Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III K 1137/17

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy głównej Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 03.09.2017 r. około godz. 09:40, siedzący w zaparkowanym na parkingu przy ul. (...) samochodzie marki V. (...) nr rej. (...), P. M. został wylegitymowany przez dwóch policjantów. Przyznał, że już po zatrzymaniu samochodu wypił 100 ml wódki, bo pokłócił się z partnerką, zadeklarował, że do domu wróci na piechotę. Policjanci odjechali.

Po około 15 minutach ci sami policjanci dostrzegli ten sam samochód V. (...) w ruchu na wysokości ul. (...). Kierującym okazał się wylegitymowany wcześniej mężczyzna, od którego wyraźnie wyczuwalna była woń alkoholu.

Policjanci przewieźli P. M. na Komendę Policji, gdzie został poddany badaniu alkomatem. Przeprowadzono dwa pomiary zawartości alkoholu w wydychanym przez zatrzymanego powietrzu i otrzymano następujące wyniki: I badanie wykazało 0,42 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, II badanie - 0,42 mg/l.

Postanowieniem asesora Prokuratury Rejonowej W. M. z dnia 11 września 2017 r. zatrzymano odebrane P. M. w dniu 03 września 2017 r. prawo jazdy kategorii A i B o numerze (...).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o: wyjaśnienia oskarżonego (k. 23, 43, 59-62), zeznanie świadka J. L. (k. 12v-13, 72), protokół użycia alkomatu wraz z wydrukami (k. 5), świadectwa wzorcowania (k. 6), wyciąg z ewidencji kierowców (k. 17-18).

P. M. ma 33 lata, jest kawalerem, ma dwójkę małych dzieci na utrzymaniu swoim i konkubiny. Z zawodu jest ratownikiem medycznym oraz uzyskał licencjat z promocji zdrowia, w ramach pracy zajmuje się projektowaniem wnętrz i nadzorem inwestycyjnym. Zadeklarował miesięczny dochód w wysokości 2.100 zł brutto miesięcznie. Jeżeli otrzymuje zlecenia, dochody są wyższe ( oświadczenie oskarżonego k. 59-60).

Nie był wcześniej karany (karta karna k. 41).

Powołani w toku postępowania przygotowawczego biegli lekarze psychiatrzy w opinii sądowo – psychiatrycznej nie stwierdzili u P. M. choroby psychicznej ani upośledzenia umysłowego, wskazali, iż jego poczytalność nie budzi wątpliwości, a aktualny stan zdrowia psychicznego pozwala na jego udział w czynnościach postępowania karnego oraz prowadzenie samodzielnej i rozsądnej obrony ( opinia sądowo-psychiatryczna k. 37-38).

P. M. jako podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu (k. 23, 43) i wyjaśnił, że w dniu 03.09.2017 r. pojechał na parking, żeby napić się alkoholu poza domem. Miał kaca, bo dzień wcześniej wieczorem wypił ze znajomymi „alkohol, dużo alkoholu”. Po spożyciu pół litra piwa i 100 ml wódki został wylegitymowany przez policjantów. Odczekał jeszcze 15 minut i uznał, że nie zrobi niczego złego, jeśli w takim stanie wróci samochodem do domu. Podejrzany wyraził skruchę i stwierdził, że żałuje, że jechał samochodem będąc pod wpływem alkoholu.

Przed Sądem (k. 60-62) oskarżony P. M. przyznał się do zarzucanego mu czynu. Tłumaczył się problemami osobistymi związanymi ze śmiercią brata, wpadnięciem w depresję i konfliktami z konkubiną. Szczegóły wyjaśnień różniły się jednak od tych złożonych w trakcie postępowania przygotowawczego. Przed sądem nie wspomniał o tym, że dzień wcześniej spożywał duże ilości alkoholu, w dniu czynu miał kaca i na parkingu spożył również piwo. Po odczytaniu tych wyjaśnień, na wezwanie do wypowiedzenia się co do ich treści i wyjaśnienia sprzeczności oskarżony potwierdził odczytane wyjaśnienia. Ostatecznie stwierdził, że rozumie naganność swojego czynu i nie chce się usprawiedliwiać. Wskazał jednak, że był to niedzielny poranek, ruch był mały i nie stanowił dla nikogo zagrożenia.

Sąd uznał za wiarygodne przyznanie się oskarżonego P. M. do winy, ponieważ nie budzi ono jakichkolwiek wątpliwości w świetle zeznań świadka, któremu Sąd w pełni dał wiarę oraz wobec wyników badań oskarżonego na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu.

Sąd dał w pełni wiarę zeznaniom świadka J. L. – funkcjonariusza Policji (k. 12-13), który precyzyjnie i spójnie opisał przebieg zdarzeń. Jego zeznania są zgodne również z wynikami badań oskarżonego na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, a także z wyjaśnieniami samego oskarżonego. W ocenie Sądu zeznania tego świadka stanowią wiarygodną podstawę do czynienia ustaleń faktycznych w sprawie, pozwalając jednocześnie na prawidłową ocenę wiarygodności wyjaśnień oskarżonego i jego przyznania się do winy.

Wątpliwości Sądu nie wzbudziła również opinia sądowo-psychiatryczna dotycząca oskarżonego P. M. (k.37-38) . Zdaniem Sądu opinia ta została sporządzona w sposób fachowy, spójny oraz wydana została zgodnie z zasadami wiedzy i obowiązującymi przepisami prawnymi. Wnioski z opinii są, w ocenie Sądu, logiczne. Opinia ta, jak również kompetencje biegłych, nie zostały przez żadną ze stron zakwestionowane. Tak więc w ocenie Sądu opinia ta jest w pełni miarodajna.

Również dokumenty ujawnione w niniejszej sprawie nie budziły wątpliwości, co do ich autentyczności i poprawności sporządzenia. Ich treść nie była negowana przez strony postępowania, w związku z powyższym mogły stanowić podstawę czynienia ustaleń faktycznych.

Sąd oparł się na następujących podstawach prawnych.

Zgodnie z dyspozycją art. 178a § 1 k.k. kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Zgodnie natomiast z art. 115 § 16 pkt. 2 k.k. - stan nietrzeźwości zachodzi, gdy:

1) zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość lub

2) zawartość alkoholu w 1 dm 3 wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość.

Sąd doszedł do przekonania, że ujawniony w sprawie materiał dowodowy w sposób jednoznaczny wskazuje, że oskarżony P. M. popełnił zarzucany mu czyn i pozwala bez żadnych wątpliwości na uznanie jego winy za udowodnioną.

Oskarżony P. M. w dniu 03 września 2017 r. w W. na ul. (...) znajdując się w stanie nietrzeźwości ( I badanie wykazało 0,42 mg/l, II badanie - 0,42 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu), prowadził w ruchu lądowym samochód marki V. (...) o nr rej. (...) po drodze publicznej, czym dopuścił się popełnienia przestępstwa z art. 178a § 1 k.k.

Zdaniem Sądu okoliczności i znamiona tego czynu udowodnione zostały w tej sprawie w sposób bezsporny. Wyniki badania alkomatem jednoznacznie wskazują na znajdowanie się oskarżonego w stanie nietrzeźwości w chwili dokonania czynu. Prowadzenie samochodu w tym stanie w sposób oczywisty wypełniło znamiona przestępstwa z art. 178 a § 1 k.k., który jasno stanowi „o poruszaniu się w ruchu lądowym” i takiego właśnie zachowania dopuścił się oskarżony, kierując pojazdem mechanicznym w postaci samochodu osobowego po drodze publicznej, gdzie odbywa się regularny ruch drogowy pojazdów mechanicznych oraz ruch pieszych. W tej sytuacji oskarżony musiał mieć świadomość, że zakaz prowadzenia pojazdów w stanie nietrzeźwości odnosi się do tego rodzaju sytuacji.

P. M. naruszył albowiem najbardziej elementarny i podstawowy obowiązek uczestnika ruchu drogowego jakim jest pozostawanie w stanie trzeźwości w czasie prowadzenia pojazdu. Jego postawa, kiedy to ignorując zagrożenie dla innych poruszał się
w stanie nietrzeźwości samochodem wskazuje na lekceważący stosunek do przepisów prawa.

Sąd w przedmiotowej sprawie nie dopatrzył się żadnych okoliczności, które wyłączałyby możliwość przypisania oskarżonemu winy. Jest on osobą pełnoletnią, dojrzałą, poczytalną, nie działał pod wpływem błędu. Można więc było od niego wymagać zachowania zgodnego z obowiązującymi normami prawnym, a jego postępowania nie usprawiedliwiają żadne okoliczności ekstremalne. Przypisanie winy oskarżonemu P. M. jest więc w pełni uzasadnione. Oceniając stopień winy oskarżonego, Sąd uznał, iż oskarżony przypisanego mu czynu dopuścił się umyślnie, w zamiarze bezpośrednim. Nic nie usprawiedliwia jego zachowania. Występek którego dopuścił się oskarżony, co wynika z samej jego istoty, jest przestępstwem umyślnym. Oskarżony miał świadomość swojego przestępczego działania. Należy podkreślić, iż w momencie dokonania czynu zabronionego miał niczym niezakłóconą możliwość podjęcia decyzji i zachowania się w sposób zgodny z prawem. Nie zaszła także żadna z okoliczności wyłączających winę czy bezprawność czynu.

Również stopień społecznej szkodliwości przypisanego mu czynu należało uznać za znaczny. Uwzględniając przesłanki określone w art. 115 § 2 k.k., Sąd przede wszystkim zauważył, że oskarżony wystąpił przeciwko zasadom bezpieczeństwa w komunikacji, które mają na celu ochronę życia i zdrowia uczestników ruchu. Naruszył w ten sposób bardzo istotne z punktu widzenia interesów społeczeństwa reguły ostrożności, a nadto stwarzał wysokie potencjalne zagrożenie zarówno dla siebie, jak i innych kierowców oraz pieszych. Wszak skutki prowadzenia samochodu przez osoby w stanie nietrzeźwości, mające przez to obniżone zdolności psychomotoryczne, a niekiedy również zmienione procesy psychiczne, są powszechnie znane i przybierają czasami dramatyczną postać. Nie zmienia powyższego okoliczność, że oskarżony dopuścił się czynu w niedzielę rano. Liczenie na to, że w danej chwili ruch na drodze będzie niewielki nie stanowi usprawiedliwienia dla łamania reguł ostrożności w ruchu drogowym. Co więcej należy z całą stanowczością podkreślić, że naruszona przez oskarżonego reguła ostrożności stanowi jedną z podstawowych zasad ruchu drogowego.

Przechodząc do uzasadnienia wymiaru kary orzeczonej wobec oskarżonego P. M.:

Rozważając kwestie rodzaju i wysokości kary Sąd kierował się dyrektywami wymiaru kary, określonymi w art. 53 k.k., nadto Sąd miał nadto na względzie wszystkie okoliczności przemawiające zarówno na korzyść oskarżonego, jak i na jego niekorzyść.

Do okoliczności niewątpliwie łagodzących zaliczyć należało fakt, iż oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyraził skruchę. Ponadto jest on osobą niekaraną, można zatem przyjąć, iż czyn, którego się dopuścił stanowił incydent w jego życiu.

Natomiast do okoliczności obciążających zaliczyć należało przede wszystkim wskazywany wyżej znaczny stopień społecznej szkodliwości czynu.

Mając na względzie powyższe – Sąd wymierzył oskarżonemu karę 1 roku ograniczenia wolności, polegającą na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym.

W ocenie Sądu, kara ta jest sprawiedliwą, adekwatną do okoliczności popełnienia przypisanych oskarżonemu czynów, do stopnia jego społecznej szkodliwości oraz do stopnia winy oskarżonego. W niniejszej sprawie, mając na uwadze w/w okoliczności łagodzące, Sąd odstąpił od orzeczenia wobec oskarżonego kary o charakterze izolacyjnej, tj. kary pozbawienia wolności. W ocenie Sądu, kara o charakterze nieizolacyjnym w postaci ograniczenia wolności osiągnie zamierzony cel i skutecznie zapobiegnie ewentualnemu powrotowi oskarżonego na drogę naruszeń prawa. Należy przy tym podkreślić, że kara musi być dolegliwością, aby pomogła uświadomić oskarżonemu, że postąpił w sposób sprzeczny z porządkiem prawnym i jednocześnie powstrzymać go od kolejnych naruszeń.

Orzekając karę ograniczenia wolności w tym wymiarze Sąd miał również na uwadze cele zapobiegawcze i wychowawcze kary w ramach prewencji indywidualnej oraz potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej w społeczeństwie i cele prewencji generalnej, której zadaniem jest wyrobienie u sprawcy przekonania o nieuchronności kary.

W związku z powyższym Sąd orzekł jak w punkcie I sentencji wyroku.

Ze względu na popełnienie przez oskarżonego czynu kwalifikowanego z art. 178a § 1 k.k., na podstawie art. 43a § 2 k.k. obligatoryjne było nałożenie na niego obowiązku uiszczenia świadczenia pieniężnego w wysokości co najmniej 5.000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Sąd uczynił to w punkcie II wyroku, nakładając ten obowiązek w najniższej wysokości przewidzianej w tym przepisie.

Zgodnie z ustawowym nakazem, przewidzianym w art. 42 § 2 k.k. w zw. z art. 43 § 1 k.k., obligatoryjne w niniejszej sprawie było również orzeczenie względem oskarżonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów na okres minimalnie 3 lat, maksymalnie zaś do 15 lat. Zważyć przy tym należy, że istotą tego środka karnego jest nie tylko ustawowy nakaz zawarty w treści art. 42 § 2 k.k., lecz również ocena odnosząca się do wskazania zawartego w § 1 art. 42 k.k. Przesłanką bowiem stosowania powyższego środka karnego jest zagrożenie jakie mogłoby w przyszłości spowodować prowadzenie pojazdu przez daną osobę. Ustalając czas trwania orzeczonego zakazu, jak również jego zakres, Sąd miał na uwadze zagrożenie jakie może stwarzać powrót sprawcy do ruchu, który to Sąd ustalił na podstawie okoliczności wskazujących na stosunek oskarżonego do zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz jej stopień poczucia odpowiedzialności. Analiza całokształtu ujawnionych w sprawie okoliczności przemawiała za orzeczeniem wobec oskarżonego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w wymiarze minimalnym, wyznaczonym przez art. 42 § 2 k.k.

Wobec powyższego orzeczono jak w punkcie III wyroku.

Wobec faktu, iż w niniejszej sprawie oskarżony P. M. w dniu 3 września 2017 roku został zatrzymany przez funkcjonariuszy Policji na okres od godziny 10:10 do godz. 12:00 – Sąd w punkcie IV sentencji wyroku na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczył mu na poczet orzeczonej kary ograniczenia wolności okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie i uznał karę za wykonaną w wymiarze dwóch dni.

Jednocześnie z uwagi na fakt, iż postanowieniem asesora Prokuratury Rejonowej W. M. z dnia 11 września 2017 r. zatrzymano odebrane P. M. w dniu 03 września 2017 r. prawo jazdy kategorii A i B o numerze (...) należało zaliczyć oskarżonemu na poczet orzeczonego wobec niego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych okres od dnia faktycznego zatrzymania mu prawa jazdy do dnia wydania wyroku w niniejszej sprawie – co Sąd uczynił w pkt V sentencji wyroku na podstawie art. 63 § 4 k.k .

Przechodząc do uzasadnienia orzeczenia odnośnie kosztów postępowania, wskazać należy, iż w przypadku uznania oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów zasadą jest obciążenie go kosztami postępowania sądowego. Jednak biorąc pod uwagę sytuacje majątkową i osobistą – w szczególności deklarowane dochody i fakt łożenia na utrzymanie dwójki dzieci sąd w punkcie VI wyroku na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił P. M. od obowiązku uiszczenia wydatków postępowania, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa i nie obciążył go opłatą

SSR Agnieszka Jaźwińska