulicy (...), gdzie został zatrzymany przez funkcjonariuszy Policji K. T. i W. B. (2), którzy wcześniej, pełniąc służbę w patrolu zmotoryzowanym, zwrócili uwagę na zaparkowany nieprawidłowo na ulicy (...) pojazd marki V. (...) oraz nieobecność kierowcy. Zaproponowali oni obwinionemu mandat karny w wysokości 100 zł za popełnione wykroczenie, jednakże W. B. (1) odmówił jego przyjęcia.

(dowód: wyjaśnienia obwinionego W. B. (1) na k. 28 – 28v, zeznania świadka K. T. na k. 28v, notatka urzędowa na k. 1 – 1v).

Obwiniony W. B. (1) do zarzucanych mu czynów przyznał się częściowo, podając, że w trakcie jazdy z ulicy (...) w ulicę (...) nagle zabrakło paliwa w kierowanym przez niego pojeździe, wówczas wraz z towarzyszącą mu znajomą postanowił przepchnąć auto ręcznie. Wyjaśnił, że pozostawił samochód w miejscu, do którego starczyło mu sił, a także tam, gdzie krawężnik był na tyle niski, że pozwalał na wepchnięcie pojazdu na chodnik. Zaznaczył, że patrol Policji przejeżdżał w chwili, gdy oddalał się w stronę stacji benzynowej oraz gdy powrócił z pełnym kanistrem, wówczas funkcjonariusze nie reagowali, zatrzymali go dopiero, gdy był w drodze do swojego miejsca zamieszkania przy ul. (...). Oświadczył, że zdawał sobie sprawę, iż znak drogowy nie pozwalał na długi postój, zatem szybko wlał paliwo i odjechał, nie wiedział natomiast, że w przypadku pozostawienia samochodu na chodniku wymagane jest użycie trójkąta ostrzegawczego. Wniósł o uniewinnienie. (vide wyjaśnienia obwinionego na k. 28v).

Sąd zważył, co następuje:

Powyższe wyjaśnienia W. B. (1) w części opisującej przebieg zdarzenia, korelujące w tym zakresie z zeznaniami interweniującego funkcjonariusza Policji K. T. (vide k. 28v) i treścią notatki służbowej (vide k. 1), zasługują co do zasady na wiarę, nie sposób zgodzić się natomiast z zaprezentowaną przez obwinionego oceną jego działania.

Podkreślenia na wstępie wymaga, iż bezspornym jest pozostawienie przez obwinionego należącego do niego auta w miejscu objętym zakazem zatrzymywania się, oznaczonym znakiem pionowym B-36, co przyznał sam W. B. (1). Mieć na uwadze przy tym należy, iż wbrew sugestii obwinionego oznakowanie to nie jest tożsame z zakazem postoju, lecz zabrania samego zatrzymania się. Niezależnie zatem od długości okresu pozostawania auta w miejscu objętym zakazem, a także tempa nalewania przez obwinionego paliwa i ponownego uruchomienia pojazdu, stwierdzić należy, iż poprzez opisane zachowanie obwiniony naruszył powyższy zakaz.

Nie kwestionując przyczyny unieruchomienia przedmiotowego samochodu, podkreślić zarazem należy, iż do wyczerpania paliwa nie doszło w miejscu objętym zakazem, zaś auto znalazło się tamże pchane przez obwinionego, który wybrał miejsce postoju kierując się takimi względami jak własne zasoby sił i wysokość krawężnika umożliwiająca wtoczenie pojazdu na chodnik, z całkowitym pominięciem obowiązujących w tym miejscu znaków drogowych. Podjęcie przez W. B. (1) decyzji o przemieszczeniu samochodu z miejsca jego unieruchomienia wyklucza zatem usprawiedliwienie naruszenia obowiązujących przepisów ruchu drogowego działaniem siły wyższej.

Na aprobatę nie zasługuje także stanowisko obwinionego powołującego się na nieświadomość konieczności oznakowania pozostawionego pojazdu, albowiem obowiązek ten wynika wprost z treści art. 50 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Obowiązek ten istnieje:

a) poza obszarem zabudowanym - w razie postoju na jezdni w miejscu, w którym jest to zabronione, a na poboczu, jeżeli pojazd nie jest widoczny z dostatecznej odległości. Zakaz postoju może wynikać z przepisów (art. 46 i 49) lub ze znaków drogowych B-35 "zakaz postoju", B-36 "zakaz zatrzymywania się", B-37 "zakaz postoju w dni nieparzyste", B-38 "zakaz postoju w dni parzyste";

b) na obszarze zabudowanym - w razie postoju na jezdni w miejscu, w którym zatrzymanie jest zabronione (ust. 1 pkt 2). Chodzi o miejsca, w których zatrzymanie jest zabronione, a więc o sytuacje określone w art. 46 i 49 ust. 1. Nie dotyczy to miejsc, w których zabroniony jest tylko postój (art. 49 ust. 2), skoro w przepisie tym wyraźnie mowa jest verba legis o "miejscu, w którym zatrzymanie jest zabronione". Za takim wnioskiem przemawia też treść ust. 2 pkt 2 lit. a) niniejszego artykułu, mówiąca o miejscu, w którym postój jest zabroniony; świadczy to o tym, że ustawodawca świadomie ograniczył zakres stosowania omawianego przepisu do miejsc, w których zabronione jest wyłącznie zatrzymanie, a nie postój. Przepis ten dotyczy też miejsc, w których zakaz zatrzymania wynika ze znaku B-36 "zakaz zatrzymywania się".

7. Sygnalizowanie postoju pojazdu na wyżej wymienionych drogach następuje - poza obszarem zabudowanym - przez umieszczenie w odległości 30-50 m za pojazdem ostrzegawczego trójkąta odblaskowego i włączenie świateł awaryjnych, a w wypadku gdy pojazd nie jest wyposażony w światła awaryjne - przez włączenie świateł pozycyjnych (ust. 2 pkt 2 lit. a). Na obszarze zabudowanym sygnalizowanie na tych drogach następuje przez włączenie świateł awaryjnych, a jeżeli pojazd nie jest w nie wyposażony - przez włączenie świateł pozycyjnych i umieszczenie ostrzegawczego trójkąta odblaskowego za pojazdem lub na nim, na wysokości nie większej niż 1 m (ust. 2 pkt 2 lit. b). (vide Ryszard A. Stefański. Prawo o ruchu drogowym. Komentarz. Wydanie III z 2008r.).

Usytuowanie przedmiotowego samochodu, zajmującego przednią częścią część chodnika dla pieszych, zaś tylną – fragment pasa jezdni, wynika w sposób jednoznaczny z treści zeznań świadka K. T. (vide k. 28v), nadmienić nadto trzeba, iż zaparkowanie pojazdu w całości na chodniku naruszałoby dyspozycję art. 46 i 47 ustawy Prawo o ruchu drogowym i skutkowałoby odpowiednią reakcją funkcjonariuszy Policji, mieć również na uwadze należy fakt sygnalizowanych przez obwinionego trudności z pchaniem masywnego auta, co przemawia przeciwko przyjęciu, iż wymieniony był w stanie przemieścić je w całości na chodnik oddzielony od jezdni krawężnikiem.

Podsumowując powyższe rozważania, stwierdzić należy, iż popełnienie przez W. B. (1) zarzucanych mu wykroczeń nie ulega wątpliwości. Pozostawiając pojazd w miejscu objętym znakiem B-36 „zakaz zatrzymywania się”, wyczerpał znamiona czynu z art. 92 § 1 kw, zaś zaniechania sygnalizacji awarii samochodu, wbrew obowiązkom wynikającym z przepisów regulujących ruch drogowy, zakwalifikowano jako wykroczenie z art. 97 kw.

Obwiniony działał umyślnie, mając świadomość naruszania obowiązujących go jako kierującego reguł. Stopień jego winy jest tym samym wyższy niż nieznaczny.

Analogicznie potraktować należy stopień społecznej szkodliwości przypisanych W. B. (1) wykroczeń. Na jego niekorzyść poczytano fakt, iż jest on dojrzałym, doświadczonym kierowcą, zaś swym zachowaniem okazał lekceważenie obowiązujących go w tym zakresie norm, przedkładając nad nie własną wygodę.

Za okoliczności łagodzące uznano zarazem dotychczasowy tryb życia obwinionego, uprzednią niekaralność, a także okoliczności popełnienia przypisanych mi czynów – porę nocną, niewielkie natężenie ruchu, brak bezpośredniego zagrożenia dla innych kierujących.

Mając powyższe okoliczności na uwadze, wymierzoną obwinionemu przy zastosowaniu art. 9 § 2 kw karę 200 zł grzywny uznać należy za adekwatną do stopnia jego winy i do stopnia społecznej szkodliwości jego czynów. Pozostając znacznie poniżej górnej granicy ustawowego zagrożenia, wynoszącej 3000 zł, nie może być potraktowana jako rażąco surowa, nie przekracza także możliwości finansowych W. B. (1), osiągającego dochód z prowadzonej działalności w kwocie 2500 zł miesięcznie i nie posiadającego nikogo na utrzymaniu. Poprzez swą realną dolegliwość unaocznia obwinionemu nieopłacalność podobnych zachowań w przyszłości, a także kształtuje społeczną świadomość prawną, przeciwdziałając poczuciu bezkarności osób naruszających przepisy obowiązujące w ruchu drogowym.

W konsekwencji wydania wyroku skazującego, obciążono obwinionego zryczałtowanymi wydatkami postępowania i opłatą, na podstawie art. 119 § 1 kpw w zw. z art. 21 pkt 2 i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych.