Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 83/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 lipca 2013 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu , IV Wydział Karny-Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący SSO Joanna Żelazny /spr./

Sędziowie SSO Anna Bałazińska –Goliszewska

(...) P. W.

Protokolant Justyna Gdula

przy udziale T. K. Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 27 czerwca 2013 r.

sprawy

1. M. B. (1) oskarżonej o czyn z 286§1 kk,

2. M. Ż. (1) oskarżonego o czyny z art.286§1 kk , z art. 270§1 kk,

3.M. B. (2) oskarżonego o czyn z art. 13§1 kk w zw. z art. 286§1 kk,

4. R. D. (1) oskarżonego o czyn z art. 13§1 kk w zw. z art. 286§1 kk,

5. R. C. (1) oskarżonego o czyn z art. 286§1 kk ,

6. I. M. (1) oskarżonej o czyn z art.286§1 kk,

7. A. B. (1) oskarżonej o czyn z art.286§1 kk,

na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych M. J.-B., M. Ż.,M. B.,R. D., R. C.,I. M., A. B.

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia

z dnia 18 października 2012 r. sygn. akt V K 1162/10

I. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok , uznając wszystkie apelacje za oczywiście bezzasadne;

II. zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa przypadające na nich koszty sądowe za postępowanie odwoławcze , zwalniając ich od ponoszenia opłat.

Sygn. akt IVKa 83/13

UZASADNIENIE

Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu oskarżyła :

M. B. (1)

Z. S.

M. Ż. (1)

o to, że :

I. w dniu 22 marca 1999 r. we W. działając wspólnie i w porozumieniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadzili (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w łącznej kwocie 30.983,11 zł na podstawie wprowadzenia w błąd w ten sposób, że w oparciu o kolizję komunikacyjną o fikcyjnym przebiegu pomiędzy samochodami marki P. (...) nr rej. (...) kierowanym rzekomo przez M. B. (1) i B. (...) i o nr rej. (...) należącym do Z. S., a kierowanym rzekomo przez Ł. A. (1), zgłoszoną do ubezpieczyciela, doprowadził do wypłaty nienależnego odszkodowania z polisy OC samochodu P. w kwocie 16.343,11 zł podjętego przez Z. S. oraz z polisy AC tego samochodu w kwocie 14.640 zł, podjętego przez M. B. (1), czym działali na szkodę powyższego towarzystwa ubezpieczeń,

tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k.;

M. Ż. (1) o to, że :

II. w dniu 23 stycznia 1999 we W. działając wspólnie i w porozumieniu z L. Z., w celu użycia za autentyczne podrobili polisę ubezpieczeniową nr (...) z dnia 23.01.1999r., polisę A. (...) nr (...) z dnia 23.01.1999 r oraz kartę oszacowania ryzyka w ubezpieczeniu auto-casco dotyczące ubezpieczenia samochodu osobowego marki P. (...) o nr rej. (...) należącego do M. J. (2) w ten sposób, że M. Ż. (1) w obecności L. Z. jako pośrednika ubezpieczeniowego podpisał się na powyższych dokumentach jako M. J. (2), a następnie L. Z. złożył te dokumenty w towarzystwie (...) S.A. jako autentyczne,

tj. o czyn z art. 270 § 1 k.k.

III. w dniu 05 stycznia 2000 r. we W. działając wspólnie i w porozumieniu z L. Z., w celu użycia za autentyczne podrobili polisę ubezpieczeniową nr (...) z dnia 05.01.2000 r., polisę A. Polska nr (...) z dnia 05.01.2000 r. oraz I część karty oszacowania ryzyka w ubezpieczeniu Auto – Casco dotyczące ubezpieczenia samochodu marki C. (...) o nr rej. (...) należącego do R. C. (1) z ten sposób, że M. Ż. (1) w obecności L. Z. jako pośrednika ubezpieczeniowego podpisał się na powyższych dokumentach jako R. C. (1), a następnie L. Z. złożył te dokumenty w towarzystwie (...) S.A. jako autentyczne,

tj. o czyn z art. 270 § 1 k.k.

M. B. (2)

R. D. (1)

o to, że :

IV. w okresie od 21 lipca do 7 sierpnia 2000 r. we W. działając wspólnie i w porozumieniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej usiłowali doprowadzić (...) S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie nie mniejszej niż 8.200 zł. Poprzez wprowadzenie w błąd w ten sposób, że w oparciu o zgłoszoną w dniu 24 lipca 2000 r.. w (...) S.A. kolizję komunikacyjną o fikcyjnym przebiegu na drodze nr (...) w gm. Św. K., pomiędzy samochodami marki M. (...) o nr rej. (...), którym kierował M. B. (2) i M. (...) o nr rej. (...), którym kierował R. D. (1), z dnia 21 lipca 2000r., wystąpili o wypłatę odszkodowania z tytułu ubezpieczenia AC samochodu M. (...) lecz zamierzonego celu nie osiągnęli z uwagi na odmowę w dniu 7 sierpnia 2000r. wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela, czym działał na szkodę (...) S.A. we W.,

tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. ;

R. D. (1) o to, że :

V. w dniu 23 stycznia 2001r. we W. będąc przesłuchiwany w charakterze świadka przed Kolegium ds. Wykroczeń przy Sądzie Rejonowym dla Wrocławia Fabryczna w sprawie sygn. 873/00 Rejonowego Kolegium ds. Wykroczeń przy Sądzie Rejonowym w Oławie pouczony o odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywych zeznań zeznał nieprawdę co do okoliczności zaistnienia kolizji drogowej z dnia 21 lipca 2000r. na drodze nr (...) w gm. Św. K., pomiędzy samochodami marki M. (...) o nr rej. (...) i M. (...) o nr rej. (...), gdy w rzeczywistości kolizja pomiędzy tymi samochodami nie miała miejsca,

tj. o czyn z art. 233 § 1 k.k.;

R. C. (1) o to, że :

VI. w okresie od 20 lipca 2000 r. do 21 lipca 2000 r. we W. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził Towarzystwo (...) SA do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez wprowadzenie w błąd w ten sposób, że: w oparciu o zgłoszoną w dniu 21 lipca 2000 r. kolizję komunikacyjną o fikcyjnym przebiegu z dnia 20 lipca 2000 r. pomiędzy samochodami marki H. (...) o nr rej. (...), którym sam kierował, a należącym do W. M. oraz marki F. (...) o nr rej. (...), którym kierował B. K., doprowadził do wypłaty nienależnego odszkodowania z polisy OC samochodu F. (...) w kwocie 8.100 zł, czym działał na szkodę Towarzystwa (...) SA.,

tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k.;

VII. w dniu 27 listopada 2000 r. we W. będąc przesłuchiwany w charakterze świadka przed Kolegium ds. Wykroczeń przy Sądzie Rejonowym dla Wrocławia Krzyki w sprawie sygn. Kw-2456/00, pouczony o odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywych zeznań zataił prawdę co do okoliczności zaistnienia kolizji drogowej z dnia 20 lipca 2000r. na skrzyżowaniu ulic (...) pomiędzy samochodami marki H. (...) i F. (...) o nr rej. (...), gdy w rzeczywistości kolizja pomiędzy tymi pojazdami nie miała miejsca,

tj. o czyn z art. 233 § 1 k.k. ;

I. M. (1),

A. B. (1)

o to, że :

VIII. w dniu 30 sierpnia 2001 r. we W. działając wspólnie i w porozumieniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziły (...) S.A. Oddział we W. do niekorzystnego rozporządzenie mieniem w kwocie 10.899,06 zł. poprzez wprowadzenie w błąd w ten sposób, że zgłaszając w dniu 30 sierpnia 2001 r. kolizję z dnia 29 sierpnia 2001 r., pomiędzy samochodami marki V. (...) o nr rej. (...) należącym do I. M. (1), a kierowanym przez A. B. (1) i samochodem O. (...) nr rej. (...) kierowanym przez A. K., zataiły okoliczność mającą wpływ na wypłatę odszkodowania, iż samochód V. (...) posiadał nienaprawione uszkodzenia z kolizji z dnia 20 kwietnia 2001 r., przez co spowodowały wypłatę I. M. (1) nienależnego odszkodowania z polisy OC samochodu O. (...), czym działała na szkodę wymienionego towarzystwa ubezpieczeniowego,

tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k. ;

Wyrokiem z dnia 18 października 2012r. (sygnatura akt: VK 1162/10) Sąd Rejonowy dla Wrocławia - Śródmieścia:

I.  uznał oskarżoną M. B. (1) za winną popełnienia czynu opisanego w punkcie I części wstępnej wyroku, przy czym z opisu tego czynu wyeliminował Z. S. oraz przyjął, iż oskarżona działała wspólnie i w porozumieniu z M. Ż. (1), L. W. i Ł. A. (1), tj. uznał oskarżoną za winną popełnienia występku z art. 286 §1 kk i za to na podstawie art. 286 §1 kk wymierzył jej karę 1 (jednego) roku i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 §2 i 3 kk wymierzył jej karę 100 (stu) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20 (dwudziestu) złotych;

II.  uznał oskarżonego M. Ż. (1) za winnego popełnienia czynu opisanego w punkcie I części wstępnej wyroku, przy czym z opisu czynu wyeliminował Z. S. oraz przyjął, iż oskarżony działał wspólnie i w porozumieniu z M. B. (1), L. W. i Ł. A. (1), tj. uznał oskarżonego za winnego popełnienia występku z art. 286 §1 kk i za to na podstawie art. 286 §1 kk wymierzył mu karę 1 (jednego) roku i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 §2 i 3 kk wymierzył mu karę 100 (stu) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20 (dwudziestu) złotych;

III.  uniewinnił oskarżonego Z. S. od popełnienia zarzuconego mu czynu opisanego w pkt. I części wstępnej wyroku;

IV.  uznał oskarżonego M. Ż. (1) za winnego popełnienia tego, że w dniu 23 stycznia 1999 we W. działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, w celu użycia za autentyczne podrobił polisę ubezpieczeniową nr (...) z dnia 23.01.1999r., polisę A. (...)nr (...) z dnia 23.01.1999 r oraz kartę oszacowania ryzyka w ubezpieczeniu auto-casco, dotyczące ubezpieczenia samochodu osobowego marki P. (...) o nr rej. (...), należącego do M. J. (2), w ten sposób, że M. Ż. (1) w obecności innej osoby, działającej jako pośrednik ubezpieczeniowy, podpisał się na powyższych dokumentach jako M. J. (2), a następnie inna osoba złożyła te dokumenty w towarzystwie (...) S.A. jako autentyczne, to jest uznał oskarżonego za winnego popełnienia występku z art. 270§1 kk i za to na podstawie tego przepisu wymierzył mu karę 5 (pięciu) miesięcy pozbawienia wolności ;

V.  uznał oskarżonego M. Ż. (1) za winnego tego, że w dniu 05 stycznia 2000 r. we W. działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, w celu użycia za autentyczne podrobił polisę ubezpieczeniową nr (...) z dnia 05.01.2000 r., polisę A. Polska nr (...) z dnia 05.01.2000 r. oraz I część karty oszacowania ryzyka w ubezpieczeniu Auto – Casco, dotyczące ubezpieczenia samochodu marki C. (...) o nr rej. (...), należącego do R. C. (1), w ten sposób, że M. Ż. (1) w obecności innej osoby działającej jako pośrednik ubezpieczeniowy, podpisał się na powyższych dokumentach jako R. C. (1), a następnie inna osoba złożyła te dokumenty w towarzystwie (...) S.A. jako autentyczne, to jest uznał oskarżonego za winnego popełnienia występku z art. 270§1 kk i za to na podstawie tego przepisu wymierzył mu karę 5 (pięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

VI.  uznał oskarżonego M. B. (2) za winnego popełnienia czynu opisanego w punkcie IV części wstępnej wyroku, to jest występku z art. 13 §1 kk w zw. z art. 286 §1 kk i za to na podstawie art. 14 §1 kk w zw. z art. 286 §1 kk wymierzył mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 §2 i 3 kk wymierzył mu karę 50 (pięćdziesięciu) stawek dziennych grzywny określając wysokość jednej stawki dziennej grzywny na kwotę 10 (dziesięciu) złotych;

VII.  uznał oskarżonego R. D. (1) za winnego popełnienia czynu opisanego w punkcie IV części wstępnej wyroku, to jest występku z art. 13 §1 kk w zw. z art. 286 §1 kk i za to na podstawie art. 14 §1 kk w zw. z art. 286 §1 kk wymierzył mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 §2 i 3 kk wymierzył mu karę 50 (pięćdziesięciu) stawek dziennych grzywny określając wysokość jednej stawki dziennej grzywny na kwotę 10 (dziesięciu) złotych;

VIII.  na podstawie art. 414 §1 kpk w zw. z art. 17 §1 pkt 6 kpk umorzył postępowanie o czyn opisany w punkcie V części wstępnej wyroku;

IX.  uznał oskarżonego R. C. (1) za winnego czynu opisanego w pkt. VI części wstępnej wyroku, to jest występku z art. 286§1 kk i za to na podstawie art. 286 §1 kk wymierzył mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33§2 i 3 kk wymierzył mu karę 100 (stu) stawek dziennych grzywny określając wysokość jednej stawki na kwotę 10(dziesięciu) złotych ;

X.  na podstawie art. 414 §1 kpk w zw. z art. 17 §1 pkt 6 kpk umorzył postępowanie o czyn opisany w punkcie VII części wstępnej wyroku;

XI.  uznał oskarżoną I. M. (1) za winną popełnienia czynu opisanego w punkcie VIII części wstępnej wyroku, to jest występku z art. 286 §1 kk i za to na podstawie art. 286 §1 kk wymierzył jej karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 §2 i 3 kk wymierzył jej karę 100 (stu) stawek dziennych grzywny określając wysokość jednej stawki dziennej grzywny na kwotę 10 (dziesięciu) złotych;

XII.  uznał oskarżoną A. B. (1) za winną popełnienia czynu opisanego w punkcie VIII części wstępnej wyroku, to jest występku z art. 286 §1 kk i za to na podstawie art. 286 §1 kk wymierzył jej karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 §2 i 3 kk wymierzył jej karę 100 (stu) stawek dziennych grzywny określając wysokość jednej stawki dziennej grzywny na kwotę 10 (dziesięciu) złotych;

XIII.  na podstawie art. 85 kk i art. 86§1 kk połączył kary pozbawienia wolności orzeczone wobec oskarżonego M. Ż. (1) w punktach II, IV i V części dyspozytywnej wyroku i wymierzył mu karę łączną 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

XIV.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt. 1 k.k. warunkowo zawiesił wykonanie kar pozbawienia wolności orzeczonych wobec M. B. (1), M. B. (2), R. D. (1), R. C. (1), I. M. (1) i A. B. (1) na okres próby wynoszący 3 (trzy) lata;

XV.  na podstawie art. 69 §1 i 2 kk i art. 70 §1 pkt 1 kk i art. 89 §1 kk warunkowo zawiesił wykonanie kary łącznej pozbawienia wolności orzeczonej wobec M. Ż. (1) w punkcie XIII części dyspozytywnej wyroku na okres próby wynoszący 3 (trzy) lata;

XVI.  na podstawie art. 72 § 2 k.k. zobowiązał oskarżonych M. B. (1) i M. Ż. (1) do częściowego naprawienia szkody poprzez zapłatę przez każdego z nich kwoty po 7 745,78 (siedem tysięcy siedemset czterdzieści pięć 78/100) zł na rzecz (...) S.A. we W. w terminie 2 (dwóch) lat od uprawomocnienia się wyroku ;

XVII.  na podstawie art. 72 § 2 k.k. zobowiązał oskarżonego R. C. (1) do naprawienia szkody poprzez zapłatę kwoty 8.100 zł na rzecz Towarzystwa (...) S.A w terminie 1 (jednego) roku od uprawomocnienia się wyroku;

XVIII.  na podstawie art. 72 § 2 k.k. zobowiązał oskarżone I. M. (1) i A. B. (1) do częściowego naprawienia szkody poprzez zapłatę przez każdą z nich kwoty po 5.400 zł na rzecz (...) S.A. we W. w terminie 1 (jednego) roku od uprawomocnienia się wyroku ;

XIX.  zasadził od oskarżonych M. Ż. (1), M. B. (1), M. B. (2), A. B. (1) i I. M. (1) przypadające na nich koszty postępowania oraz na podstawie art. 17 ust 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych zwolnił ich od uiszczenia opłat;

XX.  zasądził od oskarżonych R. D. (1) i R. C. (1) połowę przypadających na nich kosztów postępowania oraz na podstawie art. 17 ust 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych zwolnił ich od uiszczenia opłat;

XXI.  w zakresie kosztów postępowania przypadających na Z. S., na podstawie art. 632 pkt 2 kpk kosztami tymi obciążył Skarb Państwa.

Apelację od powyższego wyroku apelację wywiedli wszyscy oskarżeni za wyjątkiem R. C. (1) za pośrednictwem swoich obrońców.

Obrońca oskarżonych I. M. (1) i A. B. (1) zarzuciła zaskarżonemu orzeczeniu:

I.  obrazę przepisów postępowania karnego mającą istotny wpływ na treść orzeczenia, a to art. 4 kpk, art. 5§2 kpk, art. 7 kpk, art. 410 kpk oraz art. 424§1 pkt 1 kpk, polegającą na:

- nieuwzględnieniu okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonych, naruszeniu zasady in dubio pro reo, przekroczeniu zasady swobodnej oceny dowodów bez uwzględnienia zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego w szczególności poprzez brak odniesienia się przez Sąd I instancji do przedstawionych przez oskarżone dowodów;

- niewskazaniu jakie fakty Sąd uznał za udowodnione lub nieudowodnione, na jakich w tej mierze oparł się dowodach, dlaczego nie uznał dowodów przedstawionych przez oskarżone a w szczególności z jakich powodów nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonych;

- bezkrytycznym przyjęciu wszystkich twierdzeń zawartych w opinii biegłego W. K. (1) dotyczącej kolizji samochodów V. (...) i C. (...) oraz kolizji samochodów V. (...) z O. (...) przy braku jakichkolwiek merytorycznej oceny tego dowodu i nieodniesieniu się do tych jej elementów, które są niejasne i niespójne lub wprost nasuwają wątpliwości co do występowania innych uszkodzeń w pojeździe marki V. (...) przed datą zdarzenia z dnia 29.08.2001r. w sytuacji, gdy sam biegły w sposób niejednoznaczny formułuje wnioski przedmiotowej opinii: „Obraz uszkodzeń nie pozwala wykluczyć zderzenia pojazdów i konsekwencją tego uderzenia mogło być powiększenie pierwotnie nieusuniętych całkowicie uszkodzeń V. (...) po kolizji z dnia 20 kwietnia 2001r.”, „Brak informacji o odpowiednich parametrach ruchu pojazdów nie pozwala prowadzić analizy samego mechanizmu zderzenia i zachowania pojazdów po zderzeniu”;

- wydaniu orzeczenia w oparciu o w/w opinię biegłego w sytuacji, gdy została ona wydana wyłącznie na podstawie zdjęć pojazdów uczestniczących w kolizji wykonanych przez likwidatora szkody, których jakość kwestionował sam biegły, przy braku bezpośrednich oględzin dokonanych w toku procesu;

- całkowitym pominięciu przez Sąd I instancji korespondujących ze sobą wyjaśnień obu oskarżonych oraz zeznań świadków - uczestników ruchu drogowego z dnia 29.08.2001r. – małżeństwa K., w sytuacji, gdy Sąd winien w sposób kompleksowy odnieść się do każdego z przeprowadzonych dowodów w sprawie i wyjaśnić z jakich przyczyn uznaje za wiarygodne bądź odmawia tego przymiotu poszczególnym dowodom.

II.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych przez Sąd za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść, polegający na przyjęciu, że oskarżone, działając wspólnie i w porozumieniu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziły (...) S.A. Oddział W. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 10.899,06 zł poprzez wprowadzenie w błąd w ten sposób, że zgłaszając w dniu 30.08.2001r. kolizji z dnia 29.08.2001r. zataiły okoliczności mające wpływ na wypłatę odszkodowania, że samochód V. (...) posiadał nienaprawione uszkodzenia z kolizji z dnai 20.04.2001r. przez co spowodowały wypłatę na rzecz I. M. (1) nienależnego odszkodowania z polisy OC samochodu O. (...), czym działały na szkodę wymienionego towarzystwa ubezpieczeniowego, w sytuacji gdy brak jest jednoznacznych dowodów w tym zakresie.

Wskazując na powyższe wniesiono o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez uniewinnienie oskarżonych I. M. (1) i A. B. (1) od zarzucanego im czynu, ewentualnie z ostrożności procesowej o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Apelacja wywiedziona przez obrońcę oskarżonej M. B. (1) zarzucała Sądowi I instancji:

1). obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia, a to art. 4 kpk w zw. z art. 7 kpk, polegającą na przyjęciu przez Sąd Rejonowy jako podstawy wydanego orzeczenia dowodu z opinii biegłego W. K. (2), pomimo tego, że ekspertyza ta została oparta na dokumentacji pisemnej, kserograficznej i fotograficznej uzyskanej z dokumentacji Policji i towarzystwa ubezpieczeniowego, bez dokonania oględzin samochodów, pobrania próbek do badań, własnych naocznych spostrzeżeń, co doprowadziło w konsekwencji do tego, iż obecne postępowanie przed Sądem Rejonowym, prowadzone po uprzednim uchyleniu wcześniejszego wyroku skazującego, nie wyjaśniło rozbieżności i nieścisłości wynikających z tej jak i innych opinii także w zakresie przeprowadzonych konfrontacji biegłych orzekających w tej sprawie;

2) obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia, a to art. 193 kpk w zw. z art. 201 kpk, poprzez brak dopuszczenia dowodu przez Sąd Rejonowy z opinii nowego biegłego lub zakładu specjalistycznego w zakresie rekonstrukcji wypadków i mechanoskopijnych badań pojazdów celem wyjaśnienia rozbieżności, sprzeczności i nieścisłości w opiniach biegłych W. K. (2) i biegłego T. I. i poprzestanie jedynie przez Sąd Rejonowy w tej kwestii na dokonaniu konfrontacji i wspólnych wyjaśnień tych biegłych;

3)/ błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na treść wyroku, polegający na nieprawidłowym ustaleniu przez Sąd Rejonowy, iż oskarżona M. B. (1) wspólnie z M. Ż. (3), Ł. A. (1) upozorowali kolizję samochodów P. (...) nr rej. (...), podczas gdy z wyjaśnień oskarżonej, która dotychczas nie miała żadnej kolizji drogowej i zeznań świadka Ł. A. wynika, że są to dla siebie osoby obce, wcześniej się nie widzieli oraz, że nie prowadzili żadnych rozmów dotyczących upozorowania i przeprowadzenia celowego wypadków.

Wskazując na powyższe wniesiono o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez uniewinnienie oskarżonej od zarzucanych jej czynów.

Apelacja wywiedziona przez obrońcę oskarżonego M. B. (2) zarzucała Sądowi I instancji:

1). obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia, a to art. 4 kpk w zw. z art. 7 kpk, polegającą na przyjęciu przez Sąd Rejonowy jako podstawy wydanego orzeczenia dowodu z opinii biegłego W. K. (2), pomimo tego, że ekspertyza ta została oparta na dokumentacji pisemnej, kserograficznej i fotograficznej uzyskanej z dokumentacji Policji i towarzystwa ubezpieczeniowego, bez dokonania oględzin samochodów, pobrania próbek do badań, własnych naocznych spostrzeżeń, co doprowadziło w konsekwencji do tego, iż obecne postępowanie przed Sądem Rejonowym, prowadzone po uprzednim uchyleniu wcześniejszego wyroku skazującego, nie wyjaśniło rozbieżności i nieścisłości wynikających z tej jak i innych opinii także w zakresie przeprowadzonych konfrontacji biegłych orzekających w tej sprawie;

2) obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia, a to art. 193 kpk w zw. z art. 201 kpk, poprzez brak dopuszczenia dowodu przez Sąd Rejonowy z opinii nowego biegłego lub zakładu specjalistycznego w zakresie rekonstrukcji wypadków i mechanoskopijnych badań pojazdów celem wyjaśnienia rozbieżności, sprzeczności i nieścisłości w opiniach biegłych W. K. (2) i biegłego T. I. i poprzestanie jedynie przez Sąd Rejonowy w tej kwestii na dokonaniu konfrontacji i wspólnych wyjaśnień tych biegłych;

3)/ błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na treść wyroku, polegający na nieprawidłowym ustaleniu przez Sąd Rejonowy, iż oskarżona M. B. (2) wspólnie z R. D. (1) upozorowali kolizję samochodów M. (...) o nr rej. (...) i M. (...) o nr rej. (...), podczas gdy oskarżony nigdy nie planował i nie przedsiębrał działań w takim kierunku, w szczególności w celu upozorowania wypadku drogowego.

Wskazując na powyższe wniesiono o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanych mu czynów.

Obrońca M. Ż. (1) zarzucił zaskarżonemu orzeczeniu:

- w odniesieniu do pkt II błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na treść wyroku poprzez bezpodstawne przyjęcie, iż oskarżony dopuścił się zarzuconego mu czynu w akcie oskarżenia, mimo, iż zebrane w sprawie dowody nie wykazały w sposób dostateczny i jednoznaczny, aby oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 286§1 kk w szczególności zaś by wymieniony działał wspólnie i w porozumieniu oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej,

- w odniesieniu do pkt IV naruszenie przepisów prawa materialnego, które miało wpływ na treść wydanego orzeczenia, a to art. 270§2a kk poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji, gdy zgromadzony w tym zakresie materiał dowodowy jak i ustalony na jego podstawie stan faktyczny, daje podstawę do przyjęcia, iż oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał dyspozycję typu uprzywilejowanego przestępstwa z art. 270§2a kk,

- w odniesieniu do pkt V naruszenie przepisów prawa materialnego, które miało wpływ na treść wydanego orzeczenia, a to art. 270§ 2a kk poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji gdy zgromadzony w tym zakresie materiał dowodowy jak i ustalony na jego podstawie stan faktyczny daje podstawę do przyjęcia, iż oskarżony swoim postępowaniem wyczerpał dyspozycję typu uprzywilejowanego przestępstwa z art. 270§2a kk.

Ponadto zarzucił Sądowi I instancji niewspółmierność orzeczonej kary i niewystarczające uwzględnienie okoliczności odnoszących się tak do roli oskarżonego w przypisanych mu czynach jak i jego utrwalonej postawy życiowej po popełnieniu przestępstwa.

Wskazując na powyższe apelujący wniósł o:

- w odniesieniu do pkt II zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, względnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania,

- w odniesieniu do pkt IV i V zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zakwalifikowanie czynów z art. 270§2a kk i warunkowe umorzenie postępowania, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Apelacja odnosząca się do R. D. (1) zarzucała wyrokowi w jego punkcie VII:

- błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na treść wyroku poprzez bezpodstawne przyjęcie, iż oskarżony dopuścił się zarzucanego mu w akcie oskarżenia czynu, mimo, iż zebrane w sprawie dowody nie wykazały w sposób dostateczny i jednoznaczny, aby oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 286§1 kk,

- obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść wyroku tj. art. 195 kpk w zw. z art. 4 kpk poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji, gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego w pierwszej kolejności wynika fakt, że osoba S. P. (1) sporządzająca opinię posiada wiedzę jak i kompetencje w zakresie wypowiadania się co do kwestii mających istotne znaczenie dla rozpatrzenia sprawy, a nadto, iż w sporządzonej przez siebie opinii zawarła ona wnioski odmienne, co w konsekwencji doprowadziło do naruszenia zasady obiektywizmu, polegające na gromadzeniu materiału świadczącego wyłącznie na niekorzyść oskarżonego.

Wskazując na powyższe apelujący wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, względnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Apelacja dotycząca oskarżonego R. C. (1) zarzucała wyrokowi w jego punkcie IX:

-błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na treść wyroku poprzez bezpodstawne przyjęcie, iż oskarżony dopuścił się zarzucanego mu w akcie oskarżenia czynu, mimo, iż zebrane w sprawie dowody nie wykazały w sposób dostateczny i jednoznaczny, aby oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 286§1 kk,

- obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść wyroku tj. art. 201 kpk poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji, w której zachodziła potrzeba powołania kolejnego biegłego, zgodnie z zaleceniami Sądu Okręgowego, celem rozstrzygnięcia i usunięcia zachodzących pomiędzy wydanymi w toku postępowania opiniami biegłych.

Wskazując na powyższe apelujący wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, względnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacje są oczywiście bezzasadne.

Analiza akt sprawy pozwoliła Sądowi Odwoławczemu na stwierdzenie, iż Sąd Rejonowy przeprowadził postępowanie dowodowe poprawnie, zgodnie z obowiązującymi przepisami, rzetelnie i dokładnie, wykorzystując wszystkie możliwe, dostępne i uzasadnione stanem sprawy możliwości dowodowe. Zdaniem Sądu Odwoławczego zebrany w toku postępowania materiał dowodowy, został przez Sąd I instancji oceniony prawidłowo, wszechstronnie i rzetelnie.

Zarzuty apelacji wywiedzionych w sprawie, wskazujące na przekroczenie przez Sąd I instancji zasady swobodnej oceny dowodów i w wyniku tego dokonanie błędnych ustaleń faktycznych, są, zdaniem Sądu Odwoławczego, całkowicie chybione. Dokładna analiza akt sprawy oraz treści uzasadnienia orzeczenia pozwala stwierdzić, iż wbrew twierdzeniom apelujących, Sąd Rejonowy dokonał poprawnej oceny zgromadzonych dowodów, wskazał które z nich i w jakim zakresie stały się podstawą ustaleń faktycznych w sprawie. Zasadność ocen wyprowadzonych przez Sąd I instancji odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Żadna z apelacji wywiedzionych w sprawie nie wskazuje takich okoliczności, które nie byłyby przedmiotem rozważań Sądu Rejonowego ani takich argumentów, które prawidłowość analizy Sądu I instancji zdołałyby zakwestionować.

Nie jest z pewnością uzasadnionym zarzut sformułowany w treści apelacji obrońcy oskarżonych A. B. (1) i I. M. (1), wskazujący na bezkrytyczne przyjęcie przez Sąd orzekający twierdzeń zawartych w opinii biegłego W. K. (1), przy niedostrzeżeniu istnienia w treści opinii elementów niespójnych, niejednoznacznych i wątpliwych. W pierwszej kolejności należy wskazać, iż wniosek o tym, że w chwili zdarzenia z dnia 29 sierpnia 2001r. samochód V. (...) posiadał nienaprawione uszkodzenia powstałe w wyniku kolizji w dniu 20 kwietnia 2001r. wywiedli obaj biegli opiniujący w sprawie. Opinia W. K. (1) pozostaje co do tego zbieżna z opinią T. I.. Sąd I instancji analizując oba dowody, uzupełnione przez biegłych ustnie w toku rozprawy, słusznie wskazał, iż kategorycznym i logicznym wywodom biegłych nie sposób skutecznie zaprzeczyć.

Nie ulegało w sprawie wątpliwości, że podstawą opinii były fotografie pojazdów uczestniczących w kolizji, a nie wyniki oględzin. Jakkolwiek ich jakość nie była najlepsza to nie uniemożliwiała dokonania ustaleń w zakresie tożsamości ujawnionych uszkodzeń V. (...), z tymi, które powstały w czasie uprzedniej kolizji drogowej. Biegły W. K. (1) opiniując ustnie w toku rozprawy wskazał, że z uwagi m.in. na jakość fotografii nie można wykluczyć, by doszło do fizycznego kontaktu pomiędzy (...)V (...) O. (...) w dniu 29 sierpnia 2001r. Jednocześnie dokumentacja fotograficzna pozwalała na jednoznaczne stwierdzenie, że V. (...), przed kolizją z dnia 29 sierpnia 2001r. miał te same, nienaprawione uszkodzenia (w zakresie lewego tylnego błotnika, pokrywy bagażnika i tylnej części układu wydechowego), które stwierdzono po kolizji w dniu 20 kwietnia 2001r. W opiniach obu biegłych wskazywano na identyczność uszkodzeń, wyrażając przy tym pogląd (motywowany wiedzą i doświadczeniem zawodowym, których to biegłemu odmówić nie sposób) o tym, że nie ma fizycznie takiej możliwości, aby dwie kolizje powodowały identyczne uszkodzenia. Biegły K. w toku rozprawy wskazał wprost, że „nie można spowodować takiego zderzenia dwóch tych samych pojazdów, aby w miejscach ich styku, czyli tam, gdzie się zderzyły powstały uszkodzenia, których kształt deformacji i krawędzi zagięć był taki sam. Fizycznie się tego nie da zrobić, bo nigdy nie da się tak samo ustawić samochodów i tak samo dobrać parametrów” (k: (...)). Tym bardziej niemożliwym jest to w przypadku gdy w dwóch kolizjach nie uczestniczą takie same pojazdy. Znamiennym dla wnioskowania o tym, że samochód kierowany przez A. B. (1) miał zamontowane te same ( uszkodzone w uprzedniej kolizji) elementy, są ustalenia dotyczące tłumika. Podczas poprzedniej kolizji opisano, że był on silnie skorodowany i został oderwany w wyniku zderzenia. Logicznym jest zatem, że nadawał się do wymiany. Tymczasem w czasie kolizji, która to miała mieć miejsce w dniu 29 sierpnia 2001r. (tj. po upływie zaledwie czterech miesięcy) w samochodzie V. (...) zamontowany był ten sam silnie skorodowany tłumik. Biegły I. zwrócił również uwagę na okoliczność wielce logiczną a mianowicie, że wymieniony tłumik nie mógłby tak skorodować w tak krótkim czasie, „tym bardziej, że różnica przebiegu w kilometrach pomiędzy tymi dwiema kolizjami wynosi mniej niż 200 km” (k: (...)).

Przytaczane w treści środka odwoławczego fragmenty opinii biegłego K., wbrew twierdzeniom apelacji, nie przekonują o wątpliwej wartości dowodowej opinii. Biegły wskazywał w nich na okoliczności, których ustalenie uznał za niemożliwe, a które pozostają jednak bez znaczenia w sprawie. Przyjęcie samej możliwości zderzenia pojazdów w dniu 29 sierpnia 2001r., prowadzącego do powiększenia pierwotnie nieusuniętych uszkodzeń V. (...) (co znalazło wyraz w ustaleniach faktycznych poczynionych przez Sąd Rejonowy) nie zmienia oceny co do tego, że uszkodzeń uprzednio spowodowanych nie usunięto (co nie znalazło odzwierciedlenia w zgłoszeniu przez A. B. (1) szkody do (...) oraz oświadczeniu I. M. (1) zapewniającym o naprawieniu samochodu po kolizji w dniu 20 kwietnia 2001r.).

Należało również w pełni zgodzić się z Sądem Rejonowym co do tego, iż okoliczność dokonania przeglądu technicznego samochodu V. (...) po pierwszej kolizji, nie dawało podstaw do zanegowania opinii biegłych, uznając rozważania Sądu Rejonowego w tym zakresie za trafne.

Odnosząc się do kwestii wskazanej niejako na marginesie przez apelującego, zarzucającej Sądowi Rejonowemu nieokreślenie na czym miałaby polegać rola A. B. (1) i jakiego rodzaju korzyści miałaby ona uzyskać, Sąd Okręgowy pragnie wskazać, że rola tej oskarżonej została prawidłowo ustalona w stanie faktycznym przez Sąd Rejonowy (kierowała autem, zgłosiła szkodę w Oddziale (...) S.A., składając nieprawdziwe oświadczenie co do braku nienaprawionych uszkodzeń w samochodzie), zaś brak ustaleń w kwestii tego jaką korzyść uzyskała ta oskarżona za udział w procederze pozostaje bez znaczenia dla przypisania jej współudziału w przestępstwie opisanym w zarzucie aktu oskarżenia. Niewątpliwie działanie obu oskarżonych motywowane było celem majątkowym, jakim było uzyskanie nienależnego odszkodowania przez I. M. (1). Kwestia ewentualnych rozliczeń pomiędzy sprawczyniami pozostaje przy tym bez znaczenia w sprawie.

Odnosząc się do treści apelacji wywiedzionych przez obrońców oskarżonych M. Ż. (1) i M. B. (1), Sąd Odwoławczy w pierwszej kolejności stwierdza, iż zarzut dopuszczenia się przez Sad I instancji błędu w ustaleniach faktycznych w odniesieniu do czynu opisanego w punkcie II części dyspozytywnej wyroku pozostaje chybiony.

Wbrew twierdzeniom apelującego obrońcy oskarżonego M. Ż. (1), przyznanie waloru wiarygodności zeznaniom świadka Ł. A. (1) nie było wynikiem bezkrytycyzmu Sądu I instancji, zaniechania ich weryfikacji w oparciu o inne dowody zgromadzone w sprawie.

Sąd Rejonowy dowód ten oceniał w sposób wnikliwy, wskazując kolejno na okoliczności, które przemawiały za tym, by uznać go za w pełni wiarygodny. Argumentacja Sądu I instancji pozostaje przy tym w pełni logiczna i wyczerpująca. W toku postępowania nie ujawniono powodów, dla których świadek mógłby chcieć obciążać oskarżoną M. B. (1) bądź M. Ż. (1). Powodów takich nie potrafił wskazać sam apelujący. Relacje Ł. A. (1) pozostawały w pełni konsekwentne na całym etapie postępowania. Wyjaśniając w postępowaniu, w którym to sam był oskarżony, jak również w niniejszym postępowaniu zeznając w charakterze świadka, jednolicie ukazywał zarówno swój udział wyłudzeniu odszkodowania, jak też rolę M. B. (1) i M. Ż. (1). Słusznie na korzyść świadka Sąd Rejonowy zaliczył jego powściągliwość odnośnie przypisywania Z. S. świadomości w zakresie upozorowania kolizji. Ł. A. (1) zeznając w sprawie przyznawał, że nie jest pewien tego, że Z. S. działał w porozumieniu z pozostałymi. Przekonuje to o woli zachowania obiektywizmu przez świadka i niechęci nadinterpretacji okoliczności.

Sąd Rejonowy oceniając relację Ł. A. (1) miał na uwadze fakt jego uzależnienia od alkoholu, wnioskując jednakże, iż nie miało to wpływu na wiarygodność świadka. Sam świadek faktowi uzależnienia nie przeczył, wskazując jednocześnie, że w czasie zdarzenia był trzeźwy (taki wymóg postawił Ż.), nie był w ciągu alkoholowym. Opinia biegłych sądowych z zakresu psychiatrii potwierdziła jego zdolność do rozpoznania znaczenia własnego czynu, a treść jego relacji, nie zawierająca luk, logiczna i szczegółowa, również w ocenie Sądu Odwoławczego potwierdza tezę o zachowanych przez świadka zdolnościach obserwacyjnych. Relacje świadka, który to od kwietnia 2002r. zachowuje abstynencję od alkoholu, składane na całym etapie postępowania pozostawały zbieżne i konsekwentne.

Apelujący obrońca oskarżonego Ż. wskazuje, że o niewiarygodności relacji A. przekonuje to, że jest ona odosobniona. Faktycznie tak jest, lecz niewątpliwą i zasadniczą przewagą jego wersji jest to, że jako jedyna jest prawdopodobną w świetle opinii biegłych. Ł. A. (1) był jedyną osobą przesłuchiwaną w niniejszej sprawie w charakterze świadka, zaś treść jego zeznań (w zakresie w jakim opisuje on przebieg pozorowanego zderzenia aut – zderzenie czołowe przy prędkości około 40 km/h) odpowiada faktycznym uszkodzeniom pojazdów. Kolizja w wersji opisywanej przez M. B. (1) oraz L. W., w ocenie biegłych, spowodowałaby odmienne uszkodzenia.

Reasumując powyższe Sąd Odwoławczy stwierdza, iż uznanie dowodu z relacji Ł. A. (1) jako w pełni przydatnego do czynienia istotnych ustaleń faktycznych w sprawie było w pełni uzasadnione. Ich treść pozwoliła na ustalenie ról poszczególnych oskarżonych, wspólnego działania oraz celu. Wbrew twierdzeniom apelującego obrońcy oskarżonej J.B., z okoliczności wskazywanych przez świadka wynika, że ta oskarżona była w pełni zaangażowana w pozorowaną kolizję i porozumienie pomiędzy nią a Ż. niewątpliwie istniało.

Obrońca oskarżonej M. B. (1) przyczyn błędów w ustaleniach faktycznych upatrywał w naruszeniu przez Sąd I instancji przepisów postępowania – art. 193 kpk w zw. z art. 201 kpk, poprzez zaniechanie dopuszczenia dowodu z kolejnej opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i oparciu się na dowodach z opinii biegłych W. K. (1) i T. I.. Zarzut ten nie znajduje uzasadnienia. W postępowaniu nie zaistniała sytuacja, o której stanowi przepis art. 201 kpk. Obie opinie biegłych pozostają ze sobą zgodne, a przy tym jasne, pełne i przekonujące. Zdaniem biegłych uszkodzenia obu pojazdów sobie nie odpowiadały, a co za tym idzie nie mogły powstać w wyniku zderzenia ze sobą. Biegli byli co do tego całkowicie pewni. Parametry wypadku pozwalały biegłemu całkowicie wykluczyć zaistnienia zdarzenia w okolicznościach podawanych przez jego uczestników. Biegli w treści pisemnych opinii, jak również ustnie na rozprawie, także odpowiadając na pytania stron, szczegółowo odnieśli się do sposobu dokonywania ustaleń, wskazując w oparciu o jakie dowody dokonywali analiz i wykonywali symulacje. Obaj oni nie mieli wątpliwości odnośnie tego, że dokumentacja na której pracowali w pełni pozwalała na wyprowadzenie kategorycznych wniosków. Bez wątpienia stwierdzili, że w dniu 22 marca 1999r. w samochodzie P. (...) znajdowały się te same elementy nadwozia i szkieletu konstrukcyjnego, które zniszczone zostały w wyniku kolizji, w której samochód ten uczestniczył w dniu 16.08.1998r. Biegły T. I. w treści pisemnej opinii wskazał, że dokumentacja fotograficzna nie pozwalała przeprowadzić analizy w zakresie porównania uszkodzeń układów i podzespołów usytuowanych we wnętrzu komory silnikowej. Gdyby zatem były problemy z dokonywaniem analiz również w innym zakresie, zapewne także znalazłoby to wyraz w treści opinii.

Odnosząc się do zarzutu obrazy przepisu materialnego (art. 270a§1 kk) przy dokonywania kwalifikacji prawnej czynów opisanych w punktach IV i V części dyspozytywnej wyroku stawianego przez obrońcę oskarżonego Ż., Sąd Odwoławczy stwierdza, iż jest on bezpodstawny.

Wypadek mniejszej wagi (którego przyjęcia domagał się apelujący w odniesieniu do wskazanych powyższej przestępstw fałszowania dokumentów) to uprzywilejowana postać czynu o znamionach przestępstwa typu podstawowego, charakteryzująca się zmniejszonym stopniem społecznej szkodliwości ze względu na przewagę pozytywnych elementów o charakterze przedmiotowo-podmiotowym. Uzasadnieniem dla przyjęcia wypadku mniejszej wagi jest przewaga okoliczności zmniejszających zawartość bezprawia, a w konsekwencji także stopień karygodności czynu. Ładunek kryminalny czynu winien być oczywiście znacznie niższy niż w typowych wypadkach popełnienia przestępstwa typu podstawowego. W odniesieniu do czynów przypisanych oskarżonemu M. Ż. (1), Sąd Rejonowy słusznie uznał, że uznanie ich za wypadki mniejszej wagi nie byłoby uzasadnione. Trzeba bowiem zwrócić uwagę na rodzaj dokumentów, których podrobienia dokonał oskarżony, ich wagę i skutki, które jego ingerencja powodowała, a także fakt, że podrobieniu uległ nie jeden, a szereg dokumentów. Działanie oskarżonego nie było jednorazowym. Powyższemu nie sposób przyznać podobnej zawartości kryminalnej jak wskazywanemu często w doktrynie jako wypadek mniejszej wagi „przedłużeniu” ważności legitymacji szkolnej przez ucznia przy użyciu monety. Okoliczność zaakceptowania podrobienia podpisu przez osoby, których podpis został podrobiony, nie jest z pewnością okolicznością wystarczającą dla uznania działań oskarżonego za czyny z art. 270a§1 kk.

Wbrew twierdzeniom apelującego okoliczności dotyczące osoby oskarżonego (jego zasługi trakcie służby wojskowej, niekaralność i dobra opinia) nie zostały pominięte przez Sąd Rejonowy, który słusznie wziął je pod uwagę przy ocenie zasadności warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej kary.

Dokonanie błędnych ustaleń faktycznych, poprzez oparcie się na treści zeznań świadka B. K. oraz zaniechanie powołania kolejnego biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, zarzucił Sądowi I instancji obrońca oskarżonego R. C. (1). Zarzut ten jednakże, w ocenie Sądu Odwoławczego, nie okazał się zasadny. Sąd Rejonowy stwierdził wprost, że zeznania B. K. miały kluczowe znaczenie dla ustalenia odpowiedzialności karnej R. C. (1). Mając świadomość wagi relacji tego świadka Sąd I instancji analizował ich treść szczegółowo, nie znajdując uzasadnionych podstaw dla zakwestionowania wiarygodności zeznań składanych przed Sądem. Słusznie wskazał Sąd Rejonowy, że B. K. nie miał żadnych powodów, by pomawiać oskarżonego. Powodów takich nie wskazywał oskarżony w toku postępowania ani apelujący w treści środka zaskarżenia. Świadek został już uprzednio prawomocnie skazany za swój czyn, a co za tym idzie nie można wnioskować o tym, by chciał w ten sposób sam uniknąć odpowiedzialności bądź ją ograniczyć. B. K. przesłuchiwany w charakterze oskarżonego w sprawie odnośnie własnego udziału w zdarzeniu (przed Sądem Rejonowym dla Wrocławia – Krzyków IIK 410/09) jak również jako świadek na rozprawie głównej w ramach niniejszego postępowania wskazywał kategorycznie, że kolizja pomiędzy H. (...) a F. (...) była upozorowana i opisał jak doprowadzono do zetknięcia się obu pojazdów. W toku postępowania jurysdykcyjnego (k: (...)) wskazał, że H. przed pozorowanym zdarzeniem drogowym była uszkodzona. Powyższego, co prawda dokładnie nie pamiętał przesłuchiwany jako oskarżony, lecz okoliczność ta była wielce prawdopodobną mając na uwadze zarówno wcześniejsze „losy” H. ( kolizja również z F. (...) w dniu 12 czerwca 2000r.), zbliżony czas obu zdarzeń, jak też biorąc pod uwagę celowość pozorowania zdarzenia przy braku uszkodzeń. Sąd Rejonowy w toku postępowania dopuścił opinie dwóch biegłych z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych w celu stwierdzenia tożsamości uszkodzeń powstałych w wyniku uprzedniej kolizji i tych ujawnionych po zdarzeniu z dnia 20 lipca 2000r. Jakkolwiek ma rację apelujący wskazując na częściową sprzeczność pomiędzy dwiema opiniami to Sąd Odwoławczy przyznaje słuszność Sądowi I instancji wskazującemu, że konfrontacja biegłych przeprowadzona w toku rozprawy pozwoliła na ustalenie w sposób pewny okoliczności pozwalającej na dokonanie ustaleń faktycznych w pełni wystarczających do przypisania oskarżonemu sprawstwa czynu opisanego w treści wyroku. W pierwszej kolejności należy zauważyć, że wnioski obu opinii były nie tyle sprzeczne ze sobą co jedynie odmiennie co do stopnia ich kategoryczności. W toku rozprawy głównej biegły T. I. (wskazujący na brak możliwości wykluczenia, że uszkodzenia udokumentowane na fotografiach z dnia 20 lipca 2000r. nie były tymi samymi uszkodzeniami, które były wynikiem kolizji z dnia 12 czerwca 2000r. ) w obliczu argumentacji przedstawianej przez biegłego W. K. (1) przyznał, że w odniesieniu do uszkodzeń lamp tylnych uzasadnionym jest stwierdzenie, że przed kolizją w dniu 20 lipca 2000r. H. musiała je posiadać (potwierdzając tym samym treść relacji świadka K. ). Przyjęcie takich ustaleń (odnośnie uszkodzeń) było możliwie najkorzystniejszą dla oskarżonego opcją. Potrzeba powołania kolejnego biegłego w sprawie okazała się zatem niecelowa. Trzeba przy tym zauważyć, że Sąd Odwoławczy, uchylając uprzednie orzeczenie w sprawie, nie wskazywał na bezwzględną konieczność dopuszczenia dowodu z nowej opinii. Zalecił bowiem przede wszystkim skonfrontowanie obu biegłych, a „jeżeli nie przyniesie spodziewanego efektu, podjęcie dalszych czynności dowodowych w celu usunięcia wątpliwości zachodzących na tle występowania w sprawie dwóch przeciwstawnych opinii”.

W ocenie Sądu Odwoławczego Sąd Rejonowy nie dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych w odniesieniu do czynu oskarżonych M. B. (2) oraz R. D. (1), opisanego w punkcie IV części wstępnej wyroku, co zarzucano mu w apelacjach wywiedzionych przez obrońców w/w oskarżonych. Ustalenia Sądu I instancji w tym zakresie zostały poczynione w wyniku prawidłowo przeprowadzonego postępowania dowodowego. W świetle zgromadzonych dowodów wina i sprawstwo M. B. (2) i R. D. (1) nie budzi wątpliwości. Sąd Rejonowy w treści uzasadnienia orzeczenia szczegółowo odniósł się do poszczególnych dowodów przeprowadzonych w sprawie, wskazując, że analizowane jednocześnie pozwalały na rekonstrukcję zdarzeń stanowiących przedmiot postępowania i zdyskwalifikowania wyjaśnień oskarżonych. O tym, że w dniu 21 lipca 2000 roku nie doszło do kolizji pomiędzy M. o nr rej. (...) a M. (...) o nr rej. (...) przekonuje zarówno treść zeznań funkcjonariusza Policji R. R. jak też treść opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej J. M. oraz opinie biegłych z zakresu rekonstrukcji wypadków – W. K. (1) i T. I.. Wiarygodność zeznań R. R., jak słusznie wskazuje Sąd I instancji, nie została zakwestionowana. W toku postępowania nie ujawniono okoliczności, które mogłyby wskazywać na to, że R. R. mógł być w sprawie nieobiektywny. Jest on osobą całkowicie dla oskarżonych obcą. Interweniując jako funkcjonariusz Policji na miejscu zdarzenia powziął wątpliwość co do realności kolizji. Jako policjant wielokrotnie widział skutki zdarzeń drogowych i w jego ocenie zderzenie się dwóch pojazdów powodujące tak znaczne uszkodzenia musiało rodzić również skutki w postaci obrażeń ciała kierujących, gdy tymczasem kierujący pojazdami praktycznie obrażeń nie mieli (zgłaszany ból karku, odciśnięty pas bezpieczeństwa). Ponadto świadek stwierdził, że kolizja o przebiegu wskazywanym przez jej uczestników musiałaby pozostawić ślady na drodze w postaci stłuczonych kawałków szkieł reflektorów, ziemi opadłej z błotników, którą zgarnęłyby koła samochodu przy hamowaniu z trawiastego pobocza , śladów bocznego znoszenia M. na drodze i poboczu, gdy tymczasem żadnych śladów nie ujawnił. Dalsze zachowanie świadka w powyższej sytuacji pozostaje logiczne – wykonuje zdjęcia, notatki i kieruje sprawę do Kolegium ds. Wykroczeń, nie decydując się na postępowanie mandatowe.

Wątpliwości świadka okazały się w pełni uzasadnione, a przeprowadzone następnie dowody pozwalały na ustalenie upozorowania kolizji przez oskarżonych. Biegły J. M. zaprzeczył kategorycznie temu, jakoby możliwym było, że kierujący pojazdami, które zderzają się czołowo ( lub prawie czołowo) jadąc z prędkością odpowiednio ok. 90 km/h i ok. 60 km/h (jak wskazywali to oskarżeni) nie odnieśli rozległych i intensywnych obrażeń, wymagających interwencji medycznej. Co więcej, biegły wskazał, że takie niewielkie obrażenia (lub ich brak) mogły powstać przy prędkościach maksymalnie do kilkunastu kilometrów na godzinę.

Sąd Odwoławczy podziela w pełni ocenę Sądu I instancji w zakresie w jakim ten uznał dowody z opinii biegłych T. I. i W. K. (1) za w pełni przydatne i nie kwestionował prawidłowości wyprowadzanych przez biegłych wniosków. Zarzuty apelujących, którzy wskazując na fakt wykonania opinii jedynie w oparciu o dokumentację pisemną i fotograficzną, podważali pewność wnioskowania biegłych, nie zasługują na uwzględnienie. Faktycznie biegli analizowali uszkodzenia pojazdów posiłkując się fotografiami, gdyż przeprowadzenie przez nich oględzin nie było możliwym. Dokumentacja znajdująca się w aktach szkodowych ubezpieczyciela oraz fotografie wykonane przez R. R. na miejscu zdarzenia nie były kwestionowane. Nie sposób znaleźć logicznego uzasadnienia dla przyjęcia, iż obaj biegli opiniujący w sprawie, podjęliby się sformułowania kategorycznych wniosków w sytuacji, gdy dokumenty, którymi dysponowali nie zawierały danych pozwalających na pewne wnioskowanie. Tymczasem zarówno T. I. jak i W. K. (1) wskazywali z przekonaniem, że brak możliwości wykonania bezpośrednich oględzin nie wykluczało możliwości sformułowania kategorycznych wniosków w opiniach. Biegły T. I. w toku rozprawy wskazał wprost: „Gdybym miał wątpliwość wynikającą z faktu, iż przedmiotem analizy jest dokumentacja fotograficzna to bym to zasygnalizował” (k: (...)). Wbrew twierdzeniom apelującego obrońcy oskarżonego B. spójność wnioskowania obu biegłych w istotnym zakresie nie może budzić wątpliwości. Przesłuchiwani na rozprawie potwierdzili, że zgadzają się wzajemnie, wykluczając możliwość, by udokumentowane uszkodzenia pojazdów mogły powstać w czasie zdarzenia drogowego w kształcie opisywanym przez M. B. (2) i R. D. (1). Biegli szczegółowo wyjaśniali przesłanki swojego wnioskowania, argumentując je logicznie, wskazując na brak śladów na jezdni i poboczu, które to musiałby powstać w czasie przemieszczania się M. z jezdni na pobocze, usytuowanie powypadkowe M., które nie mogłoby nastąpić w opisywanej sytuacji, a przede wszystkim wzajemne uszkodzenia pojazdów. Uszkodzenia widoczne na fotografiach M., jak wskazał W. K. (1), w ogóle nie mogły powstać w wyniku zderzenia czołowego z pojazdem o gabarytach M..

Zarzut apelującego obrońcy oskarżonego M. B. (2) o naruszeniu przepisu art. 201 kpk nie mógł być uznany za uzasadniony. Zgodnie ze wskazanym wyżej przepisem powołanie w sprawie innych biegłych (czego domagał się apelujący) jest możliwe jedynie wówczas, gdy opinia jest niepełna, niejasna albo gdy zachodzi sprzeczność w samej opinii lub pomiędzy różnymi opiniami w tej samej sprawie. Taka sytuacja nie miała jednak miejsca w niniejszym postępowaniu. W toku procesu wydano dwie opinie, biegli zostali uzupełniająco przesłuchani na rozprawie, a ich wnioski pozostają w pełni ze sobą zbieżne i logicznie uzasadnione w sposób nie budzący wątpliwości Sądu Odwoławczego. Sąd Rejonowy, wbrew twierdzeniom apelującego obrońcy oskarżonego D., nie dopuścił się również obrazy art. 195 kpk, który to przepis umożliwia powołanie w charakterze biegłego każdą osobę, o której wiadomo, że posiada odpowiednią wiedzę w danej dziedzinie. Nie kwestionując w tym miejscu wiedzy posiadanej przez S. P. (1), Sąd Odwoławczy wskazuje, iż (co wskazano powyżej) konieczność powoływania w sprawie innego biegłego (tym bardziej spoza listy biegłych SO we Wrocławiu) nie zaistniała. Odnosząc się do kwestii sporządzonej przez niego opinii pisemnej Sąd Odwoławczy stwierdza, iż jako sporządzona na zlecenie oskarżonego R. D. (1) nie może stanowić ona dowodu w sprawie. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, prywatna opinia biegłego złożona przed sądem lub prokuratorem nie ma charakteru dowodu w sprawie, zaś jej autor nie jest traktowany jako biegły w sprawie. Złożenie takiej opinii może mieć charakter jedynie informacji dla organu, który po zapoznaniu się z jej treścią może zdecydować o formalnym powołaniu biegłego. W treści postanowienia z dnia 4 stycznia 2005r., w sprawie VKK 388/04, Sąd Najwyższy wskazał wprost, że opinia prywatna, czyli pisemne opracowanie zlecone przez uczestni-
ka postępowania, a nie przez uprawniony organ procesowy, nie jest opinią
w rozumieniu art. 193 k.p.k. w zw. z art. 200 § 1 k.p.k., i nie może stanowić
dowodu w sprawie. Opinia opracowana na zlecenie uczestnika postępowania, przedsta-
wiona przez niego sądowi, stanowi jego oświadczenie zawierające infor-
mację o dowodzie złożoną na podstawie art. 453 § 2 k.p.k., podlegające
ujawnieniu w trybie przewidzianym przez ten przepis.

Sąd Rejonowy w treści uzasadnienia wskazał, że opracowanie wykonane przez S. P. (1) może być traktowane co najwyżej jako dokument prywatny. Sąd Odwoławczy stwierdza jednak, że nie może ono pełnić nawet takiej funkcji. Funkcję dowodową dokumentu prywatnego w sprawach karnych ogranicza art. 393 § 3 k.p.k., eliminujący z postępowania karnego dokumenty prywatne o cechach dowodu z "przeznaczenia". Kodeks wyraźnie akceptuje jedynie dokumenty prywatne o charakterze dowodów przypadkowych, a więc pod warunkiem, że nie zostały sporządzone dla celów postępowania karnego. Niewątpliwie w świetle powyższego „opinia” S. P. (1) dokumentem prywatnym nie jest.

W ocenie Sądu Odwoławczego, podobnie jak uprzednio Sądu I instancji, wyprowadzane przez S. P. (2) wnioski nie uwzględniają dowodów, których wiarygodności i przydatności procesowej nie podważono, a mając na uwadze uznanie przez obu biegłych sądowych fotografii jak również zeznań obiektywnego świadka R. R., za wystarczające do sformułowania kategorycznych wniosków, zasadnym jest wnioskowanie o braku obiektywizmu S. P. (2).

Reasumując powyższe, Sąd Odwoławczy stwierdza, że ustalony prawidłowo przez Sąd I instancji stan faktyczny, pozwalał na przyjęcie bez wątpliwości, że oskarżeni dopuścili się przypisanych im czynów w kształcie opisanym w treści zaskarżonego orzeczenie. Sąd Odwoławczy nie znalazł podstaw do kwestionowania przyjętej przez Sąd kwalifikacji prawnej przestępstw im przypisanych.

Sąd Okręgowy nie znalazł również podstaw do kwestionowania wymiaru kar ( tak jednostkowych jak i łącznej w przypadku oskarżonego M. Ż. (1) ) uznając, że także w tym zakresie Sąd I instancji wydał prawidłowe rozstrzygnięcie i należycie uzasadnił swoje stanowisko.

Wymierzone kary są wynikiem wszechstronnej i wnikliwej analizy okoliczności przedmiotowych i podmiotowych czynów i jako spełniające wymogi zakreślone dyrektywami przepisu art.53 k.k. uznane muszą być za kary słuszne, adekwatne do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynów przez nich popełnionych. Z pewnością wymierzone przez Sąd Rejonowy kary pozbawienia wolności, mieszczące się każdorazowo w dolnej granicy ustawowego zagrożenia, nie są karami nadmiernie surowymi.

Na orzeczenie wobec wszystkich oskarżonych kar pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania słusznie miały wpływ okoliczności dotyczące ich dotychczasowego prawidłowego funkcjonowania w społeczeństwie oraz uprzednia niekaralność. Wysokość orzeczonych grzywien właściwie uwzględnia sytuację majątkowe, osobiste oraz możliwości zarobkowe oskarżonych.

Nie kwestionując również pozostałych rozstrzygnięć zawartych w zaskarżonym orzeczeniu Sąd Okręgowy zaskarżony wyrok w pozostałym zakresie utrzymał w mocy, zasądzając od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa przypadające na nich koszty sądowe za postępowanie odwoławcze i zwalniając od obowiązku ponoszenia opłat.