Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 109/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 czerwca 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Hanna Nowicka de Poraj (spr.)

Sędziowie:

SSA Marek Boniecki

SSA Paweł Czepiel

Protokolant:

sekr.sądowy Marta Matys

po rozpoznaniu w dniu 20 czerwca 2017 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa D. M. (1)

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 19 września 2016 r. sygn. akt I C 825/16

1.  zmienia zaskarżony wyrok przez nadanie mu treści:

„I. zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...)
i (...) S.A. w W. na rzecz powódki D. M. (1) kwotę 88.000,00 zł (osiemdziesiąt osiem tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami od 9 czerwca 2015 r. do dnia zapłaty, w tym od 1 stycznia 2016 r. z odsetkami ustawowymi za opóźnienie;

II. zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 9.200 zł (dziewięć tysięcy dwieście złotych) tytułem kosztów procesu;

III. nakazuje ściągnąć od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 2.400 zł (dwa tysiące czterysta złotych) tytułem opłaty sądowej od ponoszenia której powódka była zwolniona.”;

2.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 6.000 zł (sześć tysięcy złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Paweł Czepiel SSA Hanna Nowicka de Poraj SSA Marek Boniecki

I ACa 109/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 19 września 2016 roku, sygn. akt IC 825/16, Sąd Okręgowy w Krakowie: I/ zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powódki D. M. (1) kwotę 40.000,00 zł, z ustawowymi odsetkami od 9 czerwca 2015 r. do dnia zapłaty, w tym od 1 stycznia 2016 r. z odsetkami ustawowymi za opóźnienie; II/ w pozostałym zakresie powództwo oddalił; III/ koszty zastępstwa procesowego zniósł wzajemnie między stronami; IV/ zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.000 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych.

W uzasadnieniu Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 20 października 2002 r. w miejscowości F. na drodze (...) kierujący pojazdem marki T. (...) nr rej. (...) Z. Z. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, w ten sposób, że jechał z prędkością nie mniejszą niż 100 km/h i nie zachował należytej ostrożności w czasie jazdy, a w szczególności nie dostosował prędkości pojazdu do warunków panujących na drodze w wyniku czego utracił panowanie nad kierowanym pojazdem, zjeżdżając z pasa ruchu na pas zieleni, uderzył w bariery ochronne, a następnie obracając się tyłem do kierunku jazdy potrącił D. M. (2) znajdującego się na pasie zieleni, powodując nieumyślnie obrażenia ciała w postaci: krwotoku podpajęczynówkowego, stłuczenia mózgu, pęknięcia aorty z krwotokiem do jam opłucnych, stłuczenia serca, złamania żeber, mostka i kręgosłupa, złamania otwartego kości obydwu podudzi, licznych otarć i podbiegnięć krwawych w wyniku których D. M. (2) poniósł śmierć.

Wyrokiem Sądu Rejonowego dla K. (...) w K. z dnia 24 października 2003 r. Z. Z. został uznany za winnego popełnienia w/w czynu z art. 177 § 2 k.k., za co Sąd wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 4 lat.

Sprawca wypadku miał polisę odpowiedzialności OC wykupioną w pozwanym towarzystwie ubezpieczeniowym.

D. M. (2) pozostawił żonę J. M. i dwójkę dzieci: powódkę D. M. (1), która w chwili śmierci ojca miała 9 lat oraz 12 letniego wówczas syna B. M.. D. M. (1) była bardzo mocno związana ze swoim ojcem, który był jej autorytetem. Ojciec od małego uczył ją jazdy na nartach; sam pracował jako ratownik (...) i prowadził sklep z pamiątkami. Jeździł z powódką na zawody narciarskie, uczył ją rywalizacji i walki o spełnienie swoich marzeń. Rodzina powódki była zżyta i zgrana, aktywnie spędzali razem weekendy i wyjeżdżali na wakacje, dużo podróżowali. O śmierci ojca powódkę powiadomiła matka, na co D. M. (1) zareagowała ucieczką i schowaniem się przed innymi. W trakcie pogrzebu, gdy zobaczyła posiniaczonego i obandażowanego ojca w trumnie wybiegła z sali pogrzebowej z krzykiem. Matka powódki sama miała problemy psychiczne po śmierci męża i nie umiała zająć się właściwie dziećmi, a opiekę zapełniały im babcie. Powódka tłumaczyła sobie początkowo brak obecności ojca w sposób dziecinny - tym, że gdzieś daleko wyjechał, jednak kiedyś wróci. Duże problemy psychiczne, w tym depresję z powodu utraty ojca miał syn zmarłego. Powódka nie chciała przysparzać trosk matce, tłumiła swój ból i żal po stracie ojca, uczyła się dobrze, nie sprawiała problemów wychowawczych. Kontynuowała jazdę na nartach, jednak bez wsparcia ojca nie miała już takiego zapału do zawodów i dobrych wyników. J. M. musiała przejąć działalność gospodarczą po mężu, aby zapewnić dzieciom dotychczasowy poziom życia, była przepracowana, a od 2010 r. zaczęła psychoterapię. Powódka chciała ją odciążyć i od 12 roku życia przejęła dużą część obowiązków domowych, wycofała się z życia towarzyskiego, nie miała bliskich przyjaciół. Dwukrotnie była konsultowana psychologicznie. Powódka nie miała bliskiej więzi z matką i jeszcze przed maturą, aby odciąć się od problemów psychicznych matki i brata, wyprowadziła się z rodzinnego domu. Obecnie ma 23 lata i studiuje w K. portugalistykę i polonistykę, ma koleżanki i chłopaka. Nawiązuje relacje z innymi ludźmi, jednak zajmuje jej to dużo czasu nie jest otwarta. Dobrze radzi sobie na studiach.

Rodzina spędza razem święta i wówczas wspomina ze smutkiem i żalem zmarłego D. M. (2). Powódka odwiedza grób ojca i zapala znicze.

Powódka z tytułu renty otrzymuje miesięcznie kwotę 3 500 zł od strony pozwanej.

J. M. działająca w imieniu własnym i małoletnich dzieci D. M. (1) i B. M. wniosła w dniu 27 lipca 2007 r. do Sądu Rejonowego dlaK. (...) w K. pozew skierowany przeciwko Towarzystwo (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. domagając się zasądzenia od pozwanej renty i odszkodowania.

Sąd Rejonowy dla K. (...) w K. wyrokiem z dnia 11 grudnia 2009 r., sygn. akt I C 718/07/P uwzględnił powództwa częściowo. W wyniku apelacji powodów i pozwanego Sąd Okręgowy w Krakowie wyrokiem z dnia 17 czerwca 2010 r., sygn. akt II Ca 421/10, zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadał mu następujące brzmienie: „1. zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...) Spółka Akcyjna w W. na rzecz powódki J. M. kwotę 42 000 zł od dnia 25 maja 2007 r. do dnia zapłaty, oraz kwotę 2 026,85 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 12 września 2009 r. do dnia zapłaty, a ponadto kwotę 5 000 zł; 2. w pozostałym zakresie oddala powództwo J. M.; 3. zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...) Spółka Akcyjna w W. na rzecz powoda B. M. kwotę 2 750 zł tytułem renty płatnej do 10-ego każdego po sobie następującego miesiąca poczynając od dnia 25 maja 2007 r. z ustawowymi odsetkami na wypadek opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat; 4. zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...) Spółka Akcyjna w W. na rzecz powoda B. M. kwotę 5 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 czerwca 2005 r. do dnia zapłaty, oraz kwotę 2026,85 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 12 września 2009 r. do dnia zapłaty; 5. zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...) Spółka Akcyjna w W. na rzecz powódki D. M. (1) do rąk matki J. M. kwotę 2 750 zł tytułem renty płatnej do l0-ego każdego po sobie następującego miesiąca poczynając od dnia 25 maja 2007 r. z ustawowymi odsetkami na wypadek opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat; 6. zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...) Spółka Akcyjna w W. na rzecz powódki D. M. (1) do rąk matki J. M. kwotę 5 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 czerwca 2005 r. do dnia zapłaty, oraz kwotę 2026,85 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 12 września 2009 r. do dnia zapłaty; 7. umarza postępowanie co do żądania renty na rzecz powodów D. M. (1) i B. M. w kwocie po 750 zł miesięcznie od dnia 25 maja 2007 r. z ustawowymi odsetkami na wypadek opóźnienia w płatności rat; 8. zasądza od strony pozwanej na rzecz powodów kwotę 10 371 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania." Sąd ten w pozostałym zakresie oddalił apelację powódki J. M. i w całości apelację strony pozwanej i orzekł o kosztach postępowania odwoławczego.

Pismem z dnia 08 maja 2015 r. powódka zgłosiła pozwanemu nową szkodę i wniosła o zapłatę kwotę 100 000 zł tytułem zadośćuczynienia za ból i cierpienie po tragicznej śmierci ojca D. M. (2), co stanowiło naruszenie jej dobra osobistego w postaci prawa do życia w pełnej rodzinie na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c., w terminie 30 dni od daty wystosowania roszczenia. Decyzją z dnia 09 czerwca 2015 r. pozwany ubezpieczyciel przyznał D. M. (1) zadośćuczynienie w kwocie 12 000 zł. Powódka uważała wypłaconą kwotę za zbyt niską i odwołała się od w/w decyzji, wnosząc o dopłatę kwoty 88 000 zł. Pozwana zaproponowała ugodę poprzez wypłacenie dalszej kwoty 12 000 zł tj. do łącznej kwoty 24 000 zł, na co powódka nie przystała.

Oceniając powyższe fakty Sąd Okręgowy uznał, że powództwo zasługuje na częściowe uwzględnienie.

W pierwszej kolejności Sąd zwrócił uwagę, że pozwany nie kwestionował samej zasady swojej odpowiedzialności za skutki wypadku z dnia 20.10.2002 r, w którym zginął ojciec powódki. Sąd wskazał, że w dacie przedmiotowego wypadku nie obowiązywał jeszcze przepis art. 446 § 4 k.c., jednakże, zgodnie z utrwalony stanowiskiem judykatury, powódka może skutecznie dochodzić roszczenia o zadośćuczynienie na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c.

Kolejno Sąd Okręgowy przytoczył wskazywane w orzecznictwie okoliczności, które mają wpływ na rozmiar doznanej poszkodowanego krzywdy i które winno brać się pod uwagę przy określeniu wysokości zadośćuczynienia. W razie śmierci osoby bliskiej na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia (np. nerwicy, depresji), roli w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego. Celem zadośćuczynienia jest kompensacja doznanej krzywdy, a więc złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc pokrzywdzonemu w dostosowaniu się do zmienionej w związku z tym jego sytuacji. Określając wysokość „odpowiedniej sumy" tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę – sąd, któremu ustawodawca pozostawił w tym względzie dużą swobodę, nie może abstrahować od stopy życiowej społeczeństwa. Porównanie kwoty zadośćuczynienia do aktualnych warunków i przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa ma z jednej strony zapewnić godziwe wynagrodzenie doznanej krzywdy, z drugiej natomiast zapobiec nieproporcjonalnemu przysporzeniu majątkowemu.

Biorąc powyższe kryteria pod rozwagę uznał Sąd Okręgowy uznał, że adekwatną do wielkości cierpień i stopnia krzywdy doznanej przez powódkę będzie kwota 40 000 zł. Sąd Okręgowy wziął pod uwagę wielkość i stopień krzywdy doznanej przez powódkę na skutek zerwania więzi emocjonalnej z ojcem wobec jego nagłej i przedwczesnej śmierci. W dacie śmiertelnego wypadku powódka miała zaledwie 9 lat, była dzieckiem rozwijającym się, ciekawym świata, dla którego ojciec był autorytetem. W tym wieku potrzebowała wsparcia i opieki obojga rodziców. Między powódką, a D. M. (2) istniała szczególnie silna więź typowa dla relacji rodzić – dziecko. Śmierć spowodowała zerwanie tej więzi, co było dla powódki przeżyciem silnie stresogennym i powodującym wystąpienie reakcji żałoby manifestującej się przeżywaniem negatywnych emocji, w tym smutku i żalu oraz okresowego wycofania się z aktywności. Śmierć ojca powódki była nagła, niespodziewana, stanowiąca następstwo zawinionego działania sprawcy wypadku drogowego. W dniu śmierci ojca zburzył się bezpowrotnie panujący w domu do tej pory ład i harmonia, wynikający z naturalnego podziału obowiązków między rodzicami. Wszystkie obowiązki związane z rodzicielstwem i wychowaniem dzieci spadły na matkę powódki, która po śmierci ojca była w trudnym stanie psychicznym, musiała także przejąć działalność zarobkową po mężu aby zapewnić powódce i jej bratu byt. Powódka po śmierci ojca była zdruzgotana, nie wierzyła w to co się stało, tłumaczyła sobie, że ojciec gdzieś wyjechał i kiedyś wróci. Z uwagi na problemy psychologiczne matki i brata powódka musiała szybko się usamodzielnić, nie chciała sprawiać kłopotów, uczyła się dobrze, nie skarżyła się nikomu z rodziny czy znajomych na własną tęsknotę za ojcem. Dziś powódka zdołała się już uporać z tym co się stało, jednak nadal ma trudności w otwarciu przed innymi ludźmi i okazyjnie występują u niej silne emocje smutku i żalu po stracie ojca.

Mając na uwadze poziom powyżej wskazanej krzywdy odczuwanej przez powódkę, Sąd Okręgowy zasądził na jej rzecz kwotę 40 000 zł, uznając że kwota ta będzie adekwatna do stopnia powyższych cierpień powódki, które zostaną w ten sposób zrekompensowane. Wskazać jednak w tym miejscu należy, że szkoda niemajątkowa dotyka sfery doznań psychicznych człowieka, obejmuje ból, cierpienie, jest niewymierna i w zasadzie nieodwracalna, dlatego nie da się jej wyrazić i ocenić w sposób adekwatny w kwocie pieniężnej. Można to uczynić jedynie w sposób przybliżony, pośredni, niedoskonały. W ocenie Sądu zadośćuczynienie w powołanej wysokości uwzględnia poziom doznanego przez powódkę cierpienia i w pośredni sposób pozwoli na wyrównanie doznanego uszczerbku.

Sąd Okręgowy zasądził w/w kwotę zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 9 czerwca 2015 r., bowiem dnia 08 czerwca 2015 r. ubezpieczycielowi doręczono zgłoszenie roszczenia o zadośćuczynienie z wezwaniem do zapłaty. Sąd odwołał się do reguły wyrażonej w art. 817 § 1 k.c., iż ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Przedmiotowy termin 30-sto dniowy upłynął w dniu 08 czerwca 2015 r., zatem roszczenie powódki o zapłatę było wymagalne od dnia 09 czerwca 2015 r. i w tej dacie została wydana decyzja o wypłacie kwoty 12 000 zł, a odmowie wypłaty kwoty 88 000 zł. Jako podstawę zasądzenia odsetek ustawowych Sąd Okręgowy wskazał art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. Za okres do dnia 31 grudnia 2015 r. zasądzono odsetki ustawowe, zgodnie z art. 481 § 2 zd. 1 k.c. (w brzmieniu obowiązującym do dnia 31 grudnia 2015 r.) w zw. z art. 56 ustawy z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 r. poz. 1830). Za okres poczynając od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty zasądzono odsetki ustawowe za opóźnienie przewidziane w art. 481 § 2 k.c. w brzmieniu obowiązującym od tej daty. Sąd nie zaaprobował stanowiska pozwanego w zakresie daty naliczania odsetek (odsetki powinny być liczone od dnia wyrokowania), bowiem w doktrynie i orzecznictwie przeważa stanowisko, że jeśli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, a termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. W tym wypadku sytuacja powódki na skutek śmierci jej ojca była stronie pozwanej znana w dniu zgłoszenia szkody.

Konsekwencje śmierci ojca, wywiódł dalej Sąd Okręgowy, niewątpliwie były dla powódki osobistym dramatem, jednakże stanowiły w zasadzie normalne następstwa śmierci, jaką ta wywołuje wśród najbliższych członków rodziny zmarłego; nie miały szczególnego, nadzwyczajnego charakteru, czy przebiegu. Pomimo odczuwanego bólu oraz poczucia znacznej straty po śmierci ojca nie dotknęły powódki żadne stany chorobowe, nie musiała jak jej matka i brat korzystać z terapii psychologicznej bądź leczenia. W następstwie śmierci ojca powódka nie pozostała sama, może nadal liczyć na pomoc i wsparcie rodziny, prowadzi normalnie życie, studiuje, ma chłopka i znajomych. Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy oddalił roszczenie powódki, w zakresie przekraczającym zasądzoną kwotę, uznając je za nadmierne w stosunku do stopnia doznanej krzywdy.

Sąd nie uwzględnił stanowiska pozwanego, iż na poczet żądanego przez powódkę zadośćuczynienia powinny zostać zaliczone kwoty wypłacone jej przez ubezpieczyciela w 2006 r. oraz na skutek wyroków Sądu Rejonowego dlaK. (...) w K. z dnia 11.12.2009 r. sygn. akt I C 718/07/P i Sądu Okręgowego w Krakowie, z dnia 17.06.2010 r., sygn. akt II Ca 421/10, gdyż były to kwoty wypłacone z innego tytułu (odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej i renta), niż ten będący przedmiotem niniejszego postępowania (zadośćuczynienie za krzywdę po śmierci osoby bliskiej).

O kosztach procesu Sąd orzekł na zasadzie art. 100 k.p.c.

Wyrok Sądu Okręgowego, w części oddalającej powództwo, zaskarżyła apelacją powódka, zarzucając naruszenie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 par. 1 k.c. przez jego wadliwe zastosowanie polegające na przyjęciu oczywiście błędnych kryteriów ustalenia wysokości zadośćuczynienia w odniesieniu do ustalonej podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, skutkującą uznaniem, że łączna kwota 52 000 zł, jest odpowiednia do zakresy doznanej przez powódce krzywdy, związanej ze śmiercią ojca oraz do zakresu i intensywności naruszenia jej dóbr osobistych, podczas gdy rozmiar krzywdy, istota oraz intensywność więzi łączących powódkę ze zmarłym ojcem, jak również całokształt okoliczności w jakich znalazła się małoletnia wówczas powódka, przemawiają za ustaleniem zadośćuczynienia w kwocie niemal dwukrotnie wyższej, tj. 100 000 zł, (uwzględniając kwotę już wypłaconą przez pozwanego, powódka w procesie domaga się zasądzenia kwoty 88 000 zł).

Podnosząc powyższy zarzut powódka domagała się zmiany zaskarżonego wyroku przez zasądzenie na jej rzecz od pozwanego kwoty 88 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 9 czerwca 2015 r do 31 grudnia 2015 r i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r do dnia zapłaty. Powódka wniosła tez o zasądzenie na jej rzecz od powoda kosztów procesu za obie instancje.

SĄD APELACYJNY ZWAŻYŁ CO NASTĘPUJE.

Apelacja powódki jest uzasadniona.

Ustalenia faktyczne Sądu I instancji są prawidłowe. Ustaleń tych powódka nie kwestionuje w apelacji – Sąd Apelacyjny uznaje je za własne.

Stanowiący podstawę apelacji zarzut naruszenia prawa materialnego Sąd Apelacyjny podziela w całej rozciągłości. Wadliwość zaskarżonego wyroku występuje bowiem na etapie dokonywania przez Sąd I instancji subsumpcji ustalonego stanu faktycznego pod przepisy prawa materialnego, prawidłowo wskazane przez Sąd Okręgowy, jako mające zastosowanie w sprawie (tj. art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c.). Zgodnie z treścią art. 448 k.c. sąd może przyznać temu, czyje dobro zostało naruszone, odpowiednia sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (…). Należy się zgodzić z apelującą, że przyznana jej kwota 52 000 zł, nie stanowi zadośćuczynienia „odpowiedniego”, w rozumieniu w/w przepisu. W uzasadnieniu takiej oceny należy zaznaczyć, że chronione w rozpoznawanej sprawie dobro osobiste, jakim jest więź rodzinna, ma charakter szczególny. Więź rodzinna jest bez wątpienia dobrem ważkim, w hierarchii dóbr osobistych, zwłaszcza jeśli dotyczy relacji dziewięcioletniego dziecka z rodzicem – w prawidłowo funkcjonującej rodzinie. Dlatego też w judykaturze podkreśla się, że przyznanie zadośćuczynienia w rażąco niskiej wysokości prowadzić może do deprecjacji chronionego dobra. Tak też należy ocenić wysokość zadośćuczynienia ustalonego ostatecznie przez Sąd Okręgowy. Jest ono rażąco zaniżone i przez to deprecjonuje dobro w postaci więzi rodzinnej powódki z jej ojcem. Ponadto przypomnieć należy, że podstawowym kryterium określającym rozmiar odpowiedniego zadośćuczynienia jest rozmiar doznanej krzywdy. Warto też dodać, że w orzecznictwie przyjmuje się, że zadośćuczynienie powinno być ekonomicznie odczuwalne przez poszkodowanego, zaś postulat utrzymania zadośćuczynienia w rozsądnych granicach nie powinien prowadzić do podważenia jego funkcji kompensacyjnej. Wszystkie te elementy nie zostały uwzględnione przez Sąd I instancji w stopniu wystarczającym.

Brak jest podstaw do przyjęcia za pozwanym, że skoro upływ czasu złagodził już cierpienia powódki to zasądzane na jej rzecz zadośćuczynienie powinno być odpowiednio niższe. Powódka jako dziewięcioletnie dziecko doznała ogromnej krzywdy wskutek śmierci ojca, którego kochała, który był dla niej wzorem i punktem odniesienia i który – co istotne – zapewniał córce poczucie bezpieczeństwa. Krzywda powódki nie została jak dotąd należycie zrekompensowana. To, że powódka obecnie prowadzi normalne życie, studiuje i ma znajomych nie przekreśla tamtej krzywdy, którą jako dziecko musiała przeżyć szczególnie intensywnie. Dlatego też powódka zachowała roszczenie o wypłatę odpowiedniej kwoty tytułem zadośćuczynienia. Nie miał też racji pozwany, który w toku postępowania przed Sądem I instancji twierdził, że przy wymiarze należnego powódce zadośćuczynienia należy uwzględnić kwoty zasądzone na jej rzecz tytułem odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej w oparciu o przepis art. 446 § 3 k.c. Przypomnieć należy, że wysokość odszkodowania na rzecz powódki została ostatecznie ukształtowana wyrokiem Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 17 czerwca 2010 roku, sygn.. akt II Ca 421/10, a więc już po wejściu w życie do systemu prawnego przepisu art. 446 § 4 k.c. i po ukształtowaniu się w judykaturze poglądu o dopuszczalności dochodzenia odpowiedniego zadośćuczynienia za naruszenie dobra osobistego w postaci więzi rodzinnej, na zasadzie art. 448 k.c. W związku z tym brak jest podstaw do przyjęcia, że odszkodowanie, zasądzone podówczas na rzecz powódki, zawierało w sobie również elementy stanowiące rekompensatę szkody niemajątkowej – tj. krzywdy wywołanej śmiercią ojca. Judykatura z tego okresu starannie dywersyfikuje przesłanki roszczenia o odszkodowanie z art. 446 § 3 k.c. i roszczenia o zadośćuczynienie. Podstawą pierwszego z w/w roszczeń jest szkoda majątkowa, czasami trudno uchwytna, mająca jedna zawsze swój materialny wymiar, podstawą drugiego z nich jest szkoda niemajątkowa, tj.cierpienie psychiczne (krzywda) wywołane śmiercią osoby bliskiej.

Nie ma natomiast racji powódka o ile jako podstawę zwiększenia swojej krzywdy wskazuje brak kontaktu z matką, która po śmierci męża przeszła załamanie psychiczne, co zaburzyło jej relacje z córką – wcześniej prawidłowe. Ta okoliczność nie pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z wypadkiem, za który pozwany ponosi odpowiedzialność. Mimo to apelacja powódki jest uzasadniona, gdyż kwota 100 000 zł, stanowi zadośćuczynienie dla powódki odpowiednie, w rozumieniu art. 448 k.c. Suma ta ma należyta wartość ekonomiczną, przez co realizuje funkcję kompensacyjna zadośćuczynienia a nadto nie odbiega od kwot zasądzanych w analogicznych, typowych sytuacjach na rzecz małoletnich, tytułem zadośćuczynienia związanego ze śmiercią jednego z rodziców.

Mając powyższe na względzie Sad Apelacyjny w uwzględnieniu apelacji powódki, zmienił zaskarżony wyrok w sposób wskazany na wstępie, w oparciu o przepis art. 386 § 1 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na zasadzie 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 k.p.c. W skład zasądzonej na rzecz powódki kwoty wchodzi opłata od apelacji (2400 zł) i wynagrodzenie pełnomocnika (3 600 zł).

SSA Paweł Czepiel SSA Hanna Nowicka de Poraj SSA Marek Boniecki