Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 183/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 kwietnia 2016 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Jarosław Gołębiowski (spr.)

Sędziowie

SSO Paweł Hochman

SSR del. Dominika Lisiecka

Protokolant

st. sekr. sąd. Beata Gosławska

po rozpoznaniu w dniu 18 kwietnia 2016 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa K. Z. działającej w imieniu własnym oraz małoletniego B. Z., Z. S. (1), M. Ł. i H. R.

przeciwko (...)w W.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Radomsku

z dnia 5 stycznia 2016 roku, sygn. akt I C 1651/14

1. oddala apelację;

2. zasądza od pozwanego (...) w W. na rzecz powodów: K. Z., B. Z., Z. S. (1), M. Ł. i H. R. kwoty po 2.400 ( dwa tysiące czterysta) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

SSO Jarosław Gołębiowski

SSO Paweł Hochman SSR Dominika Lisiecka

Na oryginale właściwe podpisy

Sygn. akt 183/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem dnia 5 stycznia 2016 roku Sąd Rejonowy w Radomsku po rozpoznaniu sprawy z powództwa H. R., K. Z., Z. S. (1), Z. S. (2), M. Ł., małoletniego B. Z. reprezentowanego przez przedstawiciela ustawowego K. Z. przeciwko (...)w W. u zadośćuczynienie

1. zasądził od pozwanego (...) w W.:

a) na rzecz H. R. kwotę 40.000,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 26 czerwca 2014 roku do dnia zapłaty,

b) na rzecz K. Z. kwotę 40.000,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 26 czerwca 2014 roku do dnia zapłaty,

c) na rzecz Z. S. (1) kwotę 40.000,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 26 czerwca 2014 roku do dnia zapłaty,

d) solidarnie na rzecz K. Z. i Z. S. (1) kwotę 34.000,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 26 czerwca 2014 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia należnego Z. S. (2),

e) na rzecz M. Ł. kwotę 15.000,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 26 czerwca 2014 roku do dnia zapłaty,

f) na rzecz B. Z. kwotę 15.000,00 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 26 czerwca 2014 roku do dnia zapłaty;

2. oddalił powództwa w pozostałym zakresie;

3. zasądził od pozwanego (...) w W.:

a) na rzecz H. R. kwotę 2.118,62 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu,

b) na rzecz K. Z. kwotę 2.650,20 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu,

c) na rzecz Z. S. (1) kwotę 3.450,20 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu,

d) solidarnie na rzecz K. Z. i Z. S. (1) kwotę 1.305,18 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu wywołanego powództwem Z. S. (2),

e) na rzecz M. Ł. kwotę 1.958,50 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu,

f) na rzecz B. Z. kwotę 1.583,50 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

4. nie obciążył stron postępowania kosztami sądowymi nieuiszczonymi przez powodów.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego.

W dniu 23 listopada 2013 roku w W. kierujący samochodem osobowym marki N. (...) o numerze rejestracyjnym (...) Z. S. (3) naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że jadąc w kierunku miejscowości Ż. na łuku drogi w prawo nie dostosował prędkości do warunków na drodze, zjechał na lewy pas ruchu doprowadzając do zderzenia z jadącą z przeciwnego kierunku kierującą rowerem L. R., która na skutek odniesionych obrażeń ciała poniosła śmierć na miejscu zdarzenia.

Prawomocnym wyrokiem wydanym w dniu 30 kwietnia 2014 roku w sprawie o sygnaturze akt VI K 138/14, Sąd Rejonowy w Radomsku uznał Z. S. (3) za winnego powyższemu zdarzeniu i wymierzył mu stosowną karę (okoliczności bezsporne).

Sprawca wypadku Z. S. (3) prowadził pojazd, który nie był aktualnie ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej (okoliczność bezsporna).

W odpowiedzi na dokonane przez powodów zgłoszenie szkody, pozwany - w toku jej likwidacji - przyjął na siebie odpowiedzialność za zdarzenie szkodzące oraz przyznał na rzecz powodów: H. R., K. Z., Z. S. (1), Z. S. (2) zadośćuczynienia w wysokości odpowiednio: 35.000,00 złotych, 10.000,00 złotych, 10.000,00 złotych oraz 6.000,00 złotych, odmawiając wypłaty świadczenia na rzecz M. Ł. i B. Z. (okoliczność bezsporna).

L. R. była żoną H. R., matką K. Z. i Z. S. (1), siostrą Z. S. (2) oraz babcią M. Ł. i B. Z.. Małżeństwo z powodem H. R. tworzyła od 1966 roku. W chwili śmierci miała 73 lata (okoliczności bezsporne).

W chwili śmierci żony powód H. R. miał 74 lata. Razem z żoną byli zżyci, stanowili zgodne, niekonfliktowe małżeństwo, oparte na szacunku i życzliwości. Powód pracował w budownictwie, poszkodowana zaś zajmowała się domem i dziećmi. Po śmierci swoich rodziców roztoczyła również opiekę nad bratem Z. S. (2).

Powód o wypadku żony dowiedział się od córki Z. S. (1), było to dla niego strasznym zaskoczeniem. Bał się pojechać na miejsce zdarzenia, obawiał się, iż może zasłabnąć. Cały czas wspomina ten tragiczny dzień, wspomina żonę, odczuwa jej brak, tęskni. J)o dziś nie może pogodzić się z jej śmiercią, często odwiedza jej grób. Po śmierci żony zażywał leki na rozrzedzenie krwi, miał ciągłe wrażenie, iż traci przytomność. Obecnie mieszka sam, co potęguje jego negatywne odczucia, zwłaszcza wieczorami. Stara się być samodzielny, wykonuje podstawowe obowiązki, w pozostałych pomaga mu rodzina. Może również liczyć na swoich sąsiadów, z którymi pozostaje w dobrych relacjach.

Powód obecnie poprawnie funkcjonuje w środowisku i nie oczekuje wsparcia.

Powódka K. Z. w chwili śmierci matki miała 31 łat. Należała do bardzo zżytej rodziny i stąd silnie przeżyła śmierć L. R..

O wypadku dowiedziała się osobiście, gdyż przejeżdżała obok miejsca zdarzenia, zaraz po jego zajściu. Znalazła się bezpośrednio przy mamie, którą próbowała reanimować - niestety bezskutecznie, czego miała świadomość. Po zdarzeniu musiała przyjmować środki uspokajające, była roztrzęsiona.

Powódka ciepło wspomina mamę, z którą miała bardzo dobre relacje. Wokół zmarłej skupiało się życie rodzinne. L. R. gotowała, szyła, uczestniczyła we wszystkich istotnych wydarzeniach, w jej domu zawsze coś się działo. Rodzina często spędzała czas razem, niemalże codziennie. Kiedy się nie odwiedzano, rozmawiano regularnie przez telefon. Obecnie życie rodziny wywróciło się do góry nogami.

Powódka zawsze miała w mamie oparcie, często się jej zwierzała. Mogła liczyć na oboje rodziców, którzy pomagali jej finansowo oraz w wychowaniu i edukacji syna B.. Do dzisiaj nie może się pogodzić ze śmiercią matki, często odwiedza jej grób. Najgorsze dla niej są święta, kiedy to najbardziej doskwiera nieobecność zmarłej.

Rodzina powódki obecnie poprawnie funkcjonuje w środowisku i nie oczekuje wsparcia.

Powódka Z. S. (1) w chwili śmierci matki miała 46 lat.

O wypadku dowiedziała się od siostry K., była w szoku, nie potrafiła wyszykować się do pracy. Zdecydowała się udać na miejsce zdarzenia, gdzie widziała ciało tragicznie zmarłej. Była roztrzęsiona, zwłaszcza, iż fatalne wiadomości musiała przekazać ojcu i stryjowi. Później wspólnie z siostrą organizowała pogrzeb. Musiała korzystać ze środków uspokajających, nie miała odwagi uprzątnąć rzeczy osobistych matki.

Powódka do dzisiaj tęskni za zmarłą. Żyje ze świadomością, że nie o wszystkim zdążyła z nią porozmawiać. Mimo, iż nie mieszkała w domu rodzinnym, często się

odwiedzały - przynajmniej raz w tygodniu. Mogła liczyć na swoją matkę, która rozumiała jej problemy i starała się zawsze pomóc. Nie potrafi się pogodzić z jej śmiercią, odczuwa pustkę uczucia te potęgują się zwłaszcza w święta, które zawsze spędzano razem.

Rodzina powódki nie potrzebuje obecnie wsparcia ze strony środowiska.

Z. S. (2) w chwili śmierci siostry miał 74 lata. Mieszkał wspólnie ze szwagrem H. R. i siostrą L. R., która opiekowała się nim po śmierci rodziców.

Zmarły był osobą schorowaną, cierpiącą na depresję. Bardzo przeżył śmierć siostry, z którą był niezwykle zżyty. O zdarzeniu dowiedział się od siostrzenicy Z. - wpadł wówczas w panikę, a długofalowo załamał się po stracie najbliższej mu osoby jaką była L. R.. Zmarł w dniu 8 grudnia 2014 roku.

Powódka M. Ł. w chwili śmierci babci miała 26 lat. Była z nią bardzo związana, spędzały razem ferie i wakacje, łączyło je wiele wspólnych przeżyć. Babcia bardzo rozpieszczała swoją wnuczkę, kupowała jej rozmaite prezenty, szyła dla niej, gotowała, razem z powódką K. Z. bawiły się w dzieciństwie w teatrzyk. L. R. uczestniczyła w najważniejszych wydarzeniach z życia M. Ł., stąd powódka bardzo silnie przeżyła jej nagłą i tragiczną śmierć.

Rodzina powódki nie potrzebuje obecnie wsparcia ze strony środowiska.

Powód B. Z. w chwili śmierci babci miał 8 lat. Był osobą bardzo zżytą z dziadkami, u których - od drugiego roku życia - niemalże cały czas przebywał. Miał świadomość doniosłości tragicznego zdarzenia. Często wspomina babcię, do której był niezwykle przywiązany. Razem z matką K. odwiedza jej grób. Od czasu śmierci babci miewa lęki, jest zamknięty w sobie, boi się wizyt w domu dziadków.

Rodzina powoda obecnie poprawnie funkcjonuje w środowisku i nie oczekuje wsparcia (okoliczności bezsporne).

Sąd Rejonowy zważył, iż stan faktyczny przedmiotowej sprawy nie budzi większych wątpliwości, podobnie jak i zasada odpowiedzialności pozwanego, podkreślenia jedynie wymaga, iż przy rozstrzyganiu Sąd oparł się przede wszystkim na załączonych do akt dokumentach, zeznaniach świadków i stron postępowania oraz treści przeprowadzonych na potrzeby sprawy wywiadów środowiskowych - niepodważanych w żadnej mierze przez oponentów procesowych.

Sąd oddalił jedynie wniosek o przesłuchanie w charakterze świadków Z. S. (3) i T. M. jako dotyczący okoliczności niespornych - pozwany w żadnym momencie postępowania nie kwestionował zasady swojej odpowiedzialności, a na uzasadnienie przedmiotowego wniosku dowodowego wskazał okoliczności usprawiedliwiające de facto wniosek o przypozwanie wymienionych: sprawcy szkody i właściciela pojazdu, którego to przypozwania Sąd dokonał w przepisanej prawem formie. Nie można przy tym wykluczyć, iż formalnie osoby te wstąpią jeszcze do procesu skoro nie upłynął dla nich termin określony w treści art. 76 kpc, stąd niedopuszczalnym byłoby ich przesłuchiwanie w innej aniżeli ewentualnych interwenientów ubocznych roli procesowej.

Zgodnie z treścią art. 446§4 kc, Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Spowodowanie ciężkich obrażeń ciała skutkujących śmiercią przez posiadacza pojazdu nieubezpieczonego w zakresie OC rodzi odpowiedzialność pozwanego na gruncie art. 98 ust. 1 punkt 3a ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (Dz.U.2013.392 j.t.).

Artykuł 446§4 kc jest przy tym reakcją ustawodawcy na konieczność zwiększenia ochrony ofiar zdarzeń kryminalnych. Przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego ma na celu zrekompensować krzywdę za naruszenie prawa do życia w rodzinie i ból spowodowany utratą najbliższej osoby (wyrok SA w Lublinie z dnia 7 lipca 2009 roku, II AKa 44/09, LEX nr 523973). Naruszenie prawa do życia w rodzinie stanowi dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego niż w przypadku innych dóbr, a jej skutki rozciągają się na całe życie osób bliskich.

Uprawnionymi do żądania kompensaty są wyłącznie członkowie rodziny zmarłego, przy czym muszą być to najbliżsi członkowie tej rodziny. Jest to węższy krąg podmiotów niż osoby bliskie i należy przyjąć, że obejmuje małżonka, dzieci zmarłego, ale także innych członków jego rodziny, a więc krewnych, powinowatych.

Jeśli chodzi o ustalenie wysokości zadośćuczynienia z art. 446§4 kc, winno ono nastąpić według kryteriów branych pod uwagę przy zasądzaniu zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych (art. 23 i art. 24 w związku z art. 448 kc), z uwzględnieniem jednak ciężaru gatunkowego naruszonego dobra (wyrok SA w Łodzi z dnia 14 kwietnia 2010 roku, I ACa 178/10, niepubl.).

Ustalenie odpowiedniej sumy pieniężnej powinno nastąpić przy uwzględnieniu wszelkich okoliczności mających wpływ na rozmiar krzywdy, a dotyczących: rodzaju chronionego dobra, rozmiaru doznanego uszczerbku, charakteru następstw naruszenia, wieku poszkodowanego, rodzaju i stopnia winy sprawcy, odczuwania jej przez poszkodowanego.

Zadośćuczynienie ma za zadanie kompensację doznanej krzywdy. Roszczenie to nie ma na celu wyrównywać straty poniesionej przez - w tym przypadku - męża, córki, brata oraz wnuki zmarłej, lecz ma pomóc dostosować się do nowej rzeczywistości. Ma także na celu złagodzić cierpienia fizyczne i psychiczne oraz ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, aby w ten sposób przywrócona została równowaga zachwiana na skutek popełnienia czynu niedozwolonego. Przy uwzględnianiu naruszenia dobra osobistego wskutek śmierci osoby bliskiej jako szkody niemajątkowej winny być brane pod uwagę: dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia i odczuwanej pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej. Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia należy uwzględnić, jaką rolę w rodzinie pełniła osoba zmarłego, do jakich doszło zaburzeń w prawidłowym funkcjonowaniu pozostałych członków rodziny, kolejną przesłanką powinno być określenie, w jakim stopniu pozostali członkowie będą umieli odnaleźć się w nowej rzeczywistości i na ile zdolni są zaakceptować obecny stan rzeczy.

W skutek śmierci L. R. doszło do bezprawnego naruszenia dóbr osobistych jej bliskich, w postaci bardzo silnych więzi rodzinnych łączących ich ze zmarłą. Skutkiem tego była krzywda członków rodziny, w tym przypadku powodów H. R., K. Z., Z. S. (1), M. S. i B. Z. oraz zmarłego po wytoczeniu powództwa Z. S. (2), którego roszczenie mocą art. 445§3 kc przeszło na występujących w procesie spadkobierców.

Sąd podzielił wnioski wypływające z zebranych w sprawie dowodów w postaci zeznań stron i świadków oraz treści przeprowadzonych wywiadów środowiskowych, nie znajdując podstaw do ich zanegowania. Wynika z nich jednoznacznie, iż każdy z powodów bardzo silnie przeżył nagłą i tragiczną śmierć L. R. i żaden z nich do dnia dzisiejszego nie pogodził się z tą śmiercią, choć wszyscy dostosowali się do nowej sytuacji i nie wymagają pomocy z zewnątrz.

Biorąc natomiast pod uwagę wszystkie okoliczności, jakie winny być uwzględnione przy ustaleniu odpowiedniej kwoty należnej osobie poszkodowanej tytułem zadośćuczynienia, Sąd uznał, iż zadośćuczynienie należne:

- powodowi H. R. winno wynosić 75.000,00 złotych. Odliczając wypłaconą już przez stronę pozwaną kwotę 35.000,00 złotych, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 40.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia na podstawie art. 446§4 kc, uwzględniając fakt, iż powód był mężem zmarłej, z którą spędził 48 lat swego życia tworząc zgodne, niekonfliktowe małżeństwo. Powodowi bez wątpienia jest ciężko po śmierci życiowej partnerki, obecnie mieszka sam, a jego wiek ogranicza perspektywy znalezienia nowego partnera i stworzenia nowego związku,

- powódce K. Z. winno wynosić 50.000,00 złotych. Odliczając wypłaconą już przez stronę pozwaną kwotę 10.000,00 złotych, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 40.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia na podstawie art. 446§4 kc, uwzględniając fakt, iż powódka była silnie zżyta z matką, z którą widywała się niemal codziennie i która stanowiła dla niej podporę. Niewątpliwie niezwykle trudnym doświadczeniem było dla niej znaleźć się na miejscu zdarzenia i zobaczyć jego skutki,

- powódce Z. S. (1) winno wynosić 50.000,00 złotych. Odliczając wypłaconą już przez stronę pozwaną kwotę 10.000,00 złotych, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 40.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia na podstawie art. 446§4 kc, uwzględniając fakt, iż jakkolwiek powódka nie mieszka od dłuższego czasu w domu rodzinnym, jej więzi emocjonalne ze zmarłą były równie silne jak siostry K., a z pewnością - z racji wieku powódki - budowane przez znacznie dłuższy okres czasu. Podobnie jak i siostrze, powódce dane było znaleźć się bezpośrednio w miejscu tragicznego zdarzenia,

- zmarłemu Z. S. (2) winno wynosić 40.000,00 złotych. Odliczając wypłaconą już przez stronę pozwaną kwotę 6.000,00 złotych, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 34.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia na podstawie art. 446§4 kc, uwzględniając fakt, iż powód był bratem zmarłej, która roztoczyła nad nim opiekę po śmierci rodziców. Powód nie miał innej rodziny, a tragizm jego sytuacji podkreśla jedynie fakt rychłego zgonu, który nastąpił w rok po śmierci ukochanej siostry,

- powódce M. Ł. winno wynosić 15.000,00 złotych, którą to kwotę Sąd zasądził od pozwanego na podstawie art. 446§4 kc, uwzględniając fakt, iż powódka była bardzo przywiązana do babci, z którą spędziła sporą część dzieciństwa, a kolejne lata będzie musiała przeżyć bez jej wsparcia i życiowych nauk,

- powodowi B. Z. winno wynosić 15.000,00 złotych, którą to kwotę Sąd zasądził od pozwanego na podstawie art. 446§4 kc, uwzględniając okoliczność, iż powód - jakkolwiek w chwili śmierci babci miał zaledwie 8 lat - z pewnością zdążył zbudować z nią silną więź, biorąc pod uwagę fakt stałego opiekowania się nim i wychowania przez dziadków podczas nieobecności rodziców.

Powyższe kwoty będą stanowiły dla powodów pewną odczuwalną wartość i wynagrodzą doznane cierpienia psychiczne, jednocześnie kwoty te są umiarkowane i mieszczą się w granicach sum zasądzanych przez Sądy w tego typu sprawach.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 kc. Jeżeli termin świadczenia nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania - to w myśl art. 455 kc świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Tak więc, w braku innych danych co do ustalenia terminu wymagalności świadczenia, termin ten określa jednostronnie wierzyciel. Zgodnie z art. 817§ 1 kc ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. W tym względzie Sąd wpisał się w dominujący ostatnio w orzecznictwie, a akceptowany społecznie trend przyjmujący co do zasady wymagalność roszczeń o zadośćuczynienie po wezwaniu odpowiedzialnego za naprawienie szkody do spełnienia świadczenia odszkodowawczego na rzecz pokrzywdzonego. Pogląd ten wyrażony w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 sierpnia 2013 roku w sprawie 1 CSK 667/12 (LEX numer 1391106), dominuje zresztą w orzecznictwie tutejszego okręgu sądowego.

Powodowie zgłosili szkodę ubezpieczycielowi na długo (jak wynika z niekompletnych - jak się wydaje - akt szkodowych, najpóźniej w dniu 28 kwietnia 2014 roku) przed wskazanym w pozwie dniem 26 czerwca 2014 roku, kiedy to nastąpiło rozpatrzenie roszczeń przez pozwanego, dlatego Sąd zasądził odsetki zgodnie z żądaniem pozwu.

Odnosząc się do kwestii kosztów postępowania należy poczynić ogólną uwagę, iż nakład pracy pełnomocnika powodów ograniczający się do standardowych czynności w postaci sporządzenia pozwu i uczestnictwa w rozprawie (przez substytutów zresztą) nie uzasadnia zasądzenia kosztów w podwójnej wysokości - jak o to wnioskowano, zwłaszcza w sytuacji, w której to pozwany, mimo iż nie ciążył na nim obowiązek dowodzenia w sprawie, zawnioskował de facto o przeprowadzenie dodatkowych dowodów. Podkreślenia wymaga przy tym, iż pełnomocnik powodów właściwie nie uzasadnił z jakich przesłanek miałaby wynikać podwójna stawka adwokacka. Zdaniem Sądu, wielość powodów nie powoduje zwiększonego nakładu pracy, skoro każdemu z nich należą się koszty zastępstwa procesowego, a dla pełnomocnika jest to wręcz duże ułatwienie prowadzić kilka spraw pod jedną sygnaturą.

I tak z kwoty 65.000,00 złotych, stanowiącej wartość przedmiotu sporu w zakresie roszczenia H. R., zasądzona została kwota 40.000,00 złotych, stanowiąca 62% wartości przedmiotu sporu. Zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu (art. 100 kpc) strony powinny ponieść jego koszty w takim stopniu, w jakim przegrały sprawę, a zatem powód w 38%, a pozwany w 62%. Koszty procesu w tym zakresie wyniosły 9.251,00 złotych, w tym po stronie powoda w kwocie 5.634,00 złotych (opłata sądowa uiszczona do wysokości 2.000,00 złotych, koszt zastępstwa adwokackiego w wysokości 3.600,00 złotych oraz opłata od pełnomocnictwa w wysokości 34,00 złotych), u po stronie pozwanego w kwocie 3.617,00 złotych (koszt zastępstwa radcowskiego w wysokości 3.600,00 złotych oraz opłata od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 złotych). Powoda, zgodnie z podaną zasadą, powinny obciążać koszty w kwocie 3.515,38 złotych (9.251,00 złotych x 38%), skoro jednak faktycznie poniósł koszty w kwocie 5.634,00 złotych, należy mu się zwrot kwoty 2.118,62 złotych (5.634,00 złotych - 3.515,38 złotych), którą Sąd zasądził na jego rzecz od pozwanego na podstawie art. 100 kpc, stosując zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu.

Z kwoty 50.000,00 złotych, stanowiącej wartość przedmiotu sporu w zakresie roszczenia K. Z., zasądzona została kwota 40.000,00 złotych, stanowiąca 80% wartości przedmiotu sporu. Zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu (art. 100 kpc) strony powinny ponieść jego koszty w takim stopniu, w jakim przegrały sprawę, a zatem powódka w 20%, a pozwany w 80%. Koszty procesu w tym zakresie wyniosły 6.334,00 złotych, w tym po stronie powódki w kwocie 3.917,00 złotych (opłata sądowa uiszczona do wysokości 1.500,00 złotych, koszt zastępstwa adwokackiego w wysokości 2.400,00 złotych oraz opłata od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 złotych), a po stronie pozwanego w kwocie 2.417,00 złotych (koszt zastępstwa radcowskiego w wysokości 2.400,00 złotych oraz opłata od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 złotych). Powódkę, zgodnie z podaną zasadą, powinny obciążać koszty w kwocie 1.266,80 złotych (6.334,00 złotych x 20%), skoro jednak faktycznie poniosła koszty w kwocie 3.917,0 złotych, należy jej się zwrot kwoty 2.650,20 złotych (3.917,00 złotych - 1.266,80 złotych), którą Sąd zasądził na jej rzecz od pozwanego na podstawie art. 100 kpc, stosując zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu.

Z kwoty 50.000,00 złotych, stanowiącej wartość przedmiotu sporu w zakresie roszczenia Z. S. (1), zasądzona została kwota 40.000,00 złotych, stanowiąca 80% wartości przedmiotu sporu. Zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu (art. 100 kpc) strony powinny ponieść jego koszty w takim stopniu, w jakim przegrały sprawę, a zatem powódka w 20%, a pozwany w 80%. Koszty procesu w tym zakresie wyniosły 7.334,00 złotych, w tym po stronie powódki w kwocie 4.917,00 złotych (opłata sądowa uiszczona do wysokości 2.500,00 złotych, koszt zastępstwa adwokackiego w wysokości 2.400,00 złotych oraz opłata od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 złotych), a po stronie pozwanego w kwocie 2.417,00 złotych (koszt zastępstwa radcowskiego w wysokości 2.400,00 złotych oraz opłata od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 złotych). Powódkę, zgodnie z podaną zasadą, powinny obciążać koszty w kwocie 1.466,80 złotych (7.334,00 złotych x 20%), skoro jednak faktycznie poniosła koszty w kwocie 4.917.0 złotych, należy jej się zwrot kwoty 3.450,20 złotych (4.917,00 złotych -1.466,80 złotych), którą Sąd zasądził na jej rzecz od pozwanego na podstawie art.100 kpc, stosując zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu.

Z kwoty 44.000,00 złotych, stanowiącej wartość przedmiotu sporu w zakresie roszczenia Z. S. (2), zasądzona została kwota 34.000,00 złotych, stanowiąca 77% wartości przedmiotu sporu. Zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu (art. 100 kpc) strony powinny ponieść jego koszty w takim stopniu, w jakim przegrały sprawę, a zatem powód w 23%, a pozwany w 77%. Koszty procesu w tym zakresie wyniosły 4.834.0 złotych, w tym po stronie powoda w kwocie 2.417,00 złotych (koszt zastępstwa adwokackiego w wysokości 2.400,00 złotych oraz opłata od pełnomocnictwa w wysokości 17.00 złotych), a po stronie pozwanego w kwocie 2.417,00 złotych (koszt zastępstwa radcowskiego w wysokości 2.400,00 złotych oraz opłata od pełnomocnictwa w wysokości 17.0 złotych). Powoda, zgodnie z podaną zasadą, powinny obciążać koszty w kwocie 1.111,82 złotych (4.834,00 złotych x 23%), skoro jednak faktycznie poniósł koszty w kwocie 2.417,00 złotych, należy mu się zwrot kwoty 1.305,18 złotych (2.417,00 złotych - 1.111,82 złotych), którą Sąd zasądził na rzecz jego spadkobierców od pozwanego na podstawie art.100 kpc, stosując zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu.

Z kwoty 20.000,00 złotych, stanowiącej wartość przedmiotu sporu w zakresie roszczenia M. Ł., zasądzona została kwota 15.000,00 złotych, stanowiąca 75% wartości przedmiotu sporu. Zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu (art. 100 kpc) strony powinny ponieść jego koszty w takim stopniu, w jakim przegrały sprawę, a zatem powódka w 25%, a pozwany w 75%. Koszty procesu w tym zakresie wyniosły 5.834,00 złotych, w tym po stronie powódki w kwocie 3.417,00 złotych (opłata sądowa uiszczona do wysokości 1.000,00 złotych, koszt zastępstwa adwokackiego w wysokości 2.400,00 złotych oraz opłata od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 złotych), a po stronie pozwanego w kwocie 2.417,00 złotych (koszt zastępstwa radcowskiego w wysokości 2.400,00 złotych oraz opłata od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 złotych). Powódkę, zgodnie z podaną zasadą, powinny obciążać koszty w kwocie 1.458,50 złotych (5.834,00 złotych x 25%), skoro jednak faktycznie poniosła koszty w kwocie 3.417.0 złotych, należy jej się zwrot kwoty 1.958,50 złotych (3.417,00 złotych 1.458,50 złotych), którą Sąd zasądził na jej rzecz od pozwanego na podstawie art.100 kpc, stosując zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu.

Z kwoty 20.000,00 złotych, stanowiącej wartość przedmiotu sporu w zakresie roszczenia B. Z., zasądzona została kwota 15.000,00 złotych, stanowiąca 75% wartości przedmiotu sporu. Zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu (art. 100 kpc) strony powinny ponieść jego koszty w takim stopniu, w jakim przegrały sprawę, a zatem powód w 25%, a pozwany w 75%. Koszty procesu w tym zakresie wyniosły 5.334,00 złotych, w tym po stronie powoda w kwocie 2.917,00 złotych (opłata sądowa uiszczona do wysokości 500,00 złotych, koszt zastępstwa adwokackiego w wysokości 2.400,00 złotych oraz opłata od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 złotych), a po stronie pozwanego w kwocie 2.417,00 złotych (koszt zastępstwa radcowskiego w wysokości 2.400,00 złotych oraz opłata od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 złotych). Powoda, zgodnie z podaną zasadą, powinny obciążać koszty w kwocie 1.333,50 złotych (5.334,00 złotych x 25%), skoro jednak faktycznie poniósł koszty w kwocie 2.917.0 złotych, należy mu się zwrot kwoty 1.583,50 złotych (2.917,00 złotych - 1.333,50 złotych), którą Sąd zasądził na jego rzecz od pozwanego na podstawie art.100 kpc, stosując zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu.

Podstawę rozstrzygnięcia zawartego w punkcie 4. sentencji wyroku stanowił art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, a Sąd wziął przy tym pod uwagę ocenny charakter roszczeń jak i szczególny charakter dóbr, które te roszczenia chronią z jednej strony, z drugiej zaś szczególną rolę pozwanego funduszu w systemie ubezpieczeń komunikacyjnych.

Apelację od powyższego wyroku pozwany zarzucając mu:

1. naruszenie przepisu prawa procesowego art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie przez Sąd I instancji oceny dowodów w sposób przekraczający granicę swobodnej ich oceny oraz w sposób niewszechstronny i sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego polegający na tym, ze:

a. Sąd I instancji błędnie ocenił zeznania stron oraz świadków, że śmierć L. R. nadał wywiera negatywne skutki w sferze psychicznej Powodów, a sam proces żałoby miał negatywny wpływ na ich aktywność życiową i społeczną, podczas gdy zarówno z zeznań Powodów, jak i świadków wynika, iż u Powodów żałoba miała przebieg niepowikłany, nie potrzebowali fachowej pomocy i obecnie posiadają stabilną sytuację rodzinną, mogą liczyć na swoje wsparcie;

b. Sąd I instancji pominął zeznania stron oraz świadków, że Powódki K. Z. oraz Z. S. (1) w chwili śmierci matki były dorosłymi kobietami, posiadały własne rodziny i nic zamieszkiwały wspólnie z rodzicami, co wpłynęło na błędne ustalenie przez Sąd 1 instancji rozmiaru krzywdy doznanej przez. Powódki po śmierci matki L. R.;

c. Sąd I instancji pominął zeznania Powódki K. Z., która wskazała, iż Powód Z. S. (2) przed śmiercią L. P. leczył się na depresję, a tuż przed własną śmiercią dowiedział się ze będzie musiał przejść operację i lekarze stwierdzili, że zostały mu dwa miesiące życia, co przyczyniło się do nadania przez Sąd I instancji zbyt dużego znaczenia wpływu śmierci L. R. na stan psychiczny Powoda Z. S. (2), podczas gdy jego stan psychiczny i samobójcza śmierć nie wynikała bezpośrednio z faktu śmierci siostry L. R.;

d. Sąd I instancji nadal zbyt duże znaczenie zeznaniom stron oraz świadków w zakresu opisu więzi łączącej Poszkodowaną z wnukami M. Ł. oraz B. Z. podczas gdy Powódka M. Ł. w chwili śmierci babki była dorosła osobą, posiadającą własną rodzinę i me zamieszkującą wspólnie z babką, natomiast Powoi I B. Z. w chwili śmierci babki miał (...) lat, a jego dolegliwości opisywane przez jog., matkę K. Z., mające mieć swe przyczyny w śmierci babki me zostały należy u udowodnione;

e. Sąd I instancji nadał zbyt małe znaczenie treści dowodu z wywiadu środowiskowego, podczas gdy zgodnie z wywiadem środowiskowym wszyscy Powodowie dostosowali się, do nowej sytuacji życiowej i mc wymagają pomocy środowiska zewnętrznego.

Powyższe skutkowało błędnym ustaleniem stanu faktycznego w? zakresie krzywdy Powodów oraz ich sytuacji życiowej.

2. naruszenia przepisu prawa procesowego art. 231 k.p.c. poprzez zbyt daleko idące zastosowanie domniemania faktycznego i uznanie za udowodnione faktów w postaci wystąpienia u Powodów krzywdy psychicznej po śmierci L. R., które mają istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy z naruszeniem zasady ciężaru dowodu i zasady kontradyktoryjności procesu, co skutkowało przyznaniem zadośćuczynienia niewspółmiernego do doznanej przez Powodów krzywdy;

3. naruszenie prawa procesowego tj. art. 446 § 4 k.c. w zw. z art. 321 § 1 k.p.c. poprzez uznanie przez Sąd I instancji, iż zadośćuczynienie należne Powodowi H. R. winno wynosić 75.000 zł pomimo, iż strona powodowa zgłaszała roszczenia o zadośćuczynienie w kwocie 65.000 zł, co doprowadziło do uznania przez Sąd I instancji kwoty ponad żądanie zawarte w pozwie,

4. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 446 § 4 k.c. w związku z art. 6 k.c. poprzez uznanie, że Powodowie wykazali krzywdę po śmierci Poszkodowanej L. R., podczas gdy Powodowie me wykazali, że leczyli się u psychiatry czy psychologa po śmierci Poszkodowanej L. R., ani nie wnosili o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego psychologa bądź psychiatry, który' ustaliłby stan zdrowia Powodów;

5. naruszenia prawa materialnego, tj. art. 446 § 4 k.c. poprzez:

a. nieprawidłowe zastosowanie wykładni porównawczej i uznanie, że pojęcie „najbliżsi członkowie rodziny” należy definiować w ten sam sposób w przypadku relacji babka i wnuk/wnuczka, podczas gdy do „najbliższych członków rodziny” zmarłego należało zaliczyć przede wszystkim męża, córki oraz brata Poszkodowanej, zgodnie z ustaleniami stanu faktycznego;

b. błędną wykładnię i pominięcie, iż do kręgu najbliższych członków rodziny zmarłego należy uznać osoby, które pozostawały z nim we wspólnym gospodarstwie domowym, bądź tworzyły ze zmarłym silną więź emocjonalną czy ekonomiczną, podczas gdy wnukowie Poszkodowanej nic mieszkali z nią na co dzień, nie zostali sami, posiadają własną rodzinę, własne centrum życiowe, wsparcie odnajdują w członkach rodziny;

c. błędną jego wykładnię i pominięcie, iż Sąd na gruncie tego przepisu uprawniony jest do przyznania tytułem zadośćuczynienia, kwoty „odpowiedniej”, a więc znajdującej oparcie w krzywdzie poniesionej na skutek śmierci osoby najbliższej, podczas gdy przyznane Powodom zadośćuczynienie nic znajduje podstaw' w ustalonym w sprawie stanie faktycznym i przekracza krzywdę doznaną przez Powodów na skutek straty Poszkodowanej L. R.;

d. błędną jego wykładnię i pominięcie, iż Sąd na gruncie tego przepisu zobowiązany jest przyznać sumę odpowiednią, z czym stoi w sprzeczności rozstrzygnięcie Sądu I instancji, gdyż kwoty zasądzone na rzecz Powodów są rażąco wygórowane przez co winny podlegać zmianie w toku kontroli instancyjnej;

e. pominięcie szeregu okoliczności w sprawie, które mają wpływ na miarkowanie kwoty zadośćuczynienia, a w szczególności faktu, iż Powodowie nie zostali pozbawieni rodziny, co skutkowało zasądzeniem na rzecz Powodów kwoty nieodpowiedniej do doznanej przez nich krzywdy;

6. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 446 § 4 k.c. poprzez:

f. błędną wykładnię i pominięcie, iż zasądzenie zadośćuczynienia oraz ustalenie jego wysokości stanowi fakultatywne uprawnienie Sądu i nie jest roszczeniem wymagalnym przed datą jego zasądzenia poprzez orzeczenie odsetek za okres wcześniejszy niż dzień ogłoszenia orzeczenia w sprawie;

g. błędną wykładnię i błędne pominięcie, że w toku postępowania nie zaszły nowe istotne okoliczności, które uzasadniałby liczenie odsetek od dnia wyroku, podczas gdy ze strona pozwana od początku sprawy kwestionowała zakres odpowiedzialności w sprawie oraz wysokość należnego zadośćuczynienia;

7. naruszenie prawa materialnego art. 109 Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez me uwzględnienie, iż przepis ten zobowiązuje Pozwanego do wypłaty w terminie 30 dni kwoty jedynie w przypadkach, w których nie istnieje konieczność dokonania wyjaśnień, od których zależy zasadność lub wysokość świadczenia, poprzez orzeczenie odsetek za okres wcześniejszy niż dzień uprawomocnienia się orzeczenia w sprawie; skoro w mniejszej kluczowe okoliczności dotyczące odpowiedzialności Pozwanego, przebiegu zdarzenia, sytuacji rodzinnej Powodów, skutków śmierci Poszkodowanej oraz inne istotne elementy stanu faktycznego zostały ustalone w toku procesu.

8. naruszenie prawa materialnego art. 481 § 1 k.c. poprzez jego zastosowanie i zasądzenie odsetek od zadośćuczynienia, uznając iż przed datą ogłoszenia wyroku strona pozwana miała możliwość wypłaty należnego zadośćuczynienia, podczas gdy dopiero w wyroku ustalona została odpowiedzialność Pozwanego, jej zakres oraz przesłanki stanowiące podstawy zasądzenia zadośćuczynienia i miarkowania jego wysokości.

Wskazując na powyższe wnosił o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części;

2. zasądzenie od Powodów na rzecz Pozwanego kosztów postępowania przed Sądem 1 instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych,

Ponadto wnoszę o:

3. zasądzenie od Powodów- na rzecz Pozwanego kosztów-- postępowania przed Sądem II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja pozwanego nie jest uzasadniona. Nie są trafne zarzuty obrazy zaskarżonym wyrokiem prawa procesowego.

Rozstrzygnięcie Sądu rejonowego jest prawidłowe. Zostało ono oparte na ustaleniach, które znajdują potwierdzenie w dowodach zaoferowanych przez obie strony. Ocena ich - wbrew twierdzeniom skarżącego- nie jest dowolna. Dokonując jej Sąd I instancji uwzględnił dyspozycję art. 233 § 1 kpc. Rozstrzygając moc dowodową sąd meriti kierował się regułami logiki oraz doświadczenia życiowego. Zarzut autora apelacji błędnych ustaleń i dowolnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego ma jedynie charakter polemiczny i stanowi nieskuteczną próbę podważenia prawidłowo poczynionego stanu faktycznego stanowiącego podstawę końcowego rozstrzygnięcia.

Twierdzenia pozwanego zakładu, że zdarzenie w wyniku, którego zmarła osoba najbliższa powodów nie wywołało skutków, o których mowa w przepisie art. 446 § 4 kc jest całkowicie dowolne i nie mające oparcia w zgromadzonym materiale dowodowym.

Wskutek śmierci L. R. doszło - co trafnie zauważa Sąd meriti - do przerwania więzi rodzinnych, jakie łączyły ją z najbliższymi członkami rodziny - powodami. Skutkiem tego była krzywda powodów, która winna zostać zrekompensowana przyznaniem wynagrodzenia w odpowiedniej wysokości.

Trafnie podnosi skarżący, że proces żałoby u powodów miał przebieg niepowikłany. Generalnie nie korzystali z pomocy medycznej ani też psychologicznej oraz obecnie posiadają stabilną sytuację rodzinną . Okoliczność ta była znana Sądowi I instancji, który ów fakt uwzględnił przy ustalaniu wysokości przyznanych świadczeń. Zdyskontowana również została okoliczność, że powódka K. Z. oraz Z. S. (1) w chwili śmierci były osobami dorosłymi i posiadały własne rodziny i nie zamieszkiwały wspólne z rodzicami. Było to wzięte pod uwagę w procesie ustalenia wysokości świadczenia. Jest niewątpliwym, iż rozmiar krzywd byłaby większy, gdyby uprawnione były małoletnie i wspólnie zamieszkiwały z matką. Miałoby to zapewne bezpośrednie przełożenie na wysokość należnego zadośćuczynienia.

Nie można zaakceptować stanowiska skarżącego, że istnieją podstawy do obniżenia zadośćuczynienia należnego następcom prawnym Z. S. (2) tj. K. Z. i Z. S. (1). Fakt, że w/w przed śmiercią L. R. leczył się na depresję jest bezsporny. Niekwestyjne jest także, że popełnił samobójstwo. Należało się jednakże zgodzić z Sądem I instancji, iż śmierć siostry była czynnikiem znaczącym i ważkim w pogorszeniu się jego stanu psychicznego. Autor apelacji zupełnie dyskredytuje fakt, że relacje pomiędzy rodzeństwem były wyjątkowo silne i nie wynikały tylko ze wspólnego zamieszkiwania i wspólnie prowadzonego gospodarstwa domowego, ale także z tego, że zmarła była w ostatnim okresie jego życia opiekunką wspierając go nie tylko psychicznie. Wykazywała także dużą pomoc w wykonywaniu czynności dnia codziennego.

W zaistniałej sytuacji śmierć siostry spotęgowała u niego ból i cierpienie.

Okoliczności tej Sąd Rejonowy nadał odpowiednie znaczenie, co znalazło w prawidłowo ustalonej wysokości zadośćuczynienia.

Nie można zgodzić się ze skarżącym, iż Sąd I instancji zbyt duże znaczenie nadał zeznaniom stron oraz świadków w zakresie więzi łączącej zmarłą z wnukami M. Ł. oraz B. Z.. Łączące w/w bliskie pokrewieństwo z babką czyni zasadne stwierdzenie, że byli oni - najbliższymi członkami rodziny w rozumieniu art. 446 § 4 kc. Domaganie się w apelacji zmiany zaskarżonego wyroku w tej części poprzez oddalenie powództwa obojga powodów doprowadziłoby do przekreślenia zasady wyrażonej w powołanym przepisie. Oznaczałoby przyjęcie, w/w powodowie nie mają przymiotu osób najbliższych. Takie stanowisko jest nie do zaakceptowania i pozostaje w sprzeczności z prawidłową wykładnią wskazanego przepisu.

Wysokość przyznanych świadczeń jest odpowiednia i uwzględnia zakres cierpień powodów który był mniejszy, co skutkowało przyznaniem uprawnionym w odróżnieniu od pozostałych powodów zdecydowanie niższego świadczenia.

Lektura akt, zgromadzonego w nich materiału dowodowego oraz rozumowanie Sądu, które wyrażone zostało w motywach pisemnych zaskarżonego wyroku nie upoważnia do stwierdzenia, iż doszło do obrazy przepisu art. 231 kpc.

Ustalenia Sądu mają potwierdzenie w przeprowadzonych dowodach. Właściwą rolą procesową skarżącego, który kwestionował w znacznej części zgłoszone roszczenie było podjęcie odpowiedniej inicjatywy dowodowej, która jest wyrażona w art. 6 kc. Jej brak nie może uzasadniać twierdzenia, że przyznane świadczenia są w zawyżonej wysokości. Kontrola Sądu drugiej instancji w sprawach o zadośćuczynienie, która ma bardzo często niewymierny charakter jest siłą rzeczy ograniczona. Zweryfikowanie wysokości zasądzonego świadczenia oznacza ingerencję Sądu odwoławczego w tok rozumowania Sądu I instancji. Jest ona zasadniczo możliwa. Zwrócić jednakże należy uwagę, że ingerencja ta jest uzasadniona i celowa, gdy przyznane świadczenie jest rażąco zbyt niskie, względnie rażąco wygórowane. Przedmiotowy stan rzeczy nie zaistniał w niniejszej sprawie. Z tych przyczyn zarzut obrazy przepisów prawa materialnego- wskazany w apelacji- należało uznać za chybiony.

Nie można zarzucić Sądowi Rejonowemu błędu w zakresie daty, od której orzeczone zostały odsetki ustawowe od przyznanych świadczeń. W tej mierze Sąd prawidłowo stosując przepis art. 481 § 1 k.c. zasadnie uznał, że odsetki te należne są nie od daty wyrokowania, lecz z datą wcześniejszą tj. od 26 czerwca 2014 roku.

Z ustaleń Sądu wynika, że zgłosili szkodę Zakładowi najpóźniej w dniu 28 kwietnia 2014 roku. W tej sytuacji skoro odsetki w pozwie były żądane dopiero od dnia 26 czerwca 2014 roku, brak było podstaw do przyjęcia innej- późniejszej- daty wysokości roszczeń. Należało także uwzględnić dyspozycję art. 817 § 1 k.c.

Z tych więc przyczyn i na podstawie art. 385 k.p.c. należało wniesioną apelację jako nieuzasadnioną oddalić, rozstrzygając o kosztach procesu za instancję odwoławczą na podstawie art. 98 k.p.c.

SSO Jarosław Gołębiowski

SSO Paweł Hochman SSR Dominika Lisiecka

Na oryginale właściwe podpisy