Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII AGa 825/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 marca 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VII Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący: SSA Tomasz Szanciło

Sędziowie: SA Jolanta de Heij-Kaplińska

SA Ewa Stefańska (spr.)

Protokolant: sekr. sądowy Izabela Nowak

po rozpoznaniu w dniu 16 marca 2018 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 10 maja 2016 r., sygn. akt XX GC 493/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym w części oddalającej powództwo w ten sposób, że zasądza od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. odsetki ustawowe od kwoty 17.439,62 zł (siedemnaście tysięcy czterysta trzydzieści dziewięć złotych sześćdziesiąt dwa grosze) za okres od dnia 9 października 2013 r. do dnia 9 maja 2014 r.;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  zasądza od Spółdzielni Mieszkaniowej "(...)" w W. na rzecz (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 5.400 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt VII AGa 825/18

UZASADNIENIE

Powód Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) (...) z siedzibą w W. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. (obecnie: (...) S.A. z siedzibą w W.) na jego rzecz kwoty 80.739 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 24 września 2013 r. do dnia zapłaty. Jako podstawę faktyczną roszczenia podał okoliczność, że powyższa kwota stanowi wartość wynagrodzenia należnego od pozwanego z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości położonych w W. przy ulicach (...), (...) i (...), których powód jest użytkownikiem wieczystym.

Pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. (obecnie: (...) S.A. z siedzibą w W.) wnosił o oddalenie powództwa, podnosząc, że dostarcza ciepło do budynków posadowionych na wskazanych nieruchomościach i powód udzielił mu zgody na korzystanie z nich przy eksploatacji, modernizacji, remontach i usuwaniu awarii przewodów i urządzeń ciepłowniczych. Ponieważ umowa nie reguluje kwestii odpłatności za zajęcie nieruchomości, pozwany twierdził, że jest uprawniony do korzystana z nich nieodpłatnie. Ponadto pozwany podniósł, że przyjęta przez powoda stawka za dzień zajęcia nieruchomości jest rażąco zawyżona.

Wyrokiem z dnia 10 maja 2016 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda Spółdzielni Mieszkaniowej (...) (...) z siedzibą w W. kwotę 17.439,62 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 10 maja 2014 r. do dnia zapłaty, zaś w pozostałej części oddalił powództwo.

Wyrok Sądu Okręgowego został wydany w oparciu o poniższe ustalenia faktyczne i rozważania prawne.

Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) (...) z siedzibą w W. jest użytkownikiem wieczystym zabudowanych nieruchomości gruntowych położonych w W. przy ulicach: M. (działka ewidencyjna nr (...) z obrębu (...)), J. S. Bacha (działka ewidencyjna nr (...) z obrębu (...)) i (...) (działka ewidencyjna (...) z obrębu (...)). (...) S.A. z siedzibą w W. (działające następnie pod firmą (...) S.A. z siedzibą w W., a potem pod firmą (...) S.A. z siedzibą w W.) zawarła ze Spółdzielnią Mieszkaniowa (...) (...) z siedzibą w W. umowę sprzedaży ciepła, w której Spółdzielnia wyraziła zgodę na korzystanie przez dostawcę ciepła z jej nieruchomości przy eksploatacji, modernizacji, remontach i usuwaniu awarii przewodów i urządzeń ciepłowniczych, na dostęp do tych przewodów i urządzeń, na zasadach określonych w przepisach o gospodarce nieruchomościami (§ 1 ust. 11 umowy). W celu usunięcia awarii, dostawca ciepła zajmował części nieruchomości Spółdzielni w następujących okresach czasu: nieruchomość przy ul. (...) od 4 do 12 czerwca 2013 r. (50 m ( 2); 21 dni), nieruchomość przy ul. (...) od 24 czerwca do 12 lipca 2013 r. (282 m ( 2); 18 dni), nieruchomość przy ul. (...) od 16 stycznia do 24 czerwca 2013 r. (300 m ( 2); 159 dni).

Wartość rynkowa stawki czynszu za wydzierżawienie 1 m ( 2) nieruchomości Spółdzielni, ustalona w oparciu o stawki rynkowe na rynku wtórnym, wynosi 9,72 zł miesięcznie. Czynsz dzierżawny za 1 dzień wynosi 0,324zł za 1 m ( 2) miesięcznie. Czynsz za zajmowanie przez dostawcę ciepła nieruchomości Spółdzielni wynosi więc odpowiednio: za nieruchomość przy ul. (...) - 340,20 zł, za nieruchomość przy ul. (...) - 1.644,62 zł, za nieruchomość przy ul. (...) - 15.454.80 zł.

Stan faktyczny sprawy Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dowodów z dokumentów oraz opinii biegłego sądowego. Opinię sporządzoną przez biegłego sądowego Sąd pierwszej instancji ocenił jako kompletną i fachową.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji, powództwo podlegało uwzględnieniu tylko w części.

W przedmiotowej sprawie pozwany nie kwestionował faktu i okresu zajęcia nieruchomości powoda, podnosił jednak, że strony łączy umowa sprzedaży ciepła, na mocy której był uprawniony do zajęcia ich nieodpłatnie w przypadku konieczności usunięcia awarii związanych z dostawą ciepła. Pozwany zakwestionował też wysokość dochodzonego roszczenia podnosząc, że przyjęta przez powoda do wyliczenia należnego wynagrodzenia stawka jest rażąco wygórowana.

W ocenie Sądu Okręgowego nie ma racji pozwany twierdząc, że był uprawniony do nieodpłatnego korzystania z nieruchomości powoda. Z treści § 1 ust. 11 umowy sprzedaży ciepła wynika, że powód wyraził zgodę na korzystanie przez pozwanego z jego nieruchomości m.in. przy usuwaniu awarii przewodów i urządzeń ciepłowniczych, na zasadach określonych w przepisach o gospodarce nieruchomościami. Według Sądu pierwszej instancji, art. 124 b ustawy o gospodarce nieruchomościami nie uprawnia sądu do ustalenia wysokości należnego powodowi odszkodowania, albowiem uprawnia do tego jedynie organ administracji samorządowej w określonych sytuacjach. Także postanowienia łączącej strony umowy sprzedaży ciepła nie pozwalają na wskazanie sposobu wyliczenia wysokości wynagrodzenia, pozwalają jednak stwierdzić, że - wbrew twierdzeniom pozwanego - zajęcie gruntu będącego w użytkowaniu wieczystym Spółdzielni nie miało być nieodpłatne.

Powód jest użytkownikiem wieczystym nieruchomości gruntowych zajętych przez określony czas przez pozwanego, zatem wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy przysługuje mu na podstawie przepisów dotyczących prawa własności. W judykaturze potwierdzono bowiem zasadność odpowiedniego stosowania do prawa wieczystego użytkowania przepisów o ochronie własności w zakresie roszczeń windykacyjnych i negatoryjnych (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 22 października 1968 r., sygn. akt III CZP 98/68, Legalis nr 13702).

Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że zgodnie z treścią art. 224 § 1 i 2 k.c. samoistny posiadacz w dobrej wierze nie jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i nie jest odpowiedzialny ani za jej zużycie, ani za jej pogorszenie lub utratę. Nabywa własność pożytków naturalnych, które zostały od rzeczy odłączone w czasie jego posiadania, oraz zachowuje pobrane pożytki cywilne, jeżeli stały się w tym czasie wymagalne. Jednakże od chwili, w której samoistny posiadacz w dobrej wierze dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, jest on obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i jest odpowiedzialny za jej zużycie, pogorszenie lub utratę, chyba że pogorszenie lub utrata nastąpiła bez jego winy. Obowiązany jest zwrócić pobrane od powyższej chwili pożytki, których nie zużył, jak również uiścić wartość tych, które zużył.

Stosownie do treści art. 225 k.c., obowiązki samoistnego posiadacza w złej wierze względem właściciela są takie same jak obowiązki samoistnego posiadacza w dobrej wierze od chwili, w której ten dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy. Jednakże samoistny posiadacz w złej wierze obowiązany jest nadto zwrócić wartość pożytków, których z powodu złej gospodarki nie uzyskał, oraz jest odpowiedzialny za pogorszenie i utratę rzeczy, chyba że rzecz uległaby pogorszeniu lub utracie także wtedy, gdyby znajdowała się w posiadaniu uprawnionego. W myśl zaś art. 230 k.c. przepisy dotyczące roszczeń właściciela przeciwko samoistnemu posiadaczowi o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy, o zwrot pożytków lub o zapłatę ich wartości oraz o naprawienie szkody z powodu pogorszenia lub utraty rzeczy, jak również przepisy dotyczące roszczeń samoistnego posiadacza o zwrot nakładów na rzecz, stosuje się odpowiednio do stosunku między właścicielem rzeczy a posiadaczem zależnym, o ile z przepisów regulujących ten stosunek nie wynika nic innego.

Sąd Okręgowy wskazał, że w niniejszej sprawie niesporna była okoliczność korzystania przez pozwanego z nieruchomości, więc - co od zasady - żądanie powoda jest uzasadnione. Spór dotyczył jedynie wysokości należnego powodowi wynagrodzenia. W ocenie Sądu pierwszej instancji, o wysokości wynagrodzenia należnego użytkownikowi wieczystemu zajętych nieruchomości decydują rynkowe stawki z tytułu korzystania z rzeczy w określonym czasie. Dlatego ustalenie wysokości należnego powodowi wynagrodzenia wymagało wiadomości specjalnych. Na podstawie opinii biegłego sądowego Sąd Okręgowy ustalił, że wartość rynkowa stawki czynszu za wydzierżawienie 1 m ( 2) nieruchomości powoda wynosi 9,72 zł miesięcznie, więc czynsz dzierżawny za 1 dzień wynosi 0,324zł za 1 m ( 2) miesięcznie. Przy przyjęciu tej stawki czynsz za zajmowanie przez pozwanego nieruchomości powoda wynosi odpowiednio: za nieruchomość przy ul. (...) - 340,20 zł, za nieruchomość przy ul. (...) - 1.644,62 zł, za nieruchomość przy ul. (...) - 15.454.80 zł.

Sąd pierwszej instancji nie uwzględnił zarzutów stron odnośnie opinii biegłego sądowego. Wskazał, że biegły sądowy dokonał wyceny biorąc pod uwagę stawki za dzierżawę dotyczące gruntów podobnych do przedmiotowych, przy czym oczywiste jest, że opinia zawsze ma pewien stopień hipotetyczności. Musi ona być jedynie oparta na rzeczowych i logicznych podstawach, zaś takich walorów nie można odmówić opinii biegłej A. L.. Biegła wskazała na rozpiętość stawek wynikającą z różnic badanych nieruchomości, jednakże kwestie te zostały uwzględnione przy szacowaniu stawki należnej powodowi za zajęte grunty. W konsekwencji Sąd Okręgowy uwzględnił żądanie powoda w części i zasądził na jego rzecz łącznie kwotę 17.439,62 zł, zaś w pozostałej części powództwo oddalił. O odsetkach od kwoty głównej orzekł na podstawie 481 § 1 i 2 k.c.

Od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie apelację wniosła Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) (...) z siedzibą w W..

Apelacją powód zaskarżył wyrok w części oddalającej powództwo, wnosząc o jego zmianę w zaskarżonej części poprzez uwzględnienie powództwa w całości, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Wyrokowi Sądu Okręgowego powód zarzucił naruszenie:

1) art. 225 w związku z art. 230 k.c. w związku z Zarządzeniem Prezydenta (...) W. z dnia 29 maja 2013 r. nr (...) poprzez niezastosowanie wyżej wymienionego Zarządzenia, co skutkowało przyjęciem, że wysokość wynagrodzenia przysługującego powodowi za bezumowne zajecie terenu pozostającego w jego użytkowaniu wieczystym przez pozwanego stanowi równowartość rynkowej stawki za wydzierżawienie l m 2;

2) art. 455 w związku z art. 481 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że roszczenie powoda stało się wymagalne dopiero w dniu 9 maja 2014 r., pomimo iż powód wzywał pozwanego do zapłaty w dniu 12 sierpnia 2013 r. oraz 1 października 2013 r.;

3) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nieuzasadnione przypisanie opinii biegłej waloru wiarygodności, pomimo że opinia ta zawierała luki, nieścisłości, była niekompletna oraz nie odpowiadała na pytania stawiane przez strony postępowania;

4) art. 286 k.p.c. poprzez niezażądanie przez Sąd dodatkowej opinii biegłego w zakresie zgłoszonych przez powoda zastrzeżeń do opinii.

Pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. wnosił o oddalenie apelacji i zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył:

Apelacja powoda zasługuje na uwzględnienie tylko w części dotyczącej okresu zasądzenia odsetek od kwoty głównej.

Sąd Okręgowy dokonał w większości prawidłowych ustaleń faktycznych i Sąd Apelacyjny przyjmuje je za własne. Pominął jedynie ustalenie dotyczące daty wezwania pozwanego do zapłaty kwoty dochodzonej pozwem, o które Sąd odwoławczy uzupełnił ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji. Także rozważania prawne Sądu Okręgowego są w większości trafne, przy czym w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku brak jest oceny prawnej w zakresie okresu żądanych przez powoda odsetek.

Nie ma racji powód zarzucając Sądowi pierwszej instancji naruszenie art. 225 w związku z art. 230 k.c. w związku z Zarządzeniem Prezydenta (...) W. z dnia 29 maja 2013 r. nr (...) poprzez niezastosowanie wyżej wymienionego Zarządzenia, co skutkowało przyjęciem, że wysokość wynagrodzenia przysługującego powodowi za bezumowne zajecie terenu pozostającego w jego użytkowaniu wieczystym przez pozwanego stanowi równowartość rynkowej stawki za wydzierżawienie l m 2 gruntu. W ocenie Sądu Apelacyjnego, powód bezpodstawnie domagał się zastosowania w niniejszej sprawie stawek wynikających z Zarządzenia Prezydenta (...) W. z dnia 29 maja 2013 r. nr (...) w sprawie zasad wydzierżawiania na okres do trzech lat nieruchomości (...) W. i nieruchomości Skarbu Państwa, dla których organem reprezentującym właściciela jest Prezydent (...) W., albowiem zarządzenie to nie dotyczy nieruchomości oddanych w użytkowanie wieczyste podmiotom niepublicznym, do których zalicza się powodowa Spółdzielnia. W wypadku powoda podstawą ustalenia wysokości wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości są rynkowe stawki za korzystanie z tych nieruchomości na podstawie umowy dzierżawy, które podlegają oszacowaniu przez biegłego sądowego.

Charakter prawny powołanego zarządzenia został wyjaśniony w orzecznictwie. Wskazuje się, że wprawdzie wydawane na podstawie art. 30 ust. 2 pkt 3 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (tekst jedn. Dz. U. z 2017 r. poz. 1875, zwanej dalej „u.s.g.”) i art. 25 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (tekst jedn. Dz. U. z 2018 r. poz. 121, zwanej dalej „u.g.n.”) oraz stosownych uchwał organów stanowiących gmin zarządzenia organów wykonawczych gmin w sprawie wysokości opłat za korzystanie z nieruchomości komunalnych (w tym dotyczących czynszu najmu oraz dzierżawy nieruchomości gruntowych i lokali użytkowych) mają charakter aktów wewnętrznych, jednakże wiążą jednostki upoważnione do dysponowania mieniem komunalnym i pośrednio przesądzają, w zakresie określonym w zarządzeniu, o treści zawieranych umów. W rezultacie określenie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości gminnej nie może abstrahować od stawek określanych w tych zarządzeniach, ponieważ decydują one o możliwej do uzyskania wysokości czynszu i w ten sposób - pośrednio - o wysokości należnego wynagrodzenia. Wyliczenie należnego gminie wynagrodzenia według określonych w zarządzeniach stawek sztywnych albo - co jest uprawnieniem gminy, która może ograniczyć swe roszczenia - według stawek minimalnych nie zawsze wymaga wiadomości specjalnych, zatem jego prawidłowość może być niekiedy samodzielnie oceniona przez sąd. Inaczej jest np. wtedy, gdy ujawnią się wątpliwości co do możliwości zastosowania tak określonych stawek w praktyce (np. stawki minimalne zostały określone na tak wysokim poziomie, że uzyskanie ich w praktyce rynkowej jest wątpliwe) - (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 1 marca 2017 r., sygn. akt IV CSK 287/16, LEX nr 2284190). Ponieważ w niniejszej sprawie przedmiotem postępowania jest wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości pozostających w dyspozycji Spółdzielni, które w okresie trwania użytkowania wieczystego nie pozostają w dyspozycji (...) W., powołane przepisy wewnętrzne gminy nie mogą mieć zastosowania.

Nietrafne są również zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nieuzasadnione przypisanie opinii biegłej sądowej A. L. waloru wiarygodności, pomimo że - zdaniem powoda - opinia ta zawierała luki, nieścisłości, była niekompletna oraz nie odpowiadała na pytania stawiane przez strony postępowania, a także art. 286 k.p.c. poprzez niezażądanie przez Sąd pierwszej instancji dodatkowej opinii biegłego w zakresie zgłoszonych przez powoda zastrzeżeń do opinii biegłej sądowej. Wskazać należy, że w niniejszej sprawie zarzuty powoda do opinii biegłej sądowej A. L. koncentrowały się na kwestii niezastosowania do wyceny Zarządzenia Prezydenta (...) W. z dnia 29 maja 2013 r. nr (...) oraz powołania się na nieobowiązujące standardy zawodowe rzeczoznawców majątkowych. Jak wskazano powyżej, pierwszy z zarzutów jest niezasadny, zaś co do drugiego z nich - według stanowiska Polskiej Federacji Stowarzyszeń Rzeczoznawców Majątkowych są one nadal zalecane do stosowania jako zasady dobrej praktyki zawodowej i dorobek środowiska.

W judykaturze trafnie wyjaśniono, że sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z dalszych biegłych lub opinii instytutu wtedy, gdy przeprowadzona już opinia zawiera istotne luki, jest niekompletna, bo nie odpowiada na postawione tezy dowodowe, niejasna, czyli nienależycie uzasadniona lub nieweryfikowalna, tj. gdy przedstawiona opinia nie pozwala sądowi zweryfikować zawartego w niej rozumowania co do trafności wniosków końcowych. Nie można natomiast przyjąć, że sąd obowiązany jest dopuścić dowód z opinii kolejnych biegłych, czy też opinii instytutu, w każdym wypadku, gdy złożona opinia jest niekorzystna dla strony. Wystarczy, że opinia jest przekonująca dla sądu, który wiążąco też ocenia, czy biegły wyjaśnił wątpliwości zgłoszone przez stronę (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 1998 r., sygn. akt II UKN 55/98, OSNAPiUS 1999 nr 10, poz. 351). Ponieważ w przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy uznał opinię biegłej sądowej za rzetelną i fachową, nie było podstaw do dopuszczenia dowodu z opinii kolejnego biegłego, w szczególności, że wszystkie wątpliwości co do opinii zostały wyjaśnione w toku postępowania, zaś powód nie zgłosił takiego wniosku dowodowego.

Natomiast ma rację powód zarzucając Sądowi Okręgowemu naruszenie art. 455 w związku z art. 481 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że roszczenie powoda stało się wymagalne dopiero w dniu 9 maja 2014 r., pomimo iż powód wcześniej wzywał pozwanego do zapłaty. Do akt sprawy złożone zostały: pismo powoda skierowane do pozwanego z dnia 12 sierpnia 2013 r., stanowiące wezwanie do zapłaty kwoty 80.739 zł tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości w terminie 14 dni od otrzymania wezwania (k. 65 akt) oraz odpowiedź pozwanego z dnia 24 września 2013 r. na powyższe wezwanie (k. 64 akt). Ponieważ powód nie przedstawił dowodu doręczenia wezwania do zapłaty pozwanemu, przyjąć należy, że dotarło ono do dostawcy ciepła najpóźniej w dniu 24 września 2013 r., kiedy pozwany odpowiedział Spółdzielni na to wezwanie. Odsetki od kwoty głównej należą się więc powodowi po upływie 14 dni od powyższej daty, tj. począwszy od dnia 9 października 2013 r. W tym tylko zakresie apelacja powoda podlegała uwzględnieniu.

Podstawą orzeczenia Sądu Apelacyjnego były art. 385 i art. 386 § 1 k.p.c. O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na zasadzie art. 100 k.p.c. w związku z art. 108 § 1 k.p.c. - uznając, że apelacja powoda została uwzględniona tylko w nieznacznej części, co skutkowało włożeniem na powoda obowiązku zwrotu pozwanemu wszystkich kosztów postępowania apelacyjnego.