Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 167/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 kwietnia 2018 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Katarzyna Powalska

Protokolant : sekr. sąd. Justyna Raj

po rozpoznaniu w dniu 20 kwietnia 2018 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa B. F.

przeciwko M. B. i K. G. (1)

o ochronę dóbr osobistych

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powódki B. F. na rzecz pozwanych M. B. kwotę 1217 ( jeden tysiąc dwieście siedemnaście ) złotych i K. G. (1) kwotę 1200 ( jeden tysiąc dwieście ) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt I C 167/16

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 19 kwietnia 2016 r. (data wpływu) wniesionym przeciwko pozwanym M. B. oraz K. G. (1) powódka B. F. wniosła o nakazanie pozwanym złożenia oświadczenia woli, którego treścią będzie zgoda na ekshumację zwłok K. F. (1) tj. ich przeniesienie na cmentarz położony w L. oraz o zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kosztów procesu .

W uzasadnieniu swojego roszczenia powódka podnosiła, że jej zmarły mąż pod koniec swojego życia nie był w najlepszych stosunkach ze swoimi córkami – pozwanymi w sprawie, był związany z L., gdzie chciał żyć i być pochowany. Spoczywa zaś na cmentarzu w Ł.. Prawo pochowania zwłok osoby zmarłej wraz z prawem do ekshumacji oraz pamięć o niej stanowi dobro osobiste chronione art. 23 i art. 24 k.c.

W odpowiedzi na pozew zarówno pozwana M. B. jak i pozwana K. G. (1) wniosły o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanych solidarnie kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego . Przyznały, że nie zgadzają się na ekshumację swojego ojca i przeniesienie jego szczątków do L.. Zanegowały przy tym istnienie wszystkich okoliczności, jakie powódka wskazała na uzasadnienie swojego roszczenia.

Ostatecznie pełnomocnik pozwanych wnosił o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotnej stawki minimalnej.

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

W dniu 08 lutego 1975 r. K. F. (1) zawarł pierwszy związek małżeński z H. F.. Z tego związku na świat przyszły dwie córki: M. F. (1) (B.) oraz K. F. (2) (G.). K. F. (1) oraz H. F. przez cały czas trwania ich małżeństwa zamieszkiwali w Ł.. Po urodzeniu się dzieci życie wymienionych koncentrowało się na opiece nad nimi, wychowaniu oraz wykształceniu, aż do usamodzielnienia się córek i zamążpójścia. Członkowie rodziny F. utrzymywali ze sobą bliskie relacje i tworzyli zgodną oraz kochającą się rodzinę. K. F. (1) po przejściu na emeryturę wojskową zajął się prowadzeniem na zasadzie działalności gospodarczej kantoru wymiany walut. W dniu 25 listopada 2009 r. H. F. zmarła. Po śmierci małżonki K. F. (1) wykupił miejsce pochówku na cmentarzu w Ł. w małżeńskim grobowcu, tak aby w przyszłości spocząć obok małżonki, o czym otwarcie mówił. Nadal korzystał z ich wspólnego mieszkania i kontynuował dotychczasową działalność zarobkową (dowód: kserokopia dowodu uiszczenia opłaty za grób k. 43, dokumentacja fotograficzna k. 147, oświadczenie k. 174, zeznania pozwanej M. F.-B. k. 00:38:31-01:09:07 w zw. z k. 176-176v, kserokopia orzeczenia k. 181, zeznania świadka D. B.- protokół rozprawy z dnia 04 lipca 2017 r. 00:22:14-00:29:09 w zw. z k. 205v-206, zeznania świadka P. B.-protokół rozprawy z dnia 04 lipca 2017 r. 00:29:09-00:49:09 w zw. z k. 206-206v, zeznania świadka E. G.- protokół rozprawy z dnia 04 lipca 2017 r. 00:49:40-01:04:17 w zw. z k. 206v, zeznania świadka T. G.- protokół rozprawy z dnia 04 lipca 2017 r. 01:04:17-01:19:50 w zw. z k. 206v-207, zeznania świadka W. G.- protokół rozprawy z dnia 04 lipca 2017 r. 01:19:50-01:41:42 w zw. z k. 207, zeznania świadka B. K.- protokół rozprawy z dnia 04 lipca 2017 01:43:05-01:48:15 w zw. z k. 207v, zeznania świadka M. K.-protokół rozprawy z dnia 04 lipca 2017 r. 01:48:15-01:54:48 w zw. z k. 207v, częściowo zeznania powódki- protokół rozprawy z dnia 29 września 2017 00:09: (...):02:30 w zw. z k. 230v-231v, zeznania pozwanej M. B.- protokół rozprawy z dnia 29 września 2017 r. 01:02:30-01:56:16 w zw. z k. 231v-232, zeznania świadka K. K.- protokół rozprawy z dnia 20 kwietnia 2018 r. 00:13:36-00:42:16 w zw. z k. 292v-293, zeznania pozwanej K. G. (1)- protokół rozprawy z dnia 20 kwietnia 2018 r. 00:42: (...):07:09 w zw. z k. 293).

W sierpniu 2010 r. K. F. (1) poznał powódkę B. S., która była wówczas wdową, wcześniej miała dwóch mężów. Z upływem czasu K. F. (1) nawiązał z nią bliskie relację , by ostatecznie w dniu 02 sierpnia 2014 r. wziąć z nią ślub. W dniu 06 lipca 2014 r. K. F. (1) sporządził testament własnoręczny, mocą którego powołał do całego po sobie spadku swoje córki K. G. (1) i M. B. w częściach równych. Po zawarciu związku małżeńskiego codzienne funkcjonowanie K. F. (1) nie zmieniło się znacząco, w dni pracujące w tygodniu mieszkał w swoim mieszkaniu w Ł., gdzie prowadził kantor wymiany walut, zaś na weekendy jeździł do domu swojej żony położonego w miejscowości L.. Powódka nie zdecydowała się na zamieszkanie w Ł. wraz z mężem. Zaangażowanie się K. F. (1) w nowy związek naturalnie osłabiło częstotliwość kontaktów z córkami, z którymi pozostawał w dobrych relacjach, bardzo bliskich relacjach, pomimo rzadszych ale regularnych spotkań. Pozwane zaakceptowały decyzję ojca o ślubie i starały się pozostawać w poprawnych relacjach z jego drugą żoną. Postanowieniem Sądu Rejonowego w Tarnowie z dnia 07 maja 2015 r. w sprawie o sygn. akt I Ns 324/15 stwierdził, że spadek po Z. F. zmarłym w dniu 05 lutego 2013 r. nabył w całości na podstawie testamentu jego syn K. F. (1). Pod koniec maja 2015 r. u K. F. (1) wykryto chorobę nowotworową. W tym samym miesiącu wraz z powódką brał on udział w spotkaniu rodzinnym odbywającym się na posesji należącej do rodziny położonej w miejscowości S.. W imprezie tej brały również udział pozwane M. B. oraz K. G. (1). Spotkanie odbyło się w serdecznej, rodzinnej atmosferze. Wraz z postępującą śmiertelna chorobą, w lipcu 2015 r. K. F. (1) przeprowadził się do powódki, która jest lekarzem i zajęła się opieką nad nim. W tym samym miesiącu K. F. (1) poddany został intensywnemu leczeniu, w tym również zabiegom chemioterapii oraz operacji laparotomii. Koordynacją oraz nadzorem nad procesem leczenia zajmowała się powódka B. F. . W sierpniu 2015 r. K. F. (1) złożył wniosek o dopisanie go do rejestru wyborców Gminy L.. W dniu 26 sierpnia 2016 r. Wójt Gminy L. wydał decyzję uwzględniającą wniosek K. F. (1). Powódka pomimo wielokrotnych próśb pozwanych odmawiała udostępnienia im informacji o badaniach i procedurach leczniczych podejmowanych wobec ich ojca. B. F. udostępniła pozwanym dokumentację medyczną dotyczącą leczenia K. F. (1) dopiero we wrześniu 2015 r. Bieżącą, codzienną opiekę nad chorym w okresie od czerwca do listopada 2015 r. sprawowali powódka oraz jej syn R. W.. Wspomagała ich okresowo również C. J., będąca ciotką K. F. (1) oraz pozwanych. Pozwane M. B. oraz K. G. (1) odwiedzały ojca zarówno w czasie jego pobytów w szpitalu, jak i w czasie jego pobytu w domu powódki w L.. Pozwana K. G. (2) kilkukrotnie też oferowała powódce pomoc w załatwieniu koniecznych wyrobów medycznych oraz możliwości skonsultowania stanu zdrowia ojca u innych specjalistów, lecz powódka za każdym razem odmawiała. Pobyty K. F. (1) w domu jego żony w L. przerywane były regularnymi pobytami w szpitalu. W październiku 2015 r. powódka ze swoim synem zawieźli K. F. (1) do prowadzonego przez niego kantoru w Ł., w celu pobrania środków pieniężnych, znajdujących się w sejfie. Próba pobrania środków z sejfu nie powiodła się, albowiem sejf został zablokowany. K. F. (1) pozostał w domu swojej żony do śmierci, która nastąpiła w dniu 14 listopada 2015 r., (dowód: kserokopia dokumentacji medycznej K. F. k. 35-43, 182, 309-321 kserokopia decyzji Wójta Gminy L. k. 71, kserokopie stenogramu rozmów przez komunikator internetowy k. 102-113, kserokopie faktur k. 115-129, pisma K. F. związane ze zmianą adresu zamieszkania k. 134-139, dokumentacja fotograficzna k. 147, , zeznania pozwanej M. F.-B. k. 00:38:31-01:09:07 w zw. z k. 176-176v, kserokopia wiadomości sms k. 183, stenogramy wiadomości SMS- k. 300-307, zeznania świadka D. B.- protokół rozprawy z dnia 04 lipca 2017 r. 00:22:14-00:29:09 w zw. z k. 205v-206, zeznania świadka P. B.-protokół rozprawy z dnia 04 lipca 2017 r. 00:29:09-00:49:09 w zw. z k. 206-206v, zeznania świadka E. G.- protokół rozprawy z dnia 04 lipca 2017 r. 00:49:40-01:04:17 w zw. z k. 206v, zeznania świadka T. G.- protokół rozprawy z dnia 04 lipca 2017 r. 01:04:17-01:19:50 w zw. z k. 206v-207, zeznania świadka W. G.- protokół rozprawy z dnia 04 lipca 2017 r. 01:19:50-01:41:42 w zw. z k. 207, zeznania świadka B. K.- protokół rozprawy z dnia 04 lipca 2017 01:43:05-01:48:15 w zw. z k. 207v, zeznania świadka M. K.-protokół rozprawy z dnia 04 lipca 2017 r. 01:48:15-01:54:48 w zw. z k. 207v, częściowo zeznania powódki- protokół rozprawy z dnia 29 września 2017 00:09: (...):02:30 w zw. z k. 230v-231v, zeznania pozwanej M. B.- protokół rozprawy z dnia 29 września 2017 r. 01:02:30-01:56:16 w zw. z k. 231v-232, zeznania świadka K. K.- protokół rozprawy z dnia 20 kwietnia 2018 r. 00:13:36-00:42:16 w zw. z k. 292v-293, zeznania pozwanej K. G. (1)- protokół rozprawy z dnia 20 kwietnia 2018 r. 00:42:1601:07:09 w zw. z k. 293).

W dniu 3 lipca 2015 r. K. F. (1) udzielił pełnomocnictwa swojej córce M. do zakończenia jego działalności kantorowej ( bezsporne).

Dwa tygodnie przed śmiercią K. F. (1) upoważnił córki do wglądu w dokumentację medyczną dotyczącą jego leczenia.

Przy śmierci K. F. (1) obecna była powódka, jego córka M. i wkrótce dojechał R. W. – syn powódki. Stwierdzenia zgonu K. F. (1) dokonała powódka, która wystawiła od razu dokument karty zgonu. Wszelkie formalności związane z organizacją pogrzebu K. F. (1) załatwiali wspólnie powódka, jej syn R. W. oraz pozwane M. B. oraz K. G. (1). Wszyscy byli zgodni co do wyboru firmy pogrzebowej, miejsca pochówku, daty uroczystości pogrzebowych oraz co do organizacji tradycyjnego przyjęcia konsolacyjnego. Powódka aktywnie brała udział w podejmowaniu wskazanych decyzji. To B. F. oświadczyła, że nie chce aby przyjęcie konsolacyjny odbyło się w jednej spośród rozważanych restauracji. Pogrzeb K. F. (1) odbył się w dniu 18 listopada 2015 r. w Ł.. Zarówno przed pochówkiem jak i po uroczystości powódka nie wyrażała żadnych wątpliwości co do tego gdzie ma być pochowany K. F. (1). Większość kosztów pogrzebu pokryła powódka, uzyskując na te wydatki stosowne dokumenty ( faktury, rachunki). To ona również pobrała należny zasiłek pogrzebowy. W kosztach organizowania pochówku partycypowała również córka zmarłego K. G. (1), która pokryła m.in. koszt zdjęcia płyty nagrobka oraz wykonania napisu nagrobkowego w łącznej kwocie 2.100 zł. W trakcie uroczystości pogrzebowych jak i w trakcie przyjęcia konsolacyjnego powódka była w żałobie ale przez cały czas trwania uroczystości był z nią logiczny kontakt słowny. B. F. po pogrzebie męża w żaden sposób nie kwestionowała pochówku zmarłego męża w Ł. u boku jego pierwszej żony. Powódka nadal utrzymywała dobry kontakt z córkami swojego zmarłego męża. W grudniu 2015 r. pozwane M. B. oraz K. G. (1) złożyły w Sądzie Rejonowym w Łasku wniosek o stwierdzenie nabycia spadku po zmarłym ojcu. W lutym 2016 r. powódka dowiedziała się o sporządzonym przez K. F. (1) testamencie. Postanowieniem z dnia 29 lutego 2016 r. w sprawie o sygn. akt I Ns 1323/15 Sąd Rejonowy w Łasku stwierdził, że spadek po H. F. na podstawie ustawy nabyli: mąż spadkodawczyni K. F. (1) oraz dzieci M. B. i K. G. (1) po 1/3 części każde z nich. Ponadto Sąd uznał się niewłaściwym miejscowo do rozpoznani sprawy o stwierdzenie nabycia spadku po K. F. (1) i przekazał sprawę według właściwości miejscowej Sądowi Rejonowemu w Brzezinach. Pozwane po śmierci ojca nie miały kontaktu osobistego z powódką. W dniu 07 marca 2016 r. pełnomocnik powódki wystosował do pozwanych M. B. oraz K. G. (1) wezwanie przedsądowe, w którym zwrócił się z wnioskiem o wyrażenie zgody w terminie 14 dni od otrzymania wezwania na przeprowadzenie ekshumacji zwłok K. F. (1) i przeniesienie zwłok na cmentarz w L., ( dowód: kserokopia testamentu k. 44, kserokopia aktu notarialnego k. 45, kserokopia postanowienia SR w Tarnowie z dnia 07 maja 2015 r. k. 46, kserokopia potwierdzenia przyjęcia wniosku k. 70, kserokopia postanowienia SR w Łasku z dnia 29 lutego 2016 r. k. 72, kserokopia upoważnienia do wglądu w dokumentację medyczną k. 73, kserokopie stenogramu rozmów przez komunikator internetowy k. 102-113, kserokopie faktur k. 115-129, rachunki związane z pogrzebem k. 130-134 dokumentacja fotograficzna k. 147, , zeznania pozwanej M. F.-B. k. 00:38:31-01:09:07 w zw. z k. 176-176v, zeznania świadka D. B.- protokół rozprawy z dnia 04 lipca 2017 r. 00:22:14-00:29:09 w zw. z k. 205v-206, zeznania świadka P. B.-protokół rozprawy z dnia 04 lipca 2017 r. 00:29:09-00:49:09 w zw. z k. 206-206v, zeznania świadka E. G.- protokół rozprawy z dnia 04 lipca 2017 r. 00:49:40-01:04:17 w zw. z k. 206v, zeznania świadka T. G.- protokół rozprawy z dnia 04 lipca 2017 r. 01:04:17-01:19:50 w zw. z k. 206v-207, zeznania świadka W. G.- protokół rozprawy z dnia 04 lipca 2017 r. 01:19:50-01:41:42 w zw. z k. 207, zeznania świadka B. K.- protokół rozprawy z dnia 04 lipca 2017 01:43:05-01:48:15 w zw. z k. 207v, zeznania świadka M. K.-protokół rozprawy z dnia 04 lipca 2017 r. 01:48:15-01:54:48 w zw. z k. 207v, częściowo zeznania powódki- protokół rozprawy z dnia 29 września 2017 00:09:0201:02:30 w zw. z k. 230v-231v, zeznania pozwanej M. B.- protokół rozprawy z dnia 29 września 2017 r. 01:02:30-01:56:16 w zw. z k. 231v-232, zeznania świadka K. K.- protokół rozprawy z dnia 20 kwietnia 2018 r. 00:13:36-00:42:16 w zw. z k. 292v-293, zeznania pozwanej K. G. (1)- protokół rozprawy z dnia 20 kwietnia 2018 r. 00:42: (...):07:09 w zw. z k. 293).

Grobem K. F. (1) zajmują się obecnie jego córki, odwiedza to miejsce także powódka ( bezsporne).

Powyższe fakty sąd ustalił na podstawie przywołanych przy nich dowodów, którym dał wiarę. Dokumenty złożone w sprawie nie budziły wątpliwości co do swojej autentyczności i okoliczności z nich wynikające nie były kwestionowane.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadków : C. J., J. B. i R. W., którzy twierdzili, że zmarły K. F. (1) chciał spędzić resztę swojego życia w L. i tam miał wolę być pochowany. Przeczą temu bowiem inne fakty w sprawie bezsporne. Przede wszystkim gdyby zmarły miał wolę co do zmiany miejsca zamieszkania , to uczyniłby to, a tymczasem nie zdecydował się na opuszczenie mieszkania w Ł., aż do czasu gdy postawiono diagnozę jego śmiertelnej choroby i wymagał opieki także lekarskiej. To że pieczę tę sprawowała powódka było oczywiste z racji wykonywania przez nią zawodu lekarza. Wszyscy byli zgodni co do tego, że choroba po której zmarł mąż powódki przebiegła bardzo szybko i nikt nie spodziewał się jego śmierci już w listopadzie. Tymczasem w październiku 2015 roku miały odbyć się wybory parlamentarne. Uzasadnionym jest zatem zarejestrowanie się na liście wyborców w L. , aby uprawniony w czasie choroby mógł zagłosować, bez konieczności pokonywania dalszej drogi do Ł.. Ponadto trzeba pamiętać, iż K. F. (1) miał plany co do swojego pochówku na cmentarzu (...), przy pierwszej żonie i gdyby plany te zmienił, podjąłby z pewnością wyraźne kroki w tym celu. Tymczasem wprost nigdy się o tym nie mówiło. Wreszcie powódka, będąca lekarzem, która stwierdziła zgon męża , wystawiła stosowny dokument na tę okoliczność, brała udział w rozmowach o wyborze firmy pogrzebowej, kościoła, lokalu na konsolację i oprawy pogrzebu, ani razu przy tych decyzjach nie wspomniała o ewentualnej woli zmarłego w zakresie pochówku w L.. W trakcie i po uroczystości pogrzebowej powódka była nadal w dobrych relacjach z córkami zmarłego. Doświadczenie życiowe wskazuje zaś, że w kwestiach tak istotnych i fundamentalnych, a jednocześnie nieodwracalnych, jak miejsce życia i pochówku, jeśli człowiek ma określone plany i oczekiwania to dąży do ich oznajmienia, a przynajmniej zamanifestowania, czego w tym przypadku nie było. Nie było także podniesienia tej kwestii przez powódkę, czy inne osoby bliskie w ostatecznym momencie, jakim jest decyzja o organizacji pogrzebu, bo dotyczy ona przede wszystkim jego miejsca.

Dlatego z tych względów dla sądu nie są wiarygodne zeznania świadków o tym aby wolą zmarłego męża powódki był jego pochówek w jej miejscu zamieszkania. Tym samym nie są wiarygodne także zeznania samej powódki, która taki przebieg czasu śmierci i pogrzebu swojego męża wyjaśniała swoim szokiem i stanem niepełnej świadomości, bo temu przeczą podejmowane przez nią w tym okresie zachowania : podejmowanie decyzji o wyborze firmy pogrzebowej, lokalu, kościoła, wystawienie karty zgonu, świadomość co do konieczności zapewnienia sobie rachunków na potwierdzenie poniesionych kosztów pogrzebu.

Jako wiarygodne sąd ocenił pozostałe zeznania świadków oraz zeznania pozwanych korelujące z nimi.

Sąd Okręgowy zważył:

Powództwo nie jest zasadne.

Przedmiotem roszczenia powódki objętego przedmiotowym pozwem była ochrona jej dóbr osobistych naruszonych przez pozwane poprzez pochowanie ich ojca K. F. (1), a męża B. F. w miejscu niezgodnym z jego wolą i odmowę zgody na ekshumację i ponowne pochowanie go w L..

Przepis art. 10 w ust. 1 ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych ( Dz.U. Nr 11, poz. 62, ze zm. ) stanowi , iż prawo pochowania zwłok ludzkich ma najbliższa pozostała rodzina osoby zmarłej, a mianowicie pozostały małżonek, krewni zstępni, krewni wstępni, krewni boczni do czwartego stopnia pokrewieństwa i powinowaci w linii prostej do pierwszego stopnia. Ta sama ustawa w treści art. 15 zawiera zaś regulację dotyczącą ekshumacji zwłok i szczątków, stanowiąc, iż jest ona możliwa na umotywowaną prośbę osób uprawnionych do pochowania zwłok za zezwoleniem właściwego inspektora sanitarnego, na zarządzenie prokuratora lub sądu.

Oznacza to, że punktem wyjścia do oceny wniosku o ekshumację i przeniesienie zwłok w inne miejsce pochówku jest zgoda wszystkich uprawnionych członków rodziny zmarłego. Jeśli zaś jej nie ma ekshumacja może nastąpić tylko w szczególnie uzasadnionych przypadkach. Jednocześnie prawo członków rodziny zmarłego do jego pochówku i ekshumacji jest bardzo istotnym dla każdego człowieka. Dlatego ograniczenie tego prawa może nastąpić jedynie wyraźnym przepisem ustawy. Zatem przepisy art. 10 i 15 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych , cytowanej wyżej, należy interpretować zgodnie z ich gramatycznym brzmieniem. Wszelkie ograniczanie tych praw poprzez stosowanie wykładni funkcjonalnej i celowościowej nie może mieć miejsca. Ustawodawca nie ustalił więc pierwszeństwa w ramach wymienionych w art. 10 ust. 1 ustawy grupy zstępnych. Gdyby to było jego zamiarem , wskazałby wyraźnie, że prawo do pochówku i ekshumacji przysługuje kolejno żyjącym dzieciom, wnukom, prawnukom i dalszym zstępnym ( por. wyrok Wojewódzkiego Sądu administracyjnego w Olsztynie z dnia 30 marca 2010 r. , II SA/OI 70/10, Lex nr 570280).

Aprobując takie stanowisko, oczywistym wydaje się, że zgodę na ekshumację i ponowne pochowanie zwłok K. F. (1) muszą wyrazić wszyscy najbliżsi objęci powyższą regulacją. Pozwane zaś jako córki zmarłego zgody takiej nie wyrażają.

W orzecznictwie powszechnie ugruntowane jest też stanowisko, zgodnie z którym prawo do pochowania zwłok osoby zmarłej oraz prawo do kultywowania pamięci o niej stanowi dobro osobiste, zwane prawem do grobu i chronione jest przepisami art. 23 i 24 k.c. ( por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 1994 r. , III CZP 155/94, OSNC 1995, nr 3, poz. 52, wyrok S.N. z dnia 3 grudnia 2010 r. , I CSK 66/10 i wyrok S.N. z dnia 8 maja 2015 r. , III CSK 305/14 – niepublikowane, wyrok S.N. z dnia 10 grudnia 2015 r. , V CSK 201/15, Lex nr 2004215). Prawo do pochowania zwłok osoby zmarłej w określonym miejscu realizują osoby wymienione w art. 10 cytowanej wyżej ustawy ale decydująca powinna być wola zmarłego. Jednocześnie jeżeli zmarły nie wyraził woli dotyczącej miejsca pochowania, to osoby uprawnione winny podjąć zgodną decyzję, a w razie braku zgody, zwrócić się do sądu właśnie w ramach ochrony dóbr osobistych.

Sąd rozpoznający więc sprawę o ochronę dóbr osobistych w pierwszej kolejności winien poddać ocenie czy i jakie dobro osobiste zostało naruszone, a następnie ocenić na zarzut pozwanego czy pomimo naruszenia tych dóbr nie zachodzi podstawa do wyłączenia jego odpowiedzialności ze względu na brak bezprawności działania ( por. orzecz. S.N. z dnia 19.12.2002r.,II CKN 167/01, L. ). Przepis art. 24 § 1 k.c., wymieniając przesłanki ochrony dóbr osobistych, którymi są : istnienie dobra osobistego, zagrożenie lub naruszenie tego dobra oraz bezprawność zagrożenia lub naruszenia, determinuje jednocześnie w sposób logiczny kolejność rozpatrywania wystąpienia tych przesłanek. Każda z kolejno wymienionych wyżej przesłanek ma wobec wcześniejszej charakter wtórny, co oznacza, że potrzeba jej badania zachodzi dopiero po kategorycznym stwierdzeniu wystąpienia przesłanki wcześniejszej. Tym samym warunkiem badania naruszenia dóbr osobistych jest uprzednie stwierdzenie ich istnienia, z kolei stwierdzenie naruszenia dóbr otwiera drogę do rozważań w zakresie obalenia domniemania bezprawności tego naruszenia ( por. wyrok S.A. w Białymstoku z dnia 31 sierpnia 2017 r., I ACa 212/17, LEX nr 2369642).

W świetle powyższych rozważań i przytoczonych poglądów funkcjonujących w orzecznictwie nie budzi wątpliwości , że dobro osobiste, którego ochrony domaga się powódka istnieje jako jej prawo do pochowania męża w określonym miejscu i prawo kultywowania pamięci o nim. Istotnym więc z punktu widzenia zgłoszonego roszczenia było wykazanie czy doszło do jego naruszenia. W tym względzie ciężar dowodu , zgodnie z treścią art. 6 k.c. spoczywał na powódce. To ona zatem winna udowodnić, że wolą K. F. (1) było aby został pochowany na cmentarzu w L., zaś poprzez fakt pochowania go w Ł. doszło do naruszenia dobra osobistego B. F.. Tego zaś powódka nie wykazała w toku postępowania dowodowego w niniejszej sprawie.

Okoliczności ustalone przez sąd wskazują, iż K. F. (1) po śmierci swojej pierwszej żony, a matki pozwanych wykupił na cmentarzu w Ł. miejsce pochówku i zamówił nagrobek dla H. F. ale z możliwością pochowania w nim drugiej osoby. Tą osoba miał być on sam. Było to powszechnie wśród rodziny i znajomych wiadome, a wprost mówił o tym do D. B., który wykonywał ten nagrobek według osobistego projektu zmarłego, stwierdzając, iż chce być „pochowany na żonie”. Trzeba zauważyć, że w tym samym roku poznał powódkę ale zawarli związek małżeński dopiero w sierpniu 2014 r. Nie ma w sprawie wiarygodnych dowodów, które świadczyłyby o tym, że w tym czasie K. F. (1) zmienił swoje zamiary w tym względzie. Powódka wywodzi jednak, że zmienił zdanie co do miejsca swojego pochówku pod wpływem wielkiego uczucia jakie ich połączyło i dlatego wielokrotnie powtarzał, że chce przebywać w L., co powódka odbierała jako wybór także miejsca pochówku. Trzeba jednak zauważyć, że nie potwierdza tego sposób funkcjonowania K. F. (1) ani w okresie przedmałżeńskim, ani tym bardziej po ślubie z powódką. Jego wyborem bowiem było dalsze prowadzenie działalności gospodarczej w formie kantoru wymiany walut i korzystanie na przestrzeni całego tygodnia z mieszkania , w którym wcześniej mieszkał z pierwszą żoną. Jedynie weekendy małżonkowie spędzali razem. Żadne z nich nie dążyło aby wprowadzić się do drugiego i podjąć wspólne życie. Zatem więzi między nimi nie były aż tak bliskie aby poświęcić komfort swojego dotychczasowego życia. Oznacza to, że i z planów co do miejsca pochówku K. F. (1) nie zrezygnował na rzecz L.. Warto zauważyć, że w lipcu 2014 roku, zatem na około miesiąc przed swoim drugim ślubem, sporządził testament własnoręczny, w którym do dziedziczenia po sobie powołał w częściach równych wyłącznie swoje córki i nie zmienił tego oświadczenia na wypadek śmierci mimo ślubu z pozwaną i w obliczu następnie swojej śmierci. Powódka wskazywała, że o woli zmarłego co do jego pochówku w L. świadczył fakt, iż po diagnozie wystąpienia u niego śmiertelnej choroby wprowadził się do niej i zarejestrował na liście uprawnionych do głosowania w L..

Zdaniem Sądu jednak z faktu tego nie można wyprowadzać tak daleko idącego wniosku. Doświadczenie życiowe wskazuje bowiem, że skoro K. F. (1) zachorował na śmiertelną chorobę i wymagał pomocy i opieki innych osób, to w sposób naturalny obowiązek ten spoczywał na jego żonie, zwłaszcza, że jest lekarzem, a pozwane były wówczas obarczone obowiązkami wobec własnych rodzin, opieką nad dziećmi. Zresztą K. G. (1) zamieszkiwała w W. bardzo oddalonych od Ł.. Zaś co do zarejestrowania na liście uprawnionych do głosowania w miejscowości powódki, to także wynikało z aktualnych okoliczności życiowych. K. F. (1) o chorobie dowiedział się w maju 2015 r. , nikt zatem nie spodziewał się, także on sam, że nie dożyje wyborów parlamentarnych, planowanych na październik 2015 r. Skoro więc w chorobie zajmowała się nim żona i ona jako lekarz koordynowała jego leczenie, oczywistym było, że obowiązek wyborczy także powinien spełnić w miejscu aktualnego pobytu. Stąd fakt ten w kontekście planów na miejsce dalszego życia , a tym bardziej pochówku nie ma istotnego znaczenia. Powódka próbowała także osadzić swoje twierdzenie co do okoliczności woli miejsca pochówku męża na gruncie złych jego relacji z córkami. To twierdzenie jednak także nie znajduje oparcia w zaprezentowanym w sprawie materiale dowodowym. Znów trzeba powołać się na doświadczenie życiowe aby zrozumieć, że chwilowa nawet złość i pretensje pomiędzy rodzicem a dzieckiem, nie rzutuje na jakość ich relacji w płaszczyźnie spraw fundamentalnych życiowo. Do takich spraw należy zaś miejsce pochówku, dziedziczenie, kultywowanie pamięci zmarłych najbliższych. O ile więc K. F. (1) mógł nawet w pewnych momentach być zły na córki, zwłaszcza M., że prosi go o pieniądze, co zresztą nie wynika w sposób pewny z dowodów zgromadzonych w sprawie, to i tak nie wpłynęło na jakość wzajemnych relacji ojca i córek. Trzeba bowiem pamiętać, że w lipcu 2014 roku testuje na ich rzecz, potem w lipcu 2015 r., w obliczu ciężkiej choroby upoważnia M. do zakończenia jego spraw zawodowych, a jeszcze na dwa tygodnie przed śmiercią upoważnia obie córki do uzyskiwania informacji o stanie jego zdrowia. To wszystko zaś świadczy o dobrych wzajemnych relacjach. Zatem nie ma w sprawie okoliczności, z której można by w sposób uprawniony wyprowadzić wniosek o istnieniu woli K. F. (1) aby był pochowany na cmentarzu w L..

Jeśli zaś taką wolę zmarły wyrażał w swoich ostatnich chwilach życia wobec żony, to pozostaje niewytłumaczone dlaczego powódka woli tej nie ujawniła w odpowiednim dla jej realizacji czasie. Miała przecież prawo podjąć decyzję co do miejsca pochówku męża, zgodnie z regulacjami przywołanymi na wstępie. Tymczasem począwszy od stwierdzenia zgonu, wystawienia karty zgonu, podejmowania decyzji o wyborze firmy pogrzebowej, kościoła, restauracji na przyjęcie konsolacyjne, powódka uczestniczyła we wszystkich tych czynnościach i była w pełni aktywna. Pamiętała o uzyskaniu rachunków na wydatkowane na pogrzeb środki finansowe, ustalała szczegóły ceremonii pogrzebowej, wyrażała niezadowolenie co do pierwotnie wskazanego lokalu. W jakimkolwiek momencie nie wyraziła nawet wątpliwości co do tego, że K. F. (1) miałby spoczywać w Ł. a nie w L.. Te wszystkie aktywności świadczą także o tym, że nie była do końca pod wpływem szoku i straciła z żalu kontakt z rzeczywistością. Niewiarygodne jest w świetle powyższego aby o tak ważnej i fundamentalnej kwestii mogła zapomnieć i przypomniała sobie dopiero gdy zwłoki jej męża miały być wyprowadzane z kościelnej kaplicy. Ale nawet gdyby tak było, jedyną osobą , której to przekazała miała być ciotka C. J.. Tymczasem w pierwszej kolejności każdy kierowałby taką informację do córek zmarłego. To czyni więc twierdzenia powódki o odmiennej woli zmarłego co do miejsca jego pochówku niewiarygodnymi.

Niezależnie zaś od tego te działania powódki w okresie około pogrzebowym należy także oceniać w aspekcie wyłączenia bezprawności działania pozwanych poprzez jej zgodę na pochowanie zmarłego w Ł.. Utrwalonym w orzecznictwie jest także stanowisko, co do ujmowania bezprawności naruszenia dobra osobistego w aspekcie obiektywnym w kontekście całokształtu okoliczności sprawy (por. wyr. SN z 26.10.2001 r., V CKN 195/01, niepubl.). O ile więc zgoda na pochówek zmarłego w miejscu, gdzie zostały złożone jego szczątki udzielona przez powódkę poprzez podjęcie decyzji w tym względzie i co najmniej brak sprzeciwu decyduje z jednej strony o braku woli zmarłego aby był pochowany w L., to z drugiej strony wpływa na wyłączenie bezprawności działania pozwanych.

Wreszcie nawet gdyby przyjmować, że doszło do naruszenia dóbr osobistych powódki w postaci tzw. prawa do grobu, to istotnym jest także ocena w aspekcie środków jakimi powódka dąży do usunięcia skutków takiego naruszenia. Trzeba w tym miejscu przywołać pogląd prezentowany w uzasadnieniu Sądu Najwyższego do wyroku z dnia 17 lutego 2016 r., III CSK 84/15, OSN C/2017 poz. 51, zgodnie z którym „ocena adekwatności żądanego przez uprawnionego sposobu usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych w stosunku do sposobu i okoliczności samego naruszenia należy zawsze do sądu. Dotyczy to w szczególności tak daleko idącego żądania jak ekshumacja zwłok. Sąd Najwyższy konsekwentnie dąży do maksymalnego ograniczenia stosowania ekshumacji jako ochrony dóbr osobistych, w imię dobra co najmniej równorzędnego , jakim jest niezakłócanie spokoju osób zmarłych oraz ich najbliższych, dla których ekshumacja stanowi niewątpliwie przeżycie wyjątkowo traumatyczne”. Tymczasem jak wskazuje dochodzone roszczenie, mimo iż to powódka jest ową osobą najbliższą, dla niej nie jest to przeżycie traumatyczne, skoro do niego dąży. Dalej jednak Sąd Najwyższy wywodził w cytowanym uzasadnieniu, iż „Ekshumacja może być zatem orzeczona tylko wtedy, gdy szczególne względy ochrony dóbr osobistych za tym przemawiają , regułą jest bowiem, że powinna zwyciężyć zasada niezakłócania spokoju zmarłych w zetknięciu z brakiem zgody osoby uprawnionej na pochowanie określonych zwłok” Tak też Sąd Najwyższy przyjmował w innych orzeczeniach przywołanych w cytowanym uzasadnieniu : wyrok z dnia 16 czerwca 198 r., I CKN 729/97, niepublikowany, wyrok z dnia 29 stycznia 2003 r., I CKN 1453/00, (...), 2003, nr 8, s.6.

Zdaniem sądu w przedmiotowym stanie faktycznym nie ma wyjątkowych, szczególnych okoliczności, przemawiających za zastosowaniem środka w postaci ekshumacji w celu usunięcia potencjalnego naruszenia dobra osobistego powódki w postaci ogólnie rozumianego prawa do grobu, na co wskazują powyższe rozważania, choć w pierwszej kolejności należy przyjąć, że nie doszło do jakiegokolwiek naruszenia w zakresie dóbr osobistych , których ochrony niniejszym pozwem się domagała.

Z tych względów powództwo jako niezasadne podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i § 8 ust. 1 pkt 2 w związku z § 15 ust. 3 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie ( Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 ) przy zastosowaniu zasady odpowiedzialności za wynik sprawy. O ile zdaniem sądu charakter sprawy, stopień jej zawiłości ze względu na materię faktyczną i zagadnienie prawne dał podstawę do podwyższenia stawki minimalnej przewidzianej przepisami rozporządzenia obowiązującymi w dacie wszczęcia procesu, to jednak obszerność materiału dowodowego i czas trwania procesu nie uzasadniają aż dwukrotnego zwiększenia tej stawki. Stąd minimalne podwyższenie do pełnej kwoty 1200 złotych.