Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 884/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 maja 2018 r.

Sąd Rejonowy w Giżycku I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Janusz Supiński

Protokolant: Katarzyna Kucharska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 17.05.2018 r.

sprawy z powództwa M. B.

przeciwko (...) SA w W.

o zapłatę

I.  Zasądza od pozwanego (...) SA w W. na rzecz powoda M. B. kwotę 3.922,91 (trzy tysiące dziewięćset dwadzieścia dwa 91/100) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 21.02.2015r. do dnia zapłaty.

II.  W pozostałym zakresie powództwo oddala.

III.  Zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.003,53 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 884/16

UZASADNIENIE

Powód M. B. w ostatecznie sprecyzowanym żądaniu domagał się zasądzenia na jego rzecz od pozwanego (...) S.A. w W. kwoty 4.681,34 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 21.02.2015 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu. W uzasadnieniu powód wywiódł, że w dniu 9.12.2014 r. doszło do kolizji, w następstwie której uszkodzeniu uległ samochód osobowy marki F. (...), nr rej. (...), stanowiący własność powoda, zaś sprawca zdarzenia był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym towarzystwie. Wskazał przy tym, że pozwany w trakcie postępowania likwidacyjnego zakwalifikował przedmiotową szkodę jako częściową i ustalił wysokość odszkodowania na kwotę 1.691,06 zł. Zdaniem powoda zaproponowana przez pozwanego kwota odszkodowania jest rażąco zaniżona, bowiem niezależny rzeczoznawca ustalił koszt naprawy pojazdu na kwotę znacznie odbiegającą od ustalonej przez pozwanego ubezpieczyciela. Zdaniem powoda wypłacona przez powoda kwota tytułem odszkodowania jest nieadekwatna do realnej wartości szkody.

Pozwany (...) S.A. w W. nie uznał powództwa i wniósł o jego oddalenie w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów procesu według nom przepisanych. Nie kwestionował wprawdzie, że ze sprawcą wypadku łączyła go umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, ale jednocześnie wskazał, że brak jest podstaw do przyznania powodowi odszkodowania ponad kwotę już wypłaconą. Precyzując swoje stanowisko podał, że wypłacone odszkodowanie odpowiada rzeczywistej szkodzie poniesionej przez powoda, zaś prywatna wycena złożona przez powoda nie odpowiada zakresowi i wysokości szkody. Zdaniem pozwanego powód nie wykazał wysokości kosztów naprawy na kwotę przewyższającą odszkodowanie wypłacone przez pozwanego, a odszkodowanie ustalone przez pozwanego daje możliwość przywrócenia pojazdu powoda do stanu sprzed wypadku.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 9.12.2014 r. doszło do zdarzenia komunikacyjnego, w którym kierujący pojazdem marki C. (...) o nr rej. (...) należącym do K. S. uderzył w pojazd marki F. (...) o nr rej. (...), będący własnością powoda, powodując jego uszkodzenia.

(okoliczności bezsporne)

Pojazd sprawcy szkody ubezpieczony był w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym (...) S.A. z siedzibą w W., nr polisy (...).

(dowód: oświadczenie sprawcy kolizji drogowej- k. 13, polecenie wpłaty- k. 14)

W toku postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel, uznając swoją odpowiedzialność co do zasady zakwalifikował szkodę w pojeździe powoda jako częściową i decyzją z dnia 12.01.2015 r. określił wysokość odszkodowania na kwotę 1.691,06 zł. Kwota ta w całości została wypłacona powodowi. Pozwany w ramach owej likwidacji przyjął m.in. stawkę 55 zł/rbg, ustaloną przez ubezpieczyciela dla miejsca zamieszkania użytkownika pojazdu.

(dowód: decyzja o wypłacie odszkodowania- k. 16, kosztorys naprawy pojazdu- k. 54v-55, dokumentacja fotograficzna- k. 61v-63)

Powód, uznając wypłacone odszkodowanie za zaniżone, zlecił niezależnemu rzeczoznawcy techniki motoryzacyjnej sporządzenie ekspertyzy w przedmiocie wyceny kosztu naprawy pojazdu. Rzeczoznawca oszacował koszt naprawy pojazdu powoda na kwotę 3.818,31 zł.

Powód powołując się na powyższą wycenę wezwał ubezpieczyciela do pełnej kompensacji doznanej szkody. Pozwany zweryfikował koszty i odmówił dalej idącego odszkodowania. Powód do chwili obecnej nie dokonał naprawy uszkodzonego pojazdu.

(dowód: kosztorys sporządzony przez I. D.- k. 15-15v, wezwanie do zapłaty- k. 51-51v)

Wartość rynkowa pojazdu powoda brutto na dzień 9.12.2014 r. w stanie przed kolizją wynosiła 6.800 zł, zaś w stanie uszkodzonym po wypadku była równa 3.391,00 zł.

Przy uwzględnieniu stawki za roboczogodzinę dla prac blacharsko-lakierniczych w przedziale 125 zł/132 zł na rynku (...) i w warsztatach z audytem technologicznym wysokość kosztów niezbędnych do naprawy pojazdu wskutek zdarzenia z dnia 9.12.2014 r. według systemu A. wynosi 6.372,40 zł. Tak ukształtowana wysokość kosztów naprawy uwzględnia wykorzystanie części zamiennych nowych, oryginalnych, całkowitą wymianę drzwi przednich prawych oraz tylnych, wykonanie cieniowania błotników, metody lakierowania właściwej dla co najmniej 1 elementu podlegającego wymianie.

(dowód: opinia biegłego sądowego M. P.- k. 101-123, opinia uzupełniająca biegłego M. P.- k. 150-151, opinia uzupełniająca biegłego M. P.- k. 180)

Przy uwzględnieniu stawek blacharsko-lakierniczych na rynku lokalnym powoda w grudniu 2014 r., tj. 100 zł/rbg w warsztatach będących poza siecią (...) z zastosowaniem części oryginalnych, koszt naprawy pojazdu powoda wynosi 5.613,97 zł brutto. Do lutego 2018 r. w/w stawka nie uległa zmianie.

Koszt naprawy pojazdu powoda przy uwzględnieniu stawek za roboczogodzinę w warsztatach (...), tj. 180 zł/rbg na rynku (...) wynosi 7.281,85 zł i przekracza wartość pojazdu powoda w stanie sprzed zdarzenia.

(dowód: opinia biegłego sądowego M.P.- k. 221-239 , opinia uzupełniająca M.P.- k. 269-272, 290-296

Sąd zważył, co następuje:

Bezspornym w sprawie jest ustalony wyżej stan faktyczny w zakresie okoliczności zdarzenia z dnia 9.12.2014 r. oraz poniesionych w jego wyniku szkód w pojeździe, należącym do powoda. Bezspornym był także fakt obowiązującej w dniu zdarzenia ochrony ubezpieczeniowej w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego za szkody związane z ruchem pojazdu sprawcy kolizji oraz przebieg postępowania likwidacyjnego, przeprowadzonego przez pozwanego po dokonanym przez powoda zgłoszeniu. W szczególności w tym kontekście bezsporną pozostała kwota 1.691,06 zł, wypłacona powodowi tytułem odszkodowania. Bezspornym było także sporządzenie prywatnej opinii przez rzeczoznawcę I. D. na zlecenie powoda. Powyższe wynika tak z niekwestionowanych przez strony dokumentów, jak i twierdzeń samych stron. Bezsporną pozostała wreszcie wartość pojazdu powoda w stanie sprzed zdarzenia z dnia 9.12.2014 r. oraz wartość owego pojazdu w stanie uszkodzonym, ustalona przez biegłego M. P., a przy tym także to, że w pojeździe powoda doszło do szkody częściowej.

Kwestią sporną w niniejszej sprawie pozostała wysokość ewentualnie należnego powodowi odszkodowania. Twierdzenia bowiem stron w tym zakresie wzajemnie się wykluczały. O ile bowiem pozwany nie kwestionował prawa powoda do odszkodowania, czego dowodem była zresztą zapłata na rzecz powoda kwoty 1.691,06 zł z tego tytułu, o tyle nie zgodził się już z wysokością odszkodowania, dochodzonego przez powoda ponad wypłaconą kwotę. Sporną w tym kontekście pozostała wysokość kosztów naprawy pozwalających na przywrócenie pojazdu powoda do stanu sprzed szkody, a przy tym wysokość stawki blacharsko-lakierniczej przyjętej do ustalenia owych kosztów.

W powyższym kontekście zauważyć należy, że istota ubezpieczenia OC wyraża się w powstaniu obowiązku świadczenia zakładu ubezpieczeń i możliwości dochodzenia przysługujących poszkodowanym roszczeń bezpośrednio od tego zakładu ubezpieczeń, w którym właściciel pojazdu ubezpieczył swoją odpowiedzialność cywilną.

Aktem prawnym, który kompleksowo reguluje ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone w związku z ruchem pojazdu mechanicznego jest ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (tekst jednolity z dnia 8 lutego 2013 r. Dz.U. z 2013 r. poz. 392). Jej przepisy stanowią lex specialis względem art. 822 § 1 kc i mają pierwszeństwo w zastosowaniu, na co wskazuje wyraźnie art. 22 ust. 1 ustawy.

Z kolei zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Analizując zdiagnozowaną wyżej kwestię sporną, dotyczącą wysokości należnego powodowi odszkodowania Sąd dostrzegł przede wszystkim treść opinii biegłych sądowych M. P. (2) oraz M. P. (3), które to opinie były wprawdzie kwestionowane przez strony, ale liczne zarzuty stron zostały przez biegłych dostatecznie wyjaśnione i zdobyły pełną aprobatę tut. Sądu, mającą odzwierciedlenie w treści wydanego w sprawie orzeczenia. Jednocześnie Sąd dostrzegł, że żadna ze stron nie podniosła jakiegokolwiek zarzutu związanego z wyceną pojazdu sprzed zdarzenia oraz wyceną tegoż auta po kolizji. Kwestie te zatem mogły zostać rozstrzygnięte w oparciu o opinię biegłego M. P. (2) i tak też Sąd przyjął, ustalając odpowiednio wartość samochodu sprzed zdarzenia na kwotę 6.800 zł, zaś wartość auta po kolizji na kwotę 3.391,00 zł. Dookreślenie owych wartości ma kluczowe znaczenie dla ostatecznego rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Strony nie kwestionowały bowiem owych wartości, a przy tym także tego, że w pojeździe powoda doszło do szkody częściowej. To z kolei prowadzi do konkluzji, że wariant kosztów naprawy pojazdu powoda, a tym samym należnego mu odszkodowania według wersji przedstawionej przez biegłego M. P. (3) ustalonej na kwotę 7.281,85 zł został automatycznie wyeliminowany, albowiem wariant ów przekracza wartość pojazdu powoda sprzed feralnego dnia 9.12.2014 r.

Analizując dalej kwestię wysokości odszkodowania za skutki zdarzenia z 9.12.2014 r. należy podnieść kwestię spornej stawki blacharsko-lakierniczej, uwzględnionej przy wyliczeniu kosztów naprawy pojazdu powoda. W tym kontekście podkreślenia wymaga, że odszkodowanie winno być określone z uwzględnieniem części i usług z rynku lokalnego, umożliwiających przywrócenie temu pojazdowi stan sprzed wypadku. Wynika to również wprost ze stanowiska pozwanego wyrażonego w odpowiedzi na pozew. Dodatkowo średnia wysokość jednej roboczogodziny na rynku lokalnym winna być ustalana w oparciu o stawki obowiązujące na dzień powstania szkody. Zgodnie bowiem z art. 363 § 2 k.c., jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili. O ile więc bezspornie poszkodowany co do zasady może wstrzymać się z naprawą lub nawet z niej zrezygnować to niczym niepoparte zwlekanie z naprawą i dochodzenie odszkodowania liczonego według stawek obowiązujących na dzień naprawienia szkody stoi, zdaniem Sądu w sprzeczności z zasadą minimalizacji szkody przez poszkodowanego wyrażoną w art. 354 k.c. Bacząc na obowiązek minimalizacji szkody należy dążyć do tego, aby poszkodowany realnie badał ekonomiczną rentowność podejmowanych działań, przynajmniej w takim samym stopniu, w jakim postąpiłby gdyby wydatek nie znajdywał refundacji w odszkodowaniu.

W powyższym kontekście Sąd dostrzegł opinię biegłego sądowego M. P. (3), zgodnie z którą koszt naprawy pojazdu powoda został ustalony na kwotę 5.613,97 zł brutto. Biegły w owej opinii dokonał analizy stawek blacharskich na rynku lokalnym powoda ustalając, iż w grudniu 2014 r. obowiązywały stawki 100 zł/rbg w warsztatach będących poza siecią (...). Biegły zweryfikował kosztorys naprawy wykonany przez pozwanego i stronę powodową i w odniesieniu do zakresu uszkodzeń uzupełnił kosztorys o operacje technologiczne niezbędne do prawidłowego przeprowadzenia naprawy, m.in. dodał operacje cieniowania błotnika przedniego prawego i cieniowania ściany bocznej prawej, przy czym cieniowanie ściany bocznej prawej odbywało się przy potrąceniu kosztów lakierowania z uwagi na posiadanie przez element wcześniejszych uszkodzeń niezwiązanych z przedmiotową szkodą. Z opinii biegłego M. P. wynika nadto, że przedstawiona przez niego wersja kosztów naprawy pojazdu w oparciu o stawki warsztatów będących poza siecią (...) z zastosowaniem części oryginalnych pozwala na restytucję pojazdu do stanu sprzed szkody. Tym samym w ocenie Sądu ewentualne zastosowanie stawki dla warsztatów (...) w wysokości 130 zł netto prowadziłoby do nieuzasadnionego generowania skutków szkody. Wreszcie w ślad za w/w opinią można jednoznacznie stwierdzić, że stawki w wysokości 55 zł/rbg jakie zastosował pozwany ubezpieczyciel przy wyliczeniu kosztów naprawy w swoim kosztorysie nie znajdują odzwierciedlenia w przeprowadzonym przez biegłego M. P. badaniu stawek blacharsko-lakierniczych na rynku lokalnym. Opierając się o powyższe konkluzje biegłego prezentowane w opinii Sąd dodatkowo dostrzegł, że biegły M. P. dokonał oględzin spornego pojazdu, a zatem prezentowane przez niego wywody mają charakter obiektywny i rzeczywisty, a przy tym nie sprowadzają się jedynie do teoretycznych wniosków. W takiej sytuacji Sąd uznał wspomnianą opinię biegłego M. P. za fachową, rzetelną i obiektywną, mogącą w omawianym wyżej zakresie stanowić opokę dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Jedynie na marginesie wskazać należy, że w opinii uzupełniającej M.P. (vide: k. 269-272) wskazał, iż do lutego 2018 r. (na dzień sporządzania opinii uzupełniającej) stawka 100 zł/rbg nie uległa zmianie. Zatem podnoszone przez powoda w piśmie z dnia 28.12.2017 r. zarzuty, że niezasadnie szkoda będzie likwidowana po stawkach z grudnia 2014 r. nie mogły spotkać się z uznaniem.

W konkluzji zdaniem tut. Sądu do ustalenia wysokości należnego powodowi odszkodowania, przyjąć należało wysokość kosztów naprawy ustaloną przez biegłego M. P. na kwotę 5.613,97 zł brutto. Przy tym wskazać należy, że Sąd uwzględnił wartość brutto, a nie netto, bowiem Sąd Najwyższy w wyroku z 12 stycznia 2006 roku wskazał wyraźnie, że jeżeli odszkodowanie jest przyznawane w sytuacji, gdy nie jest jeszcze wyjaśnione w jaki sposób nastąpi usunięcie skutków, które szkodę wywołało, to zakład ubezpieczeń nie ma podstaw, aby wartość koniecznych robót liczyć bez podatku VAT (sygn. akt II CK 327/05, Lex 164791). Odszkodowanie musi odpowiadać jego celowi społeczno-gospodarczenu, a więc ma zmierzać do naprawienia szkody. Istota odszkodowania polega na tym, że zakład ubezpieczeń powinien zwrócić poszkodowanemu koszty odtworzenia ubezpieczonego mienia, bo za to ubezpieczający płaci składkę skalkulowaną w wysokości uwzględniającej przewidywaną wysokość odszkodowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z 6 lutego 2004 roku, sygn. akt II CK 399/02, Lex 163981).

W efekcie powyższych rozważań Sąd nie podzielił wersji kosztów naprawy spornego pojazdu przedstawionej w ekspertyzie biegłego M. P., ustalonych na kwotę 6.372,40 zł. Przede wszystkim w tym kontekście Sąd zwrócił uwagę, że ów biegły nie dokonał oględzin pojazdu powoda wbrew postanowieniu dowodowym tut. Sądu z dnia 13.12.2016 r. W zakresie ustalenia kosztów naprawy pojazdu powoda opinia M. P. miała zatem charakter czysto teoretyczny i poglądowy. Nie mogła więc zyskać uznania w opozycji do opinii M.P., który sporządził opinię po dokonaniu oględzin uszkodzonego pojazdu powoda. Z opinii M. P. wynika także, że zastosował stawki roboczogodzin dla prac blacharsko-lakierniczych obowiązujące na rynku (...), a nie na rynku lokalnym, jak to zostało wyłożone w opinii M.P.. Wysokość kosztów naprawy ustalona w oparciu o stawki roboczogodzin obowiązujące poza rynkiem lokalnym powoda pozostaje nie tylko w sprzeczności ze stanowiskiem samego pozwanego, ale także z zasadą zapłaty niezbędnych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy pojazdu ustalonych według cen występujących na lokalnym rynku. Z opinii biegłego M. P. nie wynika również, z jakiego okresu biegły przyjął stawki za roboczogodziny. Kwestia ta nie była podnoszona przez strony w zarzutach do owej opinii i nie została przez biegłego uzupełniona. Owo zaniechanie stron nie pozwoliło na dookreślenie tej kwestii, a w efekcie skutkowało przyjęciem konkluzji biegłego M. P.. Wreszcie opinia M. P. miała charakter całościowy i zawierała wartości pojazdu powoda przed zdarzeniem, po zdarzeniu oraz koszt naprawy, zaś opinia M.P. prezentowała dwa warianty kosztów naprawy – tańszy i droższy i zawierała szczegółowe uzasadnienie postawionych przez biegłego tez.

Reasumując powyższe Sąd uznał, że wypłacona przez pozwanego kwota odszkodowania jest nieadekwatna do poniesionej przez powoda szkody i przyznał powodowi odszkodowanie w łącznej kwocie 3.922,91 zł, stanowiącej różnicę między ustaloną przez biegłego wysokością kosztów naprawy pojazdu powoda (5.613,97 zł), a kwotą wypłaconego powodowi odszkodowania w toku postępowania likwidacyjnego (1.691,06 zł). W efekcie powyższego Sąd orzekł jak w pkt I wyroku. O odsetkach Sąd orzekł po myśli art. 817 § 1 kc. Wprawdzie fakt zgłoszenia szkody pozwanemu miał miejsce już w dniu 16.12.2014 r., jednak uwzględniając żądanie pozwu orzeczono jak w sentencji.

W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu, o czym Sąd orzekł jak w pkt II sentencji.

O kosztach sądowych Sąd orzekł w oparciu o zasadę odpowiedzialności za wynik postępowania – art. 100 kpc przy dostrzeżeniu faktu wygrania procesu przez powoda w 83,80 % oraz wygrania przez pozwanego w 16,2 %. Po stronie powoda koszty procesu stanowią łącznie kwotę 2.945 zł, na którą składają się opłata od pozwu – 228 zł, opłata od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 1.200 zł i uiszczona zaliczka – 1.500 zł. Po stronie pozwanego koszty procesu to łącznie kwota 3.069,84 zł, na co składają się kwoty: 1.200 zł wynagrodzenia pełnomocnika, 17 zł opłata od pełnomocnictwa, 1.852,84 zł koszt sporządzenia opinii biegłego, pokryty z zaliczki pozwanego. Po dokonaniu matematycznych obliczeń należało orzec jak w pkt III. Jednocześnie stopień skomplikowania niniejszej sprawy oraz nakład pracy pełnomocnika powoda nie pozwalał na uwzględnienie wniosku pełnomocnika powoda o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych powiększonych trzykrotnie.