Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 229/18

WYROK ZAOCZNY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 maja 2018 roku

Sąd Rejonowy w Płocku Wydział II Karny Sekcja ds. wykroczeniowych w składzie:

Przewodniczący SSR Dariusz Kondzielewski

Protokolant st. sekr. sąd. Monika Sieklucka

bez udziału oskarżyciela publicznego

po rozpoznaniu 7 maja 2018 roku sprawy przeciwko P. Z. synowi Z. i A. z domu R., urodzonemu (...) w G.,

obwinionemu o to, że:

w dniu 01 stycznia 2018 około godziny 12.10 w P. na ulicy (...) kierował pojazdem marki O. (...) nr rej. (...) znajdując się w stanie po użyciu alkoholu (0,11 mg/l)

tj. za wykroczenie z art. 87§1kw

ORZEKA:

1.  Obwinionego P. Z. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, co stanowi wykroczenie z art. 87§1 kw i za to wymierza mu karę 1200 zł grzywny;

2.  na podst. art. 87§3 kw orzeka wobec obwinionego P. Z. środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 8 miesięcy, zaliczając na podst. art. 29§4 kw na poczet tego zakazu okres zatrzymania prawa jazdy od 1 stycznia 2018 roku;

3.  zasądza od obwinionego P. Z. na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowane wydatki postępowania w sprawie w kwocie 120 zł oraz 120 zł tytułem opłaty w sprawach karnych.

Sygn. akt II W 229/18

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

1 stycznia 2018 roku około 12.10 obwiniony P. Z. kierował samochodem O. (...) o nr rej. (...) w P. na ul. (...). Tam też został zatrzymany do kontroli drogowej przez funkcjonariuszy policji oraz poddany badaniu stanu trzeźwości. Badanie urządzeniem Alco-sensor wykazało 0,11 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu o 12:14, zaś o 12:30 0,09 mg/l alkoholu. Obwiniony w trakcie badania wskazał, iż o północy spożywał szampana i wódkę, co potwierdził swoim podpisem na protokole przebiegu badania i nie wnosił żadnych zastrzeżeń do przeprowadzonego badania ( vide notatka urzędowa k. 1 i protokół użycia alco-sensora k. 2).

Obwiniony nie był dotąd karany za przestępstwa ( vide k. 62), był jednak karany za wykroczenia w ruchu drogowym (vide k. 4).

Obwiniony w toku czynności wyjaśniających przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu (vide k. 11). Z kolei na rozprawie obwiniony nie wyjaśniał, albowiem mimo prawidłowego wezwania nie stawił się.

Mając na względzie przytoczone dowody, sąd uznał, iż okoliczności sprawy i stan faktyczny nie budzą najmniejszych wątpliwości. Obwiniony potwierdził, że spożywał alkohol przed tym, jak kierował samochodem i został zatrzymany do kontroli drogowej, co dobitnie wynika z treści protokołu badania, do tego obwiniony wprost przyznał się do stawianego mu zarzutu kierowania pojazdem w stanie po użyciu alkoholu. Do tego podkreślić należy, iż użyty do badania alko-sensor był sprawny i posiadał aktualne świadectwo wzorcowania (vide k. 3). Zatem wina obwinionego nie budzi żadnych wątpliwości, a jego aktualna postawa – niestawiennictwo na rozprawie i skarżenie rozstrzygnięć sądu – wskazują jednoznacznie, iż obwiniony działa jedynie na zwłokę, a ma to na celu odwleczenie w czasie momentu uprawomocnienia się wyroku i rozpoczęcia obowiązywania obligatoryjnego zakazu prowadzenia pojazdów.

Sąd uznał za rzetelne i prawidłowe wszystkie dokumenty znajdujące się w aktach sprawy, nie znajdując podstaw ku temu by je kwestionować.

Sąd zważył co następuje.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił sądowi w sposób nie budzący wątpliwości ustalić, iż obwiniony dopuścił się zarzucanego mu czynu wyczerpującego znamiona wykroczenia z art. 87 § 1 kw.

P. Z. swoim postępowaniem naruszył normę art. 87 § 1 kw, która stanowi, iż karze podlega ten kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym. Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego 1 stycznia 2018 roku około 12.10 w P. na ul. (...) obwiniony kierował pojazdem O. (...) będąc w stanie po użyciu alkoholu.

Definicję legalną stanu po użyciu alkoholu zawiera art. 46 ust. 2 pkt. 2 ustawy z dnia 26.10.1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, w myśl którego zachodzi on wtedy, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do obecności w wydychanym powietrzu od 0,1 mg do 0,25 mg alkoholu w 1 dm 3. Badanie zawartości alkoholu w powietrzu wydychanym przez P. Z., przeprowadzone 1 stycznia 2018 roku tuż po tym jak prowadząc pojazd mechaniczny został on zatrzymany do kontroli drogowej, wykazało, iż zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu o 12:14 wyniosła 0,11 mg/l, zaś o 12:30 wynosiła 0,9 mg/l. Nie może zatem ulegać wątpliwości, że wyniki obu prób świadczą, iż obwiniony prowadząc pojazd znajdował się w stanie po użyciu alkoholu, albowiem wynik z 12:14 najbliższy przedmiotowemu zdarzeniu przekraczał ustawową granicę dopuszczalnej przez prawo zawartości alkoholu. Fakt, zaś iż kolejne badanie wykazywało mniejsze stężenie, świadczy jedynie o następującej w organizmie obwinionego eliminacji alkoholu w związku z upływem czasu. Ponadto zwrócić należy uwagę, iż nawet wziąwszy pod uwagę ewentualną niepewność pomiaru, która dla użytego urządzenia przy wartości odniesienia 0,10 mg/l wynosić może 0,01 mg/l ( vide k. 3 verte), obwiniony znajdował się w stanie po użyciu alkoholu.

Mając na uwadze wszystkie powyższe rozważania uznać należy, iż wina obwinionego w zakresie przypisanego mu czynu nie budzi wątpliwości. Obwiniony miał zdaniem Sądu pełną świadomość, iż spożywając alkohol przed rozpoczęciem prowadzenia pojazdu i następnie podejmując się prowadzenia pojazdu w stanie po użyciu alkoholu narusza porządek prawny i z takim rezultatem w pełni się godził. Tymczasem obwiniony mając świadomość spożytego alkoholu, zdecydował się kierować pojazdem, chociaż był to dzień Nowego Roku, niedługo po Nocy Sylwestrowej, w trakcie której zwyczajowo spożywa się znaczne ilości alkoholu.

Wymierzając obwinionemu karę za przypisane mu wykroczenie, Sąd kierował się ustawowymi dyrektywami wymiaru kary określonymi w art. 33 kw.

Sąd uwzględnił, iż obwiniony nie był dotąd karany za przestępstwa, natomiast za wykroczenia w ruchu drogowym karany był dwukrotnie mandatami karnymi, a zatem nie należy on do osób szczególnie rażąco naruszających porządek prawny. Jednak okolicznością obciążającą dla obwinionego jest fakt, iż zdarzenie to miało miejsce w Nowy Rok, kiedy każdy, kto spożywa w Noc Sylwestrową alkohol winien mieć się szczególnie na baczności przy podejmowaniu decyzji o kierowaniu pojazdem. Sąd uznał, że karą adekwatną i sprawiedliwą w tych okolicznościach będzie kara 1200 złotych grzywny (60% miesięcznych dochodów, deklarowanych przez obwinionego w toku czynności wyjaśniających). W przekonaniu Sądu kara ta osiągnie względem obwinionego stawiane jej cele zapobiegawcze i wychowawcze. Wymierzając powyższą karę Sąd miał również na względzie warunki osobiste i majątkowego obwinionego, a przede wszystkim fakt, że pracuje on zarobkowo.

Na podstawie art. 87§3 kw Sąd orzekł wobec obwinionego obligatoryjny środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w lądowej strefie ruchu, określając czas jego trwania na okres 8 miesięcy, a także zaliczając na jego poczet okres zatrzymania prawa jazdy od 1 stycznia 2018 roku. Orzekając ten środek represji Sąd miał na uwadze te same okoliczności, które uwzględnił przy wymiarze kary – a szczególnie fakt, iż czyn obwinionego został popełniony tuż po Nocy Sylwestrowej. Zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeka się w wymiarze od 6 miesięcy do 3 lat (art. 29§1 kw) i w przekonaniu Sądu w realiach niniejszej sprawy brak było podstaw do zastosowania środka karnego w surowszym wymiarze, a to z uwagi na niedużą zawartość alkoholu stwierdzoną badaniem. Z drugiej zaś strony Sąd nie znalazł też podstaw do orzeczenia zakazu na okres minimalny (6 miesięcy) czy zastosowania instytucji z art. 39§1 kw i odstąpienia od orzeczenia tego środka, albowiem w sytuacji obwinionego nie dopatrzył się Sąd okoliczności zasługujących na szczególne uwzględnienie. Sąd uznał przede wszystkim, iż obwinionego winna dotknąć rzeczywista niedogodność związana ze wskazanym środkiem karnym i chociaż w wyroku nakazowym, od którego obwiniony złożył sprzeciw zakaz orzeczono na 6 miesięcy, to po rozpoznaniu sprawy od początku sąd świadomie okres ten wydłużył – po to właśnie, aby zakaz ten był dla obwinionego realnie dolegliwy, zwłaszcza że – co sąd już podkreślał – obwiniony z premedytacją działa na przedłużenie postępowania i zniwelowanie tym działaniem skutków zatrzymania prawa jazdy i potencjalnych skutków orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów. Skoro faktyczny okres trwania środka karnego upływa niespełna po 4 czterech miesiącach od wydaniu wyroku na rozprawie, jego surowość z pewnością nie jest nadmierna – stanowi normalną niedogodność związaną z pozbawieniem prawa do kierowania pojazdami i realnie nie odbiega od surowości środka orzeczonego w wyroku nakazowym.

Orzeczenie o kosztach uzasadnia art. 118 kpw i art. 119§1 kpw. Zryczałtowane wydatki postępowania ustalono na 120 zł – zgodnie z §2 oraz §3 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22.12.2017r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty sądowej od wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia. Natomiast opłatę ustalono na 120 zł stosownie do art. 3 w zw. z art. 21 pkt. 2 ustawy o opłatach w sprawach karnych. Sąd zasądził powyższe koszty od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa, nie znajdując podstaw do zwolnienia obwinionego od ponoszenia kosztów postępowania – obwiniony deklaruje stałe zarobki, a więc ma możliwość poniesienia kosztów tego postępowania.