Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1547/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 03 kwietnia 2018 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Katarzyna Longa

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 03 kwietnia 2018 roku w S.

sprawy z powództwa Miasta i Gminy T.

przeciwko D. K.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powódkę od wyroku Sądu Rejonowego w Gryficach z dnia 10 października 2017 r., sygn. akt I C 388/17

oddala apelację.

SSO Katarzyna Longa

Sygn. akt II Ca 1547/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 10 października 2017 r. (sygn. I C 388/17) Sąd Rejonowy w Gryficach oddalił powództwo Miasta i Gminy T. przeciwko D. K. o zapłatę kwoty 1893,97 zł z odsetkami.

Sąd Rejonowy wydał powyższe rozstrzygnięcie ustalając, że pozwana D. K., która zawarła z powódką, na czas nieokreślony, umowę najmu lokalu mieszkalnego, położonego w T. przy ul. (...), w pierwszych miesiącach 2002 r. opuściła przedmiotowy lokal.

Pismem z dnia 07 września 2014 r. skierowanym do pozwanej powódka złożyła oświadczenie o wypowiedzeniu umowy najmu z 22 lutego 1996 r. z uwagi na zaległości czynszowe.

Sąd Rejonowy uznał, że powódka nie wykazała wysokości dochodzonego żądania, wskazując, że choć pozwana od 22 lutego 1996 r. miała obowiązek uiszczania na rzecz powódki czynszu z tytułu najmu przedmiotowego lokalu mieszkalnego, to jednak zaprzeczenie przez pozwaną prawidłowości wysokości obciążeń z tego tytułu wskazanych w pozwie - co Sąd weryfikował także w trakcie zeznań strony - to na powódce zgodnie z regułą art. 6 k.c. spoczywał obowiązek udowodnienia, iż w wymienionym okresie (od czerwca 2003 r. do 31 października 2004 r.) D. K. obowiązywały stawki czynszu, a także stawki odszkodowania za późniejszy okres, wskazane w pozwie.

Jedynym dowodem przedstawionym przez powódkę na okoliczność wysokości dochodzonego żądania była kopia dokumentu prywatnego datowanego na 5 maja 2005 r., sporządzonego przez pracownika powódki, w postaci zestawienia spornych należności w formie tabeli. Powódka nie przedstawiła dowodów, które umożliwiłyby Sądowi weryfikację prawidłowości przedłożonego zestawienia za poszczególne okresy, stąd żądanie w tym zakresie podlegało oddaleniu.

Nadto uznając, że skoro pozwana faktycznie i to bezpowrotnie opuściła przedmiotowy lokal, co w świetle przytoczonych dowodów było znane powódce, to wola rozwiązania umowy najmu ze strony D. K. spotkała się z tym samym zamiarem powódki, zawartym w oświadczeniu strony z dnia 7 września 2004 r. Pozwana faktycznie w dalszym okresie objętym pozwem nie zajmowała lokalu, zatem nie ziściła się także przesłanka faktycznego zajmowania lokalu, zawarta w art. 18 ust. 11 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego.

Apelację od powyższego wyroku wywiodła powódka zaskarżając wyrok w całości i wnosząc o:

1) zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości,

2) zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania,

3) ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania,

Zaskarżonemu wyrokowi apelująca zarzuciła:

1) naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy, tj. art. 231 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie, co skutkowało uznaniem, że opuszczenie przez pozwaną lokalu będącego przedmiotem umowy najmu stanowi wyrażenie przez strony woli zakończenia łączącego je stosunku obligacyjnego. 

2) naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. polegające na dokonaniu wybiórczej i dowolnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w toku postępowania, z naruszeniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, manifestujące się w bezkrytycznym obdarzeniu wiarą twierdzeń pozwanej, co skutkowało uznaniem, że pozwani wstąpili w stosunek najmu.

3) naruszenie art. 299 k.p.c, poprzez naruszenie zasady subsydiarności dowodu z przesłuchania strony,

4) naruszenie art. 61 k.c, poprzez błędne uznanie, iż pozwana skutecznie wypowiedziała umowę najmu oraz przyjęcie, iż opuszczenie przez pozwaną przedmiotowego lokalu stanowiło dorozumiane wypowiedzenie umowy najmu,

5) naruszenie art. 688 k.c. poprzez błędne przyjęcie, iż pozwana dokonała wypowiedzenia umowy najmu w okresie poprzedzającym okres za który strona powodowa dochodzi należności czynszowych.

W uzasadnieniu powódka wskazał, że celem wykazania roszczenia przedłożyła zestawienie należności, w których przedstawione zostały kwoty należne do zapłaty za poszczególne miesiące. Dodatkowo powódka przedłożyła kierowane do pozwanej wezwania do zapłaty, w których szczegółowo wykazane zostały dochodzone pozwem należności. Przedłożona tabela przedstawia należności zapłaty już po odliczeniu przyznanego dodatku mieszkaniowego jak również po uwzględnieniu cyklicznych rozliczeń za wodę.

Ponadto umowa najmu łącząca strony zawarta została na czas nieoznaczony. Faktyczne opuszczenie mieszkania przez pozwaną, nie zgłoszone w żaden sposób powódce, nie ma wpływu na łączący strony stosunek prawny, nie można zgodzić się zatem z twierdzeniem pozwanej jakoby nienależne byłoby obciążenie jej kosztami za korzystanie z przedmiotowego lokalu w okresie kiedy, jak twierdzi, w lokalu faktycznie nie zamieszkiwała. Podnoszona przez pozwaną okoliczność, że pozwana opuściła przedmiotowy lokal nie ma znaczenia dla zasadności powództwa z uwagi na to, że pozwana miał nadal możliwość korzystania z lokalu i jedynie z własnej woli, z możliwości tej nie korzystała.

Apelująca podkreśliła, że pozwana w celu uzyskania dodatku mieszkaniowego musiała uzyskać zaświadczenie i informacje co do wysokości należności czynszowych. Zatem już na etapie postępowania w celu przyznania tego dodatku pozwana wiedziała w jakiej części niniejszy dodatek zaspakaja należności czynszowe. Pozwana cyklicznie otrzymywała również rozliczenia wody wraz ze szczegółowym zestawieniem należności czynszowych.

Pominięcie przez Sąd zarówno przesłuchania powódki w charakterze strony, jak i niezobowiązanie pozwanej do złożenia pism przygotowawczych w znacznym stopniu wpłynęło na ograniczoną możliwość dowodzenia, a w konsekwencji skutkowało niewyjaśnieniem istotnych okoliczności faktycznych w sprawie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest uzasadniona i nie podlega uwzględnieniu, a podniesione w niej zarzuty nie znajdują potwierdzenia w materiale dowodowym sprawy. Przyjmując bezsporne w istocie ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji za swoje, Sąd Okręgowy podziela także ocenę prawną tego stanu faktycznego oraz wyciągnięte z tej oceny wnioski, co zwalnia z konieczności ponownego przytaczania szeregu powołanych już wcześniej trafnych argumentów.

Niniejsza sprawa rozpoznawana była w postępowaniu uproszczonym, zaś Sąd Odwoławczy nie przeprowadzał postępowania dowodowego, zatem zgodnie z art. 505 13 § 2 k.p.c. uzasadnienie niniejszego orzeczenia ograniczono do wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Tytułem wyjaśnienia należy podać, iż powódka dochodziła w tym postępowaniu należności dwojakiego rodzaju, na co słusznie zwracał uwagę Sąd I instancji: za okres od dnia 10 czerwca 2003 r. do dnia 31 października 2004 r. należności czynszowych oraz za okres 1 listopada 2004 r. do dnia 10 kwietnia 2005 r. odszkodowania z tytułu bezumownego korzystania z lokalu przez pozwaną – wskazując, że z dniem 31 października 2004 r. umowa najmu została wypowiedziana, o czym powód zapomniał formułując swoje żądanie. W chwili wytaczania powództwa obowiązywał już przepis art. 18 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie kodeksu cywilnego, w myśl którego osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane do dnia opróżnienia lokalu co miesiąc uiszczać odszkodowanie. Z zastrzeżeniem ust. 3, odszkodowanie, to odpowiada wysokości czynszu, jaki właściciel mógłby otrzymać z tytułu najmu lokalu. Jeżeli odszkodowanie nie pokrywa poniesionych strat, właściciel może żądać od osoby, o której mowa w ust. 1, odszkodowania uzupełniającego.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił Sądowi rozpoznającemu apelację na konstatację, że dokonane przez Sąd Rejonowy rozstrzygnięcie, jak i wnioski wywiedzione z przeprowadzonego postępowania dowodowego skutkujące wydaniem zaskarżonego wyroku były jak najbardziej prawidłowe. Sąd Okręgowy nie miał zatem podstaw do dokonania innej, niż Sąd Rejonowy, oceny okoliczności powoływanych przez strony w toku postępowania sądowego przed obiema instancjami. Czyni to w konsekwencji zarzuty apelacji bezzasadnymi. Co więcej w ocenie Sądu II instancji apelacja jest tylko i wyłączenie polemiką z prawidłowym rozstrzygnięciem Sądu Rejonowego, które to rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy akceptuje w całości, przyjmując motywy, jakie legły u podstaw wydanego wyroku za własne.

Zważyć należało, że powód zgłosił w istocie dwa zarzuty, tj. naruszenia prawa procesowego oraz naruszenia prawa materialnego sprowadzający się do przyjęcia przez Sąd I Instancji, że pozwana dokonała wypowiedzenia umowy najmu wcześniej aniżeli dokonała tego powódka. Analiza treści apelacji wskazuje, że jej autor nie do końca prawidłowo odczytał uzasadnienie Sądu I instancji, o czym dalej.

Sąd Okręgowy odniesie się kolejno do poszczególnych zarzutów, w pierwszej kolejności rozprawiając się z tymi, które dotyczą zgłoszonych uchybień procesowych, albowiem dopiero brak naruszeń w tym zakresie stwarza możliwość dokonania oceny prawidłowości zastosowania w sprawie norm prawa materialnego.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił Sądowi rozpoznającemu apelację na konstatację, że dokonane przez Sąd Rejonowy rozstrzygnięcie, jak i wnioski wywiedzione z przeprowadzonego postępowania dowodowego skutkujące wydaniem zaskarżonego wyroku były jak najbardziej prawidłowe. Sąd Okręgowy nie miał zatem podstaw do dokonania innej, niż Sąd Rejonowy, oceny okoliczności powoływanych przez strony w toku postępowania sądowego przed obiema instancjami. Czyni to w konsekwencji zarzuty apelacji bezzasadnymi. Co więcej w ocenie Sądu II instancji apelacja jest tylko i wyłączenie polemiką z prawidłowym rozstrzygnięciem Sądu Rejonowego, które to rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy akceptuje w całości, przyjmując motywy, jakie legły u podstaw wydanego wyroku za własne.

Za zupełnie chybiony Sąd uznał zarzut naruszenia art. 231 k.p.c. Zauważenia wymaga, że pozostaje on w związku z zarzutami naruszenia prawa materialnego art. 61 k.c. i 688 k.c.

Wyjaśnić należy, że w żadnej części swojego uzasadnienia Sąd I instancji nie przyjął, że pozwana udowodniła by dokonała wcześniejszego wypowiedzenia umowy najmu, a co najwyżej Sąd ustalił, że pozwana nie mieszkała w najmowanym lokalu od 2002 r. W konsekwencji Sąd I instancji analizując zachowania obu stron doszedł do konstatacji, że umowa najmu lokalu została rozwiązana ze skutkiem na dzień 31 października 2004 r., a zatem tak jak twierdziła strona powodowa. Stąd za zupełnie niezrozumiałe należy uznać sformułowane zarzuty przez powódkę, kontestujące ustalenie nie poczynione na etapie pierwszoinstacyjnym.

Również za bezzasadny należało uznać zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. i to abstrahując od jego sformułowania i zarzucenia Sądowi I instancji, że uznał, iż pozwani wstąpili w stosunek najmu.

Ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem sądu orzekającego, który zobligowany jest do rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału. Ta swobodna ocena dowodów ujęta jest w ramy proceduralne. Przy ocenie dowodów, tj. ich wiarygodności i mocy, istotną rolę odgrywają zasady doświadczenia życiowego oraz logicznego rozumowania. Skuteczne przedstawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił ww. zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze, doniosłości poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (por. wyrok Sądu Najwyższego z 6 listopada 1998r., II CKN 4/98). Co istotne, ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, zgodnie z którymi sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Ustalenia faktyczne w oparciu o tak ocenione dowody nie mogą wykazywać błędów tak faktycznych tzn. nie mogą być sprzeczne z treścią dowodów, jak i logicznych (błędności rozumowania i wnioskowania). Z kolei podstawę wyroku może stanowić tylko całokształt okoliczności przedstawionych w toku rozprawy głównej i istniejących w chwili jej zamknięcia.

W ocenie Sądu Odwoławczego apelacja powódki w zakresie zarzutów odnośnie nieprawidłowej oceny dowodów, jest jedynie polemiką, wynikającą z własnej interpretacji poszczególnych dowodów i oceny ich mocy dowodowej. Nie można stawiać zarzutów braku logiki w przyjęciu wersji zdarzeń zaprezentowanej przez pozwaną, że od 2002 r. nie zajmowała spornego lokalu, skoro wersja ta znajdowała odzwierciedlenie nie tylko w jej zeznania, ale także licznych oświadczeniach złożonych na piśmie przez mieszkańców ogrodów działkowych, jak i zaświadczeniu prezesa Rodzinnych O. D. I. w G.. Ponadto z protokołu czynności eksmisyjnych z 2006 r. wynika, że współlokator zajmujący lokal nr (...) oświadczył, iż pozwana pod tym adresem nie przybywa od ok. 5 lat. Zresztą z załączonych do akt sprawy (k. 171) materiałów z postępowania eksmisyjnego wynika, że powódka miała świadomość w 2005 r., że pozwana od wielu lat w lokalu nie zamieszkuje. W dniu 7 września 2004 r. powódka wypowiedziała umowę najmu lokalu mieszkalnego ze skutkiem na 31 października 2004 r. Jednocześnie pozwana w tym czasie w lokalu nie zamieszkiwała, o czym powódka miała wiedzę najpóźniej w dniu 3 grudnia 2014 r. (k.171), co wprost wynika z pisma skierowanego do pozwanej. W jego treści zapisano: „z zasięgniętych informacji wiemy, że obecnie nie zamieszkuje Pani w przedmiotowym lokalu”. Ta okoliczność była podstawą do oddalenia powództwa w części dotyczącej odszkodowania za bezumowne korzystanie i nie miała dla sądu żadnego znaczenia w odniesieniu do żądania zapłaty czynszu najmu.

Natomiast twierdzenia apelującego, że po wypowiedzeniu umowy najmu pozwana nadal miała możliwość korzystania z lokalu są bez znaczenia, w sytuacji gdy w sposób niezbity ustalono, że pozwana zamieszkiwała już w innej miejscowości i nie była zainteresowania korzystaniem z lokalu. Natomiast twierdzenia z apelacji, że powódka dopiero w 2005r. powzięła informację o niekorzystaniu z lokalu przez powódkę są nieprawdziwe, stoją w sprzeczności z innymi pismami powódki i zmierzają wyłącznie do osiągnięcia określonego efektu procesowego.

Po wniesieniu przez pozwaną sprzeciwu, w którym zakwestionowała ona roszczenie powoda, tak co do zasady, jak i wysokości, powołując się na opuszczenie lokalu i wcześniejsze wypowiedzenie umowy najmu, a następnie uzyskiwanie dodatku mieszkaniowego, pokrywającego czynsz najmu, powód nie przejawił żadnej inicjatywy dowodowej. Chybione jest twierdzenie, że nie został zobowiązany do złożenia pisma przygotowawczego. Takie zobowiązanie powód otrzymał co najmniej dwukrotnie – zarządzeniem z dnia 3 sierpnia 2017 r. doręczając mu sprzeciw od nakazu zapłaty, zobowiązano go do odniesienia się do zarzutów sformułowanych w sprzeciwie, przedstawienia wszystkich dowodów i twierdzeń, nadto w dniach 8 września 2017 r. oraz 21 września 2017 r. nałożono na pełnomocnika powoda kolejne zobowiązanie. Zwrócić należy uwagę zwłaszcza na zobowiązanie skierowane do powódki w dniu 8 września 2017 r., w którym wprost Sąd zobowiązał do przedstawienia wszystkich dowodów na okoliczność wysokości dochodzonego żądania.

Sąd Odwoławczy zgadza się stanowiskiem zaprezentowanym przez Sąd I Instancji, że wykaz salda przedłożony przez powoda do pozwu, jako jedyny dowód obrazujący wysokość dochodzonej należności, nie może stanowić w przedmiotowej sprawie samodzielnego dowodu na istnienie zobowiązania pozwanej w ustalonej przez powoda wysokości. Powód, pomimo kierowanego do niego zobowiązania, nie przedłożył żadnych innych dokumentów potwierdzających istnienie zobowiązania. Oprócz braku wykazania samego istnienia roszczenia, powód nie wykazał również w jaki sposób obliczył kwotę odszkodowania za każdy miesiąc bezumownego korzystania przez pozwaną z lokalu. Decydująca w tym wypadku powinna być rynkowa wysokość czynszu, którą mógłby uzyskać powód, gdyby go wynajął. Umowa stron w tym zakresie odsyła do czynszu regulowanego według stawek ustalanych uchwałą Rady Miejskiej w T..

Powód już przy wnoszeniu pozwu winien przedłożyć na poparcie swoich twierdzeń odpowiednie dokumenty bądź zawnioskować o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, w zakresie ustalenia wysokości należnego odszkodowania. Podkreślenia wymaga fakt, że sąd nie jest obowiązany zastąpić własnym działaniem bezczynność strony, a skorzystanie przez sąd ze swojego uprawnienia do podjęcia inicjatywy dowodowej jest możliwe jedynie w szczególnych sytuacjach procesowych o wyjątkowym charakterze. Należy zatem wyraźnie podkreślić, że to strony procesu, a nie sąd, są wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania i one wreszcie ponoszą odpowiedzialność za jego wynik. Na sądzie rozpoznającym sprawę nie spoczywa powinność zarządzania dochodzeń mających na celu uzupełnienie i wyjaśnienie twierdzeń stron oraz poszukiwanie dowodów na ich udowodnienie.

Sąd Rejonowy prawidłowo stwierdził, że powódka nie wykazała roszczenia o zapłatę należności czynszowych, co do wysokości. Przedłożyła bowiem jedynie dokument prywatny w postaci tabelarycznego zestawienia należności za poszczególne miesiące. Tymczasem pozwana zaprzeczyła twierdzeniom pozwu, również wysokości żądania co do wysokości. Dokumenty prywatne nie korzystają z domniemania zgodności treści dokumentu z prawdą, i na tym polega podstawowa różnica ich mocy dowodowej pomiędzy nimi a dokumentami urzędowymi. Jeżeli dokument prywatny pochodzi od innej osoby niż strona procesu, która zaprzecza jego prawdziwości (od osoby trzeciej albo od tej strony procesu, która chce przeprowadzić dowód z tego dokumentu), to wówczas strona procesu, która chce przeprowadzić dowód z tego dokumentu, powinna udowodnić jego prawdziwość, co wynika z art. 253 k.p.c.

Zatem – jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy – powódka zobowiązana była do wykazania wysokość dochodzonego żądania w zakresie należności czynszowej innym środkami dowodowymi. Zwłaszcza w sytuacji, gdy pozwana utrzymywała, że przysługiwał jej dodatek mieszkaniowy, który był rozliczany poza nią. Dopiero w apelacji strona powodowa wyjaśnia, że zestawienie obejmuje również wypłacany pozwanej dodatek, ale oczywiście nie wskazuje w jakiej wysokości, jaki był miesięczny wymiar czynszu itd.

Natomiast jeśli chodzi o okres od 1 listopada 2004 r., to od tego momentu strony nie były związane umową najmu i podstawy formułowanych roszczeń należało poszukiwać w innym rodzajowo roszczeniu tj. bezumownym korzystaniu przez pozwaną D. K. należącego do powódki lokalu. Zatem, podstawą roszczeń powstałych w okresie zakreślonym przez powoda, jest nie tylko odpowiedzialność kontraktowa z tytułu braku zapłaty za należności wynikające z umowy najmu, co sugeruje treść pozwu, ale również odszkodowanie za bezumowne korzystanie z nieruchomości w okresie od 1 listopada 2004 r. do 10 kwietnia 2005 r. i w tym zakresie ewidentnie zabrakło inicjatywy dowodowej powoda. Aczkolwiek należy zauważyć, że Sąd I instancji wyraził zapatrywanie, że roszczenie to bazuje na faktycznym zamieszkiwaniu byłego najemcy w lokalu, w odniesieniu do którego umowa najmu wygasła.

Mając na uwadze powyższe stwierdzić należy, iż orzeczenie Sądu Rejonowego jest prawidłowe zaś apelacja jako nieuzasadniona na mocy art. 385 k.p.c. podlega oddaleniu, o czym Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji.

SSO Katarzyna Longa