Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: II AKa 587/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 lutego 2018 roku

Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Barbara Suchowska

SSA Beata Basiura (spr.)

SSO del. Andrzej Ziębiński

Protokolant:

Magdalena Bauer

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Zawierciu Cecylii Kłak

po rozpoznaniu w dniu 1 lutego 2018 roku sprawy

E. S. s. S. i M.

ur. (...) w Ż.

oskarżonego z art. 53 ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 64 § 1 k.k.

na skutek apelacji obrońcy

od wyroku Sądu Okręgowego w Częstochowie

z dnia 5 października 2017 roku, sygn. akt II K 191/16

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zasądza od Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Częstochowie) na rzecz radcy prawnego A. D. - B. – Kancelaria Radcy Prawnego w Z. kwotę 738 (siedemset trzydzieści osiem) złotych, w tym 23 % VAT, tytułem obrony z urzędu udzielonej oskarżonemu E. S. w postępowaniu odwoławczym;

3.  zwalnia oskarżonego E. S. od ponoszenia kosztów sądowych postępowania odwoławczego, obciążając nimi Skarb Państwa.

SSO del. Andrzej Ziębiński SSA Barbara Suchowska SSA Beata Basiura

Sygn. akt. II AKa 587/17

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Częstochowie wyrokiem z dnia 5 października 2017 roku w sprawie o sygn. akt IIK 191/16 uznał oskarżonego E. S. za winnego tego, że w okresie bliżej nieustalonym, przy czym nie wcześniej niż od 20.07.2015 roku do dnia 18.03.2016 roku w C., wbrew przepisom ustawy, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w warunkach laboratorium urządzonego w budynku mieszkalnym przy użyciu linii produkcyjnej składającej się między innymi ze szklanych kolb, chłodnic, cylindrów miarowych, lejków, beczek i sita, wytworzył metodą nitrostyrenową substancję psychotropową w postaci siarczanu amfetaminy uzyskując 598,46 grama tej substancji, co stanowi znaczną ilość, a nadto był w posiadaniu substancji chemicznych pozwalających na kontynuowanie produkcji, w tym benzaldehydu o objętości 3,9 dm3, z którego mógł uzyskać co najmniej 3,12 kg siarczanu amfetaminy, przy czym zarzucanego przestępstwa dopuścił się w warunkach recydywy z art.64§1 k.k. albowiem wyrokiem Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 26 czerwca 2000 roku sygn.. XVIK 284/97 został skazany m.in. za czyn z art.294§1 k.k. w zw. z art. 279§ 1 k.k. w zw. z art.91§ 1 k.k. na karę 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności i karę łączną 5 lat pozbawienia wolności, przy czym orzeczenie zostało objęte wyrokiem łącznym Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 13 czerwca 2006 roku sygn.. VK 63/06, mocą którego wymierzono mu karę 12 lat pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie od 29.01.1997 roku do 12.02.1997 roku, od dnia 13.05.1999 r. do dnia 24.04.2004 r., od dnia 1.09.2004 r. do dnia 21.09.2009 r. i od dnia 5.02.2013 r. do dnia 15.01.2015 roku - to jest przestępstwa z art. z art.53 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29.07.2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z 64§1 k.k. i za to przestępstwo Sąd skazał na karę 5 lat pozbawienia wolności i 200 stawek dziennych grzywny, ustalonych na kwotę po 10 zł.

Na mocy art.70 ust.1 ustawy z dnia 29.07.2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii oraz art.230§2 k.p.k. Sąd orzekł w przedmiocie dowodów rzeczowych, nadto zasądził koszty obrony z urzędu oraz zwolnił oskarżonego od kosztów sądowych.

Wyrok został zaskarżony przez obrońcę oskarżonego w całości. Obrońca zarzucił:

1. naruszenie przepisów postępowania, mogące mieć wpływ na treść orzeczenia, a to

- art.170§1 k.p.k. w zw. z art.4 i 201 k.p.k. poprzez oddalenie wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii innego zespołu biegłych lekarzy psychiatrów,

- art.170§1 k.p.k. w zw. z art.4 k.p.k. poprzez oddalenie wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego neurologa,

- art.170§1 k.p.k. w zw. z art.4 k.p.k. poprzez oddalenie wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii wykonanej przez Laboratorium Kryminalistyczne Komendy Wojewódzkiej Policji w K.,

- art.170§1 k.p.k. w zw. z art.4 k.p.k. poprzez oddalenie wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu chemii,

- art.170§1 k.p.k. w zw. z art.4 k.p.k. poprzez oddalenie wniosku dowodowego oskarżonego o przeprowadzenie eksperymentu procesowego na okoliczność możliwości wyprodukowania amfetaminy z odczynników wyprodukowanych po 2014 roku,

- art.7 k.p.k. w zw. z art.410 k.p.k. poprzez dowolną ocenę wyjaśnień oskarżonego oraz pozostałych dowodów osobowych i dowodów z dokumentów;

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku mający wpływ na treść orzeczenia, polegający na dowolnym przyjęciu, że zachowanie oskarżonego wypełniło znamiona zarzucanego mu przestępstwa.

Z daleko idącej ostrożności obrońca zarzucił rażącą niewspółmierność kary.

Stawiając te zarzuty obrońca wniósł o zmianę wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, a z daleko idącej ostrożności o zmianę wyroku i wymierzenie kary w dolnych granicach ustawowego zagrożenia.

Oskarżony w swoim osobistym piśmie podniósł zarzuty i wnioski podobne do tych zawartych w apelacji obrońcy. Choć zostały one nieco odmiennie zredagowane, to nie zawierały nowych okoliczności i zarzutów.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Kontrola odwoławcza nie wykazała, by Sąd Okręgowy dopuścił się naruszenia przepisów prawa procesowego wskazanych przez skarżącego. Sąd I instancji przeprowadził bardzo wnikliwie postępowanie dowodowe, a następnie wszystkie zebrane i ujawnione dowody dokładnie przeanalizował, wskazując którym z nich, w jakiej części i dlaczego daje wiarę, bądź też wiary odmawia. Ocena ta jest wszechstronna, uwzględnia zasady wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego, nie przekracza granic zakreślonych przepisem art.7 k.p.k. Nie można zatem zgodzić się ze skarżącym, by Sąd dopuścił się naruszenia tego przepisu, czy też procedował sprzecznie z zasadą obiektywizmu wyrażoną w art. 4 k.p.k., bądź oparł się na materiale i okolicznościach nieujawnionych w toku rozprawy, naruszając przez to przepis art.410 k.p.k. Stawiając te zarzuty obrońca nie wskazał żadnych rzeczowych argumentów, które podważałyby przeprowadzoną przez Sąd ocenę dowodów, czy też poczynione ustalenia faktyczne.

Niezasadne są zarzuty obrazy przepisu art.170§1 k.p.k. Sąd Okręgowy oddalając wnioski dowodowe obrońcy i oskarżonego należycie swoje decyzje uzasadnił, a apelacja nie wnosi nic nowego w tym zakresie. Ani we wniosku dowodowym, ani w apelacji skarżący nie wykazał, by sporządzona w przedmiotowej sprawie opinia sądowo-psychiatryczna dotknięta była mankamentami, o jakich mowa w przepisie art.201 k.p.k. Zgodnie z jego brzmieniem „jeżeli opinia jest niepełna lub niejasna albo gdy zachodzi sprzeczność w samej opinii lub między różnymi opiniami w tej samej sprawie, można wezwać ponownie tych samych biegłych lub powołać innych.” Sąd Okręgowy w toku postepowania dostrzegł, iż biegli lekarze psychiatrzy na początkowym etapie postępowania nie mieli możliwości zapoznać się z całą dokumentacją lekarską, w tym z opiniami sądowo-psychiatrycznymi sporządzonymi w innych sprawach. Z tych względów Sąd umożliwił biegłym powyższe, a w następstwie tego, dopuścił dowód z kolejnych uzupełniających opinii ustnych i pisemnych tych samych biegłych. Taką możliwość dopuszcza cytowany przepis, a powołanie innych biegłych w sytuacji gdy zostały wyjaśnione wszystkie wątpliwości i zastrzeżenia do opinii, kiedy uzupełniona opinia okazała się pełna, jasna i jednoznaczna w swej treści – nie znajduje uzasadnienia. Należy wskazać, że biegłe A. B. i K. B., odnosząc się do odmiennych wniosków w innych sprawach (vide: Sąd Okręgowy w Katowicach sygn. XVIK 284/97 i Sąd Rejonowy w Zabrzu sygn.VIIK492/16) w sposób przekonujący wskazały z jakich przyczyn nie widzą podstaw do kwestionowania poczytalności oskarżonego w czasie popełnienia zarzucanego mu czynu w przedmiotowej sprawie i dlaczego nie podzieliły opinii sporządzonych do w/w spraw Sądu Okręgowego w Katowicach i Sadu Rejonowego w Zabrzu, w których przyjęto, że oskarżony działał w warunkach art.31§2 k.k. Twierdzenie obrońcy, że biegłe wydawały opinię bez znajomości wniosków końcowych po obserwacji psychiatrycznej oskarżonego jest nieprawdziwe, bo o ile mogło się odnosić do pierwszej z opinii, o tyle brak ten stał się podstawą dopuszczenia kolejnej opinii uzupełniającej.

Nie można też zgodzić się z zarzutem nieuwzględnienia wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego neurologa na okoliczność wpływu substancji chemicznych, w tym rtęci na uszkodzenie centralnego układu nerwowego. Trafnie Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że zgodnie z przepisem art. 202§2 k.p.k. biegłego lub biegłych innych specjalności powołuje się do udziału w wydaniu opinii sądowo-psychiatrycznej na wniosek psychiatrów. W przedmiotowej sprawie biegli takiej potrzeby nie widzieli i wniosku nie składali, a zgodnie z treścią art.202§1 k.k. opinię o stanie zdrowia psychicznego wydają dwaj biegli lekarze psychiatrzy, a nie neurolodzy. Poza tym nie jest rzeczą lekarzy wydających opinię w tym trybie oceniać, jaki wpływ mogły mieć substancje chemiczne na uszkodzenie centralnego układu nerwowego, lecz ocena stanu zdrowia psychicznego z punktu widzenia przepisu art.31§1 i 2 k.k. Obrońca w toku postępowania pytał biegłych o powyższą okoliczność i choć biegłe wskazywały, że nie są specjalistami z zakresu toksykologii, to jednak stwierdziły, że gdyby do takiej sytuacji doszło, to u oskarżonego pojawiłyby się widoczne objawy, które zmusiłyby go do skorzystania z pomocy lekarskiej, zaś z materiałów sprawy nie wynika, by sytuacja taka miała miejsce. Poza tym ocena ewentualnego uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego była również przedmiotem badania przez biegłych, czego wyrazem jest treść opinii sądowo-psychiatrycznej. Stan zdrowia oskarżonego został w sposób jednoznaczny określony jako organiczne zaburzenia osobowości. Nie miały one wpływu na poczytalność oskarżonego w czasie popełnienia aktualnie zarzucanego mu czynu. Dodać należy, że wnioski zawarte w opinii pokrywają się z tymi, które sformułowano w czasie odbywania kary pozbawienia wolności, po konsultacji psychiatrycznej skazanego w dniu 23.02.2017 roku (opinia o stanie zdrowia skazanego z dnia 15.03.2017 r.)

Wnioski dowodowe zmierzające do przeprowadzenia eksperymentu i uzupełniającej opinii Laboratorium Kryminalistycznego na okoliczność, czy zgromadzone substancje oraz brak kwasu octowego, azotanu rtęciowego i folii aluminiowej pozwalały na wytworzenie siarczanu amfetaminy metodą nitrostyrenową, wyraźnie zmierzały do przedłużenia postępowania, a poza tym nie uwzględniały zebranych w tej sprawie dowodów. Przede wszystkim należy stwierdzić, iż w toku oględzin i przeszukania miejsca pobytu oskarżonego ujawniono nie tylko sprzęt, który służył do produkcji tą metodą, ale również wyprodukowaną substancję psychotropową w postaci siarczanu amfetaminy, nadto przygotowaną w trakcie produkcji substancję chemiczną, która pozwalała na kontynuowanie produkcji i uzyskanie produktu końcowego. W tym zakresie zarówno opinie Laboratorium Kryminalistycznego z zakresu badań chemicznych, jak i zeznania świadka A. J. były jednoznaczne i nie nasuwały zastrzeżeń. Okoliczności te dowodzą, że nawet gdyby w czasie przeszukania nie było wymienianych przez oskarżonego i obrońcę produktów, to nie można twierdzić, że takimi nie dysponował. Mogły zostać już zużyte do produkcji, albo też dopiero mogły zostać zakupione celem kontynuowania produkcji. Skoro oskarżony był w posiadaniu rtęci, to wyprodukowanie soli w postaci azotanu rtęciowego było możliwe. Kwas octowy natomiast był nabywany przez oskarżonego, o czym świadczą m.in. faktury, wystawione przez firmę (...) na rzecz firmy (...) - z dnia 6.08.2015 i 9.12.2015 roku. Przypomnieć należy, że to oskarżony pod szyldem firmy założonej na D. K. zaopatrywał się w produkty niezbędne do wytwarzania środków psychotropowych. Nie bez znaczenia jest i to, że wbrew temu co podnosi oskarżony, wśród materiału dowodowego zabezpieczonego w czasie oględzin pomieszczeń w C., zajmowanych przez oskarżonego, stwierdzono obecność kwasu octowego (opinia z zakresu badań chemicznych Laboratorium Kryminalistycznego KWP w K. k.774-776). Co do folii aluminiowej, to jest to produkt ogólnie dostępny i zaopatrzenie się w nią w odpowiednim momencie, nie jest żadnym problemem.

Nie znajduje też uzasadnienia zarzut oddalenia wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu chemii na okoliczność kiedy została wyprodukowana substancja zabezpieczona w C.. Przede wszystkim z badań chemicznych przeprowadzonych w Centralnym Laboratorium Kryminalistycznym wynika, iż próbki proszków, jakie poddano badaniu, zawierają siarczan amfetaminy, pochodzą one z tego samego źródła, niemniej - co istotne - profile zanieczyszczeń tych próbek nie wykazują podobieństwa do badanych wcześniej w tym Laboratorium próbek amfetaminy (k.1092). Jeśli przy tym uwzględni się iż w czasie przeszukania pomieszczeń w C. ujawniono z jednej strony suszący się w pojemnikach granulat (siarczan amfetaminy), z drugiej strony beczkę o poj. 200 l z zawartością ok. 1/3 pojemności, a obok drewniane mieszadło z zabrudzeniami, szereg pustych i pełnych opakowań z substancjami, bądź też wypełnionych w niewielkim zakresie, ślady mycia niektórych przedmiotów wykorzystywanych do produkcji, to łącznie z innymi dowodami świadczy to o tym, że oskarżony zajmował się na bieżąco produkcją substancji psychotropowej metodą nitrostyrenową w warunkach domowych. W zabrudzeniach występujących na powierzchni szklanej kolby stwierdzono obecność benzaldehydu i 1fenyl 2nitropropenu, będącego produktem pośrednim w trakcie pierwszego etapu syntezy amfetaminy metodą nitrostyrenową. W niektórych z zabezpieczonych pojemników znajdowały się resztki substancji świadczące o tym, że były one w nieodległym czasie wykorzystywane, albo też były w takiej ilości, że mogły być wykorzystane do kolejnego procesu produkcji. W pojemniku z nalepką benzaldehyd brakowało ok. 3,9 dm3 tej substancji, z ilości której można otrzymać ok. 3,12 kg siarczanu amfetaminy. Część produktów znajdowała się w oryginalnych nienaruszonych opakowaniach, a ich zakup został potwierdzony załączonymi do akt fakturami. Jeśli przy tym zważy się zeznania świadków D. B., D. K. oraz faktury sprzedaży zarówno odczynników i substancji chemicznych, jak i sprzętu do produkcji środka psychotropowego w postaci siarczanu amfetaminy (wystawione w okresie od lipca 2015 roku do 9 marca 2016 roku), to nie ulega wątpliwości, że wyjaśnienia oskarżonego złożone dopiero w toku rozprawy, w których podnosił, że zarówno sprzęt, jak i zabezpieczone substancje, pochodziły z produkcji, jaką prowadził w 2012 roku i za którą został prawomocnie skazany, stanowiły jedynie nieudolną próbę obrony. Jego twierdzenia były nie do przyjęcia również w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego. Sąd wyjaśnienia oskarżonego ocenił w sposób prawidłowy, odmawiając im wiarygodności. Zeznania świadka S. Z. nie mogły wpłynąć na inną ocenę wyjaśnień oskarżonego, zwłaszcza, że zeznania te nic istotnego dla sprawy nie wnosiły i nie mogły podważać okoliczności ustalonych na podstawie wyników przeszukania i oględzin. Całokształt okoliczności i zebranych dowodów wskazuje w sposób jednoznaczny, iż oskarżony po wyjściu na przerwę w odbywaniu kary, w okresie ustalonym przez Sąd, na nowo podjął czynności polegające na wytwarzaniu metodą nitrostyrenową środka psychotropowego. Wprawdzie Sąd przyjął jako miejsce czynu miejscowość C., bo tam został zatrzymany i tam ujawniono przedmioty służące do produkcji, niemniej niewykluczone jest w świetle zeznań C. i J. T., że wcześniej tj. przed marcem 2016 roku czynności te podejmował poza C.. Nie można zapominać, że w sierpniu 2015 roku oskarżony przez okres około 3 tygodni wynajmował już pomieszczenie w C. i w tym czasie zaopatrywał się już w niezbędne produkty (vide: faktury sprzedaży). Oskarżony sam zresztą stwierdził, że obawiając się policji, wszystkie przedmioty przewiózł z Ż. do C.. Nie można zatem w sposób jednoznaczny stwierdzić, że Sąd dopuścił się błędu w zakresie dotyczącym miejsca popełnienia czynu. Nawet gdyby przyjąć brak precyzyjnego określenia jednego z ewentualnych miejsc popełnienia czynu, to nie jest to błąd rzutujący na treść rozstrzygnięcia. Za poprawne należało uznać ustalenie Sądu dotyczące czasu popełnienia przestępstwa, z jednej strony odnoszące się do opuszczenia przez oskarżonego zakładu karnego, z drugiej strony do czasu zaopatrywania się w sprzęt i substancje chemiczne, wynikającego z dat wystawienia faktur sprzedaży. Dodać należy, w kontekście zarzutów apelacji, że oskarżony dysponował kluczami do pomieszczeń w C. od dnia 1 marca 2016 roku, a zatrzymany został dnia 18 marca 2016, brak zatem podstaw do przyjęcia, że w miejscu tym przebywał tylko 3 dni przed zatrzymaniem.

Podsumowując, należy stwierdzić, że ocena dowodów dokonana przez Sąd I instancji jest oceną pełną, wszechstronną, a zebrane w sprawie dowody wzajemnie się uzupełniają, tworząc zwartą, logiczną całość, która stała się podstawą ustaleń faktycznych. Ustalenia te nie nasuwają zastrzeżeń, a apelacja obrońcy, w dużej części polemiczna, nie zawierała argumentów, które w sposób skuteczny mogłyby podważyć oceny i ustalenia Sądu Okręgowego.

Sąd Okręgowy trafnie ocenił sprawstwo i zawinienie oskarżonego oraz działanie w warunkach recydywy pojedyńczej. W sposób poprawny zakwalifikował zachowanie oskarżonego jako przestępstwo z art. 53 ust.1 i 2 ustawy z dnia 29.07.2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art.64§1 k.k.

Nie zasługuje również na uwzględnienie alternatywnie sformułowany zarzut rażącej niewspółmierności kary. Przestępstwo z art. 53 ust. 2 ustawy z dnia 29.07.2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii jest zbrodnią, za którą ustawodawca przewidział sankcje w postaci grzywny i kary pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 3 lat. Oskarżony był już wielokrotnie karany, w tym za przestępstwo podobne z ustawy z dnia 29.07.2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii, mimo to, po udzieleniu mu przerwy w karze powrócił na drogę przestępczą, czynu dopuścił się w warunkach recydywy. Nie zachodzą więc jakiekolwiek okoliczności łagodzące. Orzeczona kara 5 lat pozbawienia wolności i grzywny w wymiarze 200 stawek dziennych, przy przyjęciu wysokości stawki w kwocie 10 zł jest karą współmierną do stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości czynu, uwzględniającą dyrektywy wymiaru kary z art.53 k.k. i całokształt okoliczności mających wpływ na jej wymiar. Nie nosi ona cech rażącej surowości, uzasadniającej ewentualną korektę orzeczenia w tym zakresie.

Z powyższych względów, nie znajdując podstaw do zmiany lub uchylenia zaskarżonego wyroku, Sąd Apelacyjny w oparciu o przepis art.437§1 k.p.k. utrzymał go w mocy. Na podstawie obowiązujących przepisów Sąd zasądził koszty obrony z urzędu w postępowaniu odwoławczym, a na mocy art.624§1 k.p.k. zwolnił oskarżonego E. S. od ponoszenia kosztów sądowych postępowania odwoławczego, obciążając nimi Skarb Państwa. Sąd uwzględnił, że oskarżony ma do odbycia kary pozbawienia wolności w znacznym rozmiarze, nie ma żadnego majątku, ani dochodów, dlatego uiszczenie kosztów byłoby dla niego zbyt uciążliwe.

SSO del. Andrzej Ziębiński SSA Barbara Suchowska SSA Beata Basiura