Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV K 731/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 maja 201r.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie w IV Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Tomasz Ładny

Protokolant: Paulina Puzia

Prokurator: Aleksandra Krasuska - Szewczak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 26.02.2018r., 9.04.2018r. i 11.05.2018r.

sprawy A. K. (1), s. W. i E., ur. (...) w W.

oskarżonego to, że:

I.  w okresie od maja 2012 roku do dnia 27 maja 2016 roku w W. przy ul. (...), znęcał się psychicznie i fizycznie nad siostrą A. K. (2) w ten sposób, że będąc najczęściej pod wpływem alkoholu wszczynał awantury domowe, w trakcie których ubliżał pokrzywdzonej słowami powszechnie uznanymi za obelżywe, poniżał słownie, popychał, ciągnął za włosy, uderzał rękoma w korpus i głowę, kopał, wielokrotnie groził pokrzywdzonej pozbawieniem życia oraz podpaleniem dobytku, przy czym groźby te wzbudziły u ww. uzasadniona obawę, że zostaną spełnione, a ponadto w dniu 16 maja 2016 roku stosował przemoc fizyczną wobec A. K. (2) w postaci duszenia, szarpania za kończyny górne, kopnięcia w klatkę piersiową oraz kilkukrotne uderzenie pięścią w głowę, powodując u pokrzywdzonej obrażenia ciała w postaci: krwiaka okularowego po stronie lewej głowy, wybroczyn krwawych na szyi i nad lewym obojczykiem, obrzęku prawej części twarzy, wyczuwalnych krwiaków podskórnych okolicy ciemieniowej głowy, powodując u A. K. (2) naruszenie czynności narządu ciała poniżej 7 dni,

tj. o czyn z art. 207§1 kk w zb. z art. 157§2 kk w zw. z art. 11§2 kk i art. 190§1 kk

II.  w dniu 11 listopada 2015 roku w W. przy ul. (...) kierował groźby karalne pozbawienia życia oraz podpalenia lokalu mieszkalnego wobec W. D., które to groźby wzbudziły w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione,

tj. o czyn z art. 190§1 kk

orzeka:

I.  Ustalając, że oskarżony A. K. (1) w ramach czynu opisanego w pkt I dopuścił się czynu polegającego na tym, że w dniu 16 maja 2016 roku w (...) przy ul. (...) stosował przemoc fizyczną wobec A. K. (2) w postaci duszenia, szarpania za kończyny górne, kopnięcia w klatkę piersiową oraz kilkukrotne uderzenie pięścią w głowę, powodując u pokrzywdzonej obrażenia ciała w postaci krwiaka okularowego po stronie lewej głowy, wybroczyn krwawych na szyi i nad lewym obojczykiem, obrzęku prawej części twarzy, wyczuwalnych krwiaków podskórnych okolicy ciemieniowej głowy powodujących naruszenie czynności narządów ciała pokrzywdzonej na okres poniżej 7 dni tj. czynu z art. 157§2 oraz w dniu 11 listopada 2015 roku w W. przy ul. (...) kierował groźby karalne pozbawienia życia oraz podpalenia lokalu mieszkalnego wobec A. K. (2) tj. czynu z art. 190§1 kk oraz dopuścił się czynu opisanego w pkt II kwalifikowanego z art. 190§1 kk i na mocy art. 66§1 i 2 kk i art. 67§1 kk postępowanie przeciwko A. K. (1) warunkowo umarza na okres 3 (trzech) lat tytułem próby,

II.  Na mocy art. 627 kpk w zw. z art. 629 kpk zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 297,40 (dwieście dziewięćdziesiąt cztery i 40/100) złotych, w tym 100 (sto) złotych tytułem opłaty.

III.  Zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżycieli posiłkowych – A. K. (2) i W. D. - kwoty po 723,24 (siedemset dwadzieścia trzy i 24/100) złotych – tytułem zwrotu wydatków poniesionych w związku z ustanowieniem pełnomocnika z wyboru.

sygn. akt IV K 731/16

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy głównej, Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

A. K. (1) zamieszkiwał wraz żoną A. K. (3), córką S. K. (1) oraz bratankiem S. K. (2) w budynku przy ul. (...) w W. i zajmował dwupokojowe mieszkanie usytuowane parterze. Przedmiotowa nieruchomość ma status budynku komunalnego, będącego własnością (...) W., w którym zostały wyodrębnione dwa lokale mieszkalne. Jeden z nich zajmował A. K. (1) z rodziną, zaś najemcą drugiego usytuowanego na piętrze najpierw do maja 2012 r. była E. K. – matka A. i A. K. (2), a następnie od czerwca 2012 r. A. K. (2), która po śmierci matki wprowadziła się do tego lokalu wraz z konkubentem W. D.. A. K. (1) i A. K. (2) prowadzili odrębne gospodarstwa domowe, korzystając z części wspólnej nieruchomości, tj. klatki schodowej, piwnicy. Relacje pomiędzy rodzeństwem od początku wspólnego zajmowania nieruchomości nie były poprawne i doprowadziły do konfliktu, którego podłoże stanowiły nieprozumienia związane ze wspólnym zamieszkiwaniem, w szczególności odmiennym podejściem do zagospodarowania i utrzymywania porządku na terenie wokół budynku oraz zanieczyszczaniem przez zwierzęta A. K. (2) wspólnej przestrzeni mieszkalnej. A. K. (1), który przed ponownym wprowadzeniem się do tego budynku przez siostrę, zajął się uporządkowaniem terenu wokół tego budynku i dbał o porządek na tym terenie, a także wykonywał prace ogrodowe, miał pretensje i sprzeciwiał się próbom zmiany tej sytuacji przez A. K. (2) oraz W. D., w szczególności poprzez wykopywanie dołów przez W. D. czy zwożenie i przechowywanie na tym terenie różnych przedmiotów, jak również zwracał im uwagę, aby dbali o porządek, ponadto aby sprzątali nieczystości pozostawione przez kota A. K. (2). Na tym tle dochodziło między A. K. (1), a A. K. (2) do awantur, kłótni, w trakcie których padały wzajemne oskarżenia o niewłaściwe wobec siebie zachowanie, kierowane były wobec siebie słowa powszechnie uznane za obelżywe, dochodziło także do rękoczynów i naruszenia nietykalności cielesnej. Po sytuacji, która miała miejsce na przełomie maja – czerwca 2012 r., w trakcie której doszło między A. K. (1) i A. K. (2) do kłótni, a następnie szarpaniny oraz naruszenia nietykalności cielesnej A. K. (2), strony na okres około trzech lat przestały ze sobą rozmawiać i zamieszkując w ww. budynku, unikały się wzajemnie. W dniu 11 listopada 2015 r. pomiędzy A. K. (1), a A. K. (2) i W. D. doszło do awantury, której powodem były pretensje A. K. (1), że jego siostra oraz konkubent nie sprzątają zanieczyszczeń po ich kocie, w trakcie tej awantury A. K. (1) kierował wobec A. K. (2) i W. D. groźby pozbawienia życia oraz podpalenia lokalu mieszkalnego przez nich zajmowanego. Groźby te wzbudziły w u tych osób uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione, o czym świadczy fakt, że A. K. (2) w dniu 18 listopada 2015 r., a więc kilka dni po zdarzeniu, zawarła umowę ubezpieczenia zajmowanego przez nią i jej konkubenta lokalu mieszkalnego. Kolejna awantura miała miejsce w dniu 16 maja 2016 r., a jej powodem była treść rozmowy prowadzonej na klatce schodowej przez A. K. (2) z bratową A. K. (3), w trakcie której A. K. (3) poprosiła ją o posprzątanie klatki schodowej zanieczyszczonej przez jej zwierzęta. A. K. (2) zignorowała tę prośbę zarzucając, że jest to wymysł jej brata, po czym między tymi osobami doszło do kłótni, w trakcie której osoby te używały wobec siebie słów poniżających. W tę rozmowę włączył się W. D., który wyjrzał przez drzwi mieszkania i zwrócił się do A. K. (2), aby nic nie robiła i wróciła do domu. W tym czasie na klatkę schodową wyszedł A. K. (1), który pozostał sam z A. K. (2), gdyż A. K. (3) wyszła na podwórko powiesić pranie i będąc wzburzony oraz agresywny, stosował przemoc fizyczną wobec A. K. (2) w postaci duszenia, szarpania za kończyny górne, kopnięcia w klatkę piersiową oraz kilkukrotnego uderzenia pięścią w głowę. Po chwili na klatkę schodową weszła A. K. (3), która widząc szarpaninę, rozdzieliła A. K. (2) i swojego męża, po czym wraz z mężem wróciła do mieszkania. W. D., który stał w drzwiach mieszkania na piętrze i z racji trudności w poruszaniu się nie mogąc pomóc swojej partnerce, zawiadomił o zajściu Policję. Po przybyciu na miejsce zdarzenia funkcjonariuszy Policji, A. K. (1) został zatrzymany.

W wyniku zaistniałego zdarzenia A. K. (1) spowodował u A. K. (2) obrażenia ciała w postaci krwiaka okularowego po stronie lewej głowy, wybroczyn krwawych na szyi i nad lewym obojczykiem, obrzęku prawej części twarzy, wyczuwalnych krwiaków podskórnych okolicy ciemieniowej głowy powodujących naruszenie czynności narządów ciała pokrzywdzonej na okres poniżej 7 dni w rozumieniu art. 157 § 2 k.k.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: częściowo zeznań oskarżycieli posiłkowych: A. K. (2) (k. 2v-5, 171-179), W. D. (k. 36-37, 179-182), zeznań świadków: A. K. (3) (k. 26v-27, 182-183), S. K. (2) (k. 190-192), zaświadczenia lekarskiego (k. 8), protokołu zatrzymania (k. 13), opinii sądowo-lekarskiej oraz ustnej opinii biegłego (k. 50, 189-190), częściowo wyjaśnień oskarżonego (k. 46-47, 167-168).

Oskarżony A. K. (1) w trakcie postępowania przygotowawczego nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i wyjaśnił, że na początku gdy oskarżycielka posiłkowa z partnerem wprowadziła się do domu przy ul. (...) było w porządku i potrafili żyć w zgodzie. Później W. D. zaczął nastawiać oskarżycielkę posiłkową przeciwko niemu, między innymi utrudniał funkcjonowanie na działce, zaczął ingerować w działkę i dom. Znosił i składował na posesji różne rzeczy, składując je na podwórku, czemu sprzeciwiał się oskarżony, który zwracał mu uwagę, aby nie zaśmiecał posesji. Według oskarżonego A. K. (2), gdy zwracał jej na to uwagę, reagowała agresywnie, wyzywała go, zamierzała się w jego kierunku rękoma. Oskarżony wyjaśnił, że przyczyną nieporozumień była także kwestia posiadanego przez oskarżycielkę posiłkową kota, który zanieczyszczał posesję, a A. K. (2) i W. D. tego nie sprzątali. Oskarżony zaprzeczył jakoby groził W. D. śmiercią czy podpaleniem, potwierdził, że postraszył go, że zgłosi sprawę do (...). Zaprzeczył także jakoby był alkoholikiem twierdząc, że alkohol spożywa od czasu do czasu, a ponadto jego praca kierowcy polegająca na zaopatrywaniu sklepu żony w warzywa i owoce, to wyklucza. Wyjaśnił, że do oskarżycielki posiłkowej i jej partnera nie odzywa się, unika ich, ale zwraca uwagę na kocie odchody na podwórku i na klatce schodowej. Potwierdził, że w dniu 16 maja 2016 r. doszło do szarpaniny z oskarżycielką posiłkową, która została przez nią zainicjowana. Powodem awantury były insynuacje oskarżycielki posiłkowej w rozmowie z żoną oskarżonego, jakoby oskarżony miał w dzieciństwie molestować seksualnie A. K. (2), będącą jego siostrą. Oskarżony wyjaśnił, że A. K. (2) była agresywna i wydzierała się na niego, następnie zaczęła lecieć na niego z rękoma i przyznał, że nazwał ją kretynką, zaprzeczył natomiast jakoby ją dusił czy kopnął. Wyjaśnił, że osk. posiłkowa podrapała mu twarz i rozerwała odzież, przyznał, że uderzył ją z otwartej ręki, nie chciał zrobić jej krzywdy. Broniąc się odepchnął ją, ale oskarżycielka posiłkowa nadal ruszała do niego z rękami. Sytuację widziała jego żona, przy czym nie wiedział czy od początku, która ich rozdzieliła. Wcześniej nie dochodziło do tego rodzaju sytuacji, ta z 16.05.2016 r. była pierwszą. Oskarżony zaprzeczył aby wszedł do mieszkania siostry i wysypał w jej lokalu śmieci, w ogóle tam nie wchodzi. Według oskarżonego A. K. (2) zmieniła się pod wpływem W. D., który według niego jest osobą złośliwą, zawistną, lubiącą rządzić. Jest nastawiana przeciwko niemu przez jej partnera. Wyjaśnił, że nigdy nie groził siostrze śmiercią czy podpaleniem dobytku. Według oskarżonego konflikt byłby zażegnany, gdyby nie W. D., który go podsycał. Oskarżony zaprzeczył jakoby znęcał się na siostrą i nigdy nie miał takiego zamiaru. Przyznał, że w sytuacjach nerwowych potrafi ubliżyć oskarżycielce posiłkowej, ale ona również wobec niego bywa wulgarna, wyzywa go od zboczeńców, chamów, podczas gdy on nigdy jej nie molestował (k. 46-47).

W trakcie rozprawy głównej oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanych czynów i wyjaśnił, że te oskarżenia to oszczerstwa, stek zwykłych pomówień. Oskarżony podtrzymał treść wyjaśnień złożonych w postępowaniu przygotowawczym i wyjaśnił, że zachowanie jej siostry wobec niego polegające na buntowaniu i wymyślaniu historii, jest spowodowane przez jej konkubenta (k. 168).

Sąd zważył co następuje:

Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia oskarżonego w zakresie, w jakim zaprzeczył jakoby znęcał się psychicznie i fizycznie nad siostrą A. K. (2), albowiem wyjaśnienia w tej części są spójne i konsekwentne, przede wszystkim zaś dlatego, iż nie zostały skuteczne podważone zeznaniami oskarżycieli posiłkowych A. K. (2) i W. D. oraz pozostałych świadków. Sąd nie uwzględnił natomiast wyjaśnień oskarżonego co do okoliczności i sposobu jego zachowania wobec oskarżycieli posiłkowych w dniu 11 listopada 2015 r., polegającego na kierowaniu wobec nich gróźb karalnych pozbawienia życia oraz podpalenia zajmowanego przez nich lokalu mieszkalnego, albowiem są sprzeczne z treścią pozostałego materiału dowodowego, w tym zeznań oskarżycieli posiłkowych. Nie ulega wątpliwości, że pomiędzy oskarżonym, a oskarżycielami posiłkowi istniał konflikt, którego podłoże stanowiły nieprozumienia związane ze wspólnym zamieszkiwaniem, na posesji przy ul. (...) w W., w tym odmienne podejście oskarżonego i oskarżycieli posiłkowych do zagospodarowania i utrzymywania porządku na terenie wokół budynku. Bezsporne jest także, co przyznali zarówno oskarżony, jak i oskarżyciele posiłkowi, że na tym tle dochodziło miedzy nimi do awantur, kłótni, w ramach których obydwie strony odnosiły się do siebie z niechęcią, zarzucały złą wolę, używały słów wulgarnych i poniżających, a niekiedy także do rękoczynów czy naruszenia nietykalności cielesnej. Jedna z takich sytuacji miała miejsce w dniu 11 listopada 2015 r., a powodem tej awantury były pretensje A. K. (1) po raz kolejny kierowane wobec siostry i jej partnera, że nie sprzątają zanieczyszczeń po ich kocie. Sąd nie dał wiary oskarżonemu, że jego zachowanie ograniczyło się tylko do postraszeni oskarżycieli posiłkowych, że sprawę zgłosi do (...), a nie polegało na kierowaniu wobec nich gróźb, w szczególności podpalenia ich lokalu mieszkalnego. Przeczy temu zarówno treść spójnych zeznań A. K. (2) i W. D., ponadto wyjaśnienia oskarżonego co do tej kwestii są niewiarygodne w świetle okoliczności, iż kilka dni po tym zdarzeniu A. K. (2) zawarła umowę ubezpieczenia tego lokalu (k. 188), co w ocenie Sądu oznacza, że zarówno on, jak i W. D. realnie obawiali się spełnienia tych gróźb. W świetle wskazań logicznego rozumowania, wiedzy i doświadczenia życiowego trudno zakładać, aby decyzja oskarżycieli posiłkowych o ubezpieczeniu zajmowanego lokalu, nie miała związku z treścią gróźb kierowanych przez oskarżonego w dniu 11 listopada 2015 r. i nie wynikała z realnej obawy przed ich spełnieniem, tym bardziej, że wcześniej mieszkanie to nie było ubezpieczone. Wyjaśnienia oskarżonego, w zakresie w jakim zaprzeczył, aby kierował groźby karalne wobec A. K. (2) i W. D. stanowią przyjętą linię obrony i nie są wiarygodne. Sąd nie uwzględnił także wyjaśnień oskarżonego w zakresie okoliczności dotyczących zdarzenia z dnia 16 maja 2016 r., w szczególności sposobu jego zachowania wobec siostry A. K. (2), albowiem nie znajdują potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym. Za niewiarygodne Sąd uznał w szczególności twierdzenia oskarżonego, jakoby stopień stosowanej wobec siostry przemocy ograniczył się tylko do dwukrotnego uderzenia otwartą ręką w twarz oraz odepchnięcia (k. 47). Przeczy temu zarówno treść zeznań A. K. (2), także świadków W. D. i A. H., ponadto wyjaśnienia oskarżonego w tym zakresie są niewiarygodne w świetle treści obdukcji lekarskiej, a także pisemnej i ustnej opinii biegłego J. M.. Z treści obdukcji lekarskiej z dnia 19.05.2016 r. wynika, że u A. K. (2) stwierdzono krwiak okularowy po lewej stronie głowy, wybroczyny krwawe na szyi i nad lewym obojczykiem, obrzęk prawej części twarzy, wyczuwalne krwiaki podskórne okolicy ciemieniowej głowy (k. 8). Z treści pisemnej opinii biegłego wynika bowiem, iż stwierdzone w obdukcji lekarskiej obrażenia pokrzywdzonej w postaci: krwiaka okularowego oka lewego, wybroczyn krwawych na szyi i krwiaka podskórnego w okolicy ciemieniowej, obrzęku prawej połowy twarzy, mogły powstać w okolicznościach podanych przez pokrzywdzoną i spowodowały naruszenie czynności narządu ciała na okres poniżej siedmiu dni w rozumieniu art. 157 § 2 k.k. (k. 50). Z kolei opiniując ustnie na rozprawie biegły J. M. potwierdzając treść pisemnej opinii stwierdził, że obecność krwiaka okularowego świadczy o uderzeniu w okolicę czołową. Ponadto opisane w obdukcji lekarskiej krwiak oczodołu lewego i obrzęk prawej połowy twarzy, świadczy o tym, że musiały być co najmniej dwa uderzenia. Ponadto w ocenie biegłego istnienie krwiaka okularowego lewego potwierdza, że pokrzywdzona została uderzona pięścią w oko, gdyż jest to bezpośredni uraz tej okolicy dający krwiak oczodołowy, również krwiak okolicy podskórny okolicy ciemieniowej zdaniem biegłego daje podstawę do przyjęcia, że doszło do uderzenia pięścią w okolicę ciemieniową (k. 189-190). Sąd uwzględnił zarówno pisemną, jak ustną opinię biegłego, albowiem ich treść jest jasna, spójna i wzajemnie się uzupełniająca, a biegły na rozprawie w sposób rzeczy i fachowy wyjaśnił wszystkie kwestie związane z jej przedmiotem, brak jest zatem podstaw do kwestionowania przydatności tych dowodów dla niniejszej sprawy. Wyjaśnienia oskarżonego w zakresie sposobu jego zachowania wobec A. K. (2) w dniu 16 maja 2016 r. stanowią przyjętą na potrzeby niniejszej sprawy linię obrony.

Oceniając zeznania oskarżycielki posiłkowej A. K. (2) stwierdzić należy, iż nie dają podstawy do ustalenia, jakoby oskarżony miał znęcać się nad nią psychicznie i fizycznie w okresie objętym zarzutem. Treść obszernych zeznań A. K. (2) niewątpliwie potwierdza istnienie pomiędzy nią, a także jej partnerem W. D., a oskarżonym konfliktu, którego przyczyną było odmiennym podejściem do sposobu funkcjonowania w domu przy ul. (...) w W., a także do zagospodarowania i utrzymywania porządku na terenie wokół budynku. Na tym tle dochodziło do awantur, kłótni, wzajemnego okazywania braku szacunku, wysuwania różnorakich pretensji, używania słów obraźliwych i poniżających, a incydentalnie także rękoczynów. Wskazać należy, iż oskarżycielka posiłkowa wskazała na szereg okoliczności dotyczących zachowania oskarżonego, takich jak podrzucanie na schodach pod drzwi mieszkania niedopałków papierosów, stawianie wieńców przed drzwiami do jej mieszkania, zasypywanie dołów wykopanych przez W. D. na terenie okalającym ten budynek, czy wyrzucanie przechowywanych tam przez W. D. przedmiotów, które w jej ocenie stanowiły przejaw psychicznego znęcania się, ponadto wskazywała, że oskarżony w trakcie wywoływanych awantur używał wobec niej przemocy w postaci szarpania, popychania, także bicia oraz że zdarzenia te miały charakter systematyczny i powtarzający się. Zeznania A. K. (2) oceniane jako całość, nie stanowią wiarygodnego materiału w tym zakresie, albowiem są wewnętrznie sprzeczne, nieprzekonujące oraz zmienne w zależności od etapu prowadzonego postępowania, ponadto nie korespondują z pozostałym materiałem dowodowym. Podkreślić w tym miejscu należy, iż występek znęcania nad osobą najbliższą jest przestępstwem trwałym polegającym na systematycznym, powtarzającym się, wielokrotnym fizycznym czy psychicznym oddziaływaniu na pokrzywdzonego w celu wyrządzenia krzywdy czy dokuczenia. Pojedyncze zachowania o charakterze stosowania przemocy fizycznej nie wypełniają ustawowych znamion występku znęcania, jednocześnie mogą wypełniać znamiona różnych występków, np. naruszenia nietykalności cielesnej, znieważenia czy kierowania gróźb karalnych. Analiza treści zeznań A. K. (2), szczególnie tych złożonych przed sądem, w których de facto oskarżycielka posiłkowa w znacznej części podważyła treść zeznań złożonych w postępowaniu przygotowawczym, wyklucza przyjęcie, aby tego rodzaju zachowania wobec niej ze strony oskarżonego miały miejsce w okresie objętym zarzucanym czynem, tj. od maja 2012 r. do 27 maja 2016r. A. K. (2) wprost wskazała, że doszło do trzech awantur z oskarżonym, pierwszej w 2012 r., drugiej w listopadzie 2015 r. i trzeciej 16 maja 2016 r., w trakcie których miał się wobec niej zachowywać agresywnie, stosować przemoc fizyczną czy psychiczną, grozić pozbawieniem życia czy spaleniem mieszkania. Ponadto A. K. (2) wprost przyznała, że od maja 2012r. do listopada 2015 r. oskarżony się nad nią nie znęcał (k. 177), albowiem w tym okresie strony ze sobą nie rozmawiały, unikały się wzajemnie. Jednocześnie oskarżycielka posiłkowa nie była w stanie wskazać - umiejscowić w czasie konkretnych przejawów agresywnego zachowania oskarżonego wobec niej. W ocenie Sądu treść zeznań oskarżycielki posiłkowej potwierdza jedynie zaistnienie incydentalnych i nagannych zachowań z jego strony wobec niej, stanowiących występki rodzajowo inne, niż występek psychicznego i fizycznego znęcania się nad osobą najbliższą, przy czym zdarzenie z maja 2012r., w trakcie którego miało dojść do szarpaniny i upadku pokrzywdzonej na ziemię należałoby rozpatrywać jako naruszenie nietykalności cielesnej, który to czyn jest ścigany z oskarżenia prywatnego i nie będąc zgłaszany przez pokrzywdzoną organom ścigania, w chwili obecnej uległ przedawnieniu. Sąd uwzględnił natomiast zeznania A. K. (2) co przebiegu zdarzeń z dnia 11 listopada 2015 r., gdy oskarżony groził zarówno jej, jak i W. L. pozbawieniem życia i podpaleniem mieszkania, jak również zdarzenia z 16 maja 2016r., w wyniku którego oskarżycielka posiłkowa doznała wskazanych w treści obdukcji lekarskiej i opinii biegłego, obrażeń ciała, albowiem zeznania te znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym. Wbrew twierdzeniom A. K. (2) Sąd nie miał wątpliwości, że zdarzenia te miały charakter incydentalny, stanowiły przejaw istniejącego między nimi konfliktu sąsiedzkiego i były spowodowane agresywnym i prowokacyjnym zachowaniem z obydwu stron. Zachowania te nie mogą być potraktowane jako elementy znęcania się nad oskarżycielką posiłkową także z tego względu, iż A. K. (2) i A. K. (1), zajmowali odrębne lokale mieszkalne w jednym budynku, prowadzili odrębne gospodarstwa domowe i faktycznie byli tylko sąsiadami. Oskarżycielka posiłkowa będąc osobą najbliższą dla oskarżonego, nie pozostawała z nim w stałym lub przemijającym stosunku zależności o którym mowa w art. 207 § 1 kk, co wyklucza zaistnienie tego występku. Oceniając zeznania A. K. (2) odnośnie wskazywanych przez nią przejawów rzekomego znęcania się psychicznego przez oskarżonego, tj. podrzucania niedopałków papierosów na klatkę schodową, wieńców pod drzwi mieszkania, zasypywania dołów wykopanych przez jej konkubenta, także wywieraniu na nią presji, przenikliwym je obserwowaniu przez oskarżonego, stwierdzić należy tego rodzaju zachowania nie stanowią elementów psychicznego znęcania się nad osoba najbliższą, tym bardziej, że wynikały one z konfliktu i odmiennej wizji stron co do sposobu współzamieszkiwania i życia na tej posesji. Stwierdzić także należy, iż z załączonych dokumentów, w tym umowy najmu, nie wynika aby oskarżycielka posiłkowa posiadała tytuł prawny do terenu wokół budynku mieszkalnego przy ul. (...), a jedynie do lokalu mieszkalnego, stąd trudno racjonalnie wyjaśnić jej pretensje o to, że oskarżony dbając i porządkując ten teren, zwracał się do nich o dbanie porządek i sprzątanie pozostawionych rzeczy czy nieczystości po zwierzętach posiadanych przez A. K. (2). Reasumując zeznania A. K. (2) stanowią wiarygodny materiał dowodowy jedynie w zakresie istniejącego między nią a oskarżonym konfliktu sąsiedzkiego oraz przebiegu zdarzeń z dnia 11 listopada 2015 r. i 16 maja 2016 r., ich treść nie daje jakiejkolwiek podstawy do twierdzenia, że oskarżony znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie w okresie objętym zarzucanym czynem.

Zeznania oskarżyciela posiłkowego W. D. Sąd uznał za wiarygodne, w zakresie w jakim korespondują z pozostałym dowodowym zgromadzonym w sprawie, w tym zeznaniami A. K. (2) czy treścią obdukcji lekarskiej i opinii biegłego. Sąd uwzględnił zatem wskazywane przez świadka okoliczności co do sposobu zachowania oskarżonego wobec świadka i A. K. (2) w dniu 11.11.2015 r. oraz odnośnie okoliczności zdarzenia z dnia 16.05.2016 r., przy czym co do tego ostatniego zdarzenia w zeznaniach tych występują pewne różnice co do kwestii czy widział sposób zachowania oskarżonego wobec siostry czy tylko skutki tego zdarzenia na ciele pokrzywdzonej. Jednocześnie Sąd miał na uwadze, że w treści zeznań świadek D. odnosił się także do zdarzeń z udziałem nie objętych niniejszym postępowaniem, ponadto podobnie jak A. K. (2), wymienił szereg zachowań oskarżonego wobec niej, polegających między innymi na używaniu słów poniżających, które wynikały z napiętych miedzy nimi relacji, nie stanowiły elementów znęcania się przez oskarżonego nad siostrą. W pozostałym zakresie, a więc co do oceny przez świadka sytuacji rodzinnej oskarżonego i oskarżycielki posiłkowej, zeznania te nie miały znaczenia w niniejszej sprawie.

Sąd uwzględnił także zeznania świadka A. K. (3) – żony oskarżonego co do okoliczności poprzedzających przebieg zdarzenia z dnia 16 maja 2016 r., a więc prowokacyjnego i agresywnego zachowania wobec niej oskarżycielki posiłkowej, albowiem zeznania te są zgodne z pozostałym materiałem dowodowym. Co do samego przebiegu zdarzenia zeznania A. K. (3) mają charakter uzupełniający, gdyż nie była jego obserwatorem, a na klatce schodowej pojawiła się w jego trakcie próbując rozdzielić oskarżonego i jego siostrę. Świadek w treści zeznań odniosła się także do przyczyn istniejącego konfliktu wskazując, że to zachowanie oskarżycieli posiłkowych doprowadziło do jego eskalacji. Przy ocenie zeznań A. K. (3) Sąd uwzględnił okoliczność, że będąc osobą najbliższą dla oskarżonego starała się ukazać go w możliwie korzystnym świetle, stąd za niewiarygodne Sąd uznał twierdzenia świadka jakoby oskarżony nigdy nie groził podpaleniem mieszkania pokrzywdzonych, gdyż pozostaje ono w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym.

Nie miały znaczenia dla niniejszej sprawy zeznania świadka A. H., koleżanki A. K. (2), która nie była świadkiem żadnym zdarzeń z udziałem stron, a wiedzę o sytuacji między nią, a oskarżonym posiadała od oskarżycielki posiłkowej, a więc od osoby będącej jedną ze stron konfliktu. Świadek A. H. potwierdziła w treści zeznań, iż oskarżycielka posiłkowa dzwoniła do niej w połowie maja 2016 r. po awanturze z oskarżonym i gdy następnego spotkały się, widoczne były obrażenia na twarzy A. K. (2).

Nie miały znaczenia dla sprawy zeznania świadka S. K. (2), albowiem świadek nie miał wiedzy odnośnie przyczyn i przebiegu konfliktu między oskarżonym, a oskarżycielką posiłkową, nie rozmawiał z oskarżonym na ten temat, wiedział natomiast, że osoby te ze sobą nie rozmawiały. Świadek potwierdził także okoliczność zajmowania się oskarżonego posesją, porządkowania teren wokół budynku.

Świadek S. K. (1) będąc osobą najbliższą dla oskarżonego skorzystała z prawa do odmowy składania zeznań (k. 54).

Odnośnie pozostałych dowodów zgromadzonych w sprawie zaliczonych w poczet materiału dowodowego na podstawie art. 394 § 1 i 2 kpk, w postaci zaświadczenia lekarskiego (k. 8), protokołu zatrzymania (k. 13), Sąd uwzględnił je przy ustalaniu stanu faktycznego nie znajdując podstaw do zakwestionowania ich autentyczności ani prawdziwości zawartych w nich treści.

Po dokonaniu oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w oparciu o kryteria wskazane w art. 7 kpk w ramach zarzucanego w pkt I czynu Sąd ustalił, że oskarżony A. K. (1) w dniu 16 maja 2016 r. w W. przy ul. (...) stosował przemoc fizyczną wobec A. K. (2) w postaci duszenia, szarpania za kończyny górne, kopnięcia w klatkę piersiową oraz kilkukrotne uderzenie pięścią w głowę, powodując u pokrzywdzonej obrażenia ciała w postaci krwiaka okularowego po stronie lewej głowy, wybroczyn krwawych na szyi i nad lewym obojczykiem, obrzęku prawej części twarzy, wyczuwalnych krwiaków podskórnych okolicy ciemieniowej głowy powodujących naruszenie czynności narządów ciała pokrzywdzonej na okres poniżej 7 dni, czym wypełnił dyspozycję czynu z art. 157 § 2 k.k., ponadto w dniu 11 listopada 2015 r. w W. przy ul. (...) kierował groźby karalne pozbawienia życia oraz podpalenia lokalu mieszkalnego wobec A. K. (2), czym wypełnił dyspozycję art. 190 § 1 k.k. Jednocześnie Sąd nie miał wątpliwości, iż w świetle okoliczności wynikających ze zgromadzonego materiału dowodowego, w tym głównie zeznań oskarżycielki posiłkowej A. K. (2), także zeznań W. D. oraz pozostałych świadków, brak jest podstaw do przyjęcia, iż sposób zachowania oskarżonego wobec A. K. (2) w okresie objętym zarzutem wypełnia ustawowe znamiona występku fizycznego i psychicznego znęcania się w rozumieniu art. 207 § 1 k.k. Bezsporne jest, iż pomiędzy tymi osobami pozostającymi w konflikcie, którego podłoże stanowiły nieprozumienia związane ze wspólnym zamieszkiwaniem oraz sposobem życia na posesji przy ul. (...) w W., a w szczególności odmiennym podejściem do zagospodarowania i utrzymywania porządku na terenie wokół budynku, dochodziło do incydentalnych nagannych zachowań polegających na kierowaniu wobec siebie słów powszechnie uznane za obelżywe, czy poniżających, niekiedy także do rękoczynów i naruszenia nietykalności cielesnej. Wskazać należy jednak, iż przestępstwo znęcania się to przestępstwo indywidualne w tej części, w której ofiarą jest osoba najbliższa lub osoba, która pozostaje ze sprawcą w stosunku zależności. Znęcanie się może przybrać formę znęcania fizycznego lub psychicznego. W pierwszym przypadku zachowanie sprawcy będzie polegało na zadawaniu cierpień fizycznych jak np. bicie, duszenie czy inne zadawanie bólu, a także przez głodzenie. Znęcanie psychiczne to dręczenie psychiczne poprzez np. lżenie, wyszydzanie, straszenie. Strona przedmiotowa oznacza jedno- lub wielorodzajowe pojedyncze czynności naruszające różne dobra np. nietykalność ciała, godność osobistą – systematycznie powtarzające się. Całość tego postępowania określonego zbiorowo, którego poszczególne fragmenty mogą wypełniać znamiona różnych występków stanowi jakościowo odmienny, odrębny typ przestępstwa. (M. Szewczyk, Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz do art. 117-277. tom. II, Zakamycze 1999 oraz przywołane tam orzecznictwo). W realiach niniejszej sprawy bezprawne zachowania oskarżonego wobec A. K. (2) do jakich doszło w dniach 11 listopada 2015 r. i 16 maja 2016 r. nie mogą być uznane za elementy występku znęcania się na osobą najbliższą. Jak wskazano wyżej przez większość okresu objętego zarzutem (maja 2012 r. – listopada 2015 r.) strony ze sobą w ogóle nie rozmawiały i unikały się, co więcej strony prowadząc odrębne gospodarstwa domowe miały odrębne lokale mieszkalne, co oznacza, iż nie pozostawały ze sobą w jakichkolwiek stosunkach zależności czy podporządkowania, de facto były to relacje sąsiedzkie. Trudno w tego rodzaju sytuacji mówić o możliwości zaistnienia tego występku. Również sytuacje opisywane przez oskarżycielkę posiłkową polegające na podrzucaniu niedopałków papierosów na klatkę schodową, wieńców pod drzwi mieszkania, zasypywaniu dołów wykopanych przez jej konkubenta, także wywieraniu na nią presji, przenikliwym jej obserwowaniu przez oskarżonego, w żadnym wypadku nie mogą być obiektywnie traktowane jako przejawy znęcania się, podjęte w zamiarze dokuczenia czy skrzywdzenia A. K. (2). W ocenie Sądu pokrzywdzona będąc skonfliktowaną z oskarżonym w sposób nadwrażliwy i wymierzony przeciwko niej odbierała sposób zachowania oskarżonego, który miał pretensje o brak porządku wokół posesji, a także na klatce schodowej budynku, o zachowanie którego dbał, nie dostrzegając, że jej zachowanie i jej konkubenta przyczyniało się do takiego stanu rzeczy. Zdarzenia z dnia 11 listopada 2015 r. i 16 maja 2016 r. w trakcie których doszło do popełnienia przez oskarżonego występków z art. 190 § 1 k.k. i art. 157 § 2 k.k., miały charakter incydentów i były jedynie następstwem istniejącego między nimi konfliktu sąsiedzkiego, nie stanowiły natomiast działania systematycznie powtarzającego się, przy istnieniu zamiaru wyrządzenia krzywdy czy dokuczenia pokrzywdzonej, występującego na przestrzeni określonego czasu, które jako całość stanowiłoby realizację jako całość stanowią realizację ustawowych znamion występku z art. 207 § 1 k.k. W realiach niniejszej sprawy zachowanie oskarżonego A. K. (1) nie ww. kryteriów nie spełnia, a zatem brak jest podstaw do przyjęcia, iż oskarżony znęcał się nad A. K. (2).

Sąd ustalił, że oskarżony A. K. (1) w dniu 11 listopada 2015 r. w W. przy ul. (...) kierował groźby karalne pozbawienia życia oraz podpalenia lokalu mieszkalnego wobec W. D., które to groźby wzbudziły w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione. Swoim zachowaniem wypełnił ustawowe znamiona występku z art. 190 § 1 k.k.

W niniejszej sprawie Sąd zadecydował o zastosowaniu wobec oskarżonego A. K. (1) najłagodniejszego środka związanego z poddaniem sprawcy próbie w postaci warunkowego umorzenia postępowania, unormowanego w art. 66 i 67 k.k. A. K. (1) dopuścił się przestępstw, które jest zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności oraz pozbawienia wolności do lat 2. Stopień winy A. K. (1) i stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez niego przestępstwa nie są znaczne. O powyższym świadczą okoliczności przedmiotowe popełnionych czynów, a więc istniejący między stronami konflikt sąsiedzki w ramach którego z obu stron dochodziło do zachowań nagannych, wzajemnych oskarżeń o niewłaściwe wobec siebie zachowanie, kierowania słów powszechnie uznanych za obelżywe, czy poniżających, ponadto do eskalacji sytuacji konfliktowej, także w dniach 11.11.2015 r. i 16.05.2016 r. swoim zachowaniem w znacznym stopniu przyczynili się także oskarżyciele posiłkowi. W zakresie przypisanego czynu z art. 157 § 2 k.k. okolicznością pozwalającą przyjąć, iż wina i społeczna szkodliwość popełnionego czynu nie były znaczne, był także powierzchowny zakres odniesionych przez A. K. (2) obrażeń ciała, nie wymagających długotrwałego leczenia. W ocenie Sądu okoliczności te, mając na uwadze także dotychczasową niekaralność oskarżonego (k. 142), a także fakt, iż po wyprowadzeniu się przez oskarżycieli posiłkowych z mieszkania przy ul. (...) w W., konflikt ten został zakończony, Sąd uznał, iż istnieje pozytywna prognoza odnośnie zgodnego z prawem zachowania się oskarżonego w przyszłości, albowiem właściwości i warunki osobiste oskarżonego oraz jego dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie ona przestrzegał porządku prawnego, a w szczególności nie popełni ponownie przestępstwa. Sąd wyznaczył okres próby wynoszący 3 lat, który w pełni pozwoli zweryfikować trafność postawionej wobec A. K. (1) pozytywnej prognozy kryminologicznej.

O kosztach sądowych Sąd orzekł na podstawie art.627 k.p.k. w zw. z art. 629 k.p.k. oraz art. 7 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 z późń. zm.), uznając, iż brak jest przesłanek do zwolnienia oskarżonego od obowiązku ich poniesienia.

O zasądzonym od oskarżonego na rzecz oskarżycieli posiłkowych wynagrodzeniu z tytułu wydatków poniesionych w związku z ustanowieniem pełnomocnika z wyboru Sąd orzekł na podstawie art. 627 k.p.k.