Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ga 55/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 kwietnia 2018 roku

Sąd Okręgowy w Częstochowie Wydział V Gospodarczy w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Andrzej Znak

Sędziowie: SSO Zofia Wolna, SSR del. Paweł Ptak (spr.)

Protokolant: Anna Mielczarek

po rozpoznaniu w dniu 27 kwietnia 2018 roku w Częstochowie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w C.

przeciwko (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K.

od wyroku Sądu Rejonowego w Częstochowie

z dnia 19 grudnia 2017 roku

sygn. akt VIII GC 1373/17

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K. na rzecz powódki (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w C. kwotę 900 zł (dziewięćset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania za II instancję

Sygn. akt V Ga 55/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 19 grudnia 2017 roku Sąd Rejonowy w Częstochowie w sprawie VIII GC 1373/17 zasądził od pozwanej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. na rzecz powoda (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w C. kwotę 6.721,57 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych w wysokości 9,5% w stosunku rocznym od dnia 29 marca 2017 roku oraz odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych w wysokości 9,5% w stosunku rocznym od kwoty 4.612,50 zł od dnia 29 marca 2017 roku do dnia 2 sierpnia 2017 roku; uchylił postanowienie o kosztach zawarte w nakazie zapłaty wydanym przez Sąd Rejonowy w Częstochowie w dniu 24 kwietnia 2017 roku w sprawie VIII GNc 1281/17 oraz orzekł o kosztach procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, że strony, będące przedsiębiorcami, w ramach prowadzonych działalności gospodarczych, zawarły umowę, na mocy której powód świadczył na rzecz pozwanego usługi tzw. rezydenckie na terenie zakładu (...) w okresie od 26 sierpnia 2016 roku do 31 październiku 2016 roku. Strony przed zawarciem umowy prowadziły w drodze telefonicznie i elektrycznej uzgodnienia istotnych jej postanowień. Początkowo strona powodowa przedstawiła drogą elektroniczną ofertę przewidującą miesięczny abonament za usługi świadczone przez rezydenta w wysokości 3.750,00 zł netto, obejmujący pakiet 166 godzin pracy do wykorzystania w miesiącu, w dni powszednie. Po wyczerpaniu miesięcznego pakietu oraz w sytuacjach awaryjnych – w przypadku konieczności świadczenia usług w godzinach nocnych, soboty, niedziele i święta, usługi rozliczane być miały wg. stawki godzinowej równej kwocie 31,52 zł., a nadto ofertę przewidującą miesięczny abonament za usługi świadczone przez rezydenta w wysokości 1.875,00 zł netto, obejmujący pakiet 83 godzin pracy do wykorzystania w miesiącu, w dni powszednie. Po wyczerpaniu miesięcznego pakietu oraz w sytuacjach awaryjnych – w przypadku konieczności świadczenia usług w godzinach nocnych, soboty, niedziele i święta, usługi rozliczane być miały wg. stawki godzinowej równej kwocie 31,52 zł.

W następstwie poczynionych ustaleń telefonicznych powód przedstawił kolejną ofertę, zgodnie z którą wynagrodzenie z tytułu miesięcznego abonamentu za usługi świadczone przez rezydenta wynosiło 1.875,00 zł netto. Abonament ten obejmował pakiet 83 godzin pracy do wykorzystania w miesiącu, w dni powszednie. Po wyczerpaniu miesięcznego pakietu, każda dodatkowa godzina usług świadczonych w dni powszednie miała być rozliczana wg. stawki równej kwocie 27,50 zł. W sytuacjach awaryjnych – w przypadku konieczności świadczenia usług w godzinach nocnych, soboty, niedziele i święta, stawka godzinowa miała wzrosnąć do kwoty 31,52 zł. W odpowiedzi z dnia 25 sierpnia 2016 roku przedstawiciel pozwanego drogą mailową wskazał, że potwierdza ustalenia, podając koszt miesięczny 8h w wysokości 1.875,00 zł netto, czas pracy w godzinach 7.00-15.00, nadgodziny rozliczane miały być jak w umowie.

W okresie od 26 sierpnia 2016 roku do październiku 2016 roku powód świadczył na rzecz pozwanego umówione usługi. Rezydent przebywał w wyznaczonym przez pozwanego miejscu świadczenia usług co najmniej przez 8 godzin dziennie, w każdy dzień roboczy, pozostając przy tym w stałym kontakcie z przedstawicielem pozwanego w osobie M. Ł., która nie zgłaszała żadnych zastrzeżeń co do zakresu czasowego świadczonych usług. Ogółem w miesiącu sierpniu rezydent przebywał przez 32 godziny we wrześniu- 160 godzin, w październiku – 164 godziny. W tym czasie powód na terenie zakładu (...) nie świadczył żadnych usług dla innego podmiotu.

Z tytułu świadczonych usług powód wystawił pozwanemu faktury VAT: z dnia 30 września 2016 roku numer (...) z tytułu usług świadczonych w dniach od 26 do 31 sierpnia 2016 roku i w miesiącu wrześniu, opiewającą na kwotę 5.993,18 zł brutto z dwudziestojednodniowym terminem płatności oznaczonym na dzień 21 października 2016 roku oraz z dnia 19 grudnia 2016 roku numer (...) z tytułu usług świadczonych w miesiącu październiku 2016 roku, opiewającą na kwotę 5.046,08 zł brutto z dwudziestojednodniowym terminem płatności oznaczonym na dzień 17 lutego 2017 roku.

Na należność ujętą we wskazanych wyżej fakturach, zamykającą się w sumie 11.039,26 zł,. składały się należności ryczałtowe w wysokości po 1.875,00 zł netto (2.306,25 zł brutto) w każdej z faktur oraz odrębnie naliczone należności za roboczogodziny w łącznym wymiarze 190 h, przy przyjęciu stawki jednostkowej w wysokości 27,50 zł netto. Łącznie w oparciu o roboczogodziny naliczono kwotę 5.225,00 zł netto (6.426,75 zł brutto).

Pomimo upływu terminu płatności faktur i wezwań do zapłaty należności ujęte w fakturach nie zostały uregulowane. Pozwany po doręczeniu faktur wniósł o ich korektę, co nie zostało uczynione.

W dniu 2 sierpnia 2017 roku pozwany uiścił na rzecz powoda kwotę 4.612,50 zł .

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy wskazał, że bezspornym w sprawie było, że strony zawarły umowę o świadczenie usług rezydenckich. Sporny pomiędzy stronami pozostawał natomiast umówiony zakres świadczonych na rzecz pozwanego usług i wartość należnego z tego tytułu powodowi wynagrodzenia.

W pierwszej kolejności, Sąd Rejonowy odniósł się do kwestionowanego przez pozwanego umówionego zakresu świadczonych przez powoda usług. Rzeczywiste świadczenie usług w wymiarze 8 godzin dziennie, każdego dnia roboczego, w zasadzie nie stanowiło źródła sporu. Powód wykazał w sposób niebudzący wątpliwości, że rezydent na terenie umówionego zakładu przebywał we wskazanym wyżej wymiarze. Pozwany nie przedłożył żadnych dowodów na poparcie okoliczności przeciwnych. Co więcej zarówno z treści sprzeciwu jak i zeznań świadków w osobie pracowników pozwanego wynikało, że rezydent świadczyć miał usługi przez 8 godzin dziennie. Strona pozwana zastrzegała jednak, że w ramach tego wymiaru czasu usługi świadczone miały być nie tylko na rzecz pozwanego ale też innego podmiotu. Pozwany w żaden sposób nie wykazał jednak ażby faktycznie ustalenia dotyczące współpracy z inną firmą zostały poczynione, nie podano nawet danych umożliwiających zidentyfikowanie tego podmiotu – zeznający w charakterze świadków pracownicy pozwanego nie byli nawet w stanie wskazać nazwy tej firmy, podając przypuszczalne odmienne nazwy. Z zeznań zaś świadków B. Z. i T. T. wynika, iż w czasie świadczenia usług dla pozwanego na terenie zakładu (...) nie były świadczone usługi na rzecz podmiotu trzeciego.

W wykonaniu łączącej strony umowy upoważniony rezydent świadczył na rzecz pozwanego usługi w dziennym wymiarze nie mniejszym niż 8 godzin, każdego dnia roboczego.

Dalej Sąd Rejonowy wskazał, że sporna pomiędzy stronami była także wartość należnego powodowi z tego tytułu wynagrodzenia. Zdaniem tegoż Sądu powód wykazał, że strony uzgodniły stałą kwotę 1.875,00 zł za 83 godziny miesięcznie, oraz stawkę godzinową za usługi świadczone ponad ten wymiar. Stosunek zobowiązaniowy łączący strony wykreowany został w oparciu o sporządzone przez powoda w formie pisemnej oferty – w sposób jasny i jednoznaczny wskazujące zasady współpracy. Bez wątpienia pozwany będąc profesjonalnym uczestnikiem obrotu gospodarczego, a więc podmiotem od którego ustawodawca wymaga szczególnej staranności, winien był zadbać o właściwe pod względem formalnym potwierdzenie przyjęcia ewentualnie odmiennych ustaleń, czego zaniechał. Skutkiem zaniedbań pozwanego są trudności dowodowe, negatywnych konsekwencji których nie można w ocenie Sądu Rejnowego przerzucać na powoda, który wykazał okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia spawy przedkładając jasne, czytelne i jednoznaczne oferty. Pozwany treść odmiennych ustaleń wywodzi z lakonicznego maila, który co istotne rozpoczyna się od słów „potwierdzam ustalenia”. Pełnomocnik pozwanego w mowie końcowej wskazał, iż treść przedmiotowej wiadomości e-mail w rzeczywistości stanowiła kontrofertę, którą jego zdaniem powód zaakceptował przystępując do wykonania umowy. Z twierdzeniami tymi nie sposób się zgodzić. Po pierwsze trudno za kontrofertę uznać wiadomość rozpoczynającą się od słów „potwierdzam ustalenia”. Po drugie zauważyć należy, że powód przedstawił pozwanemu trzy oferty - w zakresie abonamentu różniły się one wymiarem godzinowym świadczenia usług i należnym z tego tytułu wynagrodzeniem - powód zaproponował wymiar 83 godzin miesięcznie za kwotę 1.875,00 zł i wymiar 166 godzin za kwotę 3.750,00 zł. W zakresie natomiast nadgodzin oferty te różniły się wysokością stawki – początkowo zakładały jedną wspólną stawkę godzinową równą kwocie 31,52 zł, niezależnie od tego czy usługi w nadgodzinach świadczone byłyby w dni powszednie czy też w porze nocnej, soboty, niedziele i święta. Kolejna oferta zakładała rozróżnienie usług świadczonych w dni powszednie, które miały być rozliczana wg. stawki równej kwocie 27,50 zł, natomiast w przypadku konieczności świadczenia usług w godzinach nocnych, soboty, niedziele i święta, stawka godzinowa miała wzrosnąć do kwoty 31,52 zł. Tym samym stawka godzinowa usług świadczonych w ramach abonamentu równa była kwocie 22,59 zł, pracy świadczonej w nadgodzinach w dni powszednie natomiast w kwocie 27,50 zł. Oferta, która wedle twierdzeń strony pozwanej, zaproponowana została w ramach kontroferty, zakładałaby stawkę godzinową równą kwocie ok. 11,29 zł. Trudno za racjonalne uznać ażeby po okresie negocjacji i sporządzeniu kilku ofert powód w sposób dorozumiany przystał na stawkę równą połowie oferowanej kwoty. Powyższemu założeniu przeczy chociażby rażąca dysproporcja wysokości stawek godzinowych. Zauważyć należy także, że powód przedstawił 3 różne oferty – przyjęcie założenia, że pozwany wyraża zgodę na zwarcie umowy na warunkach skrajnie innych, a przedstawienie tych warunków rozpoczyna się od słów „potwierdzam ustalenia”, pozostaje w sprzeczności z zasadami logicznego rozumowania. O tym, iż mail nie jest kontrofertą nie może świadczyć wskazanie w nim godzin pracy. W ofercie powoda pojawia się jedynie ilość godzin, bez wskazania czasu w jakim powód miałby świadczyć usługi. Stąd też, zdaniem Sądu Rejonowego, mail jedynie precyzuje w jakich godzinach usługa miała być wykonywana tj. 8 godzin dziennie pomiędzy 7 a 15., potwierdzając pozostałe ustalenia wskazane w ostatniej ofercie powoda tj. opłata abonamentowa za 83 godziny miesięczne w wysokości 1.875,00zł oraz stawka 27,50zł za godzinę po przekroczeniu tego limitu w dni powszechne lub 31,52 zł – w godzinach nocnych, w dni wolne od pracy i święta.

Dowody z dokumentów bezspornie wskazują na obowiązek pozwanego uiszczenia na rzecz powoda kwoty dochodzonej pozwem. Pozwany nie wykazał ażeby obowiązek ten spełnił, ani też ażeby od spełnienia go zwolniony był w jakimkolwiek zakresie.

Mając na uwadze powyższe zasady Sąd Rejonowy stwierdził, iż pozwany nie wywiązał się z obowiązku wykazania faktów, z których wywodził skutki prawne. Ocena ta znajduje oparcie w całokształcie materiału dowodowego zebranego w sprawie. Pozwany poza zeznaniami świadków, wiarygodność których rodzi uzasadnione wątpliwości, nie zaoferował żadnych dowodów pozwalających na przyjęcie, że ustalone przez strony warunki umowy odbiegały od treści przedłożonej przez powoda oferty - w oparciu o zaoferowane przez pozwanego dowody, po ich skonfrontowaniu z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, nie sposób przyjąć odmiennej treści łączącej strony umowy.

Konkludując Sąd I instancji stwierdził, iż powód wykazał, że w ramach łączącej strony umowy zobowiązał się świadczyć w miejscu wskazanym przez poznawanego usługi rezydenckie, za wynagrodzeniem równym kwocie 1.875,00 zł netto za 83 godzin miesięcznie oraz 27,50 zł i 31,52 zł za godzinę usług świadczonych ponad wskazany wyżej wymiar, odpowiednio w dni powszednie oraz w godzinach nocnych, soboty, niedziele i święta. Zauważył też, iż usługi świadczone ponad ofertę abonamentową zasadnie rozliczone zostały według stawek obowiązujących dla nadgodzin. Powyższe zgodne jest z warunkami dowiedzionej treści umowy. Zarzucana przez pozwanego konieczność uzgadniania nadgodzin, w żaden sposób nie znalazła odzwierciedlenia w łączącej strony umowie, ani też nie została potwierdzona jakimkolwiek dowodem, a przeciwko formułowanym w tym zakresie twierdzeniom powód zaprzeczył. Świadek M. Ł. zeznając nie wykluczyła, że rezydent zwracał się do niej o akceptację poświadczenia usług wykonywanych ponad ustalony wymiar.

Powód w ocenie Sądu Rejonowego wykazał także, że umówione usługi świadczył na rzecz pozwanego w codziennym wymiarze niemniejszym niż 8 godzin – łącznie 190 h ponad wymiar objęty abonamentem. Twierdzenia pozwanego jakoby w ramach tego wymiaru rezydent świadczył usługi także na rzecz innego podmiotu, nie zostały w żaden sposób wykazane.

Żądaniem pozwu objęta była należność abonamentowa w łącznej kwocie 4.612,20 zł brutto (2 x 1.875,00 zł netto). Żądanie w tym zakresie nie było przez pozwanego kwestionowane, który uznał roszczenie w tej części i uregulował powyższą kwotę w dniu 2 sierpnia 2017 roku - nie zostało objęte ono zakresem zaskarżenia, nakaz w tej części jest prawomocny. Zdaniem Sądu Rejonowego powód wykazał także zasadność dochodzonej należności w pozostałej części – obejmującej wynagrodzenie za 190 godzin świadczonych ponad wymiar objęty abonamentem, zamykającej się w sumie 6.426,75 zł brutto (5.225,00 zł netto - 27,50 zł netto x 190h).

Uzasadnione pozostaje także żądanie zasądzenia skapitalizowanych odsetek za opóźnienie w transakcjach handlowych, od wskazanej należności za okres poprzedzający wytoczenie powództwa, naliczonych zgodnie z art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (Dz. U. 2016.684). Termin zapłaty faktury z dnia 30 września 2016 roku, numer (...), opiewającej na kwotę 5.993,18 zł brutto, upłynął bezskutecznie z dniem 21 października 2016 roku, natomiast faktury z dnia 19 grudnia 2016 roku, numer (...), opiewającej na kwotę 5.046,08 zł. - z dniem 17 lutego 2017 roku. Skapitalizowane odsetki od należności ujętych w powołanych wyżej fakturach naliczono za okres odpowiednio: od dnia 22 października 2016 roku do dnia 28 marca 2017 roku oraz od dnia 18 lutego 2017 roku do dnia 28 marca 2017 roku. Żądanie także i w tym zakresie zasługuje więc na uwzględnienie w całości.

Mając na uwadze przytoczone okoliczności faktyczne i prawne na podstawie art. 750 k.c. w zw. z art. 735 § 1 i 2 k.c. Sąd Rejonowy asądził od pozwanego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. na rzecz powoda (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w C. kwotę 6.721,57 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi od dnia 29 marca 2017 roku oraz odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych liczone od kwoty 4.612,50 zł od dnia 29 marca 2017 roku do dnia 2 sierpnia 2017 roku. Podstawą prawną rozstrzygnięcia o żądaniu odsetek ustawowych jest art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 2013 roku o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (Dz. U. 2016.684).

Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany, zarzucając:

I. Naruszenie przepisów prawa procesowego, a to :

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i odmówienie wiarygodności i mocy dowodowej zeznaniom świadków J. H. i M. Ł. w tym ich fragmencie, w którym wskazywali oni na przyjęte przez strony zasady rozliczeń, a to z uwagi na rzekomo istniejące pomiędzy tymi zeznaniami sprzeczności, w sytuacji gdy owe domniemane rozbieżności nie zachodzą, a obaj świadkowie konsekwentnie wskazywali na ten sam przyjęty model współpracy, przede wszystkim zaś maksymalny miesięczny koszt obsługi determinowany wygaszaniem współpracy z firmą (...), mniejszym zapotrzebowaniem na obsługę rezydenta i chęcią cięcia kosztów (co było wiadome stronie powodowej), co nie tylko nie stoi w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym, ale wprost znajduje potwierdzenie w treści korespondencji elektronicznej, przede wszystkim zaś w wiadomości e-mail M. Ł. z dnia 25 sierpnia 2016r.;

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej niezgodnej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceny dowodów w postaci zeznań świadków J. H. i M. Ł., a przede wszystkim w postaci wiadomości e-mail z dnia 25 sierpnia 2016r. i wyprowadzenie z tych dowodów wniosków, które z nich nie wynikają, tzn. że rezydent miał pozostawać do dyspozycji pozwanej przez 8 godzin dziennie pomiędzy godziną 7.00 a 15.00 ale jedynie w famach 83-godzinnego miesięcznego „abonamentu”, po wyczerpaniu którego usługi te były traktowane jako godziny nadliczbowe (ergo ustalony koszt miesięczny usługi nie zamykał się – jak to wynika z e-maila – w kwocie 1.875 zł netto, lecz w wartości ponad dwukrotnie wyższej), co jest wnioskiem zupełnie nielogicznym jeśli zważyć, że w tym wariancie pozwana spółka płaciłaby za przedmiotowe usługi więcej, aniżeli od razu decydując się na wariant droższy obejmujący abonament 166 godzin (wynagrodzenie za jedną godzinę w ramach abonamentu to kwota 22,60 zł, a za godziny nadliczbowe w zależności od wersji 27,50 zł lub 31,52 zł), przy uwzględnieniu faktu, że stronie powodowej wiadomym było, iż pozwanej zależy na „cięciu kosztów’ obsługi magazynu nie zaś ich mnożeniu (okoliczność bezsporna);

II. Sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci sporządzonej przez M. Ł. wiadomości e-mail z dnia 25 sierpnia 2016r., zeznań świadków J. H. i M. Ł., przede wszystkim zaś zeznaniami B. Z., z których to dowodów wprost wynika, że przez godziny nadliczbowe, za które powódce należało się dodatkowe wynagrodzenie, strony uważały czas pracy rezydenta przypadający po godzinie 15.00 i determinowany szczególnymi okolicznościami, nie zaś pozostawanie B. Z. na terenie zakładu (...) w godzinach pomiędzy 7.00 a 15.00;

a w przypadku ich nieuwzględnienia:

III. Naruszenie prawa materialnego:

- art. 68 k.c. i art. 70 § 1 k.c. poprzez ich niezastosowanie, a w konsekwencji pominięcie zawartych w tych przepisach reguł interpretacyjnych w odniesieniu do wiadomości e-mail pozwanej z dnia 25 sierpnia 2016r. o przyjęciu oferty z zastrzeżeniem zmian i zachowania powódki polegającego na niezwłocznym przystąpieniu do realizacji umowy, w sytuacji, gdy z samego uzasadnienia sądu meritii wynika, że dokument ten budzi wątpliwości interpretacyjne, a co za tym idzie omawiane reguły powinny znaleźć zastosowanie, a w konsekwencji doprowadzić do wniosku, że treść łączącego strony stosunku prawnego determinowana jest właśnie istotnymi postanowieniami wynikającymi z kontroferty zawartej w e-mailu.

W konkluzji skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego na jej rzecz.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja pozwanej nie jest zasadna i jako taka nie zasługiwała na uwzględnienie.

Pozwana niesłusznie zarzuciła Sądowi Rejonowemu naruszenie art. 233 § 1 k.p.c., bowiem ocena zgromadzonego materiału dowodowego została dokonana bez przekroczenia granic wyznaczonych treścią tego przepisu. Zauważyć należy, że zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. byłby skuteczny wówczas, gdyby skarżąca wykazała uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy dowodowej poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2005 r. w sprawie III CK 314/05 , Lex nr 172176). Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął Sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena Sądu ( vide: wyrok SN z 8.04.2009r. w spr. II PK 261/08 – Lex nr 707877). Zauważyć należy także, iż powszechnie w orzecznictwie wskazuje się, że skuteczne podniesienie zarzutu wadliwej oceny dowodów i w konsekwencji sprzeczności istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, nie może polegać na zaprezentowaniu ustalonego przez skarżącego, na podstawie własnej oceny dowodów, stanu faktycznego a wymaga wskazania przy użyciu argumentów jurydycznych rażącego naruszenia dyrektyw oceny dowodów, wyrażonych w art. 233 § 1 k.p.c. , które to naruszenie mogło mieć wpływ na wynik sprawy ( vide: wyrok SN z 18 czerwca 2004 r. sygn. akt II CK 369/03 – Lex nr 174131; postanowienie SN z 10.01.2002r w spr. II CKN 572/99 – Lex nr 53136; wyrok SN z 14.01.2000r w spr. I CKN 1169/99- Lex nr 40107).

Sąd Rejonowy w sposób szczegółowy i wnikliwy przeanalizował zebrany w sprawie materiał dowodowy i dokonał jego prawidłowej oceny faktycznej i prawnej, czemu dał wyraz w uzasadnieniu, które odnosiło się również do argumentacji przedstawionej przez pozwaną.

Zauważyć należy, że spór w niniejszej sprawie pomiędzy stronami dotyczył zarówno ilości godzin przepracowanych przez rezydenta w przedsiębiorstwie pozwanej, jak i stawki należnego z tego tytułu powódce wynagrodzenia. Strony przedstawiły przed Sądem meriti w tym przedmiocie dwie konkurencyjne wersje. Powódka twierdziła, że strony przyjęły stawkę ryczałtową za 83 godz. pracy w kwocie 1.875,00 zł. za miesiąc, a po przekroczeniu pakietu godzin – 27,50 zł. za każdą godzinę w dni powszednie, zaś za godziny nocne, soboty niedziele i święta – 31,52 zł. Z wiadomości e-mailowej wysłanej pracownika pozwanej M. Ł. wynikało, jak prawidłowo ustalił Sąd I instancji, że pozwana zaakceptowała te warunki, albowiem świadek w wiadomości tej napisała: „potwierdzam ustalenia, koszt miesięczny 8h 1875 pln/netto, czas pracy 7-15.00. W przypadku nadgodzin kwoty jak w umowie rozpoczęcie pracy 26-08-2016” (k. 13 akt).

Pozwana usiłowała wykazać, że ostateczna ustalona przez strony stawka wynosiła 1.875,00 zł. za miesiąc, bez ustalenia limitu godzin abonamentowych, a dopiero pracę w godzinach wykraczających poza godz. 8-15 traktowano to jako nadgodziny za odrębna stawkę. Takie stanowisko pozwanej, jak prawidłowo przyjął Sąd Rejonowy, jest w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego nieuprawnione. Zauważyć należy, że w żadnej z załączonych do akt ofert powódki nie pojawia się nielimitowany czas pracy rezydenta. Powódka w swoich ofertach stosowała stawkę godzinową oraz cenę ryczałtową za określony limitowany pakiet godzin, określając je mianem „abonamentu”. Do akt przedłożono trzy takie oferty sygnowane datą 24.08.2016 r. (k. 59-61). W każdej z niech wskazywano godzinowy pakiet usług za określoną cenę. W jednej z tych ofert (k. 44, 63 akt) przedstawionej pozwanej wskazano 3 następujące stawki: za 83 godz. pracy rezydenta w miesiącu w dniu powszednie – ryczałt (abonament) – 1.875,00 zł./ miesiąc, po wyczerpaniu limitu miesięcznego – 27,50 zł. za godzinę, w sytuacjach awaryjnych (godz. nocne, soboty, niedziele i święta ) – 31,52 zł. za godzinę. Jak wynikało z twierdzeń pozwanej zawartych w sprzeciwie od nakazu zapłaty oraz załączonej korespondencji e-mail w zakresie negocjowania umowy (k. 43-44) pozwana zaakceptowała tę właśnie ofertę, sama załączając ją zresztą do sprzeciwu od nakazu zapłaty jako dowód w sprawie. Co więcej, w uzasadnieniu sprzeciwu pozwana przyznała wprost: „stosowną ofertę T. T. przesłał za pośrednictwem poczty elektronicznej Monicie N.-Ł., a ta ostatnia w imieniu (...) potwierdziła ją w mailu z dnia 25 sierpnia 2016r. g. 10:19” (k. 35 akt).

Tymczasem w apelacji pozwana zaprezentowała zgoła odmienne stanowisko. Stwierdziła mianowicie, że M. Ł. potwierdziła w/w e-mailem nie ofertę przesłaną w formie elektronicznej, lecz złożoną (jak należy domniemywać) równolegle drogą telefoniczną (vide: uzasadnienie apelacji – k. 112). Z kolei takim ustaleniom telefonicznym w zakresie składania przez powódkę innych ofert niż zawartych w korespondencji elektronicznej świadek T. T. stanowczo zaprzeczył. Wskazał jedynie, że M. Ł. telefonicznie albo akceptowała przesłaną jej mailem ofertę albo odmawiała jej zaakceptowania. W tym stanie rzeczy, w ocenie Sądu Okręgowego, twierdzenia pozwanej pozostają w sprzeczności nie tylko z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, lecz są przede wszystkim niespójne wewnętrznie. Skoro pozwana nie potrafiła zaprezentować jednolitej linii swojej obrony i dostosowywała swoje twierdzenia do przeprowadzonych w sprawie dowodów, jej stanowisko należy uznać za motywowane wyłącznie chęcią uniknięcia zapłaty całości umówionego z powódką wynagrodzenia. Podkreślenia również wymaga, na co uwagę zwrócił Sąd Rejonowy, że pozwana nie wykazała, zgodnie z art. 6 k.c., zasadności swoich twierdzeń i zaprezentowanej przez siebie wersji ustaleń z powódką dotyczącego stawki oraz godzin przepracowanych przez rezydenta, co zostało przez ten Sąd szczegółowo wykazane w pisemnych motywach wyroku.

W świetle prawidłowo dokonanych ustaleń faktycznych przez Sad Rejonowy jako nieuzasadniony jawi się także sformułowany przez apelującą zarzut obrazy przepisów prawa materialnego, tj. art. art. 68 k.c. i art. 70 § 1 k.c. Wbrew twierdzeniom apelacji treść zawartego w wiadomości e-mail pozwanej z dnia 25 sierpnia 2016r. oświadczenia woli nie nasuwa żadnych wątpliwości interpretacyjnych w kontekście przesłanej jej przez powódkę ostatecznie zmodyfikowanej przez nią oferty. Zauważyć należy, że przepis art. 68 k.c. ma zastosowanie jedynie w sytuacji, gdy w odpowiedzi na ofertę oblat złożył oświadczenie zawierające zmiany lub uzupełnienia proponowanej przez oferenta treści umowy, a wykładnia tego oświadczenia dokonana zgodnie z art. 65 k.c. nie pozwala ustalić, czy zaakceptował on ofertę, dodając tylko swoje oceny jej postanowień i niestanowcze sugestie, czy też oferty nie zaakceptował (jej przyjęcie uzależnia od wprowadzenia do umowy swoich zmian czy uzupełnień. Tymczasem skoro pozwana potwierdziła ofertę przesłaną jej przez powódkę, o czym świadczy użyte przez jej przedstawiciela sformułowanie: „potwierdzam ofertę”. Nie użyła natomiast – co byłoby naturalne - sformułowania typu: „z tym zastrzeżeniem, że…”, „pod warunkiem, że…” lub równoznacznego. Należy więc przyjąć, iż zaakceptowała ona ofertę powódki w takim kształcie, jaki ta jej zaproponowała a złożone przez pozwaną oświadczenie nie stanowiło nowej oferty.

Tym samym Sąd Okresowy nie znalazł podstaw do uwzględnienia zarzutów pozwanej dotyczących naruszenia zarówno przepisów prawa procesowego jak i materialnego.

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do uwzględnienia apelacji i ją oddalił na mocy art. 385 k.p.c.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. oraz § 2 pkt 4 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie ( Dz.U. 2015.1800 z późn. zm).