Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 227/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 maja 2017 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Jarosław Gołębiowski

po rozpoznaniu w dniu 5 maja 2017 roku w Piotrkowie Tryb.

na posiedzeniu niejawnym w postępowaniu uproszczonym

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

przeciwko R. F.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz. z dnia 20 grudnia 2016 roku, sygn. akt I C 89/16

oddala apelację.

Sygn. akt II Ca 227/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 20 grudnia 2016 roku, wydanym w sprawie I Cupr 89/16, Sąd Rejonowy w Tomaszowie Maz. oddalił powództwo (...) Spółki z o.o. (...) z siedzibą w W. (obecnie (...) Spółki z o.o. z siedzibą w W.) przeciwko pozwanej R. F. o zapłatę kwoty 4.219,40 złotych z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu Rejonowego:

Powódka podała w pozwie, że roszczenie wynikało z umowy pożyczki, zawartej poprzez Internet. Powódka złożyła wydruk umowy pożyczki odnawialnej i załączników. Wydruk ten nie zawierał podpisów, kwoty, ani żadnego potwierdzenia, że istotnie doszło do jej zawarcia. Kolejnym dowodem przedłożonym w pozwie były wydruki (...)w V. datowanych na: 24 czerwca 2014 roku, 30 czerwca 2014 roku, 2 lipca 2014 roku, 3 lipca 2014 roku i 21 lipca 2014 roku.

Swoją legitymację czynną powódka wykazywała przedłożoną kserokopią „Porozumienia (...) zawartego pomiędzy firmą (...) Spółką z o.o. w W. a (...) spółką z o.o. (...) w W. wraz z załącznikiem. Dokument ten nie zawierał jednak wzmianki o cesji wierzytelności dochodzonej od pozwanej R. F.. Zbiorowy wydruk na k. 31 akt stanowił jednostronny wykaz powódki bez jakiegokolwiek związku z pozostałymi dokumentami, w szczególności z ewentualną cesją wierzytelności. Kserokopia wykazu wierzytelności spółki (...) nie wymieniała danych dłużników w sposób, umożliwiający ich bezsporną identyfikację. Wykaz ograniczał się do cyfrowego wykazu bliżej niezidentyfikowanych kwot, dat ich wymagalności i numeru umowy, nadanego przez wierzyciela. Wyciąg był niepełny, gdyż nie zawierał podpisów i innych elementów, pozwalających przypisanie go konkretnej umowie przelewu wierzytelności. Powyższe „Porozumienie” nawiązywało do (...)zawartej pomiędzy powodem a firmą (...) i do (...)z dnia 31 lipca 2015 roku. W Porozumieniu podano jedynie ogólną kwotę „wymagalnych” według oświadczenia stron wierzytelności na ogólną kwotę 16.884.743,48 złotych wartości nominalnej, w tym 1.240.766,79 złotych prowizji. Wykaz wierzytelności – załącznik (...) nie zawierał żadnej wzmianki, umożliwiającej przypisanie go przedmiotowemu Porozumieniu.

W ocenie Sądu Rejonowego powództwo podlegało oddaleniu, albowiem strona powodowa nie przytoczyła i nie przedłożyła dokumentów, potwierdzających istnienie wierzytelności tj. faktu zawarcia umowy między stronami – sam wydruk treści umowy z danymi stron, bez podpisów, czy potwierdzenia, że pozwana istotnie potwierdziła zawarcie umowy w formie elektronicznej nie był wystarczający.

W tym zakresie wskazał, że sposoby zawierania umów, w tym w ich formie elektronicznej szczegółowo precyzują przepisy art. 66 i nast. k.c. W szczególności oferta złożona w postaci elektronicznej wiąże składającego, jeśli druga strona niezwłocznie potwierdzi jej otrzymanie (art. 66 1 § 1 k.c.), zaś tryb postępowania w przypadku umów zawieranych przez internet szczegółowo określa § 2 cytowanego przepisu w powiązaniu z ustawą z dnia 30 maja 2014 roku o prawach konsumenta (Dz. U. z 2014r., poz. 827).

Zdaniem Sądu I instancji niczego nie dowodziły również wezwanie do zapłaty, wystosowane przez powódkę, bez sprecyzowania wierzytelności, której dotyczyło i wezwania wystawione przez podmiot, który nie brał udziału w sporze. Brak było potwierdzenia doręczenia wezwań. Figurowały na nich różne kwoty, bez żadnego wyliczenia ich wzrostu.

Według twierdzeń samej powódki udzielona pożyczka wynosiła łącznie 3.500 złotych, reszta dochodzonej kwoty, to bliżej nieokreślone dodatkowe odsetki, prowizje i inne opłaty, których wobec braku podania dat wymagalności roszczenia głównego i historii spłaty.

W świetle powyższego wskazać należy, że powódka nie wykazała dochodzonego roszczenia, ani co do zasady, ani co do wysokości.

Ponadto Sąd Rejonowy uznał, że strona powodowanie udowodniła swojej legitymacji w sporze, albowiem dokumenty, które dowodzić miały skutecznej cesji wierzytelności są niepełne i pozbawione ich integralnych części i jako takie nie poświadczają faktu zawarcia umowy cesji.

Tymczasem umowa cesji wierzytelności określona w przepisach art. 509 i nast. k.c. wymaga dla swej ważności podania wierzytelności będącej jej przedmiotem. Przedłożone przez powódkę kserokopie dokumentów tego elementu nie zawierały, gdyż nie konkretyzowały wierzytelności w sposób możliwy dla jej identyfikacji (np. poprzez podanie nazwiska lub nazwy dłużnika, stosunku prawnego, z którego wynikały oraz kwoty wierzytelności z wyliczeniem należności ubocznych). Wszystkie te dokumenty były jednostronnymi, prywatnymi pismami powódki i nie występującego w sporze podmiotu i nie stanowiły dowodu na okoliczność istnienia wierzytelności pierwotnej, ani legitymacji czynnej powoda.

Dodatkowo Sąd I instancji wskazał, że powódka, jako profesjonalista na rynku obrotu wierzytelnościami powinna we własnym interesie dochować aktów należytej staranności, umożliwiającej dochodzenie nabywanych wierzytelności w sądzie, z uwzględnieniem obowiązującej w tym zakresie procedury, czego powódka nie uczyniła niezależnie od naruszeń w sferze dobrych obyczajów kupieckich. Co więcej powódka nie wykazała swojej legitymacji nawet na zarzut pozwanej zgłoszony w odpowiedzi na pozew.

Zgodnie z art. 129 § 1 k.p.c. strona powołująca się w piśmie na dokument obowiązana jest na żądanie przeciwnika złożyć oryginał dokumentu w sądzie jeszcze przed rozprawą. Nadto jeżeli uzasadnione jest to okolicznościami sprawy, sąd na wniosek strony albo z urzędu, może zażądać od strony składającej odpis dokumentu, przedłożenia jego oryginału.

W przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy zobowiązał powódkę do przedłożenia oryginałów dokumentów dołączonych do pozwu w dniu 29 września 2016 roku z uwagi na zarzuty pozwanej zgłoszone w odpowiedzi na pozew. Powódka oryginałów tych nie przedłożyła, co w kontekście całokształtu materiału dowodowego i przedstawionych powyżej wątpliwości i braków dowodowych zostało ocenione na niekorzyść strony powodowej.

Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd I instancji uznał, że strona powodowa nie udowodniła roszczenia pozwu zgodnie z art. 6 k.c. i oddalił powództwo.

Powyższy wyrok zaskarżyła w całości apelacją strona powodowa. Apelująca zarzuciła wyrokowi:

1.  Naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 6 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że powód nie wykazał istnienia roszczenia, podczas gdy powódka dołożyła wszelkich starań załączając wszelkie dokumenty wykazujące zasadność oraz wysokość roszczenia, w szczególności za pomocą wyciągu rachunku bankowego powoda dokumentującego przelew kwoty 0,01 złotych inicjujący umowę i potwierdzający wyrażenie zgody pozwanej na związanie się umową pożyczki oraz przelew kwoty tytułem pożyczki na rachunek pozwanej.

2.  Naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 6 k.c. w zw. z art. 509 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że powódka nie wykazała w sposób skuteczny, że na jej rzecz została przelana wierzytelność przysługująca pierwotnie (...) Spółce z o.o. od pozwanej, podczas gdy powódka dołożyła wszelkich starań przedkładając wszelkie niezbędne dokumenty wykazujące ciągłość przelewu wierzytelności przysługującej od pozwanej spółce (...), wraz z jednoczesnym określeniem w załączniku (...) wysokości wierzytelności oraz osoby zobowiązanej.

3.  Naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 7 Prawa bankowego poprzez jego niezastosowanie co skutkowało przyjęciem, że powódka pomimo przedłożenia oryginału dokumentu jakim jest wyciąg z rachunku bankowego pożyczkodawcy potwierdzający przelew kwoty pożyczki oraz kwoty 0,01 złotych, nie przedłożyła dowodów potwierdzających dokonanie rejestracji w systemie teleinformatycznym powódki przez pozwaną oraz fakt zawarcia umowy.

Wskazując na powyższe apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kwot wskazanych w pozwie oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje, bądź ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Ponadto apelująca wniosła na podstawie art. 505 11 k.p.c. o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z uwierzytelnionej kopii (...) do Porozumienia o rozliczeniu z fizyczną dostawą z dnia 31 lipca 2015 roku na okoliczność wykazania, że wierzytelność wobec pozwanej została skutecznie przeniesiona na rzec powódki.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie wskazać należy, że to na powodzie jako podmiocie inicjującym postępowanie cywilne, ciąży obowiązek przedstawienia podstawy faktycznej dochodzonych roszczeń (art. 187 § 1 pkt 2 k.p.c.) oraz dowodów na ich poparcie (art. 232 k.p.c.).

Zaniechania na tej płaszczyźnie mogą prowadzić do stwierdzenia nieudowodnienia podnoszonych roszczeń i oddalenia powództwa, co miało miejsce w niniejszej sprawie.

W przedmiotowej sprawie pozwana w istocie nie kwestionowała faktu, że zawarła w dniu 24 czerwca 2014 roku umowę pożyczki z (...) Spółką z o.o. w W. w kwocie 3.500 złotych i że pożyczkę tę otrzymała. W związku z tym kwestie dotyczące zawarcia przedmiotowej umowy pożyczki należało uznać za niesporne między stronami.

Pozwana podniosła jednakże zastrzeżenia co do możliwości skutecznego dochodzenia wskazanej kwoty przez stronę powodową w niniejszej sprawie, tj. (...) Spółki z o.o. (...) z siedzibą w W. (obecnie (...) Spółki z o.o. z siedzibą w W.).

Sąd Okręgowy zastrzeżenia te podziela, albowiem zebrany w sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do przyjęcia, że powód udowodnił w sposób właściwy, że na jego rzecz została przelana wierzytelność przysługująca pierwotnie (...) Spółce z o.o. od pozwanej. Tym samym nie ma podstaw do przyjęcia, że Sąd I instancji naruszył art. 6 k.c. w zw. z art. 509 § 1 k.c.

Wbrew twierdzeniom podniesionym w apelacji strona powodowa, reprezentowana, co należy podkreślić przez profesjonalnego pełnomocnika, nie dołożyła wszelkich starań i nie przedłożyła wszelkich niezbędnych dokumentów wykazujących ciągłość przelewu wierzytelności przysługującej od pozwanej spółce (...).

Pełnomocnik powoda przedstawił co prawda poświadczoną za zgodność umowę przelewu wierzytelności zawartą w dniu 31 lipca 2015 roku między (...) Spółką z o.o. w W. i (...) (...) z siedzibą w W. (k. 30), jednakże do umowy tej załączył niepotwierdzony za zgodność wyciąg z załącznika A do tej umowy (k. 31) a w odniesieniu do wierzytelności mającej dotyczyć pozwanej jedynie dokument w formie kserokopii fragmentu tabeli, który nie wskazuje, kto jest jego autorem i również nie jest poświadczony za zgodność z oryginałem (k. 32).

W ocenie Sądu Okręgowego złożenie dokumentów w kserokopiach niepotwierdzonych za zgodność z oryginałem przez profesjonalnego pełnomocnika nie sposób uznać za wystarczające.

Nie budzi bowiem wątpliwości, że dokumentem w rozumieniu przepisów kodeksu postępowania cywilnego o dowodach jest jego oryginał. Kserokopia jako odwzorowanie oryginału może być uznana za odpis dokumentu, który wskazuje na istnienie dokumentu oryginalnego. Odpis dokumentu jest zaś dokumentem prywatnym. W postępowaniu opartym na dokumencie prywatnym źródłem wiadomości jest zawarte w nim i podpisane oświadczenie (art. 245 k.p.c.). Oznacza to, że dla uznania kserokopii za dokument prywatny, świadczący o istnieniu oryginału o odwzorowanej w niej treści, niezbędne jest oświadczenie o istnieniu dokumentu o treści i formie odwzorowanej kserokopią. Takim oświadczeniem będzie umieszczone na kserokopii i zaopatrzone podpisem poświadczenie zgodności kserokopii z oryginałem (art. 129 § 2 k.p.c.). Dopiero wówczas można uznać kserokopię za dokument prywatny świadczący o istnieniu oryginału o treści i formie w niej odwzorowanej (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 marca 1994 roku, III CZP 37/94, Legalis Nr 28526).

Warunkiem uznania kserokopii za dokument jest zatem umieszczenie na niej zaopatrzonego podpisem poświadczenia jej zgodności z oryginałem dokumentu.

W przedmiotowej sprawie pełnomocnik strony powodowej złożył niepoświadczone za zgodność z oryginałem dokumenty, a co za tym idzie uznać należało, że nie wykazał on skutecznego nabycia wierzytelności od pierwotnego wierzyciela. Dokumentów takich pełnomocnik powoda nie złożył mimo, że Sąd Rejonowy zarządzeniem z dnia 29 września 2016 roku wezwał go do złożenia oryginałów dokumentów dołączonych do pozwu pod rygorem ujemnych skutków procesowych.

Zdaniem Sądu Okręgowego w przedmiotowej sprawie nie było podstaw do uzupełnienia postępowania dowodowego, poprzez przeprowadzenie dowodu z załączonego przez pełnomocnika powoda do apelacji poświadczonego za zgodność wyciągu z załącznika A do umowy umowę przelewu wierzytelności z dnia 31 lipca 2015 roku.

Specyfiką rozpoznawania apelacji w postępowaniu uproszczonym jest ograniczenie do minimum możliwości przeprowadzenia przez sąd odwoławczy postępowania dowodowego.

Stosownie do treści do art. 505 11 § 1 k.p.c. sąd drugiej instancji co do zasady nie przeprowadza postępowania dowodowego, a może je przeprowadzić wyjątkowo w odniesieniu do dowodu z dokumentu.

Nawet jednak w przypadku dowodu z dokumentu, powyższy przepis nie oznacza, że w każdym przypadku, gdy apelujący przedłoży nowe dokumenty na etapie postępowania przed sądem drugiej instancji będą one dopuszczone jako podstawa nowych ustaleń faktycznych. Zgodnie bowiem z art. 381 k.p.c. sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Strona, która dopuszcza się zaniedbania w zakresie przysługującej jej inicjatywy dowodowej w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, musi się liczyć z tym, że sąd drugiej instancji jej wniosku dowodowego nie uwzględni (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2002 roku, IV CKN 980/00, Legalis nr 156804).

Występujący w art. 381 k.p.c. zwrot „potrzeba powołania się na nowe fakty i dowody wynikła później” nie może być przy tym pojmowany w ten sposób, że potrzeba ich powołania może wynikać jedynie z tego, iż rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji jest dla strony niekorzystne, gdyż takie pojmowanie art. 381 k.p.c. przekreślałoby jego sens i rację istnienia.

Nie budzi wątpliwości, że pełnomocnik strony powodowej, już na etapie wniesienia pozwu dysponował dokumentami, które załączył dopiero do apelacji. W postępowaniu przed Sądem I instancji istniała zatem obiektywna możliwość powołania tych środków dowodowych, a strona nie uczyniła tego wyłącznie ze względu na swoje zaniedbanie.

Z tych też względów, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji.