Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 marca 2018 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu IV Wydział Karny–Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Hanna Bartkowiak

Protokolant: p.o. staż. N. M.

przy udziale A. D. (1) Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Poznaniu

po rozpoznaniu w dniu 19 marca 2018 r.

sprawy A. D. (2)

oskarżonego z art. 178a § 1 i 4 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Trzciance

z dnia 4 października 2017 r., sygn. akt II K 420/17

1.  Utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok.

2.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. D. (3) łącznie kwotę 633,60 złotych, w tym 516,60 złotych brutto tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej obrony udzielonej z urzędu w postępowaniu odwoławczym oraz 117 złotych tytułem zwrotu wydatku w postaci kosztów dojazdu na rozprawę apelacyjną.

3.  Zwalnia oskarżonego z obowiązku zwrotu Skarbowi Państwa kosztów procesu za postępowanie odwoławcze, w tym nie wymierza mu opłaty za II instancję.

H. B.

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Trzciance, wyrokiem z dnia 4 października 2017 r. wydanym w postępowaniu o sygn. akt II K 420/17, uznał oskarżonego A. D. (2) za winnego tego, że w dniu 25 czerwca 2017 r. w K., powiat (...), woj. (...), kierował po drodze publicznej samochodem marki D. (...) nr rej. (...) znajdując się w stanie nietrzeźwości przy zawartości 1,45 mg/dm ( 3 )alkoholu w wydychanym powietrzu, będąc wcześniej prawomocnie skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Trzciance w sprawie sygn. II K 152/17 za przestępstwo z art. 178a § 1 kk, a nadto w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 5 lat orzeczonego tym wyrokiem, tj. przestępstwa z art. 178a § 4 kk w zw. z § 1 kk i za czyn ten na podstawie art. 178a § 4 kk wymierzył mu karę 7 miesięcy pozbawienia wolności.

Następnie na podstawie art. 42 § 3 kk orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych dożywotnio, natomiast na podstawie art. 43a § 2 kk zobowiązał oskarżonego do uiszczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenia pieniężnego w kwocie 10 000 zł.

W ostatnim punkcie wyroku, na podstawie art. 624 § 1 kpk i art. 17 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych Sąd zwolnił oskarżonego od obowiązku zwrotu Skarbowi Państwa kosztów postępowania karnego i nie wymierzył mu opłaty.

Powyższy wyrok, w części rozstrzygającej o karze, zaskarżył obrońca oskarżonego. Zarzucił on orzeczeniu rażącą niewspółmierność kary polegającą na wymierzeniu oskarżonemu kary 7 miesięcy pozbawienia wolności, przy niezasadnym przyjęciu, iż stopień społecznej szkodliwości czynu oraz uprzednia karalność oskarżonego wskazywać by miały na konieczność zastosowania wobec niego kary pozbawienia wolności. Zdaniem apelującego na podstawie art. 37a kk zastosować zaś należało karę ograniczenia wolności, która to w sposób należyty uwzględniałaby cele zapobiegawcze i wychowawcze wobec skazanego.

Wywodząc tak, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu kary ograniczenia wolności, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku i wymierzenie oskarżonemu kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

Obrońca wniósł jednocześnie o zasądzenie od Skarbu Państwa zwrotu kosztów obrony udzielonej oskarżonemu z urzędu przed Sądem II instancji oraz o zwrot kosztów dojazdu na rozprawę apelacyjną w kwocie 117 zł (k. 84).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego okazała się niezasadna.

Zanim Sąd Okręgowy odniesie się do zaskarżonego wyroku i wywiedzionej apelacji, uważa za stosowne przypomnieć, że wniesienie środka odwoławczego, niezależnie od jego granic i zakresu, każdorazowo obliguje Sąd odwoławczy do zbadania ewentualności wystąpienia uchybień, o jakich mowa w art. 439 kpk i 440 kpk. W niniejszej sprawie Sąd II instancji nie stwierdził wskazanych tam uchybień, a zarzutów co do ich występowania nie formułował również obrońca oskarżonego.

Przed omówieniem konkretnych zarzutów apelacyjnych, stwierdzić należy, iż kontrola odwoławcza zaskarżonego wyroku prowadzi do wniosku, że Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych dotyczących dokonania przez oskarżonego A. D. (2) zarzucanego mu przestępstwa, a orzekając wziął pod uwagę wszystkie przeprowadzone dowody. Sąd I instancji w jasny i przekonujący sposób przedstawił tok swojego rozumowania. Każdy z ujawnionych w toku przewodu sądowego dowodów poddany został ocenie, która uwzględnia wskazania doświadczenia życiowego i reguły logicznego rozumowania.

Powyższe stanowisko potwierdza analiza akt sprawy i uzasadnienie wyroku,
w którym należycie wskazano, jakie fakty zostały uznane za udowodnione i jakie dowody były podstawą ich przyjęcia. Podkreślić przy tym należy, że uzasadnienie zaskarżonego wyroku odpowiada wymogom art. 424 § 1 i 2 kpk, w pełni pozwalając na kontrolę prawidłowości zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Przechodząc natomiast do rozważenia zasadności argumentacji autora środka odwoławczego, przedstawionej dla uzasadnienia zarzutu rażącej niewspółmierności kary należało wskazać, że nie zasługiwała ona na aprobatę. W ocenie Sądu Okręgowego wyniki postępowania odwoławczego nie potwierdziły zarzutu apelującego, iż orzeczona w pierwszej instancji kara była rażąco niewspółmiernie surowa. Przesłanka odwoławcza z art. 438 pkt 4 kpk okazała się zatem niezasadna.

W tym miejscu właściwym będzie przypomnienie, że z rażącą niewspółmiernością kary mamy do czynienia wówczas, gdy ta co prawda mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, to jednak na skutek nieuwzględnienia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa jak i osobowości sprawcy, staje się w odczuciu społecznym karą niesprawiedliwą (por. wyrok SN z 11 kwietnia 1985 r., V KRN 178/85, OSNKW 1985/7-8/60). Zauważyć też trzeba, że nie każda niewspółmierność kary usprawiedliwia ingerencję w treść zaskarżonego orzeczenia. Ustawodawca wymaga by niewspółmierność ta miała kwalifikowaną postać. Zgodnie z art. 438 pkt 4 kpk musi ona być rażąca, znaczna, „bijąca w oczy” oddaleniem od kary uznawanej za sprawiedliwą (por. wyrok SA w Krakowie z 19 grudnia 2000 roku, II AKa 218/00, KZS 2001/1/33; wyrok SA we Wrocławiu z 30 maja 2003 roku, II AKa 163/03, OSA 2003/11/113).

Sąd Okręgowy, kierując się powyższymi wskazaniami, zbadał czy kara wymierzona oskarżonemu przez Sąd niższej instancji odbiega w kwalifikowany sposób od standardu kary sprawiedliwej. Standardu ustalonego w oparciu o wszystkie dyrektywy wymiaru kary oraz okoliczności obciążające i łagodzące.

W ocenie Sądu II instancji Sąd Rejonowy odpowiednio zastosował dyrektywy wymiaru kary ujęte w przepisie art. 53 kk i trafnie je uzasadnił, a ponadto uwzględnił całokształt okoliczności mających wpływ na wymiar kary. W oparciu o okoliczności przedmiotowe czynu oraz zebrane o A. D. (2) dane osobopoznawcze stwierdzono, że wymierzona mu kara 7 miesięcy pozbawienia wolności w żadnym razie nie jest rażąco niewspółmierna. Trafnie odzwierciedla ona winę tego oskarżonego, znaczną szkodliwość społeczną jego zachowania oraz właściwie oddaje negatywny stosunek do niego, jako sprawcy czynu z kategorii umyślnych przestępstw przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Przy wzięciu pod uwagę istotnych okoliczności obciążających, o których napisał Sąd Rejonowy w uzasadnieniu, a także przy uwzględnieniu znaczącego stopnia stężenia alkoholu w organizmie – ponad czternastokrotnie przekraczającego minimum określone w § 16 art. 115 kk – wymierzona kara pozbawienia wolności stanowi współmierną reakcję wymiaru sprawiedliwości. Nie można przy tym pominąć, że kara ta została wymierzona i tak w okolicach dolnej granicy ustawowego zagrożenia karą za występek z art. 178a § 4 kk, który przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Wspomniano na wstępie, iż obrońca oskarżonego w pierwszej kolejności wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu kary ograniczenia wolności przy zastosowaniu art. 37a kk. Jak wynika ze stanowiska Sądu I instancji organ ten nie widział podstaw do zastosowania powyższego przepisu przy wymierzaniu kary. Również Sąd Okręgowy po dokonaniu analizy wszystkich istotnych aspektów sprawy nie uznał aby móc skorzystać z przywołanego przepisu, uznając tym samym argumentację skarżącego za chybioną.

Przepis art. 37a kk stanowi, że jeżeli ustawa przewiduje zagrożenie karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą 8 lat, można zamiast tej kary orzec grzywnę albo karę ograniczenia wolności, o której mowa w art. 34 § 1a pkt 1, 2 lub 4 kk. Przepis 37a kk nie ma charakteru normy stanowczej (zawierającej nakaz lub zakaz określonego postąpienia), zatem jego obraza w rozumieniu art. 438 pkt 1 kpk nie wchodziła w grę (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 1977 r., sygn. I KR 65/77, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 grudnia 2010 r., sygn. II KK 297/10). W związku z tym należało tę kwestię rozważyć pod kątem niewspółmierności wymierzonej oskarżonemu kary.

Wobec powyższego z całą stanowczością podkreślenia wymaga, że w niniejszej sprawie nie mamy do czynienia z sytuacją aby należytą karą za przedmiotowy występek była kara łagodniejsza rodzajowo niż kara ustawowo przewidziana za przestępstwo z art. 178a § 4 kk, tj. kara pozbawienia wolności. Kara 7 miesięcy pozbawienia wolości nie nosi w sobie jednocześnie cech rażącej niewspółmierności. Kara ta właściwie oddaje istotne okoliczności obciążające oskarżonego A. D. (2), w tym całkowicie świadome kierowanie przez niego samochodem w stanie nietrzeźwości i to mimo wcześniejszego skazania z art. 178a § 1 kk oraz orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 5 lat. Co więcej, wysokość stężenia alkoholu w jego organizmie była bardzo wysoka, co potęgowało niebezpieczeństwo w ruchu drogowym. W takim stanie oskarżony przewoził jeszcze pasażera stwarzając tym samym zagrożenie nie tylko dla siebie, ale też dla osoby jadącej z nim w samochodzie, nie wspominając już o innych uczestnikach ruchu. Skarżący zdaje się pomijać to, iż przepis art. 178a § 4 kk penalizuje sam fakt prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, chociażby pojazd ten był prowadzony prawidłowo i nie sprowadził konkretnego niebezpieczeństwa. Niemniej Sąd Rejonowy uwzględnił też w odpowiedni sposób to, iż oskarżony nie przejechał samochodem dużej odległości.

Nie negując funkcji wychowawczych jakie niesie ze sobą kara ograniczenia wolności, a zwłaszcza obowiązek wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne, nie sposób zgodzić się z obrońcą, że w kontrolowanym przypadku kara ta odniosłaby oczekiwane rezultaty. Po pierwsze, bierność zawodowa oskarżonego, który nie szuka pracy zarobkowej by poprawić sytuację bytową swoją i swoich rodziców nie daje podstaw do przyjęcia, iż oskarżony wykonywałby prace na cele społeczne i to nieodpłatnie. Jak wynika z informacji zebranych o osobie oskarżonego, jest on osobą długotrwale bezrobotną, pozostającą na utrzymaniu rodziców, mimo iż ma 42 lata, wyuczony zawód i jest zdolny do pracy. Po drugie, tego rodzaju kara, łagodniejsza rodzajowo niż kara pozbawienia wolności, w odbiorze społecznym mogłaby zostać mylnie odczytana jako swego rodzaju ulgowe traktowanie nietrzeźwych kierowców, którzy już wcześniej byli karani za jazdę w stanie nietrzeźwości lub łamią orzeczony wobec nich zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Sąd Okręgowy daleki jest od pobłażliwego karania sprawcy występku z art. 178a § 4 kk, jakim okazał się oskarżony A. D. (2).

Sąd Rejonowy prawidłowo rozważył także okoliczności, które uwzględnia się w toku badania możliwości zastosowania środków probacyjnych. Badając postępowanie wspomnianego organu w tym zakresie, uwypuklić należy, że przesłanki warunkowego zawieszania wykonania kary na okres próby w badanej sprawie uległy obostrzeniu, a to z uwagi na dopuszczenie się przez oskarżonego A. D. (2) występku z art. 178 § 4 kk. W jego przypadku nie wystarczyło zatem postawienie zwykłej pozytywnej prognozy kryminologicznej. Zgodnie z wolą ustawodawcy, wyrażoną w przepisie art. 69 § 4 kk, sąd mógł warunkowo zawiesić mu wykonanie kary pozbawienia wolności tylko wtedy, gdyby ustalił, że zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek.

Powyższy problem został wyczerpująco przedstawiony przez Sąd I instancji w uzasadnieniu wyroku, trudno więc zgodzić się z twierdzeniem obrońcy, iż organ orzekający niedostatecznie rozważył możliwość warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności. Sąd Okręgowy również w tym zakresie w pełni podziela stanowisko Sądu niższej instancji. W istocie w omawianym przypadku nie sposób doszukać się okoliczności, o których mowa w art. 69 § 4 kk, a więc takich, które wskazywałyby na istnienie szczególnie uzasadnionego przypadku. Wręcz przeciwnie, przeprowadzone postępowanie karne w sposób dobitny ukazało, iż oskarżony A. D. (2) prezentuje wyjątkowo lekceważący stosunek do obowiązujących norm prawnych oraz wydawanych orzeczeń sądowych. Oskarżony został zatrzymany przez funkcjonariuszy Policji na gorącym uczynku, a od momentu uprzedniego skazania do popełnienia przez oskarżonego nowego przestępstwa upłynęły zaledwie niecałe 2 miesiące. Osądzany aktualnie czyn miał miejsce w dniu 25 czerwca 2017 r., podczas gdy poprzedni wyrok skazujący za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości został względem podsądnego wydany przez Sąd Rejonowy w Trzciance w dniu 16 maja 2017 r. (sygn. akt II K 152/17). Należy też mieć na uwadze, że oskarżony w sposób w pełni zawiniony powrócił do przestępstwa podobnego. Uczynił tak, mimo niedawno orzeczonej kary grzywny oraz środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 5 lat. Zatem wymierzona oskarżonemu represja karna o charakterze wolnościowym nie powstrzymała go od ponowienia naruszenia porządku prawnego. Takim zaś zachowaniem oskarżony znacząco umniejszył przekonanie Sądu, że mimo niewykonania względem niego kary, nie naruszy znów porządku prawnego. W apelacji obrońcy oskarżonego nie została wskazana jakakolwiek okoliczność, która takie rozumowanie by wzruszała.

Podsumowując, ani właściwości lub warunki osobiste A. D. (2), ani żadne inne okoliczności nie dają gwarancji, że bez zastosowania izolacji więziennej nastąpi u tego oskarżonego poprawa zachowania. Wręcz przeciwnie, swą dotychczasową postawą daje on powody do wnioskowania, że stwarza poważne zagrożenie dla porządku prawnego. To uzasadnia położenie nacisku na prewencyjny walor kary.

Sąd Okręgowy nie znalazł również powodów, aby ingerować w określony w zaskarżonym wyroku wymiar środka karnego, tj. dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Ten dodatkowy element skazania w tym przypadku był obligatoryjny, a również w tym aspekcie kary nie stwierdzono występowania takich wyjątkowych okoliczności, które uzasadniałyby łagodniejszy wymiar zakazu.

Sąd Rejonowy zgodnie z art. 43a § 2 kk zobowiązany był do orzeczenia świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej co też uczynił. Sąd prawidłowo uwzględniając sytuację majątkową i rodzinną oskarżonego wymierzył mu wskazane świadczenie w minimalnej wysokości tj. w kwocie 10 000 zł.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw, aby ingerować w kontrolowane orzeczenie w części dotyczącej wymiaru kary. W konsekwencji utrzymał zaskarżony wyrok w mocy, o czym orzekł w pkt 1 sentencji.

W pkt 2 orzeczono o kosztach nieopłaconej obrony udzielonej z urzędu w postępowaniu odwoławczym. Na podstawie § 4 ust. 1 i 3, § 17 ust. 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. z 2016 r. poz. 1714) zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. D. (3) kwotę 516,60 zł brutto tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu odwoławczym. Natomiast na podstawie § 4 ust. 2 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 2 powołanego powyżej rozporządzenia w zw. z art. 618 § 1 pkt 11 kpk zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. D. (3) kwotę 117 zł tytułem zwrotu wydatku w postaci kosztów dojazdu na rozprawę apelacyjną. Nie ulega wątpliwości, że koszty dojazdu obrońcy oskarżonego do Sądu Okręgowego na rozprawę apelacyjną z siedziby jego kancelarii w obie strony stanowią niezbędne i udokumentowane wydatki w rozumieniu § 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2016 r. poz. 1714). Koszty te są niezależne od opłaty przysługującej obrońcy z urzędu w wysokości określonej przepisami rozporządzenia. Do obliczenia wysokości wydatków przyjęto unormowania art. 34a ust. 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz.U. z 2004 r. poz. 2088) oraz § 2 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy (Dz.U. Nr 27, poz. 271), który ustala górny pułap kosztów używania pojazdów do celów służbowych pokrywanych przez pracodawcę według stawek za 1 km przebiegu pojazdu, który dla samochodu osobowego o pojemności skokowej silnika powyżej 900 cm wynosi 0,8358 złotych. W niniejszej sprawie kwota zwrotu wydatków wskazana przez obrońcę mieściła się w prawnie uzasadnionych granicach (2 x 77 km x 0,8358 zł).

W punkcie 3 sentencji orzeczono natomiast o kosztach postępowania odwoławczego. Na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 636 § 1 kpk Sąd II instancji zwolnił oskarżonego A. D. (2) z obowiązku zwrotu Skarbowi Państwa kosztów procesu za postępowanie odwoławcze, w tym nie wymierzył mu opłaty za drugą instancję. Postanowiono tak, albowiem podsądny nie ma żadnego majątku oraz stoi przed koniecznością odbycia kary pozbawienia wolności, co wpłynie negatywnie na możliwość pozyskania przez niego zarobku.

H. B.