Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 327/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 czerwca 2018 r.

Sąd Rejonowy w Bełchatowie, I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SR Przemysław Maciejewski

Protokolant: Gabriela Cichocka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 20 czerwca 2018 r. w B.

sprawy z powództwa K. J.

przeciwko (...) Spółka Akcyjna V. (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) Spółka Akcyjna V. (...) w siedzibą w W. na rzecz powódki K. J. kwotę 17.000 zł (siedemnaście tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 stycznia 2017 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałej części;

3.  zasądza od pozwanego (...) Spółka Akcyjna V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki K. J. kwotę 2.881,- zł (dwa tysiące osiemset osiemdziesiąt jeden złotych) tytułem kosztów procesu;

4.  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bełchatowie od powódki K. J. kwotę 17,40 zł (siedemnaście złotych czterdzieści groszy) zaś od pozwanego (...) Spółka Akcyjna V. (...) z siedzibą w W. kwotę 52,30 zł (pięćdziesiąt dwa złote trzydzieści groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt I C 327/17

UZASADNIENIE

W pozwie złożonym 06-05-2017 r. powódka K. J. wniosła
o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. kwoty 22.600 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę związaną z upadkiem z dnia 06.08.2015 r. wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 10.01.2017 r. do dnia zapłaty, oraz o zwrot kosztów procesu wskazując, że powódka doznała szkody w wypadku (upadek z roweru po zahaczeniu o słupek znaku drogowego) wynikającym z nieprawidłowego usytuowania znaku na drodze rowerowej, której zarządca zawarł ubezpieczenie OC z pozwanym.

Pozwany nie uznał żądania pozwu wnosząc o jego oddalenie, wskazując, że wypłacone już zadośćuczynienie jest odpowiednie, a powódka przyczyniła się do powstania szkody w 60 %, gdyż widoczność w dniu wypadku była dobra, ścieżka rowerowa miała szerokość 2 m i jej nawierzchnia nie miała ubytków, a powódka powinna dostosować prędkość do warunków.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny

W dniu 6 sierpnia 2015 r., około godziny 20:00, w B., powódka K. J., jadąc rowerem po ścieżce rowerowej, usytuowanej wzdłuż ul. (...), nieopodal (...) oraz Salonu (...), zahaczyła kierownicą o słupek podtrzymujący znak kierunku i miejscowości E-2, który został wbudowany w pas drogi dla rowerów, wskutek czego utraciła równowagę i upadła. Słupki są koloru szarego.

(dowód: fotografie k. 9-10 oraz w aktach szkody k. 78, zeznania powódki k. 105 w zw. z k. 85, zeznania świadka B. G. k. 87, zeznania świadka T. J. k. 87)

Słupki mocujące znaku E-2, zostały wbudowane w pas drogi dla rowerów w sposób naruszajacy warunki techniczne umieszczania znaków drogowych.

(dowód: pismo (...) z 24-11-2016 r. w aktach szkody k. 78, niesporne)

Zarządca drogi odpowiedzialny za usytuowanie znaku posiadał polisę OC
w pozwanym zakładzie ubezpieczeń prowadzonym pod firmą (...) S.A. V. (...).

(niesporne)

Jazda na rowerze stanowiła podstawowy środek lokomocji powódki.

15 sierpnia 2015 r. powódka planowała zorganizować przyjęcie z okazji 50 rocznicy ślubu, którą na skutek zdarzenia z dnia 6 sierpnia 2015 r. była zmuszona odwołać.

Po wypadku mąż powódki opiekował się nią, udzielał pomocy i przejął wykonywanie wszystkich obowiązków domowych.

(dowód: zeznania powódki k. 105 w zw. z k. 86, zeznania świadka T. J. k. 87)

Powódka zgłosiła szkodę 21-10-2016 r. W toku dotychczas przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego pozwany uznał swoją odpowiedzialność i przyznał na rzecz powódki kwotę 6000 zł, którą pomniejszył o 60% przyczynienia się powódki do powstania szkody, w związku z czym zapłacił na rzecz powódki kwotę 2.400 zł.

(dowód: zgłoszenie szkody w aktach szkody k. 78, pismo pozwanego z dnia 09 stycznia 2017 r. k. 31, pismo pozwanego z dnia 8 lutego 2017 r. k. 30)

Po zdarzeniu powódka była hospitalizowana w oddziale chirurgii urazowo – ortopedycznej. Zastosowano leczenie operacyjne 07.08.2015 r. Kończyna górna prawa na temblaku. Dalsze leczenie w poradni ortopedycznej. Rehabilitacja {listopad} oraz ćwiczenia samodzielne. Zespolenie usunięto w lutym 2016 r. Leczenie zakończono 24.02.2016 r.

W wyniku przedmiotowego upadku powódka doznała złamania wyrostka łokciowego

prawego z przemieszczeniem odłamów.

Rodzaj złamania i stopień przemieszczenia odłamów wymagał zastosowania leczenia

operacyjnego. Po operacji powódka stosowała odciążanie KGP na temblaku. Zespolenie usunięto w lutym 2016 r. , a po usunięciu szwów zakończono leczenie ortopedyczne. W tym okresie {w różnym stopniu} powódka miała ograniczenia w ruchomości i funkcji kończyny górnej prawej {jest osobą praworęczną}.

Złamanie zostało wygojone w dobrym ustawieniu odłamów. Skutkuje obecnie dolegliwościami bólowymi powysiłkowymi i niewielkim ograniczeniem wyprostu łokcia prawego. Kwalifikuje to do orzeczenia trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 8 %.

Rokowania co do uzyskania pełnego wyprostu stawu łokciowego prawego ze względu na czas jaki upłynął od zakończenia leczenia niepomyślne.

Charakter złamania {przezstawowe} może skutkować rozwojem wcześniejszych zmian zwyrodnieniowych i tendencjami do ograniczania zakresu ruchomości.

Po tego typu złamaniach dolegliwości bólowe do 3 miesięcy, w tym silne do 2-3 tygodni.

W okresie pooperacyjnym {odciążanie kończyny górnej} i usprawniania powódka wymagała pomocy w wykonywaniu takich podstawowych czynności życiowych jak: kąpiel i utrzymanie higieny, ubieranie i rozbieranie się, sporządzanie i spożywanie posiłków, porządki domowe, zakupy. W okresie 8 tygodni od zabiegu w wymiarze 3.5 godziny dziennie, a przez następne 4 tygodnie 1,5 godziny dziennie.

Obecnie nie wymaga stałego usprawniania stawu łokciowego prawego. W przypadku postępu zmian zwyrodnieniowych możliwa w ramach leczenia konieczność zastosowania rehabilitacji.

(dowód: opinia biegłego k. 92-94)

Okoliczności faktyczne istotne dla rozstrzygnięcia sprawy Sąd ustalił na podstawie dowodu z opinii biegłego oraz zeznań powódki i świadków, a także fotografii przedstawiających miejsce zdarzenia oraz dokumentów dotyczących postępowania likwidacyjnego. Okoliczności te były niesporne, natomiast odmienna była ich ocena przez każdą ze stron.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w części.

Niekwestionowana była odpowiedzialność pozwanego co do zasady. Pozwany podniósł natomiast, że powódka przyczyniła się do powstania szkody w 60 %, gdyż widoczność w dniu wypadku była dobra, ścieżka rowerowa miała szerokość 2 m i jej nawierzchnia nie miała ubytków, a powódka powinna dostosować prędkość do warunków.

Pozwany nie udowodnił konkretnych okoliczności pozwalających zarzucić powódce nieprawidłowe zachowanie skutkujące przyczynieniem się do zaistnienia wypadku. Wbrew sugestii pozwanego nie można czynić założenia, wedle którego jeśli doszło do wypadku, to poszkodowany musiał być niewystarczająco ostrożny. W takim razie należałoby z zasady przyjmować przyczynienie się poszkodowanego do powstania zdarzenia będącego źródłem szkody.

W ocenie Sądu do wypadku doszło wyłącznie z winy podmiotu odpowiedzialnego za usytuowanie i zamonitowanie znaku. Słupek znaku nie tylko był umiejscowiony w pasie (na powierzchni) drogi rowerowej, która wcześniej ma większą szerokość i żadnych przeszkód,
i wbrew obowiązującym warunkom technicznym, ale także nie był w żaden sposób oznaczony, np. (co w takich sytuacjach jest dość częstą praktyką) przez pomalowanie na jaskrawy kolor, oklejenie żółto-czarnymi pasami, czy nawet podświetlenie, przez co taka przeszkoda jest niespodziewana dla kierującego rowerem.

Podstawą żądania powódki są przepisy art. 444 § 1 oraz art. 455 § 1 kc.

Zgodnie z art. 444 § 1, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Art. 445 § 1 stanowi, że w wypadkach przewidzianych w art. 444 sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Uszkodzenie ciała w rozumieniu art. 444 § 1 kc polega na naruszeniu integralności fizycznej człowieka (np. rany, złamania). Naruszenie to może dotyczyć nie tylko samej powłoki cielesnej, ale również tkanek oraz narządów wewnętrznych (uszkodzenie organów wewnętrznych). Rozstrój zdrowia natomiast wyraża się w zakłóceniu funkcjonowania poszczególnych organów bez ich widocznego uszkodzenia (np. zatrucie, nerwica, choroba psychiczna). Możliwe jest jednoczesne zaistnienie uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia.

Przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają żadnych kryteriów, jakie należy uwzględniać przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego. Sąd powinien wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności konkretnej sprawy mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a zwłaszcza stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, prognozę na przyszłość, wiek poszkodowanego.

Zadośćuczynienie określone w art. 445 § 1 kc ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego wysokość ta nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc winna być utrzymana w rozsądnych granicach (p. wyrok SN z dnia 22 marca 1978 r., IV CR 79 / 78 ). Winna to być zatem kwota „odpowiednia”. Dla oceny, czy określona suma jest „odpowiednim” w rozumieniu art. 445 § 1 kc zadośćuczynieniem za doznaną krzywdę, decydujące znaczenie ma charakter i rozmiar krzywdy doznanej przez poszkodowanego. Nie bez znaczenia jest tak ze szeroko rozumiana sytuacja życiowa, w jakiej znajduje się poszkodowany. Na ocenę tę nie ma natomiast wpływu sytuacja – w szczególności majątkowa – sprawcy szkody (p. wyrok SN z dnia 7 października 1998 r., I CKN 419 / 98).

Powstały u powódki trwały uszczerbek zdrowia biegły lekarz ocenił na 8 % korzystając z Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania (Dz.U.2013.954 j.t.) i ocena taka powinna być punktem odniesienia dla Sądu przy ustalaniu rozmiaru doznanej krzywdy. Nie należy jednak zapominać, iż procentowy rozmiar uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia jest tylko jednym (posiłkowym) z kryteriów ustalania wysokości zadośćuczynienia i nie determinuje tej kwoty bez uwzględnienia wszystkich innych okoliczności sprawy.

Powódka w wyniku wypadku doznała urazów fizycznych oraz stresu spowodowanego samym wypadkiem i koniecznością poddania się leczeniu, w tym szpitalnemu
i operacyjnemu, odczuwała znaczne dolegliwości bólowe oraz z powodu doznanych urazów
i przebiegu leczenia doznawała znacznych ograniczeń w wykonywaniu zwykłych codziennych czynności oraz dotychczasowych aktywności, a także była uzależniona od pomocy innych osób, co powodowało dodatkowy dyskomfort.

W okresie do lutego 2016 r. {w różnym stopniu} powódka miała ograniczenia
w ruchomości i funkcji kończyny górnej prawej {jest osobą praworęczną}. Po tego typu złamaniach dolegliwości bólowe do 3 miesięcy, w tym silne do 2-3 tygodni. W okresie pooperacyjnym {odciążanie kończyny górnej} i usprawniania powódka wymagała pomocy
w wykonywaniu takich podstawowych czynności życiowych jak: kąpiel i utrzymanie higieny, ubieranie i rozbieranie się, sporządzanie i spożywanie posiłków, porządki domowe, zakupy. W okresie 8 tygodni od zabiegu w wymiarze 3,5 godziny dziennie, a przez następne 4 tygodnie 1,5 godziny dziennie.

Złamanie zostało wygojone w dobrym ustawieniu odłamów. Skutkuje obecnie dolegliwościami bólowymi powysiłkowymi i niewielkim ograniczeniem wyprostu łokcia prawego.

Rokowania co do uzyskania pełnego wyprostu stawu łokciowego prawego ze względu na czas jaki upłynął od zakończenia leczenia niepomyślne.

Charakter złamania {przezstawowe} może skutkować rozwojem wcześniejszych zmian zwyrodnieniowych i tendencjami do ograniczania zakresu ruchomości.

Biorąc pod uwagę wszystkie przytoczone okoliczności Sąd uznał, iż żądanie ponad już otrzymane dodatkowego zadośćuczynienia jest uzasadnione w zakresie kwoty 17 000 zł,
a w pozostałym zakresie powództwo podlega oddaleniu. Łącznie w ten sposób otrzymane zadośćuczynienie w kwocie 19 400 zł będzie odpowiednią rekompensatą pieniężną za spowodowaną wypadkiem krzywdę.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 kc uznając za zasadne ich żądanie za okres od 10-01-2017 r., zatem od dnia następnego po decyzji ubezpieczyciela w sprawie zadośćuczynienia po zgłoszeniu szkody, które miało miejsce już w październiku 2016 r.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., stosunkowo rozdzielając koszty procesu. Powód wygrał sprawę w 75 %, powinien ponieść koszty procesu w 25 %.
W pozostałej części obciążają one pozwanego. Kosztami po stronie powoda były: wpis 1130 zł, wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 3600 zł (§ 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych), opłata od pełnomocnictwa 17 zł, wydatki na opinie biegłego 300 zł, łącznie koszty po stronie powoda: 5047 zł. Po stronie pozwanego kosztami były wynagrodzenie pełnomocnika z opłatą skarbową 3617 zł. Razem koszty wyniosły 8664 zł. Powoda obciąża 25 % tej kwoty, zatem 2166 zł. Powód poniósł koszty w wysokości 5047 zł, więc może żądać od pozwanego różnicy między ostatnimi kwotami (kosztami obciążającymi powoda a poniesionymi przez niego) tytułem zwrotu części kosztów – 2881 zł.

Ponadto na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał pobrać od stron w analogicznym stosunku na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Bełchatowie kwotę 69,70 złotych tytułem wydatków na opinie biegłego tymczasowo pokrytych przez Skarb Państwa – Sąd Rejonowy w Bełchatowie.