Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X GC 115/17 – upr

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 maja 2017 roku

Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie X Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Grzegorz Urbanik

Protokolantka:

sekretarz sądowy I. S.

po rozpoznaniu w dniu 9 maja 2017 r. w Szczecinie

sprawy z powództwa: (...) – Finanse spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S.

przeciwko: Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w S.

o zapłatę

1.  umarza postępowanie w zakresie 3,06 zł (trzy złote i sześć groszy),

2.  zasądza od pozwanej Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w S. na rzecz powódki (...) -Finanse spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. kwotę 13,62 zł (trzynaście złotych sześćdziesiąt dwa grosze) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 2 stycznia 2017 roku do dnia zapłaty,

3.  oddala powództwo w pozostałym zakresie,

4.  zasądza od powódki (...) – Finanse spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na rzecz pozwanej Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w S. koszty procesu w kwocie 120 zł (sto dwadzieścia złotych).

Sygn. akt X GC 115/17 – upr

UZASADNIENIE

Sprawa została rozpoznana w postępowaniu uproszczonym

Powódka (...) – Finanse spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. wniosła do Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie pozew przeciwko pozwanej Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w S. o zapłatę kwoty 182,57 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 grudnia 2016 roku oraz kosztami postępowania. W uzasadnieniu żądania pozwu powódka wskazała, że w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą z S. wystawiła faktury VAT, za które pozwana zapłaciła po umownych terminach zapłaty z nich wynikających. W związku z powyższym spółka ta wystawiła pozwanemu notę księgową z tytułu zryczałtowanej rekompensaty za koszty odzyskiwania wierzytelności zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych na łączną kwotę 165,89 zł. Powyższa kwota wyliczona została przez pierwotnego wierzyciela mnożąc równowartość kwoty 40 EUR przeliczonej na złote według średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym świadczenie stało się wymagalne razy ilość faktur VAT. Nadto spółka (...) wystawiła notę zbiorczą opiewająca w wysokości 29,63 zł, w której naliczyła pozwanej odsetki od kwot spłaconych po umowie terminie. Powódka wyjaśniła, że tytułem odsetek od kwot spłaconych po umownym terminie dochodzi kwoty 16,68 zł. Na przedmiotową kwotę składają się należności z tytułu odsetek ustawowych za opóźnienie w zapłacie faktur VAT wymienionych w nocie zbiorczej z dnia 25 października 2016 r., których termin płatności przypada nie wcześniej niż na 27 stycznia
2014 r. (z wyłączeniem faktur VAT nr (...)).

Powódka podała, że w dniu 14 listopada 2016 roku na mocy umowy przelewu wierzytelności spółka (...) przeniosła na nią swoją niespłaconą i wymagalną wierzytelność z tytułu rekompensaty za koszty odzyskiwania należności, o którym to przelewie pozwana została poinformowana.

W odpowiedzi na pozew pozwana Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) w S. wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania. Pozwana w pierwszej kolejności wskazała, że powódka nabyła od spółki (...) towary, na które to transakcje zostały pozwanej przedstawione faktury VAT o numerach: (...) z dnia 13 stycznia 2014 r.; (...) z dnia 22 września 2014 r.; (...) z dnia 22 września 2014 r.; (...) z dnia 24 października 2014 r. oraz (...) z dnia 20 stycznia 2014 r. Pozwana wskazała, że terminowo zapłaciła spółce (...) należności z ww. faktur.

Pozwana powołując się na treść art. 7 ustawy z 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych podniosła, że bezpodstawne jest więc żądanie powódki co do odsetek powstałych z nieterminowych płatności za ww. faktury, gdyż takowe okoliczności nie zaistniały. Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) w S. wyraziła również przekonanie, że nieuzasadnione jest żądanie powódki odnoszące się do zwrotu kwoty 165,89 zł tytułem zryczałtowanej rekompensaty za koszty odzyskiwania wierzytelności naliczonej od transakcji handlowych wskazanych w nocie księgowej nr (...) pod nr 1, przedłożonej przez powódkę. W tym zakresie pozwana argumentowała, że spółka (...) nie została narażona na jakiekolwiek koszty odzyskiwania kwoty z niezapłaconych faktur.

Pozwana podniosła również zarzut przedawnienia.

Pismem z dnia 16 marca 2017 r. spółka (...) oświadczyła, że cofa żądanie pozwu w zakresie zasądzenia odsetek za opóźnienie w zapłacie co do kwoty 3,06 zł tytułem opóźnienia w zapłacie świadczeń głównych wynikających z faktur VAT o numerach: (...); (...); (...) oraz (...) i zrzekła się roszczenia co do ww. kwoty roszczenia. Natomiast powódka podtrzymała roszczenie o zapłatę kwoty 179,51 zł.

Odnosząc się do stanowiska pozwanej wyrażonego w odpowiedzi na pozew powódka podkreśliła, że strona pozwana w żaden sposób nie wykazała niezasadności roszczenia powódki o zapłatę rekompensaty za dochodzenie należności w kwocie 165,89 zł tytułem opóźnienia w zapłacie faktury VAT nr (...).

Jako niezasadny powódka uznała zarzut przedawnienia podnosząc, że zastosowanie w niniejszej sprawie nie ma art. 554 k.c., a art. 118 k.c.

Powódka wyjaśniła, że z adnotacji poczynionych przez pozwaną na fakturze VAT nr (...), której odpis przedłożyła pozwana, wynika że pozwana otrzymała fakturę od poprzednika prawnego powódki w dniu 14 stycznia 2014 r., tj. jeden dzień po jej wystawieniu, a przy tym blisko dwa tygodnie przed terminem jej zapłaty. Tymczasem służby księgowe pozwanej przystąpiły do weryfikowania zasadności wydatku na jaki opiewała ww. faktur dopiero w dniu 4 lutego 2014 r., a więc tydzień po wyznaczonym terminem zapłaty, zaś sama zapłata nastąpiła dopiero w dniu 6 lutego 2014 r.

Pismem z dnia 27 marca 2017 r. pozwana wskazała, że roszczenie powódki stanowi nadużycie prawa w rozumieniu art. 5 k.c.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) w S. w ramach prowadzonej działalności gospodarczej zakupiła od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. pozostające w jej asortymencie towary.

Bezsporne .

W dniu 13 stycznia 2014 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. wystawiła Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w S. fakturę nr (...) na kwotę 3.823,20 zł z terminem płatności ustalonym na dzień 27 stycznia 2014 roku.

Dowód:

faktura VAT nr (...) k. 31,

dowód wydania k. 32.

W dniu 6 lutego 2014 roku Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) w S. przelała na rachunek bankowy należący do (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. kwotę 3.823,20 zł tytułem płatności za fakturę nr (...).

Dowód:

historia operacji k. 33.

W dniu 11 listopada 2016 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. wystawiła notę księgową nr (...) na kwotę 1.170,08 zł tytułem zryczałtowanej rekompensaty za koszty odzyskiwania wierzytelności w wysokości 40 EUR dla szeregu faktur VAT przeliczonej na walutę polską, w tym także faktury VAT nr (...).

Dowód:

- nota księgowa nr (...), k. 55,

- nota odsetkowa k. 59.

W dniu 24 października 2016 roku (...) spółka z ograniczona odpowiedzialnością w S. zawarła z powódką (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w S. umowę przelewu wierzytelności, na podstawie której powódka nabyła m.in. przysługujące pierwotnemu wierzycielowi wobec pozwanej należności z tytułu rekompensaty za koszty odzyskiwania należności, ujęte w nocie księgowej nr (...). Tego samego dnia pozwana została zawiadomiona o zawartej umowie przeniesienia wierzytelności.

Dowód:

-

umowa przeniesienia wierzytelności z załącznikami k. 48-53,

-

Zawiadomienie z potwierdzeniem nadania k. 57-58,

-

umowa sprzedaży udziałów k. 26-28,

-

protokół k. 29.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się uzasadnione jedynie w niewielkiej części.

W pierwszej kolejności zaznaczyć należy, iż postępowanie w sprawie co do kwoty 3,06 zł podlegało umorzeniu w związku z cofnięciem przez powódkę powództwa w tym zakresie (odnośnie skapitalizowanych odsetek od uregulowanych należności wynikających z faktur VAT (...); (...); (...) oraz (...)) ze zrzeczeniem się roszczenia z związku z treścią pisma z dnia 16 marca 2017 roku. Pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia – aż do wydania wyroku (art. 203 § 1 k.p.c.). Jak stanowi art. 355 § 1 k.p.c. sąd wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania, jeżeli powód cofnął ze skutkiem prawnym pozew lub jeżeli wydanie wyroku stało się z innych przyczyn zbędne lub niedopuszczalne. Skuteczne cofnięcie pozwu uzasadnia zatem umorzenie postępowania. Jednocześnie Sąd nie dopatrzył się w oświadczeniu strony powodowej istnienia przesłanek przewidzianych w art. 203 § 4 k.p.c., w obliczu których cofnięcie pozwu jest niedopuszczalne.

Z tych też przyczyno orzeczono tak w pkt 1 sentencji wyroku.

Wstępnie wskazać należy, że legitymacje czynną do występowania w sprawie powódka wywodziła z art. 509 k.c. zgodnie z którym wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (§ 1). Wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki (§ 2). W wyniku przelewu przechodzi na nabywcę ogół uprawnień przysługujących dotychczasowemu wierzycielowi, który w ten sposób zostaje wyłączony ze stosunku zobowiązaniowego jaki go wiązał z dłużnikiem. Celem udowodnienia powyższej okoliczności powódka przedłożyła umowę przelewu wierzytelności z dnia 14 listopada 2016 roku. Z treści tej umowy wynika, że przedmiotem przelewu były między innymi wierzytelności dochodzone niniejszym pozwem - ujęte w nocie księgowej, a obejmujące rekompensatę za koszty odzyskiwania należności oraz skapitalizowane odsetki.

Przechodząc do dalszych rozważań merytorycznych wskazać należy, iż żądanie powódki obejmowało zapłatę kwoty 179,51 zł (po cofnięciu powództwa w części) – stanowiącej sumę należnych w jej ocenie rekompensaty w związku z opóźnieniem pozwanej w zapłacie należności wynikających z faktury VAT nr (...) w wysokości 165,89 zł oraz skapitalizowanych odsetek za okres opóźnienia w płatności tej faktury w wysokości 13,62. W ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej pierwotny wierzyciel zawarł bowiem z pozwaną umowę, na podstawie których następnie wystawił fakturę. Pozwana uiściła należność z niej wynikające po upływie terminu zapłaty w niej przewidzianej (termin zapłaty przypadał na dzień 27 stycznia 2014 r., zapłata nastąpiła w dniu 6 lutego 2014 r.).

Podstawę prawną powództwa stanowi więc art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Zgodnie z przywołanym przepisem wierzycielowi, od dnia nabycia uprawnienia do odsetek, o których mowa w art. 7 ust. 1 lub art. 8 ust. 1, bez wezwania, przysługuje od dłużnika równowartość kwoty 40 EUR przeliczonych na złote według średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzające miesiąc, w którym świadczenie pieniężne stało się wymagalne.

Zgodnie natomiast z art. 7 ust. 1 tejże ustawy - z wyłączeniem transakcji, w których dłużnikiem jest podmiot publiczny - wierzycielowi, bez wezwania, przysługują odsetki w wysokości odsetek za zwłokę określanej na podstawie art. 56 § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa chyba że strony uzgodniły wyższe odsetki, za okres od dnia wymagalności świadczenia pieniężnego do dnia zapłaty, jeżeli są spełnione łącznie następujące warunki: wierzyciel spełnił swoje świadczenie oraz nie otrzymał zapłaty w terminie określonym w umowie albo wezwaniu. Zaznaczyć bowiem należy, że zgodnie z art. 15 ust. 1 ustawy o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (obowiązującej od dnia 1 stycznia 2016 roku) do transakcji handlowych zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe.

Z kolei żądanie zapłaty należności odsetkowych w łącznej wysokości 13,62 zł znajduje oparcie w art. 481 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie pozostał w zasadzie niesporny. Pozwana w toku postępowania nie kwestionowała, że zakupiła od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialności w S. artykuły ujęte w dołączonych do pozwu fakturach VAT. Pozwana nie kwestionowała również, że należności wynikające z tych faktur VAT uregulowała po terminie płatności. Sprzeciwiając się natomiast żądaniu pozwu, wskazywała, że wytoczenie niniejszego powództwa stanowi nadużycie prawa z art. 5 k.c. Pozwana zaznaczyła, że opóźnienia w płatnościach nie były duże, podobnie jak kwoty z faktur VAT, które uregulowała choć nieterminowo. Pozwana zarzucała także, że pierwotny wierzyciel nie podjął żadnych czynności zmierzających do zapłaty należności, a pozwana należności uregulowała bez wezwania.

Wskazać jednakże należy, iż powołana ustawa o terminach zapłaty w transakcjach handlowych z dnia 8 marca 2013 roku w istocie stanowi wdrożenie do polskiego systemu prawnego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/7/UE z dnia 16 lutego 2011 roku w sprawie zwalczania opóźnień w płatnościach w transakcjach handlowych. Celem dyrektywy była ochrona przedsiębiorstw, w szczególności małych i średnich, przed opóźnieniami w płatnościach w transakcjach handlowych zapewniając regulowanie należności w odpowiednim terminie. Podstawowym jej celem było więc zwalczanie opóźnień w płatnościach w transakcjach handlowych, tak aby zapewnić właściwe funkcjonowanie rynku wewnętrznego (art. 1 ust. 1 dyrektywy). Rozwiązania przewidziane dyrektywą miały zniechęcić kontrahentów do opóźnień w płatnościach, poprzez wprowadzenie możliwości żądania przez wierzyciela w danych sytuacjach odsetek za opóźnienie w określonej wysokości czy też wprowadzenie stałej kwoty rekompensaty na pokrycie ponoszonych przez wierzycieli kosztów odzyskiwania należności.

Powołana dyrektywa wskazywała, że państwa członkowskie powinny zapewnić, aby wierzyciel był uprawniony do uzyskania od dłużnika co najmniej stałej kwoty 40 euro w przypadku gdy odsetki za opóźnienia w płatnościach stają się wymagalne w ramach transakcji handlowych (art. 6 ust. 1). Ponadto, państwa członkowskie mają zapewnić, aby kwota ta była płacona bez konieczności przypomnienia jako rekompensata za koszty odzyskiwania należności poniesione przez wierzyciela (art. 6 ust. 6 ust. 2).

Wskazania te znalazły odzwierciedlenie w przywołanym wyżej art. 10 ust. 1 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Celem ustawy było zwalczanie pogłębiającego się problemu zatorów płatniczych przez wprowadzenie instrumentów wspomagających zmniejszenie opóźnień w zapłacie należności oraz dyscyplinujących do stosowania krótkich terminów zapłaty. Wprowadzenie natomiast instrumentu uprawnienia do żądania rekompensaty miało prowadzić do zwrotu wierzycielowi kosztów, które poniósł przy dochodzeniu należnej mu od dłużnika kwoty. Kwota równowartości 40 euro ma charakter ryczałtowy, a możliwość jej dochodzenia nie jest uwarunkowana spełnieniem jakichkolwiek dodatkowych przesłanek. Podkreślenia jednak wymaga, że choć ustawa nakłada na dłużnika obowiązek uiszczenia tej kwoty, bez względu na to czy wierzyciel jakiekolwiek koszty z tego tytułu poniósł, to możliwość jej zasądzenia jest ściśle uzależniona od okoliczności konkretnej sprawy.

Podkreślić jednak należy, że co prawda rekompensata za koszty odzyskiwania należności w wysokości 40 euro przysługuje wierzycielowi bez konieczności wykazania, że koszty te zostały poniesione, jednak powyższe nie może prowadzić do wniosku, że rekompensata ta przysługuje zawsze, niezależnie od okoliczności konkretnej sprawy. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 11 grudnia 2015 roku (sygn. akt III CZP 94/15) wskazał, że mając na uwadze dolegliwość dla dłużnika takiej sankcji, to do sądu orzekającego w sprawach o przyznanie równowartości 40 EUR, należy zbadanie czy w okolicznościach konkretnej sprawy wierzyciel nie nadużył przyznanego mu prawa, biorąc pod uwagę art. 5 k.c. Kwota ta ma bowiem odpowiadać kosztom jakie zwykle wiążą się z odzyskaniem należności. W określonym układzie sytuacyjnym żądanie zasądzenia zryczałtowanej kwoty rekompensaty odzyskiwania należności może zostać uznane za sprzeczne ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego (zob. Ustawa o terminach zapłaty. Komentarz, red. Osajda 2017, wyd. 1).

Zwrócić należy także uwagę, że mimo braku wymagania przez ustawę aby wierzyciel podejmował jakiekolwiek dodatkowe działania w celu odzyskania zaległej płatności, to autorzy projektu dyrektywy przy ustalaniu tej stałej kwoty brali pod uwagę minimalne koszty jakie zwykle wiążą się z jej odzyskaniem. Potwierdza to, że jest ona ściśle związana z działaniem wierzyciela polegającym na dochodzeniu przysługującej mu należności (zob. S. Gołebiowski, Nowe instrumenty zwalczania opóźnień płatności w ustawie o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, Przegląd Prawa handlowego 2015, nr 1, s. 41-42).

Mając na uwadze powyższe, Sąd doszedł do przekonania, że w okolicznościach niniejszej sprawy żądanie przez powódkę kwoty 165,89 zł stanowiącej równowartość kwotY 40 euro stanowi nadużycie prawa w rozumieniu art. 5 k.c. W świetle powyższego przepisu nie można czynić ze swojego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.

Zauważyć należy, że art. 5 k.c. stosowany może być jedynie wyjątkowo, skorzystanie z tejże klauzuli generalnej ma bowiem na celu zapobieganie sytuacji w której wykorzystanie uprawnień wynikających z przepisów prawa prowadziłoby do skutków nieaprobowanych ze względu na zasady współżycia społecznego czy też skutków dalekich w sposób zasadniczy od celu danej regulacji prawnej, co ma miejsce w przedmiotowej sprawie.

Biorąc pod uwagę cel wprowadzenia powyższej regulacji, a więc motywacje do terminowej zapłaty należności przez kontrahentów z jednej strony, z drugiej zaś strony danie wierzycielom możliwości prostszego (bo bez konieczności wykazywania poniesionych kosztów) instrumentu dochodzenia ich zwrotu od dłużnika, należy jednoznacznie podkreślić, że nie miała ona prowadzić do wzbogacenia się wierzycieli. Celem wprowadzenia powyższej instytucji było bowiem stworzenie mechanizmów ochronnych dla podmiotów gospodarczych dokonujących dostaw towaru oraz świadczących usługi, ochrona rynku wewnętrznego i zapewnienie wzrostu konkurencyjności. Samo nazewnictwo powyższej regulacji jako rekompensaty za koszty odzyskiwania należności daje podstawę do przyjęcia, że miała ona prowadzić do wynagrodzenia wierzycielom strat poniesionych w związku z nieterminową spłatą, w tym polegających na konieczności przeprowadzenia działań windykacyjnych. Nie miała ona jednak stanowić dodatkowego zarobku w związku z zawieranymi transakcjami handlowymi.

W okolicznościach sprawy brak jest podstaw do przyjęcia, aby pierwotny wierzyciel wzywał pozwaną do zapłaty należności wynikających z faktur, czy też aby podejmował inne działania celem odzyskania wskazanych kwot. Podkreślenia wymaga, że należność wynikająca z faktury VAT nr (...) uiszczona została z niewielkim opóźnieniem, a mimo ich wystąpienia pierwotny wierzyciel nie zaprzestał dalszej współpracy gospodarczej z pozwaną, na co wskazuje wystawienia kolejnych faktur.

Podkreślenia także wymaga, że w przywołanym stanie faktycznym do czynienia mamy z sytuacją polegającą na tym, że powódka jako podmiot gospodarczy dokonała „zakupu” całego „pakietu” wierzytelności obejmującego wyłącznie kwoty rekompensaty oraz odsetki. Zdaniem Sądu kwota ta nie powinna być jednak dochodzona całkowicie w oderwaniu od należności głównej, gdyż w założeniu miała ona stanowić zryczałtowany koszt jej odzyskania. Wykorzystywanie powyższego uprawnienia nie powinno prowadzić do sytuacji w której określony podmiot dokonuje „zakupu” szeregu wierzytelności tego rodzaju, czyniąc z ich dochodzenia źródło swojego dochodu.

Z tych też przyczyn powództwo podlegało oddaleniu w całości o czym orzeczono w pkt 2 sentencji wyroku.

Odnosząc się natomiast do podniesionego przez pozwaną zarzutu przedawnienia roszczenia należało go uznać za bezskuteczny. W okolicznościach niniejszej sprawy nie ma bowiem zastosowania przywołany przez stronę przepis art. 554 k.c. zgodnie z którym roszczenia z tytułu sprzedaży dokonanej w zakresie działalności przedsiębiorstwa sprzedawcy przedawniają się z upływem lat dwóch. Przedmiotem postępowania nie jest roszczenie wynikające bezpośrednio z umowy sprzedaży, gdyż podstawą żądania powódki jest niezależna instytucja wprowadzona opisaną wyżej ustawą – która znajduje zastosowanie w przypadku wystąpienia opóźnienia w zapłacie należności. Z uwagi na brak przepisu szczególnego w tym zakresie, zastosowanie znajdują ogólne przepisy kodeksu cywilnego, a więc art. 118 k.c. Zgodnie z tym przepisem dla roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej termin przedawnienia wynosi 3 lata. Wymagalność roszczenia o zapłatę rekompensaty powstaje natomiast z chwilą nabycia uprawnienia do odsetek określonych w art. 7 ust. 1 oraz art. 8 ust.1. Przenosząc powyższe na realia sprawy uznać należało, że roszczenie o zapłatę rekompensaty stało się wymagalne w dniu następującym po dniu płatności należności ujętej fakturze tj. 6 lutego 2014 r. Roszczenie uległoby więc przedawnieniu z upływem 6 lutego 2017 r. Natomiast wniesienie przez powódkę pozwu, co w świetle art. 123 § 1 pkt 1 kc skutkuje przerwaniem biegu przedawnienia, nastąpiło w dniu 2 stycznia 2017 roku. W konsekwencji dochodzone w niniejszej sprawie roszczenia nie uległy przedawnieniu.

Uzupełniająco wskazać należy, że niezasadne było również żądanie w zakresie odsetek od kwoty 3,06 zł (najprawdopodobniej omyłkowo powódka nie cofnęła powództwa w zakresie odsetek od tej kwoty), albowiem w toku przewodu sądowego zostało wykazane, że pozwana uregulowała należności wynikające z VAT o numerach: (...); (...); (...) oraz (...) w terminie.

Z tych też przyczyn powództwo w tym zakresie podlegało oddaleniu w całości.

Zupełnie odmiennie ocenić należało żądanie zapłaty odsetek w kwocie 13,62 zł z tytułu opóźnienia w płatności o 10 dni należności wynikającej z faktury VAT nr (...). Sąd - mając na uwadze treść art. 481 k.c. oraz fakt, że okoliczności związane z istnieniem opóźnień w zapłacie należności wynikających z załączonych do pozwu faktur VAT pozostały zasadniczo poza sporem, a powódka przedstawiła dokumenty, którymi w sposób nie budzący wątpliwości, zgodnie z art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. wykazała wysokość należności odsetkowych – uwzględnił żądanie w tym zakresie.

O dalszych odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 482 k.c. zgodnie z żądaniem pozwu.

W tym stanie rzeczy należało orzec, jak w punkcie 2 i 3 sentencji.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu znajduje postawę prawną w 108 § 1 zd. 1 k.p.c. w związku z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz treścią art. 100 zd. 2 k.p.c. Zgodnie z powołanym art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Na poniesione przez pozwaną jako stronę wygrywającą sprawę złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 120 zł (ustalone zgodnie z § 1 pkt 1 rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku zmieniające rozporządzenie w sprawie opłat za czynności radców prawnych).