Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V AGz 90/18

POSTANOWIENIE

Dnia 4 kwietnia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach, Wydział V Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSA Jadwiga Galas

Sędziowie: SA Olga Gornowicz-Owczarek (spr.)

SA Tomasz Pidzik

po rozpoznaniu w dniu 4 kwietnia 2018 r. w Katowicach

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z wniosku (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K.

z udziałem (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w J.

o uznanie i stwierdzenie wykonalności orzeczenia zagranicznego sądu polubownego

oraz sprawy z wniosku (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K.

z udziałem (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w J.

o uznanie i stwierdzenie wykonalności orzeczenia zagranicznego sądu polubownego

na skutek zażalenia uczestniczki postępowania

na postanowienie Sądu Okręgowego w Gliwicach

z dnia 14 listopada 2017 r., sygn. akt X GCo 4/16

postanawia:

1)  oddalić zażalenie;

2)  zasądzić od uczestnika na rzecz wnioskodawcy kwotę 240 zł (dwieście czterdzieści złotych) tytułem kosztów postępowania zażaleniowego.

SSA Tomasz Pidzik SSA Jadwiga Galas SSA Olga Gornowicz – Owczarek

Sygn. akt V AGz 90/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem Sąd Okręgowy w pkt I.1.a i II.1.a uznał orzeczenia Międzynarodowego Komercyjnego Sądu Arbitrażowego przy (...) z dnia 19 stycznia 2015 r. wydane w sprawach (...) oraz (...)
(...) w zakresie, w jakim orzeczeniami tymi Sąd Arbitrażowy rozwiązał dwie łączące strony umowy z dnia 14 maja 2013 r. o numerze (...)(tożsamy numer w przypadku obu umów), z których jedna dotyczyła dostawy przez uczestnika maszyny formująco – pakującej (...) druga zaś maszyny formująco – pakującej
(...), w pkt I.1.b i II.1.b uznał wskazane wyżej orzeczenia Sądu Arbitrażowego
w części, w jakiej nałożony został nimi na uczestnika obowiązek odebrania dostarczonych wnioskodawcy maszyn, w pkt I.2 i II.2 nadał orzeczeniom Sądu Arbitrażowego klauzulę wykonalności w zakresie w jakim Sąd Arbitrażowy zasądził od uczestnika na rzecz wnioskodawcy kwoty po 256.109,50 euro oraz w pkt I.3 i II.3 zasądził od uczestnika na rzecz wnioskodawcy koszty postępowania. Sąd wskazał, że wnioskodawca przedłożył wymagane dokumenty niezbędne do uwzględnienia złożonego przez niego wniosku, podnoszone zaś przez uczestnika zarzuty i okoliczności mające stanowić przeszkodę do uznania orzeczeń zagranicznego sądu polubownego nie zasługiwały na uwzględnienie.

W zażaleniu na powyższe postanowienie uczestnik wnosił o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez oddalenie wniosku o uznanie i stwierdzenie wykonalności orzeczeń zagranicznego sądu polubownego. Skarżący zarzucił, że wydane przez Sąd Arbitrażowy orzeczenia oparte zostały na błędnych ustaleniach faktycznych poczynionych przy uwzględnieniu wyłącznie twierdzeń strony przeciwnej, a z całkowitym pominięciem stanowiska uczestnika postępowania i przy braku dowodów uzasadniających dochodzone wobec niego roszczenia. W konsekwencji, w ocenie skarżącego, zapadłe przed Sądem Arbitrażowym rozstrzygnięcia wydane zostały z naruszeniem zasady kontradyktoryjności
i były wyrazem braku obiektywizmu tego Sądu. Przez to ich uznanie sprzeczne było
z porządkiem publicznym Rzeczypospolitej Polskiej. Nadto skarżący wskazał, że wydając kwestionowane orzeczenia Sąd Arbitrażowy dopuścił się rażącego naruszenia przepisów Konwencji Narodów Zjednoczonych o umowach międzynarodowej sprzedaży towarów sporządzonej w Wiedniu dnia 11 kwietnia 1980 r., błędnie rozwiązując łączące strony umowy i wywodząc stąd określone skutki prawne w sytuacji, gdy w żaden sposób nie zostało wykazane w toku postępowania polubownego, aby wnioskodawca zgodnie z powołaną Konwencją skutecznie odstąpił od zawartych umów. Uczestnik wskazał również,
że kwestionowane orzeczenia Sądu Arbitrażowego nie były do pogodzenia z polskim system prawnym w zakresie, w jakim nakładły na uczestnika obowiązek odbioru dostarczonych przez niego maszyn. Przyjmując bowiem nawet, że doszło do skutecznego odstąpienia przez wnioskodawcę od łączących strony umów, to na wnioskodawcy ciążył obowiązek zwrotu otrzymanego świadczenia. Wydane orzeczenia w sposób nieuzasadniony obciążały zatem skarżącego. Nadto podniesione zostało, że przedłożone do akt tłumaczenia podlegających uznaniu orzeczeń, jakkolwiek sporządzone przez tłumacza przysięgłego, to jednak zawierały liczne błędy i nieścisłości uniemożliwiające ocenę zapadłych rozstrzygnięć. W świetle powyższego, w ocenie uczestnika, uznanie czy też stwierdzenie wykonalności orzeczeń zagranicznego sądu polubownego pozostawało w sprzeczności z porządkiem publicznym Rzeczypospolitej Polskiej.

W odpowiedzi na zażalenie wnioskodawca wnosił o oddalenie zażalenia wskazując, na prawidłowość zaskarżonego postanowienia oraz bezzasadność podnoszonych przez skarżącego zarzutów, zmierzających, w ocenie wnioskodawcy, wyłącznie do przedłużenia postępowania.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Jak wynika z akt postępowania, strony łączyły dwie umowy z dnia 14 maja 2013 r.
o tożsamym numerze (...). Na mocy jednej umowy uczestnik obowiązany był dostarczyć wnioskodawcy maszynę formująco – pakującą (...) na mocy zaś drugiej maszynę formująco – pakującą (...) (obie maszyny służące do pakowania kostek masła o różnej masie). Maszyny te miały zostać nabyte przez wnioskodawcę jako finansującego w ramach umowy leasingu i docelowo przeznaczone były dla innej spółki (korzystającego) posiadającej, podobnie jak i wnioskodawca, siedzibę na terenie Ukrainy. W obu umowach dostawy maszyn strony zawarły zapis na sąd polubowny wskazując jako sąd właściwy do rozstrzygania sporów powstałych na tle umów Międzynarodowy Sąd Arbitrażowy przy (...), jako zaś język postępowania arbitrażowego język rosyjski (k. 11, 11 akt X GCo 71/15). Jednocześnie strony poddały łączące ich umowy prawu Ukrainy, którego część, podobnie jak w przypadku porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, stanowi Konwencja Narodów Zjednoczonych o umowach międzynarodowej sprzedaży towarów sporządzona w Wiedniu w dniu 11 kwietnia 1980 r. Transport maszyn na Ukrainę i związane z tym koszty leżały w gestii wnioskodawcy. Przed dostawą maszyny zostały próbnie uruchomione (bez produktu
– tzn. bez masła) w siedzibie uczestnika w dniu 23 grudnia 2014 r. z udziałem przedstawicieli korzystającego. Z czynności tych sporządzono protokół, w którym wskazano szereg „uwag, do których usunięcia”, przed wysyłką zobowiązał się uczestnik (k. 222). Po dostawie obu maszyn korzystającemu i uruchomieniu maszyny (...) stwierdzono nieprawidłowości w jej funkcjonowaniu (niewłaściwe pakowanie kostek masła). Nieprawidłowości te były przedmiotem reklamacji wnioskodawcy w szczególności
w wiadomości e-mail z dnia 22 kwietnia 2014 r. (k. 307), w której wyznaczono uczestnikowi dodatkowy termin na usunięcie stwierdzonych wad, jednocześnie wskazując na możliwość rozwiązania umowy w przypadku ich nieusunięcia bądź też niemożności ich usunięcia.
W przedmiocie istniejących usterek od kwietnia 2014 r. prowadzona była między stronami korespondencja (k. 283, 276, 281, 279), z której wynikało, że na przełomie maja i czerwca 2014 r. oraz w lipcu 2014 r. przedstawiciele uczestnika przyjeżdżali do siedziby korzystającego celem usunięcia istniejących usterek. 7 sierpnia 2014 r. wnioskodawca wszczął postępowanie przed Sąd Arbitrażowym domagając się w oparciu o przepisy Konwencji Narodów Zjednoczonych o umowach międzynarodowej sprzedaży towarów między innymi: rozwiązania łączących strony umów z powodu istotnego naruszenia przez uczestnika obowiązków umownych, a to dostarczenia maszyn niezgodnych z umowami, nienadających się do wykorzystanie zgodnie z przeznaczeniem; zapłaty na rzecz wnioskodawcy kwot po 256.109,50 euro stanowiących sumę ceny dotychczas zapłaconej przez wnioskodawcę za maszyny oraz kosztów poniesionych w związku z ich transportem na Ukrainę; oraz zobowiązania uczestnika do odbioru na jego koszt maszyn z miejsca ich aktualnego przechowywania (k. 130). Jak wynika z załączonych do akt zaświadczeń wystawionych przez Sąd Arbitrażowy (k. 76 i 80 akt X GCo 71/15) uczestnikowi
z wyprzedzeniem doręczono odpisu pozwu (wrzesień 2014 r.) oraz zawiadomienie o terminie rozprawy (grudzień 2014 r.) wyznaczonej na 19 stycznia 2015 r. (okoliczności powyższe
nie były kwestionowane przez skarżącego). Na rozprawie przed sądem uczestnik był reprezentowany przez pełnomocnika, a podnoszone przez niego zarzuty były przedmiotem oceny Sąd Arbitrażowego, co znalazło odzwierciedlenie w treści uzasadnień wydanych orzeczeń. Orzeczeniami tym Sąd Arbitrażowy uwzględnił wymienione wcześniej roszczenia wnioskodawcy, dalej zaś idące żądania pozwu oddalił. W zakresie ustalenia wadliwości dostarczonych przez uczestnika maszyn Sąd Arbitrażowy oparł się w szczególności na treści przedstawionej przez wnioskodawcę opinii prywatnej z dnia 11 sierpnia 2014 r., z której wynikało, że próbne uruchomienie maszyny (...) potwierdziło zgłaszane przez wnioskodawcę nieprawidłowości, które, jako ocenił Sąd Arbitrażowy, odnieść należało również do maszyny (...), zważywszy na jednakowe przeznaczenie obu maszyn (pakowanie kostek masła), wspólną instrukcję obsługi, wspólne części oraz tożsame wady uprzednio stwierdzone przy uruchomieniu obu maszyn w dniu 23 grudnia 2013 r. Sąd arbitrażowy wyraźnie wskazał też na treść art. 49 w zw. z art. 25 Konwencji Narodów Zjednoczonych o umowach międzynarodowej sprzedaży towarów jako podstawę rozwiązania łączącej strony umowy.

Zgodnie z art. 1213 k.p.c., zbieżnym w swej treści z art. IV Konwencji o uznawaniu
i wykonywaniu zagranicznych orzeczeń arbitrażowych sporządzonej w Nowym Jorku dnia 10 czerwca 1958 r., strona wnosząca o uznanie czy stwierdzenie wykonalności wyroku sądu polubownego obwiązana jest dołączyć do wniosku oryginał lub poświadczony przez sąd polubowny odpis jego wyroku, jak również oryginał zapisu na sąd polubowny lub urzędowo poświadczony jego odpis. Nadto jeżeli wyrok sądu polubownego albo zapis na sąd polubowny nie są sporządzone w języku polskim, strona jest obowiązana dołączyć uwierzytelniony ich przekład na język polski. Powyższe wymogi formalne, w ocenie Sądu Apelacyjnego, zostały przez wnioskodawcę spełnione. Uczestnik podnosił wprawdzie zarzuty co do jakości tłumaczenia przysięgłego dokumentów, które to zarzuty były do pewnego stopnia uzasadnione, jednak nie skutkowały niemożnością ustalenia treści rozstrzygnięcia Sądu Arbitrażowego ani też motywów, które legły u podstaw jego wydania. Zarzuty te nie stanowiły zatem przeszkody do uwzględnienia wniosku o uznanie i stwierdzenie wykonalności orzeczenia Sądu Arbitrażowego.

W ocenie Sądu, brak było również podstaw do przyjęcia, aby uznanie czy też stwierdzenie wykonalności kwestionowanych wyroków Sądu Arbitrażowego skutkować mogło naruszeniem porządku publicznego Rzeczypospolitej Polskiej. Podkreślenia wymagało, że w ramach oceny tego zarzutu Sąd nie był uprawniony do ponownego, merytorycznego rozpoznania sprawy. Zarzut sprzeczność z porządkiem publicznym uzasadniać mogło zatem tylko wydanie przez Sąd Arbitrażowy orzeczenia pozostającego
w oczywistej i rażącej sprzeczności z okolicznościami faktycznymi sprawy czy też zaoferowanym materiałem dowodowym. Zdaniem jednak Sądu Apelacyjnego, taka sytuacja nie miała miejsca w realiach sprawy. Na wadliwość dostarczonej przez uczestnika maszyny (...)wskazywały bowiem podjęte przez niego na skutek złożonej przez wnioskodawcę reklamacji, czynności zmierzające do usunięcia stwierdzonych usterek,
a wynikające z załączonej do akt korespondencji. Jednocześnie podkreślenia wymagało,
że z przedstawionej opinii biegłego, która stanowiła jedną z podstaw rozstrzygnięcia Sądu Arbitrażowego wynikało, że w zakresie działania maszyny (...) opinia ta, wbrew odmiennym twierdzeniom skarżącego, wydana została po faktycznym uruchomieniu maszyny w obecności biegłego i po stwierdzeniu przez niego nieprawidłowości w jej funkcjonowaniu. Nie było więc tak, aby biegły oparł się wyłącznie na twierdzeniach samego wnioskodawcy. Jednocześnie za rażąco błędne nie można uznać przyjętego przez Sąd Arbitrażowy rozumowania, zgodnie z którym nieprawidłowości w działaniu maszyny (...) odnieść należało również do maszyny (...), która po jej dostarczeniu na Ukrainę nie została oddana do eksploatacji i nie była uruchamiana. Sąd Arbitrażowy w sposób logiczny uargumentował swoje stanowisko w tym zakresie wskazując na tożsamy sposób działania obu maszyn, jednakowe ich przeznaczenie, jednakowe części oraz analogiczne nieprawidłowości występujące już podczas próbnego rozruchu w dniu 23 grudnia 2013 r. przed wysyłką maszyn. Zaznaczone została przy tym ekonomiczna niecelowość montażu drugiej maszyny w sytuacji, gdy już działanie tej pierwszej, istotnie podobnej, budziło szereg zastrzeżeń. Dokonane w powyższym zakresie ustalenia nie mogły być więc uznane za oczywiście wadliwie, nie było zaś rolą sądu ich weryfikowanie na podstawie ponownie prowadzonego postępowania dowodowego. W konsekwencji nie można uznać, aby wydane orzeczenia w omówionym wyżej zakresie naruszały podstawowe zasady porządku publicznego Rzeczypospolitej Polskiej.

Na uwzględnienie nie zasługiwał również zarzut dotyczący naruszenia przez Sąd Arbitrażowy przepisów Konwencji Narodów Zjednoczonych o umowach międzynarodowej sprzedaży towarów poprzez rozwiązanie łączących strony umów pomimo niewykazania przez wnioskodawcę okoliczności złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy. Podobnie jak
w odniesieniu do zarzutów dotyczących błędnych ustaleń faktycznych również w tym zakresie Sąd co do zasady nie był uprawniony do ponownego merytorycznego badania wydanego przez Sąd Arbitrażowy rozstrzygnięcia z punktu widzenia prawidłowości zastosowanych przepisów prawa. Niemniej, zdaniem Sądu Apelacyjnego, w realiach sprawy nie sposób jednoznacznie uznać, aby tego rodzaju uchybienia ze strony Sądu Arbitrażowego miały miejsce. Zaznaczyć należy, że przepisy powołanej wyżej Konwencji
o międzynarodowej sprzedaży towarów nie precyzują w jakiej formie oświadczenie
o odstąpieniu od umowy winno być złożone, nie wskazują też precyzyjnego terminu jego złożenia. Warunkiem koniecznym skuteczności odstąpienia jest jedynie zawiadomienie o tym drugiej strony (art. 26 Konwencji). Jednocześnie podkreślenia wymaga, że w orzecznictwie sądów Państw stron Konwencji na gruncie jej art. 49 przyjmuje się, iż skuteczne złożenie oświadczenie o odstąpieniu od umowy wymaga jasnego zakomunikowania takiego zamiaru stronie przeciwnej. Wymóg ten spełnia zaś w szczególności wytoczenie powództwa opartego na odstąpieniu od umowy, co samo przez się może być uznane za zawiadomienie
o odstąpieniu (przegląd orzecznictwa dotyczącego poszczególnych przepisów Konwencji dostępny jest w języku angielskim na stronie Komisji Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw międzynarodowego prawa handlowego pod adresem http://www.uncitral.org./uncitral/en/case_law/digests.html). W kontekście powyższego zauważyć należy, że wnioskodawca stosownie do art. 39 Konwencji pismem z dnia 22 kwietnia 2014 r. zawiadomił uczestnika o wadliwości dostarczonych maszyn, jednocześnie wyznaczając uczestnikowi dodatkowy termin do usunięcia stwierdzonych wad (art. 47 konwencji), następnie zaś, wobec bezskuteczności dokonywanych napraw, z początkiem sierpnia 2014 r., wniósł pozew do Sądu Arbitrażowego, wyraźnie wskazując jako podstawę rozwiązania umowy art. 49 i 25 Konwencji, mówiące o odstąpieniu od umowy z powodu istotnego naruszenia jej postanowień przez drugą stronę. Wbrew zatem stanowisku skarżącego nie można było przyjąć, aby rozwiązanie przez Sąd Arbitrażowy łączących strony umów z uwagi na odstąpienie od nich przez uczestnika uzasadniało zarzut rażącego naruszenia przez ten Sąd przepisów prawa, a tym samym, aby prowadziło do wniosku
o sprzeczności wydanych orzeczeń z porządkiem publicznym Rzeczypospolitej Polskiej.

Sąd Apelacyjny nie podzielił też stanowiska odnośnie sprzeczności z polskim system prawnym nałożenia na uczestnika obowiązku odebrania dostarczonych przez niego maszyn. Niewątpliwe odstąpienie od umowy co do zasady rodzi skutek w postaci obowiązku wzajemnego zwrotu przez strony spełnionych świadczeń (art. 494 k.c., art. 81
ust. 2 Konwencji). Konwencja nie precyzuje w jaki sposób zwrot ten powinien nastąpić, nakłada jednak na kupującego obowiązek zabezpieczenia znajdujących się u niego towarów (art. 86 Konwencji). Jednocześnie ustawa polska przewiduje w przypadku odstąpienia od umowy z powodu wadliwości rzeczy sprzedanej obowiązek zwrotu rzeczy przez kupującego, jednakże na koszt sprzedającego (art. 561 2 § 1 i 3 k.c.). W konsekwencji, w ocenie Sądu Apelacyjnego, nałożenie na uczestnika ciężaru zwrotu spełnionego przez niego świadczenia nie pozostaje w sprzeczności z polskim system prawnym, który przewiduje analogiczne rozwiązanie. Wskazanie zaś, że odbioru rzeczy dokonać ma sprzedający (tj. skarżący), zdaniem Sądu, leżało w jego interesie. Zważywszy na specjalistyczny charakter dostarczonych maszyn zasadnym jest bowiem, aby ich demontaż, czy też przygotowanie do wysyłki dokonane zostało przez pracowników uprawnionego posiadających w tym zakresie niezbędną wiedzą. Również więc w powyższym zakresie brak było dostatecznych podstaw do przyjęcia, aby wydane przez Sąd Arbitrażowy orzeczenia pozostawały w sprzeczności
z porządkiem publicznym Rzeczypospolitej Polskiej.

Z przedstawionych wyżej względów Sąd Apelacyjny nie podzielił zarzutów skarżącego, aby uznanie orzeczeń zagranicznego Sądu Arbitrażowego nastąpiło
z naruszeniem art. 1213 § 1 k.p.c. czy też 1214 § 3 pkt 2 k.p.c. Stąd też wniesione zażalenie, jako bezzasadne, podlegało oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

O kosztach postępowania zażaleniowego orzeczono na mocy art. 98 k.p.c. zasądzając od uczestnika na rzecz wnioskodawcy kwotę 480 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu zażaleniowym w połączonych do wspólnego rozpoznania sprawach
(§ 10 pkt 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r.
w sprawie opłat za czynności radców prawnych Dz. U. 2018, poz. 265).

SSA Tomasz Pidzik SSA Jadwiga Galas SSA Olga Gornowicz – Owczarek

ZARZĄDZENIE

1.  (...);

2.  (...):

-.

-

(...)

-

(...);

2.  (...)).