Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V .2 Ka 597/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 kwietnia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku

Wydział V Karny Sekcja Odwoławcza

w składzie:

Przewodniczący: SSO Olga Nocoń

Protokolant: Justyna Napiórkowska

w obecności Agnieszki Cisowskiej Prokuratora Prokuratury Rejonowej

w Wodzisławiu Śląskim

po rozpoznaniu w dniu 05 kwietnia 2018 r.

sprawy:

S. M. /M./

s. (...)

ur. (...) w T.

oskarżonego o przestępstwo z art. 193 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim

z dnia 30 czerwca 2017r. sygn. akt II K 877/15

I.utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa opłatę za II instancję w kwocie 240zł (dwieście czterdzieści złotych) oraz obciąża go wydatkami postępowania odwoławczego w kwocie 20zł (dwadzieścia złotych).

SSO Olga Nocoń

Sygn. akt V.2 Ka 597/17

UZASADNIENIE

S. M. został oskarżony o to, że w dniu 30 marca 2015 r. w W. wbrew żądaniu osoby uprawnionej A. G., prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...), nie opuścił ogrodzonego terenu komisu, tj. o czyn z art.193 k.k.

Wyrokiem z dnia 30 czerwca 2017 r., wydanym w sprawie II K 877/15, Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śląskim uznał oskarżonego S. M. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, wyczerpującego znamiona przestępstwa z art.193 k.k. i za to na podstawie art.193 k.k. skazał go na karę grzywny w wymiarze 60 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 40 złotych.

Na podstawie art.41a§1 k.k. Sąd orzekł wobec oskarżonego zakaz przebywania na terenie siedziby firmy (...) w W. przy ul. (...) przez okres 7 lat.

Na podstawie art.627 k.p.k. i art.3 ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa opłatę w kwocie 240 złotych oraz obciążył go wydatkami postępowania w kwocie 70 złotych.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł obrońca oskarżonego, zaskarżając orzeczenie w całości. Skarżonemu wyrokowi zarzucił obrazę przepisów prawa materialnego, a to:

- art.30 k.k. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy oskarżony działał w uzasadnionym błędzie co do prawa,

- art.193 k.k. poprzez jego niewłaściwą interpretację prowadzącą do stwierdzenia, że oskarżony swoim postępowaniem wypełnił znamiona zarzucanego mu czynu.

Powołując się na tak postawione zarzuty, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd I instancji prawidłowo stwierdził istnienie w czynie oskarżonego tych elementów strony przedmiotowej i podmiotowej, które dają podstawę do przypisania S. M. przestępstwa z art.193 k.k. Bezprzedmiotowe jest powoływanie się przez skarżącego na okoliczność, że teren, na którym przebywał oskarżony w godzinach otwarcia komisu, pozostawał dostępny "dla niemal wszystkich osób" (s.2 apelacji). Oskarżonemu nie przypisano wszak wdarcia się na ogrodzony teren komisu samochodowego, lecz nieopuszczenie tego terenu wbrew żądaniu osoby uprawnionej. Nie ma w tym przypadku znaczenia, czy sprawca znalazł się w danym miejscu legalnie (np. za wiedzą i zgodą dysponenta terenu), czy też nielegalnie. Z niekwestionowanych ustaleń Sądu meriti wynika, że żądanie opuszczenia terenu komisu było komunikowane S. M. stanowczo, wyraźnie i wielokrotnie, zaś oskarżony zdecydował się skierować do wyjścia dopiero wtedy, gdy pracownik ochrony uprzedził go o możliwości użycia środków przymusu bezpośredniego. Pozostający w konflikcie z pokrzywdzonym oskarżony ewidentnie zachowywał się w sposób prowokacyjny, manifestując swoją nieustępliwość oraz ostentacyjnie fotografując teren komisu i znajdujące się na nim pojazdy. Zupełnie niezrozumiałe jest przy tym wywodzenie, że skoro brama wjazdowa w dniu zarzucanego zdarzenia była otwarta, teren komisu nie był "całkowicie ogrodzony" (s.2 apelacji). Płaszczyzna gruntu wydzielona parkanem, płotem, murem, siatką, drutem kolczastym itp., nie traci cechy terenu ogrodzonego przez to, że następuje otwarcie bramy czy furtki w ogrodzeniu.

Zapewnienia obrońcy, że oskarżony nie był świadomy bezprawności własnego działania, nie znajdują żadnego oparcia w faktach, a obliczone są wyłącznie na pozorowanie wystąpienia okoliczności, która miałaby uwolnić oskarżonego od odpowiedzialności karnej. Osoba dysponująca obiektem bądź terenem wymienionym w art.193 k.k. ma prawo decydować według własnej woli o wyproszeniu niepożądanych osób i może to uczynić niezależnie od motywu oraz bez podawania jakiegokolwiek powodu. Konieczność respektowania tej woli jest oczywista dla każdego przeciętnego obywatela i nie wymaga specjalnej wiedzy, wykształcenia, ani głębokiego rozeznania prawnego. Nie sposób przyjąć, że sprzeciwiając się ponawianym, kategorycznym żądaniom opuszczenia komisu, S. M. pozostawał mimo to w przekonaniu, iż postępuje legalnie. Dla przyjęcia świadomości bezprawności czynu nie jest zresztą konieczne, aby sprawca "myślał językiem ustawy" i znał treść ustawowych znamion czynu zabronionego. Przedmiotem świadomości nie ma być konkretny przepis kodeksu karnego - wystarczy świadomość, że czyn jest sprzeczny z jakąś normą składająca się na porządek prawny, choćby nawet normą prawa administracyjnego czy cywilnego. Ubocznie podnieść należy, że w świetle informacji z Krajowego Rejestru Karnego (k.59-60) S. M. był w 2014 r. karany przez sąd niemiecki za nielegalne wkroczenie na teren prywatny. Poza tym, skarżący pomija, że ewentualny błąd co do bezprawności - gdyby w ogóle zaistniał - musiałby być jeszcze usprawiedliwiony. W niniejszej sprawie nie sposób byłoby mówić, tymczasem, ani o dynamicznych zmianach legislacyjnych, ani o krótkim okresie vacatio legis, uniemożliwiającym sprawcy zapoznanie się z określonym uregulowaniem, czy o zasięgnięciu mylnej opinii bądź stanowiska prawnego co do wykładni określonego przepisu.

Mając na uwadze powyższe, nie podzielając zarzutów apelacyjnych, jak również nie znajdując podstaw do zmiany lub uchylenia orzeczenia z urzędu, Sąd Okręgowy utrzymał zaskarżony wyrok w mocy.

Wobec nieuwzględnienia apelacji wywiedzionej wyłącznie przez obrońcę oskarżonego oraz skierowanej przeciwko całości wyroku, Sąd Okręgowy obciążył oskarżonego opłatą za II instancję oraz wydatkami postępowania odwoławczego (art.636§1 k.p.k., art.8 w zw. z art.3 ust.1 ustawy o opłatach w sprawach karnych).