Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 845/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 grudnia 2013 roku

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Małgorzata Stanek

Sędziowie:

SSA Anna Miastkowska (sprawozdawca)

SSO del. Paweł Hochman

Protokolant:

st.sekr.sądowy Katarzyna Olejniczak

po rozpoznaniu w dniu 18 grudnia 2013 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa Z. S. (1)

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zadośćuczynienie, odszkodowanie i rentę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 15 kwietnia 2013 roku sygn. akt II C 251/13

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda Z. S. (1) kwotę 2.700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

I ACz 845/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 15 IV 2013 r. Sąd Okręgowy w Łodzi zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz Z. S. (1) kwotę 150.000 zł z tytułu zadośćuczynienia, kwotę 39.570 zł z tytułu odszkodowania oraz rentę w wysokości po 850 zł. miesięcznie poczynając od 1 kwietnia 2013 r. i na przyszłość z tytułu zwiększonych potrzeb, a nadto ustalił, iż pozwany będzie ponosił odpowiedzialność za dalsze, mogące nastąpić w przyszłości skutki wypadku jakiemu powód uległ w dniu 19 I 2008 r. Powództwo w pozostałym zakresie postało oddalone.

Orzeczenie to zostało oparte na ustaleniach, które Sąd Apelacyjny podzielił i przyjął za własne. Sąd I instancji stwierdził między innymi, iż powód uległ wypadkowi komunikacyjnemu w dniu 19 I 2008 r. doznając urazu wielonarządowego - urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu, rany tłuczonej okolicy łuku brwiowego lewego, urazu odcinka L/S kręgosłupa, stłuczenia powłok klatki piersiowej, złamania końca kości udowej lewej, stłuczenia kolana lewego z krwiakiem. Powoda wypisano ze szpitala w dniu 15 lutego 2008 r. po repozycji operacyjnej ze stabilizacją płytą (...). Powód ponownie był hospitalizowany w okresie od 1 do 12 grudnia 2012 r. w czasie której rozpoznano złamanie kości udowej w okresie gojenia i pourazowe skrócenie uda lewego, pourazowe zwyrodnienie kolana lewego oraz pourazowe zapalenie kości udowej z ogniskiem osteoliozy. Usunięty został metal (...). Powodowi zalecono chodzenie w stabilizatorze. Powód kontynuował leczenie w poradni w B..

Biegły lekarz ortopeda określił wielkość uszczerbku na zdrowiu powoda w wysokości 60 % (przebyte złamanie kości udowej lewej, powikłane w przebiegu zapalenia kości i skróceniem kończyny o 7 cm, przykurcz zgięciowo - wyprostny stawu kolanowego lewego z rozległymi zmianami zwyrodnieniowymi).

Zakres cierpień powoda wywołany powyższymi obrażeniami był znaczny. Powód wymagał pomocy osób trzecich - w okresie 3 miesięcy po wypadku przez 4 godziny dziennie, a po tym okresie i nadal po 2 godziny dziennie. Powód wymaga ciągłej rehabilitacji, rozważany jest zabieg operacyjny, z neurologicznego punktu widzenia wypadek spowodował u powoda uszczerbek na zdrowiu w wysokości 15 % (częściowe uszkodzenie nerwu strzałkowego - 10 %, pourazowy zespół podmiotowy - 5 %). Skutki te spowodowały u powoda znaczne cierpienia psychiczne. Powód wymagał i nadal wymaga leczenia farmakologicznego oraz rehabilitacji.

Wypadek spowodował u powoda powstanie blizny pourazowej twarzy (1 % uszczerbku na zdrowiu) oraz bliznę pooperacyjną kończyny dolnej lewej w obrębie uda (5 % uszczerbku na zdrowiu).

Koszt zakupu maści leczniczych blizn wyniósł 720 zł.

Przed wypadkiem powód pracował w policji, był osobą sprawną fizycznie. W związku z wypadkiem został zaliczony do I grupy inwalidzkiej. Ze względu na krótszą nogę powód ma problemy lokomocyjne, porusza się przy pomocy kul i stabilizatora, nie może wykonywać cięższych prac. Systematycznie uczęszcza na rehabilitację, stale zażywa leki przeciwbólowe.

W toku postępowania likwidacyjnego, powodowi wypłacono kwotę 53.000 zł z tytułu zadośćuczynienia oraz 5.289,62 zł z tytułu odszkodowania, w tym kwotę 4.372 zł z tytułu kosztów opieki.

Dokonując ustaleń na temat skutków zdrowotnych wypadku, Sąd oparł się na opiniach biegłych lekarzy - ortopedy, neurologa i chirurga plastyka, którzy określili uszczerbek na zdrowiu bezpośrednio wynikły z tego zdarzenia. Dlatego Sąd odrzucił twierdzenia strony pozwanej, iż na uszczerbek ten miały wpływ wcześniejsze schorzenia na które cierpiał powód przed dniem 19 1 2008 r. Bez wpływu na rozmiar uszczerbku biegli uznali otyłość powoda. Nie znalazły też potwierdzenia zarzuty, iż powód przed wypadkiem był osobą niesprawną fizycznie.

Decydując o wysokości należnego powodowi zadośćuczynienia za krzywdy, Sąd I instancji zaznaczył, że powód doznał licznych i rozległych obrażeń o trwałych i nieodwracalnych następstwach. Sąd miał na uwadze konieczność przeprowadzenia dwóch operacji, wystąpienie powikłań pooperacyjnych, utratę sprawności do końca życia połączoną ze skróceniem kończyny o 7 cm, konieczność poruszania się za pomocą kul, konieczność korzystania z pomocy osób trzecich, zakres cierpień oraz wielkość stwierdzonego u powoda uszczerbku na zdrowiu (łącznie 76 %). Ostatecznie, Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, iż właściwą z omawianego tytułu powinna być kwota 203.000 zł. Zasądzeniu podlegała suma pomniejszona o wypłaconą wcześniej kwotę 53.000 zł - to jest 150.000 zł. Została ona zasądzona z odsetkami liczonymi od kwoty 21.000 zł z upływem 30 dni od daty zgłoszenia szkody w postępowaniu likwidacyjnym (27 V 2008 r.) - to jest od dnia 27 VI 2008 r., a w przypadku dalszych kwot dochodzonych w postępowaniu sądowym - od dnia następnego od daty doręczenia odpisu pozwu oraz pism rozszerzających żądanie.

Sąd nie podzielił przy tym poglądu pozwanego, iż rozmiar szkody był znany dopiero z chwilą wyrokowania. W ocenie Sądu, w przypadku urazów powoda, skutki wypadku mogły być określone za pomocą badań lekarskich już w toku postępowania likwidacyjnego. Tym samym Sąd nie podzielił argumentacji pozwanego, że odsetki należały się powodowi od chwili wyrokowania, powołując się w tym względzie na treść art. 817 k. c.

Sąd zasądził nadto na rzecz powoda kwotę 39.570 zł z tytułu odszkodowania na którą składały się koszty opieki (39.600 zł), zakupu leków (3000 zł), maści witaminowych (720 zł), zakupu kortezy, kul i rehabilitacji (3.370 zł) pomniejszone o wypłatę dokonaną w postępowaniu likwidacyjnym (5.289,62 zł) oraz ograniczoną do wielkości zgłoszonego żądania w tym zakresie.

Określając wysokość kosztów opieki Sąd posłużył się stawkami wynagrodzenia opiekunek stosowanych przez (...)(średnio 10 zł za godzinę).

Powodowi przysługuje nadto renta z tytułu zwiększonych potrzeb.

Określając jej wysokość Sąd uwzględnił koszty opieki w wymiarze dwóch godzin dziennie, z zastosowaniem stawek (...) za pracę w dni powszednie (10 zł za godzinę) i weekendy kwota (20 zł za godzinę), łącznie w wysokości 798 zł miesięcznie oraz koszty zakupów leków przeciwbólowych w wysokości 50 zł miesięcznie.

Zasądzając odsetki od kwoty 39.570 zł Sąd powołał się na podobne zasady jak w przypadku zasądzenia odsetek od przyznanego zadośćuczynienia za krzywdę.

Zdaniem Sądu powód miał nadto interes, ze względu na niepewność rokowań w zakresie jego dalszego leczenia, w ustaleniu odpowiedzialności strony pozwanej za skutki wypadku mające się ujawnić w przyszłości.

W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone jako zbyt wygórowane bądź nieudowodnione.

W apelacji od powyższego wyroku, strona pozwana zaskarżyła orzeczenie to w zakresie:

1.  pkt. 1A - w części zasądzającej kwotę 110.000 zł (tj. ponad kwotę 40.000 zł) tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 110.000 zł od dnia 29 XII 2012 r. do dnia zapłaty, a także w części zasądzającej odsetki od nie zaskarżonych apelacją kwot: 21.000 zł od dnia 27 VI 2008 r. do dnia poprzedzającego datę wydania wyroku tj. do dnia 15 IV 2013 r., 19.000 zł od dnia 2 IV 2011 r. do dnia 15 IV 2013 r.,

2.  pkt. IB - w części zasądzającej kwotę 15.840 zł (tj. ponad kwotę 23.730 zł), tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 3.000 zł od dnia 2 IV 2011 r. i od kwoty 12.840 zł od dnia 9 IV 2013 r. do dnia zapłaty,

3.  pkt. 1C - w części zasądzającej rentę za okres od 1 IV 2013 r. i na przyszłość w zakresie kwoty 440 zł (tj. ponad kwotę 410 zł) miesięcznie wraz z ustawowymi odsetkami od poszczególnych rat renty w zaskarżonej wysokości,

4. pkt. ID 2, 4 - w całości, Skarżący zarzucił:

a.  naruszenie przepisu postępowania - art. 233 §1 k. p. c. poprzez zastosowanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów oraz nie wyciągnięcie logicznych wniosków z zebranego materiału poprzez przyjęcie, że:

-

ustalony w opiniach stan zdrowia powoda pozostaje bez zmian, w tym na lepsze, mimo znacznego upływu czasu od wydania opinii oraz dobrych rokowań na przyszłość, stwierdzonych przez biegłego ortopedę oraz rokowanie dalszej częściowej poprawy i prawdopodobieństwo zwiększenia zakresu ruchów prostowania stopy lewej i jej palców, stwierdzone przez biegłego neurologa,

-

powodowi należy był zwrot kosztów opieki osób trzecich w wysokości przewidzianej dla profesjonalnych podmiotów świadczących opiekę zawodowo,

-

powód w dalszym ciągu wymaga opieki w wymiarze ok. 2 godzin dziennie, mimo wskazania przez biegłego ortopedę jedynie na prawdopodobieństwo konieczności takiej pomocy na przyszłość oraz faktu, iż opinia ta została wydana ponad półtora roku temu,

b.  naruszenie przepisu postępowania - art. 316 § 1 k. p. c. poprzez niewłaściwe zastosowanie, skutkujące zaniechaniem wzięcia za podstawę wyroku stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy, a w konsekwencji oparcie rozstrzygnięcia o okoliczności ustalone na wstępnym etapie procesu, które mogły ulec częściowej dezaktualizacji,

c.  naruszeniu prawa materialnego - art. 444 § 1 k. c. w zw. z art. 6 k. c. poprzez zasądzenie na rzecz powoda zwrotu kosztów opieki osób trzecich, przyjmując przy wyliczeniu należnej kwoty stawkę godzinową, stosowaną prze (...) za pracę profesjonalnych opiekunów w wysokości 10 zł, podczas gdy powód nie udowodnił, aby korzystał z odpłatnej z odpłatnej, profesjonalnej pomocy, a wręcz przeciwnie, wskazał, że opiekę nad nim sprawowała żona,

d.  naruszenie prawa materialnego - art. 445 § 1 k. c. w zw. z art. 444 § 1 k. c. - poprzez niewłaściwe zastosowanie, skutkujące przyznaniem zadośćuczynienia w wysokości rażąco zawyżonej względem:

-

rzeczywistego i aktualnego na chwilę zamknięcia rozprawy pogorszenia stanu

zdrowia powoda,

-

charakteru doznanej krzywdy - rozmiaru cierpień fizycznych i psychicznych, ich

trwałości, ocenianej przez biegłych,

- sumy wypłaconego uprzednio dobrowolnie przez pozwanego zadośćuczynienia, w wysokości zwaloryzowanej względem chwili dokonania zapłaty (2008 r.),

e. naruszenie prawa materialnego - art. 481 § 1 k. c. poprzez niewłaściwe zastosowanie, skutkujące bezpodstawnym zasądzeniem odsetek ustawowych od żądanej przez powoda sumy zadośćuczynienia nie od chwili wyrokowania, lecz od chwili zgłoszenia roszczeń, kiedy rozmiar szkody i krzywdy ocenianej następnie według uznania Sądu nie był dłużnikowi jeszcze znany,

Na podstawie tych zarzutów skarżący domagał się zmiany wyroku w zakwestionowanej części - tj. co do pkt. 1 A, pkt. IB, pkt. 1C oraz pkt. 2 sentencji, poprzez oddalenie powództwa, a także w zakresie pkt. ID i pkt. 4 poprzez rozliczenie kosztów procesu stosownie do wyniku sprawy zweryfikowanego w toku instancji.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja nie była uzasadniona.

Ustosunkowując się w pierwszej kolejności do zarzutów o charakterze procesowym, a zwłaszcza do zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k. p. c., podnieść należy, że ocena materiału dowodowego w danej sprawie należy w zasadzie do Sądu pierwszej instancji, ingerencja Sądu wyższej instancji możliwa jest w przypadku przekroczenia ram zakreślonych powyższym przepisem w stopniu mającym wpływ na treść orzeczenia merytorycznego.

Po ponownym przeanalizowaniu okoliczności niniejszej spraw}', Sąd II instancji nie zgodził się z poglądem, iż Sąd Okręgowy dopuścił się naruszenia art. 233 § 1 k. p. c. poprzez przeprowadzenie oceny opinii biegłych w sposób fragmentaryczny i nie noszący znamion wszechstronności. Przeciwnie, opierając się na opiniach lekarzy - neurologa, ortopedy i specjalisty z zakresu medycyny estetycznej, Sąd dokonał szczegółowych ustaleń na temat doznanych przez powoda obrażeń, sposobu i zakresu leczenia oraz dalszych skutków i ograniczeń, w tym rokowań co do stanu zdrowia na przyszłość.

Należało zauważyć, że opinie te nie były kwestionowane przez żadną ze stron. Dla uzasadnienia omawianego zarzutu, skarżący powołał się na wypowiedz biegłej z zakresu neurologii, mającej pozostawać w sprzeczności z ustaleniem Sądu na temat nasilenia cierpień psychicznych.

Jakkolwiek biegła neurolog istotnie zaliczyła w opinii pisemnej cierpienia powoda na tle neurologicznym do umiarkowanego (k. 95), mówiąc o znacznych cierpieniach fizycznych, do jako znacznie nasilone zakwalifikował cierpienia psychiczne powoda biegły ortopeda (k. 69). Sąd mógł więc ocenić zakres cierpień psychicznych powoda w sposób przyjęty w uzadanieniu swojego orzeczenia, jakkolwiek nie na podstawie tej opinii, przy omawianiu której poczynił tego rodzaju ustalenia. Konstatacja Sądu była o tyle słuszna, że przemawiał za jej przyjęciem charakter stwierdzonych u powoda urazów, wymagających długotrwałego leczenia.

To, czy stopień cierpień psychicznych powoda był związany ze schorzeniami natury ortopedycznej, czy też ze schorzeniami o charakterze neurologicznym, nie miał w niniejszej sprawie większego wpływu na rozmiar przyznanego powodowi zadośćuczynienia za krzywdę.

Stanowisko Sądu, iż powodowi należał się zwrot kosztów opieki w wysokości wynagrodzenia odpowiadającego stawkom ustalonym przez (...), nie było związane z oceną materiału dowodowego i jako takie nie mogło być przedmiotem zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k. p. c. Sąd Okręgowy przyjął, iż powód wymaga opieki w wymiarze 2 godzin dziennie, opierając się na opinii biegłego ortopedy. Wprawdzie biegły miał głównie na uwadze stan powoda w dacie opracowania opinii pisemnej (sierpień 2011 r.), ale nie negował pomocy w powyższym wymiarze, w tym okresie a nawet na stałe (k. 69). Opinia ta została uściślona na rozprawie w dniu 11 XII 2012 r. (k. 160), w czasie której, biegły określił zakres przysługującej powodowi opieki w sposób jednoznaczny. Stąd wniosek, iż na dzień wyrokowania opieka była niezbędna przez dwie godziny dziennie, nie budził zastrzeżeń.

Sąd nie dopuścił się również naruszenia art. 316 § 1 k. p. c., którego apelacja upatrywała w pominięciu zmian, w tym zmian korzystnych, jakie mogły wystąpić w stanie zdrowia powoda od daty wydania opinii pisemnych przez biegłych lekarzy (sierpień, październik 2011 r. oraz styczeń 2012 r.).

Skarżący, jak się wydaje, zapomina, że biegli wydali również opinie w formie ustnej na rozprawach w dniach 18 IX 2012 r. i 11 XII 2012 r., a więc na parę miesięcy przed wydaniem wyroku. W opiniach tych biegli wypowiedzieli się na temat aktualnego stanu zdrowia powoda i rokowań na przyszłość, trudno więc było uznać, że Sąd nie dysponował aktualnymi danymi na ten temat.

Wymaga przy tym podkreślenia, że pełnomocnik strony pozwanej nie był obecny na tych rozprawach (o terminach został powiadomiony prawidłowo), a tym samym strona pozwana pozbawiła się możliwości zadania biegłym pytań i uzupełnienia opinii w takim zakresie w jakim wyjaśnienie kwestii dotyczących stanu zdrowia powoda leżało w interesie skarżącej (art. 6 k. c.). Strona pozwana nie może przerzucać tego rodzaju czynności na Sąd i czynić z tego tytułu zarzuty o charakterze procesowym. Strona ta nie wnioskowała nadto o uzupełnienie opinii przez biegłych.

Sąd Okręgowy nie dopuścił się nadto obrazy wskazanych w apelacji przepisów prawa materialnego.

Sad Apelacyjny w składzie rozpoznającym niniejsza sprawę zgadza się z tą linią orzecznictwa i judykatury która zakłada, że wyrównanie kosztów opieki ma miejsce niezależnie od tego czy pomoc świadczona jest przez osobę profesjonalną (wyrok SN z dnia 4 marca 1969 r. I PR 28/69 OSNIP 1969 nr 12 poz. 229). Koszty te należały się więc powodowi w sytuacji gdy opieki tej wymagał i była ona świadczona przez osobę bliską, nie było też przeszkód by wielkość odszkodowania określić według stawek za opiekę profesjonalną. Taką też opiekę musiałby zapewnić sobie powód gdyby nie pomoc osoby bliskiej.

Sąd Apelacyjny nie znalazł zatem podstaw do zróżnicowania kosztów tej opieki, wymagającej równie wielkiego zaangażowania, jak ze strony opiekunki (...).

Fakt, iż żona powoda nie ma specjalnych kwalifikacji pielęgniarskich nie miał dla rozstrzygnięcia zagadnień związanych z opieką nad poszkodowanym żadnego znaczenia, tym bardziej, że powód nie potrzebuje zabiegów specjalistycznych, a jedynie wsparcia w sprawach życia codziennego. Stawki (...) nie są nadto uzależnione od posiadania przez opiekunki tego rodzaju wykształcenia.

Zaskarżone rozstrzygniecie w pkt. IB sentencji oraz 1C - w zakresie zakwestionowanej wysokości tych kosztów było zatem prawidłowe. W ocenie Sądu Apelacyjnego nie budziła też zastrzeżeń wysokość określonego przez Sąd I instancji zadośćuczynienia.

Przez krzywdę która podlega rekompensacie na zasadzie art. 445 § 1 k. c. należy rozumieć cierpienia fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne polegające na ujemnych doznaniach przeżywanych w związku z cierpieniami fizycznymi i ich następstwem, zwłaszcza trwałymi lub nieodwracalnymi uszkodzeniami ciała lub rozstrojem zdrowia. Powszechnie przyjmuje się w orzecznictwie, że ocena rozmiarów krzywdy wymaga uwzględnienia nasilenia cierpień, długotrwałości choroby, rozmiaru kalectwa, trwałości następstw zdarzenia oraz konsekwencji uszczerbku na zdrowiu w dziedzinach życia osobistego i zawodowego (m. in. Wyrok SN z dnia 10 VI 1999 r. II UKN 681/98 OSNIP 16/2000 poz. 626).

Zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny i jako takie musi mieć odczuwalną wartość ekonomiczną, choć z drugiej strony nie może być nadmiernie wygórowane na tle stosunków majątkowych w społeczeństwie. Istotne jest także, że zadośćuczynienie ma charakter jednorazowy, winno zatem uwzględniać w sposób całościowy wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne zarówno już doznane, jak i te które mogą powstać w przyszłości. W postępowaniu odwoławczym zarzut niewłaściwego ustalenia kwoty zadośćuczynienia może być skuteczny tylko wówczas gdy zaskarżone orzeczenie w sposób oczywisty narusza zasady ustalania tego zadośćuczynienia.

O rażącym naruszeniu powyższej zasady mogłoby świadczyć przyznanie zadośćuczynienia symbolicznego, zamiast stanowiącego rekompensatę doznanej krzywdy, bądź też kwoty nadmiernie wygórowanej, prowadzącej do niestosownego wzbogacenia się osoby poszkodowanej.

Ustalenie rozmiaru zadośćuczynienia należy do sfery uznania sędziowskiego i choć w rozpoznawanej sprawie wysokość przyznanego zadośćuczynienia jest niewątpliwie wysoka, to, zdaniem Sądu Apelacyjnego, mieściła się ona w granicach tego uznania i odpowiadała wskazanym wyżej kryterium.

W swoich rozważaniach Sąd I instancji powołał się na rodzaj doznanych przez powoda urazów, sposób leczenia połączony z zabiegami operacyjnymi oraz na zakres cierpień fizycznych i psychicznych o znacznym nasileniu, miał też na względzie skutki urazów, zwłaszcza w postaci skrócenia kończyny dolnej o 7 cm i konieczności poruszania się o kulach oraz ograniczeń w życiu codziennym, wymagających opieki ze strony osób trzecich. Odpowiedniemu uwzględnieniu podlegał nadto uszczerbek na zdrowiu określony przez biegłych na łącznym poziomie 76 %. Sąd zwrócił również uwagę na konieczność poddawania się przez powoda stałej rehabilitacji oraz na niepewność rokowań co do jego stanu zdrowia w przyszłości. Wypowiadając się na temat kondycji zdrowotnej Z. S. (1) sprzed daty wypadku Sąd nie tyle zaakceptował, że był on w pełni zdrowym mężczyznom jak to sugerowano w apelacji, ile stwierdził, że powód był osobą w pełni sprawną. Nie były to więc sformułowania tożsame. Swoją wypowiedz Sąd uzasadnił odwołując się do charakteru pracy powoda i przechodzonych przez Z. S. testów sprawnościowych. Dodać należy, że w swoich opiniach, przyjętych przez Sąd za podstawę ustaleń faktycznych w sprawie, biegli mieli na uwadze jedynie skutki wypadku, oddzielone od schorzeń samoistnych na które cierpiał powód. Skutki te usprawiedliwiałyby konstatację, że powód będąc osobą w starszym wieku, doznał ograniczeń życiowych typowych dla wieku starczego. Dlatego przywołane w apelacji dolegliwości, jakich powód mógł doznawać na skutek schorzeń istniejących przed wypadkiem nie rzutowały na wysokość przyznanego zadośćuczynienia.

Sąd Apelacyjny nie zgodził się również z zapatrywaniem, iż zaktualizowaniu winna ulec kwota wypłacona tytułem zadośćuczynienia w postępowaniu likwidacyjnym. W latach 2008 - 2013 nie zachodziły na tyle szerokie procesy inflacyjne, aby zasadnym było dokonanie waloryzacji wyższej sumy.

Na wysokość przyznanego w danym postępowaniu zadośćuczynienia nie mogła mieć też bezpośredniego przełożenia wysokość świadczeń zasądzonych w innych sprawach. W każdej z nich mogą bowiem wystąpić odmienne realia mające wpływ na wielkość świadczeń.

Wymagał też podkreślenia fakt, że w ostatnich latach doszło do podniesienia poziomu życia społeczeństwa, co powinno korelować z odpowiednim wzrostem kwot przyznawanych z omawianego tytułu.

Opinie biegłych wydanych w niniejszej sprawie dawały podstawy do stwierdzenia, że w związku z wypadkiem stan zdrowia powoda może ulec potencjalnemu pogorszeniu, z ortopedycznego punktu widzenia ze względu na celowość wykonania kolejnego zabiegu operacyjnego oraz niepewność rokowań na przyszłość.

Stąd ustalenie odpowiedzialności strony pozwanej za skutki wypadku jakie mogą się ujawnić w przyszłości, było zasadne i znalazło oparcie w treści art. 189 k. p. c. Rzeczą specjalistów z zakresu medycyny, będzie w razie ewentualnego procesu, rozdzielenie skutków zdrowotnych związanych z wypadkiem od schorzeń samoistnych.

Odnosząc się do ostatniego z podniesionych zarzutów dotyczących naruszenia art. 481 § 1 k. c. należało odwołać się do orzecznictwa Sądu Najwyższego i sądów powszechnych, aprobujących stanowisko zgodnie z którym w sytuacji gdy zobowiązany nie płaci zadośćuczynienia w terminie wynikającym z przepisu szczególnego lub w terminie ustalonym zgodnie z art. 455 k. c., uprawniony nie ma możliwości czerpania korzyści z zadośćuczynienia jakie mu się należy już w tym terminie, co w konsekwencji prowadzi do zasądzenia odsetek za opóźnienie od tego właśnie terminu (wyrok z dnia 8 III 2013 r. III CSK 192/10 Lex Polonica nr 6872284, wyrok SA w Łodzi z dnia 2 VII 2013 r. I ACa 199/2013 Lex Polonica nr 7392911).

Sąd I instancji trafnie więc oparł swoje rozstrzygnięcie w powyższym zakresie na treści art. 817 k. c., podnosząc, że strona pozwana dysponowała stosownymi środkami dla ustalenia stanu zdrowia powoda w terminie miesiąca od daty zgłoszenia szkody, w zakresie niezbędnym dla wypłacenia stosownego świadczenia, które swoją wielkością powinno odpowiadać kwotom żądanym z tego tytułu w pozwie oraz w dalszym toku postępowania.

Ostatecznie, z podanych wyżej względów Sąd Apelacyjny oddalił apelację, stosownie do art. 385 k. p. c. O kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygnięto na podstawie art. 98 § 1 k. p. c., 108 § 1 k. p. c. w zw. z art. 391 § 1 k. p. c.