Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1373/17

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 26 października 2016 roku wydanym w sprawie ze skargi J. P. (1) o wznowienie postępowania Sąd Rejonowy dla Łodzi– Widzewa w Łodzi uwzględniając skargę w części, zmienił zaskarżone postanowienie z dnia 9 czerwca 1997 roku wydane przez Sąd Rejonowy w Łodzi w sprawie o sygnaturze akt IV Ns I 343/96 w punkcie 1. na następujące: „znieść współwłasność nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...), o powierzchni 3243 metrów kwadratowych, dla której w XX Wydziale Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego Łodzi prowadzona jest księga wieczysta Nr (...), między aktualnymi współwłaścicielami: Z. i J. małżonkami B., W. i U. małżonkami E., E. G., J. P. (1), J. R. (1) i Z. K., przez podział fizyczny na dwie nieruchomości oznaczone jako działki (...) na mapie sytuacyjnej z projektem podziału sporządzonej przez geodetę uprawnionego K. S. w dniu 10 czerwca 1996 roku zarejestrowanej w Miejskim Ośrodku Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej Urzędu Miasta Ł. w dniu 12 czerwca 1996 roku za nr (...) i przyznanie:

- nieruchomości o powierzchni 1689 metrów kwadratowych, obejmującej działkę (...) na współwłasność: E. G. w 17/24 części, J. P. (1) w 4/24 części, J. R. (1) w 2/24 części i Z. K. w 1/24 części;

- nieruchomości o powierzchni 1554 metrów kwadratowych, obejmującej działkę (...) na współwłasność w częściach równych: Z. i J. małżonkom B. we wspólności ustawowej oraz W. i U. małżonkom E. we wspólności ustawowej, bez wzajemnych dopłat,” i oddalił skargę w pozostałej części (pkt 1);

- przyznał M. R.- kuratorowi ustanowionemu dla uczestników postępowania, których miejsce pobytu nie jest znane: Z. K. i A. R. wynagrodzenie w kwotach odpowiednio 600 złotych i 300 złotych ze środków Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego dla Łodzi- Widzewa w Łodzi (pkt 2);

- ustalił, że skarżący i uczestnicy postępowania ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie (pkt 3).

W uzasadnieniu postanowienia Sąd Rejonowy wskazał, że w skardze o wznowienie postępowania wniesionej w dniu 14 lutego 2007 roku i uzupełnionej pismem z dnia 14 lutego 2007 roku J. P. (1) wniósł o zmianę postanowienia wydanego w dniu 9 czerwca 1997 roku w sprawie IV Ns I 343/96 Sądu Rejonowego w Łodzi. Na uzasadnienie skargi podniósł dwie okoliczności: darowanie udziałów w nieruchomości przez J. R. (1) na rzecz S. B. (1) oraz nabycie, na podstawie postanowienia z 24 marca 1978 roku w sprawie I Ns 313/78 spadku po S. B. (1) i J. B. (1) przez matkę skarżącego J. P. (2).

Postanowieniem z 18 lipca 2003 roku Sąd Rejonowy odrzucił skargę. Postanowieniem z 19 marca 2014 roku Sąd Okręgowy w Łodzi uchylił powyższe postanowienie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Sąd odwoławczy wskazał, że Sąd Rejonowy nie był uprawniony do odrzucenia skargi, gdyż skarżący w piśmie z 27 marca 2007 roku podał przyczyny swojego żądania, a choć pismo nie zostało opatrzone podpisem, to skutki tego nie mogą obciążać skarżącego, gdyż nie został wezwany do uzupełnienia braku skargi poprzez jej podpisanie. Nadto skarżący wyjaśniał podstawy złożenia skargi. Sąd Okręgowy wskazał także, iż nie jest prawidłowe ustalenie, że J. P. (2) była uczestniczką postępowania objętego skargą o wznowienie postępowania.

W piśmie z 29 kwietnia 2016 roku skarżący sprecyzował, że wnosi o zmianę zaskarżonego postanowienia w części tj. w zakresie udziałów w wysokości 6/24 w nieruchomości oznaczonej jako działka nr (...) podnosząc, że w zakresie udziałów S. B. (1) (2/24) i J. B. (1) (2/24) nie żyły one w chwili dokonywania zniesienia współwłasności, a spadek po nich nabył (i był w ich miejsce współwłaścicielem w momencie zniesienie współwłasności) skarżący, a zatem to on winien być wskazany w postanowieniu jako współwłaściciel nieruchomości w zakresie tych udziałów. Co do udziału J. R. (1) (2/24) podniósł, że został on darowany S. B. (1) w 1955 roku, a darowizna została przyjęta 20 lutego 1962 roku i w tym zakresie udział w nieruchomości także winien przysługiwać skarżącemu.

Uczestnicy postępowania Z. B. i (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. wnieśli o oddalenie skargi. Kurator ustanowiona dla uczestników Z. K. i A. R., których miejsce pobytu nie jest znane oświadczyła, że skargę pozostawia do uznania Sądu oraz wniosła o przyznanie wynagrodzenia. Podała także, iż mimo podjętej próby, nie udało się kuratorowi ustalić miejsca zamieszkania uczestników.

Sąd Rejonowy oparł rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych.

W dniu 17 czerwca 1955 roku J. R. (1) sporządziła w formie aktu notarialnego oświadczenie o nieodpłatnym przeniesieniu wszelkich praw przysługujących jej po zmarłym bracie M. B. na rzecz swojej siostry S. B. (1). W dniu 16 lutego 1962 roku został sporządzony w formie aktu notarialnego dokument zatytułowany „przyjęcie oferty darowizny”, w którym S. B. (1) oświadczyła, że „darowiznę uczynioną na jej rzecz przez siostrę J. R. (1), wyżej w powołanej ofercie wymienionej odnośnie tylko udziałów darczyńcy w nieruchomościach wyżej w §1 w pkt. „b”, „c” i „d” opisanych- przyjmuje i na przeniesienie własności tych udziałów wyraża zgodę, nie określając swojego stanowiska odnośnie oferty darowizny udziałów w nieruchomościach w §1 w pkt. „a” i „e” opisanych.” W §1 pkt „e” opisano udział M. B. w nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...) o pow. 0.3221 m.kw., dla której prowadzona jest księga wieczysta rep. hip. (...).

W dniu 24 marca 1978 roku Sąd Rejonowy w Zgierzu stwierdził, że spadek po S. B. (1) zmarłej w dniu 25 lipca 1975 roku na podstawie testamentu nabyły: J. B. (1) w ¾ części i J. P. (2) w ¼ części, oraz że spadek po J. B. (1) zmarłej 27 czerwca 1976 roku na podstawie testamentu nabyła J. P. (2) w całości. Spadek po J. J. (2) na podstawie testamentu nabył skarżący J. P. (1) w całości- w oparciu o postanowienie z 18 marca 2003 roku Sądu Rejonowego dla Warszawy- Śródmieścia w Warszawie. J. P. (2) w chwili śmierci nosiła nazwisko J..

J. R. (1) zmarła w dniu 26 kwietnia 1994 roku. Spadek po niej nabyli mąż K. R. oraz synowie A. R. i W. R. po 1/3 części każdy z nich.

Postanowieniem z 9 czerwca 1997 roku w sprawie IV Ns I 343/96 Sąd Rejonowy w Łodzi dokonał zniesienia współwłasności nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta (...) (przeniesiona z rep. hip. (...)) pomiędzy aktualnymi współwłaścicielami: Z. i J. małż. B., W. i U. małż. E., E. G., J. B. (1), S. B. (1); J. R. (1) i Z. K. w ten sposób, że dokonał jej podziału fizycznego na 2 nieruchomości oznaczone numerami działek (...) (o pow. 1689 m. kw.) i 37/4 (o pow. 1554 m. kw.), bez dopłat. Działka (...) została przyznana do współwłasności: E. G. w 17/24 części, Z. K. w 1/24 części, a także J. B. (1), S. B. (1) i J. R. (1) po 2/24 części. W zaświadczeniu wydanym przez Wydział Ksiąg Wieczystych i złożonym w sprawie o zniesienie współwłasności wskazano jako współwłaścicieli całej nieruchomości przed podziałem: J. B. (1), S. B. (1) i J. R. (1) po 2/48 części, Z. K. w 1/48 części, a także: S. B. (2) w 36/96 części, Z. i J. małż. B. w 23/96 części i W. i U. małż. E. w 23/96 części. Z uwagi na podział fizyczny nieruchomości na 2 części o zbliżonej powierzchni, udziały współwłaścicieli w każdej z wyodrębnionych działek uległy zwiększeniu dwukrotnie, stąd udziały osób, które są przedmiotem zainteresowania w sprawie ze skargi o wznowienie postępowania J. B. (1), S. B. (1) i J. R. (1) w nowo powstałej działce (...) wynosiły po 2/24 (4/48), a nie po 2/48.

Aktem notarialnym z 5 listopada 2002 roku E. G. przeniosła na (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. swój udział przyznany w postanowieniu o zniesieniu współwłasności (17/24).

Postanowieniem z 27 lipca 2004 roku w sprawie III Ns 911/03 Sąd Rejonowy dla Łodzi- Śródmieścia w Łodzi stwierdził, że spadek po S. B. (1) zmarłej 25 lipca 1975 roku na podstawie ustawy nabyły: J. B. (1) i J. R. (1) po ¼ części, Z. K., J. J. (2), J. O. i J. R. (2) po 1/8 części. Nadto stwierdzono, że spadek po J. B. (1) zmarłej 21 czerwca 1976 roku na podstawie ustawy nabyły: J. R. (1) w 1/3 części, Z. K., J. J. (2), J. O. i J. R. (2) po 1/6 części.

Spadek po J. R. (2) nabył w całości P. R.. Spadek po J. O. nabyli: W. O. i R. P. po ½ części.

W oparciu o postanowienie o zniesieniu współwłasności z 9 czerwca 1997 roku oraz powyższe postanowienie spadkowe (wydane mimo istnienia postanowienia z 24 marca 1978 roku), doszło do sporządzenia dwóch aktów notarialnych, w których przeniesiono (część) udziałów przyznanych postanowieniem o zniesieniu współwłasności na rzecz: S. B. (1), J. B. (1) i J. R. (1). W dniu 20 września 2005 roku P. R. zbył udział w nieruchomości w wysokości 8/288 Z. i J. małż. B., zaś W. O. i R. P. łącznie udział 8/288 na rzecz W. i U. małż. E.. W dniu 20 października 2005 roku działający w imieniu A. R. W. O. zbył na rzecz: Z. i J. małż. B. udział 20/864 oraz W. i U. małż. E. udział 20/864.

W rezultacie aktualnie do księgi wieczystej (...) wpisani są jako współwłaściciele: (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. w 17/24 części, Z. K. w 1/24 części, zaś co do udziałów 3x 2/24 przyznanych w postanowieniu o zniesieniu współwłasności na rzecz S. B. (1), J. B. (1) i J. R. (1) wpisani są: J. B. (1) w 10/288, S. B. (1) w 6/288, J. i Z. małż. B. we wspólności w udziałach: 8/288 oraz 20/864, U. E. (w tym, w związku z nabyciem przez nią spadku po W. E. w całości) w udziałach: 8/288 oraz 20/864), a także K. R. w 40/864 i W. R. w 40/864. Wysokość udziałów K. R., W. R. i A. R. (który zbył cały swój udział, co wyżej opisano) po 40/864 wynikały stąd, że każdy z nich nabył po 1/3 udział 2/24 (72/864), jaki miała J. R. (1), czyli po 24/864 części. Pozostała część została przez nich nabyta po J. R. (1) jako spadkobierczyni S. B. (1) i J. B. (2), co wynika z następujących wyliczeń. Udział po S. B. (1) 2/24 odziedziczyła J. B. (1) i J. R. (1) po ¼ oraz Z. K., J. J. (2), J. O. i J. R. (2) po 1/8. Następnie udział po J. B. (1) odziedziczyły: J. R. (1) w 1/3, Z. K., J. J. (2) i J. O. po 1/6. Spadek po J. R. (1) nabyli po 1/3 K., W. i A. R., stąd ich łączny udział wskutek dziedziczenia po J. R. (1), jako spadkobierczyni J. i S. B. (1) wynosi 16/288, a więc każdego z nich po 16/864 części. Jeżeli chodzi o udziały, jakie nabyły po S. B. (1) i J. B. (1): J. O. oraz J. R. (2), to w świetle postanowień spadkowych wynoszą one po 8/288 części, łącznie 16/288 (48/864). Tak samo wyglądają udziały: Z. K. i J. J. (2): po 24/864, a więc łącznie 48/864. Zsumowanie udziałów 3x 48/864 daje udział 4/24, a więc sumę udziałów S. i J. B. (1). Należy wskazać jeszcze, iż suma udziałów Z. K. i J. J. (2) (48/864) odpowiada sumie udziałów J. B. (1) (10/288) i S. B. (1) (6/288)- łącznie 16/288 co jest równe 48/864, co do których są one nadal ujawnione w księdze wieczystej, z uwagi na nieujawnienie Z. K. i J. J. (2) w tym zakresie- w oparciu o postanowienie z 27 lipca 2004 roku.

Postanowieniem z 16 kwietnia 2013 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi- Śródmieścia w Łodzi wznowił postępowania w sprawach o stwierdzenie nabycia spadku po S. B. (1) i J. B. (1) zakończonych postanowieniami z dnia: 24 marca 1978 roku sygn. akt I Ns 313/78 oraz 27 lipca 2004 roku sygn. akt III Ns 911/03, uchylił postanowienie z 27 lipca 2004 roku oraz utrzymał w mocy postanowienie z 24 marca 1978 roku.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy wskazał na treść art. 524§2 k.p.c., zgodnie z którym zainteresowany, który nie był uczestnikiem postępowania zakończonego prawomocnym postanowieniem orzekającym co do istoty sprawy, może żądać wznowienia postępowania, jeżeli postanowienie to narusza jego prawa. W takim wypadku stosuje się przepisy o wznowieniu postępowania z powodu pozbawienia możności działania (tj. art. 401 pkt 2 k.p.c.). Sąd rozpoznaje sprawę na nowo w granicach, jakie zakreśla podstawa wznowienia (art. 412§1 k.p.c.). Po ponownym rozpoznaniu sprawy sąd stosownie do okoliczności, bądź oddala skargę, bądź uwzględniając ją, zmienia zaskarżone orzeczenie, albo też je uchyla i w razie potrzeby wniosek odrzuca lub postępowanie umarza (art. 412§2 k.p.c.).

W przedmiotowej sprawie niewątpliwie skarżący winien brać udział w postępowaniu o zniesienie współwłasności, gdyż w 1996 i 1997 roku, kiedy toczyło się to postępowanie, nie żyły już S. B. (1) i J. B. (1), a spadkobiercą po nich był skarżący. Nie żyła wówczas także trzecia uczestniczka J. R. (1). W związku z tym, wskutek przeprowadzonego postępowania, udziały w nowoutworzonej działce (...) otrzymały po 2/24 trzy nieżyjące uczestniczki, przy czym w odniesieniu do udziałów S. B. (1) i J. B. (1) winien zostać wpisany skarżący.

Sąd I instancji wskazał, że celem postępowania o wznowienie postępowania jest doprowadzenie do takiego stanu prawnego, jaki by był, gdyby nie doszło do pozbawienia osoby zainteresowanej prawa wzięcia udziału w postępowaniu i osoba ta brałaby udział w tym postępowaniu. Ponadto w sprawie o zniesienie współwłasności rozpoznaniu podlegają spory o własność, zatem w ramach skargi o wznowienie postępowania winien on zostać rozstrzygnięty, ale nie dotyczy to sporów o własność, jakie nastąpiły już po wydaniu prawomocnego postanowienia o zniesienie współwłasności i w związku z tym postanowieniem.

W konsekwencji w przedmiotowej sprawie badaniu nie podlegają kwestie prawne związane z udziałami, jakie stały się przedmiotem obrotu na podstawie umów z 20 września i 20 października 2005 roku, gdyż są to zdarzenia prawne, jakie nastąpiły już po uprawomocnieniu się postanowienia o zniesieniu współwłasności, co więcej, zdziałane m.in. w oparciu o to postanowienie.

Zbadaniu podlegała natomiast kwestia statusu prawnego udziału 2/24 przysługującego J. R. (1), który był przedmiotem jej oświadczenia z 17 czerwca 1955 roku, a więc czy doszło do jego przeniesienia w drodze darowizny, czy też nie, gdyż byłoby to przedmiotem badania w postępowaniu toczącym się w 1996 i 1997 roku, gdyby udział w nim wziął skarżący.

Oświadczenie J. R. (1) z 17 czerwca 1955 roku stanowiło ofertę darowizny skierowaną do S. B. (1). W akcie notarialnym z 16 lutego 1962 roku S. B. (1) „nie określiła swojego stanowiska” odnośnie udziału w przedmiotowej nieruchomości, tj. położonej przy ul. (...). Zastosowanie co do powyższych czynności znajdują przepisy kodeksu zobowiązań. Art. 357 k.z. (Tytuł VII (...)) stanowił, że kto wolę uczynienia darowizny oświadczył w inny sposób, niż między obecnymi i nie bezpośrednio za pomocą telefonu lub innego środka porozumiewania się na odległość, a nie oznaczył terminu, w ciągu którego ma nastąpić przyjęcie, związany jest swem oświadczeniem aż do chwili przyjęcia go lub odrzucenia przez drugą stronę; jednak może wezwać drugą stronę do złożenia oświadczenia, wyznaczając jej w tym celu odpowiedni termin. W razie bezskutecznego upływu terminu uważa się, że darowizna nie przyszła do skutku. Stosownie do art. 63§2 k.z. dotyczącego zawarcia umowy, gdy termin (oferty) nie był oznaczony, oferta uczyniona drugiej stronie w jej obecności albo bezpośrednio za pomocą telefonu lub innego środka porozumiewania się na odległość przestaje wiązać, jeżeli nie będzie przyjęta natychmiast; uczyniona zaś w inny sposób przestaje wiązać po upływie czasu, w jakim czyniący ofertę mógł w zwykłym toku czynności otrzymać odpowiedź wysłaną bez nieuzasadnionej zwłoki. Jak stanowił art. 66 k.z., oferta lub przyjęcie oferty nie tracą mocy wskutek tego, że osoba, która takie oświadczenie złożyła zmarła przed zawarciem umowy, chyba że co innego wynika z woli stron albo natury rzeczy. Z zestawienia tych dwóch przepisów wynika, że art. 66 k.z. miał zastosowanie do oferty darowizny (gdyż przepisy o darowiźnie nie wprowadzają regulacji szczególnej), zaś co do czasu związania ofertą zastosowanie w przypadku oferty darowizny miał art. 357 k.z., jako szczególny. Oświadczenie z 17 czerwca 1955 roku nie zawierało terminu związania ofertą, nie ustalono także, aby po tym oświadczeniu J. R. (1) wezwała S. B. (1) do złożenia oświadczenia w zakreślonym terminie. Z art. 357 i 66 k.z. wynikałoby zatem, że termin jest nadal otwarty, mimo śmierci obojga stron, gdyż S. B. (1) ani nie przyjęła, ani nie odrzuciła oferty, a zatem nadal spadkobiercy S. B. (1) mogliby złożyć stosowne oświadczenie. Sąd Rejonowy podkreślił, że do akt księgi wieczystej zostały złożone: oświadczenie z 17 czerwca 1955 roku i akt notarialny z 16 lutego 2962 roku (Rep A III (...))- strona 12. kw (...) i mimo to w księdze wpisano J. R. (1) i S. B. (1) w udziałach po 2/48 (w całej nieruchomości, czyli 2/24 przysługiwały im w nowoutworzonej działce- o czym była już mowa), nie zaś wyłącznie S. B. (1) w udziałach 2x 2/48. Wprawdzie zakres kognicji sądu wieczystoksięgowego jest wąski, ale z wpisu wynika istotny wniosek, że sąd ten nie uznał, aby ze złożonych dokumentów wynikało, że doszło do skutecznego przeniesienia w drodze darowizny udziału z J. R. (1) na S. B. (1).

Powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego Sąd I instancji wskazał, że możliwość przyjęcia po śmierci adresata oferty, która doszła do niego za życia, przez jego spadkobierców, zależy od woli składającego ofertę, podlegającej ustaleniu z treści samej oferty oraz okoliczności sprawy. Z przepisów kodeksu zobowiązań nie wynika, czy istnieje możliwość przyjęcia oferty przez spadkobierców strony, której ją złożono, ale przedmiotem dziedziczenia nie są prawa i obowiązki związane ściśle ze zmarłym. Oferta nie będzie mogła zostać przyjęta przez spadkobierców adresata oferty, a więc nie przejdzie ona na nich, jeżeli według woli składającego ofertę złożona została wyłącznie adresatowi, tzn. z wyłączną możliwością przyjęcia przez niego. Normalnie wola składającego ofertę będzie zmierzała do stworzenia możliwości jej przyjęcia tylko przez adresata wymienionego w ofercie. Domniemanie będzie tym silniejsze, im bardziej z ofert będzie wynikać że składający pragnął uprzywilejować w ten sposób adresata, a więc zwłaszcza w wypadku zaofiarowania mu darowizny. Spadkobiercy adresata winni przedstawić szczególne okoliczności, które przemawiają za przeciwną wolą składającego ofertę.

Z oświadczenia z 17 czerwca 1955 roku wynika, że darowizna jest dokonywana na rzecz siostry J. S. B.. Skarżący, na którym spoczywał, jako na spadkobiercy adresata oferty - obowiązek obalenia domniemania, że wolą darczyńcy było obdarowanie wyłącznie S. B. (1), nie przedstawił żadnych dowodów na tę okoliczność. Kwestia ta jako dotycząca sporu o własność, jest rozpoznawana w ramach skargi o wznowienie postępowania, a zatem skarżący domagając się zmiany postanowienia m.in. poprzez wpisanie siebie w miejsce J. R. (1) co do 2/24 jako spadkobiercę S. B. (1), winien tą okoliczność udowodnić. Skutkiem jej niewykazania jest przyjęcie, że nie doszło do naruszenia praw skarżącego i oddalenie skargi w tym zakresie.

W zakresie udziałów przyznanych S. B. (1) i J. B. (1) (2x 2/24) rolą Sądu było doprowadzenie treści postanowienia o zniesieniu współwłasności to stanu prawnego, jaki by był, gdyby postępowanie toczyło się z udziałem skarżącego, z uwzględnieniem, że nabył on po nich spadek w całości. Stąd skargę w zakresie tych dwóch udziałów należało uwzględnić i postanowienie zmienić w sposób określony w skardze.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 520§2 k.p.c.

Sąd ten przyznał kuratorowi dla nieznanych z miejsca pobytu wynagrodzenie ze Skarbu Państwa, gdyż wnioskodawca był zwolniony w całości od kosztów sądowych, a zgodnie z zastosowaną przez Sąd zasadą z art. 520§1 k.p.c. nie było w tym zakresie podstawy od obciążania kosztami innych osób, niż wnioskodawca (art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych). Sąd ustalił wysokość wynagrodzenia stosownie do wartości udziałów w nieruchomości osób reprezentowanych przez kuratora.

Apelację od przedmiotowego postanowienia wniósł skarżący J. P. (1), zaskarżając je w części oddalającej skargę o wznowienie postępowania.

Postanowieniu zarzucił:

1.obrazę prawa procesowego:

- art.233 §1 k.p.c. w zw. z art.13 §2 k.p.c. i art.316 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. przez nierozważenie wszechstronne zebranego w sprawie materiału, pominięcie faktu, iż J. R. (1) w chwili wydawania postanowienia o zniesieniu współwłasności nie żyła od wielu lat, a także nieuwzględnienie wielokrotnie przedstawianych oświadczeń J. P. (1), wyrażających jego wolę przyjęcia darowanego przez J. R. (1) na rzecz S. B. (1) udziału w przedmiotowej nieruchomości;

- art. 524 § 2 k.p.c. w związku z art. 401 pkt.2 k.p.c. i nie rozważenie, iż J. R. (1) jako osoba nieżyjąca nie może być uczestniczką niniejszego postępowania;

2. obrazę prawa materialnego:

- art.8 k.c. przez przyznanie praw i obowiązków wynikających z uzyskania udziału we współwłasności nowopowstałej, odrębnej nieruchomości osobie nieżyjącej,

– art.357 k.z. i art.66 k.z. przez ponowne przyznanie udziału we współwłasności nieruchomości na rzecz J. R. (1) mimo, że termin do przyjęcia darowizny przez spadkobiercę obdarowanego jest nadal otwarty;

- art.60 k.c. w zw. z art. 62 k.c. przez ich niezastosowanie i nie uwzględnienie następstw wynikających z faktu, iż J. P. (1) jako następca prawny S. B. (1) konsekwentnie od początku trwania postępowania wyrażał wolę przyjęcia udziału we współwłasności nieruchomości położonej w Ł., przy ul.(...);

art.64. k.c. przez jego niezastosowanie i niewydanie orzeczenia stwierdzającego obowiązek J. P. (1) do złożenia oświadczenia woli o przyjęciu darowizny

W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wniósł o uchylenie postanowienia w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do jej ponownego rozpoznania.

Uczestnicy postępowania Z. B., J. B. (3) i U. E. wnieśli o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Pozostali uczestnicy nie zajęli stanowiska w przedmiocie apelacji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna i podlega oddaleniu.

W pierwszej kolejności należy odnotować, że podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art.233 § 1 w zw. z art.13 § 2 k.p.c., w istocie dotyczy prawa materialnego. Skarżący nie kwestionuje bowiem ustaleń sądu I instancji co do daty śmierci J. R. (1), lecz zarzuca, że dokonując oceny zasadności skargi o wznowienie postępowania błędnie przyjął, że osoba nieżyjąca mogła nabyć udział we współwłasności nowotworzonej w wyniku podziały nieruchomości.

Prawidłowa ocena podniesionych zarzutów apelacyjnych zależy od rozważenia przesłanek skargi o wznowienie postępowania.

W postępowaniu nieprocesowym kwestie te reguluje art.524 k.p.c., przy czym z uwagi na to, że skarżący J. P. (1) nie był uczestnikiem postępowania Sądu Rejonowego w Łodzi o sygn. IV Ns I 343/96, przedmiotem analizy powinien być § 2 powołanego przepisu, który stanowi, że zainteresowany, który nie był uczestnikiem postępowania zakończonego prawomocnym postanowieniem orzekającym co do istoty sprawy, może żądać wznowienia postępowania, jeżeli postanowienie to narusza jego prawa. W takim przypadku stosuje się przepisy o wznowieniu postępowania z powodu pozbawienia możności działania.

Brzmienie przytoczonego przepisu prowadzi do jednoznacznego wniosku, że w postępowaniu nieprocesowym samo niewzięcie przez zainteresowanego udziału w sprawie nie jest przesłanką wystarczającą do żądania wznowienia postępowania i stanowi jedynie uchybienie procesowe. Dopiero spełnienie przesłanki naruszenia praw osoby zainteresowanej może uzasadniać potrzebę wznowienia postępowania. W orzecznictwie ugruntowany jest przy tym pogląd, że przez prawo w rozumieniu art. 524 § 2 k.p.c. rozumie się prawo materialne, a nie uprawnienie o charakterze proceduralnym. M.in. w postanowieniu
z dnia 12.06.2015 r. (sygn. akt II CZ 27/15) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że użyte w art. 524 § 2 k.p.c. pojęcie „narusza jego prawo” oznacza naruszenie prawa materialnego. Skarżący nie może domagać się wznowienia opierając się wyłącznie na twierdzeniu, że nie był uczestnikiem postępowania, ale musi wskazać, że został pozbawiony możności działania, oraz określić, na czym polega naruszenie jego prawa. Takie unormowanie zostało podyktowane względem na stabilność prawomocnych orzeczeń, które nie mogą być wzruszane z czysto formalnych przyczyn. Dopuszczenie do wznowienia tylko na podstawie samego faktu niewezwania do udziału w sprawie stanowiłoby niebezpieczeństwo dla stabilności prawomocnych orzeczeń, zwłaszcza, gdy na podstawie prawomocnego rozstrzygnięcia osoby trzecie nabyły już pewne prawa.

Nie budzi przy tym wątpliwości, że to skarżący powinien wykazać, że jest zainteresowanym w sprawie oraz, że kwestionowane orzeczenie narusza jego określone prawa. W sprawie o wznowienie postępowania na podstawie art. 524 § 2 k.p.c. to nie sąd z urzędu obowiązany jest ustalić te okoliczności, lecz obowiązana jest je wykazać osoba żądająca wznowienia postępowania. (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 13.10.2017r. sygn. I Cz 92/17 oraz w postanowieniu z dnia 1 marca 2017r. sygn. akt IV CZ 118/16, L.).

Odnosząc powyższe uwagi do treści zarzutów apelacyjnych stwierdzić należy, że niewątpliwie J. R. (1), która zmarła 26 kwietnia 1994 roku nie mogła być uczestniczką postępowania, którego dotyczy skarga, gdyż zostało ono wszczęte już po jej śmierci. Nie miała zatem zdolności sądowej (art.401 pkt 2 k.p.c.). W postępowaniu o zniesienie współwłasności nieruchomości, którego dotyczy skarga, powinni byli brać udział następcy prawni J. R. (1).

W świetle art.524 § 2 k.p.c. na skarżącym spoczywał ciężar udowodnienia, że jest następcą prawnym J. R. (1) w zakresie udziału we współwłasności nieruchomości wynoszącego 2/24 części tj. że postanowienie Sądu Rejonowego w Łodzi z dnia 9 czerwca 1997 roku narusza jego prawa. Obowiązkowi temu nie sprostał.

Odnotować należy, że w pismach procesowych składanych przed sądem I instancji, w szczególności piśmie z dnia 29 kwietnia 2016 roku, co do udziału należącego do J. R. (1) darowanego na rzecz S. B. (1), skarżący i jego pełnomocnik wskazywali, że darowizna została przyjęta 20 lutego 1962 roku.

Sąd Rejonowy analizując treść oświadczenia S. B. (1) złożonego w formie aktu notarialnego z dnia 20 lutego 1962 roku zatytułowanego „przyjęcie oferty darowizny” prawidłowo ustalił jednak, że przyjęcie darowizny dotyczyło innych nieruchomości, zaś co udziału w nieruchomości położonej w Ł. przy ul.(...) S. B. (1) nie określiła swego stanowiska. Na obecnym etapie postępowania skarżący nie kwestionuje tej okoliczności i twierdzi w apelacji, że jako następca prawny S. B. (1) w toku postępowania wielokrotnie wyrażał wolę przyjęcia darowizny.

Po pierwsze, w świetle art.158 k.c., a wcześniej art.46 dekretu z dnia 11 października 1946 roku - prawo rzeczowe, wola przyjęcia darowizny wyrażana w pismach procesowych nie jest wystarczająca do nabycia udziału we współwłasności nieruchomości, z uwagi na wymóg zachowania formy notarialnej pod rygorem nieważności. Zarzut naruszenia art.60 i 62 k.c. jest zatem niezasadny.

Po drugie, skoro do przyjęcia oferty darowizny nie doszło przed prawomocnym zakończeniem postępowania w sprawie IV Ns I 343/96 Sądu Rejonowego w Łodzi, to uczestnikami tamtego postępowania powinni być w miejsce J. R. (1) jej następcy prawni (K., A. i W. R.), a nie następcy prawni S. B. (1) czyli matka skarżącego J. P. (2). Co do udziału we współwłasności nieruchomości przysługującego J. R. (1) J. P. (1) nie jest więc zainteresowanym w sprawie w rozumieniu art.524 § 2 k.p.c. i w tym zakresie wydane postanowienie nie narusza jego praw.

Z analizy przytoczonych przez Sąd Rejonowy in extenso przepisów rozporządzenia Prezydenta RP z dnia 27 października 1933 r. - Kodeks zobowiązań: art.357 dotyczącego darowizny oraz art.63 i 67 dotyczących oferty, wynika, że w przypadku darowizny uczynionej w taki sposób jak w przedmiotowej sprawie tj. nie między obecnymi i nie za pomocą telefonu lub innego środka porozumiewania się na odległość i bez oznaczenia terminu, w ciągu którego ma nastąpić przyjęcie oferty, darczyńca jest związany swoim oświadczeniem aż do chwili przyjęcia lub odrzucenia go przez drugą stronę. (Niespornym jest, że J. R. (3) nie wzywała S. B. (1) do złożenia oświadczenia w odpowiednim terminie). Taka oferta przestaje wiązać po upływie czasu, w jakim czyniący ofertę mógł w zwykłym toku czynności otrzymać odpowiedź wysłaną bez nieuzasadnionej zwłoki, przy czym oferta (lub przyjęcie oferty) nie przestaje wiązać wskutek tego, że osoba która takie oświadczenie złożyła zmarła przed zawarciem umowy, chyba że co innego wynika z woli stron albo natury rzeczy.

S. B. (1) zmarła 20 lat po złożeniu jej oferty darowizny, zaś J. R. (1) 19 lat później. Biorąc pod uwagę upływ tak długich terminów, nie sposób przyjąć, że oferta nie przestała wiązać w stosunku do następców prawnych S. B. (1), a nawet w stosunku do niej samej. Nawet przy braku oznaczenia terminu do złożenia oświadczenia o przyjęciu oferty, przestaje ona wiązać po upływie czasu, w jakim w zwykłym toku czynności czyniący ofertę mógł otrzymać odpowiedź. Taka możliwość niewątpliwie istniała za życia S. B. (1).

Ponadto, na co słusznie zwrócił uwagę Sąd Rejonowy, dyskusyjna jest możliwość przyjęcia oferty darowizny przez spadkobierców adresata tej oferty.

Przedmiotem dziedziczenia nie są prawa i obowiązki związane ściśle z osobą zmarłego. W konsekwencji, jeżeli według woli składającego ofertę została ona złożona wyłącznie adresatowi, czyli z wyłączną możliwością przyjęcia przez niego, to nie będzie mogła być przyjęta przez spadkobierców adresata oferty. Wykładnia woli składającego ofertę musi być oparta na ocenie wszystkich okoliczności sprawy.

Z istoty darowizny wynika, że ma ona na celu uprzywilejowanie, wyróżnienie obdarowanego. Zwłaszcza zatem w przypadku oferty darowizny należy przyjmować – o ile nie wystąpią okoliczności wskazujące na odmienną wolę składającego ofertę - że oferta została skierowana wyłącznie do adresata oferty.

Uwzględniając wcześniejsze uwagi dotyczące przesłanek wznowienia postępowania prawidłowy jest wniosek wyprowadzony przez Sąd Rejonowy, że to na skarżącym spoczywał ciężar przedstawienia szczególnych okoliczności przemawiających za przyjęciem innej woli J. R. (1), a zatem, że darowizna miała służyć nie tylko S. B. (1), ale i jej następcom prawnym. W tym tylko bowiem przypadku można by przyjąć, że termin przyjęcia oferty jest nadal otwarty i skarżący jako spadkobierca S. B. (1) może złożyć oświadczenie o przyjęciu oferty, a tym samym, że postanowienie Sądu Rejonowego w Łodzi z dnia 9 czerwca 1997 roku narusza prawa skarżącego.

Zarzut naruszenia art.64 k.c. jest niezrozumiały o tyle, że skoro skarżący przejawiał wolę przyjęcia oferty darowizny, winien był samodzielnie złożyć oświadczenie woli w wymaganej formie.

Z tych względów Sąd Okręgowy oddalił apelację jako niezasadną na podstawie art.385 w zw. z art.13 § 2 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art.520 § 1 k.p.c.