Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 269/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 marca 2018r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Marek Tauer (spr.)

SO Artur Fornal

SR del. Eliza Grzybowska

Protokolant

Stażysta Daria Błaszkowska

po rozpoznaniu w dniu 23 marca 2018r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: S. K.

przeciwko : (...)

w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 24 sierpnia 2017r. sygn. akt VIII GC 926/17

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 120 (sto dwadzieścia 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Artur Fornal Marek Tauer Eliza Grzybowska

Sygn. akt VIII Ga 269/17

UZASADNIENIE

Powód – S. K., prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą (...) w B. wniósł przeciwko pozwanemu (...) w W. pozew o zapłatę kwoty 830,25 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 grudnia 2015 roku do dnia zapłaty oraz kosztami procesu. W uzasadnieniu powód podał, że w wyniku kolizji drogowej w dniu
4 listopada 2015 roku uszkodzeniu uległ samochód marki (...) o numerze rejestracyjnym (...) stanowiący własność R. L.. Powód podniósł, iż w dniu 10 listopada 2015 r. nabył wierzytelność przyszłą od poszkodowanego. Powód wskazał, iż u pozwanego zgłoszona została szkoda z tytułu najmu pojazdu zastępczego, celem jej likwidacji w ramach polisy OC sprawcy. Powód podał, iż poszkodowany poniósł koszty najmu pojazdu zastępczego i w związku z powyższym domaga się zapłaty kwoty obejmującej koszty najmu pojazdu wskazane w fakturze VAT nr (...). Pozwany uznał swoją odpowiedzialność z tytułu najmu pojazdu zastępczego do kwoty stanowiącej iloczyn stawki dziennej wynoszącej 75,00 złotych netto za dobę i ilości 9 dni, zaś powód wskazał, że poszkodowany najął pojazd marki (...) za kwotę 90,00 zł netto za dobę, tj. 110,70 zł brutto przez 15 dni.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 30 listopada 2016 roku w sprawie o sygnaturze akt VIII GNc 7000/16 Sąd Rejonowy w Bydgoszczy orzekł zgodnie z żądaniem pozwu oraz rozstrzygnął w zakresie kosztów procesu.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wnosił o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów sądowych według norm przepisanych. W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany zakwestionował wszelkie twierdzenia powoda w zakresie zasadności dochodzonego odszkodowania i jego wysokości. Pozwany przyznał, iż przeprowadził postępowanie likwidacyjne, w trakcie którego ustalone zostało odszkodowanie w kwocie 830,25 zł tytułem kosztów najęcia pojazdu zastępczego. Pozwany zarzucił, że przedłożona przez powoda faktura nie potwierdza faktu poniesienia kosztów najmu pojazdu zastępczego przez poszkodowanego, zaś odszkodowanie takie przysługuje poszkodowanemu w sytuacji poniesienia tych wydatków. Pozwany podkreślił, iż bezpodstawne jest również żądanie odsetek za zwłokę od dnia 9 grudnia 2015 r. Pozwany stwierdził, iż wysokość odszkodowania ustalona została na podstawie okresu koniecznego do naprawy pojazdu bez zbędnej zwłoki, tj. na podstawie tzw. technologicznego czasu naprawy. Pozwany podniósł, iż zaoferował poszkodowanemu pojazd zastępczy oraz poinformował o akceptowalnych przez ubezpieczyciela stawkach najmu pojazdu dla klasy pojazdu poszkodowanego. Pozwany wskazał, iż akceptował koszt najmu w wysokości 75,00 zł netto/za jeden dzień najmu, zaś poszkodowany nie skorzystał z najmu pojazdu zastępczego oferowanego przez pozwanego. Pozwany podkreślił, że poszkodowanego obciąża obowiązek racjonalizacji wydatków i minimalizacji szkody.

Wyrokiem z dnia 24 sierpnia 2017 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 608,85 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 9 grudnia 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, w pozostałej części powództwo oddalając. Ponadto, Sąd Rejonowy obciążył powoda kosztami procesu w kwocie 682,70 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny. W dniu 4 listopada 2015 roku uszkodzeniu uległ samochód marki (...) o numerze rejestracyjnym (...) stanowiący własność R. L.. Sprawca szkody był ubezpieczony u pozwanego w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów. Poszkodowany w dniu 4 listopada 2015 roku zawarł z powodem umowę najmu samochodu zastępczego marki (...) o numerze rejestracyjnym (...), ze stawką czynszu najmu w wysokości 90,00 zł netto, tj. 110,70 złotych brutto za każdy dzień liczony od dnia wydania pojazdu. Poszkodowany zwrócił powodowi najęty pojazd w dniu 24 lutego 2015 r. Pojazd marki (...) o numerze rejestracyjnym (...) był użytkowany z dużą intensywnością, m. in. w celu dojazdów do pracy przez poszkodowanego. Inne pojazdy będące w posiadaniu poszkodowanego nie mogły zastąpić uszkodzonego samochodu, gdyż pojazd marki (...) jest całkowicie uszkodzony, zaś (...) jest użytkowany przez żonę poszkodowanego. Poszkodowany nie był wstanie zastąpić uszkodzonego samochodu innym pojazdem. Poszkodowany w dniu 10 listopada 2015 roku upoważnił powoda do reprezentowania go w sprawach związanych ze szkodą w pojeździe marki (...) o numerze rejestracyjnym (...) z dnia 4 listopada 2015 r. oraz do wypłacenia na jego rzecz odszkodowania. Tego samego dnia poszkodowany zawarł z powodem umowę cesji wierzytelności z polisy OC sprawcy. Szkoda została zgłoszona pozwanemu w dniu 11 listopada 2015r. w celu jej likwidacji. Powód wystawił poszkodowanemu w dniu 1 grudnia 2015 roku fakturę VAT numer (...) z tytułu najmu pojazdu za okres 15 dni, na łączną kwotę 1 660,50 złotych brutto. Pozwany przeprowadził postępowanie likwidacyjne, uznał swoją odpowiedzialność i wypłacił powodowi odszkodowanie w kwocie 830,25 złotych z tytułu najęcia pojazdu zastępczego. Pozwany zweryfikował dzienną stawkę najmu do kwoty 75,00 zł netto, tj. 92,25 zł brutto oraz zweryfikował okres najmu do 9 dni. Powód złożył odwołanie od decyzji pozwanego w sprawie przyznanego odszkodowania. Pozwany odmówił dopłaty odszkodowania Niezbędny i uzasadniony czas najmu pojazdu zastępczego, związany z technologią naprawy, sprowadzeniem części i wydaniem pojazdu po naprawie powinien wynieść 7 dni roboczych, zaś koszt najmu pojazdu klasy „B” w badanym okresie mieścił się w przedziale od 104,00 zł do 150,00 zł brutto. Z uwagi na okres zgłoszenia szkody i termin dokonania oględzin uzasadniony czas najmu pojazdu zastępczego wyniósł 13 dni od dnia 11 listopada 2015r. do dnia 23 listopada 2015r. Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie dokumentów prywatnych przedłożonych przez strony oraz na podstawie opinii biegłego sądowego z dziedziny techniki samochodowej S. G.. Prawdziwość dokumentacji zebranej w toku postępowania nie budziła wątpliwości Sądu, a żadna ze stron nie zakwestionowała w toku procesu ich autentyczności. Opinię biegłego Sąd Rejonowy ocenił jako wiarygodną, spójną i rzetelną, uznając, że opiniujący w czytelny sposób uzasadnił przyjęte przez siebie wnioski. Biegły oparł się na dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy oraz na wiedzy i doświadczeniu zawodowym. Niemniej jednak Sąd dokonując ustaleń faktycznych wziął pod uwagę datę zgłoszenia szkody i dokonanie oględzin, w związku z czym o powyższe zmodyfikował opinię biegłego, uznając za zasadny czas najmu od 11 do 23 listopada 2015 r.

Sąd na podstawie art. 217 § 3 k.p.c. pominął dowód z przesłuchania stron, albowiem powód w pozwie ani na dalszym etapie postępowania nie wskazywał, iż naprawa pojazdu nie mogła się rozpocząć i otrzymując kalkulację naprawy w dniu 12 listopada 2015r. mógł niezwłocznie przystąpić do naprawy pojazdu. Ponadto uszkodzony pojazd jest pojazdem popularnym i przy współczesnym obrocie częściami do tak typowego pojazdu nie ma problemu ze zdobyciem niezbędnych części.

Sąd Rejonowy zważył, że utrata możliwości korzystania z rzeczy wskutek jej zniszczenia czy uszkodzenia stanowi szkodę majątkową. Niemożność korzystania z rzeczy, na przykład z samochodu, który został uszkodzony i wymaga naprawy, jest normalnym następstwem szkody, o której mowa w art. 361 § 1 k.c., powodującym obowiązek wypłaty odszkodowania, to w szczególności, gdy zastąpienie rzeczy uszkodzonej w okresie jej naprawy wymagało wydatków. Podobnie orzekł Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 29 maja 2015 roku, sygn. akt I ACa 15/15: „W granicach normalnego następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda, mieści się obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez poszkodowanego na sfinansowanie korzystania z rzeczy zastępczej zgodnego z jej społeczno-gospodarczym przeznaczeniem. Na pozwanym ubezpieczycielu ciąży wobec poszkodowanego będącego właścicielem pojazdu uszkodzonego w wypadku drogowym i korzystającego z wynajmu pojazdu zastępczego obowiązek zwrotu wydatków celowych i ekonomicznie uzasadnionych, poza które wykraczają wydatki na wynajem auta luksusowego.”

Ponadto, zasadnym wydaje się szerokie rozumienie pojęcia pokrycia wydatków związanych z najmem pojazdu zastępczego, co dopiero aktualizuje obowiązek ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej sprawcy. Nie sposób uznać, zdaniem Sądu I instancji, że wymóg ten jest spełniony jedynie w przypadku rzeczywistej zapłaty przez poszkodowanego na rzecz wynajmującego czynszu najmu. Typowym bowiem zjawiskiem jest, że poszkodowany nie płaci na rzecz wynajmującego określonej kwoty pieniężnej, ale przelewa na niego swoją wierzytelność wobec sprawcy szkody (ewentualnie jego ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej) o zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego. W takiej jednak sytuacji należy uznać, że poszkodowany poniósł wydatek w postaci czynszu najmu pojazdu zastępczego. Zaspokojenie bowiem wierzytelności wynajmującego poprzez przelew na niego wierzytelności nie oznacza, że poszkodowany został zwolniony z obowiązku zapłaty czynszu najmu, albo że poszkodowany nie pokrył czynszu najmu. Przelew wierzytelności stanowi bowiem sposób zaspokojenia wynajmującego, który następuje nie przez zapłatę sumy pieniężnej stanowiącej równowartość czynszu najmu, ale poprzez przewłaszczenie wierzytelności przysługującej poszkodowanemu do ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej sprawcy kolizji o zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego, a więc wierzytelności o wartości ekonomicznej równej kosztowi najmu pojazdu zastępczego. W wyniku tego przewłaszczenia poszkodowany traci przelewaną wierzytelność. Dochodzi więc do realnego zmniejszenia majątku poszkodowanego, przy czym skutek jest podobny do tego, który nastąpiłby, gdyby poszkodowany zapłacił na rzecz wynajmującego czynsz najmu – wierzytelność bowiem o rekompensatę tej właśnie sumy przysługiwała mu wobec sprawcy. (por. Odszkodowanie za utratę możliwości korzystania z uszkodzonego pojazdu – glosa – III CZP 5/11, dr Tomasz Szczurowski, MOP 2012, Nr 9, str. 495)

W ocenie Sądu Rejonowego, w przedmiotowej sprawie bezsprzecznie doszło do szkody w majątku poszkodowanego R. L., a więc powód w świetle art. 509 k.c. skutecznie nabył wierzytelność poszkodowanego o zapłatę odszkodowania z tytułu zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego.

Sąd Rejonowy odwołał się do treści art. 822 § 1 k.c., art. 805 § 1 i 2 k.c. i art. 361 k.c., wskazując, że poniesiony przez poszkodowanego w czasie naprawy pojazdu uszkodzonego koszt wynajmu pojazdu zastępczego stanowi skutek szkody, winien podlegać wyrównaniu, ale musi to być wydatek celowy i ekonomicznie uzasadniony. Sąd Rejonowy wskazał, że w przedmiotowej sprawie znajduje zastosowanie stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 17 listopada 2011 r. ( III CZP 5/11, OSNC 2012/3/28), gdzie wskazano, że „odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego; nie jest ona uzależniona od niemożności korzystania przez poszkodowanego z komunikacji zbiorowej”.

Sąd Rejonowy, odnosząc się do granic odpowiedzialności ubezpieczyciela, podkreślił, że chodzi tylko o refundację kosztów najmu za okres konieczny i niezbędny do naprawy samochodu, z uwzględnieniem rozsądnej proporcji pomiędzy korzyścią wierzyciela, a obciążeniem dłużnika. Postulat pełnego odszkodowania przemawia więc za przyjęciem stanowiska o potrzebie zwrotu przez ubezpieczyciela tzw. wydatków koniecznych, potrzebnych na czasowe używanie zastępczego środka komunikacji w związku z niemożliwością korzystania z niego wskutek zniszczenia. (por. wyrok Sądu Najwyższego z 8 września 2004 r., IV CK 672/03). Nie wszystkie jednak wydatki pozostające w związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym mogą być refundowane, istnieje bowiem obowiązek wierzyciela zapobiegania szkodzie i zmniejszania jej rozmiarów (art. 354 § 2, art. 362 i 826 § 1 k.c.).

Sąd Rejonowy za właściwe i uzasadnione uznał ustalenia biegłego sądowego S. G., który wyliczył koszt najmu samochodu o walorach techniczno-użytkowych zbliżonych do uszkodzonego pojazdu. Biegły wykazał, iż stawka rynkowa dobowego kosztu najmu zawiera się w przedziale od 104,00 zł do 150,00 zł brutto. W przedmiotowej sprawie cena najmu pojazdu klasy B oferowana przez powoda w wysokości 110,70 zł brutto zawierała się w przedziale cen rynkowych wskazanych przez biegłego, a więc uznać należało, w ocenie Sądu I instancji, iż stawka rynkowa nie była wygórowana.

Zdaniem Sądu Rejonowego, bez znaczenia dla okoliczności niniejszej sprawy jest fakt, iż pozwany oferował poszkodowanemu wynajęcie pojazdu z wypożyczalni, z którą umowę ma podpisaną ubezpieczyciel za kwotę 75 zł netto za dobę oraz, że poszkodowany nie przyjął powyższej oferty i najął pojazd za kwotę 90,00 zł netto za dobę. Faktem jest, iż poszkodowany nie ma obowiązku wypożyczania pojazdu zastępczego w wypożyczalni wytypowanej przez pozwanego. To, gdzie najęty zostanie pojazd zastępczy zależy wyłącznie od poszkodowanego. W wyroku z dnia 25 kwietnia 2002 r. (I CKN 1466/99, OSNC z 2003 r., Nr 5, poz. 64) Sąd Najwyższy wskazał, iż z samej istoty zasady pełnej odpowiedzialności za poniesioną szkodę majątkową, powstałą z winy sprawcy ubezpieczonego w danym zakładzie ubezpieczeń, wynika, że poszkodowanego nie można obciążać obowiązkiem poszukiwania najtańszego sposobu naprawienia szkody ani koniecznością dokonywania naprawy przy zastosowaniu części tzw. zamienników. Powyższe orzeczenie analogicznie można odnieść do kwestii najmowania pojazdu zastępczego.

Sąd Rejonowy wskazał, że w najnowszej uchwale Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2017 r. o sygn. III CZP 20/17 Sąd Najwyższy rozstrzygnął, że: „wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego, przekraczające koszty zaproponowanego przez ubezpieczyciela skorzystania z takiego pojazdu są objęte odpowiedzialnością z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jeżeli ich poniesienie było celowe i ekonomicznie uzasadnione.” W związku z powyższym uznać należało, w ocenie Sądu Rejonowego należało, iż co do zasady poszkodowany ma prawo wyboru dowolnej wypożyczalni oferującej pojazdy zastępcze, o ile stawka najmu mieści się w kategoriach cen rynkowych występujących na rynku lokalnym.

Sąd Rejonowy zważył ponadto, że w postępowaniu likwidacyjnym sporny był również okres najmu pojazdu zastępczego. Wskazano, że poszkodowany może żądać zwrotu wydatków poniesionych na najem pojazdu zastępczego przez czas potrzebny do naprawy albo nabycia pojazdu, jeżeli z okoliczności wynika, iż w tym czasie rzeczywiście korzystałby z uszkodzonego (zniszczonego) pojazdu, a zarazem nie miał dogodnej i bardziej ekonomicznej możliwości posłużenia się innym pojazdem. Ze względu na to, że korzystanie z samochodu jest obecnie standardem, co do zasady rzeczywiście nie można uznać, iż w ramach obowiązku niepowiększania szkody poszkodowany jest zobowiązany do przemieszczania się komunikacją miejską.

Jednakże zgodnie z art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, w razie zaistnienia zdarzenia objętego ubezpieczeniem obowiązkowym, o którym mowa w art. 4 pkt 1-3, osoba uczestnicząca w nim jest obowiązana do zapobieżenia, w miarę możliwości, zwiększeniu się szkody. Podobnie wskazywał pozwany, iż poszkodowany zobowiązany jest do minimalizacji szkody, a więc w sytuacji, gdy poszkodowany decyduje się na najem pojazdu zastępczego jego obowiązkiem jest zgłoszenie szkody, jak najszybciej. Tymczasem w przedmiotowej sprawie szkoda miała miejsce w dniu 4 listopada 2015 r., zaś jej zgłoszenie miało miejsce w dniu 11 listopada 2015 r., co opóźniło wykonanie kalkulacji naprawy, a co za tym idzie samej naprawy. Dlatego też w ocenie Sądu Rejonowego, powodowi należny jest zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego od dnia zgłoszenia szkody, a nie od dnia 13 listopada 2015 r., jak wskazywał biegły. W związku z powyższym uzasadniony czas najmu pojazdu zastępczego powinien trwać od dnia 11 listopada 2015r. Biegły wskazał, iż likwidacja szkody powinna wynieść 7 dni roboczych, tj. w ocenie Sądu 13 dni kalendarzowych, gdyż należało dodać jeszcze dwa dni na czynności organizacyjne związane z przeprowadzeniem oględzin, wykonaniem kalkulacji naprawy i sprowadzeniem części zamiennych.

Mając, zatem na uwadze, iż odpowiedzialność pozwanego obejmuje zwrot wydatków celowych i ekonomicznie uzasadnionych Sąd uznał odpowiedzialność pozwanego z tytułu najmu pojazdu zastępczego za okres 13 dni po stawce dobowej najmu w wysokości 110,70 złotych brutto za dobę. Podsumowując, łączna wartość szkody poniesionej przez poszkodowanego wynosiła 1 439,10 zł, zaś łączna suma odszkodowania wypłaconego przez pozwanego wynosiła 830,25 złotych. W związku z powyższym pozwany winien dopłacić powodowi odszkodowanie w wysokości 608,85 złotych.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 822 k.c. Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 608,85 złotych. O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych

W punkcie 2 wyroku Sąd oddalił powództwo w części, w której żądanie powoda o zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego wykraczało ponad koszty najmu ustalone przez Sąd wraz z odsetkami od przedmiotowej kwoty, albowiem powód nie wykazał, iż zasadny był najem przez okres 15 dni.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. dokonując stosunkowego rozliczenia kosztów. Powodowi zasądzono kwotę 608,85 złotych z dochodzonej kwoty 830,25 złotych. Wygrał, więc sprawę w 73 %., zaś przegrał w 27%. Koszty, jakie poniósł powód to kwota 1 041,36 złotych, w tym kwota 42,00 złote tytułem opłaty od pozwu, kwota 270,00 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika ustalonego w oparciu o § 2 punkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015, poz.1814 ze zm.), kwota 712,36 złotych tytułem wykorzystanej zaliczki na poczet opinii biegłego i kwota 17 złotych tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Z kolei koszty poniesione przez pozwanego to kwota 287,00 złotych, w tym kwota 270 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika ustalonego w oparciu o § 2 punkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015, poz.1814 ze zm.) i kwota 17 złotych tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Dokonując stosunkowego rozliczenia kosztów w związku ze stopniem wygrania sprawy przez każdą ze stron Sąd ostatecznie zasądził od pozwanego na rzecz powoda, kwotę 682,70 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Pozwany w apelacji zaskarżył w/w wyrok w części, tj. w punkcie 1 ponad zasądzoną kwotę 184,50 zł, zarzucając:

1/ naruszenie prawa procesowego tj. art. 233 par. 1 k.p.c. w związku z art. 328 par. 2 k.p.c poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego, błędną ocenę materiału dowodowego, w szczególności uznanie, że dla sprawy bez znaczenia jest fakt iż pozwany zaproponował poszkodowanemu wynajęcie pojazdu zastępczego za kwotę niższą, a ten propozycję odrzucił i wynajął pojazd za cenę wyższą,

2/ naruszenie prawa procesowego tj. art. 233 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie iż uzasadnionym okresem najmu pojazdu zastępczego był okres 13 dni, w tym oczekiwania na czynności organizacyjne oględziny pojazdu oraz czas potrzebny na zamówienie i odbiór części zamiennych, mimo iż biegły sądowy wyliczył ten czas na 7 dni roboczych tj. 11 dni kalendarzowych.

3/ naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 361 par. li par. 2 k.c. w związku z art.822 k.c. i w związku z art. 34 i 36 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, iż koszty wynajmu pojazdu następczego w okresie 13 dni kalendarzowych mieszczą się w granicach normalnego związku przyczynowego ze szkodą z dnia 4 listopada 2015r. i w granicach odpowiedzialności gwarancyjnej pozwanego świadczonej w ramach ubezpieczenia OC sprawcy, w sytuacji gdy najem pojazdu następczego był zasadny przez okres 11 dni kalendarzowych,

4/ naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 16 ust. 1 pkt. 2 Ustawy z dnia 22 maja 2003r. o Ubezpieczeniach obowiązkowych Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych, poprzez błędne przyjęcie, iż poszkodowany w miarę możliwości zapobiegł zwiększeniu się szkody, pomimo, iż zgłosił szkodę dopiero po 7 dniach od zdarzenia oraz wynajął pojazd za cenę wyższą od oferowanej mu przez pozwanego.

W tych okolicznościach skarżący domagał się zmiany zaskarżonego wyroku w punkcie 1, w części zasądzającej odszkodowanie ponad kwotę 184,50 zł i zmniejszenia zasądzonej w punkcie 1 wyroku z kwoty 608,85 zł do kwoty 184,50 zł., a ponadto zasądzenia od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Powód w apelacji domagał się jej oddalenia i zasądzenia od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny i ocenił dowody zgodnie z dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy przyjmuje te ustalenia faktyczne za własne. Sąd Rejonowy dokonał również prawidłowej oceny prawnej ustalonego stanu faktycznego, którą Sąd Okręgowy podziela i zbędne jest jej powtarzanie.

Odnosząc się do zarzutów apelacji należy stwierdzić, że skuteczne zgłoszenie przez stronę zarzutu naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 233 § 1 k.p.c. , tj. przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów, wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, jedynie bowiem to może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Jeżeli wnioski wyprowadzone przez sąd orzekający z zebranego materiału dowodowego są logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, ocena tego sądu nie narusza przepisu art. 233 § 1 k.p.c. i musi się ostać, choćby z materiału tego dawały się wysnuć również wnioski odmienne. Tylko wówczas, gdy brakuje logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych związków przyczynowo skutkowych, przeprowadzona przez sąd orzekający ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2005 roku, sygn. IV CK 122/05, Lex nr 187124).

W ocenie Sądu Okręgowego, ocena dowodów dokonana przez Sąd I instancji odpowiada kryteriom wskazanym w art. 233 § 1 k.p.c. Ocena materiału dowodowego dokonana została przez Sąd Rejonowy w sposób obiektywny, rzetelny i wszechstronny. Wszystkie przeprowadzone dowody zostały przez Sąd Okręgowy przywołane i omówione. Ich ocena nie ogranicza się tylko do niektórych przesłanek, lecz opiera się na zestawieniu ich treści z pozostałymi, przeciwnymi dowodami naświetlającymi okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy w sposób odmienny. Nie można też zarzucić, by Sąd I instancji na tle przeprowadzonych dowodów budował wnioski, które z nich nie wynikają.

W niniejszej sprawie pozwany nie kwestionował przedstawionego przez powoda stanu faktycznego sprawy ani swojej odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia OC sprawcy szkody co do zasady. Natomiast spór między stronami dotyczył tego, czy wynajęcie pojazdu zastępczego na okres dłuższy niż 9 dni było z punku widzenia poszkodowanego zasadne i konieczne. Pozwany zakwestionował także dzienną stawkę wynajmu pojazdu zastępczego w wysokości 90 złotych netto (110,70 zł brutto) przyjętą zgodnie z obowiązującym u powoda cennikiem.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy, odnosząc się do zarzutu pozwanego w przedmiocie, czy wynajęcie w sprawie niniejszej pojazdu zastępczego na okres 15 dni było z punku widzenia poszkodowanego zasadne i konieczne, prawidłowo wskazał, że w kwestii zasadności ponoszenia kosztów wynajmu pojazdu zastępczego i ich związku ze szkodą w pojeździe wypowiedział się Sąd Najwyższy, rozwiewając tym samym wątpliwości sądów powszechnych oraz zakładów ubezpieczeń przystępujących do likwidacji szkody. Zgodnie z art. 361 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć gdyby mu szkody nie wyrządzono. W uchwale z dnia 17 listopada 2011 roku, w sprawie o sygn. akt III CZP 5/2011 (Lex nr 1011468), Sąd Najwyższy jednoznacznie wskazał, że odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego.

Sąd Okręgowy w pełni podziela wyrażaną wielokrotnie w orzecznictwie jak i przez przedstawicieli doktryny zasadę, że w wypadku pozbawienia właściciela możliwości korzystania z własnego, uszkodzonego pojazdu, ten uprawniony jest do wynajęcia pojazdu zastępczego, którego koszt stanowi szkodę, podlegającą naprawieniu przez ubezpieczyciela sprawcy szkody. Zgodzić się należy również z faktem, że korzystanie przez poszkodowanego z własnego pojazdu mechanicznego nie może być odtworzone przez wykorzystanie środków komunikacji publicznej, są to bowiem odmienne sposoby korzystania z rzeczy. Samochód w sposób bardziej wszechstronny i funkcjonalny zaspokaja potrzeby życiowe właściciela. Korzystanie z niego stało się obecnie standardem cywilizacyjnym i taka jego funkcja będzie się umacniać.

Natomiast czas najmu przy szkodzie częściowej powinien być, w ocenie Sądu Okręgowego, wyznaczony rzeczywistym okresem naprawy pojazdu, tj. okresem, w którym uszkodzony pojazd, w normalnym toku, mógł zostać naprawiony z uwzględnieniem czynności procesu likwidacji szkody. Powodowi przysługuje odszkodowanie za zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego za okres od dnia wynajęcia w związku ze szkodą do dnia naprawy uszkodzonego pojazdu – art. 361 § 1 kc. Ograniczenie okresu, za który przysługuje refundacja kosztów najmu pojazdu zastępczego do tzw. technologicznego czasu naprawy, nie tylko nie realizuje zasady pełnego odszkodowania, ale również naraża poszkodowanego na poniesienie dodatkowych wydatków, które nie wystąpiłyby, gdyby nie została wyrządzona mu szkoda. Tym samym poszkodowany może domagać się zwrotu poniesionych kosztów najmu pojazdu zastępczego za cały okres niezbędny do dokonania naprawy uszkodzonego pojazdu, w którym nie mógł korzystać z uszkodzonego pojazdu. Dopiero bowiem z chwilą dokonania naprawy odpada niemożność korzystania z rzeczy (zob. wyrok SN z dnia 5 listopada 2004 r. II CK 494/03 LEX nr 145121, Biul.SN 2005/3/11, uzasadnienie uchwały SN z dnia 22 listopada 2013 r. III CZP 76/13 OSNC 2014/9/85, LEX nr 1392609, G.Prawna (...), Biul.SN 2013/11/13-14, wyrok SN wraz z uzasadnieniem z dnia 8 września 2004 r. IV CK 672/03 LEX nr 146324).

W niniejszej sprawie opinia biegłego odnosiła się jedynie do technologicznego, a nie rzeczywistego czasu naprawy. Na podkreślenie zasługuje tymczasem fakt, że zgłoszenie szkody nastąpiło w dniu 11 listopada 2015 r., poszkodowany zaś nie mógł korzystać z uszkodzonego pojazdu ani zastąpić go innym pojazdem, co wykazał. Oględziny techniczne pojazdu miały miejsce w dniu 12 listopada 2015 r. i w tym dniu też została sporządzona kalkulacja naprawy. Naprawa samochodu rozpoczęła się w dniu 13 listopada 2015 r. i trwała do 23 listopada 2015 r. Dodatkowo wskazać należy, że czas najmu pojazdu zastępczego powód wykazał dołączoną do pozwu fakturą VAT, stanowiącą materialny dowód dochodzonego przez niego roszczenia. Przedmiotowy dokument prywatny powoda nie wzbudził wątpliwości Sądu co do jego autentyczności. Ponadto, pozwany nie przedstawił jakiegokolwiek dowodu, który kwestionowałby jego autentyczność.

W konsekwencji powyższego stwierdzić należało, że Sąd Rejonowy prawidłowo przyjął, że powodowi należny jest zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego od dnia zgłoszenia szkody (tj. od dnia 11 listopada 2015 r.), a nie od dnia 13 listopada 2015 r., a w efekcie likwidacja szkody powinna wynieść 13 dni kalendarzowych. Prawidłowo ostatecznie zważył Sąd Rejonowy, że odpowiedzialność pozwanego z tytułu najmu pojazdu zastępczego za okres 13 dni po stawce dobowej 90 zł netto zamykała się kwotą 1439,10 zł. Nie można bowiem zgodzić się, że tylko i wyłącznie czas naprawy abstrakcyjnie określony przez pozwanego jest ustalony prawidłowo.

Sąd Okręgowy zważył, że spór między stronami dotyczył także wysokości dziennej stawki najmu pojazdu zastępczego marki (...) (90 zł netto/dzień). Sąd Rejonowy prawidłowo zważył, że przedstawiona kwota dziennego najmu pojazdu marki (...) w wysokości 90 zł netto za dzień jest w istocie standardową, przeciętną stawką za wynajem samochodu podobnej marki. Biegły w przedmiotowej opinii wskazał bowiem wyraźnie, że koszt najmu pojazdu klasy „B” w badanym okresie mieścił się w przedziale od 104 zł do 150 zł brutto. W konsekwencji, przedmiotową stawkę uznać należało za prawidłową, zgodną z przedstawionym cennikiem i niewygórowaną i zgodzić się co do zasadności jej naliczenia .

Powoływana przez pozwanego okoliczność, iż poszkodowany odmówił najmu pojazdu od pozwanego, nie została wykazana. W świetle uchwały Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2017 r. III CZP 20/17, warunkiem uznania, iż wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego, przekraczające koszty zaproponowanego przez ubezpieczyciela skorzystania z takiego pojazdu - są objęte odpowiedzialnością z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych - tylko jeżeli ich poniesienie było celowe i ekonomicznie uzasadnione. Z treści przedmiotowej uchwały wynika, iż pierwszym i koniecznym warunkiem rozważania zasadności kosztów poniesionych ponad te wskazywane przez ubezpieczyciela, jest złożenie propozycji najmu pojazdu zastępczego dla poszkodowanego przez ubezpieczyciela.

W ocenie Sądu Okręgowego, nie sposób przy ocenie danego stanu faktycznego pominąć wskazań Sądu Najwyższego zawartych w przedmiotowej uchwale co do oceny zasadności poniesienia kosztów najmu zastępczego. Wydaje się zatem, że na gruncie przedmiotowej uchwały Sąd Najwyższy celowo, mając na względzie obowiązki stron danego stosunku prawnego co do minimalizacji szkody i współdziałania w likwidacji szkody, powołuje się na propozycję, nie używając zaś słów informacja czy oferta.

Zdaniem Sądu Okręgowego, obowiązek współdziałania między stronami w sprawach dotyczących likwidacji szkody (w tym najmu pojazdu zastępczego), jest sprzężony i nie może być prawidłowo zrealizowany, gdy w owym współdziałaniu zabraknie pewnych elementów. Współdziałanie to wymaga uczestnictwa obu stron. Obowiązek współdziałania wierzyciela (poszkodowanego) z dłużnikiem (ubezpieczycielem) ma charakter ustawowy i wynika z treści art. 354 § 2 kc. W sprawach dotyczących kosztów poniesionych z tytułu najmu zastępczego, bez wątpienia pierwszym obowiązkiem poszkodowanego jest zgłoszenie niezwłocznie powstałej szkody. Reakcją na powyższe winno być działanie ubezpieczyciela, który wskaże dalszy tok postępowania, udzieli niezbędnych informacji co do podjęcia dalszych kroków, a także w zakresie dotyczącym najmu zastępczego – zaproponuje pojazd zastępczy co najmniej równorzędny uszkodzonemu. Kolejno – w zależności od zaistniałej sytuacji faktycznej – na tak złożoną propozycję winna nastąpić reakcja poszkodowanego, a to chociażby w celu zweryfikowania jej prawdziwości, dostępności. Z pewnością przy tym taka propozycja jest czymś więcej niż tylko informacją, ale jednocześnie czymś mniej niż ofertą. Propozycja ta winna określać przysługujące poszkodowanemu uprawnienia z tego tytułu, zakreślać pewne ramy jej zastosowania, konsekwencje nieskorzystania z niej, a także powinna być na tyle konkretna, aby możliwym było podjęcie przez poszkodowanego dalszych kroków w celu jej weryfikacji. Propozycja ta winna być jednocześnie, co istotne, złożona poszkodowanemu, nie zaś jedynie przesłana wraz z innymi standardowymi dokumentami dotyczącymi zgłoszenia szkody na adres poszkodowanego.

W przedmiotowej sprawie informacja dotycząca najmu pojazdu zastępczego nie została w żaden sposób uwypuklona, czy udostępniona w sposób bardziej przystępny, czytelny, a także w sposób, który umożliwiłby poszkodowanemu zidentyfikowanie konsekwencji niezastosowania się do tej informacji oraz umożliwiający podjęcie dalszych czynności. W treści pisma z dnia 27 stycznia 2016 r. skierowanego do powoda pozwany jedynie ogólnikowo wskazuje, że oferuje zgłaszającym szkodę pomoc w zakresie wynajmu pojazdu zastępczego.

Jak wskazywano, oświadczenie ubezpieczyciela nie musi zawierać istotnych elementów ewentualnej umowy zawartej za jego pośrednictwem. Musi natomiast wskazywać na pewne elementy, które pozwolą drugiej stronie (poszkodowanemu) podjąć określone działania celem minimalizacji szkody. Propozycja ta musi być jednocześnie identyfikowalna, skierowana do adresata i możliwa do weryfikacji, a także wskazująca na pewne określone skutki nieskorzystania z niej. Oczywistym jest, że granica między informacją a propozycją jest cienka i trudna do zidentyfikowania, a jej wyznaczenie uzależnione jest od konkretnych okoliczności faktycznych. Kwestię tę należy jednak rozpatrywać właśnie z perspektywy obowiązku współdziałania stron przy minimalizacji szkody. Powyższe oznacza, że każda ze stron musi podjąć określone, konkretne działania, których sekwencja ukształtowana zostanie w zależności od reakcji drugiej strony. Propozycja musi oznaczać, że ubezpieczyciel właśnie w trybie likwidacji szkody uprzedza o konsekwencjach nie skorzystania z jego usług i skutkach niewspółdziałania. Ubezpieczyciel musi wykazać, że złożył taką propozycję, a to po to, aby poszkodowanemu można było uczynić zarzut nieskorzystania z niej, a nawet nie podjęcia żadnych działań celem jej dalszej weryfikacji. Wszystko to jednak winno się odbywać w kontekście współdziałania stron, które winny mieć obopólną świadomość co do konsekwencji związanych z nieskorzystaniem z tej oferty przez poszkodowanego. Tak ukształtowana propozycja musi dotrzeć do poszkodowanego, aby ubezpieczyciel mógł się na nią powołać w dalszym toku postepowania likwidacyjnego, czy też w sporze sądowym. Poszkodowany zaś obowiązany jest do pochylenia się nad tak złożoną propozycją , przy czym niezbędne jest, aby wiedział, jakie konsekwencje związane z brakiem jego współdziałania w tym zakresie, zrodzi pominięcie owej propozycji.

W konsekwencji nie można także przyjąć, że zwykły informacyjny charakter, podejmowany masowo przez ubezpieczyciela, a dotyczący na przykład wysyłania wiadomości e-mail o najmie pojazdu zastępczego, spełnia przesłanki współdziałania i wystosowania do poszkodowanego propozycji co do kwestii najmu zastępczego. Jest też tak dlatego, że w przypadku osoby prowadzącej działalność gospodarczą (a taką jest ubezpieczyciel) wymagania co do należytej staranności będą zwiększone w porównaniu z wymaganiami stawianymi osobom fizycznym. Prowadzenie działalności profesjonalnej uzasadnia oczekiwanie większej umiejętności, wiedzy, skrupulatności, rzetelności, zapobiegliwości czy zdolności przewidywania (art. 355 § 2 kc).

Pozwany nie wykazał, aby przekazał pozwanemu coś więcej niż zwykłą informację w zakresie najmu pojazdu zastępczego. W ocenie Sądu Okręgowego zatem, wysłanie samej informacji o najmie zastępczym, bez wskazania konkretnych kwestii z tym związanych, jest niewystarczające.

Reasumując wskazać należy, iż obowiązek współdziałania stron w zakresie dotyczącym likwidacji szkody związanej z najmem zastępczym, wymaga wyraźnej inicjatywy ze strony ubezpieczyciela, większej aktywności. Aby uczynić poszkodowanemu zarzut z tytułu nieskorzystania z propozycji złożonej przez ubezpieczyciela, musi być w pierwszej kolejności wykazane, iż taka propozycja została w istocie złożona osobie uprawnionej. Inaczej mówiąc informacji przesłanej przez ubezpieczyciela, należy nadać pewne cechy realności, jednoznaczności.

Zauważyć należy, że Sąd nie może stosować automatyzmu przy ustalaniu faktu przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody i to nawet pomimo stwierdzenia oczywistej, obiektywnej nieprawidłowości w jego zachowaniu. Fakt ten musi zostać bowiem udowodniony, a obowiązek w tym zakresie zgodnie z regułą z art. 6 kc obciąża podmiot, który się na ten fakt powołuje ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 12 sierpnia 2016r., sygn. akt I ACa 236/16 LEX nr 2121839). W przedmiotowej sprawie nie sposób uznać, aby poszkodowany w sposób umyślny lub wskutek rażącego niedbalstwa wynajął samochód po stawce innej niż akceptowana przez ubezpieczyciela.

W ocenie Sądu Okręgowego, potrzeba najmu samochodu zastępczego w przedmiotowej sprawie za przyjętą kwotę 90 zł netto za jedną dobę wynajmu tego pojazdu zasługiwała na miano wydatków celowych i ekonomicznie uzasadnionych, pozwalając tym samym na wyeliminowanie negatywnych dla poszkodowanego następstw, niedających się wyeliminować w inny sposób, z jednoczesnym zachowaniem rozsądnej proporcji pomiędzy korzyścią wierzyciela a obciążeniem dłużnika. Samochód zastępczy w sposób najbardziej wszechstronny i funkcjonalny zaspokajał potrzeby poszkodowanego w czasie, gdy pojazd uszkodzony znajdował się w naprawie.

Zgodnie z podzielanymi przez Sąd Okręgowy tezami z orzecznictwa Sądu Najwyższego, „faktów tworzących prawo powinien w zasadzie dowieść powód; dowodzi on również fakty uzasadniające jego odpowiedź na zarzuty pozwanego. Strona pozwana dowodzi fakty uzasadniające jej zarzuty przeciwko roszczeniu powoda; faktów tamujących oraz niweczących powinien dowieść przeciwnik tej strony, która występuje z roszczeniem, czyli z zasady strona pozwana” (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 grudnia 2003 r., sygn. akt II CK 318/2002, LEX nr 276331).

Tymczasem, w toku niniejszego procesu pozwany nie wskazał dowodów, na których oparł powyżej przedstawiony zarzut. Skoro jednak pozwany utrzymywał, że poszkodowany powinien był wynająć samochód (...) po stawce 75 zł netto/dzień, winien tę okoliczność udowodnić, aby osłabić zasadność żądania powoda. W myśl art. 232 k.p.c., strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne.

W świetle powyższego należy stwierdzić zatem, że w przedmiotowej sprawie w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą pozostają koszty najmu pojazdu zastępczego za stawkę dzienną czynszu obowiązującą na rynku lokalnym, ustaloną w sprawie przez biegłego sądowego, tj. 90 zł netto.

Mając na uwadze powyższe na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił apelację pozwanego.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy oparł się na zasadzie odpowiedzialności za wynik procesu wynikającej z art. 98 § 1 k.p.c. uwzględniając dyspozycję art. 98 § 3 k.p.c. Powód wygrał postępowanie apelacyjne i pozwany powinien zwrócić mu poniesione przez niego koszty w kwocie 120 zł stanowiącej wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika ustalone stosownie do wartości przedmiotu zaskarżenia na podstawie § 2 pkt 1 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, Dz.U.2018.265 t.j. z dnia 2018.01.30).

Marek Tauer Artur Fornal Eliza Grzybowska