Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 168/18

UZASADNIENIE

R. S. został oskarżony o to, że w dniu 30 września 2017 roku około godz. 10:35 na drodze pomiędzy miejscowością Ł., a miejscowością F., gmina Ł. prowadził w ruchu lądowym pojazd mechaniczny samochód osobowy marki O. (...) o nr rej. (...) znajdując się w stanie nietrzeźwości prowadzącym o godzinie 10:41 do stężenia na poziomie 0,51mg/l – alkosensor, o godzinie 11:04 do stężenia na poziomie 0,52mg/l-alkosensor, o godzinie 11:06 do stężenia na poziomie 0,52mg/l-alkosensor, o godzinie 11:19 do stężenia na poziomie 0,46mg/l, o godzinie 11:21 do stężenia na poziomie 0,46mg/l, o godzinie 11:23 do stężenia na poziomie 0,45 mg/l, alkoholu etylowego w wydychanym powietrzu, czym umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, tj. o czyn z art. 178 a § 1 k.k.

Wyrokiem Sądu Rejonowego z dnia 15 stycznia 2018 roku sygn. akt VII K 614/17:

1.  R. S. został uznany za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu wyczerpującego dyspozycję art. 178 a § 1 k.k. i za to na podstawie art. 178a § 1 k.k. wymierzono mu karę grzywny w ilości 50 stawek dziennych, przyjmując wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 złotych;

2.  na podstawie art. 42 § 2 k.k. orzeczono wobec oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 3 lat;

3.  na podstawie art. 43a § 2 k.k. zasądzono od oskarżonego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej kwotę 5.000 złotych tytułem świadczenia pieniężnego;

4.  na podstawie art. 63 § 4 kk na poczet orzeczonego środka karnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych zaliczono oskarżonemu okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 30 września 2017 r.;

5.  zasądzono od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 70 (siedemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu wydatków i zwolniono go od opłaty.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego, który zaskarżył wymienione orzeczenie w całości i na korzyść oskarżonego R. S..

W skardze apelacyjnej podniesione zostały następujące zarzuty:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegający na dowolnym uznaniu, iż stopień zawinienia oraz społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez oskarżonego były znaczne, podczas gdy o nieznacznym stopniu winy oraz społecznej szkodliwości czynu świadczą następujące okoliczności:

a.  poruszanie się przez oskarżonego pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości odbyło się na bardzo krótkim odcinku drogi publicznej wynoszącym zaledwie ok. 500 m dzielącym dom mieszkalny oskarżonego od sklepu, do którego udał się tym pojazdem, do tego w godzinach dopołudniowych, na drodze o niewielkim natężeniu ruchu,

b.  stan nietrzeźwości - oskarżonego w chwili jego zatrzymania przez funkcjonariuszy Policji nie byt wysoki i wykazywał tendencje malejącą, co potwierdzają wyjaśnienia oskarżonego, że spożywał on alkohol w nocy poprzedzającej zdarzenie, a nie bezpośrednio przed zdarzeniem i co w konsekwencji oznacza, iż nie sposób przypisać oskarżonemu lekceważącego stosunku do obowiązujących przepisów prawa,

c.  popełniony przez oskarżonego czyn zabroniony miał charakter incydentalny, nie był on wcześniej karany za jakiekolwiek przestępstwo (umyślne i nieumyślne), prowadził ustabilizowany tryb życia,

d.  oskarżony, w dniu zdarzenia, udał się pojazdem do sklepu w celu uzupełnienia brakujących artykułów higienicznych (pieluchy) dla dziecka, co świadczy o tym, iż okoliczności popełnienia czynu nie zasługują na szczególnie krytyczną ocenę,

- który to błąd w ustaleniach faktycznych miał wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia w postaci niezastosowania wobec oskarżonego warunkowego umorzenia postępowania na podstawie art. 66 § 1 k.k.,

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegający na braku uwzględnienia przez Sąd pierwszej instancji warunków osobistych oskarżonego związanych z jego sytuacją rodzinną, podczas gdy oskarżony jest ojcem czwórki dzieci, przy czym dwójka dzieci jest niepełnosprawna (syn F. cierpi na chorobę neurologiczną - rozszczep kręgosłupa, a syn K. na cukrzycę typu pierwszego), co wymaga dowożenia dzieci na wizyty lekarskie do Ł. oraz dodatkowo syna F. na rehabilitację do P. jeden raz w tygodniu, ponadto problemy zdrowotne dotyczą również żony oskarżonego, która cierpi na dolegliwości kardiologiczne (napadowe trzepotanie przedsionków serca) oraz chorobę tarczycy, który to błąd w ustaleniach faktycznych miał wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia w postaci niezastosowania wobec oskarżonego warunkowego umorzenia postępowania na podstawie art. 66 § 1 k.k.,

3. z ostrożności procesowej - rażącą niewspółmierność (surowość) orzeczonej wobec oskarżonego kary przejawiającą się w braku zastosowania warunkowego umorzenia postępowania na podstawie art. 66 § 1 k.k..

W konkluzji obrońca wniósł na podstawie art. 427 § 1 w zw. z art.437 k.p.k., o zmianę zaskarżonego wyroku w jego punktach 1, 2 oraz 3 i w ich miejsce:

1.  na podstawie art. 66 § 1 k.k. - warunkowe umorzenie postępowania karnego na okres próby wynoszący 3 lata,

2.  na podstawie art. 67 § 3 k.k. - orzeczenie wobec oskarżonego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 1 roku,

3.  na podstawie art. 67 § 3 w zw. z art. 39 pkt 7 i art. 43a § 1 k.k. - zasądzenie od oskarżonego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej kwoty 2.000,00 zł tytułem świadczenia pieniężnego, z jednoczesnym utrzymaniem w mocy zaskarżonego wyroku w pozostałym zakresie, tj. co do jego pkt 4 i 5.

W toku postępowania odwoławczego dopuszczono dowód z załączonych do apelacji dokumentów w postaci: dokumentacji medycznej żony oskarżonego I. S. - na okoliczność dolegliwości chorobowych, na jakie cierpi żona oskarżonego i skierowania na zabiegi fizjoterapeutyczne - na okoliczność korzystania przez syna oskarżonego - F. S. z zabiegów rehabilitacyjnych, które załączono w poczet materiału dowodowego.

Na rozprawie apelacyjnej obrońca popierał wywiedzioną skargę apelacyjną, do której przyłączał się oskarżony. Oskarżyciel publiczny – prokurator Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie Trybunalskim wnosił o nieuwzględnienie apelacji i utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego okazała się zasadna i w wyniku jej wniesienia zaistniały podstawy do zmiany zaskarżonego wyroku w ten sposób, że w miejsce rozstrzygnięć zawartych w punktach 1,2, i 3 wyroku:

a) na podstawie art. 66 § 1 kk i art. 67 § 1 kk warunkowo umorzono postępowanie karne wobec oskarżonego R. S. na okres próby lat 3,

b) na podstawie art. 67 § 3 kk w związku z art. 39 pkt 7 kk i art. 43 a § 1 kk zasądzono od oskarżonego R. S. na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w kwocie 2.000 złotych,

c) na podstawie art. 67 § 3 kk w związku z art. 39 pkt 3 kk orzeczono wobec oskarżonego R. S. środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w strefie ruchu lądowego na okres 1 roku.

Na wstępie należy podnieść, iż prawidłowa jest ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i dokonane na jej podstawie ustalenia faktyczne w zakresie przestępczego zachowania R. S.. Ponadto oskarżony sam przyznał, że w dniu 30 września 2017 roku około godz. 10:35 na drodze pomiędzy m. Ł., a m. F., prowadził w ruchu lądowym samochód osobowy marki O. (...) o nr rej. (...) znajdując się w stanie nietrzeźwości (prowadzącym o godzinie 10:41 do stężenia na poziomie 0,51mg/l – alkosensor, o godzinie 11:04 do stężenia na poziomie 0,52mg/l-alkosensor, o godzinie 11:06 do stężenia na poziomie 0,52mg/l-alkosensor, o godzinie 11:19 do stężenia na poziomie 0,46mg/l, o godzinie 11:21 do stężenia na poziomie 0,46mg/l, o godzinie 11:23 do stężenia na poziomie 0,45 mg/l, alkoholu etylowego w wydychanym powietrzu), czym naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Ustalenia Sądu meriti w zakresie sprawstwa oskarżonego, co do zarzucanego mu czynu są prawidłowe, gdyż stanowią wynik nie budzącej żadnych zastrzeżeń oceny zgromadzonych w sprawie dowodów. Obrońca oskarżonego także nie kwestionował powyższych, a jedynie podnosił - jako zarzuty dotyczące ustaleń faktycznych Sądu przyjętych za podstawę orzeczenia – niewłaściwe uznanie, że stopień zawinienia oraz społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez oskarżonego były znaczne, przy braku uwzględnienia przez Sąd pierwszej instancji warunków osobistych oskarżonego związanych z sytuacją rodzinną, co w konsekwencji skutkowało nie zastosowaniem warunkowego umorzenia postępowania o jakim mowa w art. 66 § 1 k.k.

Sąd Okręgowy zważył, że zgodnie z treścią art. 66 § 1 i § 2 kk sąd może warunkowo umorzyć postępowanie karne w przypadku przestępstwa zagrożonego karą nieprzekraczającą 3 lat pozbawienia wolności, jeżeli wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy nie karanego wcześniej za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy błędnie ocenił, że w sprawie nie zostały spełnione wszystkie przesłanki uzasadniające zastosowanie warunkowego umorzenia postępowania, a w szczególności nieprawidłowo ocenił stopień społecznej szkodliwości zarzuconego oskarżonemu czynu oraz stopień jego zawinienia.

Przechodząc do analizy poszczególnych przesłanek określonych w art. 66 § 1 i § 2 kk stwierdzić należy, że nie budzi wątpliwości, iż spełniona została przesłanka formalna określona w art. 66 § 2 kk. Zarzucane oskarżonemu przestępstwo z art. 178a § 1 kk zagrożone jest bowiem karą pozbawienia wolności do lat 2.

Nie budzą również wątpliwości okoliczności popełnienia zarzuconego oskarżonemu czynu. R. S. przyznał się bowiem do jego popełnienia, złożył wyjaśnienia, które korespondują z pozostałym materiałem dowodowym, w szczególności w postaci protokołu badania stanu nietrzeźwości. Dodatkowo oskarżony wyraził skruchę. Sąd Rejonowy w całości przyznał walor wiarygodności wyjaśnieniom R. S., co wskazuje, iż nie kwestionował także okoliczności kierowania pojazdem przez niego podanych.

W art. 115 § 2 kk zdefiniowano przesłanki oceny stopnia społecznej szkodliwości czynu. Ma to fundamentalne znaczenie dla właściwego stosowania prawa karnego, stwierdzenie bowiem "znikomości" społecznej szkodliwości pozbawia czyn zabroniony cech przestępstwa (art. 1 § 2), a przy orzekaniu kar i środków karnych sąd ma obowiązek baczyć, aby były one współmierne do ustalonego w każdej sprawie stopnia społecznej szkodliwości przypisanego sprawcy czynu. Określenie przesłanek (faktorów) decydujących o stopniu społecznej szkodliwości czynu wskazuje, że ustawodawca przyjął dominującą w doktrynie teorię przedmiotowo-podmiotową, zwaną też kompleksową, odrzucając tzw. teorię całościową (czy "uniwersalistyczną"), która w różnych jej odmianach uwzględniała osobowość sprawcy, jego dotychczasowe życie, uprzednią karalność, nagminność przestępstw itp. Należy podkreślić, że wymieniony w art. 115 § 2 katalog okoliczności wpływający na stopień społecznej szkodliwości czynu jest ustawowo zamknięty.

W świetle powyższych ustaleń nie mają wpływu na stopień społecznej szkodliwości popełnionego czynu takie okoliczności, jak dotychczasowe życie sprawcy (w tym karalność), jego właściwości i warunki osobiste, trudna sytuacja materialna i rodzinna itp. Trafne są więc stwierdzenia zawarte w wyr. SA w Łodzi z 28 I 1998 r. (II Aka 245/99, Biul. Prok. Apel. 1999, nr 8), iż "wszystkie z wymienionych (art. 115 § 2 - przyp. AM) okoliczności związane są z czynem, jego stroną przedmiotową i podmiotową. Nie są to natomiast okoliczności dotyczące sprawcy (...). Ustalenie stopnia społecznej szkodliwości czynu może nastąpić wyłącznie na podstawie oceny samego czynu, a nie na podstawie oceny jego sprawcy".

Przechodząc do rozważań szczegółowych, zwrócić należy uwagę, że w ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy dopuścił się błędu właśnie przy ocenie stopnia zawinienia oraz społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez oskarżonego. Jak słusznie bowiem zauważył skarżący, oskarżony poruszał się pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości na bardzo krótkim odcinku, w godzinach dopołudniowych i na drodze o niewielkim natężeniu ruchu, pomiędzy dwoma małymi miejscowościami. W chwili zatrzymania oskarżonego przez funkcjonariuszy Policji stan nietrzeźwości oskarżonego nie był szczególnie wysoki (w porównaniu do innych przypadków tego typu przestępstw znanych z doświadczenia zawodowego i życiowego sądu) i wykazywał tendencję malejącą.

Stan nietrzeźwości w rozumieniu kodeksu karnego zachodzi, gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila, albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość lub zawartość alkoholu w 1 dm 3 wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg, albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość (art. 115 § 16 k.k.). Wyniki przeprowadzonego badania stanu trzeźwości oskarżonego w dniu zdarzenia wskazywały, że jego stan nietrzeźwości mniej więcej przekraczał jednokrotnie dopuszczalną ilość 0,25 mg alkoholu w 1 dm 3 wydychanego powietrza (k.1-3). R. S. decydując się na prowadzenie pojazdu po tym, jak wieczorem w dniu poprzedzającym zdarzenie spożył alkohol postąpił nieodpowiedzialnie. Powinien pomimo tego, że rankiem następnego dnia „czuł się dobrze”, przeprowadzić przed podjęciem decyzji o prowadzeniu pojazdu, wstępną kontrolę stanu trzeźwości za pomocą domowego, podręcznego alkomatu. Jeżeli natomiast oskarżony nie ma takiego urządzenia, to w realiach niniejszej sprawy powinien udać się do sklepu pieszo, bo jak sam wskazał w swoich wyjaśnieniach znajduje się on niedaleko jego miejsca zamieszkania tj. w odległości 500 m.

Sąd odwoławczy zważył, że niewątpliwym bowiem jest, iż oskarżony swym postępowaniem, wypełnił znamiona przepisu określonego w art. 178a § 1 k.k. W tym miejscu podkreślić jednak trzeba, że Sąd meriti w niedostatecznym stopniu uwzględnił przyczynę oraz motywy takiego zachowania oskarżonego (jednocześnie dając wiarę tym ustaleniom poprzez danie wiry wyjaśnieniom R. S.). Chodzi o to, że oskarżony udał się do sklepu po zakup środków higienicznych dla dzieci. Poruszał się po drogach wiejskich o niewielkim natężeniu ruchu i na odcinku o odległości 500 m, a do tego w godzinach wczesno dopołudniowych. Oskarżony decydując się na podróż samochodem nie miał zamiaru dokonać przestępstwa – nie planował go, Decyzja o daniu się do sklepu na prośbę żony była nagła i nieprzemyślana. Dla Sądu Okręgowego nie budzi wątpliwości, iż natężenie ruchu około godziny 10:35 na drodze, po której poruszał się oskarżony, nie było duże. Jest to czas, kiedy kończy się okres dojazdu do pracy/szkoły, a jeszcze nie następuje ruch związany z powrotem do domów. Co do odległości, jaką przemierzył oskarżony w swoim stanie, wobec braku dowodów przeciwnych, nie sposób jest przyjąć, iż była ona większa aniżeli deklarowana przez samego R. S..

Przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości zarzucanego oskarżonemu czynu, jak i stopnia jego winy należy podzielić stanowisko obrońcy oskarżonego zajęte w apelacji. W odniesieniu do jej wywodów podnieść należy, że określenie "nie jest znaczny" w stosunku do stopnia społecznej szkodliwości nie ma tego samego znaczenia, co termin "nieznaczny" i obejmuje swoim zakresem także wypadki o "średnim" stopniu społecznej szkodliwości. Te same uwagi odnieść należy do przesłanki stopnia winy, który również nie może być znaczny. Warunek braku znacznego stopnia społecznej szkodliwości czynu musi zatem wystąpić kumulatywnie z brakiem znacznego stopnia winy. Stopień intoksykacji alkoholem oskarżonego na poziomie 0,45 mg/l - 0,52 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, kształtujący się na poziomie jednokrotnego przekroczenia dopuszczalnego stanu powyżej którego wchodzi w grę odpowiedzialność za przestępstwo oraz okoliczność, że oskarżony poruszał się na krótkim odcinku drogi, tylko w okolicy miejscowości, w której zamieszkuje i tylko dlatego, że nastąpiła konieczność uzupełniania brakujących artykułów higienicznych (pieluch) dla niepełnosprawnego syna, pozwala na uznanie, że zarówno stopień winy oskarżonego, jak i stopień społecznej szkodliwości zarzuconego mu czynu jest „średni”, a zatem mieści się w zakresie pojęcia „nie jest znaczny”.

Powyższe względy sprawiają, że oceniając czyn oskarżonego R. S. nie można stwierdzić, iż stopień społecznej szkodliwości jest znaczny (choć niewątpliwie jest wyższy niż znikomy). Mając na uwadze charakter oraz specyficzne okoliczności naruszenia przez R. S. porządku prawnego, w tym konkretnym przypadku, należało dokonać odmiennej od Sądu I instancji oceny stopnia społecznej szkodliwości czynu i stopnia zawinienia w/w – a w konsekwencji uznać, że nie są znaczne.

Sąd I instancji dokonując oceny stopnia społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonemu choć zauważał wyżej wymienione okoliczności, to niewłaściwie je ocenił (niewłaściwa ocena prawa materialnego).

Dodatkowo Sąd Okręgowy zważył, że popełniony czyn oskarżonego był incydentalny, a prowadzony przez niego tryb życia był ustabilizowany. R. S. ma 38 lat i nie był dotychczas karany. Ma to duże znaczenie, jako, że oskarżony zbliża się do półmetka swojego życia. Dotychczasowa stabilizacja oskarżonego jest spowodowana głównie tym, że w pełni odpowiedzialnie (pomijając przedmiotowe zachowanie) i konsekwentnie wywiązuje się z roli męża oraz ojca czwórki małoletnich dzieci. Żona R. S. nie pracuje i leczy się kardiologicznie, Dwoje dzieci państwa S. mają orzeczony stopień niepełnosprawności. Oskarżony jest jedyną osobą w rodzinie, która pracuje i zawozi synów na wizyty lekarskie i rehabilitacje. Na tle tak zarysowanego dotychczasowego trybu życia oskarżonego zasadnym jest przychylenie się do twierdzeń obrońcy, że popełnienie przez oskarżonego czynu zabronionego miał charakter „wybitnie incydentalny”.

Na aprobatę zasługuje także wywód obrońcy oskarżonego, że przy wyborze właściwej sankcji karnej dla oskarżonego, Sąd Rejonowy nie uwzględnił właściwie warunków osobistych R. S., związanych w szczególności z jego sytuacją rodzinną.

Reasumując powyższe: mając na uwadze incydentalne naruszenie przez oskarżonego porządku prawnego oraz fakt, iż wina i stopień społecznej szkodliwości zarzuconego mu czynu w istocie rzeczy, nie są znaczne, zaś okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, Sąd Okręgowy warunkowo umorzył postępowanie karne w stosunku do R. S. na okres próby 3 lat. Zdaniem Sądu Okręgowego sposób życia oskarżonego przed popełnieniem przestępstwa oraz jego właściwości i warunki osobiste związane w szczególności z jego sytuacją rodzinną oraz okoliczności przestępstwa, stanowią pozytywną prognozę na przyszłość, co więcej, pozwalają przypuszczać, że oskarżony nie wejdzie ponownie w konflikt z prawem. R. S. do chwili obecnej przestrzegał porządku prawnego, toteż czyn, który mu inkryminowano jest zdarzeniem epizodycznym w jego dotychczasowym życiu, zaś dolegliwości związane z niniejszym postępowaniem karnym będą dla niego wystarczającą przestrogą przed ponownym popełnieniem czynu zabronionego. Okoliczności te w pełni uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania oskarżony R. S. będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa.

Okres próby, na który warunkowo umorzono postępowanie (maksymalny) oraz orzeczone dodatkowo: świadczenie pieniężne i zakaz prowadzenia pojazdów, służą oddziaływaniem wychowawczym na sprawcę przestępstwa oraz – w ocenie sądu odwoławczego - łącznie pozwolą na weryfikację postawionej prognozy kryminologicznej.

W związku z tym, że w przedmiotowej sprawie warunkowo umorzono postępowanie wobec oskarżonego, zmieniła się podstawa prawna do możliwego zastosowania wobec R. S. zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym i podstawa prawnej zasądzenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenia pieniężnego (oraz możliwa wysokość tegoż świadczenia).

Zgodnie z art. 67 § 3 kk w zw. z art. 39 pkt 7 k.k. i art. 43a § 1 k.k. Sąd Odwoławczy orzekł od oskarżonego R. S. na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w kwocie 2.000 złotych. Przy wymiarze wysokości tego świadczenia Sąd wziął pod uwagę:

- niski dochód oskarżonego (kwota około 1.500 zł.) i jego ograniczone możliwości zarobkowe związane z sytuacją rodzinną i miejscem zamieszkania,

- fakt, iż jego żona nie pracuje i pobiera zasiłek opiekuńczy z tytułu sprawowania opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem,

- ponoszenie przez oskarżonego wysokich kosztów związanych z leczeniem dwóch chorych (ciężko i trwale) synów, na co wskazują nie tylko dokumenty przedstawione przez oskarżonego i jego obrońcę, ale potwierdza to przede wszystkim doświadczenie życiowe.

Orzeczone przez Sąd meriti świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości 5.000 zł było nad wyraz wysokie i swoją realną dolegliwością byłoby nadmiernie odczuwalne przez rodzinę oskarżonego. W ocenie Sądu Okręgowego świadczenie pieniężne na poziomie 2.000 zł jest w przypadku R. S. wystarczającą dolegliwością finansową.

Sąd Okręgowy uznał jednakże, że dla prawidłowego wypełnienia funkcji okresu próby niezbędnym jest orzeczenie, na podstawie art. 67 § 3 kk w zw. z art. 39 pkt 3 kk, w stosunku do oskarżonego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w strefie ruchu lądowego. Zakaz ten będzie pełnił w stosunku do oskarżonego zarówno funkcję wychowawczą wyrażającą się w oddziaływaniu na sprawcę w kierunku stabilizacji właściwej postawy wobec wartości i dóbr chronionych prawem, jak również będzie miał charakter weryfikacyjny. Stosunek oskarżonego do nałożonego na niego zakazu pozwoli ocenić, czy przyjęta jako podstawa orzeczenia prognoza kryminologiczna była trafna. Uznano, że dla wypełnienia tych funkcji wystarczający będzie roczny okres orzeczonego zakazu. Szczególna sytuacja rodzinna oskarżonego wymaga, aby posiadał on czynne prawo do prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym. Mając na uwadze fakt, że tylko on wozi swoje dzieci na cotygodniowe rehabilitacje i częste wizyty lekarskie Sąd Okręgowy uznał, że odpowiednim będzie orzeczenie środka karnego w postaci na okres 1 roku, przy czym na poczet tego środka karnego zaliczono oskarżonemu okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 30 września 2017 roku (w tej m. inn. części zaskarżony wyrok utrzymano w mocy).

Z powyższych względów orzeczono jak w części dyspozytywnej wyroku.

W oparciu o przepisy powołane w sentencji wyroku, Sąd Okręgowy zasądził od oskarżonego kwotę 60 złotych opłaty za obie instancje oraz kwotę 20 złotych tytułem zwrotu wydatków poniesionych w postępowaniu odwoławczym.