Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III C 317/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 lipca 2017 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, III Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Aleksandra Smołkowicz

Protokolant: st. sekr. sąd. Agnieszka Kałuzińska

po rozpoznaniu 12 lipca 2017 roku w Ł.

na rozprawie

sprawy z powództwa D. P. i J. P.

przeciwko R. R.

o zapłatę 5 100 zł

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od D. P. i J. P. solidarnie na rzecz R. R. kwotę 2 417 zł (dwa tysiące czterysta siedemnaści złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt III C 317/16

UZASADNIENIE

Pozwem z 11 kwietnia 2016 roku powodowie D. P. i J. P. wnieśli o zasądzenie od pozwanego R. R. na ich rzecz kwoty 5 100 złotych tytułem zwrotu nakładów poczynionych przez nich na budowę przyłącza wodociągowego prowadzącego od magistrali do nieruchomości pozwanego oraz tytułem zwrotu kosztów poniesionych przez powodów na wybudowanie nowego przyłącza – przewodu wodociągowego, jak również wnieśli o zasądzenie od pozwanego na ich rzecz kosztów postepowania według norm przepisanych.

Uzasadniając żądanie, powodowie wskazali, że 4 marca 1991 roku został opracowany projekt techniczny przyłączy wodnokanalizacyjnych dla sześciu budynków jednorodzinnych w zabudowie szeregowej, zlokalizowanych w Ł. przy ul. (...). Z projektu tego wynika, że dla dwu sąsiadujących w szeregu segmentów przewidziane jest jedno przyłącze wodociągowe. W dniu 26 kwietnia 1991 roku doszło do podłączenia wodociągowego nieruchomości przy ul. (...), stanowiącej własność pozwanego, do wodociągu zlokalizowanego w Ł. przy ul. (...). W dniu 27 kwietnia 1991 roku pomiędzy Zakładem (...) Sp. z o.o. w Ł., a powodem zawarta została umowa o zaopatrzenie w wodę i odprowadzenie ścieków dla obiektu znajdującego się w Ł. przy ul. (...). Z ustaleń umowy wynika, że dostawa wody do nieruchomości przy ul. (...) miała odbywać się poprzez przyłącze do posesji przy ul. (...). Analogiczne postanowienia zawiera kolejna umowa o zaopatrzenie w wodę i odprowadzenie ścieków, zawarta między (...) a powodem w dniu 29 czerwca 1999 roku. W stanowiącym załącznik do tej umowy oświadczeniu z dnia 24 czerwca 1999 roku pozwany wyraził zgodę na wykonanie podejścia pod wodomierz dla posesji powodów, które miało przebiegać przez piwnicę pozwanego. Kolejną umowę o zaopatrzenie w wodę i odprowadzenie ścieków zawarto 22 grudnia 2003 roku. Pozwany cofnął zgodę na użyczenie przyłącza wodociągowego służącego doprowadzaniu wody do nieruchomości powodów, co skutkowało odstąpieniem przez (...) od umowy o zaopatrzenie w wodę i odprowadzenie ścieków z dnia 22 grudnia 2003 roku. Wobec powyższego powodowie zostali zmuszeni do zamontowania nowego przyłącza wodociągowego prowadzącego od magistrali do swojej nieruchomości.

Powodowie wskazali, że partycypowali w połowie w kosztach zbudowania dotychczasowego przyłącza wodociągowego prowadzącego od magistrali do nieruchomości przy ul. (...), a środki na wykonanie usługi przekazywali bezpośrednio wykonawcy sieci. Nadto podkreślili, że cofnięcie przez pozwanego zgody na użyczenie im przyłącza wodociągowego służącego doprowadzaniu wody do ich nieruchomości, było nieuzasadnione i pozbawione podstawy prawnej. Umowa została bowiem zawarta bezterminowo, a jednocześnie jednoznacznie określono cel, dla jakiego rzecz została oddana do korzystania. W przedmiotowej sprawie cel ten, w postaci korzystania z przyłącza wodociągowego, nie uległ zmianie, a więc i stosunek użyczenia – zdaniem powodów - jest nadal aktualny. Pozwany cofając zgodę na użyczenie przyłącza naraził się więc na kierowane niniejszym względem niego roszczenia. (pozew wraz z uzasadnieniem – k. 2-4)

Postanowieniem z 2 czerwca 2016 roku Sąd oddalił wnioski powodów o zwolnienie z kosztów sądowych i o ustanowienie pełnomocnika z urzędu. Zażalenie powodów zostało oddalone przez Sąd Okręgowy w Łodzi postanowieniem z 27 lipca 2016 roku, w sprawie o sygn. akt III Cz 1284/16. (postanowienie – k. 63-64, zażalenie – k. 68-69, postanowienie – k. 73-75)

Pozwany R. R. wniósł o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie od powodów na jego rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pozwany złożył oświadczenie, że kwestionuje powództwo zarówno co do zasady, jak i co do wysokości; zaprzeczył również wszelkim okolicznościom podnoszonym w pozwie, które nie zostaną przez niego w sposób jednoznaczny przyznane. Podniósł, że żądanie pozwu nie znajduje żadnego oparcia w przepisach prawa, brak jest również okoliczności faktycznych, które przemawiałyby za zasadnością powództwa.

Pozwany przyznał, że 24 czerwca 1999 roli złożył oświadczenie, w którym wyraził zgodę na wykonanie podejścia pod wodomierz dla posesji powodów, które przebiegało przez jego pomieszczenie piwniczne. Jednocześnie podniósł, że przedstawiony przez powodów projekt techniczny z 4 marca 1991 roku, z którego miało, według ich twierdzeń, jednoznacznie wynikać, że dla dwóch sąsiadujących w szeregu segmentów przewidziane jest jedno przyłącze, był jedynie projektem wstępnym, do którego realizacji nie doszło, a wszystkie sąsiednie nieruchomości w zabudowie szeregowej posiadają swoje przyłącza. Jedynie nieruchomość powodów takiego przyłącza nie posiada a dostawa wody odbywała się przez jego nieruchomość. W tym kontekście pozwany podkreślił, że dostarczanie wody poprzez przyłącze znajdujące się na jego nieruchomości było wyrazem jego dobrej woli, nie wynikało zaś z konieczności spowodowanej takim zaprojektowaniem budynków, lecz z wygody powodów.

Pozwany zaprzeczył, jakoby powodowie w jakikolwiek sposób partycypowali w koszcie budowy przyłącza prowadzącego od magistrali do jego nieruchomości. Oświadczył, że nie otrzymał od powodów żadnych świadczeń z tym związanych, jak również nie zawierał z powodami żadnego porozumienia co do wspólnego przeprowadzenia inwestycji. Osobiście załatwiał sprawę podłączenia wodociągu do jego nieruchomości z wykonawcą. Jak podkreślił, sam poniósł wszelkie koszty z tym związane wobec czego nie było nawet takiej potrzeby, żeby powodowie finansowali jakieś inne prace w ramach tej inwestycji.

Zwrócił uwagę, że pozwani dotychczas przez okres ponad 20 lat od dnia wybudowania przyłącza nie zgłaszali nigdy żadnych roszczeń związanych z rzekomo poniesionymi kosztami budowy przyłącza, ani też nie informowali go o poczynionych przez siebie wydatkach czy też nakładach. Wskazał również, że jeśli nawet powodowie czynili jakiekolwiek nakłady na jego nieruchomość, to nie ma on o tym żadnej wiedzy i czemu zaprzecza, to nie w celu polepszenia zagospodarowania jego nieruchomości, lecz dla siebie, a w takiej sytuacji roszczenie o zwrot takich nakładów nie znajduje uzasadnienia w świetle przepisów Kodeksu cywilnego. Nadto zwrócił uwagę, że powodowie przez ponad 20 lat korzystali z jego nieruchomości w zakresie przyłącza wodociągowego i pomieszczenia w piwnicy budynku, nie ponosząc żadnych kosztów z tym związanych, narażając pozwanego na znaczne niedogodności z tym związane i ograniczenia w korzystaniu z prawa własności. W szczególności w lutym 2013 roku miała miejsce awaria przyłącza, której skutki były dla pozwanego i jego rodziny bardzo uciążliwe, koszt jej usunięcia wyniósł ok. 2 000 złotych i został w całości poniesiony przez pozwanego W tej sytuacji rzekomo poniesione koszty podlegały w całości zużyciu przez powodów na skutek korzystania z przyłącza przez ponad 20 lat.

Pozwany przyznał, że pismem z 2 lutego 2015 roku zawiadomił powodów, że z dniem 14 maja 2015 roku cofa użyczenie przyłącza wody. Podkreślił, że krok ten konsultował ze ZWiKiem, a nadto wyznaczył dłuższy, bo trzymiesięczny termin, po którym przyłącze zostanie usunięte, właśnie dlatego, aby nie sprawiać powodom nadmiernych trudności i zapewnić im odpowiedni czas na wykonanie własnego przyłącza. Wyjaśnił, że cofnął zgodę na użytkowanie przyłącza przez powodów z uwagi na nadmierną uciążliwość wspólnego korzystania z pomieszczenia piwnicznego, jak również mając na uwadze to, że to on dotychczas ponosił koszty utrzymania przyłącza w całości, a powodowie w ogóle nie partycypowali w tych kosztach. Uwypuklił, iż w tych okolicznościach miał prawo wypowiedzenia łączącego strony stosunku użyczenia.

Wreszcie, odnosząc się do żądania zapłaty na rzecz powodów kwoty z tytułu wybudowania przez nich nowego przyłącza, podniósł dwie kwestie. Po pierwsze zwrócił uwagę, że kwota ta nie została sprecyzowana ani wykazana np. rachunkami. Po wtóre wskazał, że inwestycja ta służy jedynie zaspokajaniu potrzeb powodów, koszty jakie w związku z tym ponieśli, ponieśli wyłącznie w swoim interesie i na ich własne ryzyko (odpowiedź na pozew – k. 79-82).

W jednobrzmiących pismach z 19 grudnia 2016 roku każdy z powodów sprecyzował, że koszty poniesione przez stronę powodową na wybudowanie nowego przyłącza opiewają na kwotę 5 100 złotych zaś nakłady poczynione przez powodów na budowę przyłącza wodociągowego prowadzącego od magistrali do nieruchomości R. R. wynoszą 1 000 złotych. (pisma – k. 94 i k. 95)

W dalszym ciągu postępowania strony pozostały przy swoich stanowiskach procesowych, wnioskach, zarzutach i twierdzeniach.

Powodowie zaakcentowali ponownie, że nie jest prawdą twierdzenie pozwanego, że inwestycja była sfinansowana tylko przez niego, gdyż była to inwestycja wspólna i każde dwa domy partycypowały w kosztach budowy przyłącza. Powodowie dochodzą żądanej kwoty, gdyż odłączenie przez pozwanego dostępu do sieci wodociągowej było w ich ocenie niezasadne. Na wypadek oddalenia powództwa pełnomocnik powodów wniósł o nieobciążanie ich kosztami procesu z uwagi na trudną sytuację materialną i fakt, że w konsekwencji zachowania pozwanego musieli ponieść znaczne wydatki na doprowadzenie wodociągu.

Pozwany uwypuklał zaś, że powództwo nie zostało udowodnione ani co do zasady, ani co do wysokości. Zaznaczył, że z niczego nie wynika, z jakich to przyczyn miałby zapłacić powodom żądaną przez nich kwotę i dlaczego jest to akurat kwota 5 100 złotych i jak została ona ustalona. Wskazał, że powodowie nie udowodnili wydatkowania jakichkolwiek kwot. Sam zaś fakt, że strony przez ponad 20 lat miały wspólne przyłącze nie stanowi podstawy obciążania go kosztami na rzecz powodów. Jeśli zaś powodowie domagają się żądanej kwoty z tytułu wydatków na nowe przyłącze, wskazał, że wykonali je oni dla siebie i tylko oni będą z niego korzystać. Pozwany wniósł o zasądzenie od pozwanych kosztów postępowania, a tym samym oponował przeciwko wnioskowi pełnomocnika powodów o nieobciążanie ich kosztami. (protokoły rozprawy - k. 100-101, k. 106-107o, k. 112-114)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W związku z budową sześciu budynków jednorodzinnych w zabudowie szeregowej, położonych w Ł. przy ul. (...) do nr 36, w 1990 roku opracowano projekt techniczny przyłączy wodno-kanalizacyjnych do tychże budynków. Projekt przewidywał, że w ulicy (...) istnieje wodociąg miejski o średnicy 150 mm. (...) ten zasila wodociąg o średnicy 100 mm ułożony w ulicy dojazdowej do przedmiotowych budynków. Projekt przewidywał ponadto realizację kanału sanitarnego i kanału deszczowego, do których zaprojektowano podłączenia w/w szeregu. Projektowano jedno przyłącze wodociągowe dla dwu sąsiadujących w szeregu domków jednorodzinnych i że w każdym budynku zlokalizowany będzie wodomierz lub podlicznik. Z uwagi na architektoniczny układ szeregu, wodomierze zlokalizowane będą w piwnicach, a podliczniki w garażach. Wyznaczono, że wodomierze zlokalizowane będą w posesjach o numerach (...). Przyłącza kanalizacji sanitarnej oraz przyłącza kanalizacji deszczowej zaprojektowano w ten sposób, że zainstalowano jedno przyłącze kanalizacji sanitarnej i jedno przyłącze kanalizacji deszczowej dla trzech sąsiadujących ze sobą budynków (...). (projekt techniczny – k. 8 -16)

Powyższy projekt został opracowany na podstawie pisma Przedsiębiorstwa (...) z dnia 3 lipca 1990 roku, w którym stwierdzono, że prace projektowe dotyczące przyłączy wodno-kanalizacyjnych mogą być prowadzone z uwzględnieniem wyszczególnionych wymogów, wśród których, między innymi, podano, iż należy projektować minimalną niezbędną ilość podłączeń wodno-kanalizacyjnych do sieci zewnętrznych /dla minimum dwóch sąsiadujących w szeregu segmentów należy zaprojektować jedno przyłącze/ a przyłącza wodociągowe winny być jak najkrótsze. W piśmie tym wskazano również, że umowa na dostawę wody będzie zawierana z właścicielami działek, u których będzie zlokalizowany wodomierz. (pismo – k. 10 i k. 110)

Dwa sąsiednie budynki mają jedno podłączenie do sieci wodociągowej. Tak jest na całym osiedlu. (zeznania świadka M. T. - e-protokół z dnia 28 kwietnia 2017 roku, znacznik czasu 00:04:05 i nast., zeznania świadka W. D. - e-protokół z dnia 28 kwietnia 2017 roku, znacznik czasu 00:15:29 i nast., zeznania świadka A. B. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:04:24 i nast., )

Właściciele domów zgodzili się na takie rozwiązanie przyłączy wody ze względów oszczędnościowych. Koszty były podzielone na wszystkich, każdy z właścicieli płacił po równo za koszty podłączenia wody od wodociągu miejskiego do danej działki. W planie były wyznaczone budynki, do których wykonano przyłącze – były to budynki (...). (zeznania świadka A. B. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:04:24 i nast., zeznania powoda J. P. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:39:30 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:02:19 i nast., zeznania powódki D. P. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:34:30 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:13:15 i nast.)

W związku z budową domów zawiązany był komitet budowy, do którego należeli właściciele działek. Komitet ten reprezentował właścicieli i zbierał pieniądze na zrobienie wodociągu w ulicy, do granic nieruchomości. (...) do ulicy (...) wykonywało Przedsiębiorstwo (...). Doprowadzenie wody od ulicy do budynku każdy robił i finansował we własnym zakresie, tj. zlecał wybranemu przez siebie wykonawcy. Każdy właściciel sam finansował swoje przyłącze od magistrali w ulicy do swojej posesji. (zeznania świadka M. T. - e-protokół z dnia 28 kwietnia 2017 roku, znacznik czasu 00:04:05 i nast., zeznania świadka W. D. - e-protokół z dnia 28 kwietnia 2017 roku, znacznik czasu 00:15:29 i nast., zeznania pozwanego R. R. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:42:24 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:21:52 i nast.)

Komitet był założony w celu doprowadzenia głównego rurociągu do ulicy (...). I w związku z tym rurociągiem pieniądze były wpłacane do komitetu. Powodowie wpłacili pieniądze na komitet budowy wodociągu jak wszyscy. (zeznania pozwanego R. R. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:42:24 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:21:52 i nast.)

Przy budowie przyłącza wody w ulicy powodowie nie wpłacali żadnych kwot pozwanemu, tylko bezpośrednio na rzecz komitetu budowy domów. (zeznanie powoda J. P. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:39:30 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:02:19 i nast., zeznania powódki D. P. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:34:30 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:13:15 i nast.)

Podłączenie wodociągowe w ulicy (...) zostało oddane do użytku i z dniem 27 kwietnia 1991 roku przekazane jako środek trwały w majątek ówczesnego Przedsiębiorstwa (...). (protokół - k. 17)

Budynek znajdujący się na nieruchomości położonej przy ul. (...) oznaczony był numerem 1.

Budynek znajdujący się na nieruchomości położonej przy ul. (...) oznaczony był numerem 2.

Budynek znajdujący się na nieruchomości położonej przy ul. (...) oznaczony był numerem 3. Właścicielem tej nieruchomości zarówno obecnie, jak i w chwili budowy był R. R..

Budynek znajdujący się na nieruchomości położonej przy ul. (...) oznaczony był numerem 4. Właścicielem tej nieruchomości zarówno obecnie, jak i w chwili budowy byli D. i J., małżonkowie P..

Budynek znajdujący się na nieruchomości położonej przy ul. (...) oznaczony był numerem 5. W momencie wszczęcia budowy właścicielką nieruchomości była I. B. i A. B.,

Budynek znajdujący się na nieruchomości położonej przy ul. (...) oznaczony był numerem 6. W momencie wszczęcia budowy właścicielem tej nieruchomości był A. Ł.. W czasie budowy nieruchomość tę kupiła M. T.. (zestawienie – k. 16, zeznania świadka M. T. - e-protokół z dnia 28 kwietnia 2017 roku, znacznik czasu 00:04:05 i nast., zeznania świadka A. B. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:04:24 i nast.)

W zakresie doprowadzenia przyłącza od ulicy do swojej nieruchomości pozwany zlecił wykonanie prac wykonawcy i zapłacił mu za wykonanie przyłącza, łącznie około dwóch milionów ówczesnych złotych. Nie pobierał żadnych opłat od powodów, mimo, że skorzystali z tego przyłącza. Prace te przeprowadził w kwietniu 1991 roku. (pokwitowanie – k. 84, zeznania pozwanego R. R. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:42:24 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:21:52 i nast.)

Z kolei przyłącze od ulicy do domu musiało być odebrane przez Przedsiębiorstwo (...) i przechodziło na majątek przedsiębiorstwa. W dniu 5 lipca 1991 roku R. R. uiścił na rzecz Przedsiębiorstwa (...) kwotę 821 579 [starych] złotych „za włączenie do miejskiej sieci wodociągowej posesji ul. (...) w dniu 10.05.1991 r.” na podstawie rachunku z dnia 31 maja 1991 roku. (rachunek – k.85, dowód wpłaty – k. 86, zeznania pozwanego R. R. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:42:24 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:21:52 i nast.)

Taką samą kwotę „za włączenie do miejskiej sieci wodociągowej posesji ul. (...) w dniu 10.05.1991 r.” zapłaciła właścicielka nieruchomości przy ul. (...) I. B. na podstawie rachunku z dnia 31 maja 1991 roku. (rachunek – k.111).

Budowa segmentów przy ul. (...) miała miejsce w 1991roku. Pierwotnie segmenty te miał budować developer, ale się wycofał. Doszło do zmiany pierwotnych planów budowy w zakresie instalacji kanalizacyjnej. Zgodnie z planem miały być zainstalowane jedno przyłącze instalacji sanitarnej do trzech sąsiadujących budynków. Właściciele segmentów nie zgodzili się na to rozwiązanie, plany zmieniono i od razu do każdej posesji doprowadzono odrębną przyłącze instalacji sanitarnej. (zeznania świadka A. B. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:04:24 i nast., zeznania pozwanego R. R. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:42:24 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:21:52 i nast.)

Od momentu wybudowania w 1991 roku nieruchomość powodów miała wspólne przyłącze wodociągowe z nieruchomością pozwanego. Była jedna instalacja prowadząca od magistrali w ulicy do nieruchomości pozwanego , wodomierz znajdował się w piwnicy pozwanego a następnie istniało przebicie przez wspólną ścianę domów, do nieruchomości powodów. Stan taki istniał nieprzerwanie przez 24 lata, a wzajemne stosunki sąsiedzkie między stronami były dobre. Strony umówiły się najpierw, że powodowie będą korzystali z przyłącza na czas budowy, na okres gdy zamontowany był podlicznik. Budowa skończyła się w 1996-1997 roku. Później pozwany też tolerował ten stan. (zeznania powoda J. P. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:39:30 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:02:19 i nast., zeznania powódki D. P. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:34:30 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:13:15 i nast., (zeznania pozwanego R. R. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:42:24 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:21:52 i nast.)

W czerwcu 1992 roku R. R. zapłacił kwotę 452 600 ówczesnych złotych za wymianę zamrożonego wodomierza ul. (...) w maju 1992 roku. (rachunek – k. 83)

Na pierwszym etapie eksploatacji budynków były podliczniki. Gdy nadal były podliczniki, to pozwany musiał spisywać stany liczników lub udostępniać pomieszczenie, aby można było spisać te stany i rozliczać zużycie. Gdy były podliczniki, rachunki za wodę przychodziły do pozwanego. (...) nakazały założenie liczników do każdej posesji osobno, wówczas R. R. powiedział sąsiadom by w związku z taką sytuacją założyli sobie własne przyłącze, to było w 1998 roku. Powodowie nie chcieli zakładać własnego przyłącza, bo jego wykonanie wiązałoby się np. ze zniszczeniem kostki na ich nieruchomości. Wówczas R. R. zgodził się na użyczenie tego przyłącza, bez jego zgody zakład wodociągów nie zgadzał się na zawarcie umowy z powodami. Gdy wodociągi założyły licznik dla powodów, od tego czasu osobne rachunki za wodę przychodziły do powodów. (zeznania pozwanego R. R. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:42:24 i nast.)

Przedsiębiorstwo (...) było przedsiębiorstwem państwowym, które z dniem 30 października 1990 roku zostało przejęte na rzecz utworzonej z dniem 27 maja 1990 roku jednostki samorządu terytorialnego – Gminy Ł.. Z dniem 27 listopada 1991 roku Przedsiębiorstwo (...) zostało zlikwidowane i z tą samą datą utworzono zakład budżetowy Gminy Ł. pod nazwą Zakład (...) z siedzibą w Ł. ( (...)). Z kolei z dniem 6 grudnia 2000 roku Zakład (...) został przekształcony w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością o nazwie Zakład (...) sp. z o.o. (okoliczności znane sądowi z urzędu)

W marcu 1999 roku J. i D. P. zwrócili się do (...) odnośnie zamontowania drugiego wodomierza głównego dla posesji przy ul. (...). Odpowiadając na wystąpienie powodów, zakład wodociągowy w piśmie z dnia 18 marca 1999 roku poinformował, że nie stawia sprzeciwu na zamontowanie drugiego wodomierza głównego dla posesji przy ulicy (...) w piwnicy budynku posesji przy ul. (...) (równolegle do istniejącego wodomierza) pod warunkiem uzyskania zgody właściciela oraz dokonania zapisu w księgę wieczystą posesji przy ulicy (...) służebności przyłącza wodociągowego dla posesji przy ul. (...). Na powyższe należy opracować projekt techniczny, który podlega zaopiniowaniu w (...). (pismo – k. 42)

W dniu 24 czerwca 1999 roku R. R. złożył oświadczenie o treści: „ (...). R. R. zamieszkały w Ł. przy ul. (...) wyrażam zgodę na wykonanie podejścia pod wodomierz dla posesji przy ul. (...), które przebiega przez moje pomieszczenie piwniczne. Ponadto zapewniam nieutrudniony dostęp służbom eksploatacyjnym (...) do konserwacji i napraw przewodu wodociągowego i nie będę wnosił roszczeń za szkody powstałe na mojej posesji spowodowane awarią przewodu”. Oświadczenie to zostało złożone w zwykłej formie pisemnej z podpisem notarialnie poświadczonym. (oświadczenie – k. 33)

W dniu 29 czerwca 1999 roku, pomiędzy Zakładem (...) w Ł. („usługodawca”) a J. P., jako właścicielem nieruchomości przy ul. (...) w Ł. („usługobiorca”), zawarta została umowa nr (...), której przedmiotem było dostarczanie wody – odbieranie ścieków przez usługodawcę do/z urządzeń usługobiorcy znajdujących się na nieruchomości w Ł. przy ul. (...), za pośrednic-twem n/w połączeń do sieci miejskiej przekazanych przez usługobiorcę do eksploatacji usługodawcy: 1. podłączenie wodociągowe - włączono do posesji (...), montaż wodomierza i 2. kanał sanitarny o średnicy 150 mm, długości 4,45m przy ul. (...), przekazany w dniu 27 maja 1995 roku. Zgodnie z umową woda dostarczana jest dla potrzeb gospodarstw domowych. Szczegółowe warunki świadczenia usług objętych umową oraz wzajemne zobowiązania i uprawnienia stron określał załącznik nr 1, stanowiący integralną część umowy. Nadto pozostałymi załącznikami do umowy, a stanowiącymi integralną jej część, były: załącznik nr 2, określający miedzy innymi iż w budynku znajdują się łazienka, ubikacja, lokalne źródło ciepłej wody w postaci bojlera gazowego i zawierający informację, iż w budynku jest jedno mieszkanie zamieszkiwane przez 4 osoby, oraz oświadczenie R. R. z dnia 24 czerwca 1999 roku. (umowa wraz z załącznikami – k. 27-33o)

Powodowie nic nie płacili pozwanemu za korzystanie z jego nieruchomości. Między stronami nie toczyły się żadne ustalenia odnośnie ustanowienia służebności. (zeznania powoda J. P. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:39:30 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:02:19 i nast., zeznania powódki D. P. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:34:30 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:13:15 i nast.)

W dniach 11-12 lutego 2013 roku miała miejsce awaria na przyłączu wodociągowym do posesji przy ul. (...). Awarię tę usuwał (...). (pismo – k. 93, zeznania świadka A. R. - e-protokół z dnia 28 kwietnia 2017 roku, znacznik czasu 00:32:37 i nast.)

Nastąpiło uszkodzenie rury z wodą. Awaria. Była to awaria przedlicznikowa. Został zrobiony wykop po zewnętrznej ścianie budynku, jak i wewnątrz piwnicy. Awaria spowodowała bałagan w domu pozwanego. Awaria była rzeczą uciążliwą. (...) usunął awarię rury, ale koszty pozostałych robót ponosił pozwany. Trzeba było zasypać wykopy. Trudno było znaleźć kogokolwiek, kto by się podjął takiej pracy, bo one były na małej powierzchni, konieczność wykonania tych prac spadła na pozwanego. Prace polegały przede wszystkim na zakopaniu dołów i to zrobił (...). Pozostałe roboty wykonał pozwany, tj. zrobił dwie wylewki z warstwą izolacyjną, położył płytki, zafugował, pomalował. Koszty awarii ponosił (...). Pozwany poniósł koszty wewnątrz budynku oraz koszty uporządkowania po usunięciu awarii. (zeznania świadka A. R. - e-protokół z dnia 28 kwietnia 2017 roku, znacznik czasu 00:32:37 i nast., zeznania pozwanego R. R. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:42:24 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:21:52 i nast.)

W dniu 22 grudnia 2013 roku pomiędzy J. P. („odbiorca usług”) a Zakładem (...) Spółką z o.o. w Ł. („dostawca usług”) zawarta została umowa nr (...) o zaopatrzenie w wodę i o odprowadzanie ścieków. Zgodnie z § 1 przedmiotem umowy była realizacja przez dostawcę usług, za wynagrodzeniem naliczanym według obowiązujących taryf opłat niżej wymienionych świadczeń na rzecz odbiorcy usług dla nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...), w zakresie:

- dostawy wody na cele gospodarstwa domowego, w ilości i o ciśnieniu ustalonych w dokumentacji technicznej przyłącza wodociągowego do nieruchomości, i

- odprowadzania ścieków bytowych w ilości ustalonej w dokumentacji technicznej przyłącza kanalizacyjnego do nieruchomości.

Zobowiązania i uprawnienia stron umowy wynikające z tytułu dostawy wody z sieci wodociągowej oraz odprowadzania ścieków do sieci kanalizacyjnej określał załącznik nr 1 do umowy. Nadto dodatkowo, oprócz załącznika Nr 1, integralną część umowy stanowił załącznik nr 2, w którym powód złożył oświadczenie, że w budynku znajduje się 6 pomieszczeń i zamieszkują w nim 4 osoby. W § 9 pkt 2 umowy jako „inne ustalenia”, wpisano: „Dostawa wody poprzez przyłącze do posesji przy ul. (...)”.

§ 8 umowy przewidywał, iż umowa zostanie zawarta w dniu podpisania przez odbiorcę usług pod warunkiem, że odbiorca wypełni treść umowy danymi istotnymi, od których zamieszczenia uzależniona jest ważność, skuteczność oraz zakres umowy i dostarczy dostawcy usług oba egzemplarze umowy po uprzednim ich podpisaniu w terminie do dnia 31 stycznia 2014 roku. Dotychczasowa umowa wygasa z chwilą podpisania niniejszej umowy przez odbiorcę usług. Na swoim egzemplarzu umowy powód po słowach „zawarta w dniu” wpisał odręczenie: „ 27 kwiecień 1991r (cele budowlane) 29 czerwiec 199… (umowa wraz z załącznikami – k. 18-26)

Pozwany dowiadywał się w (...) sp. z o.o. czy może odciąć dostęp do wody powodom. Poinformowano go, że powinien w tym celu wypowiedzieć zgodę na korzystanie z wodociągu, i że wystarczy miesięczny termin wypowiedzenia. Pozwany wyznaczył dłuższy ponad trzymiesięczny termin, gdyż zdawał sobie sprawę, ile trwa podłączenie wody i jak się załatwia sprawy w urzędach i nie chciał utrudniać. (zeznania pozwanego R. R. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:42:24 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:21:52 i nast.)

W dniu 2 lutego 2015 roku R. R. sporządził pismo o treści: „Zawiadamiam, że z dniem 15.05.2015 r. cofam użyczenie przyłącza wody. Po tym terminie przyłącze wody zostanie odłączone”. Pismo to zostało sporządzone w 3 egzemplarzach, z których pierwszy został przekazany J. P., drugi, do wiadomości, Zakładowi (...) w Ł., zaś trzeci pozostał u pozwanego. (pismo - k. 41 i k. 43)

Po otrzymaniu pisma, w początku lutego 2015 roku, powodowie bardzo zdenerwowali się jego treścią. Dowiedziawszy się o cofnięciu zgody na użyczenie podejścia, powodowie nie zwrócili się wówczas do pozwanego o wyjaśnienia czy z prośbą o zmianę jego stanowiska. Powodowie jeszcze w dniu otrzymania pisma skontaktowali się z Zakładem (...) i dowiedzieli się, że sąsiad może odciąć dostęp wody do ich posesji, jeśli nie wyrazi zgody na korzystanie z przyłącza. Powodowie przyjęli to do wiadomości i od razu podjęli działania zmierzające do założenia własnego przyłącza wody. Procedura w (...) przeciągała się i powodowie poprosili R. R. o odroczenie terminu odcięcia wody o dwa tygodnie. Pozwany nie wyraził zgody i przyłącze wody do nieruchomości powoda zostało odcięte w wyznaczonym terminie. (zeznania powoda J. P. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:39:30 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:02:19 i nast., zeznania powódki D. P. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:34:30 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:13:15 i nast.)

Pismem z dnia 30 kwietnia 2015 roku Zakład (...) spółka z o.o. z siedzibą w Ł., iż w wobec wycofania zgody przez R. R. na użyczenie przyłącza wodociągowego do nieruchomości przy ul. (...) oraz w związku z niedostarczeniem przez powoda tytułu prawnego do dalszego korzystania z w/w przyłącza, poinformowała powoda o tym, że jest zmuszona do odstąpienia od umowy nr (...) z dnia 22 grudnia 2003 roku w zakresie zaopatrzenia w wodę z dniem 15 maja 2015 roku. Wobec powyższego poinformowano powoda, że 15 maja 2015 roku nastąpi zamknięcie dopływu wody do jego nieruchomości i demontaż wodomierza. (pismo - k. 34)

Po odłączeniu wody powodom przez jakiś czas korzystali oni z wody od A. B.. (zeznania świadka A. B. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:04:24 i nast., zeznania powoda J. P. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:39:30 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:02:19 i nast., zeznania powódki D. P. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:34:30 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:13:15 i nast.)

Wcześniej, po śmierci matki powódki, przez pewien czas jej pies szczekał po niej z tęsknoty, które to szczekanie było uciążliwe i nie spodobało się pozwanemu, który w niemiłej formie kazał powodom uciszyć psa, grożąc im „służbami”. Powodowie uznali, odcięcie im wody przez powoda stanowiło reakcję na szczekanie psa. (zeznania powoda J. P. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:39:30 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:02:19 i nast., zeznania powódki D. P. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:34:30 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:13:15 i nast.)

D. i J. P. w piśmie z 21 października 2015 roku zażądali od R. R. zwrotu kosztów poniesionych przez nich na wybudowanie nowego przyłącza w wysokości 5 000 złotych. R. R. w piśmie z dnia 7 listopada 2015 roku odmówił spełnienia żądań powodów. Powodowie ponowili żądanie w piśmie z dnia 3 marca 2016 roku. Pozwany w piśmie z dnia 15 marca 2016 roku ponownie odmówił uznania zgłoszonego roszczenia. (pismo – k. 35-37, pismo – k. 38-40)

Koszt wykonania przyłącza wodociągowego do nieruchomości pozwanego kształtował się na grudzień 2016 roku w wysokości 6 000 złotych, obejmując: dokumentację techniczną (1 500 zł), budowę przyłącza wody (4 500 zł) oraz koszty geodezyjne (500 zł). Szacunek nie obejmował opłaty za odbiór robót przez (...) i opłaty za zajęcie pasa drogi, jak również odtworzenia wylewek betonowych, posadzki i tynku wewnątrz budynku. (oferta – k. 92)

Powodowie wykonali własne, samodzielne przyłącze wodne do swojej posesji. Koszty tego przyłącza sfinansowali sami z własnych pieniędzy. Tylko oni korzystają z tego przyłącza, pozwany nie korzysta z ich przyłącza. (zeznania powoda J. P. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:39:30 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:02:19 i nast., zeznania powódki D. P. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:34:30 i nast. w związku z e-protokół z dnia 10 lutego 2017 roku, znacznik czasu 00:13:15 i nast.)

Uciążliwości związane ze wspólnym przyłączem polegały na tym, że to pozwany musiał dbać o nie i je konserwować, a przyłącze było w jego piwnicy. Koszty te ponosił pozwany. Obecnie z uwagi na wiek i chęć uporządkowania spraw swojej własności pozwany nie chce mieć wspólnego przyłącza z powodami. Chciałby, żeby jego dzieci nie miały z tym problemu. (zeznania pozwanego R. R. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:42:24 i nast.

Od momentu budowy segmentów do chwili obecnej jedno wspólne przyłącze istnieje do nieruchomości przy ul. (...). Rura wodociągowa z sieci dochodzi do piwnicy domu A. B., przed licznikiem założony jest trójnik rozdzielający wodę. Przez ścianę rura z tego trójnika przechodzi na nieruchomość przy (...). W nieruchomości przy ul. (...) znajduje się licznik główny a w nieruchomości przy ul. (...) podlicznik. (zeznania świadka M. T. - e-protokół z dnia 28 kwietnia 2017 roku, znacznik czasu 00:04:05 i nast., zeznania świadka A. B. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:04:24 i nast.)

Gdy M. T. kupowała nieruchomość, na jej działce stał tylko garaż, nie było domu. Dom przy ul. (...) już był zbudowany i już było przyłącze wody. Od domu sąsiada przyłączyła się do wody. Kupując nieruchomość w umowie miała zapisane, że będzie miała zapewniony dostęp do wody. Nie płaciła nic za przyłączenie się ani właścicielowi działki przy ul. (...) ani zakładowi wodociągów. Koszty przeciągnięcia wody od przyłącza do siebie poniosła sama. Nie zwracała połowy kosztów właścicielowi działki przy ul. (...) za przyłączenie wody do jego nieruchomości. Na komitet zapłacił poprzednik. Między właścicielami tych nieruchomości nigdy nie było z tym problemu. Nie było między nimi żadnej umowy na piśmie w tej kwestii, tak było w planie i tak pozostało. W takim stanie M. T. sprzedała swoją nieruchomość. (zeznania świadka M. T. - e-protokół z dnia 28 kwietnia 2017 roku, znacznik czasu 00:04:05 i nast.)

W. D. mieszka przy ulicy (...), w sąsiednim do domów stron szeregu segmentów. Kupił działkę od razu z projektem. Były tam też zaprojektowane przyłącza wodne i kanalizacyjne. Przyłącze wodne i kanalizacyjne szło na dwa budynki. Przyłącze wodne ma z jednym sąsiadem a kanalizacyjne z drugim. Właściciele nie mieli wpływu, że zostało zaprojektowane wspólne przyłącze dla dwóch domów. W dalszym ciągu jest taki stan; przyłącze wchodzi do sąsiada, a później nitka idzie od świadka. Była ustna umowa między sąsiadami, że W. D. będzie mógł korzystać z tego przyłącza. (...) założyły wodomierz więc zaakceptowały takie rozwiązanie. Wspólnie z sąsiadem ponosił koszty przyłącza. Koszty przebicia instalacji od sąsiada do siebie poniósł sam. (zeznania świadka W. D. - e-protokół z dnia 28 kwietnia 2017 roku, znacznik czasu 00:15:29 i nast.)

5 100 złotych, których powodowie domagają się w niniejszej sprawie od pozwanego, to koszty związane z nowym przyłączem wody. Powodowie chcą, „żeby chociaż trochę powód nam zwrócił. Trudno, żebyśmy my wszystko finansowali”. Małżonkowie P. mają żal do pozwanego, że wyraził zgodę na wspólne przyłącze, a następnie bez powodu cofnął zgodę, gdyż mógł od razu powiedzieć, że nie chce wspólnego przyłącza. Powodów stać było na budowę domu, więc stać by ich było także na samodzielne przyłącze. Mają też żal, że odciął wodę i nie chciał załatwić sprawy polubownie. Przez prawie 30 lat stosunki między stronami układały się dobrze. (zeznania powódki D. P. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:34:30 i nast., zeznania powoda J. P. - e-protokół z dnia 12 lipca 2017 roku, znacznik czasu 00:39:30 i nast.)

Stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych dowodów.

Sąd nie dał wiary twierdzeniom pozwanego, iż przedstawiony przez powodów projekt techniczny przyłączy wodno-kanalizacyjnych z 1991 roku był jedynie projektem wstępnym, do realizacji którego odnośnie przyłącza wodociągowego ostatecznie nie doszło. Tym samym, w konsekwencji Sąd odmówił wiarygodności zeznaniom pozwanego w tym zakresie, w jakim utrzymywał on, że wszystkie sąsiednie nieruchomości w zabudowie szeregowej przy ul. (...) od wielu lat posiadają już swoje przyłącza, a jedynie nieruchomość powodów takiego przyłącza nie posiadała. Powyższym twierdzeniom R. R. przeczą bowiem odmienne zeznania nie tylko powodów, ale również świadków A. B., M. T. i W. D., którzy jednoznacznie wskazywali, że wszystkie budynki jednorodzinne, które powstawały wówczas przy ul. (...) miały takie rozwiązanie, iż dla dwóch sąsiadujących w szeregu segmentów zaprojektowano i zrealizowano jedno przyłącze wodociągowe i stan taki utrzymał się do chwili obecnej. Pierwotny plan, co przyznał świadek A. B., został zmodyfikowany jedynie w zakresie podłączenia sieci kanalizacyjnej. Pierwotnie przewidywano bowiem jedno przyłącze kanalizacji sanitarnej do trzech sąsiadujących ze sobą budynków, lecz na skutek protestów właścicieli do każdego z budynków doprowadzono oddzielne przyłącze. Ujawniony materiał dowodowy nie pozwala jednak na przyjęcie, że analogiczna sytuacja miała miejsce w odniesieniu do instalacji wodociągowej.

Sąd postanowił oddalić wniosek pełnomocnika powodów o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu budowy sieci wodociągowych. Teza tego dowodu została sformułowana przez powodów w ten sposób, iż przedmiotowy dowód miałby zostać przeprowadzony na okoliczność przebiegu budowy przyłączy wodociągowych w Ł. przy ul. (...), położenia przyłączy, wodomierzy i kosztów budowy instalacji.

W ocenie Sądu kwestie dotyczące przebiegu budowy przyłączy wodociągowych w Ł. przy ul. (...), położenia przyłączy i wodomierzy nie były w niniejszej sprawie okolicznościami spornymi. Nadto zostały one dostatecznie wyjaśnione zeznaniami stron oraz przedłożoną dokumentacją, w szczególności projektem technicznym oraz załączonym do niego pismem Przedsiębiorstwa (...) z 3 lipca 1990 roku zawierającego wskazanie wymogów, jakie miałby być brane pod uwagę przy sporządzaniu projektu. Realizacja inwestycji, jak ustalono, przebiegała zgodnie ze wskazaniami powyższych dokumentów. Bezsporną była okoliczność, że istniało jedno wspólne przyłącze wodne dla nieruchomości przy ul. (...), które znajdowało się w piwnicy budynku pozwanego. Nie było więc potrzeby dodatkowego potwierdzania powyższych okoliczności wnioskowaną przez powodów opinią biegłego .

Natomiast co do ustalenia kosztów budowy instalacji, Sąd uznał przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na tę okoliczność za zbędne i bezprzedmiotowe. Ujawniony materiał dowodowy wskazuje, iż koszty budowy sieci wodociągowej w 1991 roku były niejako dwuaspektowe. Odnośnie budowy magistrali wodociągowej w ulicy (...), wszyscy właściciele nieruchomości ponosili związane z tym koszty za pośrednictwem zorganizowanego w tym celu komitetu mieszkańców, na rzecz którego dokonywali wpłat bezpośrednio. Pozwany w istocie potwierdził wskazywany przez powodów fakt, iż jak każdy właściciel budujących się wówczas domów, także i oni uiszczali pieniądze na budowę wodociągu w ulicy. Natomiast w zakresie doprowadzenia przyłącza od magistrali w ulicy do samej posesji, pozwany wykazał iż poniósł całość związanych z tym kosztów. Dotyczyły one najpierw sfinansowania wykonania robót przez podmiot prywatny i zamknęły się sumą około dwóch milionów ówczesnych złotych. W następnej kolejności R. R. uiścił na rzecz Przedsiębiorstwa (...) kwotę 821 579 [starych] złotych „za włączenie do miejskiej sieci wodociągowej posesji ul. (...) w dniu 10.05.1991 r.”. W tej sytuacji przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu budowy sieci wodociągowych Sąd uznał za zbędne i wniosek ten oddalił. Przeprowadzenie tego dowodu byłoby zasadne, gdyby Sad ustalił, że pozwany winien zwrócić koszty powodom, a jedynie ich wysokość jest sporna. Wobec przeciwnych ustaleń dowód ten powodowałby niepotrzebne przedłużenie postępowania i podniesienie jego kosztów.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo jest bezzasadne i podlega oddaleniu.

Przed przystąpieniem do oceny zasadności powództwa stanowiącego przedmiot niniejszej sprawy, należy w ocenie Sądu przede wszystkim ustalić, z jakiego tytułu powodowie domagają się od pozwanego kwoty 5 100 złotych. Otóż, występując z pozwem, w piśmie inicjującym postępowanie, D. i J. P. podali, że kwoty 5.100 złotych żądają od pozwanego „tytułem zwrotu nakładów poczynionych przez powodów na budowę przyłącza wodociągowego prowadzącego od magistrali do nieruchomości pozwanego oraz tytułem zwrotu kosztów poniesionych przez powodów na wybudowanie nowego przyłącza – przewodu wodociągowego”. Także uzasadnienie pozwu, zakreślony w nim stan faktyczny oraz sformułowane twierdzenia i wnioski, w tym dowodowe, wskazywały, że przedmiotem żądania są roszczenia wywodzone zarówno z okoliczności mających miejsce w czasie budowy pierwotnego wspólnego przyłącza w 1991 roku, ze wspólnego jego użytkowania przez kolejne lata, jak i z doprowadzenia przez powodów własnego przyłącza w 2016 roku.

Natomiast z treści pism powodów z dnia 19 grudnia 2016 roku wynika, iż kwota 5.100 złotych obejmuje wyłącznie koszty poniesione przez nich na budowę nowego przyłącza, a nakłady poczynione na budowę przyłącza wodociągowego prowadzącego od magistrali do nieruchomości pozwanego to dalsze 1 000 złotych. Powodowie nie rozszerzyli jednak żądania pozwu. Do kwestii tej w ogóle nie odniósł się ustanowiony w toku postępowania pełnomocnik z wyboru powodów, wskazując jedynie w oświadczeniach na kolejnych terminach rozprawy, iż popiera powództwo „jak dotychczas”. Z kolei zeznając na ostatnim terminie rozprawy powódka D. P. wskazała, że 5 100 złotych, których powodowie domagają się w niniejszej sprawie od pozwanego, to koszty związane z nowym przyłączem wody. Jak wyjaśniła, powodowie chcieliby „żeby chociaż trochę powód nam zwrócił. Trudno, żebyśmy my wszystko finansowali”.

W tej sytuacji, tak określony przedmiot żądania, eliminuje w istocie rzeczy z pola badania kwestię tej części żądania, która była pierwotnie wywodzona z nakładów, jakie powodowie mieli ponieść na budowę przyłącza wodociągowego prowadzącego od magistrali do nieruchomości pozwanego. W świetle całokształtu postawy procesowej strony powodowej zasadnym byłoby bowiem przyjęcie, że powodowie ostatecznie domagają się dochodzonej kwoty 5 100 złotych jedynie z tytułu zwrotu kosztów poniesionych przez nich na budowę nowego przyłącza w 2016 roku, a konieczność poniesienia wydatków na nowe przyłącze upatrują - w ich ocenie - pozbawionym podstawy prawnej, cofnięciu przez R. R. zgody na korzystanie z przyłącza zlokalizowanego w piwnicy jego domu.

Przy tak określonej podstawie żądania dochodzonej kwoty 5 100 złotych, podstawy prawnej roszczenia należy upatrywać zdaniem Sądu w przepisie art. 415 Kodeksu cywilnego.

Powód nie wskazał podstawy prawnej roszczenia. Zapytany przez Sąd na terminie rozprawy z dnia 10 lutego 2017 roku, z jakiego tytułu wywodzą powodowie roszczenie, ich pełnomocnik wyjaśnił, że z umowy użyczenia wodociągu, podkreślając że została ona przez stronę pozwaną wypowiedziana bez zachowania terminów. Stąd powodowie wnoszą o odszkodowanie z tytułu szkody, jaką w związku z tym ponieśli wobec konieczności poniesienia kosztów na dokonanie nowego przyłącza wodociągowego.

Podkreślenia wymaga, iż to powód, bazując na zasadzie: „ da mihi factum, dabo tibi ius” (daj mi fakt, dam ci prawo) dokonuje wyboru roszczenia, wskazując okoliczności faktyczne, które uzasadniają jego żądanie (por. art. 187 § 1 pkt 2 kpc). Nie jest konieczne, aby określił kwalifikację prawną, co należy do kompetencji sądu orzekającego. Żaden zresztą przepis nie nakłada na powoda obowiązku wskazania podstawy prawnej dochodzonego roszczenia. Jednakże wobec braku wskazań ze strony żądającego, względnie gdy Sąd nie podziela wskazania strony powodowej, to na sądzie ciąży obowiązek dokonania takiej dopuszczalnej prawnie kwalifikacji zdarzenia, która w największym stopniu uwzględniałaby interes uprawnionego. Stąd w ocenie Sądu stanowiące przedmiot rozpoznania w niniejszej sprawie roszczenie małżonków P. przeciwko R. R. winno być zakwalifikowane na gruncie przepisu art. 415 kc. Natomiast podniesiona przez pełnomocnika powodów kwestia wypowiedzenia przez pozwanego łączącej strony umowy użyczenia bez zachowania terminów, zostanie omówiona jako jedna z przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, w kontekście bezprawności zachowania pozwanego.

Zgodnie z powołanym przepisem, kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, zobowiązany jest do jej naprawienia. Kwalifikując zarysowany przez powodów stan faktyczny do powołanej normy art 415 kc, odpowiedzialność R. R. miałaby więc wyn-kać z tego, że poprzez zawinione zachowanie, polegające na cofnięciu zgody na korzystanie przez powodów z przyłącza wody, co skutkowało zamknięciem dopływu wody do nieruchomości przy ul. (...) i demontażem wodomierza, spowodował po stronie powodów szkodę, która wyraziła się kwotą 5100 złotych, jaką musieli ponieść na zamontowanie nowego przyłącza wodociągowego prowadzącego od magistrali do ich nieruchomości.

Zgodnie z przepisem art. 415 kodeksu cywilnego, przesłankami odpowiedzialności odszkodowawczej (tzw. deliktowej, ex delictu) są: 1) wystąpienie faktu, za który ustawa czyni odpowiedzialnym określony podmiot, czyli czynu niedozwolonego; 2) zaistnienie szkody i 3) związek przyczynowy między czynem niedozwolonym a szkodą w tej postaci, iż szkoda jest jego zwykłym następstwem.

Ciężar dowodu co do wystąpienia wszystkich tych okoliczności obciąża, zgodnie z przepisem art 6 kc, powoda. Na poszkodowanym spoczywa przy tym obowiązek wykazania wszystkich przesłanek odpowiedzialności (por. np. Wyrok SA w Łodzi z dnia 31 marca 2015 roku, sygn. akt ACa 1144/14, legalis 1242479). Należy więc po kolei odnieść się do przywołanych powyżej przesłanek odpowiedzialności deliktowej na tle ustalonego w niniejszej sprawie stanu faktycznego.

W pierwszym rzędzie trzeba więc rozważyć, czy zarzucane przez powodów zachowanie pozwanego R. R. rzeczywiście miało miejsce i czy może zostać zakwalifikowane w kategorii czynu niedozwolonego.

Nie wdając się w szczegółowe rozważania doktrynalne, zasygnalizować należy w stopniu niezbędnym dla dalszych rozważań, iż generalną podstawę odpowiedzialności deliktowej stanowi wina. Kodeks cywilny nie definiuje pojęcia winy, nie ma też w literaturze przedmiotu ani w orzecznictwie całkowitej zgodności poglądów odnośnie do tego, w jaki sposób określić znaczenie tego pojęcia. Istnieje jednak wyraźna tendencja do rozumienia pojęcia winy na gruncie przepisów o odpowiedzialności deliktowej analogicznie do pojmowania tego pojęcia na gruncie przepisów prawa karnego (tak. np. M. Gutowski [red.] Komentarz do Kodeksu cywilnego 2016, wersja elektroniczna legalis, dostęp na dzień sporządzania uza-sadnienia, tezy II.2 i IV.1 do art. 415 i wskazana tam dalsza literatura). Jedną z konsekwencji takiego ujęcia winy jest wyraźne rozróżnienie bezprawności od winy i odejście od prezentowanego niegdyś w cywilistyce poglądu o wyróżnianiu bezprawności jako obiektywnego elementu winy. Obecnie bezprawność uznaje się za element strony przedmiotowej czynu, podczas gdy wina stanowi element strony podmiotowej czynu. Tym samym bezprawność jest przesłanką wstępną do badania winy w tym sensie, że tylko zachowanie bezprawne może być zawinione. Ustalenie bezprawności stanowi więc warunek wstępny do badania winy, gdyż jako zawinione mogą być kwalifikowane tylko zachowania bezprawne.

Na gruncie prawa cywilnego za bezprawne uważa się zachowania sprzeczne nie tylko z obowiązującym porządkiem prawnym, przez który rozumie się nakazy i zakazy wynikające z normy obowiązującego prawa, niezależnie od gałęzi, do jakiej ono należy, lecz również sprzeczne z nakazami i zakazami wynikającymi z norm moralnych i obyczajowych, określanych w prawie cywilnym tradycyjnie jako zasady współżycia społecznego lub zasady dobrej wiary (tak też np. SN w wyroku z dnia 21 maja 2015 roku, sygn. IV CSK 539/14, legalis 1310270).

Nie budzi najmniejszych wątpliwości w świetle ustalonego stanu faktycznego, iż pismem z dnia 2 lutego 2015 roku R. R. złożył oświadczenie o treści: „zawiadamiam, że z dniem 15 maja 2015 r. cofam użyczenie przyłącza wody. Po tym terminie przyłącze wody zostanie odłączone”. Równie bezsporną okolicznością był fakt, iż od 1991 roku na gruncie istniał stan, w którym, zgodnie z projektem technicznym do budynku pozwanego (przy ul. (...) w Ł.) i budynku powodów (przy ul. (...) w Ł.) istniało jedno przyłącze wodociągowe zlokalizowane na nieruchomości pozwanego, a dostarczanie wody do posesji powodów następowało przez nieruchomość pozwanego. Zaistniały w ten sposób pomiędzy stronami procesu stan faktyczny z punktu widzenia prawa cywilnego może być rozważany albo jako ograniczone prawo rzeczowe – służebność, albo jako stosunek obligacyjny, którego treść w istocie odpowiada umowie użyczenia.

W ocenie Sądu, w ustalonych realiach uznanie istniejącego stanu za służebność należy wykluczyć. Ustanowienie służebności gruntowej wymaga bowiem przynajmniej dla oświadczenia woli właściciela nieruchomości ustanawiającego to prawo formy aktu notarialnego, stosownie do treści art. 245 § 2 kc. Tymczasem złożone 24 czerwca 1999 roku przez pozwanego R. R. oświadczenie zostało złożone w zwykłej formie pisemnej z podpisem notarialnie poświadczonym, a treść tego oświadczenia przesądza, że dotyczy ono zgody na udostępnienie jego nieruchomości jedynie na potrzeby „wykonania podejścia pod wodomierz dla posesji przy ul. (...)” i zapewnieniu „nieutrudnionego dostępu służbom eksploatacyjnym (...) do konserwacji i napraw przewodu wodociągowego”. Wyrażenie powyższej zgody było niezbędne dla zawarcia przez Zakład (...) umowy z powodami na dostarczanie wody do ich nieruchomości; zgoda ta stanowiła załącznik do przedmiotowej umowy. Powyższe oświadczenie w ocenie Sądu nie może być interpretowane wbrew jego treści, w sposób rozszerzający uprawnienia powodów. Nadto powód wskazał, że między stronami nie toczyły się żadne ustalenia odnośnie ustanowienia służebności.

Stąd zaistniałą na gruncie pomiędzy stronami procesu sytuację faktyczną należy zakwalifikować jako umowę użyczenia. Zgodnie z przepisem art. 710 Kodeksu cywilnego, przez umowę użyczenia użyczający zobowiązuje się zezwolić biorącemu, przez czas oznaczony lub nieoznaczony, na bezpłatne używanie oddanej mu w tym celu rzeczy. Co wymaga podkreślenia, umowa użyczenia dla swej ważności nie wymaga szczególnej formy. Może zostać zawarta w dowolny sposób, także per facta concludentia. Nawiązanie stosunku użyczenia może przybrać postać wyrażenia zgody na korzystanie z rzeczy w określonym zakresie. We wzajemnych wieloletnich stosunkach pomiędzy stronami, R. R. od 1991 roku godził się na stan, w którym dostarczanie wody do posesji powodów następowało przez jego nieruchomość. Przedmiot zawartej w ten sposób per facta concludentia stanowiła część jego nieruchomości, przez które przebiegało przyłącze wodociągowe.

Wbrew twierdzeniom powodów, pozwany miał prawo rozwiązać łączący strony stosunek użyczenia. Umowa ta, jak wskazują powodowie, istotnie zawarta została bezterminowo jej cel zaś był dla stron oczywisty; było nim umożliwienie korzystania przez powodów z przyłącza wodnego zlokalizowanego na działce pozwanego. Rację też należy przyznać powodom odnośnie do tego, iż cel, dla którego wytworzył się analizowany stosunek użyczenia, nie uległ zmianie, tj. użyczenie to umożliwiało powodom stale korzystanie z przyłącza wody. Tym samym nie zaistniał stan „gdy biorący uczynił z rzeczy użytek odpowiadający umowie” w rozumieniu przepisu art. 715 kc, który stanowi szczególny przypadek zakończenia stosunku prawnego użyczenia wynikającego z umowy zawartej na czas nieoznaczony.

Nie sposób jednakże zgodzić się z powodami, że fakt, iż w momencie złożenia przez pozwanego oświadczenia o cofnięciu użyczenia przyłącza wody, powodowie z tego przyłącza korzystali, przesądza o niedopuszczalności zakończenia przez użyczającego pozwanego stosunku użyczenia. Punkt widzenia powodów doprowadziłby bowiem do trudnej do zaakceptowania konkluzji, iż w takiej sytuacji kontrahent (w tym przypadku dający rzecz w użyczenie pozwany) pozbawiony zostałby uprawnienia do zakończenia stosunku użyczenia, będąc tym samym niejako wieczyście zmuszony do tolerowania korzystania z jego rzeczy przez inną osobę.

Przywołany przepis art. 715 Kodeksu cywilnego określa jedynie szczególny przypadek zakończenia stosunku prawnego użyczenia wynikającego z umowy zawartej na czas nieoznaczony, tj. „uczynienie z rzeczy użytku odpowiadającego umowie”. Wskazanie przez ustawodawcę tego szczególnego przypadku zakończenia stosunku użyczenia wynikającego z umowy zawartej na czas nieoznaczony nie wyklucza zaś możliwości zastosowania przepisu art. 365 1 kc, w myśl którego zobowiązanie bezterminowe o charakterze ciągłym wygasa po wypowiedzeniu przez dłużnika lub wierzyciela z zachowaniem terminów umownych, ustawowych lub zwyczajowych, a w razie braku takich terminów niezwłocznie po wypowiedzeniu. Innymi słowy, zgodnie z zasadą swobody umów (art. 353 1 kc) i na podstawie art. 365 1 kc R. R. był więc uprawniony do wypowiedzenia łączącej go z powodami umowy użyczenia, stanowiącej w ustalonych realiach faktycznych niewątpliwie zobowiązanie bezterminowe o charakterze ciągłym, co też oświadczeniem z dnia 2 lutego 2015 roku skutecznie uczynił. Skorzystał bowiem z przysługującego mu jednostronnego uprawnienia kształtującego do rozwiązania umowy, a treść oświadczenia dotarła do powodów. Co szczególnie istotne, wypowiedzenie zobowiązania nie wymagało dla swej skuteczności zgody drugiej strony stosunku prawnego.

Na marginesie jedynie należy zaakcentować, że chociaż stanowiący podstawę uprawnienia pozwanego przepis art. 365 1 kc został wprowadzony do systemu prawnego dopiero z dniem 10 lipca 2001 roku, ustawą z dnia 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. nr 71, poz. 733, ze zm.), to zgodnie z zawartym w art. 27 ust. 1 tej ustawy przepisie przejściowym, znajduje on zastosowanie także do stosunków prawnych powstałych przed dniem jego wejścia w życie.

Artykuł 365 1 kc ma charakter bezwzględnie obowiązujący, co oznacza w szczególności, że nie można wyłączyć ani ograniczyć uprawnienia jednej ze stron lub obu do swobodnego wypowiedzenia zobowiązania bezterminowego o charakterze ciągłym (por. rozważania zawarte w uzasadnieniu Wyroku SN z dnia 13 czerwca 2013 roku, sygn. akt V CSK 391/12, opubl. w OSNC z 2014 roku, nr 2, poz. 22).

Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że dokonanie przez pozwanego R. R. pismem z dnia 2 lutego 2015 roku wypowiedzenie łączącego strony niniejszego procesu stosunku użyczenia, nie było bezprawne. Pozwany skorzystał bowiem z przysługującego mu uprawnienia do rozwiązania umowy.

Jak wskazano, bezprawność w prawie cywilnym oznacza nie tylko sprzeczność z normą prawną, ale także z zasadami współżycia społecznego czy dobrymi obyczajami. Chodzi tu o normy moralne powszechnie akceptowane w całym społeczeństwie lub grupie społecznej, nakazujące lub zakazujące określonego zachowania, mimo iż nie jest ono nakazane lub zakazane normą prawną. W związku z powyższym należy w tym miejscu zastanowić się, czy wypowiedzenie umowy użyczenia przez R. R. pismem z dnia 2 lutego 2015 roku, choć pozostające w zgodzie z przepisami prawa (a więc niebędące bezprawne w tym znaczeniu) nie jest działaniem bezprawnym poprzez sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. Nie budzi bowiem wątpliwości, że pozwany wypowiedział umowę po ponad 20 latach trwania istniejącego stanu. Co szczególnie uwypuklali małżonkowie P., pozwany podjął to działanie bez powodu. Wypowiedzenie użyczenia przyłącza wody skutkowało odstąpieniem przez Zakład (...) spółkę z o.o. od umowy nr (...) z dnia 22 grudnia 2013 roku w zakresie zaopatrzenia w wodę z dniem 15 maja 20015 roku. Tym samym powodowie istotnie z tym dniem pozbawieni zostali zaopatrzenia w wodę za pośrednictwem przyłącza zlokalizowanego na działce pozwanego.

Zdaniem Sądu brak jest podstaw do uznania działań R. R. za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedział on umowę z trzymiesięcznym terminem, który w ocenie Sądu był okresem wystarczającym dla podjęcia przez powodów realnych i skutecznych działań zmierzających do rzeczywistego zapewnienia sobie dostaw wody z innego źródła. Pozwany zastosował trzymiesięczny okres wypowiedzenia, gdyż jak wskazał, wiedział jak długo załatwia się takie sprawy. Nie chciał sprawiać powodom nadmiernych trudności i zapewnił im odpowiedni termin na wybudowanie własnego przyłącza. Konsultował powyższy termin w Zakładzie (...), gdzie uzyskał informację, że zwykle w takich sytuacjach termin wypowiedzenia wynosi jeden miesiąc.

Innymi słowy, nie można zasadnie twierdzić, iż powodowie zostali postawieni przez pozwanego w sytuacji przymusowej czy bez wyjścia. Koniec okresu wypowiedzenia nie kończył się w okresie zimowym. Istniała techniczna możliwość dokonania podłącza do ich nieruchomości w inny, niż dotychczas sposób. Powodowie byli w stanie ponieść koszty nowego przyłącza. Początkowo korzystali z przyłącza sąsiada z nieruchomości przy ul. (...).

Nie zasługują na aprobatę Sądu także twierdzenia J. i D. P., iż pozwany rozwiązał umowę bez powodu. Odnosząc się do tej kwestii należy wskazać przede wszystkim, że wynikające z przywołanego w poprzednich akapitach przepisu art. 365 1 kc uprawnienie kontrahenta do jednostronnego rozwiązania zobowiązania bezterminowego o charakterze ciągłym nie jest w ogóle uzależnione od wskazania przyczyn takiego kroku. Stąd wskazanie bądź niewskazanie przyczyny wypowiedzenie umowy przez pozwanego pozostaje irrelewantne dla skuteczności rozwiązania umowy.

Pozwany stanowczo zaprzeczył twierdzeniom powódki, jakoby przyczyną złożenia przez niego oświadczenia z dnia 2 lutego 2015 roku było szczekanie psa powodów.

Niezależenie od powyższego, podane przez R. R. rzeczywiste przyczyny złożenia oświadczenia z dnia 2 lutego 2015 roku, jakimi były podeszły wiek i związany z tym zamiar uporządkowania spraw działki, aby jego spadkobiercy nie mieli z tym problemu, jak również uciążliwość dla niego istniejącego stanu, zwłaszcza w świetle powstałej awarii, oraz wskazywany wieloletni brak zainteresowania powodów partycypowaniem w utrzymaniu użytkowanego przez nich przyłącza stanowią w ocenie Sądu rozsądne i wiarygodne okoliczności obiektywnie uzasadniające zasadność jego działań.

Należy mieć bowiem na uwadze, że zgodnie z przepisem art. 713 zdanie I. kc, to biorący do używania ponosi zwykłe koszty utrzymania rzeczy użyczonej. Przez zwykłe koszty utrzymania przyłącza istniejącego do 2015 roku w nieruchomości pozwanego, z którego korzystali powodowie, należy więc rozumieć takie wydatki, jak np. związane z konserwacją czy bieżącymi remontami. Podkreśla się przy tym, że biorącemu nie przysługuje względem użyczającego roszczenie o utrzymanie przedmiotu użyczenia w stanie zdatnym do umówionego użytku przez okres trwania umowy, co wynika przede wszystkim z nieodpłatności stosunku użyczenia. Biorący nie może zatem domagać się od użyczającego ponoszenia nakładów na przedmiot użyczenia (tak np. K. Osajda [red.] Kodeks Cywilny. Komentarz. Tom III - Zobowiązania 2017, wersja elektroniczna legalis, dostęp na dzień sporządzania uzasadnienia, teza 1 do art. 713). Tak więc, to na powodach ciążył co do zasady obowiązek bieżącego zwykłego utrzymania przedmiotowego przyłącza, pomimo iż zlokalizowane było ono w granicach nieruchomości pozwanego. Tymczasem w świetle ustalonych w sprawie okoliczności powodowie nie wykazali, iż w ogóle przez cały okres istnienia przedmiotowego przyłącza, chociażby partycypowali finansowo w jego utrzymaniu. Nie brali też udziału w likwidacji skutków awarii przyłącza, jaka miała miejsce w lutym 2013 roku, a ich zainteresowanie ograniczyło się do zapytania pozwanego, kiedy będzie podłączona woda.

W świetle przywołanych okoliczności działania pozwanego R. R. nie można w ocenie Sądu uznać za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Dla kompletności rozważań należy w tym miejscu wskazać, że jeden z podnoszonych przez pozwanego argumentów należy uznać za nietrafny. Jak już wcześniej wskazano, Sąd nie dał wiary twierdzeniom pozwanego, że przedłożony do pozwu projekt techniczny z 1991 roku był jedynie projektem wstępnym, do którego realizacji ostatecznie nie doszło, a wszystkie sąsiednie nieruchomości w zabudowie szeregowej od wielu lat posiadają już swoje przyłącza, z wyjątkiem nieruchomości powodów. Ta okoliczność również była wskazywana przez pozwanego jako jeden z motywów jego postępowania. Jak wykazało postępowanie dowodowe, zeznający w sprawie świadkowie nie potwierdzili tej okoliczności. Tym samym wypowiedzenie powodom użyczenia przyłącza z tej przyczyny nie znajduje usprawiedliwienia. Nie zmienia to jednak generalnej konstatacji, że działanie pozwanego nie charakteryzuje się bezprawnością, i to zarówno w aspekcie sprzeczności z prawem, jak i z zasadami współżycia społecznego. Należy mieć na uwadze, że w czasach, gdy rozpoczynała się budowa domów stron poszanowanie dla własności było mniejsze i często zdarzały się sytuacje, gdy dla przeprowadzenia instalacji montowane były wspólne przyłącza (w celu potanienia kosztów). Niemniej jednak już wiele lat wcześniej (...) wskazywał powodom, że dla korzystania ze wspólnego przyłącza konieczna jest zgoda właściciela ( w tej sprawie - pozwanego), mieli zatem świadomość, że korzystają z przyłącza na zasadzie użyczenia. Nie podjęli starań w celu ustanowienia służebności na swoją rzecz czy wykonania osobnego przyłącza.

Tym samym, wobec tego co już wskazano wcześniej, brak uznania działania sprawcy za bezprawne nie pozwala na zarzucenie mu winy, gdyż jako zawinione mogą być kwalifikowane tylko zachowania bezprawne. W konsekwencji nie została wykazana przez powodów jedna z przesłanek odpowiedzialności strony pozwanej. Na powodzie ciąży obowiązek wykazania wszystkich przesłanek odpowiedzialności i już brak jednej z nich stanowi wystarczającą podstawę do oddalenia powództwa z tego powodu, zwalniając Sąd od obowiązku rozważania kolejnych przesłanek odpowiedzialności strony pozwanej.

Należy jednak wskazać, że powodowie nie wykazali również zaistnienia szkody, ani co do zasady, ani wysokości

Kodeks cywilny nie definiuje pojęcia szkody. Uważa się, że szkodą jest uszczerbek w prawnie chronionych dobrach majątkowych wyrażający się w różnicy pomiędzy stanem tych dóbr jaki istniał i jaki następnie mógłby, w ramach normalnej kolei rzeczy, wytworzyć się, a stanem jaki powstał na skutek zdarzenia wywołującego zmianę polegającą na uszczupleniu aktywów lub zwiększeniu pasywów. Dobrem majątkowym jest rzecz lub stan, który stanowi przedmiot praw majątkowych. Prawem majątkowym jest zaś takie prawo, które służy zabezpieczeniu materialnych środków egzystencji człowieka. Jego cechą jest wartość ekonomiczna, która daje się wyrazić w pieniądzu. O szkodzie można mówić wówczas gdy uszczerbek w postaci różnicy pomiędzy stanem dóbr istniejących przed zdarzeniem wywołującym zmianę a stanem jaki zaistniał w następstwie tego zdarzenia powstał w majątku podmiotu objętego skutkami zdarzenia, tj. dotyczy jego praw posiadających wymierną wartość pieniężną. W takim rozumieniu szkodę ujmuje przepis art. 361 § 1 kc, który ponadto. wyraża podmiotowy charakter uprawnienia domagania się naprawienia szkody.

W ocenie Sądu zaistniały po stronie powodów wydatek, wyrażający się wartością jaką zapłacili oni tytułem wykonania do nich przyłącza wody nie może być uznany za szkodę. Wcześniej korzystali oni bowiem w sposób nieodpłatny z przyłącza zlokalizowanego na nieruchomości pozwanego. Uiszczali oni oczywiście rachunki za zużycie wody, jednakże – jak wynika z ustalonych okoliczności faktycznych – nie ponieśli żadnych kosztów związanych z doprowadzeniem tego przyłącza. Wypowiedzenie umowy użyczenia przez R. R. skutkowało tym, iż doprowadzili na własny koszt przyłącze do siebie w inny sposób. Uzyskali jednak w ten sposób ekwiwalentne świadczenie w postaci własnego przyłącza wody. Tym samym wydatek, jaki ponieśli na doprowadzenie przyłącza do swojej nieruchomości nie stanowił szkody w rozumieniu art. 361 § 1 kc. Inwestycja ta służy przy tym jedynie zaspokajaniu wyłącznie potrzeb powodów. Czynili ją we własnym interesie. Brak jest więc uzasadnienia, dlaczego pozwany miałby w niej partycypować i zwrócić powodom, jak to określili, „chociaż trochę”.

Niezależnie od powyższego, powodowie nie wykazali przez cały czas postępowania jakie rzeczywiście koszty ponieśli w związku z przedmiotową inwestycją. W toku postępowania nie przedstawili bowiem żadnych rachunków, faktur, pokwitowań, dowodów zakupu czy wpłat związanych z doprowadzeniem przyłącza do swojej nieruchomości, po odłączeniu przyłącza zlokalizowanego w piwnicy domu pozwanego. Ma więc rację pełnomocnik proce-sowy strony pozwanej, wskazując w głosie końcowym, że żądania kwota „z niczego nie wynika”, jak również nie wiadomo „dlaczego jest to akurat kwota 5. 100 złotych i jak została ona ustalona”. Sąd zwrócił przy tym uwagę, iż np. z przedsądowej korespondencji stron wynika, że powodowie domagali się z tego tytułu od pozwanych innej kwoty, bo 5 000 złotych; również jednak nie poparli i tamtego żądania żadnymi rachunkami. Z podanych przyczyn powództwo podlega oddaleniu.

Na moment jednak należy jeszcze wrócić do zgłoszonego przez powodów żądania, pierwotnie mieszczącego się w dochodzonej kwocie 5 100 złotych, określonego przez nich jako „zwrot nakładów poczynionych przez powodów na budowę przyłącza wodociągowego prowadzącego od magistrali do nieruchomości pozwanego”.

Jak już wskazano, we wcześniejszej części uzasadnienia, koszty budowy sieci wodociągowej do nieruchomości przy ul. (...) w 1991 roku składały się z dwóch odrębnych elementów. W zakresie budowy magistrali wodociągowej w ulicy (...), wszyscy właściciele nieruchomości ponosili związane z tym koszty za pośrednictwem zorganizowanego w tym celu komitetu mieszkańców, na rzecz którego dokonywali bezpośrednich wpłat. W tym zakresie pozwany potwierdził wskazywany przez powodów fakt, iż jak każdy właściciel budujących się wówczas domów, także i oni uiszczali pieniądze na budowę wodociągu w ulicy. Natomiast w zakresie doprowadzenia przyłącza od magistrali w ulicy do samej posesji, pozwany wykazał iż poniósł całość związanych z tym kosztów. Dotyczyły one sfinansowania robót przez wybranego wykonawcę i zamknęły się sumą około dwóch milionów ówczesnych złotych. Następnie R. R. uiścił na rzecz Przedsiębiorstwa (...) kwotę 821 579 [starych] złotych „za włączenie do miejskiej sieci wodociągowej posesji ul. (...) w dniu 10.05.1991 r.”.

Tym samym w świetle ujawnionego materiału dowodowego twierdzenie powodów, iż ponieśli nakłady na przyłącze wodociągowe prowadzące od magistrali do nieruchomości pozwanego nie znalazło potwierdzenia.

Mając na względzie całokształt przedstawionych rozważań Sąd oddalił powództwo w całości, o czym orzeczono jak w punkcie 1. sentencji wyroku z dnia 19 lipca 2017 roku.

Dalsza część wyroku zawiera rozstrzygnięcie o kosztach procesu.

Zgodnie z przepisem art. 108 § 1 zdanie I kpc Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji.

Powództwo zostało oddalone w całości, a więc w myśl zasady odpowiedzialności za wynik procesu, wyrażonej w art. 98 kpc, zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę zobowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty procesu niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony, powodowie jako przegrywający, obowiązani są do zwrotu w całości kosztów postępowania poniesionych przez stronę pozwaną.

Koszty procesu poniesione przez pozwanego zamykają się kosztami zastępstwa radcowskiego ich pełnomocnika w osobie radcy prawnego. Ich wymiar został ustalony na podstawie § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1804, ze zm.). Ten bowiem akt prawny, w pierwotnym jego brzemieniu, ma zastosowanie w sprawie, z uwagi na moment wszczęcia postępowania.

Sąd nie uwzględnił wniosku strony powodowej o nieobciążanie powodów kosztami postępowania na wypadek nieuwzględnienia powództwa.

Zgodnie z art. 102 kpc, w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Przywołany przepis wyraża zasadę słuszności w orzekaniu o kosztach, stanowiąc wyjątek od zasady odpowiedzialności za wynik procesu, wyrażonej w art 98 kpc. Szczególne znaczenie dla możliwości jego zastosowania ma ocena zachowania się stron z punktu widzenia zasad współżycia społecznego (zasad słuszności). Podstawą do takiej oceny może być przykładowo sam charakter sprawy czy rodzaj dochodzonego roszczenia, stan majątkowy strony, szczególna jej sytuacja zdrowotna lub życiowa a nawet postawa i zachowanie strony w toku postępowania.

Podkreślenia wymaga, że sama sytuacja ekonomiczna strony przegrywającej, nawet tak niekorzystna że strona bez uszczerbku dla utrzymania własnego i członków rodziny nie byłaby w stanie ponieść kosztów, nie stanowi podstawy zwolnienia w oparciu o przepis art. 102 kpc od obowiązku zwrotu kosztów przeciwnikowi, chyba że na rzecz tej strony przemawiają dalsze szczegółowe okoliczności, które same mogłyby być niewystarczające, lecz łącznie z trudną sytuacją ekonomiczną wyczerpują znamiona „wypadku szczególnie uzasadnionego” w rozumieniu art 102 kpc. Nie stanowi też warunku sine qua non zastosowania przepisu art. 102 kpc wcześniejsze zwolnienie strony od kosztów sądowych chociażby w części.

Katalog okoliczności uzasadniających skorzystanie z art. 102 kpc nie jest zamknięty i każdorazowo został pozostawiony ocenie Sądu orzekającego na gruncie specyficznych okoliczności ustalonych w konkretnej sprawie. Norma art. 102 kpc jest więc rozwiązaniem szczególnym, niepodlegającym wykładni rozszerzającej i wykluczającym stosowanie uogólnień, wymagającym do zastosowania wystąpienia wyjątkowych okoliczności. Nie konkretyzuje on pojęcia wypadków szczególnie uzasadnionych, pozostawiając ich kwalifikację, przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności danej sprawy, sądowi (por. m.in. postanowienie SN z dnia 20 grudnia 1973 roku, sygn. II CZ 210/73, lex nr 7366).

W ocenie Sądu w ustalonych realiach niniejszej sprawy nie zachodziła podstawa nieobciążania powodów kosztami procesu strony pozwanej.

Uzasadniając wniosek pełnomocnik powodów wskazał na dwie okoliczności: trudną sytuację materialną i fakt, że w konsekwencji zachowania pozwanego musieli ponieść znaczne wydatki na doprowadzenie wodociągu.

Postanowieniem z 2 czerwca 2016 roku Sąd oddalił wniosek powodów o zwolnienie z kosztów sądowych, zaś zażalenie powodów zostało oddalone przez Sąd Okręgowy w Łodzi postanowieniem z dnia 27 lipca 2016 roku. Oznacza to, że w toku postępowania sytuacja majątkowa, finansowa i osobista D. P. i J. P. nie usprawiedliwiała zwolnienia ich od kosztów sądowych i pozwalała na uiszczenie opłaty od pozwu bez uszczerbku ich koniecznego utrzymania. Występując z wnioskiem o nieobciążanie powodów kosztami procesu powodowie nie wykazali, że istotnie ich sytuacja majątkowa, finansowa i osobista uległa od tego czasu tak istotnej zmianie, że nie byliby oni w stanie kosztów tych uiścić.

Wynik postępowania stanowi efekt ustalenia, między innymi, że powodowie nie wykazali zaistnienia po ich stronie szkody ani co do zasady, ani co do wysokości. Kwestie te zostały szczegółowo omówione we wcześniejszej części uzasadnienia. Tym samym Sąd nie ma nawet wiedzy, jakie w ogóle wydatki ponieśli powodowie w związku z doprowadzeniem przyłącza wodnego do swojej nieruchomości. Wobec braku określenia wydatkowanej kwoty, brak jest możliwości dokonania weryfikacji, czy istotnie w świetle całokształtu sytuacji finansowej i majątkowej powodów, kwota ta stanowiła, jak wskazali powodowie, „znaczne wydatki”.

Nadto nie zachodziły żadne inne wyjątkowe okoliczności, ani związane z charakterem dochodzonego roszczenia, ani też z osobami powodów, które pozwoliłyby Sądowi uznać, że zachodzi „przypadek szczególnie uzasadniony”, pozwalający na skorzystanie z dobrodziej-stwa przepisu art. 102 kpc i nie obciążać ich, jako strony przegrywającej, kosztami procesu.

Z powyższych przyczyn, w punkcie 2. sentencji wyroku, Sąd zasądził od D. P. i J. P. solidarnie na rzecz R. R. kwotę 2.417 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w sentencji wyroku z 19 lipca 2017 roku.