Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 3019/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

K., dnia 31-01-2018 r.

Sąd Rejonowy w Kaliszu I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: SSR Katarzyna Porada-Łaska

Protokolant: sekretarz sądowy Sylwia Marek

po rozpoznaniu w dniu 31-01-2018 r. w Kaliszu na rozprawie

sprawy z powództwa Raport Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w K.

przeciwko R. P.

o zapłatę 599,06 zł

oddala powództwo.

SSR Katarzyna Porada - Łaska

Sygn. akt I C 3019/17

UZASADNIENIE

Raport Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w K. pozwem wniesionym w dniu 26.10.2016r. w elektronicznym postępowaniu upominawczym domagał się zasądzenia od pozwanego R. P. kwoty 599,06 zł oraz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wyjaśnił, że dochodzi niniejszym pozwem należności z tytułu noty obciążeniowej w związku z rozwiązaniem przez pozwanego, przed umówionym terminem, umowy abonenckiej zawartej z (...) S.A. Powód swoją legitymację procesową wywodził z zawartej z pierwotnym wierzycielem pozwanego umowy cesji.

Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie w dniu 18.01.2017r. wydał w elektronicznym postępowaniu upominawczym nakaz zapłaty zgodnie z żądaniem pozwu.

Pozwany R. P. wniósł sprzeciw, zaskarżając powyższe orzeczenie w całości i wnosząc o oddalenie powództwa argumentując, że nie wie skąd pochodzi przedmiotowa wierzytelność. Ponadto pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia.

Na skutek wniesienia sprzeciwu, Sąd Rejonowy Lublin –Zachód w Lublinie stwierdził utratę mocy nakazu zapłaty w całości i przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Kaliszu.

Ustosunkowując się do stanowiska pozwanego zawartego w sprzeciwie, powód podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie. Powód wskazał, że pozwany potwierdził zawarcie umowy ze zbywcą wierzytelności, a zarzut przedawnienia jest chybiony z uwagi na brak upływu trzech lat.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 22.09.2011r. pozwany zawarł z (...) Spółką Akcyjną w W. umowę abonencką nr v2011/9// (...) na okres podstawowy 36 miesięcy, na podstawie której Cyfrowy P. zobowiązał się do świadczenia na rzecz pozwanego usług w zakresie dostarczania programów telewizyjnych i/lub radiowych oraz w zakresie udostępnienia urządzenia dekodującego, a pozwany był zobligowany do uiszczania miesięcznej opłaty abonentowej w kwocie 39,90 zł. W związku z zawarciem umowy pozwanemu przyznano ulgę w kwocie 1145,50 zł oraz udostępniono mu dekoder.

W § 2 pkt 13 regulaminu świadczenia usług abonenckich zawarto definicję pojęcia zawartego w umowie „okres podstawowy”, pod którym należy rozumieć określony w umowie abonenckiej bądź w promocyjnych warunkach umowy zawartej z abonentem minimalny czas trwania umowy abonenckiej (korzystania z usług); w przypadku, gdy abonentowi w związku z zawarciem umowy abonenckiej została udzielona ulga, rozwiązanie umowny abonenckiej w okresie podstawowym przez abonenta lub przez Cyfrowy P. z winy abonenta, uprawnia Cyfrowy P. do naliczenia kary umownej w wysokości nieprzekraczającej wartości ulgi udzielonej abonentowi pomniejszonej o proporcjonalną jej wartość za okres od dnia zawarcia umowy abonenckiej do dnia jej rozwiązania.

(dowód: umowa k.54-57, protokół k.58, OWU k.60-63)

Pozwany w dniu 16.01.2012r. zmienił warunki umowy abonenckiej za pomocą środków porozumiewania się na odległość poprzez rozszerzenie świadczenia usług (...) na pakiety dodatkowe. Następnie, w dniu 21.02.2012r. pozwany zrezygnował z dodatkowych pakietów telewizyjnych.

(dowód: potwierdzenia k.51-53)

W lutym 2015r., po upływie 36-miesięcznego okresu podstawowego, do pozwanego zadzwonił przedstawiciel Cyfrowego P. z propozycją przedłużenia umowy abonenckiej. Pozwany wyraził na to zgodę.

(dowód: zeznania pozwanego k.86)

Pozwany pismem z dnia 21.07.2015r. wypowiedział umowę abonencką z Cyfrowym P. z dniem 24.08.2015r. z uwagi na bardzo wysokie opłaty abonenckie: w maju 2015r. zapłacił 60 zł, a w lipcu 80 zł. Pozwany zwrócił dekoder.

W dniu 24.08.2015r. pozwany zawarł ponownie umowę z Cyfrowym P. o świadczenie usług abonenckich, na podstawie której był zobowiązany do uiszczania opłaty w kwocie 39,90 zł. Otrzymał nowy dekoder. Pozwany do dnia dzisiejszego jest klientem Cyfrowego P..

(dowód: wypowiedzenie k.76-77, zeznania pozwanego k.86 i k.108-108v)

Powód jest w posiadaniu dokumentu księgowego w postaci noty obciążeniowej nr (...) wystawionej dnia 19.09.2015r., w której jako sprzedawcę wskazano (...) S.A. w W., a jako nabywcę R. P.. Notę wystawiono tytułem „kary za rozwiązanie umowy w okresie podstawowym (...)”. Wartość obciążenia to 599,06 zł z terminem płatności do dnia 03.10.2015r.

(dowód: nota obciążeniowa k.50)

W dniu 06.09.2016r. pomiędzy (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W. a powodem została zawarta umowa przelewu wierzytelności, na podstawie której (...) S.A. w W. przeniosła na powoda wierzytelności pieniężne przysługujące zbywcy od abonentów wynikających z niezapłaconych m.in. opłat abonamentowych z tytułu świadczonych usług na rzecz abonenta tj. zapewnienie dostępu do programów telewizyjnych i/lub radiowych oraz naliczone kary umowne z tytułu niedotrzymania warunków umowy oraz odsetek od tych należności (sprawy telewizyjne) według wykazu stanowiącego załącznik do umowy (nr (...) w wersji elektronicznej). Jako jedna z wierzytelności wymieniona była w załączniku nr 3, pod numerem porządkowym 1, wierzytelność mająca przysługiwać w stosunku do pozwanego R. P. z tytułu dokumentu nr (...), z którego do zapłaty miało pozostać 599,06 zł.

(dowód: wyciąg z listy dłużników k.49)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej powołanych dowodów, którym dał wiarę w całości.

Sąd zważył, co następuje:

W obowiązującym w polskim prawie cywilnym kontradyktoryjnym modelu postępowania sądowego o rodzaju i zakresie roszczenia decyduje powód, a ciężar udowodnienia twierdzeń spoczywa na tej stronie, która je zgłasza. Zgodnie bowiem z treścią art. 6 k.c., strona wywodząca z danego faktu skutki prawne powinna fakt ten udowodnić. Procesowym wyrazem przedstawionej reguły dowodowej jest treść art. 232 k.p.c., z którego wynika, iż strona jest zobowiązana do wskazania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzi skutki prawne. W myśl tej ogólnej zasady, to na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia faktów uzasadniających jego roszczenie, a na stronie pozwanej obowiązek udowodnienia okoliczności uzasadniających jej wniosek o oddalenia powództwa (zob. SN wyrok z dnia 03.10.1969r., II PR 313/69, Lex nr 317731; SN wyrok z dnia 20.04.1982r., I CR 79/82, Lex nr 318337; SN wyrok z dnia 24.11.2010r., II CSK 297/10, Lex nr 970074). Z zastosowania tej zasady do realiów niniejszej sprawy wynika, że to powód – w celu uzyskania korzystnego dla siebie wyroku – winien wykazać, że na pozwanym ciąży obowiązek zapłaty na jego rzecz, jako wierzycielu następczym, kwoty dochodzonej pozwem tytułem kary umownej za rozwiązanie umowy abonenckiej przed umówionym terminem. Koniecznym było zatem udowodnienie zawarcia przez pozwanego z pierwotnym wierzycielem umowy, na podstawie której domagał się zapłaty, rozwiązania tej umowy przed umówionym terminem z winy pozwanego, a także wysokości przyznanej ulgi przy zawarciu umowy pomniejszonej o proporcjonalną jej wartość za okres od dnia zawarcia umowy do dnia jej rozwiązania.

Strona powodowa swoje roszczenie wywodziła z art. 509 k.c. dotyczącego umowy przelewu wierzytelności, a zgodnie z § 2 tego przepisu wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki.

Jednakże warunkiem otrzymania należności przez nabywcę długu (cesjonariusza) jest udowodnienie, że takie prawo przysługiwało pierwotnemu wierzycielowi (art. 509 k.c.). Pozew natomiast nie zawierał ani nie wskazywał żadnego dowodu na istnienie skonkretyzowanego w pozwie zobowiązania pozwanego wobec (...) Spółki Akcyjnej w W.. Powód nie podołał więc obowiązkowi z art. 6 k.c. wykazania okoliczności, z których wywodził roszczenie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że powód zdołał jedynie wykazać, iż pozwany z dniem 24 sierpnia 2015r. wypowiedział umowę abonencką zawartą z poprzednim wierzycielem (k.76), co zostało przyznane przez R. P.. Pozwany przyznał także, że w lutym 2015 roku ustnie, za pośrednictwem telefonu, przedłużył umowę abonencką z zawartą dnia 22.09.2011r. Pozwany kwestionował fakt otrzymania pisemnego potwierdzenia jej przedłużenia, z którego wynikałyby na jakich warunkach została przedłużona, na jaki okres została przedłużona i czy ewentualnie została przyznana jakakolwiek ulga w związku z przedłużeniem umowy.

Zgodnie z dyspozycją art. 57 ust. 6 ustawy z dnia 16 lipca 2004r. Prawo telekomunikacyjne (tj.Dz.U.2017.1907 ze zm.) w przypadku zawarcia umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, w tym o zapewnienie przyłączenia do publicznej sieci telekomunikacyjnej, związanego z ulgą przyznaną abonentowi, wysokość roszczenia z tytułu jednostronnego rozwiązania umowy przez abonenta lub przez dostawcę usług z winy abonenta przed upływem terminu, na jaki umowa została zawarta, nie może przekroczyć wartości ulgi przyznanej abonentowi pomniejszonej o proporcjonalną jej wartość za okres od dnia zawarcia umowy do dnia jej rozwiązania. Roszczenie nie przysługuje w przypadku rozwiązania przez konsumenta umowy przed rozpoczęciem świadczenia usług, chyba że przedmiotem ulgi jest telekomunikacyjne urządzenie końcowe.

W ocenie Sądu orzekającego, powód nie wykazał, że pierwotny wierzyciel zgodnie z brzmieniem cytowanej wyżej normy naliczył pozwanemu należność z tytułu jednostronnego rozwiązania przez niego umowy abonenckiej. Po pierwsze, powód w toku niniejszego procesu nie udowodnił czy w związku z przedłużeniem przez pozwanego umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych przyznana mu została jakakolwiek ulga, po drugie nie udowodnił ewentualnej wysokości tej ulgi. Po trzecie nie wiadomo czy i o ile ta ulga winna zostać proporcjonalnie zmniejszona. Zgodnie bowiem z art. 232 k.p.c. to strony są zobowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Rzeczą Sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na uwodnienie, ani też Sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (tak wyrok Sądu Najwyższego z 17.12.1996r., sygn. akt I CKU 45/96, L.). Powód, reprezentowany w toku niniejszego postępowania przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, winien posiadać świadomość negatywnych konsekwencji procesowych wynikających z braku przejawiania inicjatywy dowodowej.

Zdaniem Sądu orzekającego dołączenie do akt sprawy noty obciążeniowej (...), z której wynika jedynie, że obciążono pozwanego ”karą za rozwiązanie umowy w okresie podstawowym (...)” nie jest wystarczającym dowodem do uznania powództwa za zasadne. Należy z całą stanowczością wskazać, że dokument księgowy nie jest jedynym i wystarczającym dowodem potwierdzającym zasadność i wymagalność roszczenia oraz wszelkie ustalenia stron, na podstawie których obciążono kontrahenta. Dokumenty księgowe w postaci noty czy faktury VAT, zgodnie z powszechną wiedzą, są dokumentami rozliczeniowymi sporządzanymi przez wystawcę w celu umożliwienia odbiorcy dokonania za nią zapłaty. Po otrzymaniu faktury czy noty odbiorca ma możliwość weryfikacji, czy świadczenie jest zasadne i podjąć czynności zmierzające do zapłaty. W świetle niniejszej sprawy, pozwany konsekwentnie w toku całego postępowania dowodowego kwestionował zasadność roszczenia powoda, który wywodził swoje roszczenie właśnie z noty obciążającej.

Podsumowując, niezachowanie przez powoda procedur pozwalających na udowodnienie ciążącego na pozwanym obowiązku zapłaty noty obciążeniowej nr (...) skutkuje przyjęciem, że obciążają go ujemne konsekwencje niewywiązania się ze spoczywającego na nim, na podstawie art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. ciężaru dowodu w zakresie wykazania okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. W konsekwencji, nie ma potrzeby odnoszenia się do podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia roszczenia.

Poza powyższą argumentacją, w ocenie Sądu, nawet gdyby powód wykazał swoje roszczenie, to w sprawie znalazłby zastosowanie art. 5 k.c.

Klauzula generalna niedopuszczalności czynienia ze swego prawa użytku sprzecznego z zasadami współżycia społecznego ma na celu zapobieganie stosowania prawa w sposób prowadzący do skutków nieetycznych lub rozmijających się w sposób zasadniczy z celem danej regulacji prawnej. Jeśli więc uwzględnienie powództwa, zgodnego z literą prawa, powodowałoby skutki rażąco niesprawiedliwe i krzywdzące ( summumius summa iniuria), nie dające się zaakceptować z punktu widzenia norm moralnych i wartości powszechnie uznawanych w społeczeństwie, art. 5 k.c. zezwala na jego oddalenie. Należy jednak pamiętać, że istotą prawa cywilnego jest ochrona praw podmiotowych, tak więc odmowa udzielenia tej ochrony osobie, która korzysta z przysługującego jej prawa podmiotowego w sposób zgodny z jego treścią, może mieć miejsce zupełnie wyjątkowo i musi być uzasadniona istnieniem szczególnych okoliczności uzasadniających przyjęcie, że w określonym układzie stosunków uwzględnienie powództwa prowadziłoby do skutków szczególnie dotkliwych i nieakceptowanych. Z punktu widzenia zasad stosowania art. 5 k.c. nie jest rzeczą obojętną ocena zachowania się podmiotu prawnego pozostającego w konkretnym wypadku pod ochroną prawa. Związana z tym jest zasada "czystych rąk", a to oznacza, że nie może korzystać z ochrony art. 5 k.c. ten, kto sam narusza zasady współżycia społecznego. Wskazany przepis służy wyłącznie do oceny ludzkich zachowań, nie zaś przepisów, a ściślej skutków prawnych ich stosowania. Niewątpliwie klauzula z art. 5 k.c. nie ma charakteru nadrzędnego w stosunku do pozostałych przepisów prawa; przez odwołanie się do społeczno-gospodarczego przeznaczenia prawa czy zasad współżycia społecznego nie można podważać mocy obowiązującej przepisów prawnych. Z reguły nie można definitywnie unicestwiać prawa podmiotowego, a wynikająca z art. 5 k.c. ochrona powinna mieć charakter raczej przejściowy, a nie trwały.

Rozważając w okolicznościach niniejszej sprawy zastosowanie klauzuli generalnej z art. 5 k.c. należy wyłącznie analizować relację między zachowaniem pierwotnego wierzyciela - (...) Spółka Akcyjna w W., a pozwanym. Analizując postawę pierwotnego usługodawcy usług telekomunikacyjnych, trudno byłoby uznać, że jego działanie- naliczenie kwoty tytułem rozwiązania umowy abonenckiej w sytuacji, gdy pozwany zawarł z nim ponownie umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych bezpośrednio po wypowiedzeniu niekorzystnej dla pozwanego umowy, może korzystać z ochrony prawnej przewidzianej w art. 5 k.c. Zgodnie z uznanymi za wiarygodne zeznaniami pozwanego, to (...) S.A. w W. zaproponował pozwanemu telefonicznie przedłużenie umowy z dnia 11.09.2011r. na niekorzystnych dla pozwanego warunkach. Pozwany był zobowiązany bowiem do uiszczania na jego rzecz wyższych opłat abonenckich. Wobec niekorzystnej dla pozwanego zmiany warunków umowy, wypowiedział on przedmiotową umowę z dniem 24.08.2015r., a kolejno następnego dnia zawarł z tym samym dostawcą usług nową umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych (k.91-93). Zgodnie z zeznaniami pozwanego, to przedstawiciel Cyfrowego P. zaproponował mu takie rozwiązanie. Ostatecznie prowadzi do to wniosku, że pozwany de facto począwszy od 2011 roku do chwili obecnej jest wiernym klientem (...) S.A. w W., a opłaty abonenckie płaci regularnie. To Cyfrowy P. naruszył zasady obowiązujące w obrocie z konsumentami, wystawiając przedmiotową notę obciążeniową, co w ocenie Sądu nie mogłoby w świetle art. 5 k.c. zasługiwać na ochronę prawną.

W konsekwencji powyższych ustaleń i rozważań, Sąd na podstawie wyżej przetoczonym przepisów, oddalił powództwo.

SSR Katarzyna Porada-Łaska