Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt. V K 1353/17

PR 1 Ds 2086.2017

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 kwietnia 2018 r.

Sąd Rejonowy Szczecin- Centrum w Szczecinie w V Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Rafał Pawliczak

Protokolant: Patrycja Zielińska

przy udziale prokuratora Huberta Góździa

po rozpoznaniu w dniach 15 lutego 2018 r., 13 marca 2018r., 29 marca 2018 r. sprawy:

M. S. (1)

syn J. i I.

urodzonego (...) w S.

oskarżonego o to, że:

I. w dniu 2 września 2017 r. w S. przy al. (...) II 37, będąc uprzednio skazanym za przestępstwo z art. 158 § 1 kk w zb. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk na podstawie wyroku SR Szczecin-Centrum w Szczecinie sygn. akt V K 645/12, skazanym na 1 rok kary pozbawienia wolności, którą to karę odbywał w okresie od 13 lipca 2013 r. do 13 lipca 2014 r., przed upływem 5 lat od odbycia tej kary, naruszył nietykalność cielesną umundurowanego funkcjonariusza policji st. post. A. P. (1), poprzez kopnięcie jej w prawą ręka na wysokości przedramienia, powodując rozległy siniec okolicy łokciowej prawej, czym wywołał naruszenie czynności ww. narządu ciała na okres nie dłuższy niż 7 dni oraz znieważył ją słowami powszechnie uznanymi za obelżywe, podczas i w związku z pełnieniem przez nią obowiązków służbowych,

tj. o czyn z art. 222 § 1 kk w zb. z art. 226 § 1 kk w zb. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

II. w tym samym miejscu i czasie jak w punkcie I, groził pozbawieniem życia umundurowanemu funkcjonariuszowi policji st. post. A. P. (1), przy czym groźby te wzbudziły w pokrzywdzonej uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione,

tj. o czyn z art. 190 § 1 kk

III. w tym samym miejscu i czasie jak w punkcie I, będąc uprzednio skazanym za przestępstwo z art. 288 § 1 kk na podstawie wyroku SR Szczecin-Centrum w Szczecinie sygn. akt V K 872/12, skazanym na 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, którą to karę odbywał w okresie od 13 marca 2015 r. do 13 października 2015 r., przed upływem 5 lat od odbycia tej kary, umyślnie dokonał uszkodzenia mienia w oznakowanym radiowozie policyjnym marki f. (...) o nr rej. (...) poprzez uderzanie nogami w drzwi radiowozu, siedzisko oraz pleksę, powodując tym powstanie pęknięć i zarysowań na ww. częściach radiowozu, czym spowodował straty w wysokości około 500 zł na szkodę KWP w S.,

tj. o czyn z art. 288 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk

I.  uznaje oskarżonego M. S. (1) za winnego popełnienia zarzuconych mu przestępstw z tą zmiana, że ustala, że wartość szkody wyrządzonej czynem III wyniosła 618 zł, i wymierza mu::

- za popełnienie przestępstwa opisanego w pkt I, na podstawie art. 222 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk, karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności,

- za popełnienie przestępstwa opisanego w pkt II, na podstawie art. 190 § 1 kk, karę 5 (pięciu) miesięcy pozbawienia wolności,

- za popełnienie przestępstwa opisanego w pkt III, na podstawie art. 288 § 1 kk, karę 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności,

II.  na podstawie art. 85 § 1 kk, art. 86 § 1 kk wymierzone kary łączy w karę łączną roku wolności,

III.  na podstawie art. 46 § 1 kk nakłada na oskarżonego obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej czynem opisanym w pkt III przez zapłatę na rzecz Skarbu Państwa- Komendy Wojewódzkiej Policji w S. kwoty 618 (sześciuset osiemnaście) zł,

IV.  na podstawie art. 627 kpk zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym, na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 3 Ustawy z 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r. , Nr 49 poz. 223 ze zm.) opłatę w kwocie 180 (stu osiemdziesięciu) zł.

sygn. akt V K 1353/17

UZASADNIENIE

W dniu 2 września 2017 r. M. S. (1) spożywał alkohol w towarzystwie konkubiny i znajomych. M. S. (1) wypił znaczną ilość alkoholu, wymiotował. Doszło do kłótni między nim, a B. K. (1). W czasie kłótni mężczyźni naruszali swoją nietykalność cielesną. Kłótnia zakłóciła spokój sąsiadki, która poprosiła o interwencję Policję. Po przybyciu na miejsce st.post. A. P. (1) i i sierż. K. C. N. K. poinformowała Policjantów, że doszło do bójki miedzy jej mężem B. K. (2) i M. S. (1). Funkcjonariusze Policji stwierdzili, że obaj mężczyźni mieli otarcia naskórka, w tym M. S. (1) miał zadrapane plecy oraz ręce. W czasie interwencji M. S. (1) wymachiwał rękoma, był wulgarny i wymiotował. Z uwagi na jego stan policjanci wezwali załogę pogotowia ratunkowego oraz załogę innych policjantów. Po przyjeździe wezwanej na pomoc załogi Policji M. S. (1) został przebadany alkomatem z wynikiem 0,99 mg alkoholu w litrze powietrza. W czasie, w którym ratownicy medyczni próbowali udzielić mu pomocy był agresywny, wyzywał ich. Załoga pogotowia stwierdziła, że brak jest przeszkód do umieszenia go w izbie wytrzeźwień. Funkcjonariusze Policji wobec stwierdzenia, że zachowanie M. S. (2) i stan w jakim się znajduje są niebezpieczne dla innych osób i jego samego przystąpili do jego doprowadzenia do izby wytrzeźwień. M. S. (1) nie reagował na wydane w związku z tym polecenia. M. S. (1) w czasie doprowadzenia do radiowozu wyrywał się, wymachiwał nogami i krzyczał „kurwy co robicie”. Z powodu braku miejsc w izbie wytrzeźwień podjęto decyzje o umieszczeniu M. S. (1) w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. W tym celu udano się z nim do Komisariatu Policji S.- N. w celu sporządzenia dokumentacji. K. C. udał się do dyżurnego, a A. P. (1) pozostała z M. S. (1) w radiowozie. Towarzyszył jej funkcjonariusz komisariatu A. L. (1). W tym czasie M. S. (1) patrząc w oczy A. P. (1) powiedział „zabiję cię kurwo”. A. P. (1) wraz z A. L. (1) przetransportowali M. S. (1) do tylnej części radiowozu. Gdy zamykali drzwi M. S. (1) kopał, uderzył w ten sposób A. P. (1) w lewe ramię oraz łokieć. Spowodował w ten sposób rozległy siniec okolicy łokciowej, który naruszył funkcjonowanie prawej ręki na okres krótszy niż 7 dni. M. S. (1) po umieszczeniu go w tylnej części radiowozu uderzał nogami w drzwi, siedzisko oraz pleksę rozdzielającą. Spowodował w ten sposób pęknięcia i zarysowania. Koszt naprawy uszkodzonych części radiowozu wyniósł 618 zł. Policja wniosła o ściganie sprawcy uszkodzenia radiowozu.

dowód: zeznania A. P. (1) 11-12, 148-149

zeznania A. L. (2) k. 150

zeznania R. W. k. 18-19, 147-148

zeznania K. C. k. 21-22 , 149-150

oględziny k. 5-6

kosztorys k. 122

opinia lekarska k. 73-75

wniosek o ściganie k.58

M. S. (1) ma 27 lat, był pięciokrotnie karany, w tym:

- za przestępstwo z art. 158 § 1 kk w zb. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk wyrokiem Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie sygn. akt V K 645/12 na karę roku pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie od 13 lipca 2013 r. do 13 lipca 2014

- za przestępstwo z art. 288 § 1 kk wyrokiem Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie sygn. akt V K 872/12 na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie od 13 marca 2015 r. do 13 października 2015 r.

dowód: informacja K. k.45-46

odpisy wyroków k. 59-69

M. S. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów. Zaprzeczył aby naruszył nietykalność cielesną A. P. (1), spowodował u niej obrażenie ciała, znieważał ją i groził jej. Zaprzeczył aby uderzał nogami w elementy radiowozu i spowodował ich uszkodzenie. Przedstawił własną wersję co do przebiegu zdarzenia, której zdaniem Sądu, należy przypisać brak logiki. Nie sposób uznać za zgodne z zasadami logiki przedstawione postępowanie policjantów, którzy po wejściu do mieszkania widząc, że oskarżony źle się czuje i leży z tego powodu w wymiocinach na podłodze przycisnęliby jego głowę do podłogi i skuli kajdankami. Oskarżony wskazywał, że opisane postępowanie policjantów miało wpływ na to, że częściowo, zwłaszcza słownie opierał się wykonaniu poleceń policjantów. R. w tym, że policjanci w ten sposób się nie zachowali. Takie postępowanie byłoby nie tylko nielogiczne, ale narażałoby ich na dotkliwe konsekwencje, a miałoby zostać podjęte przy trzech świadkach. Oskarżony wyjaśnił również, że w czasie interwencji został dotkliwie pobity przez policjantów, utracił ząb. Z wyjaśnień oskarżonego nie wynikał jednak powód dla którego Policjanci mieliby zachować się w tak rażący sposób wobec niego. Powód ten nie wynikał również z zeznań świadków przesłuchanych na wniosek oskarżonego tj. B. i N. K. oraz K. S..

Oceniając wiarygodność zeznań funkcjonariuszy Policji Sąd zwrócił uwagę, że korespondują ze sobą przeciwieństwie do wyjaśnień oskarżonego i zeznań jego konkubiny oraz małżonków K.. Zauważono powyżej, że z wersji oskarżonego oraz przesłuchanych na jego wniosek świadków nie wynika powód dla którego policjanci mieliby zachować się w sposób przedstawiony przez oskarżonego. Żadna okoliczność ujawniona w toku postępowania nie pozwala na powzięcie nawet przypuszczenia o możliwości istnienia takiego powodu. Powtórzyć należy, że jeżeli oskarżony na początku interwencji leżałby na podłodze w wymiocinach to policjanci nie mieliby żadnego powodu by go przyduszać do podłogi i skuwać. Ich obowiązkiem w takiej sytuacji było udzielnie mu pomocy, co uczynili wzywając załogę pogotowia ratunkowego. Stosowanie przemocy wobec wymiotującego przez funkcjonariuszy policji jest zresztą tak rażąco nieprawdopodobne , że nie wymaga dalszej argumentacji. Ponadto, jeżeli niestosowanie oskarżonego do poleceń ograniczałoby się do słownego oporu rażąco nieprawdopodobne jest , żeby został dotkliwie pobity . W tej sytuacji przeciwstawiając wyjaśnienia oskarżonego i zeznania świadków co do których żadna okoliczność nie wskazywała, na podejrzenie, że są fałszywe, sąd dał wiarę tym drugim

Stanowiska Sądu co do oceny zeznań policjantów nie podważają zenznaia K. S., N. K. oraz B. K.. Należy zauważyć, że wymienione zeznania były sprzeczne co do tego w jaki sposób oskarżony zachowywał się wobec Policjantów (N. K. wskazała, ze się z nimi mocował, co było sprzeczne również z wyjaśnieniami samego oskarżonego) oraz co do tego, czy oskarżony wymiotował. Jak zauważono powyżej nie wynikał z nich również powód dla którego policjanci mieliby zachować się wobec oskarżonego w sposób, który oskarżony i jego konkubina opisali. Istotne było również to, że o tym, że oskarżony był przyduszany do podłogo zeznała jedynie jego konkubina. Mając zatem na uwadze, że jej zenznaia były w tej części sprzeczne z zeznaniami pozostałych uczestników imprezy należało odmówić im wiary.

Zgromadzone w sprawie dowody z dokumentów Sąd uznał za pełnowartościowy dowód w sprawie, albowiem ich autentyczność i prawdziwość zawartych w nich treści nie budzi wątpliwości, nadto są one jasne i pełne.

Sąd w pełni podzielił wywody opinii ekspertów z zakresu psychiatrii, albowiem są one jasne, pełne, logiczne i sporządzone zostały przez fachowców z dużym doświadczeniem zawodowym, dysponujących specjalistyczną wiedzą. Brak jest podstaw by kwestionować prawdziwości zawartych w nim twierdzeń.

Podobnie nie budziła wątpliwości wiarygodność opinii lekarskiej ZMS (...), która została wydana w oparciu o dokonanie oględzin ciała, jest jasna i wystarczająco wyczerpujące.

Mając na uwadze zebrany materiał dowodowy Sąd uznał, że oskarżony swoim zachowaniem wypełnił znamiona zarzuconych mu przestępstw.

Oskarżony naruszył nietykalność cielesną st. post. A. P. (2) podczas pełnienia przez nią obowiązków służbowych poprzez kopnięcie jej w prawą ręka na wysokości przedramienia, powodując rozległy siniec okolicy łokciowej prawej, czym wywołał naruszenie czynności ww. narządu ciała na okres nie dłuższy niż 7 dni. W czasie wykonywania przez nią czynności znieważał ją słowami powszechnie uznanymi za obelżywe. Zachowań tych dopuścił się w związku z czynnościami służbowymi policjantki. Wyczerpał w ten sposób znamiona czynu zabronionego opisane w art. 222 § 1 kk w zb. z art. 226 § 1 kk w zb. z art. 157 § 2 kk.

Słowa, którymi wyzwał policjantkę są obelżywe, takie ich znaczenie jest znane każdemu. Zachowywał się w taki sposób po to, aby przeszkodzić funkcjonariuszce w dokonaniu prawnej czynności służbowej jaką było w okolicznościach zdarzenia doprowadzenie go do izby wytrzeźwień. Słusznie bowiem funkcjonariusze Policji opierając się na obserwacji oskarżonego i uwzględniając relację N. K. oraz dewastację w mieszkaniu uznali, że oskarżony zagraża bezpieczeństwu innych osób oraz swojemu.

Oskarżony groził popełnieniem przestępstwa przeciwko życiu A. P. (1). Świadek zeznała, że obawiała się , że oskarżony zrealizuje groźbę po zwolnieniu go. Groźba wzbudzała w niej zatem uzasadniona obawę, że zostanie spełnione. Takim zachowaniem wyczerpał znamiona czynu z art. 190 § 1 kk.

Oskarżony powodując umyślnie uszkodzenia radiowozu dokonał zniszczenia rzeczy ruchomej. Jego czyn wyczerpał znamiona czynu z art. 288 § 1 kk.

Oskarżony czynów opisanych w pkt I i III aktu oskarżenia dopuścił się w warunkach recydywy z art. 64 § 1 kk. Popełnił je przed upływem 5 lat od zakończenia odbycia kar dłuższych niż 6 miesięcy pozbawienia wolności, wymierzonych za przestępstwa podobne.

Zachowanie oskarżonego było umyślne. Nie zaistniała żadna z ustawowych okoliczności wyłączających jego bezprawność. Ponadto brak jest w sprawie podstaw do uznania, że zaistniały przewidziane przepisami prawa okoliczności wyłączające winę sprawcy. W toku postępowania pojawiły się wątpliwości, czy w czasie popełnienia czynu oskarżony nie miał z powodu choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych zniesionej lub w stopniu znacznym ograniczonej zdolności rozumienia jego znaczenia lub kierowania swoim postępowaniem. Wątpliwości zostały jednak usunięte przez biegłych psychiatrów. Zachowanie oskarżonego charakteryzuje społeczna szkodliwość, która zdecydowanie przekracza stopień znikomy.

Oceniając stopień społecznej szkodliwości czynu, Sąd brał pod uwagę kryteria przewidziane w art. 115 § 2 kk, w tym okoliczności podmiotowo-przedmiotowe popełnionego czynu. Wśród okoliczności przemawiających na niekorzyść oskarżonego Sąd wziął przede wszystkim pod uwagę to, że oskarżony był wcześniej wielokrotnie karany, znajdował się w stanie znacznej nietrzeźwości, zachowań karalnych dopuścił się w obecności innych Policjantów i nie zaprzestał ich po przybyciu kolejnych funkcjonariuszy, a kontynuował je nawet w czasie konwojowania. Groził popełnieniem przestępstwa przeciwko najważniejszemu dobru A. P. (1), nie podporządkowywał się wielokrotnym poleceniom zmiany zachowania. Jego zachowanie przybrało tak dużą eskalację, że doprowadziło do uszkodzenia ciała funkcjonariusza Policji.

Po uwzględnieniu wymienionych okoliczności podmiotowych i przedmiotowych przestępstwa przypisanego oskarżonemu Sąd uznał, że karą adekwatną zwłaszcza do stopnia winy oskarżonego, ale także stopnia społecznej szkodliwości czynu, a zarazem spełniającą cele zarówno wychowawcze i zapobiegawcze, które ma osiągnąć wobec oskarżonego, jak i w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, będzie:

- za popełnienie przestępstwa opisanego w pkt I aktu oskarżenia kara 10 miesięcy pozbawienia wolności,

- za popełnienie przestępstwa opisanego w pkt II aktu oskarżenia kara 5 miesięcy pozbawienia wolności,

- za popełnienie przestępstwa opisanego w pkt III aktu oskarżenia kara 3 miesięcy pozbawienia wolności,

Na podstawie art. 85 § 1 kk, art. 86 § 1 kk wymierzone kary pozbawienia wolności zostały połączone w karę łączną roku pozbawienia wolności. Ustalając wymiar kary Sąd, zgodnie z art. 85 a kk, miał na uwadze okoliczności, które zostały wymienione przy wymiarze kar jednostkowych, w tym dotyczące stopnia zawinienia. W ocenie Sądu tak ukształtowana kara pozwoli na wpojenie oskarżonemu podstawowych norm społecznych, takich jak konieczność przestrzegania porządku prawnego. Będzie czynnikiem odstraszającym oskarżonego oraz ewentualnych naśladowców jego zachowania od popełniania podobnych czynów. Ponadto kara ta pozwoli na kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa, przekona o nieuchronności kary za popełnione przestępstwo, sprawiedliwej reakcji sądów oraz umocni pożądaną w społeczeństwie postawę poszanowania prawa.

Wobec faktu, że wyrządzona szkoda nie została dotychczas naprawiona Sąd nałożył na oskarżonego obowiązek w tym przedmiocie.

Kierując się ogólną regułą odpowiedzialności za wynik postępowania, na podstawie art. 627 Kpk i art. 2 ust. 1 pkt 3 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (t. j. Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 ze zm.), Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym opłatę w kwocie 180 zł.