Pełny tekst orzeczenia

Sygn. aktI.Ca 181/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 czerwca 2018r.

Sąd Okręgowy w Suwałkach I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Aneta Ineza Sztukowska

Sędziowie:

SSO Mirosław Krzysztof Derda (spr.)

SSO Alicja Wiśniewska

Protokolant:

st. sekr. sąd. Ewa Andryszczyk

po rozpoznaniu w dniu 13 czerwca 2018 roku w Suwałkach

na rozprawie

sprawy z powództwa małoletniej A. U. (1) zastąpionej przez przedstawicielkę ustawowa A. U. (2)

przeciwko A. M. (1)

o alimenty

na skutek apelacji pozwanego A. M. (1)

od wyroku Sądu Rejonowego w Suwałkach

z dnia 14 lutego 2018r., sygn. akt III RC 293/17

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od pozwanego A. M. (1) na rzecz małoletniej powódki A. U. (1) zastąpionej przez przedstawicielkę ustawową A. U. (2) kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego przed Sądem II – giej instancji.

SSO Aneta Ineza Sztukowska SSO Mirosław Krzysztof Derda SSO Alicja Wiśniewska

Sygn. akt I Ca 181/18

UZASADNIENIE

A. U. (2) – działająca jako przedstawicielka ustawowa małoletniej – A. M. (2) domagała się zasądzenia od pozwanego A. M. (1) alimentów w kwotach po 1000 złotych miesięcznie począwszy od dnia złożenia pozwu.

W uzasadnieniu swego żądania podała, iż pozwany od czasu ich rozstania łoży na utrzymanie małoletniej córki nieregularnie czasowo i kwotowo pomimo tego, iż uzyskuje dosyć wysokie wynagrodzenie z tytułu pracy zagranicą. Dodatkowo wskazała, iż obecnie ona utrzymuje małoletnią i sprawuje nad nią osobistą pieczę.

Pozwany A. M. (1) w odpowiedzi na pozew uznał powództwo do kwoty 500 złotych miesięcznie, a w pozostałym zakresie wniósł o jego oddalenie. Wskazał, iż obecnie mieszka i pracuje w Niemczech i jego zarobki po zmianie kraju zamieszkania uległy znaczącemu obniżeniu. Z wynagrodzenia, które pobiera w wysokości 600 Euro brutto miesięcznie musi pokryć także swoje koszty utrzymania. Wskazywał, iż dodatkowo prowadzi własną działalność gospodarczą, która przynosi mu jednak niewielkie dochody.

Wyrokiem z dnia 14 lutego 2018 roku Sąd Rejonowy w Suwałkach w sprawie sygn. akt III RC 293/17 zasądził od pozwanego A. M. (1) na rzecz małoletniej powódki A. U. (1) alimenty w kwocie po 800 zł miesięcznie, płatne z góry do dnia 05 - go każdego miesiąca wraz ze zmiennymi odsetkami ustawowymi w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, począwszy od dnia 29 sierpnia 2017 roku do rąk przedstawicielki ustawowej małoletniego powódki - A. U. (2), oddalił powództwo w pozostałym zakresie, rozstrzygnął o kosztach procesu i rygorze natychmiastowej wykonalności.

Z ustaleń dokonanych przez Sąd Rejonowy wynika, iż A. U. (2) i A. M. (1) są rodzicami małoletniej A. M. (2). Do lutego 2014 roku rodzice małoletniej przebywali jeszcze w związku nieformalnym i mieszkając w Szwecji prowadzili wspólne gospodarstwo domowe. Małoletnia A. M. (2) cierpi na niedoczynność tarczycy, z tego tytułu przyjmuje na stałe leki, wymaga też wizyt kontrolnych oraz specjalnej diety. Uczęszcza do przedszkola, za które matka opłaca kwotę w wysokości ok 240 złotych miesięcznie. Przedstawicielka ustawowa małoletniej powódki A. U. (2) ma niespełna 33 lata. Pozostaje w nowym związku nieformalnym. Pracuje w charakterze pracownika biurowego w firmie (...) na pełny etat osiągając z tego tytułu wynagrodzenie w kwocie ok 2000 złotych brutto miesięcznie. Zamieszkuje wspólnie ze swoim partnerem K. W. w S. w jego mieszkaniu. Z tytułu kosztów związanych z utrzymaniem mieszkania opłaca kwoty w wysokości ok 440 złotych tytułem czynszu (wraz z wodą), ok 70 złotych miesięcznie za telewizję cyfrową. Dodatkowo wspólnie z partnerem spłaca kredyt w wysokości 1000 złotych miesięcznie zaciągnięty na zakup mieszkania. Korzysta ze świadczeń z opieki społecznej w wysokości 124 złotych zasiłku rodzinnego, dodatku do zasiłku rodzinnego z tytułu samotnego wychowania dziecka w wysokości 193 złotych, dodatku do zasiłku rodzinnego z tytułu rozpoczęcia roku szkolnego w wysokości 100 złotych oraz świadczenia 500 + na dwoje dzieci. Matka małoletniego jest osobą zdrową. Na wychowaniu ma jeszcze jedno dziecko w wieku 12 lat.

Pozwany A. M. (1) ma 32 lata. Zamieszkuje obecnie w Niemczech, gdzie przyucza się do zawodu kucharza, za wynagrodzeniem ok 510-600 netto euro miesięcznie. Dodatkowo z prowadzonej działalności gospodarczej osiągnął dochód w wysokości 2000 euro (od stycznia do września). Ponosi koszty utrzymania mieszkania w wysokości 300 euro miesięcznie. Przebywa obecnie w nowym związku nieformalnym. Innych dzieci nie posiada.

Sąd Rejonowy uznał, iż powództwo zasługuje na uwzględnienie w części.

Pozwany łoży na utrzymanie swojej córki, jednakże w kwotach nie wyższych niż 500-550 złotych miesięcznie. Sąd Rejonowy wskazał, iż osobiste starania związane z utrzymaniem i wychowaniem małoletniej powódki spoczywają w całości na matce i w ten sposób spełnia ona część obowiązku alimentacyjnego wobec córki. Tym samym to właśnie ojciec winien być w większej mierze obciążony obowiązkiem dostarczenia środków finansowych na utrzymanie swojego dziecka.

Zdaniem Sądu adekwatna do potrzeb małoletniej powódki jest kwota 800,00 złotych. Małoletnia powódka jest jeszcze wprawdzie małym dzieckiem, ale już obecnie uczęszcza do przedszkola, co wiąże się z koniecznością uiszczania stałej opłaty, nie mniejszej niż 230 złotych miesięcznie. Na koszty utrzymania dziecka składają się wydatki na wyżywienie, odzież, obuwie, środki higieniczne i pielęgnacyjne, koszty mieszkaniowe, w tym media oraz odpowiednie do wieku rozrywki.

Małoletnia cierpi na niedoczynność tarczycy, co oprócz koniecznością podawania na stałe leków, wiąże się także z koniecznością wydatkowania określonych środków finansowych na wizyty lekarskie (prywatne związane z dojazdem do B.) i stosowaniem odpowiedniej diety.

Zgodnie zaś z treścią art. 135 § 1 krio alimenty winny być zasądzone w kwocie adekwatnej m.in. do usprawiedliwionych potrzeb osoby uprawnionej, a zdaniem Sądu orzeczona kwota zaspokaja w pełni wszystkie usprawiedliwione potrzeby niespełna pięcioletniego dziecka. Z drugiej zaś strony jest adekwatna do możliwości zarobkowych i majątkowych pozwanego.

Pozwany jest osobą młodą, zdrową, mieszkająca i pracującą zagranicą i zdaniem Sądu będzie w stanie uiszczać co miesiąc na utrzymanie swojej jedynej córki 800 złotych miesięcznie, tym bardziej, iż oprócz stałej pracy w charakterze kucharza, prowadzi jeszcze własną działalność gospodarczą w branży budowlanej i wykończeniowej. Nawet przy przyjęciu, iż może to być działalność sezonowa, to niewątpliwie przynosi ona określone dochody, skoro w dalszym ciągu ją prowadzi. Poza tym ww. zamieszkuje z partnerką, co powoduje, iż same koszty związane tylko z utrzymaniem mieszkania rozkładają się na dwie osoby. Zdaniem Sądu Rejonowego pozwany winien dołożyć większej staranności w znalezieniu pracy zgodnej z jego wykształceniem i znajomością języka.

Jednocześnie Sąd uznał, że żądanie ustawowej przedstawicielki zasądzenia na rzecz małoletniej tytułem alimentów kwoty po 1000 zł jest zbyt wygórowane, gdyż matka dziecka również powinna zaspokajać potrzeby dziecka.

Jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu Sąd Rejonowy wskazał art. 98 kpc.

W złożonej apelacji pozwany zaskarżył powyższy wyrok w części, tj. punkt I, III, IV wyroku, zarzucając mu:

1. brak dokonania przez Sąd I instancji należytej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności oceny wartości kwotowej usprawiedliwionych, miesięcznych potrzeb małoletniej powódki oraz oceny możliwości majątkowych i zarobkowych pozwanego np. przyjęcie przez Sąd Rejonowy- bez stosownego udokumentowania przez stronę powodową- i bez wskazania konkretnej kwoty kosztów dojazdu do lekarza specjalisty w B. i kosztów wizyty – konieczności poniesienia takich kosztów przez matkę powódki, nie wiedząc jednak jakiego rzędu są to wydatki, polegając tylko na gołosłownym twierdzeniu matki powódki; de facto jedynym konkretnym wydatkiem udokumentowanym przez matkę powódki jest comiesięczna opłata za przedszkole małoletniej powódki tj. 240 zł miesięcznie;

2. brak rzetelnej oceny sytuacji materialnej i życiowej pozwanego; nie wzięcie pod uwagę tego, że powódka wraz z matką mieszkają w mieszkaniu partnera matki i wraz z tym partnerem dzielą się wszelkimi opłatami i wydatkami, podobnie, jak pozwany, który mieszka w mieszkaniu partnerki w Niemczech K. B., której to wysokość dochodów i stan majątkowy nie ma znaczenia przy dokonywaniu oceny wysokości alimentów na rzecz małoletniej powódki w przedmiotowej sprawie;

3. dokonanie przez Sąd I instancji sprzecznych ze sobą ustaleń, a mianowicie, przyjęcie w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia ( strona 4. ), gdzie Sąd wskazuje, że "żądanie ustawowej przedstawicielki zasądzenia na rzecz małoletnie tytułem alimentów kwoty po 1000 zł jest zbyt wygórowana, jak na potrzeby 5-letniego dziecka, tym bardziej, iż w/wymieniona również powinna zaspokajać potrzeby dziecka, stąd w tym zakresie zostało oddalone"; podczas, gdy wcześniej na stronie 3. uzasadnienia Sąd wskazuje, że "adekwatna do potrzeb powódki jest kwota 800 zł"; dlatego skoro kwota 1000 zł jest kwotą wygórowaną dla utrzymania 5-letniego dziecka, a matka powódki również inna zaspokajać potrzeby dziecka- zasądzenie tylko i wyłącznie od pozwanego kwoty 800 zł miesięcznie jest nielogiczne (skoro 1000 zł miesięcznie jest kwotą wygórowaną jeżeli chodzi o utrzymanie miesięczne dziecka i matka powódki winna również partycypować w kosztach jej utrzymania); tym bardziej, że stałe, udokumentowane wydatki na dziecko to opłata za przedszkole 240 zł; podawane przez matkę powódki leki na niedoczynność tarczycy to koszt rzędu ok. 10 zł miesięcznie (średni koszt leku letrox 100- 50 tabletek cena po refundacji 4,01 zł, a euthyrox N 100 cena po refundacji 7,14 zł); nadto nie wzięcie ostatecznie przez Sad pod uwagę tego, że poza zasadzonymi alimentami w wysokości 800 zł matka powódki otrzymuje na córkę ( poza "500 plus" ) 317 zł z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej miesięcznie; faktycznie powódka ma na swoje utrzymanie 1 117 zł miesięcznie ( a z 500 plus 1 617 zł);

4. zasądzenie zbyt wygórowanej/nieadekwatnej kwoty alimentów od pozwanego na rzecz małoletniej powódki, zarówno w odniesieniu do usprawiedliwionych potrzeb małoletniej, jak i możliwości majątkowych i zarobkowych pozwanego.

W związku z powyższym wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanego na rzecz małoletniej powódki alimentów w wysokości 500 zł miesięcznie, płatnych z góry do 5 dnia każdego miesiąca wraz z odsetkami ustawowymi w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, począwszy od 29.08.2017 r. do rąk matki; ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Suwałkach.

W odpowiedzi na apelację przedstawicielka ustawowa powódki domagała się oddalenia apelacji i zasądzenia od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego łącznie z kosztami zastępstwa prawnego wg norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Pomimo tego, że niektóre zarzuty apelacyjne były trafne, zaskarżone orzeczenie odpowiada prawu. Konsekwencją tego było oddalenie apelacji w całości na podstawie przepisu art. 385 kpc.

Orzekając o alimentach Sąd ma obowiązek ustalić jakie są usprawiedliwione koszty utrzymania uprawnionego oraz w jakich proporcjach winni je ponosić rodzice, z uwzględnieniem zakresu osobistych starań o wychowanie czynionych przez każdego z nich.

Sąd Rejonowy nie wskazał dokładnie jakie są koszty utrzymania dziecka (z niektórych fragmentów uzasadnienia można wnioskować, iż jest to kwota 800 zł, a z innych że to kwota 1000 zł) i w konsekwencji zarzuty apelacyjne o występowaniu wewnętrznych sprzeczności w uzasadnieniu są trafne.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy był jednak wystarczający do ustalenia rzeczywistych kosztów utrzymania dziecka i w konsekwencji do wyrokowania.

Prawidłowo ustalił Sąd I instancji, że osobiste starania o wychowanie i utrzymanie powódki czyni wyłącznie jej matka. Takie czynności mają również wymiar ekonomiczny. Są to zatem również usprawiedliwione koszty utrzymania uprawnionego. Wartość tych starań należy określić na około 200 zł miesięcznie.

Po uwzględnieniu wartości ekonomicznej osobistych starań koszty utrzymania dziecka są wyższe niż 800 zł i jak można wnioskować z treści uzasadnienia sięgają 1 000 zł. Na koszty te składają się bowiem następujące wydatki: wyżywienie około 300 zł, koszty mieszkania 150 zł, odzież i obuwie 50 zł, leczenie i dojazdy 50 zł, rozrywki 50 zł, przedszkole 230 zł i osobiste starania 200 zł.

Wbrew twierdzeniom apelującego Sąd I instancji nie zawyżył usprawiedliwionych kosztów utrzymania dziecka, a tym samym wysokości alimentów.

Ze względu na znikome zaangażowanie pozwanego w proces wychowawczy córki nie było podstaw aby proporcje w jakich koszty utrzymania dziecka mają pokrywać rodzice rozłożyć innym wskaźnikiem niż 20 % matka dziecka i 80 % ojciec.

Do usprawiedliwionych kosztów utrzymania dziecka zaliczyć też trzeba koszty leczenia i dojazdów do lekarza na trasie S.B.. Wbrew zarzutom apelującego Sąd Rejonowy okoliczność tę ustalał na podstawie zaświadczenia lekarskiego, potwierdzającego występowanie określonego schorzenia. Wysokość wydatków na kilkakrotne w skali roku dojazdy do lekarzy do B. można określić z odwołaniem się do zasad doświadczenia życiowego.

Wysokość alimentów winna uwzględniać potencjał zarobkowy zobowiązanego, a ten jest wyższy niż osiągane przez niego rzeczywiste zarobki.

Jak słusznie podał Sąd w uzasadnieniu wyroku pozwany jest w stanie uiszczać na rzecz swojej jedynej córki alimenty w kwotach po 800 zł miesięcznie. Jest on młody zdrowy, a z uwagi na zamieszkiwanie i pracę za granicą jest w stanie uzyskiwać odpowiednie dochody.

Jak zresztą wskazano w trakcie postępowania pozwany uzyskuje dochody zarówno z umowy o pracę jak też z własnej działalności. Co więcej w przeszłości mieszkając w Szwecji pozwany uzyskiwał znacznie większe dochody co oznacza, że jest w stanie swój dochód odpowiednio podnieść.

Głębsza analiza wydatków mieszkaniowych pownoszonych przez matkę dziecka w strukturze wszystkich stałych kosztów wskazuje, że tylko nieznaczna ich część została zakwalifikowana jako usprawiedliwione koszty utrzymania dziecka.

Nie można też gubić z pola widzenia wydatków incydentalnych, jak środki czystości w przedszkolu, umeblowanie pokoju dziecka, wyjazdy wakacyjne.

Zarzuty apelacyjne dotyczące pominięcia przy ustalaniu dochodów matki dziecka świadczeń pobieranych z programu 500 + i zasiłku rodzinnego są nietrafne. Zakaz uwzględniania tych świadczeń przy określaniu wysokości alimentów zawarty został wprost w regulacjach ustawowych. Zgodnie z art. 135 § 3 kro na zakres świadczeń alimentacyjnych nie wpływają: 1) świadczenia z pomocy społecznej lub funduszu alimentacyjnego, o którym mowa w ustawie z dnia 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów (Dz.U. z 2016 r. poz. 169, 195 i 1579 oraz z 2017 r. poz. 60), podlegające zwrotowi przez zobowiązanego do alimentacji; 2) świadczenia, wydatki i inne środki finansowe związane z umieszczeniem dziecka w pieczy zastępczej, o których mowa w przepisach o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej; 3) świadczenie wychowawcze, o którym mowa w ustawie z dnia 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (Dz.U. poz. 195 i 1579 oraz z 2017 r. poz. 60 i 245); 4) świadczenia rodzinne, o których mowa w ustawie z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (Dz.U. z 2016 r. poz. 1518 i 1579 oraz z 2017 r. poz. 60).

Z powyższych względów apelację jako niezasadną oddalono na podstawie art. 385 kpc.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 kpc.

SSO Mirosław Krzysztof Derda SSO Aneta Ineza Sztukowska SSO Alicja Wiśniewska