Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1506/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 3 sierpnia 2017 roku, wydanym w sprawie o sygn. akt I C 1988/14, prowadzonej z powództwa M. R. przeciwko (...) Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o zapłatę zadośćuczynienia pieniężnego i odszkodowania w związku ze skutkami szkody na osobie będącej następstwem wypadku komunikacyjnego z dnia 25 lutego 2014 roku, Sąd Rejonowy w Pabianicach:

- w punkcie 1 zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 18.800 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 21 czerwca 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku od kwoty 8.800 zł oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 30 maja 2017 roku od kwoty 10.000 zł,

- w punkcie 2 oddalił powództwo w pozostałej części,

- w punkcie 3 ustalił wysokość opłaty sądowej od pozwu na kwotę 984 zł i wysokość nieuiszczonych wydatków na kwotę 1878,70 zł,

- w punkcie 4 nakazał pobranie od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa kwoty 2823,34 zł z tytułu kosztów sądowych,

- w punkcie 5 zasądził od pozwanego na rzez powódki kwotę 1152 zł z tytułu kosztów procesu.

Powyższy wyrok został wydany w wyniku uznania przez Sąd Rejonowy za bezsporne między stronami procesu tego, że powódka w dniu 25 lutego 2014 roku w wyniku wypadku komunikacyjnego, którego sprawcą był posiadacz pojazdu mechanicznego objętego ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej przez stronę pozwaną, doznała szkody na osobie – licznych obrażeń ciała. Do wypadku doszło w chwili, kiedy powódka i jej czteroletni wówczas syn przechodzili przez jezdnię przejściem dla pieszych. Wedle ustaleń Sądu Rejonowego powódka doznała powierzchownego urazu głowy oraz urazów kręgosłupa szyjnego i okolic kręgosłupa lędźwiowego. Po wypadku powódka korzystała z pomocy poradni ortopedycznej oraz poradni zdrowia psychicznego, jak również skorzystała z czterech serii zabiegów rehabilitacyjnych. W oparciu o opinię pisemną biegłego z zakresu neurologii sąd I instancji ustalił, że powódka doznała pourazowego szyjnego zespołu bólowego, co stanowiło długotrwały uszczerbek na zdrowiu, którego wielkość biegły oszacował na 5%. Z kolei w oparciu o opinię biegłego z zakresu psychiatrii Sąd Rejonowy ustalił, że w wyniku zajścia wyżej opisanego wypadku powódka doznała długotrwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym, którego rozmiary biegły oszacował na 6% i który polegał na wystąpieniu u powódki stresogennych zaburzeń adaptacyjnych (leczonych w poradni zdrowia psychicznego do września 2014 roku).

W oparciu o dokonane przez siebie ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy przyjął, że na podstawie art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. powódce przysługuje zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę w łącznej kwocie 20.000 zł, co po uwzględnieniu faktu wypłaty powódce przez pozwanego kwoty 1200 zł skutkowało uwzględnieniem powództwa w zakresie roszczenia o zapłatę kwoty 18.800 zł. W pozostałym zakresie sąd I instancji oddalił powództwo jako niezasadne.

(wyrok wstępny k. 243, uzasadnienie wyroku k. 244-248)

Apelację od wyżej opisanego wyroku Sądu Rejonowego w zakresie, w jakim w punkcie 1 wyroku zasądzono na rzecz powódki kwotę przekraczającą 9000 zł oraz w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu złożyła strona pozwana, wnosząc o zmianę zaskarżonego wyroku w wyżej wskazanym zakresie poprzez oddalenie powództwa w części dotyczącej żądania zapłaty zadośćuczynienia pieniężnego przekraczającego kwotę 9000 zł oraz przez rozstrzygnięcie o kosztach procesu według norm przepisanych.

Pozwany w apelacji podniósł następujące zarzuty w stosunku do wyroku sądu I instancji:

- zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nierozważenie całokształtu materiału dowodowego, tj. przez przyjęcie, że 11% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu wynikającego z wydanych w sprawie opinii biegłych uzasadnia przyznanie powódce zadośćuczynienia w łącznej kwocie wynoszącej 20.000 zł, pominięcie wynikającego z opinii biegłego neurologa ustalenia, zgodnie z którym odmowa ze strony powódki stosowania kołnierza ortopedycznego skutkowała nasileniem i przedłużeniem czasu trwania jej dolegliwości oraz uznanie – wbrew opinii biegłego neurologa – że powódka nadal odczuwa dolegliwości bólowe,

- zarzut naruszenia art. 232 k.p.c. poprzez błędne uznanie przez sąd I instancji, że powódka przedstawiła dowody uzasadniające przyjęcie, że doznała ona krzywdy w wymiarze przemawiającym za ustaleniem wysokości należnego jej zadośćuczynienia pieniężnego na 20.000 zł,

- zarzut naruszenia art. 232 k.p.c. poprzez błędne uznanie, że powódka wykazała poniesienie krzywdy psychicznej w postaci dręczących ją wspomnień z wypadku i obaw przed jazdą samochodem,

- zarzut naruszenia prawa materialnego, tj. art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. poprzez błędne uznanie, że kwota zadośćuczynienia pieniężnego 20.000 zł jest adekwatna do doznanej przez powódkę krzywdy.

(apelacja k. 256-260)

W złożonej przez siebie odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o oddalenie apelacji pozwanego jako bezzasadnej oraz o zasądzenie od pozwanego kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

(odpowiedź na apelację k. 272-273)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego od wyżej opisanego wyroku podlegała oddaleniu jako niezasadna.

W pierwszej kolejności należy wskazać na to, że dwa spośród zarzutów podniesionych przez stronę pozwaną jako zarzuty dotyczące naruszenia przez sąd I instancji przepisów proceduralnych, a mianowicie zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nierozważenie całokształtu materiału dowodowego i błędne przyjęcie, iż 11% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu wynikającego z wydanych w sprawie opinii biegłych uzasadnia przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego w łącznej kwocie wynoszącej 20.000 zł oraz zarzut naruszenia art. 232 k.p.c. poprzez błędne uznanie przez sąd I instancji, że powódka przedstawiła dowody uzasadniające przyjęcie, iż doznała ona krzywdy w wymiarze przemawiającym za ustalenie wysokości należnego jej zadośćuczynienia pieniężnego na 20.000 zł, w istocie nie dotyczą naruszenia przywołanych wyżej przepisów K.p.c. lecz są tożsame z również sformułowanym w apelacji zarzutem niewłaściwego zastosowania przepisów prawa materialnego, tj. art. 445 § 1 k.c. w związku z art. 444 § 1 k.c. Ten ostatni zarzut zostanie omówiony w dalszej kolejności.

Stwierdzić natomiast należy, że brak jest uzasadnionych od podstaw do uznania, że Sąd Rejonowy naruszył dyspozycję art. 233 § 1 k.p.c. i art. 232 k.p.c. W żaden sposób nie można przyjąć, że sąd I instancji dokonał dowolnej oceny materiału dowodowego, skoro zasadniczą część tego materiału dowodowego stanowiły – niekwestionowane co do ich wiarygodności przez stronę skarżącą – dowody z opinii biegłych oraz z dokumentacji medycznej. W szczególności, zarzut strony pozwanej, jakoby ustalenie przez sąd I instancji, że wypadek opisany w pozwie miał stresogenny przebieg (punk I.1.b) zostało poczynione z naruszeniem dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c., należy uznać za całkowicie chybiony, skoro ocena wypadku powódki jako zdarzenia silnie traumatyzującego, gdyż stanowiącego bezpośrednie zagrożenie dla życia powódki i jej małoletniego dziecka, jest zawarta w niekwestionowanej przez stronę pozwaną opinii biegłego z zakresu psychiatrii (k. 151). Jedyne skonkretyzowane zarzuty strony pozwanej w omawianym zakresie dotyczyły niezasadnego uznania za wiarygodne twierdzeń powódki sformułowanych w ramach jej przesłuchania co do tego, że nadal odczuwa ona dolegliwości bólowe będące skutkiem wypadku oraz co do tego, że powódka wciąż przeżywa wspomnienia związane z wypadkiem i odczuwa obawę przez jazdą samochodem. W tym zakresie stwierdzić należy, że Sąd Rejonowy – kierując się zasadami doświadczenia życiowego – słusznie przyjął, że brak jest podstaw do uznania za niewiarygodne twierdzeń powódki. Zdarzenie opisane w pozwie (uderzenie powódki na przejściu dla pieszych przez poruszający się pojazd mechaniczny w obecności jej kilkuletniego syna) miało charakter na tyle traumatyczny, że trudno kwestionować fakt, iż powódka nadal wspomina to zdarzenie i w związku z nim odczuwa obawy przed uczestniczeniem w ruchu drogowym. Podkreślić należy, że biegły psychiatra w swojej opinii pisemnej podał, że niektóre objawy doznanego przez powódkę urazu psychicznego utrzymywały się nadal – choć w mniejszym nasileniu – w dacie wydawania przez niego opinii. Z kolei dolegliwości bólowe mają w znacznej mierze charakter subiektywny, więc brak jest wiarygodnych podstaw do przyjęcia, że twierdzenia powódki o odczuwaniu takich dolegliwości są niezgodne z prawdą.

W związku z powyższym Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje jako własne ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy.

Nie zachodzą także postawy do uznania za uzasadniony wyżej przywołanego zarzutu strony pozwanej, jakoby Sąd Rejonowy błędnie zastosował art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c., gdyż ustalił wysokość przysługującego powódce zadośćuczynienia pieniężnego na 20.000 zł, podczas gdy zdaniem strony pozwanej adekwatne do rozmiarów krzywdy powódki byłoby zadośćuczynienie w kwocie o 9000 zł niższej, tj. w kwocie 11.000 zł. Odnosząc się do tego zarzutu należy w pierwszej kolejności wskazać na to, że ustalenie wysokości zadośćuczynienia pieniężnego, w szczególności z uwagi na brak określenia ustawowych kryteriów wysokości zadośćuczynienia, jest objęte sferą uznania sędziowskiego, co oznacza, że za naruszenie art. 445 § 1 k.c. można uznać tylko takie ustalenie wysokości zadośćuczynienia pieniężnego dokonane przez sąd, które w sposób rażący narusza zasady doświadczenia życiowego i ma charakter dowolny, nie oparty na dokonanych w sprawie ustaleniach faktycznych. W niniejszej sprawie brak jest podstaw do postawienia Sądowi Rejonowemu tego rodzaju zarzutu. Wręcz przeciwnie, wynikający z opinii biegłych z zakresu neurologii i psychiatrii łączny wymiar długotrwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym i fizycznym powódki (11%), w połączeniu z podkreślonym w opinii biegłego psychiatry (k. 151) silnie traumatyzującym charakterem wypadku, w trakcie którego doszło do bezpośredniego zagrożenia życia powódki i jej małoletniego dziecka, w pełni uzasadniają dokonaną przez Sąd Rejonowy ocenę, zgodnie z którą kwota 20.000 zł zadośćuczynienia pieniężnego (obejmująca już wypłaconą powódce przez pozwanego kwotę 1200 zł) jest adekwatna do rozmiarów doznanej przez powódkę krzywdy. Dodać należy, że z opinii neurologa nie wynika, o ile stopień długotrwałego uszczerbku na zdrowiu powódki byłby niższy, gdyby powódka po wypadku nosiła kołnierz ortopedyczny, a pozwany nie zgłosił żadnych wniosków dowodowych zmierzających do wykazania tej ostatniej okoliczności. Na marginesie rozważań należy zaznaczyć, że powódka w swoim piśmie procesowym złożonym po wydaniu opinii przez biegłego neurologa zaprzeczyła temu, aby odmówiła stosowania kołnierza ortopedycznego i okoliczność ta nie wynika z żadnego dowodu przeprowadzonego w niniejszej sprawie (opinia biegłego neurologa nie jest dowodem na okoliczność tego, czy powódka nosiła kołnierz ortopedyczny, gdyż okoliczność ta powinna zostać wykazana za pomocą dokumentacji medycznej lub zeznań świadków).

Wobec powyższego, z uwagi na bezzasadność zarzutów podniesionych w apelacji, należało na podstawie art. 385 k.p.c. oddalić apelację pozwanego.

Ponadto, na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. należało obciążyć pozwanego jako stronę przegrywającą postępowanie apelacyjne kosztami zastępstwa procesowego powódki w tym postępowaniu, w wysokości 900 zł (uwzględniając to, że wartość przedmiotu zaskarżenia wynosiła 9000 zł). Wysokość tych kosztów ustalono na podstawie § 2 pkt 4) w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. poz. 1804 z 2015 roku).