Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 189/18

POSTANOWIENIE

Dnia 13 czerwca 2018 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Elżbieta Zalewska-Statuch

Sędziowie SSO Joanna Składowska

SSR del. Beata Witkowska

Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 13 czerwca 2018 roku w Sieradzu

na rozprawie sprawy

z wniosku Szpitala Wojewódzkiego im. (...) S. W. w S. – Centrum Psychiatryczne w W.

z udziałem M. S. (1) i Z. S.

o umieszczenie w domu pomocy społecznej

na skutek apelacji uczestniczki postępowania M. S. (1)

od postanowienia Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli

z dnia 22 lutego 2018 roku, sygnatura akt III RNs 147/17

postanawia:

1.  oddalić apelację;

2.  przyznać adwokatowi W. S. i adwokat K. C. zwrot kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej uczestnikom postępowania z urzędu w postępowaniu apelacyjnym w kwotach po 147,60 (sto czterdzieści siedem 60/100) złotych brutto, które wypłacić z funduszy Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli .

Sygn. akt I Ca 189/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z 22 lutego 2018 r., wydanym w sprawie z wniosku Szpitala Wojewódzkiego im. (...) S. W. w S. Centrum Psychiatrycznego w W., sygn. akt III RNs 147/17, Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli umieścił ubezwłasnowolnionego całkowicie uczestnika postępowania Z. S., syna J. i M., urodzonego w dniu (...) w Z., zamieszkałego w Z. przy ul. (...) - w domu pomocy społecznej (pkt 1); przyznając na rzecz Prywatnej Kancelarii Adwokackiej adw. K. C. oraz Prywatnej Kancelarii Adwokackiej adw. W. S. ze Skarbu Państwa kwoty po 295,20 złotych brutto tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej uczestnikom postępowania Z. S. i M. S. (1) z urzędu (pkt 2 i 3) i nie obciążając uczestników kosztami postępowania (pkt 4).

Rozstrzygnięcie zapadło przy następujących ustaleniach i wnioskach:

Uczestnik postępowania Z. S. urodził się (...)

W dniu 21 stycznia 2000 r. został ubezwłasnowolniony całkowicie, a jego opiekunem prawnym została matka - M. S. (1).

Uczestnik postępowania jest osobą chorą psychicznie, upośledzoną w stopniu lekkim, leczoną z powodu schizofrenii paranoidalnej. Ze względu na swój stan psychiczny, całkowity brak wglądu w chorobę i niski intelekt, nie jest w stanie świadomie i z rozeznaniem podejmować decyzji oraz stosować się do zaleceń lekarskich w zakresie przyjmowania leków. Pozostawienie procesu jego leczenia w warunkach domowych bez codziennego nadzoru może zagrażać życiu i zdrowiu samego zainteresowanego, jak i innych osób. Z. S. jest leczony w Centrum Psychiatrycznym w W. od wielu lat. Od 2009 r. przebywał na leczeniu szpitalnym około 30 razy. Uczestnik nie jest zdolny do samodzielnego zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych, wymaga stałej opieki i pielęgnacji innych osób. Zamieszkuje wraz z rodzicami i młodszym bratem M. S. (2), inwalidą pierwszej grupy.

M. S. (1) uważa, że w sposób właściwy nadzoruje proces leczenia syna, zabezpiecza jego wszystkie interesy i pilnuje podawania leków. Nie wyraża zgody na to, by syn był umieszczony w domu pomocy społecznej. Zaprzecza jakoby zaniedbywała syna, używała wobec niego przemocy czy wulgaryzmów, choć na temat właściwego leczenia farmakologicznego ma odmienne zdanie od psychiatrów, upatrując zaostrzenia choroby w nieodpowiednim doborze leków.

M. S. (1) opiekę nad synem sprawowała niewłaściwie, ignorowała zalecenia lekarskie w zakresie podawania leków, jedne uważała za przynoszące poprawę, a inne nie, często modyfikując zalecane dawki. Leczenie farmakologiczne Z. S. jest natomiast skuteczne wówczas, gdy regularnie stosuje leki psychotropowe, co powoduje, że nie ma napadów agresji i jest równy emocjonalnie. Zaniechanie powyższych zaleceń powoduje u niego rozpad osobowości, niebezpieczny dla niego samego oraz otoczenia.

Dokonując ustaleń faktycznych w sprawie, Sąd pierwszej instancji oparł się przede wszystkim na opinii biegłego sądowego, jak również zeznaniach świadka K. W., lekarza psychiatry, który nadzorował proces leczenia szpitalnego Z. S.. Zeznania te, opinia oraz karty leczenia szpitalnego pozostają ze sobą w ścisłym związku, przedstawiając spójny obraz sytuacji opiekuńczej i zdrowotnej uczestnika.

Pisemna wypowiedź biegłego została zakwestionowana przez pełnomocnika M. S. (1), który zarzucił opinii, między innymi, brak jednoznacznego rozstrzygnięcia tego, jaki skutek niosła za sobą zmiana leków. Nie trzeba jednak wiedzy specjalistycznej, aby stwierdzić, iż zaburzenia występujące u uczestnika są tego rodzaju, że muszą upośledzać jego zdolność do stanowienia o sobie. Sąd Rejonowy zauważył także, że nie do biegłego, lecz organu orzekającego należy wyjaśnienie, czy osoba może pozostać w swoim środowisku.

Zdaniem Sądu, drugorzędne znaczenie dla oceny zasadności umieszczenia uczestnika w domu pomocy społecznej miały zeznania świadków A. O. i T. S., relacjonujących subiektywne spostrzeżenia i uwagi co do sposobu sprawowanej opieki przez M. S. (1). Zeznania osób najbliższych - M. S. (2) oraz J. S. należało zaś oceniać z dużą ostrożnością i uznać je za niemające waloru obiektywnego.

W ocenie Sądu pierwszej instancji, w sprawie spełnione zostały wskazane w art. 38 ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego (Dz.U.04.111.535) przesłanki przyjęcia uczestnika postępowania do domu pomocy społecznej.

Uczestnik dotknięty jest chorobą psychiczną, która wymaga systematycznego i rygorystycznego przyjmowania leków i stosowania się do zaleceń lekarskich. Z. S. nie ma pełnego rozeznania co do rzeczywistości. To ograniczenie negatywnie odbija się na jego funkcjonowaniu w środowisku domowym, albowiem nie jest w stanie samodzielne zadbać o proces leczenia farmakologicznego. Powyższego nie zapewnia mu także jego matka, będąca jednocześnie opiekunką prawną. Uczestnik nie może liczyć na stałe wsparcie w swoim środowisku domowym, nie posiada zdolności pokierowania swoim postępowaniem, a brak opieki skutkuje tym, że utrzymywanie tego stanu rzeczy stanowi zagrożenie dla jego życia i zdrowia.

Jak zauważył Sąd Rejonowy, w postępowaniu należało w sposób szczególny rozważyć najbardziej racjonalne rozstrzygnięcie, które będzie służyło dobru Z. S., potrzebującego wsparcia instytucjonalnego, a nie interesom jego opiekunki prawnej, która w oderwaniu od wyników tego postępowania nie działa w interesie syna. Fakt przeniesienia opieki faktycznej nad Z. S. na dom pomocy społecznej nie pozbawia zaś M. S. (1) opieki prawnej nad uczestnikiem.

Zdaniem Sądu, poprawa sytuacji zdrowotnej i polepszenie stanu zdrowia Z. S. nastąpi wówczas, gdy zostanie umieszczony w domu pomocy społecznej, gdzie będzie miał jednocześnie zapewnione całodobowe wyżywienie, utrzymanie czystości oraz opiekę medyczną i pielęgniarską.

M. S. (1) wniosła apelację od postanowienia Sądu Rejonowego, zaskarżając orzeczenie w części, tj. w punkcie 1 i zarzucając obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, polegającą na przyjęciu, że Z. S. w okresie pobytów w domu nie zażywał regularnie leków, uczestniczka niewłaściwie sprawowała opiekę nad synem w zakresie podawania leków, modyfikowała leczenie farmakologiczne uczestnika według własnego przekonania i zasadnym jest umieszczenie Z. S. w (...).

W oparciu o wskazany zarzut skarżąca wnosiła o:

- przeprowadzenie dowodu z dokumentu w postaci karty informacyjnej leczenia szpitalnego z Centrum Psychiatrycznym w W. z dnia 21 sierpnia 2017 r. na okoliczność niestabilnego stanu zdrowia i zachowania się uczestnika pomimo długotrwałego przebywania w szpitalu w W.;

- zmianę zaskarżonego postanowienia w zaskarżonej części poprzez oddalenie wniosku;

- zasądzenie kosztów zastępstwa adwokackiego za drugą instancję według obowiązujących norm, które to koszty nie zostały opłacone w całości ani w części.

Pełnomocnik z urzędu ustanowiony dla uczestnika postępowania Z. S. wniósł o oddalenie apelacji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Wbrew podniesionemu zarzutowi, nie doszło do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., a Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, w takim zakresie, na jaki zezwalały przeprowadzone dowody, po dokonaniu ich oceny zgodnie z kryteriami wskazanymi w powołanym przepisie. Stosownie do wymogów określonych w art. 328 § 2 k.p.c., wskazał, na jakich dowodach się oparł, a jakim dowodom odmówił wiarygodności i z jakich przyczyn.

Skuteczne postawienie zarzutu dokonania błędnych ustaleń, będących konsekwencją niewłaściwej oceny materiału dowodowego wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Wyrażenie przez stronę odmiennego poglądu, co do oceny poszczególnych dowodów jest jej prawem, jednakże możliwość przedstawienia innej wersji stanu faktycznego, nie świadczy jeszcze o nadużyciu swobodnej oceny dowodów. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł wyrażonych w art. 233 § 1 k.p.c. i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tymczasem skarżąca na żadne błędy w rozumowaniu Sądu pierwszej instancji w tym zakresie nie wskazuje, ograniczając się do stwierdzenia, że Sąd Rejonowy niewłaściwie przyjął, iż w okresie hospitalizacji stan zdrowia Z. S. był ustabilizowany, bowiem przeczy temu dokumentacja lekarska, a mianowicie wypis ze Szpitala Wojewódzkiego w S., w którym stwierdzono, że uczestnik w trakcie pobytu w nocy nie spał, był agresywny w stosunku do personelu, miał objawy wytwórcze. Z tej przyczyny za bezpodstawne należy uznać, zdaniem uczestniczki postępowania, twierdzenia Sądu pierwszej instancji jakoby uczestniczka nie podawała prawidłowo leków uczestnikowi jak również, aby podawała leki inne niż te, które zostały wskazane przez lekarza prowadzącego.

Warto zauważyć, że apelująca powołuje się wybiorczo na jeden dokument. Tymczasem Sąd Rejonowy poczynił swoje ustalenia na podstawie całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego. Niestosowanie się przez opiekuna prawnego do zaleceń lekarskich dotyczących podawania uczestnikowi leków wynikało jednoznacznie z zeznań świadka K. W., lekarza psychiatry prowadzącego od wielu lat leczenie szpitalne uczestnika, zarówno w szpitalu w W., jak i wcześniej w Ł.. Świadek ten jest osobą obcą dla uczestników postępowania, niezainteresowaną wynikiem rozstrzygnięcia. Doprawdy trudną znaleźć przyczynę, dla której miałby mijać się z prawdą w tym zakresie. Skarżąca również na takie powody nie wskazuje. Twierdzenia świadka korelowały z wpisami w dokumentacji lekarskiej obejmującymi relacje z wywiadów z uczestnikiem postępowania, w toku których wskazywał na niepodawanie mu leków.

Pojedyncze natomiast przypadki występowania agresji i pobudzenia w toku hospitacji, nie stanowią żadnego dowodu na okoliczność jakości opieki świadczonej przez M. S. (1). Warto zaś zauważyć, że po każdej hospitalizacji uzyskiwano poprawę stanu psychicznego, a uczestnik był wypisywany do domy w stanie stabilnym, bez objawów agresji. Trzeba także podkreślić, że właściwa opieka, to nie tylko podawanie leków. Skarżąca zaś zupełnie pomija zeznania świadka K. W. w części w jakiej wskazywał, że pobudzenie i agresja w czasie pobytów w szpitalu związane były z odwiedzinami matki. Kiedy zbliżał się dzień wizyty, uczestnik postępowania był niespokojny, sprawiał wrażenie wystraszonego. Po odwiedzinach zaś wyciszał się. Co więcej, zdarzało się, że uczestnik był przyjmowany do szpitala w bardzo złym stanie fizycznym, niedożywiony.

Podsumowując, skarżąca nie kwestionuje okoliczności, że uczestnik nie jest zdolny do samodzielnego zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych i wymaga stałej opieki i pielęgnacji. W świetle zatem prawidłowych ustaleń Sądu Rejonowego, które Sąd Okręgowy uczynił własnymi, nie może budzić wątpliwości konstatacja, że jedynie opieka instytucjonalna w domu pomocy społecznej gwarantuje prawidłowe zaspokojenie potrzeb uczestnika, w szczególności zaś jego właściwe leczenie, a brak takiej opieki zagraża życiu i zdrowiu Z. S..

Dlatego też apelacja podlegała - na podstawie art. 385 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. - oddaleniu, jako bezzasadna.

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej uczestnikom z urzędu w postępowaniu apelacyjnym orzeczono na podstawie § 10 ust. 1 pkt 6 w zw. z § 16 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. poz. 1714).