Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 255/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 maja 2018 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Roman Troll (spr.)

Sędzia SO Barbara Braziewicz

SO Leszek Dąbek

Protokolant Marzena Makoś

po rozpoznaniu w dniu 24 maja 2018 r. w Gliwicach na rozprawie

sprawy z powództwa Z. K.

przeciwko B. K. i J. K. (1)

o uchylenie obowiązku alimentacyjnego

oraz z powództwa B. K. i J. K. (1)

przeciwko Z. K.

o podwyższenie alimentów

na skutek apelacji Z. K.

od wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku

z dnia 11 grudnia 2017 r., sygn. akt IV RC 284/17

oddala apelacje.

SSO Leszek Dąbek SSO Roman Troll SSO Barbara Braziewicz

Sygn. akt: III Ca 255/18

UZASADNIENIE

Powód Z. K. 9 maja 2017r. wniósł o uchylenie zobowiązania do dostarczania małoletnim synom B. i J. K. (1) po tonie węgla oraz o uchylenie upoważnienia ich matki - J. K. (2) - do pobierania z jego zakładu pracy ekwiwalentu z tytułu pomocy szkolnych i świadczeń socjalnych – począwszy od 1 stycznia 2017 r. W uzasadnieniu wskazał, że opisane wyżej świadczenia zostały przyznane w wyroku rozwodowym, zaś powód od 29 grudnia 2016 r. przeszedł na emeryturę i w związku z tym nie przysługuje mu prawo do deputatu węglowego i dofinansowania do przyborów szkolnych, a nadto otrzymuje on niższą wartość świadczeń pieniężnych na emeryturze.

Małoletni pozwani wnieśli o oddalenie powództwa i o zasądzenie w miejsce deputatu węglowego – ekwiwalentu pieniężnego po 800 zł na rzecz każdego z nich, a w miejsce uprawnienia do świadczeń socjalnych i z tytułu zakupu pomocy szkolnych – ekwiwalentu pieniężnego po 250 zł na każdego z uprawnionych, a także po 500 zł na każdego z nich tytułem dofinansowania wypoczynku letniego – począwszy od 1 stycznia 2017 r. W uzasadnieniu wskazali na stale rosnące ich potrzeby związane z naturalnym rozwojem i nauką. Nadto pozwem z 11 września 2017 r. domagali się zasądzenia jednorazowo od ojca 1322,50 zł tytułem zwrotu połowy kwoty stanowiącej zapłatę za meble młodzieżowe do pokoju J. K. (1) oraz podwyższenia alimentów określonych kwotowo z 850 zł na rzecz każdego z małoletnich do po 1000 zł miesięcznie na rzecz każdego z nich (pozew w aktach o sygn. IV RC 680/17).

Sprawa pod sygn. akt IV RC 680/17 (powództwo małoletnich przeciwko ich ojcu) została połączona do wspólnego rozpoznania ze sprawą IV RC 284/17 (powództwo ojca o uchylenie obowiązku alimentacyjnego przeciwko małoletnim).

Z. K. wniósł o oddalenie tak sprecyzowanego powództwa małoletnich.

Wyrokiem z 11 grudnia 2017 r. Sąd Rejonowy w Rybniku uchylił obowiązek Z. K. do dostarczania małoletnim B. i J. rodzeństwu K. po tonie węgla na rzecz każdego z nich orzeczony na mocy pkt 5. wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach Ośrodek (...) w R. z 26 października 2009 r. w sprawie II RC 592/09 – począwszy od 1 stycznia 2017 r. (pkt 1); uchylił upoważnienie matki małoletnich do pobierania z zakładu pracy Z. K. ekwiwalentu z tytułu pomocy szkolnych i świadczeń socjalnych orzeczone pkt. 6. wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach Ośrodek (...) w R. z 26 października 2009 r. w sprawie II RC 592/09 – począwszy od 1 stycznia 2017 r. (pkt 2); podwyższył alimenty od Z. K. na rzecz małoletnich B. i J. rodzeństwa K. z kwoty po 850 zł miesięcznie do kwoty po 1000 zł miesięcznie na rzecz każdego z nich, łącznie 2000 zł miesięcznie płatne do rąk matki – J. K. (2) do dnia 10. każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami na wypadek opóźnienia w terminie płatności każdej raty począwszy od 11 września 2017 r., a to w miejsce alimentów orzeczonych w pkt. 1. wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku z 12 czerwca 2012 r. w sprawie IV RC 277/12 zmienionych wyrokiem Sądu Okręgowego w Gliwicach z 17 lipca 2013 r. w sprawie III Ca 152/13 (pkt 3); w pozostałym zakresie oddalił powództwo o podwyższenie alimentów (pkt 4); odstąpił od obciążania stron kosztami postępowania za postępowanie przed Sądem I instancji ponad kwoty już opłacone (pkt 5) oraz wyrokowi w pkt. 3. nadał rygor natychmiastowej wykonalności (pkt 6).

Orzeczenie to zapadło przy następujących ustaleniach faktycznych: ostatnie orzeczenie regulujące obowiązek dostarczania małoletnim węgla w naturze i ustalające prawo do świadczeń socjalnych i ekwiwalentu do pomocy szkolnych – z wyłączeniem dofinansowania do wypoczynku letniego małoletnich – zawarte jest w pkt. 5. i 6. wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach Ośrodek (...) w R. z 26 października 2009 r. w sprawie o sygn. akt II RC 592/09 (ilość węgla dostarczanego małoletnim określono na tonę na rzecz każdego z uprawnionych, a ich matka została upoważniona do pobierania z zakładu pracy ojca dzieci ekwiwalentu z tytułu pomocy szkolnych i świadczeń socjalnych z wyłączeniem dofinansowania do wypoczynku letniego). Ojciec małoletnich pracował wtedy w KWK (...) z zarobkiem przeszło 4000 zł, był uprawniony do świadczeń typu „ Barbórka” i czternasta pensja, miał także prawo do deputatu węglowego. Matka małoletnich pracowała wtedy na stanowisku zastępcy kierownika Urzędu Stanu Cywilnego z zarobkiem ok. 3000 zł netto, korzystała z nagród i trzynastej pensji. Ostatnie orzeczenie regulujące obowiązek alimentacyjny określony kwotowo zawarte jest w wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach z 17 lipca 2013 r. w sprawie o sygn. akt III Ca 152/13 zmieniającym wyrok Sądu Rejonowego w Rybniku z 12 czerwca 2012 r. w sprawie o sygn. akt IV RC 277/12, obowiązek ten został określony na po 850 zł miesięcznie na każdego z małoletnich, którzy byli wtedy w wieku 11 i 9 lat, uczęszczali do szkoły, zamieszkiwali z matką i dziadkami, korzystali z dodatkowych lekcji. Ojciec małoletnich zarabiał wtedy netto ok. 4500 zł, był uprawniony do świadczeń typu „Barbórka” i czternasta pensja, miał prawo do deputatu węglowego, miał już wtedy na utrzymaniu także małoletniego syna z jego kolejnego związku. Matka małoletnich nadal pracowała wtedy na stanowisku zastępcy kierownika Urzędu Stanu Cywilnego z zarobkiem ok. 3000 zł netto, korzystała z nagród i trzynastej pensji.

Aktualnie małoletni B. K. jest w wieku 16 lat, uczy się w liceum, podręczniki dla niego kosztowały łącznie z wyprawką szkolną przeszło 700 zł, rada rodziców to wydatek 300 zł rocznie, ubezpieczenie 50 zł rocznie. Uczęszcza on na dodatkowe lekcje języka angielskiego (217 zł miesięcznie ) i niemieckiego – (155 zł miesięcznie), uczęszcza też do szkoły pływackiej, co kosztuje 100 zł miesięcznie.

Małoletni J. K. (1) ma 14 lat, uczy się w gimnazjum, podręczniki otrzymał ze szkoły, zaś jego wyprawka to wydatek rzędu 60 zł rocznie, rada rodziców kosztuje 60 zł rocznie, ubezpieczenie 50 zł rocznie. Również pobiera on dodatkowo lekcje angielskiego i niemieckiego oraz chodzi na zajęcia pływania ponosząc zbliżone koszty do starszego brata.

Małoletni z dziadkami i matką zamieszkują w domu J. K. (2). Podatek od nieruchomości kosztuje 1000 zł rocznie, pozostałe miesięczne koszty utrzymania domu przypadające na małoletnich i ich matkę to: opłata za energię elektryczną – 150 zł, opłata za gaz – 50 zł, opłata za wodę 150 zł, wywóz nieczystości 33 zł. Matka małoletnich zakupuje opał w ilości 4 ton węgla rocznie za 3200 zł, nadal pracuje na stanowisku zastępcy kierownika USC z wynagrodzeniem ok. 3300 zł miesięcznie, z pensji jest jej potrącana spłata pożyczki (po 430 zł miesięcznie) przeznaczona na remont domu i pomieszczeń małoletnich. Matka małoletnich ma do dyspozycji samochód, do którego benzyna kosztuje miesięcznie 500zł, a ubezpieczenie i przegląd ok. 700 zł rocznie. Żywność u każdego z małoletnich to wydatek ok. 500 zł miesięcznie, buty i odzież ok. 1000 zł rocznie u każdego z nich, środki czystości 100 zł miesięcznie u każdego z nich, wycieczki szkolne - 500 zł rocznie u każdego z nich , wyjścia na urodziny do kolegów - 150 zł rocznie. Małoletni są krótkowidzami i dwa razy w roku chodzą do okulisty, co kosztuje 200 zł u każdego z nich, zakup okularów to 418 zł rocznie, wymiana szkieł - 216 zł rocznie, zakup soczewek kontaktowych – 60 zł miesięcznie u każdego z nich. Wizyty u dentysty kosztują 2 razy w roku po 100 zł u każdego z chłopców. Kieszonkowe 20 zł miesięcznie u każdego z chłopców, opłata za telefon 40 zł miesięcznie. Starszy syn stron korzysta z biletu miesięcznego co kosztuje 35 zł.

Ojciec małoletnich od początku 2017 r. jest na emeryturze, której wysokość to 4900 zł miesięcznie, nie należą mu się już świadczenia w postaci węgla w naturze ani dofinansowania do przyborów szkolnych czy świadczeń z funduszu socjalnego (z wyjątkiem zapomóg finansowych lub losowych). Ma on na utrzymaniu syna z kolejnego związku w wieku 7 lat. Jego obecna partnerka pracuje jako sprzedawca w wymiarze ¾ etatu z wynagrodzeniem ok. 1100 zł. Z. K. wynajmuje dom, którego miesięczny koszt utrzymania to: czynsz - 300 zł, opłata za prąd - 200 zł, gaz - 42 zł miesięcznie, woda - 60 zł miesięcznie, wywóz nieczystości - 60 zł miesięcznie, opał kosztuje ok. 5000 zł na rok (8 ton węgla). Aktualnie Z. K. buduje również dom, który jest na etapie wykończenia wnętrza – zaciągnął kredyt na ten cel z miesięczną ratą 513 zł. Jego wyżywienie to wydatek 300 zł miesięcznie, odzież 100 zł miesięcznie, lekarstwa i środki czystości po 50 zł miesięcznie. Wyprawka dla syna powoda z drugiego związku kosztowała na początku roku szkolnego około 300 zł, zajęcia sportowe kosztują 70-80 zł miesięcznie. Koszt utrzymania samochodu ojca małoletnich to: paliwo - 400 zł miesięcznie oraz ubezpieczenie i przegląd - 500 zł rocznie. Z. K. opłaca synom dobrowolne ubezpieczenie, które będą mogli odebrać po pełnoletniości.

Przy tak dokonanych ustaleniach faktycznych Sąd Rejonowy, przywołując regulacje art. 138 k.r.o., art. 135 k.r.o i art. 133 § 1 k.r.o., uznał, że doszło do zmiany stosunków pomiędzy stronami uzasadniające zmianę orzeczenia o obowiązku alimentacyjnym. Zaznaczył przy tym, że małoletni mają prawo do życia na tej samej stopie życiowej co rodzice, zaś koszt ich utrzymania to nie tylko bieżące wydatki na przeżycie, ale i koszty ich rozwoju osobistego stosownie do uzdolnień i możliwości małoletnich. Wskazał, że najważniejszą zmianą w sytuacji obu stron od czasu ostatniego orzekania o alimentach jest przejście Z. K. na emeryturę i utrata przez niego dodatkowych świadczeń przeznaczonych dla osób czynnie wykonujących pracę – jak deputat węglowy i świadczenia w postaci należności z funduszy socjalnego i dofinansowań nauki dzieci osób zatrudnionych, co skutkowało uwzględnieniem jego powództwa. Sąd Rejonowy zauważył także, że istotną zmianą w położeniu stron jest upływ czasu, a co za tym idzie znaczący wzrost potrzeb małoletnich B. j J., wskazał przy tym, że z wyjaśnień rodziców małoletnich wynika niezbicie, iż miesięczny koszt ich utrzymania to 2000 zł u każdego z nich, a na wydatki te składają się koszty żywności, opłat mieszkaniowych, odzieży, środków czystości, dodatkowych zajęć edukacyjnych, szkolnych, rozrywki. Zaznaczył, że rodzice małoletnich funkcjonują na dobrym poziomie finansowym i trudno byłoby ograniczać tu wydatki chłopców zwłaszcza, że są to dzieci zdolne i powinny mieć szansę rozwoju swych zainteresowań. Z uwagi na wiek chłopców nie wymagają już oni szczególnej osobistej pieczy i obowiązek alimentacyjny winien obciążać równo obojga rodziców. Zadaniem Sądu Rejonowego alimenty mają odzwierciedlać bieżące koszty utrzymania dziecka po uśrednieniu wszelkich wydatków czynionych jednorazowo czy okresowo, a zasądzone po 1000 zł miesięcznie na każdego z chłopców pozwoli na zaspokojenie ich bieżących potrzeb (pod warunkiem że matka małoletnich dołoży im tyle samo) i nie narazi młodszego syna Z. K. (z drugiego związku) na niemożność zaspokojenia jego potrzeb.

Sąd rejonowy zaznaczył też, że rodzice małoletnich korzystają z programu 500 plus, podzielili się majątkiem dorobkowym, a ojciec małoletnich otrzymuje ulgę wychowawczą, zaś otrzymał z kopalni odprawę i wyrównanie, a są to kwoty, które winny pomóc im w remontach czy przy budowie nowego domu.

Sąd Rejonowy oddalił powództwo o podwyższenie alimentów w pozostałym zakresie mając na uwadze, że w zasądzonych 2000 zł miesięcznie mieszczą się już wydatki związanie z zakupem niezbędnego wyposażenia chłopców, ich wyjazdów i nauki. O kosztach procesu orzekł na podstawie art. 102 k.p.c., a o rygorze natychmiastowej wykonalności, na podstawie art. 333 § 1 pkt 1 k.p.c.

Apelację od tego wyroku, w części dotyczącej punktów 3. i 6. złożył Z. K., zarzucając mu naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 328 § 2 k.p.c. poprzez wadliwe i sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego ustalenie, że potrzeby każdego z małoletnich wyrażają się w kwocie 2000 zł miesięcznie i to bez kosztów utrzymania mieszkania, art. 138 k.r.o. poprzez pominięcie, że zmiana stosunków (okoliczności) po stronie Z. K. polega - niezależnie od zmniejszenia dochodów - na wzroście kosztów utrzymania, związanych z zakupem opału (węgla) oraz kosztów utrzymania siedmioletniego syna. Zarzucił także niewyjaśnienie (art. 328 § 2 k.p.c.) w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, czy i jaka zmiana okoliczności w zakresie potrzeb małoletnich wystąpiła od ostatniego ustalenia alimentów, co doprowadziło do błędnego zastosowania art. 138 k.r.o. i art. 135 § 1 k.r.o.

Przy tak postawionych zarzutach wniósł o zmianę wyroku zaskarżonej części poprzez uchylenie punktów 3. i 6. oraz oddalenie powództwa o podwyższenia alimentów w całości i zasądzenie od małoletnich B. K. i J. K. (1) na jego rzecz kosztów postępowania za obie instancje.

Małoletni B. K. i J. K. (1) wnieśli o oddalenie apelacji.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

W zasadniczej części ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy są prawidłowe i jako takie Sąd Okręgowy uznaje je za własne, przy czym koszty utrzymania małoletnich należało ustalić w inne wysokości, o czym niżej.

Z ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Rejonowy w części ustalającej uzasadnienia wynika, że suma kosztów utrzymania małoletnich (tamże podanych) w przypadku J. wynosi około 1504 zł, bez kosztów mieszkania, a w przypadku B. 1613 zł, też bez kosztów mieszkania. Wydatki na mieszkanie każdego z nich nie są zaś rzędu 500 zł miesięcznie tylko niższe, ale obciążają one matkę dzieci, której obowiązkiem jest zapewnić im dach nad głową. Sąd Rejonowy wskazując w części zważeniowej, że koszty utrzymania małoletnich są w wysokości po 2000 zł miesięcznie co do każdego z nich w sposób niewystarczający przeliczył koszty podawane przez ich matkę i wynikające z materiału sprawy. Z wyliczenia tego bowiem arytmetycznie wynikają koszty zsumowane powyżej, nieznacznie różniące się pomiędzy chłopcami. Sąd Rejonowy ustalając zaś, w części zważeniowej, miesięczny koszt utrzymania małoletnich po 2000 zł na rzecz każdego z nich ocenił je, pomijając materiał dowodowy w sprawie, wskazujący powyżej ustalone koszty, przy czym zaliczył do tych kosztów także opłaty mieszkaniowe, które wynoszą łącznie 583 zł, a przy podzieleniu na 3 osoby zamieszkujące lokal, po około 194 zł na każdą z nich. Nie jest więc tak, że koszty utrzymania każdego z małoletnich wynoszą 2000 zł, one są niższe, o czym niżej.

Dodać również należy, że poprzednio, orzekając o alimentach, Sąd Okręgowy w Gliwicach wziął pod uwagę to, że zarobki ojca dzieci są na tyle duże, iż pozwalają mu na utrzymanie pełnych kosztów małoletnich i tylko jego obciążył tymi kosztami, pozostawiając zapewnienie mieszkania małoletnim ich matce. Wówczas rzeczywiście ojciec małoletnich otrzymywał dochód o około 700 zł wyższy niż obecnie, a to w wysokości około 5600 zł miesięcznie, a koszty utrzymania małoletniego, trzyletniego wówczas syna, wskazywał na 1400 zł miesięcznie.

Apelujący kwestionuje koszt wyżywienia dla każdego z małoletnich w wysokości około 500 zł miesięcznie. Zapomina jednak, że są oni w fazie intensywnego wzrostu, w wieku 16 i 14 lat, w porównaniu do trzeciego jego syna w wieku 7 lat, który jeszcze w takiej fazie intensywnego wzrostu nie jest. Dodatkowo matka małoletnich - jak wskazuje w swych zeznaniach /k. 66/ - osobno dla nich gotuje. Wyżywienie w wysokości po 500 zł miesięcznie na każdego z dorastających chłopców w takim wieku nie może być uznane za kwotę wygórowaną. Dodatkowo okoliczność, że małoletni mogą korzystać z obiadów u dziadków nie oznacza, że w tym zakresie ojciec nie powinien ich alimentować, bo to on powinien w pierwszej kolejności dostarczać im środków utrzymania, albowiem sami utrzymać się nie mogą. Matka dzieci zaś wyraźnie zaprzeczyła, aby korzystali oni z wyżywienia u dziadków. Na tą okoliczność apelujący nie przedstawił zaś żadnego dowodu (art. 6 k.c.) tylko swoje własne tezy, a to nic innego jak nieuzasadniona polemika z prawidłowo dokonanymi ustaleniami Sądu Rejonowego w tym zakresie.

Apelujący kwestionuje również wydatki na okulistę i okulary oraz soczewki dla synów. Te wydatki w stosunku miesięcznym na każdego z nich, łącznie z wizytami u okulisty, wynoszą około 130 zł, jak wskazuje matka (bez wydatków na okulistę to około 112 zł miesięcznie). Niewątpliwie obaj małoletni mają wady wzroku i noszą okulary oraz soczewki. Jednakże z przedstawionych przez matkę do akt paragonów wynika, że w 2017 r. wydała na soczewki i okulary miesięcznie około 45 zł, zaś w 2013 r. około 33 zł miesięcznie, natomiast w 2015 r. 12 zł miesięcznie /k. 51-52 i 58-59/. Te okoliczności wskazują, że przyjęta wysokość miesięcznych wydatków w wysokości około 112 zł miesięcznie na te wydatki jest zawyżona, można je przyjąć w wysokości około 30 zł miesięcznie na rzecz każdego z nich. Wizyty u okulisty 2 razy w roku, z uwagi na wady wzroku małoletnich, nie mogą być poczytane za wydatki nieuzasadnione. Dodatkowo w tym zakresie kwota miesięcznych wydatków wynosi około 16 zł na każdego z małoletnich, co przy dochodach rodziców, nie jest wydatkiem, którego nie mogliby ponieść (nie mogą być to wydatki uznane za zawyżone, pozostają bowiem w niskiej wysokości, a dzieci korzystają z usług okulisty).

Nie wpływa to jednak, w sposób decydujący, na ocenę kosztów utrzymania małoletnich, które oscylują nadal w granicach około 1500 zł co do każdego z nich, koszty pomiędzy chłopcami nieznacznie różnią się zwiększonymi wydatkami na szkołę B. (o około 70 zł) oraz jego wydatkami na bilet (35 zł), a więc koszty utrzymania J. wynoszą około 1400 zł miesięcznie (bez mieszkania). Biorąc pod uwagę upływ czasu od ostatniego orzekania o alimentach, wiek małoletnich, wzrost ich kosztów utrzymania o około niecałe 100 % jest uzasadniony, w szczególności ponoszonymi wydatkami związanymi z ich wzrostem, zajęciami dodatkowymi oraz wyjazdami wakacyjnymi i szkolnymi, a także zmianą szkoły i koniecznością dojazdu.

Jednocześnie należy zaznaczyć, że także matka dzieci, na obecnym etapie ich rozwoju, powinna przyczyniać do obowiązku ich utrzymania i to nie tylko w zakresie zapewnienia mieszkania (ponoszenia tego rodzaju kosztów z tym związanych), albowiem są oni już w takim wieku, że nie ma konieczności, w zasadniczej części, wykonywania obowiązku alimentacyjnego poprzez samą opieką nad nimi, a nie wymagają tego z innych przyczyn. Porównanie wieku dwóch chłopców powoduje, że w większej części jednak ta opieka jest potrzeba dla młodszego J., a w mniejszej dla starszego B.. Matka dzieci poza tym też powinna przyczyniać się finansowo do ponoszenia kosztów ich utrzymania, a jej możliwości majątkowe i zarobkowe wskazują, że ma także taką możliwość.

Zmiana stosunków pomiędzy stronami, w realiach rozpoznawanej sprawy, dotyczy okoliczności powstałych po stronie ojca dzieci związanych z obniżeniem jego dochodu o 700 zł (przejście na emeryturę w wieku 46/47 lat), braku uprawnień do deputatu węglowego oraz wzrostem kosztów utrzymania jego siedmioletniego już syna. Po stronie małoletnich zwiększyły się zaś ich koszty utrzymania z uwagi na upływ czasu i związany z tym wzrost ich potrzeb, są bowiem w wieku intensywnego wzrostu, zmienili szkoły, co też łączy się z koniecznością ustalenia ponoszonych wydatków (zresztą niekwestionowanych), a także koszt zajęć dodatkowych i koszty wypoczynku wakacyjnego. Koszt zajęć dodatkowych można wyliczyć kwotowo po 472 zł (trzeba mieć jednak na uwadze, że poprzednio małoletni też ponosili koszty związane z nauką pływania, a lekcje języka angielskiego wynosiły 110 zł miesięcznie, natomiast małoletni nie uczęszczali na lekcje języka niemieckiego, ale uczęszczali do szkoły muzycznej). Zwiększone są wydatki na żywność i odzież, których szczegółowe wyliczenie nastręcza trudności, ale który to wzrost rzeczywiście nastąpił i istnieje, a jest rzędu około 200 zł miesięcznie co do każdego z małoletnich. Dodatkowo także sytuacja matki dzieci uległa zmianie, bo jej dochody są stałe, nie ma już konieczności wypełniania obowiązku alimentacyjnego wobec nich tylko poprzez zapewnienie mieszkania i opiekę nad dziećmi z uwagi na ich wiek, aczkolwiek w pewnej części nadal taką opiekę musi wykonywać matka, z którą mieszkają. Może ona natomiast przyczyniać się do kosztów utrzymania małoletnich w pozostałej części finansowo w zakresie zapewnienia mieszkania (to wydatek rzędu 580-590 zł miesięcznie) i finansowania ich dalszych usprawiedliwionych potrzeb, poza tymi, które finansuje ojciec. Rozłożenie finansowego obowiązku alimentowania dzieci poprzez obowiązanie ojca do ponoszenia (poza mieszkaniem) w 2/3 kosztów utrzymania małoletniego B. oraz w 7/10 kosztów utrzymania małoletniego J., przy zwiększeniu obowiązku ich matki, która musi teraz nadal ponosić koszty utrzymania mieszkania, a dodatkowo pozostałe koszty utrzymania małoletnich, powoduje, że uwzględnia to zaistniałą zmianę stosunków pomiędzy stronami, w tym wiek małoletnich.

Dodać także należy, że ojciec dzieci po przejściu na emeryturę z końcem grudnia 2016 r. otrzymał odprawę w wysokości około 30000 zł, a nadto wyrównanie w wysokości 9800 zł. Także te środki muszą być brane pod uwagę przy zmianie stosunków pomiędzy stronami. Jego dzieci nie mogą być bowiem obciążane tym, że buduje on dom dla swojej nowej rodziny i ponosi koszty w tym zakresie związane zarówno z kredytem, jak i niechęcią podejmowania dalszego zatrudnienia spowodowaną brakiem czasu, który poświęca na wykończenie domu /zeznania Z. K. k. 102/. To też oznacza, że takie dodatkowe możliwości zarobkowania Z. K. posiada, ale wykorzystuje je wykonując prace w swoim domu, co też jest istotne dla rozpoznawanej sprawy.

Dlatego też, przy zmianie stosunków pomiędzy stronami, związanymi również z obniżeniem dochodów ojca dzieci oraz zwiększeniem się także kosztów utrzymania jego małoletniego syna, jednakże nie do poziomu alimentowania starszych synów, albowiem nie są oni w wieku 7 lat, tylko starsi, należało uznać, że powództwo o podwyższenie alimentów, na podstawie art. 138 k.r.o., jest uzasadnione. W okolicznościach faktycznych sprawy podwyższenie alimentów o 150 zł na rzecz każdego z małoletnich uzasadnia regulacja art. 138 k.r.o., albowiem koszty ich utrzymania wzrosły co do B. o około 650 zł, a co do J. o około 550 zł, ale temu ostatniemu matka musi poświecić więcej czasu na opiekę, gdyż jest on młodszy.

Sąd Rejonowy wskazał na upływ czasu jako przyczynę wzrostu potrzeb małoletnich, ostatnie orzeczenie o alimentach zapadło bowiem w 2013 r., nie wskazał zaś dokładnie elementów kosztów ich utrzymania ulegających zmianie, ale też zaznaczył co składa się na koszty ich utrzymania obecnie. Te poszczególne składniki apelujący kwestionował jedynie w części. Nie doszło więc do takiego naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., które skutkowałoby koniecznością zmiany zaskarżonego orzeczenia, wiadome są bowiem podstawy oceny dokonanej przez Sąd Rejonowy.

Dodać należy, że każda ze stron musi ponosić koszty opału. W tej części uchylono obowiązek alimentacyjny, co też powoduje, że w większym zakresie niż ostatnio matka dzieci ponosi koszty mieszkania.

Ponadto na zakres świadczeń alimentacyjnych nie wpływają świadczenia z pomocy społecznej lub funduszu alimentacyjnego, świadczenia wychowawcze i rodzinne (por. art. 135 § 3 k.r.o.).

Dlatego też ostatecznie zarzuty apelacji nie mogły doprowadzić do zmiany zaskarżonego orzeczenia, aczkolwiek ich częściowa zasadność spowodowała właściwe ustalenie kosztów utrzymania małoletnich na poziomie 1500 zł, co do B. i na poziomie 1400 zł, co do J., bez kosztów mieszkania, które obciążają w całości matkę małoletnich. Ponadto spowodowała też właściwe ustalenie proporcji w jakich rodzice finansowo powinni przyczyniać się do utrzymania synów.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 385 k.p.c., apelacje oddalono.

SSO Leszek Dąbek SSO Roman Troll SSO Barbara Braziewicz