Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VW 1031/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 marca 2018 r.

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSR Klaudia Miłek

Protokolant: Tomasz Janiak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach : 5.10, 12.12.2017 roku , 29 marca 2018 r. sprawy, przeciwko 1) R. B. s. L. i T. ur. (...) w Ł.

obwinionego o to że:

W dniu 23 sierpnia 2016r. tj. siedem dni od daty otrzymania ostatniego pisma wysłanego na adres firmy, będąc Wiceprezesem Zarządu firmy (...) sp. Z o.o., która była właścicielem pojazdu marki O. o numerze rejestracyjnym (...), wbrew obowiązkowi na żądanie Straży Miejskiej, nie wskazał komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w dniu 25 marca 2016r. ok. godz. 17.11.

tj. za wykroczenie z art. 96§3 KW w zw. z art. 78 ust. 4 Ustawy z dnia 20.06.97r. Prawo o ruchu drogowym Dz. U. nr 108 poz 908 z późn. zm.

2) T. Z. s. R. i E. , ur. (...) w W.

obwinionego o to , że

W dniu 23 sierpnia 2016 roku tj. 7 dni od daty otrzymania ostatniego pisma wysłanego na adres firmy , będąc Wiceprezesem Zarządu firmy (...) sp. z.oo , która była właścicielem pojazdu marki O. o numerze rejestracyjnym (...), wbrew obowiązkowi na żądanie Straży Miejskiej , nie wskazał komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w dniu 25 marca 2016 r. ok. godz. 17.11.

tj. za wykroczenie z art. 96 par 3 kw w zw z art. 78 ust 4 Ustawy z dnia 20.06.1997 roku Prawo o ruchu drogowym

orzeka

I.  Obwinionego R. B. uniewinnia od popełnienia zarzucanego mu czynu.

II.  Obwinionego T. Z. uniewinnia od popełnienia zarzucanego mu czynu.

III.  Koszty postępowania przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt V W 1031/17

UZASADNIENIE

Na podstawie zgromadzonego i ujawnionego w toku rozprawy głównej materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 25 marca 2016 r. przy ul. (...) / K. w W. Straż Miejska (...) W. ujawniła wykroczenie polegające na parkowaniu na powierzchni wyłączonej z ruchu przez kierującego pojazdem marki O. o numerze rejestracyjnym (...), tj. czyn z art. 92 § 1 kw.

Z uwagi na powyższe Straż Miejska podjęła czynności wyjaśniające i w ich wyniku ustaliła, że właścicielką pojazdu jest (...) sp. z o. o. Członkami zarządu spółki są natomiast R. B. i T. Z., którzy to zostali następnie wezwani do wskazania kierującego pojazdem lub użytkownika pojazdu w wymienionym wyżej dniu. Wezwanie skierowane do obydwu członków zarządu zostały odebrane w dniu 16 sierpnia 2016 r. przez E. L. – specjalistę do spraw obsługi kancelaryjno – prawnej. Do dnia 23 sierpnia 2016 r. żaden z członków zarządu nie wskazał, komu został powierzony pojazd do kierowania lub używania w dniu 25 marca 2016 r.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie:

1.  notatek urzędowych – k. 1, 11

1.  zdjęć - k. 2, 12

2.  wezwań - k. 3, 7, 13, 17

3.  potwierdzeń odbioru - k. 8, 18

4.  wypisów z Krajowego Rejestru Sądowego – k. 5-6, 15-16

5.  dokumentacji – k. 34-39, 41-48

6.  wyjaśnień obwinionego R. B. – k. 80-81

7.  wyjaśnień obwinionego T. Z. – k. 81-82

8.  zeznań świadka E. L. – k. 90-91

Obwiniony T. Z. w toku całego postępowania konsekwentnie nie przyznawał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Stanowisko wyrażone przez obwinionego w sprzeciwie od wyroku nakazowego opierało się na twierdzeniu, iż obwiniony z przyczyn od siebie niezależnych nie otrzymał wezwania do wskazania użytkownika pojazdu, nie miał też wiedzy, że takie wezwanie zostało do niego wysłane. T. Z. wskazał, że korespondencja nigdy nie została mu przekazana i ujawniona, a ponadto, że w dacie jej dostarczenia był on nieobecny w pracy. Obwiniony wskazał również, że po odebraniu pisma przez pracownika sekretariatu – E. L. zostało ono przekazane e-mailem do użytkownika pojazdu – A. A.. Obwiniony podkreślił, że w wyniku działania osób trzecich, nie został on skutecznie powiadomiony o wystosowaniu do niego wezwania i doręczenia go na adres spółki oraz że nie została dopełniona procedura obiegu korespondencji i dokumentów panująca w spółce. T. Z. podniósł, że nie może ponosić odpowiedzialności za działania osób trzecich, nawet jeśli osoby te są pracownikami spółki, wobec których obwiniony jako wiceprezes zarządu pełni funkcję pracodawcy, jeżeli działania tych pracowników są niezgodne z obowiązującą procedurą i uniemożliwiły mu powzięcie informacji o skierowanej do niego korespondencji.

Obwiniony stawił się na rozprawę. Przed Sądem potwierdził przedstawione wcześniej stanowisko. Wyjaśnił, że zastępował R. B. podczas jego nieobecności, wobec czego kierowana do niego korespondencja powinna trafić w ręce drugiego wiceprezesa zarządu. Ponownie wskazał, że wezwanie Straży Miejskiej do niego nie dotarło i nie został poinformowany o istnieniu takiego dokumentu. Podniósł ponadto, że w spółce panowała praktyka, że sekretariat otwierał korespondencję kierowaną do członka zarządu, który to miał ją zadekretować, aby sekretariat skierował ją następnie do właściwych osób. Wyjaśnił, że przedmiotowe wezwanie E. L. powinna przekazać właściwemu członkowi zarządu.

Obwiniony R. B. również nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. W sprzeciwie od wyroku nakazowego wskazał, że pismo, pomimo, że wpłynęło do spółki, nigdy nie zostało przekazane i ujawnione adresatowi, gdyż od razu po jego odebraniu pracownica sekretariatu – E. L. przekazała je e-mailem do użytkownika pojazdu, którym była A. A., pomijając członków zarządu. Podniósł ponadto, że w spółce została wprowadzona procedura obiegu korespondencji i dokumentów, która przewidywała, że korespondencja skierowana do spółki powinna zostać przekazana przez sekretariat zarządowi oraz że korespondencja imiennie skierowana do danej osoby, powinna zostać tej osobie przekazana, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca. R. B. dodał również, że w dacie doręczenia przebywał na urlopie wypoczynkowym, a w jego czynnościach zastępował go drugi wiceprezes zarządu – T. Z.. Podniósł także, że nie może ponosić odpowiedzialności za działania osób trzecich, niezgodne z procedurami regulującymi zarówno obieg korespondencji jak i zastępstw w przypadku nieobecności.

Obwiniony stawił się na rozprawę. Ponownie wyjaśnił przed Sądem, że wezwanie nigdy do niego nie dotarło. Wskazał również, że w czasie odebrania pisma przebywał na urlopie oraz przytoczył procedurę obiegu korespondencji, zgodnie z którą ma ona trafić do prezesa zarządu lub w przypadku jego nieobecności - do osoby, która go zastępuje. Dodał również, że nie udzielał pełnomocnictwa E. L. do otwierania i przeglądania korespondencji.

Sąd zważył, co następuje:

Wyjaśnienia obwinionych zasługują na uwzględnienie, a Sąd nie dysponuje dostateczną ilością wiarygodnego materiału dowodowego, który mógłby skutecznie kwestionować ich prawdziwość. Przedstawiony przez obwinionych przebieg wydarzeń jest spójny i logiczny, a także zbieżny z zeznaniami świadka i dokumentacją zebraną w sprawie.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka E. L. , które w całości korespondują z wyjaśnieniami obu obwinionych. Świadek potwierdziła, że korespondencja jest rejestrowana, wpisywana do dziennika kancelaryjnego, a następnie przekazywana do zarządu celem jej dekretacji. Dodała również, że w tej sprawie podjęła decyzję o nieprzekazywaniu korespondencji do dekretacji, nie mając do tego upoważnienia. Wyżej wymieniona w sposób wiarygodny przedstawiła posiadany zasób wiedzy na temat okoliczności sprawy. Jej zeznania potwierdzają ponadto wyjaśnienia złożone przez obwinionych i stanowią ich dopełnienie.

Przeprowadzone na rozprawie głównej dowody w postaci dokumentów, ze względu na swój charakter i rzeczowy walor, nie budziły wątpliwości co do ich wiarygodności oraz faktu na którego okoliczność zostały sporządzone oraz ze względu na okoliczności, które same stwierdzały. Sąd nie znalazł powodów, które podważałyby ich wiarygodność. W związku z powyższym uczynił je podstawą dokonanych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych.

Należy na wstępie podkreślić, że w niniejszym postępowaniu niewątpliwe jest, iż w dniu 25 marca 2016 r. przy ul. (...) / K. w W. Straż Miejska (...) W. ujawniła wykroczenie polegające na parkowaniu na powierzchni wyłączonej z ruchu przez kierującego pojazdem marki O. o numerze rejestracyjnym (...), tj. czyn z art. 92 § 1 kw. Potwierdziły to zebrane w sprawie dowody w postaci notatek urzędowych /k. 1, 11/ oraz zdjęć /k. 2, 12/.

Nie ulega również wątpliwości, iż właścicielem pojazdu marki O. o numerze rejestracyjnym (...) była (...) sp. z o. o. Członkami zarządu spółki byli natomiast obwinieni - R. B. i T. Z.. Niespornym jest również, że adresowane do obwinionych wezwania Straży Miejskiej zostały odebrane przez pracownicę spółki – (...) - specjalistę do spraw obsługi kancelaryjno – prawnej w dniu 16 sierpnia 2016 r. oraz że do dnia 23 sierpnia 2016 r. żaden z obwinionych nie odpowiedział na pismo / k. 3, 7, 13, 17, 8, 18/.

Obwinionym zarzucono popełnienie wykroczenia kwalifikowanego z art. 96 § 3 kw, zgodnie z którym, karze grzywny podlega ten, kto wbrew obowiązkowi nie wskaże na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie. Wykroczenie określone w art. 96 § 3 kw ma na celu m.in. ustalenie kierującego pojazdem w razie popełnienia przestępstwa lub popełnienia wykroczenia z udziałem tego pojazdu. Przepis ten odnosi się wprost do obowiązku wynikającego z art. 78 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym, zgodnie z którym właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, chyba że pojazd został użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec. Wykroczenie (zgodnie z art. 6 § 1 kw) można popełnić nie tylko w zamiarze bezpośrednim ale także ewentualnym, tzn. przewidując możliwość popełnienia wykroczenia godzić się na to.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwolił na przypisanie obwinionym winy w popełnieniu zarzucanym im czynów z art. 96 § 3 kw. Oceniając zebrane osobowe i pozaosobowe źródła dowodowe w sprawie zarzuconych obwinionym czynów w pierwszej kolejności należało wskazać, iż naczelnymi zasadami polskiego procesu karnego – są określone w art. 5 Kodeksu postępowania karnego zasady: in dubio pro reo i domniemania niewinności, które znajdują także odpowiednie zastosowanie w postępowaniu w sprawach o wykroczenia (art. 8 kpw). Godzi się też podkreślić, iż według zasad obowiązującej procedury karnej (wykroczeniowej) – to nie oskarżeni (obwinieni) muszą udowodnić swoją niewinność, lecz oskarżyciel winien jest udowodnić winę oskarżonych (obwinionych). Przy czym udowodnić, to znaczy wykazać w sposób nie budzący wątpliwości wiarygodnymi dowodami – bezpośrednimi lub pośrednimi, te ostatnie w postaci tzw. poszlak mogą być uznane za pełnowartościowy dowód winy oskarżonych (obwinionych) jedynie wtedy, gdy zespół tych poszlak pozwala na ustalenie jednej logicznej wersji zdarzenia, wykluczającej możliwość jakiejkolwiek innej wersji (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 25 maja 1995 roku, sygn. akt II Akr 120/95).

Oznacza to, że udowodnienie winy oskarżonych (obwinionych) musi być całkowite, pewne, wolne od wątpliwości (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 1999 roku, sygn. akt V KKN 362/97). Tak więc, gdy w świetle tak dokonanej oceny zebranych dowodów nie da się bez obawy popełnienia pomyłki wykluczyć innej wersji zdarzenia, aniżeli przyjęta w akcie oskarżenia (wniosku o ukaranie) – nie jest dopuszczalne przypisanie oskarżonym (obwinionym) zarzucanego czynu, albowiem w takiej sytuacji chroni ich reguła in dubio pro reo (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia 1992 r., sygn. akt WR 369/90, OSP 1992/102/12).

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd dał wiarę wyjaśnieniom T. Z. i R. B., stosując zasadę rozstrzygania wszystkich niedających się usunąć wątpliwości na korzyść osób obwinionych. Ponadto należało również zważyć, iż przedstawione przez obwinionych relacje z przedmiotowego zdarzenia była logiczne i spójne oraz zgodne z zeznaniami świadka.

W ocenie Sądu, biorąc pod uwagę całość materiału dowodowego, w szczególności złożoną dokumentację oraz znając wyjaśnienia obwinionych, nie sposób dopatrzyć się ich winy. Ponadto świadek E. L. przyznała, że samodzielnie podjęła decyzję sprzeczną z obowiązującą w spółce procedurą, pomimo iż nie miała do tego żadnego uprawnienia czy też upoważnienia. W świetle powyższych rozważań, w przekonaniu Sądu Rejonowego, brak jest podstaw do uznania słuszności stawianym obwinionym zarzutów.

W takim stanie rzeczy Sąd uniewinnił obwinionych od popełnienia zarzucanych im czynów kwalifikowanych z art. 96 § 3 kw, a kosztami postępowania, stosownie do art. 118 § 2 kpw, obciążył Skarb Państwa.

Mając powyższe na względzie orzeczono jak w sentencji.