Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 1130/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 lutego 2014 roku

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy
w składzie:

Przewodniczący SSO Mirosław Kędzierski – sprawozdawca

Sędziowie SO Danuta Lesiewska

SO Adam Sygit

Protokolant sekr. sądowy Marcin Białowąs

przy udziale Ewy ŁączkowskiejProkuratora Prokuratury Okręgowej
w Bydgoszczy

po rozpoznaniu w dniu 6 lutego 2014 roku

sprawy K. K.

oskarżonego z art. 279§1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Szubinie – X Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Żninie

z dnia 18 września 2013 roku sygn. akt X K 121/13,

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną; wymierza oskarżonemu opłatę w wysokości 180,00 (sto osiemdziesiąt) złotych za II instancję i obciąża go wydatkami poniesionymi przez Skarb Państwa w postępowaniu odwoławczym.

UZASADNIENIE

K. K. oskarżony został o to, że w dniu 9 października 2012r. w godzinach 01:35 – 02:00 w miejscowości R., na parkingu przy zajeździe (...), wspólnie i w porozumieniu z nn. osobą, dokonał kradzieży z włamaniem do zbiornika paliwa ciągnika siodłowego marki (...) o nr rej. (...) poprzez zerwanie kłódki zabezpieczającej wlew, a następnie zaboru celem przywłaszczenia 60 litrów oleju napędowego, powodując straty w wysokości 350 zł na szkodę Przedsiębiorstwa (...), tj. o czyn z art.279§1 kk.

Wyrokiem z dnia 18 września 2013r. Sąd Rejonowy w Szubinie w X Zamiejscowym Wydziale Karnym z siedzibą w Żniniew sprawie X K 121/13 oskarżonego K. K.uznał za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w akcie oskarżenia, tj. za winnego popełnienia przestępstwa z art.279§1 kk i za to na podstawie art.279§1 kk wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności; na podstawie art.69§1 i 2 kk i art.70§1 pkt 1 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby wynoszący 2 lata; na podstawie art.44§2 kk orzekł przepadek dowodów rzeczowych opisanych w wykazie nr I/248/12 pod punktami 1-2; na podstawie art.626§1 kpk, art.627 kpk i art.2 ustawy z 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych obciążył oskarżonego kosztami sądowymi w całości w wysokości 130 zł i opłatą w kwocie 180 zł.

Od powyższego wyroku apelację złożył obrońca oskarżonego, zaskarżając orzeczenie w całości.

Na zasadzie art.427§2 i 438 pkt 3 kpk wyrokowi temu zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na jego treść, polegający na stwierdzeniu, iż kradzieży z włamaniem do zbiornika paliwa ciągnika siodłowego marki (...) na szkodę PW T. C. dokonał oskarżony K. K. – mimo braku jakichkolwiek dowodów w tym zakresie.

Stawiając powyższy zarzut, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i odmienne orzeczenie co do istoty sprawy przez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje :

Apelacja obrońcy oskarżonego jest oczywiście bezzasadna.

W ocenie Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie brak jest jakichkolwiek podstaw do postawienia sądowi meriti zarzutu dokonania błędnych ustaleń faktycznych.

Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji w niniejszej sprawie oparte zostały o wszechstronną , wnikliwą i kompleksową analizę ujawnionych w sprawie dowodów, których ocena nie wykazuje błędów natury faktycznej i logicznej, zgodna jest ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego i nie wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów , chronionej treścią art.7 kpk. Natomiast lektura uzasadnienia sporządzonego przez Sąd orzekający, dowodzi że jest ono szczegółowe i odniesiono się w nim do wszystkich dowodów przeprowadzonych na rozprawie, przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego, w sposób przewidziany treścią art.424 kpk. Sąd odwoławczy w pełni się z nim utożsamia, wobec czego czuje się zwolniony od ponownego szczegółowego przywoływania tych samych okoliczności.

Odnosząc się zaś bardziej szczegółowo do poszczególnych zarzutów odwoławczych, stwierdzić należy co następuje .

Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych może zostać uznany za słuszny tylko wówczas, gdy zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania oraz wskazaniom wiedzy i doświadczenia życiowego, bądź jest rezultatem oceny obarczonej nieuprawnioną dowolnością. Zarzut taki nie może się sprowadzać do zwykłej polemiki z ustaleniami sądu, lecz do wykazania jakich mianowicie konkretnych uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego. Możliwość zaś przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego odmiennego poglądu nie może prowadzić do wniosku o dokonaniu przez sąd błędu w ustaleniach faktycznych (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 20 lutego 1975r OSNPG 1975/9/84; także wyrok Sądu Najwyższego z 22 stycznia 1975r, OSNKW 1976/2/64).

Tymczasem apelacja podejmuje w gruncie rzeczy jedynie polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sadu Rejonowego, prezentując nader wybiórczą i subiektywną optykę oceny dowodów oraz poczynionych na ich podstawie ustaleń. Argumenty przywołane przez autora apelacji żadną miarą nie mogą przekonywać co do tego, iżby dowody, które stanowiły dla Sądu I instancji podstawę ustaleń faktycznych, ocenione zostały w wadliwy sposób i obarczone były takimi mankamentami. Natomiast argumentacja zawarta w apelacji, w żaden sposób nie może zostać uznana za przekonującą.

W pełni zasadnie – wbrew odmiennym twierdzeniom skarżącego – Sąd Rejonowy dał wiarę konsekwentnym zeznaniom S. S. złożonym w toku postępowania przygotowawczego i w toku rozprawy. Ocena w tym zakresie w pełni odpowiada wymogom art.7 kpk, a argumenty podniesione na jej obalenie są skrajnie lakoniczne, a przy tym daleko nieprzekonujące.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego ( np. wyrok z 3 września 1998r V KKN 104/98, wkładka do z.2, poz.6), przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną przepisu art.7 kpk jeśli tylko :

a- jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy ;

b- stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego ;

c- jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku.

Sąd Rejonowy dokonując oceny całości zebranego w sprawie materiału dowodowego w pełni zadośćuczynił zarysowanym wyżej obowiązkom. Rozważył bowiem szczegółowo i wszechstronnie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku zeznania wszystkich świadków oraz wszystkie wyjaśnienia oskarżonego. Wskazał którym i dlaczego dał wiarę oraz którym zeznaniom i wyjaśnieniom nie dał wiary, przedstawiając motywy swoich ocen.

W tej materii stwierdzić należy, przy czym przedmiotem rozważań tego Sądu były także te okoliczności, które stanowią istotę wniesionej apelacji.

Sąd odwoławczy podzielając w całości argumentację zawartą w rzeczowym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku pragnie w pełni się do niej odwołać, nie dostrzegając w związku z tym konieczności ponownego jej szczegółowego przytaczania.

Należy w tym miejscu zauważyć, iż merytoryczna ocena dowodów w myśl obowiązujących przepisów procesu karnego należy do sądu orzekającego, który zachowuje bezpośredni kontakt z przesłuchiwanymi osobami. Lektura protokółów przesłuchania zawierających zazwyczaj treść wystylizowaną przez protokólanta, z istoty rzeczy pełną ocenę ogranicza. Spostrzeżenia i wrażenia wynikające z bezpośredniego kontaktu z osobą przesłuchiwaną, umożliwiające ocenę poziomu intelektualnego przesłuchiwanej osoby, jej stanu emocjonalnego w czasie wypowiadania się a także jej zachowania się i sposobu formułowania wypowiedzi nie są obojętne dla kształtowania, poglądu o wiarygodności przedstawionej relacji.

Tak więc w sytuacji, gdy kontrola apelacyjna uzasadnia stwierdzenie, że zaskarżony wyrok znajduje pełne oparcie w prawidłowo dokonanej ocenie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego i ujawnionego w postępowaniu (art.410 kpk), nie ma podstaw do zdyskwalifikowania zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Nadto co istotne obrońca nie wykazał w skardze apelacyjnej, aby którykolwiek z powyższych warunków nie został w zaskarżonym wyroku dotrzymany.

Podnoszenie zatem przeciwko ocenie zeznań S. S. dokonanej przez Sąd Rejonowy w sposób spełniający omówione wyżej wymagania procesowe, na co wskazuje treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku – tych samych zarzutów, które były przedmiotem rozważań i krytycznej analizy Sądu Rejonowego, jest więc bezskuteczne.

Także ocena pozostałych dowodów przeprowadzonych w toku postępowania, a zaprezentowana przez Sąd I instancji, nie nasuwa jakichkolwiek zastrzeżeń.

W konsekwencji powyższej oceny nie jest w stanie wzruszyć lakoniczna argumentacja zawarta w apelacji, a sprowadzająca się do stwierdzenia, że zeznania S. S. są niewiarygodne a nie danie wiary zeznaniom rodziny oskarżonego dowodzi nierównego traktowania obywateli. Tymczasem w każdej niemal sprawie występują dowody potwierdzające winę oskarżonego i dowody im przeciwne a rzeczą Sądu jest ich ocena i wskazaniu powodów takiej a nie innej oceny. Sąd Rejonowy wymogi te wypełnił.

Należy tylko dobitnie podkreślić, w odpowiedzi na argumentację obrońcy, że S. S.nie miał żadnych wątpliwości, iż okazany mu sprawca kradzieży, to właśnie oskarżony i nie może mieć decydującego znaczenia fakt, iż widział go z tyłu. Z protokołu okazania (k.25) wynika, że „rozpoznał go, gdy mężczyźni ci stali tyłem do niego, … gonił go, gdy uciekał z kanistrem z benzyną, widział go z odległości 1 metra, … rozpoznał go po charakterystycznych włosach , długich z tyłu … i po łysinie na czubku głowy … „. Swoją pewność co do rozpoznania sprawy kradzieży potwierdził na rozprawie.

Nie bez znaczenia jest też fakt, że u oskarżonego znaleziono takie same pojemniki (kanistry), jak ten, który drugi ze sprawców porzucił uciekając przed S. S.. Oczywiście, ma rację obrońca, że takich kanistrów jest zapewne wiele w obrocie, ale nie jest bez znaczenia, iż osoba rozpoznana jako sprawca kradzieży jednocześnie jest w posiadaniu identycznego kanistra jak ten, w którym dokonano zaboru benzyny. Sam fakt ujawnienia u oskarżonego owego kanistra, nie mógłby być wyłącznym dowodem jego winy, ale w połączeniu z rozpoznaniem jego osoby uznać należy za istotny dowód obciążający.

Bez istotnego znaczenia są też twierdzenia obrońcy kwestionujące działania operacyjne policji, nie ustalenie okoliczności w jakich wytypowano oskarżonego jako sprawcę kradzieży, a w szczególności eksponującego fakt wstępnego podejrzenia o związek ze sprawą samochodu (...) nr rej. (...)”. Jest bowiem oczywistym, że samochód ten mógł znaleźć się przypadkowo na tym samym parkingu co pokrzywdzony i jego obecność tam w żadnym wypadku sama przez się nie wskazuje na możliwą inną wersję zdarzenia. Także okoliczność, że nie ustalono, w oparciu o jakie wiadomości operacyjne wytypowano oskarżonego jako ewentualnego sprawcę przestępstwa, nie odbiera dowodom obciążającym jego osobę, waloru wiarygodności.

Wszystkie te argumenty powodują, iż zaskarżony wyrok jako słuszny należało utrzymać w mocy.

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze orzeczono po myśli art.636§1 kpk.