Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 53/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 maja 2018 r.

Sąd Okręgowy w Siedlcach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:

SSO Mirosław Onisko

Protokolant:

st. sekr. sąd. Katarzyna Wierzejska

po rozpoznaniu w dniu 8 maja 2018 r.

sprawy K. W.

obwinionego z art. 11 § 1 kw w zw. z art. 124 § 1 kw

na skutek apelacji, wniesionej przez oskarżycielkę posiłkową

od wyroku Sądu Rejonowego w Mińsku Mazowieckim

z dnia 10 listopada 2017 r. sygn. akt II W 196/17

utrzymuje wyrok w mocy; zasądza od oskarżycielki posiłkowej E. R. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 80 zł kosztów za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt II Ka 53/18

UZASADNIENIE

K. W. został obwiniony o to, że:

w dniu 27 sierpnia 2016 roku około godziny 04:58 w D. przy ul. (...), gm. (...), pow. (...) na terenie parkingu samochodowego usiłował dokonać uszkodzenia opon w pojeździe marki F. (...) o numerach rejestracyjnych (...) należącym do E. R. w ten sposób, że podłożył dwa gwoździe przy kole skierowane grotami w stronę opony,

tj. o wykroczenie z art. 11 § 1 kw w zw. z art. 124 § 1 kw.

Sąd Rejonowy w Mińsku Mazowieckim wyrokiem z dnia 10 listopada 2017r.:

I.  obwinionego K. W. uniewinnił od dokonania zarzuconego mu czynu;

II.  określił, że koszty procesu ponosi Skarb Państwa.

Apelację od powyższego wyroku wniosła oskarżycielka posiłkowa E. R., która zaskarżyła wyrok w całości i zarzuciła mu błąd w ustaleniach faktycznych mających wpływ na treść wyroku, polegający na tym, iż K. W. został uniewinniony od dokonania zarzucanego mu czynu.

Podnosząc powyższe skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Mińsku Mazowieckim.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja oskarżycielki posiłkowej jest bezzasadna i na uwzględnienie nie zasługuje.

Po przeprowadzonej kontroli zaskarżonego orzeczenia Sąd Okręgowy w Siedlcach uznał, że Sąd I instancji trafnie ustalił stan faktyczny w sprawie, dokonał jego prawidłowej oceny pod względem prawnym, a zebrane dowody ocenił w sposób wnikliwy.

Sąd Rejonowy w Mińsku Mazowieckim wykazał przy tym, czym kierował się dokonując takiej, a nie innej oceny wiarygodności dowodów, a przyjęte przez siebie stanowisko, uzasadnił w sposób zgodny z obowiązującymi przepisami. Uzasadnienie wyroku nie zawiera żadnych luk, czy też nieprawidłowości.

Podzielając w pełni ocenę wiarygodności dowodów dokonaną przez Sąd I instancji, nie ma już potrzeby przeprowadzania ich ponownej szczegółowej analizy. Odnosząc się zaś do zarzutów skarżącej, które sprowadzają się do podważania poczynionych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych, wystarczy wskazać, że Sąd Rejonowy w Mińsku Mazowieckim dążąc do obiektywnego wyjaśnienia okoliczności przedmiotowej sprawy szczegółowo przeanalizował zarówno wyjaśnienia obwinionego, który nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, jak i zeznania świadków, w tym zeznania E. R.. Podkreślenia w tym miejscu wymaga, iż sama oskarżycielka posiłkowa nie była w stanie początkowo wskazać bezpośrednio sprawcy zdarzenia, jednakże w toku postępowania jako sprawcę wytypowała sąsiada K. W.. Nie ulega wątpliwości, iż między stronami niniejszego postępowania od wielu lat trwa konflikt znajdujący finał w wielu postępowaniach sądowych. Członkowie rodzin W. i R. pomawiają się o różne negatywne zachowania. Apelująca już w podaniu z dnia 29 sierpnia 2016r., w którym zgłaszała o popełnieniu na jej szkodę wykroczenia ewidentnie wskazywała, iż osoba która próbowała dokonać przedmiotowego czynu mogła uczynić to z zemsty za fakt, iż jej rodzina broni się przed napaściami nieprzychylnych im ludzi. W toku postępowania okazało się, iż do grona takich osób należy także obwiniony, którego sylwetkę pomimo braku wyraźnych cech identyfikacyjnych świadek rozpoznała na nagraniu monitoringu. Nadto dzień przed krytycznym zdarzeniem między świadkiem a obwinionym doszło do konfrontacji w obecności państwa N.. Świadkowie ci zanegowali w toku swoich zeznań, iż obwiniony groził wtedy oskarżycielce posiłkowej. Obwiniony zaprzeczał zaś od początku swojej obecności w miejscu i czasie wskazywanym przez E. R..

W ocenie Sądu Odwoławczego, Sąd I instancji trafnie ocenił te wyjaśnienia obwinionego obdarzając je wiarygodnością, gdyż w niniejszej sprawie brak jest jakichkolwiek dowodów świadczących o winie obwinionego, poza subiektywnymi przeczuciami E. R.. Nie ulega wątpliwości, iż na nagraniu monitoringu z parkingu na którym zaparkowany był feralnego dnia pojazd pokrzywdzonej zarejestrowany został mężczyzna kucający pomiędzy pojazdem pokrzywdzonej a innym pojazdem zaparkowanym obok. Możliwym było, iż w tym właśnie momencie mężczyzna ten dokonał umieszczenia gwoździ pod oponą samochodu E. R., w sposób jaki opisane to zostało we wniosku o ukaranie. Nie da się jednak wykluczyć, czy rzeczywiście w tym momencie do tego doszło, czy nastąpiło to w późniejszym czasie. E. R. w osobie tej rozpoznała swojego sąsiada K. W., jednakże przeprowadzona przez Sąd analiza materiału z monitoringu doprowadziła do stwierdzenia, iż materiał ten jest na tyle niewyraźny, iż identyfikacja podejrzanego mężczyzny nie jest możliwa. Nadto w opozycji do twierdzenia pokrzywdzonej pozostaje stanowisko samego obwinionego potwierdzone zeznaniami jego żony i córki. Świadkowie w osobach U. W. i M. W. potwierdzili, iż w dniu 27 sierpnia 2016r., który szczególnie utkwił im w pamięci ze względu na fakt, iż w tym dniu państwo W. obchodzili rocznicę ślubu, obwiniony w porze wskazanej we wniosku o ukaranie pozostawał w domu i spał. Obecność obwinionego w tym dniu wykluczył także świadek D. Z., który wskazał, iż kiedyś podwoził obwinionego z parkingu przy ul. (...) w miejscowości D. do W. po zabawkę dla wnuka. Datę tego spotkania można zaś było określić na podstawie zeznań córki i żony obwinionego, z których wynikało, iż obwiniony po zjeżdżalnię dla wnuka jeździł do W. ze świadkiem D. Z. po urodzinach wnuka, czyli na początku czerwca 2016r., a więc ponad dwa miesiące przed datą wskazaną we wniosku o ukaranie. Zauważyć także należy, iż oskarżycielka posiłkowa oparła swoje przypuszczenia co do sprawstwa obwinionego jedynie na przesłance, że najbardziej prawdopodobną osobą, która chciała jej zaszkodzić był właśnie jej sąsiad, z którym jest skonfliktowana. Okoliczność odnośnie panującego między stronami konfliktu jednak nie miała, w ocenie Sądu Odwoławczego, tak istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, jaki próbuje nadać jej apelująca i dlatego nie mogła mieć wpływu na uznanie winy obwinionego, który miał według E. R. dopuścić się zarzucanego mu czynu niejako w odwecie na jej osobie. Późniejsze rozpoznanie przez E. R. w mężczyźnie, który ukląkł przy jej samochodzie około godziny 4:55, obwinionego w kontekście powyższych rozważań wydaje się mało urealniające fakt rzeczywistego sprawstwa obwinionego w zakresie stawianego mu wnioskiem o ukaranie zarzutu. Nie należy także zapominać o fakcie, iż samochód E. R. stał na rzeczonym publicznym parkingu przez wiele godzin, dlatego ewentualnego umieszczenia gwoździ w pobliżu opony jej samochodu, mogło dokonać wiele osób. Na koniec już tylko dodać należy, iż nie jest zwyczajowym sprawdzanie przez każdego kierowcę wsiadającego do swojego pojazdu czy pod oponami jego pojazdu nie są rozłożone jakieś ostre przedmioty, które de facto mogły się tam znaleźć zupełnie przypadkowo. Tymczasem według relacji oskarżycielki posiłkowej gwoździe te od razu zauważyła podchodząc do swojego pojazdu, a o ich podłożenie posądziła w toku postępowania wyjaśniającego właśnie skonfliktowanego ze sobą K. W.. Nadmienić jedynie w tym zakresie należy, iż wprawdzie E. R. nie wymieniła w podaniu z dnia 29 sierpnia 2016r. jako konkretnego podejrzanego właśnie obwinionego, jednakże już wtedy wskazała, że zapewne zrobiła to osoba z nią skonfliktowana szukająca odwetu na jej osobie, wykluczając ze swojej strony przypadkowość całego zdarzenia.

Reasumując, Sąd Okręgowy w Siedlcach uznał, że Sąd Rejonowy procedując w niniejszej sprawie nie dopuścił się zarzuconych mu uchybień, a postawiony w apelacji zarzut błędu w ustaleniach faktycznych stanowi jedynie dowolną polemikę z ustaleniami Sądu I instancji, wynikającą z niezadowolenia strony treścią zapadłego orzeczenia.

Nie uwzględniając apelacji wniesionej przez oskarżycielkę posiłkową E. R. utrzymał w mocy wyrok Sądu Rejonowego w Mińsku Mazowieckim z dnia 10 listopada 2017r.

O kosztach sądowych rozstrzygnięcie oparto na podstawie art. 119 kpw w zw. z art. 636 § 1 kpk.

Z uwagi na powyższe, Sąd Okręgowy w Siedlcach na mocy art. 437 § 1 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpw orzekł, jak w wyroku.