Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 133/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 marca 2018 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Paweł Hochman

Sędziowie

SSA w SO Arkadiusz Lisiecki (spr.)

SSR del. Piotr Fal

Protokolant

stażysta Iwona Jasińska

po rozpoznaniu w dniu 19 marca 2018 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa A. W.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb.

z dnia 27 października 2017 roku, sygn. akt I C 1806/14

1.  umarza postępowanie apelacyjne w części dotyczącej zasądzenie odsetek ustawowych od zasądzonej kwoty 10.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia za okres od dnia 11 lipca 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku;

2.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach pierwszym i drugim w ten sposób, że:

a)  zasądzoną w punkcie pierwszym kwotę tytułem zadośćuczynienia kwotę 10.000,00 złotych podwyższa do kwoty 14.000,00 (czternaście tysięcy) złotych;

b)  termin zasądzonych odsetek ustawowych w punkcie drugim ustala poczynając od dnia 11 lipca 2014 roku;

3.  oddala apelację w pozostałej części;

4.  zasądza od powódki A. W. na rzecz pozwanego Towarzystwa (...) Spółka Akcyjna w W. tytułem części kosztów procesu za instancję odwoławczą kwotę 500,00 (pięćset) złotych.

SSO Paweł Hochman

SSA w SO Arkadiusz Lisiecki (spr.) SSR del. Piotr Fal

Sygn. akt II Ca 133/18

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 3 października 2014 r. skierowanym przeciwko Towarzystwu (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W., powódka A. W. wniosła o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego kwoty 40.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 11 lipca 2014 r. do dnia zapłaty oraz kwoty 15.000,00 zł tytułem odszkodowania z powodu znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej z ustawowymi odsetkami od dnia 11 lipca 2014 r. do dnia zapłaty.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb., cytuję:

„1.zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) „ S.A. z/s w W. na rzecz powódki A. W. kwotę 10 000,00 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 11 lipca do dnia 31 grudnia 2015r oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia ;

2.zasądził od pozwanego Towarzystwo (...) „ S.A. z/s w W. na rzecz powódki A. W. kwotę 4 000,00zł zł z odsetkami ustawowymi od dnia 11 lipca 2015r do dnia 31 grudnia 2015r oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r do dnia zapłaty tytułem odszkodowania ;

2. w pozostałej części oddalił powództwo ;

3. zniósł koszty procesu między biorącymi w nim udział .

4. nakazał ściągnąć od powódki na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb kwotę 2 508,59 zł tytułem zwrotu wydatków na opinie biegłych

5 ustalił, iż nieuiszczoną opłatę od pozwu ponosi Skarb Państwa- Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb.”- koniec cytatu.

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego stanowiły następujące ustalenia faktyczne: W dniu 24 marca 2013 r. około godziny 16.30 w P. przy ulicy (...) doszło do wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego kierujący pojazdem M. (...) o nr rej. (...) O. S. potrącił poruszającego się rowerem W. W. (1). W wyniku wypadku W. W. (1) doznał obrażeń ciała w postaci urazu czaszkowo-mózgowego ze wstrząśnieniem mózgu, krwiakiem podpajeczynówkowym i z ogniskowym stłuczeniem w lewej półkuli móżdżku i prawym płacie skroniowym, złamania kości ciemieniowej i potylicznej po stronie lewej, urazu klatki piersiowej ze złamaniem żeber IV i V po stronie lewej. Bezpośrednio po wypadku poszkodowany został przewieziony do (...)Oddziału (...) (...) Szpitala Wojewódzkiego im. (...) w P.. W dniu 27 maja 2013 r. W. W. (1) na skutek doznanych obrażeń zmarł w Szpitalu Wojewódzkim im. (...) II w B..

Zdarzenie miało miejsce na skrzyżowaniu ulicy (...) z ulicą (...) na płaskim odcinku jezdni w porze dziennej przy niewielkim ruchu pojazdów. Widoczność tego dnia była dobra, nie występowały opady. Poszkodowany przejeżdżał przez przejście dla pieszych przed wysepką, a następnie ominął wysepkę i nie rozglądając się wjechał nagle na pas ruchu w kierunku ronda (...) nie ustępując pierwszeństwa przejazdu pojazdowi marki M.. Poszkodowany nie sygnalizował włączenia się do ruchu.

Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie Tryb. prowadziła śledztwo o czyn z art. 177 § 2 k.p.k., które zostało umorzone postanowieniem z dnia 6 czerwca 2013 r. wobec stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego w zachowaniu kierowcy pojazdu marki M. - O. S..

Zgodnie z opinią biegłego z zakresu medycyny sądowej: W. W. (1) wskutek wypadku z dnia 24 marca 2013 r. doznał urazu głowy ze złamaniem kości pokrywy i podstawy czaszki oraz wewnątrzczaszkowymi wylewami krwi, a także urazu klatki piersiowej ze złamaniem trzech lewych żeber.

Złamania kości czaszki świadczą o tym, że pokrzywdzony z dużą siłą uderzył tyłogłowiem w twardy przedmiot. Dość silny uraz dotknął też boczną lewą powierzchnię tułowia powodując złamanie trzech lewych żeber w linii pachowej tylnej.

Nie jest możliwe z medycznego punktu widzenia bezsporne ustalenie czy obrażenia głowy W. W. (1) powstały na skutek uderzenia o podłoże czy karoserię samochodu. Jednak brak uszkodzenia karoserii pojazdu mogącego odpowiadać uderzeniu głową może świadczyć o uderzeniu głową o podłoże. Ponadto z uwagi na brak informacji w dokumentacji o obrażeniach powłok zewnętrznych należy przyjąć, iż rowerzysta nie został uderzony przez samochód w środkową część roweru, gdyż przy takim uderzeniu musiałby doznać obrażeń lewej kończyny dolnej.

Przy zderzeniu z samochodem rowerzysta doznaje najpoważniejszych obrażeń w drugiej bądź trzeciej fazie zdarzenia i są to najczęściej obrażenia głowy wynikające z uderzenia głową o element pojazdu bądź o podłoże. Jednocześnie wiadomo, że do powstania ciężkich (a nawet śmiertelnych) obrażeń głowy może dojść przy potrąceniu rowerzysty już przy niewielkiej prędkości zderzeniowej, tj. rzędu 5-10 km/h. Jest prawdopodobne, że W. W. (1) doznałby takich samych obrażeń, gdyby prędkość samochodu wynosiła 50 km/h. Nie można jednak jednoznacznie stwierdzić czy siła uderzenia głowy w przeszkodę jest mniejsza dla prędkości 50 km/h niż dla prędkości 60 km/h. W. W. (1) doznał urazu głowy w kolejnej fazie wypadku. Rodzaj i ciężkość doznanych obrażeń głowy rowerzysty zależą natomiast łącznie od kilku czynników takich jak: prędkości samochodu, przemieszczania się ciała rowerzysty, okolic głowy, w którą uraz godzi, a zatem nie tylko od prędkości zderzeniowej samochodu. Nie istnieje więc prosta zależność, iż przy potrąceniu rowerzysty przez samochód przy prędkości powyżej 50 km/h istnieje dużo wyższe prawdopodobieństwo skutku śmiertelnego rowerzysty.

Wobec powyższego istnieje możliwość, iż obrażenia doznane przez W. W. (1) doprowadziłyby do jego zgonu, gdyby kierujący pojazdem poruszał się z prędkością 50 km/h.

Zgodnie z opinią biegłego sądowego w dziedzinie techniki samochodowej i rekonstrukcji zdarzeń drogowych: Na miejscu zdarzenia nie ujawniono śladów pozwalających na ustalenie dokładnego toru ruchu rowerzysty, jak również ustalenie położenia pojazdu M. i poszkodowanego w chwili potrącenia. Nie jest zatem możliwe wykonanie pełnej i jednoznacznej rekonstrukcji przebiegu wypadku w sensie kryminalistycznym. Nie ma również możliwości jednoznacznego ustalenia prędkości, z jaką mógł poruszać się na rowerze W. W. (1), a przede wszystkim jaki był tor jego ruchu. Nie wiadomo w jaki sposób poruszał się rowerzysta w chwili powstania stanu zagrożenia, jak i w chwili potrącenia. Można jedynie z dużym przybliżeniem określić, że prawdopodobne miejsce kontaktu pojazdu M. z rowerem znajdowało się przed polem rozrzut drobin szkła pochodzących od lampy roweru.

Prędkość z jaką poruszał się pojazd M. przed zdarzeniem oszacowano na około 61,5 km/h, tym samym kierowca przekroczył prędkość dopuszczalną na tym odcinku jezdni – 50 km/h o ok. 12 km/h. Poszkodowany rowerzysta przejeżdżał przez przejście dla pieszych zmieniający tor ruchu. Prędkość ruchu rowerzysty mogła zawierać się w przedziale od ok. 8 do 12 km/h.

W każdym wariancie za bezpośrednią przyczynę wypadku należy uznać nieprawidłowe zachowanie rowerzysty W. W. (2). Kierujący rowerem, włączając się do ruchu, nie zachował należytej ostrożności i nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu pojazdem M.. Rowerzysta w nieprawidłowy sposób przejeżdżał przez skrzyżowanie i oznakowane przejście dla pieszych. Rowerzysta poruszał się po przejściu dla pieszych w sposób niedozwolony – jadąc na rowerze, a następnie zmienił tor jazdy, ominął wysepkę i wjechał na skrzyżowanie w nieprawidłowy sposób. Jednocześnie kierujący pojazdem M. popełnił błąd w taktyce jazdy polegający na przekroczeniu prędkości dozwolonej na tym odcinku drogi (o ok. 12 km/h).

Gdyby rowerzysta poruszał się z prędkością ok. 8 km/h, to po stronie kierującego pojazdem M. istniałoby przyczynienie się do wypadku. Jeżeli kierujący pojazdem M.O. S. prawidłowo obserwowałby przedpole jazdy, to miałby możliwość uniknięcia wypadku poprzez wyhamowanie samochodu. W tej sytuacji kierujący spóźnił się z reakcją na powstały stan zagrożenia o 0,5 s., co pozostawało w związku z możliwością uniknięcia wypadku.

Gdyby rowerzysta poruszał się z prędkością ok. 12 km/h, to wówczas kierowca nie dysponowałby odpowiednią odległością, pozwalającą na zatrzymanie pojazdu przed torem ruchu rowerzysty, a tym samym jego zachowanie nie pozostawałoby w związku z możliwością uniknięcia zdarzenia.

A. W. była żoną W. W. (1). W dniu zdarzenia A. W. miała 70 lat. Powódka pozostawała w związku z małżeńskim z W. W. (1) od ponad 50 lat, mieli dwóch synów. Małżeństwo było zgodne. W. W. (1) stanowił oparcie dla powódki w sytuacjach życiowych. Wspierał ją także finansowo. Małżeństwo utrzymywało się z pracy w ogrodnictwie oraz ze świadczenia emerytalnego otrzymywanego zarówno przez powódkę w kwocie 1.050,00 zł, jak i świadczenia emerytalnego poszkodowanego w wysokości 1.694,22 zł. Obecnie powódka pobiera jedynie rentę rodzinną w wysokości 1.440,09 zł, która po odprowadzeniu zaliczek na podatek dochodowy wynosi ok. 1.267,00 zł. Pobierane świadczenie wystarcza jedynie na pokrycie codziennych potrzeb w minimalnym zakresie. Na zakup węgla powódka zaciągnęła pożyczkę w wysokości 3.500,00 zł, którą spłaca w 10 miesięcznych ratach. Na skutek śmierci W. W. (1) powódka straciła pomoc przy wykonywaniu prac domowych i aktualnie samodzielnie wykonuje wszystkie obowiązki. Powódka często bywa na cmentarzu, wspomina męża. Bezpośrednio po śmierci męża powódka przyjmowała leki uspokajające i miała problemy ze snem.

Zgodnie z opinią biegłych z zakresu psychologii i psychiatrii: wskutek śmierci W. W. (1) u A. W. wystąpiła naturalna reakcja żałoby. Powódka nie wymagała i nie wymaga obecnie leczenia psychiatrycznego ani specjalistycznej pomocy psychologicznej lub psychoterapeutycznej. A. W. nie zgłosiła się po śmierci męża na leczenie, uzyskała wsparcie najbliższych i otoczenia. Mechanizmy obronne jej psychiki funkcjonowały i funkcjonują prawidłowo. A. W. nie ujawniła i nie ujawnia aktualnie zaburzeń psychicznych. W wyniku śmierci męża powódka doświadczyła jednak urazu, który wiązał się i wiąże nadal z przeżywaniem poczucia głębokiej straty, smutku, żalu, skrzywdzenia, opuszczenia, osamotnienia i tęsknoty za zmarłym mężem. Są to uczucia i stany adekwatne do sytuacji, normalne, choć powodujące cierpienie i liczne trudności przystosowawcze. Nagła i tragiczna śmierć W. W. (1) była dla powódki bez wątpienia tożsama z zerwaniem szczególnej, emocjonalnej więzi pomiędzy osobami najbliższymi. Jakość życia osobistego powódki uległa pogorszeniu jednak u powódki nie występowały zaburzenia psychiczne wobec czego powódka nie doznała w tym zakresie uszczerbku na zdrowiu.

W dniu zdarzenia pojazd marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) posiadał aktualne ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) Asekuracja Towarzystwa (...). W 2012 r. Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. stała się następcą prawnym (...) Asekuracja Towarzystwo (...).

Pismem z dnia 20 maja 2014 r., doręczonym dnia 10 czerwca 2014 r. pełnomocnik powódki zgłosił szkodę Towarzystwu (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. i wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 100.00,00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 40.00,00 zł tytułem odszkodowania z powodu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej.

Decyzją z dnia 16 czerwca 2016 r. pozwany odmówił wypłaty kwot wskazanych w zgłoszeniu szkody.

Mając tak poczynione ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

W sprawie spór toczył się wokół zasady odpowiedzialności pozwanego. Na podstawie wniosków biegłych z zakresu medycyny sądowej oraz z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych Sąd Rejonowy uznał, że poszkodowany W. W. (1) przyczynił się do powstania wypadku w 80%. Sąd ustalił, iż nieprawidłowość w zachowaniu kierującego pojazdem O. S., tj. przekroczenie dozwolonej prędkości nie wpłynęło na zakres powstałej szkody. Nie ma bowiem możliwości dokładnego ustalenia prędkości, z jaką mógł poruszać się na rowerze W. W. (1), a przede wszystkim jaki był tor jego ruchu. Ponadto nie jest możliwe określenie w jaki sposób poruszał się rowerzysta w chwili powstania stanu zagrożenia, jak i w chwili potrącenia, co uniemożliwia z kolei ocenę zachowania sprawcy, tj. wpływu prędkości z jaką poruszał się kierujący pojazdem na sam fakt wystąpienia wypadku. Nie zostało bowiem wykluczone, iż W. W. (1) poruszał się z prędkością około 8 km/h, co umożliwiało kierowcy pojazdu – O. S. reakcję na zaistniałe zdarzenie. W tym przypadku należałoby zatem uznać, iż O. S. spóźnił się z podjęciem czynności zapobiegających zdarzeniu i popełnił błąd w taktyce jazdy w ten sposób przyczyniając się do powstania wypadku.

Jednocześnie należy podkreślić, że niezależnie od zachowania kierowcy, zasadniczą przyczyną zdarzenia z dnia 24 marca 2013 r. było nieprawidłowe zachowanie rowerzysty, który nie zachował należytej ostrożności i nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu pojazdem. Zakres szkody zależny jest natomiast od okoliczności wypadku, które nie są w przedmiotowej sprawie w pełni możliwe do ustalenia. Sąd nie rozstrzyga zaś o faktach lecz na podstawie faktów, których obiektywne stwierdzenie jest możliwe. Stąd też w przekonaniu Sądu należało przyjąć, iż poszkodowany W. W. (1) przyczynił się do spowodowania wypadku w 80%. Na tej też podstawie Sąd oparł się przy szacowaniu należnej powódce kwoty tytułem zadośćuczynienia oraz odszkodowania.

Podstawą prawną roszczenia powódki co do kwoty 40.000,00 zł jest art. 446 § 4 k.c. Ponadto zgodnie z treścią art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2013 r., poz. 392) „ Z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia”.

Sąd Rejonowy nie miał wątpliwości, że wskutek tragicznej śmierci W. W. (1) w wypadku drogowym z dnia 24 marca 2013 r. naruszone zostało dobro osobiste powódki A. W. - prawo do życia w rodzinie i utrzymanie tej więzi.

W ocenie Sądu śmierć W. W. (1) wpłynęła ujemnie na kondycję psychiczną powódki. Analiza zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego wykazała, że powódka i poszkodowany tworzyli zgodne małżeństwo przez okres ponad 50 lat i mieli dwóch synów. W. W. (1) stanowił dla powódki oparcie i był dla niej najbliższą osobą. W wyniku śmierci męża powódka doświadczyła urazu, który wiązał się i wiąże nadal z przeżywaniem poczucia głębokiej straty, smutku, żalu, skrzywdzenia, opuszczenia, osamotnienia i tęsknoty za zmarłym mężem. Ponadto powódka odczuwa trudności w samodzielnym funkcjonowaniu w życiu codziennym.

Z tych też względów Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 10.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 11 lipca 2016 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, uwzględniając 30-dniowy termin spełnienia świadczenia liczony od dnia doręczenia wezwania do zapłaty, tj. od dnia 10 czerwca 2016 r. Jednocześnie Sąd I instancji wziął pod uwagę przyczynienie się poszkodowanego do spowodowania wypadku w 80%.

W pozostałej części oddalił żądanie pozwu w przedmiocie zadośćuczynienia ponad zasadzoną kwotę 10.000,00 zł jako wygórowane.

Nadto Sąd uwzględnił do kwoty 4.000,00 zł żądanie pozwu co do odszkodowania z w związku ze znacznym pogorszeniem się sytuacji życiowej powódki po śmierci W. W. (1). Nie podlega wątpliwości, iż sytuacja materialna powódki A. W. na skutek śmierci męża uległa znacznemu pogorszeniu. Małżeństwo utrzymywało się z pracy w ogrodnictwie oraz ze świadczenia emerytalnego otrzymywanego zarówno przez powódkę w kwocie 1.050,00 zł, jak i świadczenia emerytalnego poszkodowanego w wysokości 1.694,22 zł. Po śmierci W. W. (1) powódka pobiera jedynie rentę rodzinną w wysokości 1.440,09 zł, która po odprowadzeniu zaliczek na podatek dochodowy wynosi ok. 1.267,00 zł. Wskazana kwota pozwala jedynie na pokrycie podstawowych potrzeb powódki jednak nie jest wystarczająca na utrzymanie domu, m.in. na zakup opału na zimę. W dalszej zaś części Sąd oddalił powództwo jako wygórowane.

O kosztach procesu orzekł na podstawie art. 100 k.p.c.

W dniu 15 grudnia 2017 r., Sąd Rejonowy wydał wyrok uzupełniający, którym to uzupełnił wyrok Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 27 października 2017 roku w punkcie pierwszym w sprawie I C 1806/14 w ten sposób, że w punkcie pierwszym orzeczenia w zakresie liczenia daty początkowej odsetek ustawowych „po dacie 11 lipca” uzupełnił o rok „2014”.

Apelację od w/w wyroku wniosła powódka w części: oddalającej powództwo z tytułu zadośćuczynienia ponad kwotę 10.000 złotych w zakresie do kwoty 40.000 złotych (pkt. 1 i 2 wyroku), oddalającej powództwo z tytułu odszkodowania ponad kwotę 4.000 złotych w zakresie do kwoty 15.000 złotych (pkt. 2 i 2 wyroku), oddalającej powództwo w zakresie odsetek ustawowych od zasądzonych kwot tytułem zadośćuczynienia od dnia 11 lipca 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz odszkodowania od dnia 11 lipca 2014 r. do dnia 11 lipca 2015 r. oraz w części obciążającej powódkę kwotą 2.508.59 złotych tytułem zwrotu wydatków na opinie biegłych.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

1. naruszenie prawa materialnego, to jest przepisu art. 362 k.c. poprzez:

- błędną jego wykładnię polegającą na przyjęciu i ustaleniu, że zmarły mąż powódki przyczynił się do wypadku drogowego aż w 80% w sytuacji, gdy z okoliczności sprawy wynika, że rowerzyście nie można przypisać przyczynienia w tak znacznym zakresie, a stopień przyczynienia się obu uczestników zdarzenia jest porównywalny i powinien wynosić po 50%,

- dokonanie wykładni i zastosowanie powyższego przepisu w oderwaniu zarówno od zasady odpowiedzialności pozwanego - zasady ryzyka, jak i okoliczności, że wypadek dotyczył relacji „pojazd - rowerzysta” i przez to nieuzasadnione przyjęcie zawyżonego stopnia winy rowerzysty, który w omawianej relacji jest podmiotem słabiej chronionym.

2. naruszenie prawa materialnego, to jest przepisu art. 446 § 4 k.c. poprzez błędną jego wykładnię polegającą na przyjęciu, że adekwatnym zadośćuczynieniem dla powódki z tytułu śmierci męża, uwzględniając 80% przyczynienie, jest kwota 10.000 złotych (łącznie 50.000 złotych), podczas gdy kwota ta jest świadczeniem rażąco niskim, a sumą adekwatną do doznanych przez powódkę cierpień jest łączna kwota 80.000 złotych, co przy przyjęciu 50% przyczynienia stanowi dochodzoną w apelacji kwotę 40.000 złotych,

3. naruszenie prawa materialnego, to jest przepisu art. 446 § 3 k.c. przez jego błędną wykładnię i uznanie, że adekwatnym odszkodowaniem z tytułu pogorszenia się sytuacji życiowej powódki po śmierci małżonka,

uwzględniając 80% przyczynienie, jest kwota 4.000 złotych (łącznie 20.000 złotych), podczas gdy kwota ta jest świadczeniem rażąco niskim, natomiast adekwatnym odszkodowaniem jest kwota co najmniej 30.000 złotych, co przy przyjęciu 50% przyczynienia stanowi dochodzoną w apelacji kwotę 15.000 złotych,

4. naruszenie prawa materialnego, to jest przepisu art. 481 § 1 k.c. oraz art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK polegającą na błędnym przyjęciu, że odsetki od zadośćuczynienia należą się od dnia 11 lipca bez podania roku, natomiast od odszkodowania od dnia 11 lipca 2015 r. w sytuacji, gdy bezspornie szkoda została zgłoszona pozwanemu w dniu 10 czerwca 2014 r.. a zatem roszczenie stało się wymagalne po upływie 30 dni od ww. terminu - od 11 lipca 2014 r.

5. naruszenie prawa procesowego, które miało wpływ na wynik sprawy, a mianowicie przepisu art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie oceny dowodów w sposób dowolny, z naruszeniem zasad logiki i doświadczenia życiowego oraz przyjęciu, że zakres naruszonych przez rowerzystę przepisów podczas przekraczania jezdni w rejonie przejścia dla pieszych uprawnia do ustalenia przyczynienia do szkody aż w 80%, co nie odpowiada zakresowi naruszenia przepisów ruchu drogowego przez rowerzystę i pozostaje w oderwaniu od zasady odpowiedzialności kierującego pojazdem.

Wskazując na powyższe wnosiła o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki: tytułem zadośćuczynienia kwoty 40.000 złotych z odsetkami ustawowymi od dnia 11 lipca 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty; tytułem zadośćuczynienia , zasądzenie tytułem odszkodowania kwoty 15.000 złotych z odsetkami ustawowymi od dnia 11 lipca 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty; kosztów postępowania przed Sądem I instancji w stosunku do uwzględnionej części powództwa i złożonego do akt sprawy zestawienia.

Pełnomocnik pozwanego wnosił o oddalenie apelacji i zasądzenie odo powódki na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

Pełnomocnik powódki z uwagi na uzupełnienie wyroku przez Sąd Rejonowy w zakresie odsetek ustawowych w piśmie procesowym cofnął apelację w części zasądzenia odsetek ustawowych od zasądzonej kwoty 10000 zł za okres od dnia 11.07.2014 r. do dnia 31.12.2015 r.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje: apelacja jest uzasadniona w części.

Na wstępie podnieść należy, że w ocenie Sądu II instancji nie ma racji autor apelacji, kiedy zarzuca Sądowi Rejonowemu naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych na podstawie całego zgromadzonego materiału dowodowego, który ocenił na podstawie wszechstronnego rozważenia wszystkich dowodów, zgodnie z zasadami logicznego rozumowania i w sposób odpowiadający zasadom doświadczenia życiowego. Brak zatem podstaw do zakwestionowania ustalonego stanu faktycznego.

Przeprowadzona ocena dowodów została dokonana na podstawie przekonań sądu, jego wiedzy i posiadanego doświadczenia życiowego, a nadto uwzględnia wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego rozumowania.

Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga zatem wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu.

Zdaniem Sądu Okręgowego w sprawie niniejszej Sąd I instancji trafnie ustalił, że poszkodowany W. W. (1) przyczynił się do wypadku.

Z opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i rekonstrukcji wypadków wynika, że bezpośrednią przyczyną zdarzenia było nieprawidłowe zachowanie rowerzysty. Z poczynionych niespornych ustaleń faktycznych wynika, że bezpośrednią przyczyną wypadku było nieprawidłowe przejeżdżanie rowerem przez oznaczone przejście dla pieszych do oznaczonej wysepki, a następnie zmiana toru jazdy i ominięcie wysepki, nieprawidłowe włączanie się do ruchu na skrzyżowaniu. Brak przestrzegania zasad ruchu drogowego, nie zachowanie należytej ostrożności i nie ustąpienie pierwszeństwa kierującemu samochodem M. doprowadziło do uderzenia przez kierującego rowerem w bok przejeżdżającego samochodu. Z opinii biegłego z zakresu medycyny wynika, że obrażenia jakie odniósł poszkodowany świadczą o uderzeniu o podłoże, a nie o karoserię samochodu. Powyższe potwierdza także opis uszkodzeń karoserii pojazdu. Zatem podzielić należy ustalenie Sądu Rejonowego, że bezpośrednią przyczyną wypadku było nieprawidłowe zachowanie poszkodowanego.

W tym miejscu podnieść należy, że w/w opinie biegłych nie były kwestionowane przez żadną ze stron.

Wobec powyższego podzielić należy ustalenie Sądu Rejonowego, że w sytuacji kiedy kierujący pojazdem przekroczył dozwoloną prędkość w granicach 10-12 km/h, to nieprawidłowe zachowanie się poszkodowanego W. W. (1) stanowiło bezpośrednią przyczynę wypadku, co oznacza, że przyczynił się on do wypadku co najmniej w 80%.

Zarzutu obrazy przez Sąd I instancji przepisu art. 362 k.c. z uwagi na w/w rozważania nie można uznać za trafny.

Sąd Okręgowy podziela natomiast zarzut naruszenia przepisu art. 446 § 4 k.c. w zakresie ustalenia należnego powódce zadośćuczynienia.

Faktem niespornym jest, że powódka wraz z mężem stanowili zgodne małżeństwo. Z opinii biegłych z zakresu psychologii i psychiatrii wynika, że powódka z uwagi na nagłą śmierć męża doznała urazu, który nadal wiąże z przeżywaniem poczucia głębokiej straty, smutku, żalu, osamotnienia i tęsknoty za zmarłym. Powszechnie wiadomym jest, że nagłe rozerwanie więzi pomiędzy małżonkami ( 50 letni okres pożycia ) przez śmierć jednego z nich stanowi znaczne cierpienie dla pozostałego przy życiu małżonka. Z drugiej strony należy mieć na uwadze także linię orzeczniczą prezentowaną przez Sądy tut. okręgu w podobnych stanach faktycznych.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uznał, że stosowną kwotą zadośćuczynienia jest w niniejszej sprawie kwota 70 000 zł.

Skoro mąż powódki przyczynił się do zdarzenia z którego wynikła szkoda w 80%, to zasądzone zadośćuczynienie w kwocie 10 000zł należało odpowiednio podwyższyć do kwoty 14 000 zł ( 70 000 zł x 20% ).

O powyższym Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 386 § 1 k.p.c.

Żądanie podwyższenia odszkodowania nie jest uzasadnione. W tym zakresie Sąd II instancji podziela w całej rozciągłości ustalenia i rozważania prawne Sądu Rejonowego.

Dlatego apelację w pozostałej części tj. co do zadośćuczynienia ponad zasądzoną kwotę oraz odszkodowanie jako nieuzasadnione należało na podstawie art. 385 k.p.c. oddalić.

Ponieważ apelacja została w zakresie odsetek ustawowych cofnięta dlatego na podstawie art. 391 § 2 k.p.c. postępowanie apelacyjne w tym zakresie umorzono.

O kosztach postępowania za instancję odwoławczą orzeczono z mocy art. 102 k.p.c. W ocenie Sądu Okręgowego uznać należy, że w przypadku powódki zachodzi szczególna sytuacja, która pozwala zasądzić od niej jedynie część należnych pozwanej kosztów procesu za instancję odwoławczą.

SSO Paweł Hochman

SSA w SO Arkadiusz Lisiecki (spr.) SSR del. Piotr Fal