Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V K 228/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 kwietnia 2018 r.

Sąd Rejonowy w Giżycku w V Zamiejscowym Wydziale Karnym z siedzibą w Węgorzewie w składzie:

Przewodniczący – SSR Dorota Scott - Sienkiel

Protokolant – st. sekr. sąd. Danuta Betlej

w obecności Prokuratora -------------------

po rozpoznaniu w dniu 5 lutego 2018 r., 18 kwietnia 2018 r. na rozprawie

sprawy A. M.

urodzonego (...) w W.

syna T. i E. z d. P.

oskarżonego o to, że: w dniu 5 sierpnia 2017r. w W. na ul. (...) spowodował naruszenie czynności narządów ciała D. P. (1), trwający nie dłużej niż 7 dni w ten sposób, ze uderzył D. P. (1) pięścią w twarz w wyniku czego wymieniony doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia twarzoczaszki –obrzęku i zasinienia okolicy jarzmowej, krwiaka wargi górnej, złamania bez obnażenia miazgi zębowej koron zębów siekaczy –jedynki górnej lewej oraz jedynki i dwójki dolnej lewej, przy czym czyn ten miał charakter chuligański

tj. o czyn z art. 157 §2 kk w zw. z art. 57a §1 kk

1.  Oskarżonego A. M. uznaje za winnego tego, że w dniu 5 sierpnia 2017r. w W. na ul. (...), działając publicznie i z oczywiście błahego powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego, uderzył D. P. (1) pięścią w twarz, w wyniku czego wymieniony doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia twarzoczaszki –obrzęku i zasinienia okolicy jarzmowej, krwiaka wargi górnej oraz brzeżnego uszkodzenia koron lewych górnych siekaczy z ich niewielkich ochwianiem, czym spowodował naruszenie czynności narządu ciała pokrzywdzonego na czas nieprzekraczający dni 7, tj. przestępstwa z art. 157§2 kk w zw. z art. 57a§1 kk i za to na podstawie art. 157§2 kk w zw. z art. 57a§1 kk w zw. z art. 34§1 i §1a kk i art. 35§1 kk skazuje go na karę 10 (dziesięć) miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 (trzydzieści) godzin w stosunku miesięcznym.

2.  Na podstawie art. 46§1 kk orzeka wobec oskarżonego obowiązek zadośćuczynienia za doznaną krzywdę poprzez zapłatę pokrzywdzonemu D. P. (1) kwoty 2.000 (dwa tysiące) złotych.

3.  Zwalnia oskarżonego od obowiązku ponoszenia opłat i pozostałych kosztów sądowych.

Sygn. akt V K 228/17

UZASADNIENIE

Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 5 sierpnia 2017r. około godz. 22.30 D. P. (1) kierował samochodem osobowym marki N. (...) o nr rej. (...). W pojeździe znajdował się pasażer D. P. (2). Na skrzyżowaniu ul. (...) z ul. (...) w W. D. P. (1) zwolnił i zatrzymał pojazd przed przejściem dla pieszych wtedy najechał na niego samochód R. (...) o nr rej. (...) kierowany przez A. M. (dalej A. M.). Pokrzywdzony nie zdążył wysiąść z samochodu kiedy oskarżony podszedł do niego i korzystając z okazji, że szyba była otwarta, uderzył go z pięści w twarz Na miejsce zdarzenia został skierowany patrol policji, oskarżony został ukarany mandatem w wysokości 250 zł. D. P. (1) udał się do lekarza, gdzie został przebadany. D. P. (1) doznał stłuczenia (obrzęk, zasinienie) okolicy jarzmowej, wargi górnej (podbiegnięcie krwawe) oraz brzeżnego uszkodzenia koron lewych górnych siekaczy (bez obnażenia miazgi) z ich niewielkim- pierwszego stopnia- ochwianiem, z zachowaną żywotnością. Obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządu ciała na czas nieprzekraczający dni 7 (zeznania D. P. (1), k. 1-2, 99-100, częściowo kserokopia zaświadczenia lekarskiego, k. 4, protokół oględzin, k. 8, zeznania D. W., k. 12-13, 100v, Ł. B., k. 100v, D. P. (2), k. 17-18, 100, kserokopie notatników służbowych, k. 112-116, opinia sądowo- lekarska, k. 121-123).

Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień (k. 43-44, 56-57). Wykazał jedynie inicjatywę dowodową chcąc dowieść, że do kolizji drogowej doszło z winy D. P. (1). Do akt dołączył zdjęcie samochodu N. (...) o nr rej. (...) i wydruk z polisy ubezpieczeniowej na okoliczność uszkodzeń pojazdu , że nie były warte wypłaconej kwoty 5.352,24 zł oraz, że nie została zbita lewa lampa. Dołączył także nagranie zdarzenia drogowego, z którego jego zdaniem jednoznacznie wynika, iż D. P. (1) od początku chodziło tylko o odszkodowanie, bo samochód pokrzywdzonego zatrzymał się 20 metrów przed przejściem dla pieszych, a na pasach nikogo nie było (wyjaśnienia oskarżonego, k. 61-62, protokół oględzin rzeczy, k. 63).

Z wyjaśnień oskarżonego nie wynika dlaczego nie przyznał się do uderzenia i spowodowania obrażeń ciała D. P. (1), choć materiał dowodowy, że dopuścił się tego czynu jest jednoznaczny. Świadczą o tym nie tylko zeznania pokrzywdzonego, jak i pasażera pojazdu- D. P. (2), ale zabezpieczone w sprawie nagrania, gdzie wyraźnie widać przebieg zajścia, kolizję a następnie gwałtowną reakcję oskarżonego- zamach ręką w kierunku kierowcy pojazdu N. (...). Zaczerwienienie na twarzy pokrzywdzonego widział policjant, który pojawił się na miejscu zdarzenia- D. W. i na postawie rozpytania D. P. (1) dowiedział się, skąd pochodzi. Wreszcie o tym, że obrażenia ciała, jakie odniósł pokrzywdzony mogły powstać w okolicznościach przez niego podanych (uderzenie pięścią w twarz) świadczy stanowisko biegłej z zakresu medycyny sądowej wyrażone w opinii sądowo- lekarskiej.

Ustalenia w zakresie, jakiego rodzaju obrażeń doznał pokrzywdzony Sąd oparł na opinii sądowo- lekarskiej znajdującej się na k. 121-123, gdyż opinia ta została wydana na podstawie pełnego materiału dowodowego, w tym na zeznaniach D. P. (1). Zdaniem Sądu opinia jest pełna i jednoznaczna, logicznie uzasadniona. Poprzednia opinia lekarska (k. 24) wydana tylko i wyłącznie na podstawie dokumentacji medycznej zawiera błędny opis obrażeń, wobec czego, Sąd nie uwzględnił jej przy dokonywaniu ustaleń faktycznych.

W świetle ustalonego stanu faktycznego, nie budzi wątpliwości kwestia, iż oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona przestępstwa określonego z art. 157§2 k. Istota tego przestępstwa sprowadza się do spowodowania naruszenia czynności narządu ciała na okres trwający poniżej 7 dni. Przy umyślnych uszkodzeniach ciała przyjmuje się tzw. zamiar ogólny, który obejmuje faktycznie powstałe następstwa zadanych umyślnie obrażeń, zakłada się bowiem, że sprawca nie mógł mieć w świadomości dokładnego obrazu wszystkich następstw swojego działania, gdyż nawet lekarzowi byłoby trudno taki obraz ustalić, ale działał on ze świadomością możliwości powstania daleko sięgającej krzywdy, biorąc pod uwagę rodzaj użytego narzędzia, liczbę i siłę uderzeń, odporność ofiary itp. zob. wyr. SA w Katowicach z 23.1.1997 r., II AKa 283/96, OSPriP 1998, Nr 5, poz. 19.

Analizując inicjatywę dowodową oskarżonego i jego obrońcy wydaje się, że A. M. chciał wykazać, iż to D. P. (1) wyłącznie odpowiada za spowodowanie kolizji drogowej, a co za tym idzie okoliczność, że oskarżonemu puściły nerwy i uderzył pokrzywdzonego jest usprawiedliwiona. Takie ustalenia – zdaniem obrony- wyłączałyby możliwość uznania, iż czyn był występkiem o charakterze chuligańskim.

Aby przestępstwo (a ściślej występek) miało charakter chuligański, musi być spełnionych łącznie kilka warunków:

1) sprawca musi dopuścić się czynu polegającego na umyślnym zamachu na zdrowie, wolność, cześć lub nietykalność cielesną, na bezpieczeństwo powszechne, na działalność instytucji państwowych lub samorządu terytorialnego, na porządek publiczny albo na umyślnym niszczeniu, uszkodzeniu lub czynieniu niezdatną do użytku cudzej rzeczy;

2) sprawca musi działać publicznie;

3) sprawca musi działać bez powodu lub z oczywiście błahego powodu;

4) sprawca musi poprzez swoje zachowanie okazywać rażące lekceważenie porządku prawnego (Komentarz do KK, Marek Mozgawa (red.), Magdalena Budyn-Kulik, Patrycja Kozłowska-Kalisz, Marek Kulik).

„Działanie «publicznie» [...] zachodzi wówczas, gdy bądź ze względu na miejsce działania, bądź ze względu na okoliczności i sposób działania sprawcy jego zachowanie się jest lub może być dostępne (dostrzegalne) dla nieokreślonej liczby osób, przy czym sprawca mając świadomość tej możliwości co najmniej na to się godzi" (por. też wyrok SA we Wrocławiu z 23.01.2015 r., KZS 2015/4, poz. 86; wyrok SA w Łodzi z 8.10.2015 r., II AKa 178/15, LEX nr 1923902).

Kolejną niezbędną cechą konstytutywną chuligańskiego charakteru przestępstwa jest to, aby sprawca działał w rozumieniu powszechnym bez powodu lub z oczywiście błahego powodu. Jak podnosi Mioduski: „O braku powodu do działania mówimy wtedy, gdy nie istnieje świadomy, racjonalny motyw działania, gdy działaniu brak wszelkich racji. W wypadkach takich sam sprawca nie umie często wyjaśnić, dlaczego podjął działanie w sytuacji, w której nikt go nie sprowokował, ani nie istniały inne okoliczności tłumaczące jego reakcję. O powodzie zupełnie błahym należy mówić wówczas, gdy zachodzi oczywista nieadekwatność reakcji sprawcy do przyczyny zewnętrznej powodującej działanie, gdy cel, w jakim sprawca działa, nie usprawiedliwia – w rozumieniu powszechnym – w jakimś istotniejszym stopniu drastyczności środków podjętych przez sprawcę dla jego osiągnięcia. Sprawcą powoduje tu często nie licząca się z wymaganiami współżycia chęć agresywnego wyładowania się, wyrządzająca szkodę współobywatelowi, organowi państwowemu lub instytucji" (Mioduski [w:] Bafia, Mioduski, Siewierski, t. 1, s. 240).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy należy stwierdzić, że D. P. (1) zatrzymał samochód w rejonie skrzyżowania, w znacznej odległości od przejścia dla pieszych. Jak zeznał pokrzywdzony i potwierdził to D. P. (2), powodem, dla którego D. P. (1) zatrzymał samochód była okoliczność, iż przy pasach po prawej stronie stała kobieta, która zbierała się do przejścia przez jezdnię. Nie można zweryfikować tych zeznań na podstawie nagrania z kolizji, gdyż na utrwalonym zapisie video widać tylko kontury postaci stojącej na chodniku od strony parkingu. Niemniej zdaniem Sądu, D. P. (1) wykazał się daleko idącą ostrożnością zbliżając się do przejścia dla pieszych. Postąpił zgodnie z wyrażonym w art. 26 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym obowiązkiem nałożonym na kierującego pojazdem, który zbliżając się do przejścia dla pieszych jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu.

Z kolei A. M. postąpił niegodnie z regułą wyrażoną w art. 19 ust. 1 pkt 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym, gdyż nie utrzymał odstępu niezbędnego do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu. Trzeba mieć na uwadze, że do zdarzenia doszło w rejonie skrzyżowania, czyli miejscu, gdzie kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność (art. 25. ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym) i być przygotowanym na zmieniające się dynamicznie warunki drogowe.

Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, że zachowanie oskarżonego było występkiem o charakterze chuligańskim, bo sprawca działał publicznie i z oczywiście błahego powodu- zastosował środki nieadekwatne do zaistniałej sytuacji, działał w złości wyładowując swoją agresję na niespodziewającym się takiej reakcji pokrzywdzonym. Takim postępowaniem okazał rażące lekceważenie porządku prawnego, gdyż nie przejmował się ani konsekwencjami swego czynu ani obserwującymi zajście świadkami.

Przy wymiarze kary Sąd miał na uwadze uprzednią karalność oskarżonego (karta karna, k. 130) oraz treść przepisu art. 57a§1 kk, który nakazuje wymierzyć sprawcy występku o charakterze chuligańskim karę przewidzianą za przypisane przestępstwo w wysokości nie niższej od dolnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę. Zasługująca na potępienie motywacja sprawcy, rozmiar wyrządzonej szkody wpłynęły na wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu.

Mając przywołane okoliczności na uwadze, jednocześnie okoliczność, że oskarżony jest osobą bezrobotną, Sąd orzekł wobec niego karę 10 (dziesięć) miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 (trzydzieści) godzin w stosunku miesięcznym. Zdaniem Sądu kara ta jest adekwatna do ustalonych okoliczności czynu i spełni względem oskarżonego funkcję wychowawczą i prewencyjną.

Stosownie do art. 46 §1 kk Sąd orzekł wobec oskarżonego obowiązek zadośćuczynienia za doznaną krzywdę poprzez zapłatę pokrzywdzonemu D. P. (1) kwoty 2.000 (dwa tysiące) złotych. Zdaniem Sądu kwota ta rekompensuje cierpienia fizyczne i psychiczne, jakich doznał D. P. (1) w wyniku zdarzenia.

Sąd zwolnił oskarżonego A. M. od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych mając na uwadze, iż nie osiąga żadnych dochodów (art. 624§1 kpk).