Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 791/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 grudnia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, Wydział III Cywilny Odwoławczy w składzie

następującym:

Przewodniczący:

SSO Mieczysław H. Kamiński (sprawozdawca)

SSO Jacek Małodobry

SSR del. Piotr Borkowski

Protokolant:

insp. Jadwiga Sarota

po rozpoznaniu w dniu 23 grudnia 2013r. w Nowym Sączu

na rozprawie

sprawy z powództwa K. H. (1)

przeciwko S. H. i małoletniemu K. H. (2) działającemu przez matkę E. H.

o obniżenie alimentów

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Nowym Targu

z dnia 17 lipca 2013 r., sygn. akt III RC 28/13

oddala apelację.

Sygn. akt III Ca 791/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Nowym Targu oddalił powództwo K. H. (1), który domagał się obniżenia alimentów zasądzonych na rzecz pozwanych S. H. i K. H. (2) z kwoty po 1.000 zł miesięcznie do kwoty po 500 zł miesięcznie na rzecz każdego z nich. O kosztach Sąd orzekł na zasadzie art. 100 k.p.c.

Sąd I Instancji ustalił, że w sprawie o rozwód sygn. akt I C 600/09 Sąd Okręgowy w Nowym Sączu wyrokiem z dnia 29.12.2009 obowiązkiem utrzymania małoletnich dzieci stron obciążył obojga rodziców i zasądził od powoda K. H. (1) tytułem alimentów na rzecz małoletnich dzieci S. H. i K. H. (2) kwoty po 1.000 zł miesięcznie.

Aktualnie powód K. H. (1) nadal zamieszkuje w L., poszukując obecnie pracy ponieważ jest bezrobotny. Korzysta z pomocy państwa, a Sąd w Londynie przyznał mu maksymalne alimenty o wartości 100 funtów. W dacie orzekania o wysokości alimentów sytuacja finansowa stron była dobra. Powód przebywał w Anglii, gdzie prowadził działalność gospodarczą. Przed wyjazdem za granicę prowadził w kraju zakład kuśnierski. Matka pozwanych - E. H. pracowała wówczas, jako specjalista w salonie firmowym T. w K. i uzyskiwała dochody ok. 2.000 zł miesięcznie.

W czasie orzekania przez Sąd Rejonowy w Nowym Targu matka pozwanych zarejestrowana była jak bezrobotna bez prawa do zasiłku. Jedynymi dochodami jakie uzyskiwała była kwota ok. 1000 zł z tytułu różnych prac dorywczych oraz 1000 zł otrzymywane z Funduszu Alimentacyjnego i 96 zł z Pomocy Społecznej. W sumie daje to 2096 zł miesięcznie. Z tej kwoty opłaca czynsz za mieszkanie w bloku w wysokości 500 zł, a kolejne 500 zł wydawać musi na pokrycie pozostałych opłat. Łącznie z Internetem koszty mieszkania wynoszą 1100 zł miesięcznie Za pozostałe 1000zł zmuszona jest utrzymać siebie i dwóch pozwanych tj. K. H. (2)i S. H.. Od momentu orzeczenia alimentów powód zapłacił je tylko dwukrotnie, a co istotne to on zaproponował ich wysokość, aby szybko zakończyć sprawę rozwodową.

Małoletni pozwany K. H. (2) ma 16 lat i skończył II klasę gimnazjum. Pozwany S. H. jest pełnoletni, ma 22 lata, od października 2013 r. miał rozpocząć III rok studiów na kierunku filologia angielska, nie pobiera żadnego stypendium. W związku z faktem pełnoletności S. H. Sąd I Instancji wezwał go do udziału w sprawie w charakterze pozwanego, wniósł on o oddalenie powództwa w całości.

Oprócz synów K. H. (1) i S., powód posiada także córkę M. H., będącą dzieckiem z jego pierwszego małżeństwa zawartego z B. H., na rzecz której płaci alimenty w kwocie 350 zł miesięcznie, oraz dziecko, które posiada w Wielkiej Brytanii, gdzie założył nową rodzinę.

W ocenie Sądu Rejonowego nie zachodzą okoliczności uzasadniające obniżenie alimentów. Od dnia orzeczenia rozwodu między stronami, do wniesienia powództwa o obniżenie obowiązku alimentacyjnego upłynął okres 3 lat. Pozwana utrzymuje się tylko ze swoich ograniczonych i nieregularnych dochodów i zasiłku, zaś pozwani z alimentów wypłacanych z Funduszu Alimentacyjnego. Łącznie miesięczne przychody na trzy osoby wynoszą 2096 zł, z czego po zapłaceniu opłat, na ich wspólne utrzymanie pozostaje kwota 1000 zł. Powód nie poczuwa się do płacenia alimentów i wykonywania obowiązku alimentacyjnego, dlatego alimenty wypłaca Fundusz Alimentacyjny. Przebywając w Anglii, zdaniem Sądu Rejonowego ma on jednak różnego rodzaju możliwości zarobienia pieniędzy pozwalających mu na opłacenie ciążących na nim alimentów. Sąd I Instancji zwrócił także uwagę na to, iż koszty utrzymania oraz potrzeby dzieci zwiększyły się w stosunku do 2010 r.

Wyrok Sądu Rejonowego zaskarżył apelacją powód, zarzucając w niej naruszenie:

- art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej oceny dowodów, a w konsekwencji sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez przyjęcie, że powód jest w stanie realizować obowiązek alimentacyjny w dotychczasowym zakresie,

- art. 328 § 2 k.p.c., polegające na braku wskazania przepisów, w oparciu o które Sąd wydał wyrok, jak też braku wyjaśnienia jego podstawy faktycznej, a ograniczenie się do wskazania, iż koszty utrzymania dzieci wzrosły, zaś powód posiada niezmniejszone możliwości zarobkowe,

- art. 135 § 1 oraz art. 138 k.r.i.o., poprzez ich niezastosowanie i nieuwzględnienie zmiany możliwości majątkowych i zarobkowych powoda przy ustalaniu zakresu świadczeń alimentacyjnych,

- art. 133 § 3 k.r.i.o., poprzez jego niezastosowanie i nieuwzględnienie okoliczności, iż pozwany S. H. jest pełnoletni, a niedokładna starań w celu uzyskania możliwości chociażby częściowego samodzielnego utrzymania się.

Wskazując na powyższe zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie na rzecz pozwanych S. H. i K. H. (2) alimentów w kwotach po 500 zł miesięcznie, a także o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu przed Sądem I i II Instancji według norm przepisanych, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi I Instancji do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na apelację przedstawicielka ustawowa małoletniego K. - E. H., domagając się jej oddalenia oraz obciążenia powoda kosztami procesowymi, zakwestionowała wysokość kosztów ponoszonych przez powoda w związku z utrzymaniem nowo założonej rodziny, podnosząc także, iż wskazywane przez niego problemy zdrowotne z którymi się boryka mogą być wyrazem obranej taktyki procesowej, w związku z faktem wszczęcia przez nią egzekucji alimentów za granicą. Wskazywała, że powód alimenty zapłacił wyłącznie jeden raz mimo, iż to on zaproponował ich wysokość w trakcie procesu rozwodowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna

W ocenie Sądu Okręgowego nie zostały skuteczne wywiedzione zarzuty wskazywane w apelacji. Nie zachodzą również uchybienia, które Sąd Okręgowy bierze pod uwagę z urzędu.

Wyrok Sądu Rejonowego jest trafny, gdyż znajduje uzasadnienie w przeprowadzonych dowodach i odpowiada prawu materialnemu. Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego oraz wnioski prawne wyciągnięte na ich podstawie i przyjmuje je za własne.

Zgodnie z art. 133 § 1 k.r.io. rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dzieci, które nie są jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie chyba, że dochody z ich majątku wystarczają na pokrycie kosztów utrzymania i wychowania. Zakres świadczeń alimentacyjnych natomiast w myśl art. 135 § 1 i § 2 k.r.i o. zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Stosownie zaś do treści art. 138 k.r.i o. - w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub ugody dotyczącej obowiązku alimentacyjnego. Zmiana o jakiej mowa, musi nastąpić po zamknięciu rozprawy poprzedzającej wydanie wyroku zasądzającego dotychczasowe alimenty. Taki wniosek wynika z uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27.02.1981r., III CRN 21/81 (OSNC 1981/11/217). Żadnego z przytoczonych wyżej warunków powód nie wykazał.

Przede wszystkim nieskuteczny jest zarzut apelującego, dotyczący tego, że zaprzestanie przez niego prowadzenia działalności gospodarczej, jest jednoznaczne z brakiem możliwości alimentowania pozwanych w dotychczas ustalonej wysokości. Podstawą ustalania wysokości alimentów są bowiem możliwości zarobkowe. Przy ich ustalaniu art. 135 § 1 k.r.i.o. nie pozwala na wyznaczenie zakresu obowiązku alimentacyjnego wyłącznie na podstawie kwoty aktualnie osiąganych zarobków, lecz nakazuje czynić to, uwzględniając istniejące możliwości zarobkowe dłużnika. Wymaga to dokonania oceny jakie kwoty zarabiałby zobowiązany do alimentacji, gdyby owe możliwości wykorzystywał w pełni. Orzecznictwo sądowe jest w tym zakresie jednolite i konsekwentne, że przy ocenie, czy i w jakim rozmiarze, dana osoba może zostać obciążona obowiązkiem alimentacyjnym, istotna jest bowiem nie tyle jej aktualna sytuacja majątkowa i zarobkowa, lecz właśnie to, jaka ta sytuacja mogłaby być, gdyby zostały wykorzystane wszelkie sposoby na osiągnięcie możliwie wysokiego pułapu zarobków i posiadanego majątku. Możliwości zarobkowe zobowiązanego są determinowane jego wiekiem, stanem zdrowia, przygotowaniem zawodowym, wykształceniem, ale także możliwością zdobycia pracy w regionie, w którym mieszka jak i możliwością opuszczenia tego regionu w poszukiwaniu zatrudnienia oraz wieloma innymi czynnikami. Powód jest osobą w sile wieku, posiada umiejętności organizatorskie, których wyrazem było prowadzenie w Polsce, a następnie w Anglii działalności gospodarczej. Ponadto wykazana przez niego niezdolność do pracy, z uwagi na fakt poddania się operacji przepukliny, była niezdolnością okresową, który zakończył się w grudniu 2013 r., a jak wynika z przedstawionych zaświadczeń nie zachodziła potrzeba ponownego badania zdolności powoda do pracy (k-34), a zatem nie może stanowić to przyczyny do stałego obniżenia ciążących na nim alimentów. W tym kontekście podzielić więc należy ocenę Sądu I Instancji, że jest on w stanie przy wykazaniu niezbędnej aktywności znaleźć zatrudnienie pozwalające na wywiązanie się z obowiązku alimentacyjnego w zakresie dotąd ustalonym. Pomimo kryzysu na teren Wielkiej Brytanii nadal wyjeżdża z kraju wiele osób, które znajdują zatrudnienie. Z tej przyczyny powód, skoro ciążą na nim zobowiązania alimentacyjne, których wysokość sam zaproponował i z tego zobowiązania się nie wywiązywał, winien poszukiwać takiego zatrudnienia na terenie miejsca swego dotychczasowego pobytu, bądź w kraju przy wykorzystywaniu wszystkich swoich umiejętności, w tym również związanych z działalnością prowadzoną przed wyjazdem za granicę.

Argument, iż Sąd I Instancji nie zarzuca matce pozwanych- E. H., że nie uzyskuje ona stałych dochodów, a podobnie jak i powód pozostaje osobą bezrobotną, jest zdaniem Sądu Okręgowego nieuzasadniony z uwagi na fakt innych możliwości związanych z posiadanym wykształceniem i umiejętnościami, a także fakt sprawowania opieki nad jeszcze małoletnim synem K..

Nieuzasadniony jest także zarzut apelacji dotyczący brak udokumentowania kosztów utrzymania pozwanych i dochodów jakie E. H. uzyskuje. Wbrew twierdzeniom apelującego, Sąd ustalił koszty utrzymania pozwanych oraz możliwości zarobkowe powoda i jego byłej żony na podstawie dowodów z dokumentów oraz zeznań stron. Stąd też nie można podzielić zarzutu dotyczącego błędnych ustaleń Sądu, jak i nie wyjaśnienia podstawy faktycznej wydanego orzeczenia. Natomiast samo uchybienie dotyczące braku wskazania podstawy rozstrzygnięcia Sądu I instancji, nie ma wpływu na wydane rozstrzygnięcie. Powód w treści pozwu wskazuje przepis art. 138 k.r.io., jako podstawę żądania niemniej jednak skoro Sąd Rejonowy nie stwierdził spełnienia kryteriów do zmiany treści zobowiązania alimentacyjnego uznać należy, że orzeczenie oparto na podstawie art. 133§ 1 i 135 § 1 k.r.io. w związku z art. 138 k.r.io..

Zdaniem Sądu Okręgowego nie może także odnieść zamierzonego skutku podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., bowiem prawo do oceny dowodów przysługuje wyłącznie sądowi, a nie stronom czy uczestnikom postępowania. Zwalczanie oceny dowodów dokonanej przez Sąd I instancji nie może polegać jedynie na przedstawieniu własnej korzystnej dla apelującego wersji zdarzeń czy ustaleń w zakresie stanu faktycznego opartych na własnej ocenie, lecz konieczne jest wykazanie w jaki konkretnie sposób naruszone zostały wskazane w art. 233 § 1 k.p.c. kryteria wiarygodności i mocy dowodów, a nadto, że miało to wpływ na wynik sprawy. Konieczne jest więc wykazanie, w jaki sposób Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. Apelujący, w żaden sposób nie czyni zadość tym wymogom, kwestionując wyłącznie ustalenia Sądu Rejonowego, a jego apelacja w tym zakresie stanowi jedynie polemikę z oceną dowodów przeprowadzoną w tej sprawie przez Sąd I Instancji.

Co się natomiast tyczy zarzutu naruszenia prawa materialnego tj. art. 133 § 3 k.r.i.o., to w ocenie Sądu Okręgowego także należy uznać go za nietrafny. Wskazać bowiem należy, iż zgodnie z utrwaloną judykaturą uzyskanie pełnoletności nie zmienia sytuacji prawnej dziecka w zakresie alimentów, jeżeli pobiera ono naukę i czas na nią przeznaczony wykorzystuje rzeczywiście na zdobywanie kwalifikacji zawodowych. Obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dziecka nie jest także związany ze stopniem wykształcenia w tym sensie, że nie ustaje z chwilą osiągnięcia przez alimentowanego określonego stopnia wykształcenia – podstawowego, średniego czy też wyższego. Jedyną miarodajną okolicznością, od której zależy trwanie bądź ustanie tego obowiązku jest to, czy dziecko może utrzymać się samodzielnie. Z tej przyczyny w odniesieniu do dzieci, które osiągnęły pełnoletność, brać należy pod uwagę to, czy wykazują chęć dalszej nauki oraz czy osobiste zdolności i cechy charakteru pozwalają na rzeczywiste kontynuowanie nauki [ por. wyrok SN z dnia 14 listopada 1997 r. III CKN 217/97]. W niniejszej sprawie okres pobierania nauki przez pozwanego S. H., nie wydłuża się nadmiernie i jak należy sądzić z uwagi na jego wiek oraz zaawansowanie studiów, czyni on należyte postępy w nauce, zdając egzaminy i kończąc poszczególne etapy edukacji w okresie przewidzianym w programie studiów.

Podkreślenia wymaga więc okoliczność wskazywana przez Sąd I instancji, że istotnie od daty ustalenia wysokości alimentów na rzecz pozwanych ich potrzeby związane z rozwojem fizycznym, a także kontynuacją nauki wzrosły, a jest to kryterium wyprzedzające, co do ustalania wysokości alimentów. W pierwszej kolejności brać bowiem należy pod uwagę potrzeby uprawnionych do alimentacji.

W tym stanie rzeczy, Sąd Okręgowy akceptuje stanowisko Sądu Rejonowego, że nie nastąpiła taka zmiana stosunków, która by uzasadniała obniżenie alimentów należnych pozwanym. Zważając na wszystkie wskazane okoliczności apelacja podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.