Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt III RC 22/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

O., dnia 29 czerwca 2018 r.

Sąd Rejonowy w Obornikach III Wydział Rodzinny i Nieletnich w następującym składzie:

Przewodniczący:SSR Adrianna Brzozowska

Protokolant:p.o. stażysty Magdalena Hamala

po rozpoznaniu w dniu 18 czerwca 2018 roku w Obornikach

sprawy z powództwa P. K.

przeciwko W. K. i A. K.

o obniżenie alimentów

oraz

przeciwko I. K.

o uchylenie obowiązku alimentacyjnego

1.  Oddala powództwo.

2.  Kosztami postępowania obciąża powoda.

SSR Adrianna Brzozowska

UZASADNIENIE

Powód P. K. reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika wniósł w dniu 26 stycznia 2018 roku pozew przeciwko małoletnim W. K. i A. K. o obniżenie alimentów zasądzonych wyrokiem Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 28 września 2015 roku o sygn. I C 2648/14 z kwoty po 900 zł do kwoty po 500 zł na rzecz W. K. oraz z kwoty po 1.000 zł do kwoty po 500 zł na rzecz A. K. płatnych miesięcznie począwszy od dnia 1 lutego 2018 roku, a nadto o uchylenie alimentów zasądzonych powołanym wyżej w wyrokiem w kwocie po 700 zł miesięcznie na rzecz I. K.. Jednocześnie powód wniósł o zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swego stanowiska powód wskazał, iż Sąd Okręgowy w Poznaniu wyrokiem z dnia 28 września 2015 roku w sprawie I C 2648/14 zasądził od powoda na rzecz pozwanych kwotę 2.600 zł miesięcznie tytułem świadczenia alimentacyjnego. Według powoda w trakcie rozwodu zgodził się lekkomyślnie na zasądzenie względem niego tak wysokich alimentów. Powód liczył bowiem, iż uda mu się znaleźć w Anglii pracę na dobrym stanowisku, z na tyle wysokim wynagrodzeniem, że będzie w stanie spełniać obowiązek alimentacyjny względem małoletnich dzieci i byłej żony, z tego względu nie kwestionował wydanego wyroku. Obecnie stara się jak może wspomagać rodzinę, jednakże dług wciąż narasta.

Według powoda sytuacja dzieci się zmieniła, albowiem są obecnie w wieku szkolnym i ich koszty utrzymania są niższe, gdyż szkoła nie jest płatna, a nadto I. K. w związku z tym uzyskała możliwość podjęcia pracy, co uzasadnia żądanie uchylenia alimentów zasądzonych na jej rzecz.

Powód wskazał, iż obecnie pracuje w Anglii i zarabia tygodniowo około 250 funtów, tj. miesięcznie 1.000 funtów. Mieszka z partnerką i koszty mieszkaniowe pokrywają po połowie. Wśród swych wydatków powód wskazał: wynajem mieszkania (...) funtów, woda 20 funtów, prąd 20 funtów, (...) funtów, gaz 10 funtów, Internet 15 funtów, podatek lokalny 61,50 funtów, żywność 300 funtów. Zdaniem powoda aktualnie jest w stanie łożyć na utrzymanie dzieci 200 funtów tj. 1.000 zł miesięcznie. Nie uchyla się od tego obowiązku i w miarę możliwości poprzez swe osobiste starania usiłuje uzupełnić świadczenie pieniężne mimo swej ciężkiej sytuacji finansowej.

W ocenie powoda w trakcie rozwodu matka dzieci nie była w stanie podjąć zatrudnienia, gdyż dzieci wymagały opieki, były w wieku przedszkolnym, co obecnie się zmieniło.

W odpowiedzi na pozew I. K. w imieniu własnym oraz małoletnich W. i A. rodzeństwa K. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania w całości od powoda.

W uzasadnieniu swego stanowiska strona pozwana wskazała, iż twierdzenia podane przez powoda w pozwie są sprzeczne ze stanem faktycznym. Powód od kilku lat nie ma żadnego kontaktu z dziećmi, zapomniał, że synek jest dzieckiem niepełnosprawnym i wymaga stałej opieki. Stała rehabilitacja dziecka i wizyty lekarskie nie pozwalają matce dzieci na podjęcie pracy, gdyż poza nią nikt się nimi nie zajmie. Dodała, iż w trakcie rozwodu przebywała na urlopie wychowawczym i nadal na nim przebywa oraz iż w chwili orzeczenia rozwodu dzieci realizowały już obowiązek szkolny. Wskazała nadto, iż wprawdzie szkoła jest bezpłatna to jednak wyprawka i opłaty w szkole już nie. Powód nie ma w tym zakresie żadnej wiedzy z własnego wyboru, nie brał wręcz udziału w żadnym postępowaniu sądowym. Nadmieniła, iż twierdzenia powoda, iż będzie płacił obniżone alimenty nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości, skoro obecnie nie płaci nawet złotówki.

Według strony pozwanej nie zaistniały żadne przesłanki przemawiające za obniżeniem alimentów. Od dnia rozwodu sytuacja pozwanych nie uległa poprawie, a powód w żaden sposób nie uczestniczy w kosztach ich utrzymania. W ocenie matki pozwanych aktualny koszt utrzymania jej osoby oraz dzieci opiewa na kwotę 4.154,36 zł, na co składają się wydatki na: czynsz za mieszkanie 500 zł, śmieci 36 zł, gaz 45 zł, prąd 90 zł, kredyt hipoteczny 1.070 zł i 33,86 zł, leki i leczenie dzieci 350 zł, dojazdy na wizyty lekarskie 150 zł, wyżywienie 900 zł, ubrania 200 zł, środki czystości 250 zł, telefon 20,60 zł, koszty edukacji i nauki 150 zł, rehabilitacja syna 150 zł, ubezpieczenie mieszkania 10 zł, telewizja i (...) 79,90 zł, treningi karate 110 zł. Tymczasem łącznie uzyskuje dochody w kwocie 2.911 zł w postaci: zasiłku pielęgnacyjnego 153 zł, zasiłków rodzinnych łącznie 248 zł, dodatku z tytułu opieki nad dzieckiem 400 zł, dodatku z tytułu kształcenia i rehabilitacji dziecka niepełnosprawnego 110 zł, świadczeń wychowawczych 1.000 zł, świadczeń z funduszu alimentacyjnego 1.000 zł.

Pozwana wskazała, iż w związku z tym, iż powód nie reguluje należnej kwoty tytułem alimentów nie jest w stanie ponosić wszystkich kosztów utrzymania i na co dzień pomocy udzielają jej rodzice. Dodała, iż syn powinien korzystać z turnusów rehabilitacyjnych, z których na skutek braku finansów nie korzysta. Ostatnio u syna zdiagnozowano wadę słuchu, co wiąże się z dodatkowymi kosztami. Podała nadto, iż dzieci są alergikami i na stałe przyjmują leki. I. K. wskazała, iż opieka nad dziećmi, rehabilitacja, zajęcia dodatkowe wypełniają cały jej czas, tymczasem powód w żaden sposób nie uczestniczy w procesie wychowawczym dzieci, które bardzo przeżywały rozstanie z nim i jego nieobecność w ich życiu. Pozwana podała, iż rozwiązanie małżeństwa nastąpiło wyłącznie z winy powoda i znacznie pogorszyło jej sytuację, co nie uległo aktualnie żadnej zmianie.

W toku dalszego postępowania obie strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska w niniejszej sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

A. K. urodził się w dniu (...) w P., a W. K. w dniu 22 września 2010 roku w P.. Oboje pochodzą ze związku małżeńskiego I. K. i P. K., który został rozwiązany przez rozwód z winy powoda P. K. wyrokiem Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 28 września 2015 roku w sprawie I C 2648/14. Wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnimi dziećmi Sąd Okręgowy w Poznaniu powierzył pozwanej I. K., pozbawiając powoda P. K. władzy rodzicielskiej nad małoletnimi dziećmi. W wyroku tym ustalono, iż kontakty ojca z dziećmi będą odbywały się na terenie Polski w obecności matki dzieci na podstawie wzajemnego porozumienia stron.

Jednocześnie kosztami wychowania i utrzymania małoletnich dzieci Sąd Okręgowy w Poznaniu obciążył obu rodziców i zasądził od powoda na rzecz pozwanego A. K. alimenty w kwocie po 1.000 zł miesięcznie oraz na rzecz pozwanej W. K. w kwocie po 900 zł miesięcznie płatne z góry do 15-go dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z kwot do rąk matki małoletnich pozwanych.

Tym samym wyrokiem zostały zasądzone od powoda alimenty na rzecz I. K. w kwocie po 700 zł miesięcznie płatne z góry do 15-go dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z kwot.

Dowód:

-

okoliczność bezsporna,

-

dokumenty znajdujące się w aktach Sądu Okręgowego w Poznaniu o sygn. I C 2648/14.

W chwili orzekania rozwodu P. K. mieszkał i pracował w Anglii. Deklarował wówczas zarobki w kwocie 6,50 funta na godzinę tj. około 225 funtów tygodniowo, 900 funtów miesięcznie. Powyższa stawka godzinowa stanowiła wówczas najniższą stawkę w Anglii.

Koszt jego utrzymania oscylował wówczas na kwotę około 625 funtów miesięcznie, na co składały się wydatki na: czynsz za mieszkanie (...) funtów, podatek lokalny 45 funtów, spłacany podatek za wcześniejsze mieszkanie (...) funtów, prąd, woda i gaz około 50 funtów, Internet 25 funtów, (...) funtów, dojazdy do pracy 40 funtów, wyżywienie około 160 funtów, spłacana karta kredytowa 25 funtów, odzież i obuwie 40 funtów, środki czystości i kosmetyki 20 funtów.

W toku sprawy o rozwód przy deklarowanych przez powoda dochodach i wydatkach proponował wolę łożenia alimentów na syna A. w kwocie 800 zł, a na córkę W. w kwocie 600 zł, negując całkowicie zasadność obciążenia go obowiązkiem alimentacyjnym wobec pozwanej I. K., argumentując, iż może podjąć pracę, gdy dzieci są w szkole czy przedszkolu. Od marca 2015 roku zaprzestał łożenia na rodzinę.

Dowód:

- dokumenty znajdujące się w aktach Sądu Okręgowego w Poznaniu o sygn. I C 2648/14,

Tymczasem I. K. mieszkała w tym okresie wyłącznie z dziećmi. Koszty miesięcznego utrzymania mieszkania wynosiły 636 zł, na co składały się wydatki na: czynsz za mieszkanie 500 zł, prąd 50 zł, gaz 50 zł, wywóz śmieci 36 zł. Koszt utrzymania mieszkania w przeliczeniu na jedną osobę wynosił około 212 zł miesięcznie.

W tym czasie koszt utrzymania małoletniego pozwanego A. K. opiewał na kwotę około 1.100 zł, na którą składały się wydatki na: wyżywienie 200 zł, odzież i obuwie 50 zł, środki czystości i kosmetyki 70 zł, leki i leczenie z dojazdami do lekarzy 250 zł, szkoła 50 zł, zabawki, prezenty 50 zł, rozrywka, wakacje 100 zł, rehabilitacja 100 zł, udział w kosztach utrzymania mieszkania 212 zł.

W tym czasie koszt utrzymania małoletniej pozwanej W. K. wynosiło około 950 zł, na co składały się wydatki na: wyżywienie 200 zł, odzież i obuwie 50 zł, środki czystości i kosmetyki 70 zł, leki i leczenie z dojazdami do lekarzy 100 zł, szkoła 50 zł, zabawki, prezenty 50 zł, rozrywka, wakacje 100 zł, rehabilitacja 100 zł, udział w kosztach utrzymania mieszkania 212 zł.

W tym okresie pozwana I. K. spłacała samodzielnie ratę kredytu hipotecznego wspólnie zaciągniętego z powodem na zakup mieszkania, w którym razem z dziećmi mieszkała, przy czym rata kredytu wynosiła wówczas 1.033 zł miesięcznie. Powód w żaden sposób nie partycypował w jego spłacie.

Koszt utrzymania I. K. w tym czasie wynosił około 1.645 zł, na co składały się wydatki na: wyżywienie 200 zł, udział w kosztach utrzymania mieszkania 212 zł, odzież i obuwie 50 zł, środki czystości i kosmetyki 70 zł, telefon 50 zł, leki 30 zł, rata kredytu hipotecznego 1.033 zł.

W tym czasie matka małoletnich przebywała na urlopie wychowawczym i z tego tytułu uzyskiwała dochód w kwocie 400 zł. W toku sprawy o rozwód uzyskiwała zasiłki rodzinne i zasiłek pielęgnacyjny na niepełnosprawnego syna, które jednak zostały jej cofnięte wobec nieprzedstawienia przez powoda wysokości swych dochodów. W tym czasie do lutego 2015 roku powód przekazywał środki pieniężne na utrzymanie rodziny w wysokości od 2.000 zł do 2.500 zł, po czym zaprzestał ich łożenia.

Małoletni A. w chwili rozwodu był w pierwszej klasie szkoły podstawowej, a małoletnia W. rozpoczęła naukę w szkole zerowej. Oboje wówczas korzystali z turnusów rehabilitacyjnych, który był finansowany ze środków publicznych, jednak matka dzieci musiała pokryć koszt swojego pobytu jako opiekuna, a który oscylował w kwocie powyżej 2.000 zł. Łączne wydatki pozwanych w tym okresie opiewały na kwotę prawie 3.700 zł miesięcznie.

Dowód:

- dokumenty znajdujące się w aktach Sądu Okręgowego w Poznaniu o sygn. I C 2648/14

Aktualnie powód P. K. nadal mieszka i pracuje za granicą i to w tym samym miejscu pracy. Deklaruje dochody w wysokości 7,92 funta za godzinę, a zatem według najniższej stawki godzinowej obowiązującej w Anglii i tym samym około 260 funtów tygodniowo, 1.050 funtów miesięcznie. Powód mieszka obecnie wspólnie z partnerką, z którą prowadzi wspólne gospodarstwo domowe i z którą spodziewa się dziecka. Termin porodu jest wyznaczony na początek grudnia 2018 roku.

Koszt utrzymania zajmowanego mieszkania wynosi około 673 funty, na co składają się wydatki na: czynsz za mieszkanie (...) funtów, woda 26 funtów, Internet 30 funtów, gaz 26 funtów, telewizja 13 funtów, podatek lokalny 103 funty. Udział w kosztach utrzymania mieszkania przypadający na jedną osobę wynosi 337 funtów.

Obecne wydatki powoda opiewają na kwotę rzędu około 685 funtów, na co składają się opłaty za: udział w kosztach utrzymania mieszkania (...) funtów, wyżywienie 220 funtów, odzież, obuwie 20 funtów, środki czystości i kosmetyki 25 funtów, dojazd do pracy i utrzymanie samochodu 60 funtów, (...) funty. Posiada kartę kredytową, na której ma zadłużenie w wysokości 2.200 funtów.

Powód aktualnie nie utrzymuje od prawie czterech lat żadnego kontaktu z dziećmi. Ostatni raz miał kontakt z dziećmi jeszcze przed rozwodem, w sierpniu 2014 roku. Nie przesyła dzieciom żadnych prezentów. Nie ma żadnej wiedzy na temat aktualnej sytuacji pozwanych, a taką czerpie jedynie z akt sądowych.

Nie łoży na dzieci zasądzonych alimentów. Z tego tytułu toczy się egzekucja komornicza przeciwko powodowi, jedynie przekazuje tygodniowo komornikowi kwotę 45 funtów. Jego zadłużenie z tytułu alimentów wobec pozwanych wynosi ponad 58.000 zł, a wobec funduszu alimentacyjnego ponad 19.000 zł.

Dowód:

- umowa najmu mieszkania – k. 7-12 akt,

- rachunek za wodę – k. 13-15 akt,

- rachunek za telefon i Internet – k. 16-18 akt,

- rachunek za gaz – k. 19 akt,

- rachunek za telefon – k. 20-21 akt,

- rachunek za telewizję – k. 22 akt,

- rachunek za podatek lokalny – k. 23 akt,

- potwierdzenia wysokości dochodów – k. 24-27 akt,

- zaświadczenie o prowadzonym postępowaniu egzekucyjnym – k. 55v-56v akt,

- zaświadczenie o ciąży partnerki powoda – k. 145-147 akt,

- zeznania powoda P. K. – k. 148-149 akt

Tymczasem I. K. nadal mieszka wraz z dziećmi w mieszkaniu stanowiącym jej i powoda własność. Miesięczny koszt utrzymania mieszkania wynosi 760 zł, na co składa się: czynsz za mieszkanie 500 zł, prąd 90 zł, gaz 45 zł, śmieci 36 zł, telewizja i (...) 80 zł, ubezpieczenie mieszkania 10 zł. Koszt utrzymania mieszkania w przeliczeniu na jedną osobę wynosi około 253 zł miesięcznie.

Dowód:

- faktura za gaz – k. 64-65v akt,

- faktura za prąd – k. 68-68v akt,

- potwierdzenie przelewu za gaz – k.74-78 akt,

- faktura za telefon – k. 79-81 akt,

- potwierdzenie przelewu za telefon – k. 82-86 akt,

- potwierdzenie przelewu za ubezpieczenie mieszkania – k. 87 akt,

- potwierdzenie przelewu czynszu za mieszkanie – k. 88-93 akt,

- potwierdzenie przelewu za telewizję i (...) – k. 94-99 akt,

- potwierdzenie przelewu za śmieci – k. 100-105 akt,

- zeznania pozwanej I. K. – k. 118-118v w zw. z k. 149 akt.

A. K. ma prawie 10 lat, nadal posiada orzeczenie o niepełnosprawności. Jest pod kontrolą wielu lekarzy specjalistów, tj. alergologa, gastrologa, neurologa, ortopedy i laryngologa. Pozwany dwa razy w roku jeździ na wizyty do lekarza alergologa oraz laryngologa, raz w roku do neurologa i ortopedy oraz co kwartał do dermatologa. Wszystkie te wizyty odbywają się w ramach publicznej służby zdrowia, tylko zachodzi konieczność dojazdu do P., przy czym jednorazowy wydatek związany z dojazdem syna i matki w obie strony to przynajmniej kwota rzędu 80 zł. Dodatkowo pozwany co dwa miesiąca korzysta z wizyty gastrologa, przy czym wizyta odbywa się prywatnie i kosztuje 100 zł, do tego dochodzi również konieczność dojazdu do P.. Średnio w ciągu roku wypada około 16 wizyt u lekarzy specjalistów

U małoletniego stwierdzono zwężenie przełyku, zapalenie błony śluzowej żołądka i dwunastnicy, zaburzenia motoryki i nawracające zapalenia krtani i wielokrotne infekcje dróg oddechowych. A. K. jest alergikiem, na stałe przyjmuje leki przeciwalergiczne. Dodatkowo bardzo często choruje z czym wiąże się konieczność zakupu leków związanych z infekcjami. Małoletni jest pod opieką Fundacji (...). Nadto jest objęty pomocą psychologiczno-pedagogiczną, korzysta z integracji sensorycznej, ma problemy z koncentracją oraz trudności z przyswajaniem materiału przez co wymaga zaangażowania drugiej osoby i wzmożonej pomocy i uwagi przy odrabianiu lekcji.

Obecnie A. K. jest w drugiej klasie szkoły podstawowej, albowiem powtarzał pierwszą klasę. Uczęszcza w szkole na zajęcia wyrównawcze, korekcyjno-kompensacyjne i logopedyczne, które są bezpłatne. Od października 2017 roku chodzi na karate. W ramach szkoły bierze udział w organizowanych, odpłatnych wycieczkach i wyjazdach. Składki klasowe wynoszą 15 zł miesięcznie.

Aktualny koszt utrzymania pozwanego A. K. opiewa na kwotę około 1.450 zł miesięcznie, na co składają się wydatki na: wyżywienie 300 zł, odzież i obuwie 70 zł, środki czystości i kosmetyki 100 zł, wydatki szkolne 75 zł, leki i leczenie 150 zł, dojazd do lekarzy specjalistów około 100 zł, zabawki i prezenty 50 zł, rozrywka i wakacje 100 zł, rehabilitacja 200 zł, zajęcia karate 50 zł, udział w kosztach utrzymania mieszkania 253 zł.

Dowód:

- dokumentacja lekarska – k. 49, 51, 53-54, 57v, 58v, 62v-63v akt,

- opinia poradni psychologiczno-pedagogicznej – k. 50, 51v, 60v-62 akt,

- orzeczenie o niepełnosprawności – k. 52 akt,

- potwierdzenie udziału w zajęciach integracji sensorycznej – k. 58 akt,

- zaświadczenie o korzystaniu z zajęć karate – k. 70 akt,

- zaświadczenie ze szkoły – k. 71 akt,

- opinia ze szkoły – k. 72 akt,

- zeznania pozwanej I. K. – k. 118-118v w zw. z k. 149 akt.

W. K. ma prawie 8 lat, aktualnie chodzi do pierwszej klasy szkoły podstawowej. Jest alergikiem i pozostaje pod kontrolą lekarza alergologa, przy czym wizyty są w tych samych terminach, co jej brata, dwa razy w roku. Na stałe zażywa leki przeciwalergiczne i inne leki w związku z infekcjami i przeziębieniami. Pozwana jest w klasie pływackiej i w związku z tym ma dodatkowe lekcje pływania w ramach szkoły. Od lutego 2017 roku uczęszcza na zajęcia karate. Najwcześniej kończy lekcje o 12.30, a najpóźniej o 14.30.

W. korzysta z odpłatnych wycieczek i wyjazdów organizowanych przez szkołę. Wszystkie składki klasowe i należne opłaty są uiszczane. Nadto z uwagi na uczęszczanie do klasy pływackiej bierze udział w zawodach sportowych, a z czym związana była konieczność zakupu choćby koszulek sportowych.

Aktualny koszt utrzymania pozwanej W. K. opiewa na kwotę około 1.130 zł miesięcznie, na co składają się wydatki na: wyżywienie 300 zł, odzież i obuwie 70 zł, środki czystości i kosmetyki 100 zł, wydatki szkolne 75 zł, leki i leczenie 100 zł, dojazd do lekarzy specjalistów około 30 zł, zabawki i prezenty 50 zł, rozrywka i wakacje 100 zł, zajęcia karate 50 zł, udział w kosztach utrzymania mieszkania 253 zł.

Dowód:

- zaświadczenie o korzystaniu z zajęć karate – k. 70 akt,

- zaświadczenie ze szkoły – k. 73 akt,

- zeznania pozwanej I. K. – k. 118-118v w zw. z k. 149 akt.

Pozwana I. K. ma obecnie 37 lat, z zawodu jest sprzedawcą i w tym zawodzie dotychczas pracowała. Nadal przebywa na urlopie wychowawczym, z tytułu którego uzyskuje dochód w kwocie 400 zł. Mieszka sama z dziećmi. Dotychczas w opiece nad dziećmi i pomocy finansowej udzielali jej rodzice oraz siostra, przy czym w toku niniejszego postępowania zmarła jej matka, a babcia małoletnich. Pomiędzy rodzicami małoletnich toczy się sprawa o podział majątku. Nadal pozwana sama bez udziału byłego męża spłaca wspólnie zaciągnięty kredyt hipoteczny.

Aktualny koszt utrzymania I. K. wynosi miesięcznie około 1.870 zł na co składają się wydatki na: wyżywienie 300 zł, udział w kosztach utrzymania mieszkania 253 zł, odzież i obuwie 70 zł, środki czystości i kosmetyki 100 zł, telefon 20 zł, leki 30 zł, rata kredytu hipotecznego 1.100 zł.

Poza mieszkaniem wchodzącym w skład majątku wspólnego pozwana nie posiada żadnego majątku, nie ma własnego samochodu. Na wizyty lekarskie z dziećmi jeździ albo środkami komunikacji publicznej albo zawozi ich jej ojciec. Nie ma żadnych innych pożyczek i kredytów. Małoletnie dzieci nie korzystają z opieki społecznej w postaci obiadów w szkole.

I. K. pobiera z opieki społecznej: zasiłek pielęgnacyjny na syna w kwocie 153 zł, zasiłki rodzinne w kwocie 248 zł (po 124 zł na dziecko), dodatek z tytułu opieki nad dzieckiem 400 zł, dodatek z tytułu kształcenia i rehabilitacji dziecka niepełnosprawnego 110 zł, świadczenia wychowawcze 1.000 zł, świadczenia z funduszu alimentacyjnego 1.000 zł. Łączne dochody z tego tytułu wynoszą 2.911 zł, gdy tymczasem łączne wydatki na utrzymanie pozwanych wynoszą 4.450 zł.

W październiku 2016 roku komornik przekazał pozwanej z tytułu alimentów kwotę łącznie 618,93 zł, co nastąpiło w czterech transzach, w listopadzie 2016 roku łącznie 819,15 zł w pięciu transzach, a w grudniu 2016 roku łącznie 868,11 zł również w pięciu transzach.

Dowód:

- zaświadczenie o udzielonym urlopie wychowawczym – k. 55 akt,

- zaświadczenie o dokonanych wpłatach – k. 56v akt,

- harmonogram spłaty kredytu – k. 59-60 akt,

- decyzja o przyznaniu zasiłku pielęgnacyjnego – k. 66 akt

- decyzja o przyznaniu zasiłków rodzinnych, dodatku z tytułu opieki nad dzieckiem i zasiłku z tytułu kształcenia i rehabilitacji dziecka niepełnosprawnego – k. 66v akt,

- decyzja o przyznaniu świadczeń wychowawczych – k. 67 akt,

- decyzja o przyznaniu świadczeń alimentacyjnych z funduszu alimentacyjnego – k. 67v akt,

- potwierdzenie wpłat rat kredytu – k. 106-116 akt,

- pismo Ośrodka Pomocy (...) w O. – k. 138 akt,

- zeznania pozwanej I. K. – k. 118-118v w zw. z k. 149 akt.

Na lokalnym rynku pracy są oferty pracy w zawodzie wyuczonym przez pozwaną I. K. tj. w zawodzie sprzedawcy za wynagrodzeniem nie niższym niż 2.100 zł brutto tj. 1.530 zł netto, przy czym wszystkie oferty pracy dotyczyły pracy w systemie zmianowym.

Dowód:

- oferty pracy dostępne na stronie internetowej (...)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej wymienionych dowodów. Sąd w całości dał wiarę dokumentom zebranym w niniejszej sprawie. Zarówno dokumenty urzędowe, jak i prywatne nie budziły zastrzeżeń co do swojej autentyczności. Dokumenty urzędowe wydane zostały przez upoważnione do tego organy, w zakresie ich kompetencji. Sąd nie miał zatem żadnych zastrzeżeń co do ich prawdziwości.

Za wiarygodne Sąd uznał również dokumenty prywatne złożone w sprawie, bacząc jednak, iż zgodnie z treścią art. 245 kpc stanowią one jedynie dowód tego, iż osoby, które je podpisały, złożyły oświadczenia o treści w nich zawartych.

Sąd dał wiarę zeznaniom powoda P. K. co do jego aktualnych wydatków związanych z mieszkaniem, jak i pozostałych kosztów związanych z jego utrzymaniem, albowiem nie budzą one wątpliwości Sądu i uwzględniają fakt, iż powód mieszka za granicą, gdzie koszt utrzymania jest wyższy aniżeli w Polsce.

Sąd również przyznał przymiot wiarygodności zeznaniom powoda co do faktu, iż w żaden sposób nie kontaktuje się z dziećmi, nie łoży zasądzonych alimentów, a nadto, iż w żaden sposób nie uczestniczy w ich procesie wychowawczym oraz nie przesyła im żadnych prezentów, paczek, czy też pieniędzy. W tym zakresie jego zeznania były spójne, jasne i konsekwentne a nadto w pełni okoliczności te potwierdziła pozwana – matka dzieci. Również Sąd nie zanegował zeznań powoda, w jakich przyznał, iż obecnie spodziewa się dziecka ze swą partnerką, albowiem fakt ten został dodatkowo potwierdzony przedłożonym dokumentem, który mimo, iż został sporządzony w języku angielskim, to jednak pozwana okoliczności tej nie podważyła.

Sąd również dał wiarę zeznaniom powoda, w zakresie, w jakim przyznał, iż poza faktem, że spodziewa się dziecka nic w jego sytuacji się nie zmieniło od czasu rozwodu i jednocześnie potwierdził, iż w okresie, gdy z pozwaną pozostawał w związku małżeńskim syn chorował, a informację o potrzebach dzieci czerpie z dokumentów sądowych. W tym zakresie jego zeznania przez stroną pozwaną nie były kwestionowane, do czego i Sąd nie znalazł podstaw by czynić to z urzędu.

Sąd odmówił natomiast wiarygodności zeznaniom powoda co do jego stanowiska procesowego w sprawie rozwodowej, albowiem nie jest prawdą, iż trakcie jej trwania powód zaakceptował warunki pozwanej, albowiem zajął w tym zakresie zgoła inne stanowisko, negując wysokość alimentów na rzecz dzieci, a zgadzając się na kwotę 800 zł na rzecz syna i 600 zł na rzecz córki, całkowicie nie zgadzając się na zasądzenie od niego na rzecz pozwanej alimentów. Tym samym jego twierdzenia, iż zgodził się na takie alimenty, aby się nie kłócić są całkowicie niezrozumiałe wobec prezentowanej postawy w toku tegoż postępowania. Fakt, iż powód wydanego wyroku nie zaskarżył pozostaje już poza oceną tutejszego Sądu.

Sąd również z dozą ostrożności odniósł się do zeznań powoda co do wysokości osiąganych przez niego zarobków, albowiem z jednej strony powód twierdzi, iż zgodził się na takie alimenty licząc się z możliwością uzyskania wyższych zarobków. Tymczasem w toku sprawy sam przyznał, iż jego zarobki są na porównywalnym poziomie, a wręcz jak ustalił Sąd powód nadal pracuje w tym samym miejscu pracy i deklaruje dochody w wysokości najniższego wynagrodzenia, a zatem przez prawie trzy lat nie poczynił nic, aby swą sytuację materialną poprawić i uzyskiwać wyższe dochody. Należy nadmienić, iż kwota przez niego dotychczas przekazywana komornikowi tj. 45 funtów tygodniowo, a zatem 180 funtów miesięcznie stanowi raptem połowę różnicy kwoty, która powodowi aktualnie pozostaje po odliczeniu od deklarowanych przez niego dochodów wydatków, które pokrywa i w żaden sposób nie wyjaśnił dlaczego raptem tak niską kwotę na ten cel przeznacza, a która i tak jest znacznie niższa od proponowanej przez niego łącznej kwoty obniżonych alimentów. Powyższe wyłącznie świadczy o stosunku powoda do nałożonego na niego obowiązku alimentacyjnego.

Sąd przyznał wiarę zeznaniom pozwanej I. K. co do wysokości wydatków ponoszonych na dzieci i na jej utrzymanie, albowiem jej zeznania okazały się spójne, logiczne, konsekwentne a nadto korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w aktach sprawy. Jej zeznania odnośnie kosztów utrzymania pozwanych znajdują zasadniczo odzwierciedlenie w zasadach doświadczenia życiowego i zasadach logiki, a kwoty wydatkowane bynajmniej nie są wygórowane, a wręcz w ocenie Sądu co do niektórych potrzeb (jak choćby wyżywienie) rażąco niskie.

Tym samym twierdzenia pełnomocnika powoda, iż koszt utrzymania dzieci w zakresie wyżywienia wynosi poniżej 300 zł są nie do zaakceptowania dla Sądu, albowiem kwota przez pozwaną na ten cel wskazana a wynosząca właśnie 300 zł na jedną osobę jest bardzo niska i wynosi raptem 10 zł miesięcznie. Stanowisko powoda w tym zakresie jest wynikiem jego całkowitej nieznajomości potrzeb dzieci w tym aspekcie.

Bez wątpienia pozwana wykazała również, iż koszty mieszkaniowe przypadające na jedną osobę wynoszą około 250 zł, a zatem twierdzenia pełnomocnika powoda, iż jest to niższa kwota nie znajduje oparcia w załączonych dokumentach.

Odnośnie kosztów związanych z odzieżą i obuwiem strona powodowa koszt wskazany przez pozwanych zaakceptowała i Sąd również nie znalazł podstaw, aby go negować. W ten sam sposób został oceniony wydatek związany z zajęciami dodatkowymi w postaci karate.

Odnosząc się natomiast do wydatków związanych ze szkołą Sąd zdaje sobie sprawę, iż koszt zakupu choćby wyprawki i jednorocznych wydatków w postaci ubezpieczenia czy też rady rodziców, to koszt rzędu około 500 zł rocznie na jedno dziecko. Do powyższych kosztów należy doliczyć wydatki związane choćby ze składkami klasowymi, które u małoletniego A. wynoszą 15 zł miesięcznie, takie składki również są opłacane w klasie W.. W ciągu roku szkolnego matka dzieci ponosi również wydatki związane z udziałem dzieci w różnego rodzaju wycieczkach szkolnych, wyjazdach czy przedstawieniach, które również wiążą się z dodatkowymi kosztami. Tym samym wydatek na ten cel przeznaczany w kwocie około 75 zł na rzecz każdego z nich w żaden sposób nie jest wygórowany i świadczy wyłącznie o zaspokojeniu jak najbardziej podstawowych potrzeb dzieci, a które to potrzeby również występowały w chwili orzekania rozwodu, tym bardziej, iż w tamtym okresie pozwani właśnie rozpoczynali edukację szkolną. Tymczasem powód w tym zakresie nie ma żadnej wiedzy, skoro w pozwie wskazywał, iż dzieci obecnie realizują obowiązek szkolny, którego nie było w okresie rozwodu, gdy tymczasem, gdy zapadł wyrok zarówno A. jak i W. rozpoczynali naukę w szkole podstawowej.

Nie ma również racji pełnomocnik powoda, iż koszt związany z leczeniem dzieci to wydatek raptem 45 zł miesięcznie na rzecz każdego z nich. Taką kwotę rodzic przeznacza średnio miesięcznie ale na ochronę zdrowia dziecka zdrowego i nie pozostającego pod opieką żadnego lekarza specjalisty oraz nie zażywającego żadnych leków na stałe, a tylko w przypadku okresowych infekcji. Tymczasem z materiału dowodowego wprost wynika, iż choćby małoletni A. pozostaje pod opieką wielu specjalistów, co wiąże się przynajmniej z koniecznością jednej wizyty w miesiącu w P., a co pociąga koszt dojazdu zarówno małoletniego jak i jego matki. Tym samym twierdzenia strony powodowej zmierzają wyłącznie do umniejszenia tegoż wydatku bez względu na rzeczywisty stan rzeczy, a który wynika po prostu z braku jakiejkolwiek wiedzy powoda o stanie zdrowia swoich dzieci, gdy sam przyznał, iż w okresie rozwodu syn chorował, ale w jego ocenie im starszy tym stan jego zdrowia powinien być lepszy. Powyższa ocena jest oceną nie tylko subiektywną, ale przede wszystkim życzeniową, nie popartą żadnymi dowodami. Sąd podkreśla, iż o ile w toku sprawy o rozwód matka dzieci miała możliwość wyjazdu z nimi na rehabilitację, a co wiązało się z kosztem ponad 2.000 zł celem pokrycia jej pobytu jako opiekuna dzieci, tak aktualnie z tychże turnusów choćby dla syna nie korzysta z braku środków finansowych, mimo, iż konieczność taka nadal zachodzi i z uwagi na jego stan zdrowia jest wydatkiem jak najbardziej pożądanym i usprawiedliwionym.

Nie umknął również uwadze Sądu fakt, iż w zestawieniu kosztów utrzymania pozwanych, a wskazanych przez pełnomocnika powoda nie ma w ogóle ujętej pozycji dotyczącej środków czystości i kosmetyków, jakiejkolwiek rozrywki, zabawek czy też wakacji i prezentów, a które matka dzieciom zapewnia w przeciwieństwie do ich ojca i tym sposobem strona powodowa znacznie umniejszyła rzeczywisty koszt utrzymania każdego z dzieci.

Twierdzenia pełnomocnika powoda, iż matka dzieci może podjąć pracę i na tę okoliczność przedstawia ofertę pracy w miejscowości K. są po prostu niedorzeczne.

Sąd nie neguje faktu, iż matka małoletnich dzieci aktualnie ma możliwość podjęcia pracy w niepełnym wymiarze czasu pracy. Takie samo stanowisko zajął sąd w sprawie o rozwód w uzasadnieniu postanowienia na czas trwania postępowania, w którym nie wykluczył takiego rozwiązania, tym bardziej, iż dzieci były również na etapie przedszkolno-szkolnym. W ocenie Sądu wówczas gdy dzieci są w szkole ich matka ma możliwość świadczenia pracy ale w wymiarze raptem około 4 godzin dziennie i tym samym jej zarobki opiewałyby wówczas na kwotę wynoszącą połowę najniższego wynagrodzenia, a zatem na kwotę około 750 zł netto i na taką kwotę należy ocenić jej możliwości zarobkowe.

Należy jednocześnie wskazać, iż możliwości zarobkowe pozwanej są zdecydowanie niższe od możliwości zarobkowych powoda, tym bardziej, iż sprawuje samotnie opiekę nad dwójką dzieci, a zatem nie ma możliwości podjęcia pracy poza jej miejscem zamieszkania, w systemie zmianowym, która jest najbardziej popularna w jej wyuczonym zawodzie, czy też pracy w pełnym etacie, nie wspominając o pracy w godzinach nadliczbowych. Sam powód natomiast pracując w pełnym wymiarze czasu pracy, w tym samym zakładzie pracy od kilku lat deklaruje dochody na poziomie raptem najniższego wynagrodzenia, nie wskazując w ogóle, czy czynił jakiekolwiek starania, aby te zarobki były wyższe, a tymczasem ze stron internetowych wprost wynika, iż kwota rzędu 1.300 funtów jest średnią płacą, którą Polak pracujący za granicą jest w stanie uzyskać, a należy podkreślić, iż powód od wielu lat przebywa za granicą, a zatem zarówno jego doświadczenie jest wyższe jak i też umiejętności językowe, co też tym bardziej winno stanowić podstawę wyższego wynagrodzenia.

Należy również pamiętać, iż małoletni A. wymaga wzmożonej pracy i opieki nad nim w związku z jego stanem zdrowia oraz problemami z koncentracją, z którymi na co dzień boryka się wyłącznie pozwana. Tym samym co do możliwości zarobkowych pozwanej Sąd przyjął wbrew twierdzeniom I. K., iż posiada takie, ale w ograniczonym zakresie właśnie wymuszonymi wskazanymi wyżej okolicznościami, co jednak pozostaje bez znaczenia w niniejszej sprawie, skoro stan faktyczny w tym zakresie od chwili orzeczenia rozwodu nie uległ zmianie, albowiem również jej możliwości zarobkowe były na takim samym poziomie.

Sąd nie przeprowadzał postępowania dowodowego z urzędu, gdyż przy rozpoznawaniu sprawy na podstawie przepisów kodeksu postępowania cywilnego rzeczą Sądu nie jest zarządzanie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też Sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 kpc).

Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 kpc) a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 kpc) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne - art. 6 kc. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, OSN 1997/6-7/76; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1997 roku, III CKN 244/97, OSNC 1998/3/52). Zawarty w zdaniu drugim art. 232 kpc przepis, który stwierdza, iż Sąd może dopuścić dowód nie wskazany przez strony nie oznacza, iż Sąd jest zobowiązany do zastąpienia własnym działaniem bezczynności strony.

Sąd mógłby i nawet powinien przeprowadzić dowody z urzędu zastępując brak inicjatywy stron procesowych wówczas, gdyby strony były nieporadne. Jednakże sytuacja taka nie miała miejsca w niniejszej sprawie albowiem powód był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, a strona pozwana w żaden sposób nie była osobą nieporadną, albowiem w logiczny sposób formułowała swe żądania i przedstawiała dowody na ich poparcie.

Sąd zważył, co następuje:

Podstawę prawną dla rozstrzygnięcia w sprawach o zmianę wysokości renty alimentacyjnej stanowi art. 138 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (dalej krio). Z jego treści wynika, iż sąd tylko wtedy zmienia wysokość świadczenia, gdy jest to uzasadnione zmianą stosunków stanowiących podstawę ustalenia renty alimentacyjnej w dotychczasowej wysokości. Przez zmianę stosunków rozumie się istotne zwiększenie możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego do alimentacji, istotne zwiększenie się usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego lub istotne zmniejszenie się możliwości zaspokajania potrzeb własnymi siłami.

Wynika z tego, że rozstrzygnięcie o żądaniu opartym na art. 138 krio wymaga po pierwsze porównania stanu istniejącego w dacie uprawomocnienia się wyroku zasądzającego alimenty ze stanem istniejącym w dacie orzekania o ich zmianie, po drugie zaś oznacza, że upływ czasu, jaki nastąpił od daty ostatniego wyroku alimentacyjnego do daty orzekania o podwyższeniu lub obniżeniu alimentów sam w sobie nie może jeszcze przemawiać za zasadnością powództwa.

Na stronie powodowej ciąży wówczas obowiązek wykazania, że zmiany takie nastąpiły stosownie do ogólnej reguły dowodowej. W konsekwencji powyższego powód domagający się obniżenia renty alimentacyjnej musi wykazać, że zmniejszeniu uległy możliwości majątkowe zobowiązanego lub zmniejszyły się uzasadnione koszty utrzymania uprawnionego.

W żadnym razie nie jest to jednak weryfikacja, czy ponowna ocena już zasądzonych alimentów. Wyrok bowiem zasądzający alimenty nie może być sanowany w trybie powództwa z art. 138 krio, skoro podstawą powództwa opartego na tymże przepisie może być tylko późniejsza zmiana stosunków. W aktualnym bowiem stanie prawnym brak jest możliwości wzruszenia takiego wyroku, jeśli nie zachodzą podstawy do wznowienia postępowania w sprawie. (tak Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 27 lutego 1981 roku, w sprawie III CRN 21/81, OSNCP 1981/11/217). Podstawą powództwa z art. 138 krio może być tylko zmiana stosunków, która nastąpiła nie wcześniej niż po uprawomocnieniu się wyroku zasądzającego alimenty.

Tymczasem zakres świadczeń alimentacyjnych wyznacza norma wynikająca z przepisu art. 135 §1 krio, zależy on od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego i możliwości zarobkowych oraz majątkowych zobowiązanego. Przy czym obowiązek alimentacyjny rodziców względem dziecka nie mogącego się utrzymać samodzielnie może być realizowany zgodnie z treścią art. 135 §2 krio także przez osobiste starania o jego utrzymanie i wychowanie.

Usprawiedliwione potrzeby są terminem nieostrym i brak ustawowej ich definicji. Są one ustalane każdorazowo na gruncie konkretnego stanu faktycznego wynikającego z cech osoby uprawnionej, okoliczności natury społecznej i gospodarczej, w których ta osoba się znajduje a także cech i okoliczności dotyczących zobowiązanego.

Zakres potrzeb dziecka, które winny być zaspokojone przez rodziców wyznacza treść art. 96 krio zobowiązującego rodziców do troski o fizyczny i duchowy rozwój dziecka. Zgodnie z tą dyrektywą rodzice są zobowiązani do zaspokojenia następujących potrzeb dziecka – fizycznych: wyżywienia, ubioru, mieszkania, leczenia i higieny i duchowych: wykształcenia, kulturalnych, rozrywki, wypoczynku. Każde dziecko musi mieć zaspokojone minimum egzystencji w postaci wyżywienia zapewniającego prawidłowy rozwój fizyczny, stosownej do wieku odzieży, środków na ochronę zdrowia, wykształcenia podstawowego i zawodowego. Zaspokojenie potrzeb spoza tego katalogu zależy od osobistych cech dziecka oraz od zamożności, stopy życiowej i przyjętego przez zobowiązanego modelu konsumpcji. Za usprawiedliwione uznaje się więc potrzeby niezbędne do zaspokojenia minimum egzystencji oraz wynikające z rozwijania zainteresowań, uzdolnień, adekwatnie do możliwości psychofizycznych, intelektualnych uprawnionego. Są one zatem różne dla każdego człowieka.

Majątkowe i zarobkowe możliwości zobowiązanego to inaczej jego status materialny, realny do osiągnięcia przy dołożeniu przez zobowiązanego należytej staranności z wykorzystaniem posiadanej wiedzy i umiejętności. Nie są więc one wyznaczone przez faktycznie uzyskiwane przez zobowiązanego dochody - zarobki, ale mogą być większe, jeśli przy pełnym i właściwym wykorzystaniu jego sił i umiejętności, zarobki i dochody byłyby większe, a istniejące warunki społeczno - gospodarcze i ważne przyczyny nie stoją na przeszkodzie takiemu wykorzystaniu (tak uchwała Sądu Najwyższego z dnia 9 stycznia 1959 roku, III CR 212/59, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 maja 1975 roku, III CRN 48/75) Tym samym możliwości majątkowe i zarobkowe zobowiązanego wyznaczają górną granicę wysokości świadczeń alimentacyjnych, nawet jeśli nie wszystkie usprawiedliwione potrzeby uprawnionego do alimentacji mogą być w ten sposób zaspokojone.

Przenosząc powyższe rozważania prawne na grunt niniejszej sprawy Sąd doszedł do przekonania, iż powództwo P. K. nie zasługiwało na uwzględnienie, albowiem nie nastąpiła żadna istotna zmiana stosunków i to zarówno po stronie powoda jak i małoletnich pozwanych.

Przede wszystkim sam powód przyznał, iż poza faktem, iż spodziewa się dziecka żadna zmiana w jego sytuacji materialnej nie nastąpiła. P. K. wręcz zeznał, iż w chwili rozwodu nie było go stać na łożenie takich alimentów, a zatem powód nie wskazał na żadną zmianę, która by nastąpiła po orzeczeniu rent alimentacyjnych na rzecz pozwanych.

Fakt, iż powodowi urodzi się dziecko nie stanowi dla Sądu obecnie okoliczności skutkującej obniżeniem zasądzonych alimentów, a to po pierwsze z tego powodu, iż zarobki powoda uległy wzrostowi w porównaniu do sprawy o rozwód i w tym zakresie powyższą różnicę może przeznaczyć na utrzymanie jeszcze nienarodzonego dziecka, a po drugie, o czym mowa poniżej potrzeby małoletnich pozwanych w żadnym zakresie nie zmalały, a wręcz uległy wzrostowi, gdy tymczasem pozwany nie wywiązuje się z obowiązku alimentacyjnego wobec nich, wręcz całkowicie zwalniając się z procesu ich wychowania, nie okazując im żadnego zainteresowania i tym samym przerzucając ciężar ich utrzymania w całości na matkę dzieci.

W konsekwencji powyższego, w ocenie Sądu powód nie wykazał, aby jego możliwości zarobkowe uległy zmniejszeniu, z resztą takiej okoliczności w ogóle nie podnosił. Po drugie próba wykazania, iż potrzeby małoletnich pozwanych uległy zmniejszeniu okazała się nieudolna, albowiem w ocenie Sądu potrzeby te bez wątpienia nie zmalały, a wręcz wraz z wiekiem dzieci wzrosły. Podnoszenie argumentu, iż te potrzeby są niższe, gdyż dzieci obecnie uczęszczają do szkoły jest całkowicie chybione i wynika z nieznajomości sytuacji życiowej własnych dzieci, skoro one do szkoły uczęszczały również w chwili orzeczenia rozwodu. Sąd orzekający w niniejszej sprawie nie ma natomiast uprawnień do weryfikacji wysokości ustalonych potrzeb pozwanych w chwili zasądzenia rent alimentacyjnych, przy czym bez wątpienia nie były one wyższe od aktualnych.

Tym samym z powyższych względów powództwo co do obniżenia alimentów na rzecz małoletnich pozwanych nie zasługiwało na uwzględnienie, o czym orzeczono w punkcie 1 wyroku.

Odnosząc się natomiast do powództwa zawierającego żądanie uchylenia alimentów na rzecz pozwanej I. K. Sąd wskazuje, iż bezspornym jest, iż alimenty na rzecz pozwanej w kwocie 700 zł zostały zasądzone w oparciu o przepis art. 60 §2 krio, zgodnie z którym jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku.

Ewentualna zmiana czy też uchylenie tegoż obowiązku może nastąpić również w oparciu o przepis art. 138 krio i rozważania prawne wyżej poczynione w tej kwestii w pełni znajdują swe odniesienie.

W ocenie Sądu powód nie wykazał, aby cokolwiek uległo zmianie w sytuacji jego byłej żony od chwili rozwodu, aby aktualnie jej sytuacja materialna uległa poprawie, czy też aby uzyskała pełne możliwości zarobkowe i była w stanie samodzielnie się utrzymać. Powyższe twierdzenie jest w pełni usprawiedliwione choćby z uwagi na fakt, iż pozwana z jednej strony samotnie sprawuje opiekę nad dwójką dzieci, w tym jednym wymagającym dodatkowej opieki w związku ze stanem zdrowia, a z drugiej strony powód przerzucił na nią całkowicie obowiązek spłaty pełnej raty kredytu wcześniej wspólnie zaciągniętego, a której wysokość jest wyższa od zasądzonej renty alimentacyjnej, przy czym powód jako również kredytobiorca w ogóle w jej spłacie nie partycypuje. Tymczasem sprawa o podział majątku nadal jest w toku i nie sposób przesądzić, kiedy ulegnie zakończeniu, a co w przyszłości mogłoby ewentualnie rzutować na dalszy obowiązek alimentacyjny powoda względnie na jego wysokość względem pozwanej.

Tym samym w ocenie Sądu sytuacja pozwanej nie uległa zmianie, a argumenty podnoszone przez powoda po pierwsze były już zgłaszane w toku sprawy o rozwód gdy nie wyrażał zgody na nałożenie na niego obowiązku alimentacyjnego względem obecnie już byłej żony, a po drugie z nieznajomości sytuacji życiowej pozwanej i dzieci i podnoszeniem okoliczności, które rzekomo się zmieniły, a tymczasem są identyczne jak w chwili rozwodu.

W konsekwencji powyższego powództwo w przedmiocie uchylenia obowiązku alimentacyjnego na rzecz pozwanej I. K. również podlegało oddaleniu z przyczyn wyżej wskazanych.

Warto nadmienić, iż z pominięciem świadczeń alimentacyjnych z funduszu alimentacyjnego wysokość dochodów strony pozwanej wynosi raptem 1.900 zł i są to wyłącznie świadczenia uzyskiwane z opieki społecznej, a tymczasem ich usprawiedliwione wydatki opiewają na kwotę prawie 4.500 zł, a zatem różnica wynosi 2.600 zł, która odpowiada dokładnie wysokości zasądzonych na ich rzecz alimentów.

Nie można również pominąć faktu, iż zgodnie z treścią art. 135 §2 pkt. 3 i 4 krio na zakres świadczeń alimentacyjnych nie wpływają świadczenia wychowawcze oraz rodzinne. Tymczasem to właśnie te świadczenia stanowi aktualnie dochód pozwanych i dzięki nim matka małoletnich może pokrywać przynajmniej w części najbardziej podstawowe potrzeby dzieci wobec biernej postawy powoda w tym zakresie. Sąd podkreśla, iż obowiązek alimentacyjny względem dzieci ciąży na ich rodzicach, a nie na państwie, który świadczeniem rodzinnym czy też wychowawczym jedynie wspiera rodziców w realizacji niezbędnych potrzeb małoletnich ale bynajmniej ich z tego obowiązku nie wyręcza.

Skoro zatem nie nastąpiła żadna zmiana stosunków na podstawie powołanych wyżej przepisów Sąd oddalił powództwo o czym orzekł w punkcie 1 wyroku.

O kosztach postępowania Sąd orzekł w punkcie 2 wyroku na podstawie art. 98 §1 kpc, obciążając nimi powoda, albowiem przegrał proces w całości.

SSR Adrianna Brzozowska